Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[Kancia]

pantee jasne, ze mozesz podawac wszystkie słoiczki tylko bąk może byc szybciej głodny po tych mniej składnikowych

co do ćwiczen to pytałam rehab jak nauczyc Tomka na plecy sie odwracac bo on tez nie umie. To mi powiedziała, ze jedna raczka lezy wyprostowana przed nim głowa układa się na tej rączce a druga rączka odkręca ciałko w tył i pózniej pupa ciagnie nózki. Nie wiem czy zrozumiale ?
Rehab powiedziała jeszcze, ze dziecko musi miec dobra koordynacje zeby nauczyc sie obracac na plecy a widac nasze jeszcze nie mają. Tomek sie odwraca nieswiadomie jak np siega po zabawkę, najczęsciej jak siega prawą ręka na lewą stronę. Jak sie kulnie to jest w szoku jak go zagadam to sie cieszy ale jak nic nie mówie to sie ropłakuje bo nie wie co sie stało

[aldii]

Kancia nooom
Pantee mam gdzies spisane (od dziewczyny,ktora pracuje w szpitalu),co robic z blizna po cc,zeby byla ladna.Jak znajde to wysle ci PW
za 4 zabek
Kancia widziala,co ja pisze,ale ja jej postow nie widzialam
Pewnie,ze tak Lu je wszystki po 4,5,6.Nie tylko te po 6.Sprawdzam tylko ilosc kalori i tak dobieram jej sloiczki,zeby kazdego dnia miala mniej wiecej tyle samo


Mam 2 pytanka:
1.Czy ktoras z was jezdzi jeszcze gondola ?
2.Wyparzacie/strylizujecie jeszcze akcesoria maluszkow (butelki,smoczki itp.)?

[_Ya]

Napisane przez gosbaj

no ja na szczescie nie mam wychowawstwa, nigdy nie mialam i mam nadzieje ze jeszcze dlugo mnie ta "przyjemnosc" ominie

a staz zaczynam na mianowanego

Ja mam wychowawstwo od początku pracy, czyli od 8 lat - teraz zaczynam 9 rok pracy, tylko się klasy zmieniają rzecz jasna
O to 3 lata papierologii Cię czekają Ja zaczęłam rok temu na ostatni stopień, ale jakoś mi nie po drodze do tego awansu

Napisane przez aldii

Ya myslalam,ze chociaz troche cie pociesze
Sa jogurty (u mnie na dziale dzieciecym) z bobovity i nestele od 4 m-ca
Moja tez miala taki etap (chyba w czasie ostatniego skoku),ze musialam sie nafisiowac strasznie zeby jadla.Wszystkie zabwki,wiatraczki,skrzecz ace lalki,glupie miny,bajki szly w ruch mniej wiecej po 2-3 tyg. jej przeszlo...no i 2 karmienia z butli (rano i wieczorem) zamienilismy na miseczke
Hehe masz racje,ze matematyka to abstrakcja mamy tu juz jedna matematyczke

Czyli jest nadzieja, że przestanę robić z siebie jełopa Popatrzę za tymi jogurtami i teraz tak sobie pomyślałam, że spróbuję mleko modyfikowane skoro na razie na jogurt nie zareagował.
A kto jeszcze męczy dzieci z matematyki? Coś przegapiłam

Napisane przez kocurazab

Farahh, ja też rwałam włosy z głowy, bo jutro do pracy, dwa tyg temu pierwszy raz zaczęłam dawać synkowi w dzień mleko mod, a ten nic, tylko jeden wielki ryk-dawałam mu w butelce. Próbowałam tak ze 3 razy, wkońcu dałam za wygraną, poiłam go łyżeczką(do mleka mod dodawałam kaszkę Nestle jabłkową i karmiłam mego brzdąca), ale to masa czasu była. Próbowałam ze słomką i nic. Wkońcu ten niekapek z TT uratował nam życie. I teraz synek, jak go widzi to aż się trzęsie na jego widok ja daję synkowi bebiko + do smaku dorzucam mu niecała łyżkę tego Nestle jabłkowego. Tylko, że u mnie Miłosz nic kompletnie nie ciągnął tym smokiem z butli, tylko darł się w niebogłosy. Ale skoro u Ciebie są postępy w piciu butlą, to konsekwentnie dawaj to jedno mleko, aż będzie całkiem dobrze.
Wracając do różnych smoczków i butelek-ja właśnie wyprzedaję na allegro cały zapas smoków i butelek-które są nowe, nie użyte-z dr brownsa, TT. Kupiłam będąc w ciąży, ale mój synek stwierdził, że on jak dzieciak z butli nie będzie pił więc co mi zostało trza dawać w niekapku. A tak poważnie, to bardzo mi ulżyło, jak on załapał co i jak z tym niekapkiem, bo bałam się co to będzie jak wrócę do pracy.
No i synek mimo, że pije z niekapka to cycem też nie pogardzi

