Najlepsze farby Blond-wätek zbiorczy(offtopowo) II

[asmenaa]

witajcie byłam dzisiaj u fryzjera po poradę. moje włosy to balejaż kawa + blond (rozjaśniane), kawa bardzo szybko staje się ruda. Chciałabym już nie rozjaśniać włosów, są w złej kondycji- myślałam o jakimś bezu, slonecznym blondzie ale fryzjerka powiedziała że na włosach tlenionych kolor nie będzie się trzymał czyli co? mam już zawsze rozjaśniać albo zafarbować na ciemniejsze

[mysia m]

bunny, super akcja dopisuję się, bo przeżywam włosowy dramat, jesli chodzi o długosc. strasznie mi goło, a grzywka to juz mega porażka. wyglądam fatalnie. pocieszam się, ze w grudniu to juz przynajmniej 4 cm więcje bedzie, to juz na bok chociaz grzyweczke zaczesze a tak wyglądam jak chomik. taki wychudzony troche.

kaps, nie wiem gdzie ta Twoja fotka, chyba sie gdzies zapodziała. czy masz farbowane i jaki masz kolor odrostu?

W garnierz nie masz duzego wyboru- albo 9.3z color naturals, nutrisse 73 (ale to ciemny złoty blond wyjdzie jak brąz) oraz bellcolor 3 czy jasny złoty blond. wszystko zalezy od faktury koloru jaki chcesz uzyskasz. Nutrisse najlepiej rozjansia jesli mas zciemniejsza baze niz ciemny blond. Pamietaj, ze jak wychodzisz z ciemniejszego odcienia blondu, to nawte podstawowy odcien ci to rozjasni do złota a jak uzyjesz z 3, to juz bedzie rudy. Loreal słabo rozjasnia, ale jak ci na nim zalezy, to zrob na wodzie 9 albo chodziaz 7.5

a w ogole mysle nad tymi clipami i doszłam do wniosku, ze chyba lepiej wziąc naturalne a to dlatego, ze jak kolor nie bedzie idealnie trafiony, to mozna pofarbowac i wtedy juz spokój.. na dobrych włosach to koszt ok 180zł wiec spoooro wiecej. Troche zal mi kasy, bo jak juz kupie takie drozsze, to bede musiała nosic, a jak mi sie nie spodoba? jak mnie beda cebulki bolec? moze jednak lepiej zaczac od tanszych sztucznych..?

[blondiP]

Cześć dziewczyny!
Czytam to forum już od bardzo dawna. Jesteście wszystkie cudowne, wspieracie sie, wspólnie doradzacie
Ja sama skorzystałam z wielu rad
A jeśli chodzi o moje blond włosy to są w sumie identyczne jak u pani w moim avatarze
Moja ukochana farbka to wellaton 12/1 i jak na razie nic jej nie pobiło
Za dwa tygodnie będę robić odrost ale tym razem skusiłam się na farbkę palette A10 Ultrapopielaty blond.
Co myślicie o tej farbie?? Dużo osób ostrzega przed palette, ale czytając już dużo opini podobno jest dobra i zdecydowanie lepsza od starej palette z przed kilku lat
Pozdrawiam wszystkie blondyneczki bardzo cieplutko w ten nieprzyjemny dzien

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Aha! i oczywiście jestem pod wrażeniem tutejszej ekspertki blond bunny
Jesteś świetna i masz niesamowitą wiedzę na temat koloryzacji

[blondiP]

Może jeszcze opowiem Wam historię moich włosów
No więc tak jeszcze rok temu miałam włosy brązowe farbowane i niestety moje włosy od połowy nie są zdrowe zresztą to widać na załączonym zdjęciu, ale tak mi żal je obciąć bo tak długo zapuszczałam, odżywiałam
Mam fioła na punkcie włosów dlatego nie żałuje na odżywki, maski itp itd.
I moje zdanie jest takie że można mieć i blond i długie i zdrowe włosy
Włosy w rzeczywistości nie są aż tak platynowe jak na zdjęciu no może ciutke mniej. Bardziej są zblożone do zdjęcia w avatarze
A jak myślicie ile powinnam ich ściąć?? Bo szczępy też ładnie nie wyglądają
Pozdrawiam

[wasienka]

Napisane przez mysia m

bunny, super akcja dopisuję się, bo przeżywam włosowy dramat, jesli chodzi o długosc. strasznie mi goło, a grzywka to juz mega porażka. wyglądam fatalnie. pocieszam się, ze w grudniu to juz przynajmniej 4 cm więcje bedzie, to juz na bok chociaz grzyweczke zaczesze a tak wyglądam jak chomik. taki wychudzony troche.

kaps, nie wiem gdzie ta Twoja fotka, chyba sie gdzies zapodziała. czy masz farbowane i jaki masz kolor odrostu?

