|
|
#121 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 43
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Ukonczylam kurs na lwowskiej. Powiem Ci szczerze, że z zajęć jestem zadowolona. Generalnie było bardzo fajnie- czasem trwało to wszytsko ciut za długo i trudno mi było wysiedzieć. Panie, które prowadzą zajęcia są bardzo miłe, szczególnie pani Filomena.
Gdy sie zapisywałam, to pani również pytała się do jakiego lekarza chodzę, ale nie miało to znaczenia- ponieważ mój doktor nie pracuje w tym w szpitalu. Natomiast jeśli chodzi o zajęcia to są w dwóch termianch, ale główne zapisy są na godzienę 16:30 (ewentualnie o 17:00 jesli jest duzo chetnych- rozdzielaja na dwie grupy), a drugie zajecia sa w inny dzien o godz 20:00- na te zapisują się osoby, którym praca uniemożliwia zapis na te wvcześniejsze. Panie raczej zalecają zapisy na normalne terminy. I powiem szczerze, że mają rację bo najpierw są ćwiczenia, które trwaja ok poł godz, a nastepnie zajecia, które trwają z kolei ok 1,5 godz- więc człowiek jest zmeczony. Za szkołę płaci sie 200,00 zł. Trzeba mieć zaświadczenie od lekarza prowadzącego ciążę o braku ptrzeciwskazań do ćwiczeń podczas zajęć szkoły rodzenia. I co jeszcze... Aha jeśli chcesz tam rodzić to przyda Ci sie ten kurs tam, ponieważ w trakcie zajęć odwiedza sie porodówkę i pani wszytsko mówi co, gdzie i jak. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#122 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Meier Link, ja Ci powiem, że ja nie chodziłam do żadnej szkoły i wcale na tym nie ucierpiałam. Kupa kasy została w kieszeni
Oddychać, to już teraz zacznij uczyć się brzuchem, bo to musisz przyzwyczaić, że później ODDYCHAĆ i nie wstrzymywać Poprostu brzuszek do góry i wydech buzią. I jak będzie skurcz to tak samo.Ot cała filozofia Mnie moja gin. tego uczyła Poza tym już przed porodem możesz sobie ZA DARMO zaprosić do domu położną i ona wszystkiego w domu Cię nauczy: powie jak pielęgnować pępek i jak kąpać dziecko. Później jeszcze będzie Cię odwiedzać po porodzie. |
|
|
|
|
#123 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 43
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
A i zapomniałam dodać, że te zajęcia o godz. 20:00 są organizowane poza szpitalem, ponieważ o tej godzienie już nie można ich organizować na jego terenie. Więc nie wiem czy to trochę wiecęj nie kosztuje, ze względu na koszt wynajmu lokalu, w którym będą się odbywać.
|
|
|
|
|
#124 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 323
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Dziękuję za odpowiedzi.
Seona, ja się chciałam zapisać do szkoły między innymi, żeby zobaczyć, jak to wszystko wygląda i być spokojniejsza, żeby wiedzieć, czego się spodziewać. Chcę rodzić z mężem i podobno lepiej mieć wtedy ukończony kurs, ale moja mama jak była w 1. ciąży, sama nauczyła się oddychać, z książek, i położna myślała, że to umiejętności ze szkoły rodzenia. Czy położną, która odwiedza w domu, można wybrać dowolnie, np. ze szpitala, czy to ma być pani z mojego ośrodka zdrowia? moni_ka, to już się nie martwię i zaczynam 4. sierpnia. Też mi się wydaje, że planowane 2,5 godziny to dłuuugo i też wolę zacząć o 16.30. Ja na razie jestem na etapie zmiany lekarza, więc mi się trochę głupio zrobiło przy tym pytaniu i nie wiedziałam, co powiedzieć. Z tym zaświadczeniem od to mi nie powiedzieli, będę musiała jeszcze raz iść do swojej przychodni. |
|
|
|
|
#125 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 43
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Ja też o tym zaswiadczeniu nie wiedziałam. Dowiedziałam sie dopiero na pierwszych organizacyjnych zajeciach. A chodzilam prywatnie do lekarza, wiec miesiac potem czekalam na wizyte zeby takie zaswiadczenie miec. Ale nie musisz sie spieszyc, spokojnie mozesz pożniej donieść. Tylko najlepiej jak jesteś pewna czy możesz wykonywać takie ćwiczenia- tu chodzi głownie o ciążę zagrożoną wcześniejszym porodem lub ciąże z powikłaniami. Takie rzeczy lepiej wiedziec wczesniej