No właśnie u nas też żadna butla nie idzie, z tym że ja mu dawałam tylko swoje mleko, bałam się modyfikowanego. Ale spróbuję z niekapkiem. Zobaczymy czy hrabia będzie miał ochotę

[oliviaoO]

gosbaj no to ładnie długo Ci Krzyś przesypia nocki a ile mniej więcej śpi w dzień? Moja Julka np dzisiaj obudziła się przed 7, poszła spać o 8:30 i spała aż do 11. O 13 znowu poszła spać i śpi sobie. Ogólnie w dzień przesypia średnio 4-5h a w nocy około 9-10 czyli śpi 13-15h/dobę

pantee ja daję jej różne rzeczy od 4 miesiąca dozwolone do teraz no, mam nadzieję, że się nie będzie psuło, brat TŻ też ma omegę tyle, że kombi ja nie chciałam kombi mimo, że różnicy przecież w długości auta nie ma, ale bardziej mi się podoba sedan a bagażnik też ma duży a mi takimi autkami o większej poj. silnika lepiej się jeździ, jak jechałam micrą tą starszą to nerwicy dostawałam, a omegą się fajnie "płynie"

[Kancia]

aldii ja juz od dawna nie wyprzam
gondolą tez nie jezdze
i nie piore w dzieciowym proszku

[blonde_hair]

Aldii w gondoli my juz od dawna nie jezdzimy
ja wyparzam, zalewam tylko przegotowana woda tak prosto z czajnika, a jak mam wiecej butelek to wrzucam do miski i wszystko zalewam przegotowana woda

z proszkiem powoli przechodze na normalny, ale czesto piore w dzieciowym, bo nie lubie prasowac i wtedy nie prasuje...a jak w normalnym proszku to raczej prasuje

[malinka118]

Aldii Ja wyparzam, ale nie zawsze. Gondolą nie jeżdże, bo pomimo tego, że Mi na długoś ja miała dobrą to siadała, wychylała się i bałam się, że wypadnie. Póki co jeżdże spacerówką z kompletu bebecara. JEst fajna - duża rozkładana na płasko do spania. A na wiosnę chcę maclarena techno xt

[Madziulka83]

celka witamy po wakacjach za zabki i kciukasy na przedszkole

Ya co do okresu to ja tez mialam przed porodem meeega bolesne, teraz jest ok, czasem troche poboli, ale w porownaniu z tym co bylo to niebo a ziemia. Gorzej z intensywnoscia i dlugoscia, mam o wieeele obfitsze, pierwsze dwa dni to taki potop, ze hej. I strasznie dlugie, potrafi mi sie ciagnac 10 dni!

pantee no pewnie ze mozesz podawac wszystkie sloiczki

Mamuski nauczycielki za powrot do pracy

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez aldii

Mam 2 pytanka:
1.Czy ktoras z was jezdzi jeszcze gondola ?
2.Wyparzacie/strylizujecie jeszcze akcesoria maluszkow (butelki,smoczki itp.)?

1. Juz nie jezdzimy w gondoli.
2. Czasami przelewam wrzatkiem, albo wkladam do jakiejs miseczki i zalewam woda. A tak to normalnie myje pod biezaca woda.

[wyderka80]

Aldi o ile dobrze pamietam to do specerówki przeniesliśmy sie jak Blanka miala 5,5 m-ca - moja rozkłada sie na płasko
Butelki i smoczki wyparzałam chyba tylko przez 2m-ce
a pranie nadal robię w proszku dziecinnym bo lubię jak pachnie

[zebra666]

Aldii spoacerówką, smoczków i butelek nie wyparzam od dawna. Czasem przelewam wrzątkiem jak mi się przypomni- smoczki zwłaszcza.

Miałam ochote legnąć z małym ale co mi się usypia to ząb nawala i musze wodą przepłukiwać... Do d... z takim spaniem...a mam kryzys po całej nocy nie spania. Jak będzie po wizycie boleć jeszcze masakrycznie to nie wiem zwariuje:\ Nie mogę się nawet kawy napić, bo nawet letnie jak pije to boli...

[patinka_]

my już nie wyparzamy za każdym razem tylko raz na jakiś czas przelewam wrzątkiem

w gondoli nie jeżdzę,chociaż teraz odkąd mama się zajmuje małym to przełożyła na gondole i tak go usypiała na tarasie bo spacerówkę mam kubełkową...

[Kancia]

zebra nie odpisałas na moje pytanie czy ten zab jest zatruty?

[zebra666]

Napisane przez Kancia

zebra nie odpisałas na moje pytanie czy ten zab jest zatruty?

Wybacz w oczach mi już mruga i czytam i mało zapamiętuje... tak był truty- nie bolał dwa dni po czym po trochu zaczął pobolewać przy jedzeniu. Ale od wczoraj to już napierd.