W garnierz nie masz duzego wyboru- albo 9.3z color naturals, nutrisse 73 (ale to ciemny złoty blond wyjdzie jak brąz) oraz bellcolor 3 czy jasny złoty blond. wszystko zalezy od faktury koloru jaki chcesz uzyskasz. Nutrisse najlepiej rozjansia jesli mas zciemniejsza baze niz ciemny blond. Pamietaj, ze jak wychodzisz z ciemniejszego odcienia blondu, to nawte podstawowy odcien ci to rozjasni do złota a jak uzyjesz z 3, to juz bedzie rudy. Loreal słabo rozjasnia, ale jak ci na nim zalezy, to zrob na wodzie 9 albo chodziaz 7.5

a w ogole mysle nad tymi clipami i doszłam do wniosku, ze chyba lepiej wziąc naturalne a to dlatego, ze jak kolor nie bedzie idealnie trafiony, to mozna pofarbowac i wtedy juz spokój.. na dobrych włosach to koszt ok 180zł wiec spoooro wiecej. Troche zal mi kasy, bo jak juz kupie takie drozsze, to bede musiała nosic, a jak mi sie nie spodoba? jak mnie beda cebulki bolec? moze jednak lepiej zaczac od tanszych sztucznych..?

po pierwsze to nic cie nie będzie boleć, prędzej po sztucznych bo mają ze dwa razy większą wagę. Po drugie jak kupisz sztuczne to zniechęcisz się do całej reszty bo będą ci się platac. Po trzecie sztuczne to sztuczne, widać że to nie twoje, za to naturalne układają się tak jak twoje, podaje przykład: wychodzisz gdzieś w deszczowy dzień i masz założone sztuczne. Po godzinie od wilgoci twoje włosy się wykręcają a sztuczne dalej proste jak druty! Ja bym się wściekła bo przed lustrem siedzę godzinami żeby zatuszować różnice między moimi a doczepianymi a później i tak wielka du.pa a nie fryzura z reszta widzę jak moje koleżanki kupowały sztuczne, porażka, nie ładnie to wygląda

[mlodaroxi]

Mam ogromny problem,a mianowicie: naturalne włosy miałam koloru ciemny blond .jakiś tydzień temu zafarbowałam włosy farbą Essentiale Color na najjaśniejszy odcień. Wyszły wcale nie jasne, trochę pomarańczowe, ogólnie farba słabo złapała. Przed chwilą zafarbowałam włosy Garnierem Natural Colors, też najjaśniejszym odcieniem. No i co? I tak są lekko rudo- żółte, zero chłodnego odcienia, o jaki mi chodziło od samego początku. Taki bardzo jasny chłodny blond. Wiem, że od początku powinnam użyć rozjaśniacza, następnie zafarbować. Ale teraz sedno : czy jeśli użyję rozjaśniacza jeszcze dzisiaj, złapie mi te włosy? Wiem, że je zniszczę, ale w tym momencie chodzi mi tylko o sam efekt. Proszę o pomoc.

[blond bunny]

BlondiP witaj wśród nas
Dziękuję za pochwałę. Włoski masz bardzo ładne i widać że zadbane.
Jeżeli uzyskujesz taki kolor wellatonem to muszą ci się dobrze rozjaśniać, zazdroszczę a czy ten wellaton ci nie żółknie? bo ja się spotkałam z tym że zawsze żółkł po ok. miesiącu i trzeba było poprawiać lub ochładzać płukankami/szamponami.
Ja używam tego A10 z palette i jestem dość zadowolona. Na razie mam ciężki etap schodzenia z koloru na poziomie 12 na poziom 10.
Wcześniej używałam skandynawskiego 100 z rozjaśniaczem i miałam takie jasne włoski jak ty, a teraz postanowiłam zejść troszkę na naturalniejszy kolorek i popielek, stąd ta A10.
Nie mogę na razie pisać że to moja farba faworytka bo kolor lekko mi się różni ale to przetrzymam dla zdrowia włosów i mojego TŻ któremu nowy kolor podoba się dużo bardziej niż poprzedni
Widać że włoski troszkę ci się wyłamały i ja bym sugerowała ścięcie równo nad napisem wizaż jak załączysz zdjęcie w oddzielnym linku.
Ponieważ jest to troszkę to ja bym to podzieliła na dwa razy i obcięła w przeciągu pół roku, wtedy tak tej różnicy nie poczujesz a włoski się wzmocnią.