[Kancia]

no to tak jak pisałam wczesniej, pewnie nie dali Ci znieczulenia pod trutkę tez tak kiedys mialam myslałam, ze sie zesram za przeproszeniem w dodatku to była sobota i po południu ten dentysta juz nie przyjmował
musialam na biegu szukac innego, wydłubał mi to gówno i od nowa zrobił ząb dając znieczulenie pod trutke.
Może jak juz jest tak zle spróbuj to wydłubac i tak bedziesz dzis u dentysty a ulzysz sobie moze choć troche.

[zebra666]

Kancia ale tak długo by się truło? Od 13 sierpnia? Nie wiedzialam, że dają znieczulenia jakieś... Tam wydłubać to nie bardzo, bo cieżki dostęp(albo za grube palce) wiem bo w akcie desperacji chciałam sobie posmarować bobodentem i to śmieszne ale zimna woda mi na moment przynosi ulge nic innego nie pomogło...Wogóle to myślałąm, że ta trutka sobie już wypadła. bo dziura jest...

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Zaczełam grzebac i troszke tylko wydłubałam...

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez zebra666

Kancia ale tak długo by się truło? Od 13 sierpnia? Nie wiedzialam, że dają znieczulenia jakieś... Tam wydłubać to nie bardzo, bo cieżki dostęp(albo za grube palce) wiem bo w akcie desperacji chciałam sobie posmarować bobodentem i to śmieszne ale zimna woda mi na moment przynosi ulge nic innego nie pomogło...Wogóle to myślałąm, że ta trutka sobie już wypadła. bo dziura jest...

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Zaczełam grzebac i troszke tylko wydłubałam...

A może Ketonal? On musi pomóc...
A do smarowania Dentosept A...

[Kancia]

ja tez nie wiedziałam do wtedy zeżarłam jednorazowo 6 ibupromów i łaziłam po scianach tak mnie bolało a jak mój ojciec zadzwonił tam do dentystki co mi to zrobiła to ona do niego z tekstem "no prosze pana czasem musi bolec" no myslałam, ze pojade tam i ja udusze
pozniej ta druga dentystka mi powiedziała dlaczego mnie to tak bolało.

aleve jest jeszcze podobno dobry (tak Twierdzi moja mama z migrenami )

[zebra666]

Kancia no ja właśnie wczoraj zeżarłam 3 apapy, 2 ekstra i pyralgine... zero ulgi i spać za cholere się nie dało...

Kamyk ketonal może mi tata załatwi, bo to na recepte jest...

Co nie zmeinia faktu, że sie boję tej wizyty.... mój próg wytrzymałości na ból się wyczerpał...

[Kancia]

ja byłam ostatnio na przeglądzie i sie sama zdziwiłam bo mam tylko jeden ząb do poprawienia a myslałma ze mam conajmniej 4 usunęłam sobie kamien a zabek na kolejna wizyte został

[kocurazab]

Synek zjadł obiadek, teraz o dziwo zajął się sobą w kojcu, więc mogę dokończyć czytać

Napisane przez blonde_hair

Najpierw musze pochwalic Sebusia, bo pzrespal cala noc bez przebudzeniao 22.00 zmontował nam jeszcze kupe, potem dostał butelke i spal do 7.15zazwyczaj budził sie raz albo 2

Kocurazab i inne nauczycielkicieszcie sie ostatnim dniem wakacjii miłego powrotu do pracy

dla Sebka

Napisane przez Madziulka83

kocurazab tak wczoraj przyszedl kojec. Jest super. Szymkowi sie spodobal i jak na niego to dlugo sie w nim bawi
Nooo z tego co pamietam to pisalas, ze wazysz 53 kg przy wzroscie ponad 170. To rzeczywiscie malutko. Ja mam 160 i chcialabym wazyc 52 kg To ja Ci moge oddac moje nadprogramowe 3 kg

Dzis to najlepiej, zebym nie ruszala sie z pozycji siedzacej albo lezacej. Dostalam okres i mam taaaaaki poooootop

Chętnie przyjmę
Ja miałam już 2 razy @ od porodu. Nie wiem czy pamiętacie, jak martwiłam się, że dostanę na chrzciny, albo w trakcie urlopu, bo byłam już po terminie. Dostałam w drodze do domu z Zakpca Ni i ja nie mam takich potopów o jakich piszecie. Wręcz odwrotnie, jest lepiej jak przed ciążą-jak narazie, oby tak dalej bo wcześniej to praktycznie mdlałam z bólu, jechałam aż na ketonalach. A teraz jest spoko-nie wiem kiedy dostaję @ no to akurat nie bardzo mi pasuje, wcześniej jak mi zaczynał dokuczać pewien ból-wiedziałam ocho ędzie @; a teraz trochę mam stracha, aby nie mieć plamy gdzieś poza domem jak dostanę @; chociaż ja używam wkładek, więc może nie bę dę miała takiej atrakcji;

Napisane przez celka2000

dzien doberek dziewczyny Melduje sie po wakacjach w Bulgarii.
Zuza byla baaaardzo grzeczna i dala nam wypoczac. Starszy synek troszke mniej, ale mimo wszystko udalo sie wypoczac. A Zuzka naprawde przerosla sama siebie. Potrafila sobie siedziec w wozku i sie sama bawic. Albo lezec na lozku i bawic sie zabawkami. No i skorzystala z codziennych kapieli w basenie, w morzu. Podobalo jej sie strasznie. I ci ludzi, ktorzy ja zaczepiali - tez jej sie podobalo.
A teraz wracamy do szarej rzeczywistosci. Juz jej sie tak w domu nie podoba.
Troszke jej sie przytylo przez wakacje - wazy 8 kg. Ma 2 zabki na dole i zaczela wcinac pzretwory ze sloiczkow (zupek nie lubi, tylko owoce - dlatego jej mieszam sloiczki). Pewnie niebawem cos zaczne jej gotowac.
SYnek idzie jutro do przedszkola. Troche sie tym stresuje, ale staram sie mu tego nie okazywac. Wprawdzie chodzil wczesniej, ale do innego i na krocej. No i zapomnial juz po 2 miesiacach przerwy.
Buziaki dziewczyny!
Sorki, ze jakos tak zawsze z doskoku pisze, ale moze teraz bede miec wiecej czasu na czytanie.

Witaj
fajnie, że wyjazd się udał; powodzenia dla Was w związku z przedszkolem będzie dobrze

Napisane przez aldii

Kocurazab ten skok co wlasnie macie,to jest chyba najgorszy skok.Jak sobie przypomne u nas wlasnie zaczal sie nastepny
Daj cynk czy udalo ci sie kupic viburcol bez recepty
Dobrze wiedziec,ze ta "super frida" to do
Sliczna firanka
Addicted echhh slodycz macierzynstwa moja tez ostatnio przy zasypianiu bez przerwy na brzuchu ;/
Piosenki poslucham jak skoncze odpisywac

Dzięki za słowa otuchy jeszcze tylko tydzień i będzie ok
u Was też będzie dobrze
Firanka też mi się podoba już ją wyprałam i mam zamiar powiesić
Myślałam, że spanie na brzuchu nie dotyczy mojego synka-bo spał w takiej pozycji 2 razy-przekręcił się w trakcie snu, ja go spowrotem na plecy lub boczek i tak spał.
A dzisiaj w nocy pół nocy przekręcałam go z brzucha na plecy; co go przekręciłam, ten znowu na brzuch; no to nie spałam bo się o niego bałam; wkońcu przysnęłam chyba koło 3. O 4:30 słyszę płacz z łóżeczka. Zerwałam się, bo pomyślałma że się przydusza czy coś; a ten leży na brzuchu, głowa w górze; po prostu nie mógł się przekręcić na plecy, bo próbował w tą stronę, co były szczebelki no i jak już mnie zobaczył to znowu do rana nie spałam
Także jutro do pracy, a ja wyglądam coraz ciekawiej z niewyspania

Napisane przez pola25

Kocurazab -Dawid urodził się tydz przed terminem.dziś znowu maruda. na szczęście uśpiłam go w wózku.strasznie marudzi...masakra

a ja dzisiaj do pracy na 17 na spotkanie humanistów...jutro rozpoczecie roku
dobrze ze to tylko pol etatu

zazdroszcze zabawek, musze coś fajnego Dawidkowi kupic , niby sporo ma zabawek ale jeszcze by sie cos przydało

A ja od wczoraj próbuję odzwyczaić synka od spania w dzień w wózku. Łóżeczko go parzy... No, ale mamy małe sukcesy-2 razy zasnął już sam w łóżeczku, z lekkim marudzeniem, ale zasnął. Próbuję go odzwyczaić, bo w łóżeczku widzę, że dłużej pośpi, bo może zmieniać pozycję, a wózku, jak mu niewygodnie, to się zaraz budzi; no i dla mnie niedobrze jak śpi w tym wózku. Zobaczymy jak będzie dalej.

Denerwujesz się przed spotkaniem? Napisz jak było.

[kocurazab]

Napisane przez _Ya

O widzisz a ja wybrałam w końcu peg perego, bo musiał być lekki już na początku - 3 piętro, i powiem, ze gondole chciałam podpalić, ale przy spacerówce zostaniemy już chyba do końca
Uczę dzieci abstrakcji
A Ty też jesteś nauczycielką?