mysia i wasienka dla was robię porównanie włosów naturalnych i sztucznych.
włosy syntetyczne:
-kolor fabryczny
-leciutkie jak puch
-połyskują, lepszy efekt wizualny
-jednolita faktura
-łatwiejsze w zainstalowaniu
-trwałe
-nie odporne na wysokie temperatury

włosy naturalne
-zróżnicowane kolorystycznie
-ciężkie
-mniej połyskliwe
-zróżnicowana faktura
-trwałe
-odporne na wys. temp.

[Kotka17]

Napisane przez blondiP

Może jeszcze opowiem Wam historię moich włosów
No więc tak jeszcze rok temu miałam włosy brązowe farbowane i niestety moje włosy od połowy nie są zdrowe zresztą to widać na załączonym zdjęciu, ale tak mi żal je obciąć bo tak długo zapuszczałam, odżywiałam
Mam fioła na punkcie włosów dlatego nie żałuje na odżywki, maski itp itd.
I moje zdanie jest takie że można mieć i blond i długie i zdrowe włosy
Włosy w rzeczywistości nie są aż tak platynowe jak na zdjęciu no może ciutke mniej. Bardziej są zblożone do zdjęcia w avatarze
A jak myślicie ile powinnam ich ściąć?? Bo szczępy też ładnie nie wyglądają
Pozdrawiam

wrzuć zdjęcia naturalnych...

[Agatau88]

Laseczki a co to za akcja blonding i zapuszczanie? To i ja się przylacze zeby zmiana koloru mnie nie kusiła Mam nadzieje że koncowki możną obcinac?

Blondi - witamy bardzo ladny masz kolor. Ja tez radze jak blond bunny obciac nad wizazem

blond bunny a Ty przyciemniasz wlosy na poziom 10?
Powiedzcie mi jaki jest najlepszy suplement diety na wlosy, skore i paznokcie? Czy one nie maja zadnych efektow ubocznych (te suplementy)?

[mysia m]

bunny, dzieki za porównanie ja bym dodała do tego jeszcze to, że naturalne sa przekrojowo grubsze niz syntetyczne i dlatego syntetyk moze razic, a naturalne lepiej wtapiają sie w nasze własne. Tylko musza byc to naturalne europejskie, bo azjatyckie? albo indyjskie? bardzo czesto sa grubsze niz nasze polskie.

I nie zgadzam sie, ze naturalne są odporne na wysokie temperatury. Te włosy czesto były kilkakrotnie rozjasniane, wiec trzeba potem z nimi uwazac, jak bierzemy kolor blond, dlatego słyszałam ze zaleca sie brac ciemne kolory naturalne a potem je farbowac na wybrany odcien, ale nie wiem jak to jest naprawde. Poza tym czesto syntetyczne mozna kreic i prostowac, a takie juz sa tak zrobione, ze sa odporne.

wasienka, dzięki za pomoc. mas zracje z tymi naturalnymi. tylko mnie włosy nie falują na wilgoci. mam idealnie proste- jak druty, wiec by sie pewnie nie odrózniały.

generalnie ja bym chciała kupic na próbe sztuczne, ale zeby nosic w kucyku, bo w rozpuszconych to się chyba bede krepowac. a w kucyku to sie tak nikt nie przygląda. ponosze taki kucyk z rok a potem moje podrosna i juz bede mogła i z rozpuszconymi nosic, bo teraz to by sie bardzo chyba odznaczały.

[blond bunny]

Agatau no stworzyłyśmy akcję wsparcia dla zapuszczaczek blondynek
Także dopisuj się laska. Końce można, bez tego nie ma dobrego zapuszczania. Bo jak poniszczonych końcówek nie obetniesz to się i tak wyłamią i często wyżej włos jest uszkodzony i zaczyna się rozdwajanie
Tak, ja już od wakacji schodzę na poziom 10 z 12. Chcę naturalniejszy żółtawy blond teraz a nie biały. A poziom 10 jest żółtawy. Tyle że ja się w popielu zakochałam.
Po prostu zrezygnowałam z farby z rozjaśniaczem na rzecz takiej co ma mocniejszą wodę ale bez rozjaśniacza.
Suplementy polecam dromin, skrzypowitę, belissę, capivit.
Jak wszystko mają skutki uboczne, często pojawia się alergia itp. dlatego trzeba czytać dokładnie ulotki, obserwować swoje ciało i stosować się do zaleceń.
Ja np. mam kamicę nerek i nie mogę wcale takich różnych rzeczy, bo potem kolka jak nic i szpital. Nawet na witaminy w czasie choroby muszeę uważać bo zaraz nerki mnie bolą, a najbardziej po wit. c.

mysia zadziwię was teraz pewnie ale 80% tych naturalnych włosów to właśnie indyjskie. Azjatyckie występują w wersjach ciemnych bo źle podlegają rozjaśnianiu i są zażółcone. Włosy europejskie tak właściwie nie występują i nawet jak na all pisze europejskie to możecie to między bajki włożyć.
Także grubością różnić się będą na pewno.
A powiem wam, że niby z naturalnym efektem jest tak, jak było z izabelą scorupko w ogniem i mieczem- niby włosy idealnie dobrane a i tak każdy wiedział że ona ma warkocz doczepiony
Także nie ma co kombinować sztuczne czy nie. Pielęgnować je i tak osobno trzeba- szampony specjalne, odżywki, szczotki itp. To tak jak z perukami czy treskami.
ja myślę że lepiej kupić syntetyki i zobaczyć czy w ogóle właścicielce przypasują. Są tańsze i mniej będzie szkoda jak się nie spodobają.
Powiem wam na przykładzie mojej siostry.
Zrobiła sobie rok temu doczepiane pasemka fioletowe i różowe, miała ich w sumie chyba 6-8. Nosiła z 3 mce kombinowała, myła włosy szamponem co śmierdział kaszą gotującą się, kupiła specjalną szczotkę itp.
Tylko że ona miała na stałe. I po 3 mcach jak siadłyśmy żeby je usunąć bo klej zaczął puszczać i ciągle jej gdzieś wypadały kawałeczki, to wyrwałyśmy jej chyba połowę własnych do których były doczepione.
Masakra. Miało puścić na zmywacz do paznokci i nie było silnych.
jakoś się cholerstwa pozbyła i choć z początku była zachwycona, plany ile to ona sobie nie dorobi jakie kolory itp. to potem nawet o przedłużaniu i doczepianiu słyszeć nie chciała. I minął już rok przeszło a ona nie doczepia.
Także popróbujcie, ja sama bym spróbowała chętnie ale nie wierze że ktoś będzie tego używał na co dzień i często, zwłaszcza jak już mu długie włosy urosną.
Ja myślę że są lepsze i szybsze sposoby jak ktoś ma długie włosy a chce dodać objętości zawsze może podtapirować tył i górę albo zrobić loki i objętość murowana.

[Lougess]

Otóż naturalny kolor moich włosków to ciemny blond/jasny brąz. Farbuję włosy na jasny blond jednak wydaje mi się, że aktualny kolor nie jest dla mnie odpowiedni ;/ Mam ciemne brązowe oczy i jasną karnacje. Wiosną byłam u fryzjerki która wymieszała dwa odcienie farby Wella Koleston z serii Special Blond: 12/0 rozświetlony blond oraz 12/89 perłowy blond. Kolor jest ładny czysty jednak wydaje mi się, że powinnam wybrać blond w bardziej chłodnym odcieniu przez wzgląd na to, że jestem blada gdyż mój aktualny kolor wygląda dośc nienaturalnie. Czy miałyście może podobne doświadczenia? Czy możecie poradzić inne odcienie farb, które dobrze wyglądają?
Co sądzicie o kolorze włosów Magdy Mielcarz którego zdjęcie załączam czy jest to docień chłodny, który mógłby pasowć do mojego typu urody?

Z góry dziękuje kochane

[asmenaa]

Napisane przez asmenaa

witajcie byłam dzisiaj u fryzjera po poradę. moje włosy to balejaż kawa + blond (rozjaśniane), kawa bardzo szybko staje się ruda. Chciałabym już nie rozjaśniać włosów, są w złej kondycji- myślałam o jakimś bezu, slonecznym blondzie ale fryzjerka powiedziała że na włosach tlenionych kolor nie będzie się trzymał czyli co? mam już zawsze rozjaśniać albo zafarbować na ciemniejsze

poradzicie mi coś?