Dziękować
A z tym okresem to mnie straszycie. Przed porodem miałam bolesne i wszyscy mówili, że po porodzie wszytko minie, ale jak Was czytam, to chyba tak łatwo nie będzie

Ja byłam i nadal jestem bardzo zadowolona z wózka. Myślę tylko nad kupnem czegoś lżejszego=zajmującego mniej miejsca w aucie. Bo teraz zajmuje nam pół bagażnika. Ale i tak nie jest aż tak źle. W góy zmieścił się i wózek i masa toreb; w tym 3/4 rzeczy Miłoszka.

Abstrakcji, czyli matematyki, jak mniemam
No tak się złożyło, że jestem n.

U mnie jest lepiej z @ jak przed ciąża. Pisałam przed chwilą o tym, więc może i u Ciebie będzie dobrze

Napisane przez aldii

Ya u mnie po porodzie jesli chodzi o belesnosc i intensywnosc,to jest lepiej dlugosc bez zmian

To tak jak u mnie

Napisane przez Kancia

ło mamo Ya mój Tomek zjada mleka max 150 jednorazowo a słoik 130 jednorazwo niestety nie miesci się w zadnych normach bo nadal jada 6 posiłków najchetniej w nocy

O kurka, to Miłosz padłby z głodu
On zjada (odkąd ma plan jedzenia innego niż cyc w ciągu dnia);
koło 6 cyc;
koło 10 mleko mod+niecała łyżka kaszki Bobovita-190 ml;
koło 13:14 obiadek 190ml;
koło 16-17 deserek 190;
koło 18-19 cyc lub 190 mleka mod;
koło 20-21 cyc
No, ale mój Pasibrzuszek waży już 8600

A tak apropo mojego synka, wiecie jak się zeźliłam w ubiegły weekend.
Mieliśmy gości. No i przyjechali 2 dorosłych+2 dzieci. Wchodzi mama i ni dzień dobry ni pocałuj mnie w d... tylko-o jezu jaki on gruby!!!!!!!!!!!! No rzesz k... jak mnie wyprowadziła z równowagi, to myślałam, że wyjdę z siebie.

Włąśnie zaczął u nas mega lać deszcz-świata nie widać

Napisane przez oliviaoO

co do autka to tak.. brat TŻ zna się na autach i jego kolega co z nami pojechał też.. Kupiliśmy Opla Omegę sedan, diesel 2.5 , jak wracaliśmy to obliczyliśmy, że średnio pali 8l/100km. Co do auta no to daliśmy 5700, autko ma 15 lat no to wiadomo, że żadne takie nie będzie idealne .. co będzie trzeba zrobić to jakieś pierdoły, które mi brat TŻ mówił już nie pamiętam co to, ale powiedział, że koszty wszystkiego to będzie około 500zł, ale nie trzeba się spieszyć bo auto jest sprawne i śmiga jak trzeba tylko już dla lepszego komfortu jazdy i dla spokoju świętego porobić wszystkie duperele i mieć z głowy..

Olivia, nie chcę Cię straszyć, ale jeśli to auto pali 8l na trasie, to na mieście będzie paliło więcej. U nas wychodzi 5l w trasie i idzie kupa kasy na paliwo. Też mamy diesel tyle że 1,9. I jestem przekonana, że te 200 zł, któe założyłaś by wydawać na paliwo na miesiąc będzie kwotą o wiele większą, niestety. Ale to tylko moje przemyślenia więc nie bij

Napisane przez gosbaj

oj u mnie przewijanie to tez masakra ciagle sie przekreca wszystko mi rusza na przewijaku i neiraz sie niezle napoce zanim go przebiore albo ubiore

jutro rozpoczecie mam dopiero na 11 ale szczerze to zastanawiam sie czy wogole na nie isc. bo po co, ja nie mam ani wychowawstwa ani zadnych zadan wyznaczonych. czyli pojde sie tylko pokrece przez 30min i wroce do domu. ale pomysle jeszcze.

Haha, Miłosz też nas troszkę gimnastykuje przy zmienaniu pieluchy, czy ubrania. Wszystko go ciekawi, wszystko bierze w ręce. I jak nie na prawo na brzuch, to na lewo, zależy gdzie mu się uda A jest taki skubaniec silny, że wczoraj jak sięgałam go z brodzika, to podniosłam go razem z krzesełkiem do kąpieli... bo trzymał je w ręku a to krzesełko nie jest aż tak lekkie

Ja mam na 9. U nas wszyscy zawsze przychodzą, niezależnie czy mają wychowawstwo czy nie i dyr co roku przedstawia kto do czego jest, mimo, że są te same jednostki, ale dzieci i rodziców przybywa co roku, więc przedstawia.

Napisane przez kasiorekzeta

za jutrzejszy dzień i powodzenia dla wszystkim Mam nauczycielek w dniu jutrzejszym

Napisane przez _Ya

O, a ja uczę matematyki Czyli abstrakcji

Tak myślałam

[kalka]

Napisane przez _Ya

A kto jeszcze męczy dzieci z matematyki? Coś przegapiłam

Nieśmiało się zgłaszam

celka witaj ponownie

Napisane przez zebra666

Wybacz w oczach mi już mruga i czytam i mało zapamiętuje... tak był truty- nie bolał dwa dni po czym po trochu zaczął pobolewać przy jedzeniu. Ale od wczoraj to już napierd.