[blond bunny]

asmena masz widocznie jakąś niedouczoną fryzjerkę
Oczywiście na włosy po rozjaśniaczu jak położysz farbę jakąkolwiek ciemną czy jasną to za pierwszym i nawet drugim razem może się spierać, ale stopniowo włosy nasycą się kolorem i już będzie dobrze.
Nie wiem jaki masz kolor, nie dałaś zdjęcia więc ciężko powiedzieć ale myślę że spokojnie mogłabyś mieć jakiś jednolity blond uzyskiwany farbą rozjaśniającą.

[Yattamanka]

Właśnie - jak to z tymi suplementami ?
Ja teraz biorę Bio urodę (chciałam skrzypowitę, ale zamiast tego aptekarka wcisnęła mi bio urodę ), ale ktoś gdzieś pisał, że od skryzpu trzeba robić przerwy. Faktycznie tak jest?

A co do zapuszczania to chętnie bym się przyłączyła, ale wszyscy mi mówią, że tak super wyglądam w tej nowej fryzurze więc pochodzę w niej trochę aż mi się nie znudzi

[asmenaa]

Napisane przez blond bunny

asmena masz widocznie jakąś niedouczoną fryzjerkę
Oczywiście na włosy po rozjaśniaczu jak położysz farbę jakąkolwiek ciemną czy jasną to za pierwszym i nawet drugim razem może się spierać, ale stopniowo włosy nasycą się kolorem i już będzie dobrze.
Nie wiem jaki masz kolor, nie dałaś zdjęcia więc ciężko powiedzieć ale myślę że spokojnie mogłabyś mieć jakiś jednolity blond uzyskiwany farbą rozjaśniającą.

Kurcze nie mogę nigdzie znaleźć takiego zdjęcia, żeby było dobrze widać. naturalny kolor mam mysi blond, farbuje dół- kawa oraz na górze balejaż kawa + blond. Włosy są naprawdę jasnę, ich kondycja jest okropna!
chciałabym kolor taki jak w załączniku .. po prostu chciałabym ich już nie rozjaśniać, dać im odpocząć..

[kaps]

mysia m no więc tak: włosy mam pofarbowane na platynę (już teraz trochę pożółkłą), odrosty to taki średni blond chyba, zresztą dodam zdjęcie to będzie wszystko widać a co do farby to właśnie wróciłam z zakupów z Hollywood L'oreala, mam nadzieję że dobrze zrobiłam kupując ją...

p.s przy moich odrostach mogę spróbować nałożyć farbę od razu na całe włosy? (farbę będę nakładała pierwszy raz sama i boję się, że sobie nie poradzę z nakładaniem najpierw na odrosty)

[wasienka]

Napisane przez blond bunny

BlondiP witaj wśród nas
Dziękuję za pochwałę. Włoski masz bardzo ładne i widać że zadbane.
Jeżeli uzyskujesz taki kolor wellatonem to muszą ci się dobrze rozjaśniać, zazdroszczę a czy ten wellaton ci nie żółknie? bo ja się spotkałam z tym że zawsze żółkł po ok. miesiącu i trzeba było poprawiać lub ochładzać płukankami/szamponami.
Ja używam tego A10 z palette i jestem dość zadowolona. Na razie mam ciężki etap schodzenia z koloru na poziomie 12 na poziom 10.
Wcześniej używałam skandynawskiego 100 z rozjaśniaczem i miałam takie jasne włoski jak ty, a teraz postanowiłam zejść troszkę na naturalniejszy kolorek i popielek, stąd ta A10.
Nie mogę na razie pisać że to moja farba faworytka bo kolor lekko mi się różni ale to przetrzymam dla zdrowia włosów i mojego TŻ któremu nowy kolor podoba się dużo bardziej niż poprzedni
Widać że włoski troszkę ci się wyłamały i ja bym sugerowała ścięcie równo nad napisem wizaż jak załączysz zdjęcie w oddzielnym linku.
Ponieważ jest to troszkę to ja bym to podzieliła na dwa razy i obcięła w przeciągu pół roku, wtedy tak tej różnicy nie poczujesz a włoski się wzmocnią.


mysia i wasienka dla was robię porównanie włosów naturalnych i sztucznych.
włosy syntetyczne:
-kolor fabryczny
-leciutkie jak puch
-połyskują, lepszy efekt wizualny
-jednolita faktura
-łatwiejsze w zainstalowaniu
-trwałe
-nie odporne na wysokie temperatury

włosy naturalne
-zróżnicowane kolorystycznie
-ciężkie
-mniej połyskliwe
-zróżnicowana faktura
-trwałe
-odporne na wys. temp.

Napisane przez mysia m

bunny, dzieki za porównanie ja bym dodała do tego jeszcze to, że naturalne sa przekrojowo grubsze niz syntetyczne i dlatego syntetyk moze razic, a naturalne lepiej wtapiają sie w nasze własne. Tylko musza byc to naturalne europejskie, bo azjatyckie? albo indyjskie? bardzo czesto sa grubsze niz nasze polskie.

I nie zgadzam sie, ze naturalne są odporne na wysokie temperatury. Te włosy czesto były kilkakrotnie rozjasniane, wiec trzeba potem z nimi uwazac, jak bierzemy kolor blond, dlatego słyszałam ze zaleca sie brac ciemne kolory naturalne a potem je farbowac na wybrany odcien, ale nie wiem jak to jest naprawde. Poza tym czesto syntetyczne mozna kreic i prostowac, a takie juz sa tak zrobione, ze sa odporne.

wasienka, dzięki za pomoc. mas zracje z tymi naturalnymi. tylko mnie włosy nie falują na wilgoci. mam idealnie proste- jak druty, wiec by sie pewnie nie odrózniały.

generalnie ja bym chciała kupic na próbe sztuczne, ale zeby nosic w kucyku, bo w rozpuszconych to się chyba bede krepowac. a w kucyku to sie tak nikt nie przygląda. ponosze taki kucyk z rok a potem moje podrosna i juz bede mogła i z rozpuszconymi nosic, bo teraz to by sie bardzo chyba odznaczały.

a no to mozesz sobie pozwolic na sztuczne

[Kotka17]

Napisane przez Yattamanka

Właśnie - jak to z tymi suplementami ?
Ja teraz biorę Bio urodę (chciałam skrzypowitę, ale zamiast tego aptekarka wcisnęła mi bio urodę ), ale ktoś gdzieś pisał, że od skryzpu trzeba robić przerwy. Faktycznie tak jest?

ja pisałam... swego czasu bardzo się zaczytywałam w tym wszystkimi i wiem że trzeba robić przerwy bo organizm się przyzwyczai i nie będzie chomikował skrzypu tylko wydalał, ja zrobiłam ponad miesieczny odstęp, ale brałam belissę sun i ona zawiera ale bardzo mało skrzypu 15 mg ,i ziele skrzypu polnego 15 mg, wiec troche jeszcze włoskom dostarczałam dla porównania skrzypovita ma: ekstrakt ze skrzypu polnego - 50mg,i ekstrakt z ziela pokrzywy - 20mg

a dziewczynki znalazłam idealne włoski na ikf ja takie chce !!!

[EwCiA000]

Napisane przez mysia m

Ewcia, zapomniałam napisac, ze laska z Ciebie! I masz śliczną sukienkę na tamtym zdjeicu, co owiewa Cie wietrzyk

dziękuję bardzo

[Yattamanka]

Napisane przez EwCiA000

dziękuję bardzo

Chyba mnie coś ominęło z tą sukienką

[EwCiA000]

dziewczyny byłam dzisiaj u fryzjera podciąc te włoski i trochę wystopniowac i dowiedziałam się przy okazji, że mam popalone włosy i to dosyc z tego co mówiła fryzjerka(a fryzjerka bardzo fajna z tego co zdążyłam zauważyc)

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez Yattamanka

Chyba mnie coś ominęło z tą sukienką

no kilka ztron wcześniej wkleiłam fotkę z włoskami i akurat byłam na weselu u kuzyna mojego TŻ-ta

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

No ja nie wiem wkońcu co z tymi włosami doczepianymi chciałabym bardzo, ale ja bym je chciała nosic na codzień

[blondiP]

Blond bunny ten wellaton troszkę mi żółknie po jakiś 2 tygodniach na odroście ale przy nasyępnym farbowaniu przeciągam po nim i już jest ok
Dziękuje za radę i tak dokładnie zrobię
Kotka17 ojej nie posiadam zdjęć z naturajnym kolorem włosó..farbuje włosy od 5 lat heh Ale mój naturalny to taki ciemny blond jak większość Polek raczej zimny odcień

[Kotka17]

Napisane przez EwCiA000

dziewczyny byłam dzisiaj u fryzjera podciąc te włoski i trochę wystopniowac i dowiedziałam się przy okazji, że mam popalone włosy i to dosyc z tego co mówiła fryzjerka(a fryzjerka bardzo fajna z tego co zdążyłam zauważyc)[COLOR="Silver"]

no co ty? ale jak to popalone całe? ja to mam popalone ale końcówki od tego rozjaśniania i prostowania...