A ja miałam kiedys truty ząb i dentystka mówiła, żeby się uzbroić w cierpliwość bo może baaaardzo boleć. No to się uzbroiłam,ale nie czułam nic

Napisane przez zebra666

Kancia ale tak długo by się truło? Od 13 sierpnia? Nie wiedzialam, że dają znieczulenia jakieś... Tam wydłubać to nie bardzo, bo cieżki dostęp(albo za grube palce) wiem bo w akcie desperacji chciałam sobie posmarować bobodentem i to śmieszne ale zimna woda mi na moment przynosi ulge nic innego nie pomogło...Wogóle to myślałąm, że ta trutka sobie już wypadła. bo dziura jest...

Napisane przez kocurazab

Ja miałam już 2 razy @ od porodu. Nie wiem czy pamiętacie, jak martwiłam się, że dostanę na chrzciny, albo w trakcie urlopu, bo byłam już po terminie. Dostałam w drodze do domu z Zakpca Ni i ja nie mam takich potopów o jakich piszecie. Wręcz odwrotnie, jest lepiej jak przed ciążą-jak narazie, oby tak dalej bo wcześniej to praktycznie mdlałam z bólu, jechałam aż na ketonalach. A teraz jest spoko-nie wiem kiedy dostaję @ no to akurat nie bardzo mi pasuje, wcześniej jak mi zaczynał dokuczać pewien ból-wiedziałam ocho ędzie @; a teraz trochę mam stracha, aby nie mieć plamy gdzieś poza domem jak dostanę @; chociaż ja używam wkładek, więc może nie bę dę miała takiej atrakcji;

Ja tak mam od 13 roku życia, i uwierz nieraz wkładka nie dała rady .



My w gondoli nie jeździmy. Miałam wielofunkcyjny wózek i złożyłam go do spacerówki. Cięzki jak smok, ale lubie go zwłaszcza na nierówne chodzniki albo na wieś. (mam tez lekki)
Smoczków i butelek nie wyparzam. Zalewam wodą wrzącą czasem ,albo przelewam wrzątkiem.

Ps. Ma któraś z was sposób na kaszkę. Bo ja ostatnio mam problem. Jak daje 180 wody i kaszke mleczną to spoko, ale jak mama dać 6 miarek melka i 5-6 miarek kaszki do butelki to robią się grudki i mała ciągnie i płacze bo nie leci. NAwet jak daje pomału i kręcę butelką to się robią . A moze to prze z kaszkę???? MM bebiko i kaszka bobovita

[filka2]

olivia myśle że jak chcecie mało przeznaczać kasy na autko to mogliście bardziej ekonomiczne kupic i nowsze,15letnie to zaraz bedzie potrzebowało dużo wkładu finansowego i jak spalił tyle na trasie to po mieście bedzie pewnie min 11l,nie chce cie straszyć.2,5lto spali sporo.jest tyle autek fajnych i ekonomicznych,my np ostatnio mielismy zadbane clio 7letnie za 6,5tyś.
aldii,kancia o co chodzi z tym ignorowaniem

Ada zrobiła sie okropnie rozdarta,pewnie babcia ją przez 3dni non stop nosiła i takie efektytak mi smrodek dzis działa na nerwy,1raz tak mam!!!!może ja jakaś jestem,może mam ZNP
zaczeła jeśc wiecej bo nawet do 220ml dochodzi co u niej nieprawdopodobne.mo ze nabierze ciałka.
a ja od wczoraj na Dukanie,zobaczymyjutro tz jedzie do wrocka i chce mnie zabrać na zakupy ale ja chyba nie mam po co jechac bo licze ze dieta mnie odchudzi i nie chce kupować za duzych ciuchówa i ćwicze A6W tzn mam taki zamiar bo dopiero 1dzień.
dziewczyny które mają garnuszek na klocuszek,czy fajna jest ta zabawka?chciałabym kupić używke ale nie wiem jaka cena by była ok.

[kocurazab]

O matko, myślałm, że wyjdę z siebie... Miłosz zjadł deserek. Był głodny, a zarazem śpiący. Jak zjadł, odłożyłam go do łóżeczka i tak mi się darł-był już przemęczony, że dałam za wygraną i uśpiłam w spaceróce. Bo aż mokry się zrobił od tego płaczu
Dobrze, że koniec przyszłego tygodnia już bliżej jak dalej bo ja też wymiękam

Napisane przez _Ya

No właśnie u nas też żadna butla nie idzie, z tym że ja mu dawałam tylko swoje mleko, bałam się modyfikowanego. Ale spróbuję z niekapkiem. Zobaczymy czy hrabia będzie miał ochotę

Powodzenia

Napisane przez aldii

Mam 2 pytanka:
1.Czy ktoras z was jezdzi jeszcze gondola ?
2.Wyparzacie/strylizujecie jeszcze akcesoria maluszkow (butelki,smoczki itp.)?

Ja nie jeżdzę gondolą od początku lipca. Spaceróka rozkłada mi się praktycznie na pałsko.
Nie sterylizuję, jedynie myję wodą z płynem.

Napisane przez Kancia

aldii ja juz od dawna nie wyprzam
gondolą tez nie jezdze
i nie piore w dzieciowym proszku

A ja w proszku dla dzieci nadal piorę

Napisane przez malinka118

Aldii Ja wyparzam, ale nie zawsze. Gondolą nie jeżdże, bo pomimo tego, że Mi na długoś ja miała dobrą to siadała, wychylała się i bałam się, że wypadnie. Póki co jeżdże spacerówką z kompletu bebecara. JEst fajna - duża rozkładana na płasko do spania. A na wiosnę chcę maclarena techno xt

Muszę zerknąć co to za spacerówka, może i mi przypadnie do gustu

Napisane przez Madziulka83

Mamuski nauczycielki za powrot do pracy

Napisane przez Kancia

ja byłam ostatnio na przeglądzie i sie sama zdziwiłam bo mam tylko jeden ząb do poprawienia a myslałma ze mam conajmniej 4 usunęłam sobie kamien a zabek na kolejna wizyte został

ja byłam już 2 razy na przeglądzie od porodu i narazie mam wszystko ok

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez kalka

Ja tak mam od 13 roku życia, i uwierz nieraz wkładka nie dała rady .

Ps. Ma któraś z was sposób na kaszkę. Bo ja ostatnio mam problem. Jak daje 180 wody i kaszke mleczną to spoko, ale jak mama dać 6 miarek melka i 5-6 miarek kaszki do butelki to robią się grudki i mała ciągnie i płacze bo nie leci. NAwet jak daje pomału i kręcę butelką to się robią . A moze to prze z kaszkę???? MM bebiko i kaszka bobovita

Kalka n ie strasz
Ja daję synkowi bebiko i bobovitę w niekapku. Mieszam długo i rozbijam te grudki. Jednak jak spróbowałam to mimo, że nie ma grudek są takie ala grudki, ale to jest napęczniała ta kaszka bobovita.(Mam nadzieję, że zrozumiałaś o co mi chodzi bo trochę dziwnie to opisałam )
Może musicie mieć większą dziurkę w smoczku?

Napisane przez filka2

olivia myśle że jak chcecie mało przeznaczać kasy na autko to mogliście bardziej ekonomiczne kupic i nowsze,15letnie to zaraz bedzie potrzebowało dużo wkładu finansowego i jak spalił tyle na trasie to po mieście bedzie pewnie min 11l,nie chce cie straszyć.2,5lto spali sporo.jest tyle autek fajnych i ekonomicznych,my np ostatnio mielismy zadbane clio 7letnie za 6,5tyś.
aldii,kancia o co chodzi z tym ignorowaniem

Ada zrobiła sie okropnie rozdarta,pewnie babcia ją przez 3dni non stop nosiła i takie efektytak mi smrodek dzis działa na nerwy,1raz tak mam!!!!może ja jakaś jestem,może mam ZNP
zaczeła jeśc wiecej bo nawet do 220ml dochodzi co u niej nieprawdopodobne.mo ze nabierze ciałka.
a ja od wczoraj na Dukanie,zobaczymyjutro tz jedzie do wrocka i chce mnie zabrać na zakupy ale ja chyba nie mam po co jechac bo licze ze dieta mnie odchudzi i nie chce kupować za duzych ciuchówa i ćwicze A6W tzn mam taki zamiar bo dopiero 1dzień.
dziewczyny które mają garnuszek na klocuszek,czy fajna jest ta zabawka?chciałabym kupić używke ale nie wiem jaka cena by była ok.

Powodzenia w dietkowaniu
Co to są ćwiczenia A6W?
Ja kupiłam używany (zresztą jak większość zabawek) garnuszek. Synkowi bardzo przypadł do gustu. Kupiłam go jeszcze z innymi, więc nie wiem jaka cena byłaby ok za używkę. Może popatrz po ile się sprzedają

[Madziulka83]

kocurazab to juz pakuje i wysylam priorytetem te kilogramy

[fleurdelacour]

Ya Liwia pije glownie z cyca, w nocy co godzinke, w dzien mniej. do posilków dostaje wode w kubku, ale wszystko wypluwa

[gosbaj]

Napisane przez aldii

Mam 2 pytanka:
1.Czy ktoras z was jezdzi jeszcze gondola ?
2.Wyparzacie/strylizujecie jeszcze akcesoria maluszkow (butelki,smoczki itp.)?

my juz od dawna jezdzimy w spacerowce maly przestal sie meiscic jak mial 4 m-ce
a smoczkow i butelek nie wyparzam juz od dawna tez. myje je w cieplej wodzie z plynem i tyle.....