[EwCiA000]

Napisane przez Kotka17

no co ty? ale jak to popalone całe? ja to mam popalone ale końcówki od tego rozjaśniania i prostowania...

no całe, no bo tak to by mi ścięła gdyby to były tylko końcówki

[Kotka17]

Napisane przez EwCiA000

no całe, no bo tak to by mi ścięła gdyby to były tylko końcówki

aha... a może blond bunny się na ten temat wypowie??? bo ja się nie znam na spalonych włosach ??? wiem ze jak biała kropka sie robi 1 cm przed koncem wtedy w tym miejscu jest złamany albo spalony... a co do całośći to nie wiem jak to rozpoznać... a wklej zdjęcia fryzurki

[Adzi07]

INFO Z OSTATNIEJ CHWILI ...dla wszystkich którym zależy na szybkim zapuszczeniu włosków.Otóż odkryłam ze moje włoski w ciągu 5 tyg.urosły mi 2 cm a nie jak do tej pory 1 cm.Poświeciłam jednego włoska i wyrwałam ,bo tak nie mogłam dobrze zmierzyć.A wydawał mi się ten mój odrost dość spory jak na tak krótki czas.Przed trzema tyg.zakupiłam zrozpaczona szampon męski alpecin c1(z kofeina).Pokusiłam się na niego,wiedząc ze będę śmierdzieć męskimi perfumami ale powiedziałam sobie ...co tam spróbuje.I tez nie wiem czy to szampon tak zadziałał,ale ostatnio opuściłam się w olejowaniu i piciu lnu wiedz to tylko on wchodzi w grę.Teraz już wracam do tych moich wynalazków ale ten szampon naprawdę działa cuda.Dodam,ze jak umyje nim włoski są dość tępe i jak wysuszę je bez odżywki to trochę suchawe.Ale teraz dorzuciłam odżywkę bez spłukiwania pantine do włosów suchych i zniszczonych i po odżywce wracają do siebie i nie pachnę facetem

[Kotka17]

Napisane przez Adzi07

INFO Z OSTATNIEJ CHWILI ...dla wszystkich którym zależy na szybkim zapuszczeniu włosków.Otóż odkryłam ze moje włoski w ciągu 5 tyg.urosły mi 2 cm a nie jak do tej pory 1 cm.Poświeciłam jednego włoska i wyrwałam ,bo tak nie mogłam dobrze zmierzyć.A wydawał mi się ten mój odrost dość spory jak na tak krótki czas.Przed trzema tyg.zakupiłam zrozpaczona szampon męski alpecin c1(z kofeina).Pokusiłam się na niego,wiedząc ze będę śmierdzieć męskimi perfumami ale powiedziałam sobie ...co tam spróbuje.I tez nie wiem czy to szampon tak zadziałał,ale ostatnio opuściłam się w olejowaniu i piciu lnu wiedz to tylko on wchodzi w grę.Teraz już wracam do tych moich wynalazków ale ten szampon naprawdę działa cuda.Dodam,ze jak umyje nim włoski są dość tępe i jak wysuszę je bez odżywki to trochę suchawe.Ale teraz dorzuciłam odżywkę bez spłukiwania pantine do włosów suchych i zniszczonych i po odżywce wracają do siebie i nie pachnę facetem

no to super gratulacje! własnie jakby nie było po nim suchych włosów może bym spróbowała... a może się skuszę??? hmm.. a gdzie go kupiłaś w aptece?

[Adzi07]

Napisane przez Kotka17

no to super gratulacje! własnie jakby nie było po nim suchych włosów może bym spróbowała... a może się skuszę??? hmm.. a gdzie go kupiłaś w aptece?

Nie w rossmanie.Ale jak się da odżywkę to jest ok.

[Kotka17]

Napisane przez Adzi07

Nie w rossmanie.Ale jak się da odżywkę to jest ok.

no to ja go biorę! będę w sobotę w rosmanie to popatrzę