Napisane przez _Ya

Ja mam wychowawstwo od początku pracy, czyli od 8 lat - teraz zaczynam 9 rok pracy, tylko się klasy zmieniają rzecz jasna
O to 3 lata papierologii Cię czekają Ja zaczęłam rok temu na ostatni stopień, ale jakoś mi nie po drodze do tego awansu

no domyslam sie ze to tez sama papierologia tak jak na kontraktowego no ale cos - tza sie piac po tych szczebelkach karierki jakie oferuje szkolnictwo

Napisane przez oliviaoO

gosbaj no to ładnie długo Ci Krzyś przesypia nocki a ile mniej więcej śpi w dzień? Moja Julka np dzisiaj obudziła się przed 7, poszła spać o 8:30 i spała aż do 11. O 13 znowu poszła spać i śpi sobie. Ogólnie w dzień przesypia średnio 4-5h a w nocy około 9-10 czyli śpi 13-15h/dobę

No ostatnio tak sypia. W nocy spi po 11h a w dzien ma drzemke 2 razy po 1,5h.

Napisane przez kocurazab

Ja byłam i nadal jestem bardzo zadowolona z wózka. Myślę tylko nad kupnem czegoś lżejszego=zajmującego mniej miejsca w aucie. Bo teraz zajmuje nam pół bagażnika. Ale i tak nie jest aż tak źle. W góy zmieścił się i wózek i masa toreb; w tym 3/4 rzeczy Miłoszka.


Ja mam na 9. U nas wszyscy zawsze przychodzą, niezależnie czy mają wychowawstwo czy nie i dyr co roku przedstawia kto do czego jest, mimo, że są te same jednostki, ale dzieci i rodziców przybywa co roku, więc przedstawia.

my tez chcemy na wiosne kupic cos lzejszego bo nam tez zajmuje pol smaochodu ten wozek. ale na zime bedzie dobry bo maly bedzie mial duzo miejsca i bedzie mu cieplo. a na wiosne sprzedamy caly komplet wozka i kupimy za to nowy

no u nas na 9 maja rozpoczecie 1klasy. A ja jako ze nie mam w tym roku pierwszakow to nie musze przychodzic. a reszta ma na 11. u nas nikt nikogo nie przedstawia (tylko 1 klasom). Ale juz jednak zdecydowalam ze pojde na ta 11

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

A wlasnie mam pytanie chyba do mamus ktore juz maja starsze dzieciaczki
teraz jak jade z malym na zakupy do marketu to biore go w foteliku wiadomo. No ale jak juz sie przesiadziemy do drugiego fotelika (za miesiac) to wiadomo ze juz w foteliku nie da sie wziasc dziecka. I co, moge go juz wtedy sadzac w koszyku na tym miejscu dla dzieci?? bo ja czesto z malym jezdze na zakupy i tak mnie to zastanawia, od kiedy tam mozna sadzac dzieci??

[fleurdelacour]

gosbaj ja to po prostu wjezdzam wozkiem i zakupy laduje na dol do wozka. ja nie robie takich wielkich zakupow (duze zamawiam przez internet raz w tyg i mi przywoza), wiec to sie spokojnie miesci

w koszyk to nawet nie myslalam. Liwia by go zaraz calego wylizala, a w ogole to sa w tych koszykach jakies szelki?

[Kancia]

gosbaj tam jest takie miejsce zeby dziecko posadzić jak Krzyś ładnie siedzi to możesz go tam dac i bedzie happy w Auchanie są wózki z wmontownymi fotelikami

[aldii]

Ya
Kancia,Blonde,Malinka,Mad ziulka,Wyderka,Zebra,Pati nka,Kalka,Kocurazab,Gosba j thx za odpowiedz
My nadal w gondoli,bo Lu ma w niej jeszcze sporo miejsca (spacerowke mamy kubelkowa)
Nadal tez wyparzam i piore w proszku dzidziusiowym (mam jeszcze spory zapas Loveli,wiec musze go zuzyc)
Kalka to przez kaszke.Ja mieszkam widelce w butelce,a pozniej jeszcze wstrzasam butelke
Filka jest taka opcja,ze mozesz kogos dodac do listy ignorowanych i sprawdzalysmy z Kancia jak to dziala
Mamy garnuszek i Lu go bardzo lubie (mam w wersji ang.)
Powodzenia z A6W.Tez sie musze zebrac do kupy i zaczac treningi....

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Gosbaj w tesco tez sa wozki z wmontowanym fotelikiem