![]() ---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ---------- W czasie kursu dowiedzialam sie duzo rzeczy na temat przebiegu calego porodu, opieki nad dzieckiem i radzeniem sobie z bolem. Panie rozdaja tez rozne probki, jesli akurat w danym momencie maja. Ja nie bylam na wszytskich zajeciach, ale dyplom spokojnie otrzymalismy z mezem. Po dyplom poszłam nawet trzy tygodnie wcześniej i bez problemu dostałam. Męża też czasem nie było ze mną, bo musiał być w pracy. Z takich cennych rad to proponuje, zabierać męża ze sobą na ćwiczenia ponieważ często pomaga w trakcie zajęć. Czasem nie chodziłam na ćwiczenia, tylko przychodziłam prosto na zajęcia ze szkoły rodzenia. Edytowane przez moni_ka Czas edycji: 2010-07-23 o 11:25 Powód: dopisanie informacji |
|
|
|
|
#126 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Cytat:
Jeśli chcesz rodzić z mężem, to faktycznie może Ci się szkoła przydać, a przede wszystkim jemu![]() Ad.2. Położna nie musi być z przychodni, do której jesteś zapisana. Jak masz namiar na jakąś fajną babeczkę, to dzwonisz do niej i ona przychodzi. Jest u nas w Rzeszowie (z Rzeszowa jesteś?) tutaj w przychodni na Lubelskiej Spółka pielęgniarek i położnych Tobjasz - http://www.zumi.pl/2018791,Tobjasz_-...zow,firma.html moja stamtąd była, rewelacyjna babeczka! Janina Czarny Możesz tam zadzwonić i poprosić o wizytę położnej. Moja sąsiadka miała położną z przychodni Palomed - panią Józefę Woźniak i też bardzo ją polecała
|
|
|
|
|
|
#127 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 323
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
moni_ka, o ciążę jestem spokojna, tylko powinnam to zaświadczenie załatwić szybko, bo potem mi będzie głupio, ale jak nie trzeba od razu przedstawić, to mogę od nowej lekarki wziąć.
O ciążę się raczej nie boję, bo nie miałam większych problemów zdrowotnych i jak rozmawiałam z lekarką, to nie widziała przeciwwskazań. A mąż to będzie na zajęciach obowiązkowo, bo nie może być tak, że cała opieka nad dzieckiem spadnie na mnie, a poza tym muszę mieć transport. ![]() Seona, nie jestem z Rzeszowa, ale blisko, a Lubelska to moje rejony, więc mogę w wolnym czasie pojechać. Dzięki za namiary na położne.Z moich znajomych tylko jedna chodziła na szkołę, przeważnie z mężem. Myślę, że mężczyźni powinni chodzić tak, jak kobiety, bo mają mylne wyobrażenia. Wydaje im się, że będą zmuszeni siedzieć od strony krocza, co przyprawi ich o traumę do końca życia i nie chcą uczestniczyć w porodach.
|
|
|
|
|
#128 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 43
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Mój mąż uczestniczył na zajęciach (nie było go może na dwóch) i jest bardzo zadowolony. I po kursie jeszcze bardziej chce być przy porodzie
Panie rewelacyjnie przedstawiają plusy porodów rodzinnych
|
|
|
|
|
#129 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 21
|
Cześć dziewczyny , będe styczniową mamą
i mieszkam w połowie drogi między Jasłem a Krosnem . Ostatnio rodziłam w Jaśle , ale było to dosyć dawno temu , poród wspominam dobrze . W sumie jedyne do czego można było się przyczepić to wygląd prysznica(jeden na cały oddzał) i wc , zawsze było tam pełno krwi i ciężko się było wykąpać czy wysiusiać bez wcześniejszego wyczyszczeniaMam jeszcze do was pytanko odnośnie badań w ciąży , ja dostałam tylko te standardowe (mocz , morfologia , hbs, Wr , glukoza) tymczasem słyszałam że dużo przyszłych mam , dostaje też na paciorkowca , toxoplazmozę i hiv . Pytałam lekarza ,ale powiedział że reszta nie jest konieczna a jak to jest u Was . Co Wam zlecaja lekarze. |
|
|
|
|
#130 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Dziewczyny słyszałyście o Bawiarence?
http://www.bawiarenka.pl/Moja koleżanka robiła tam ostatnio urodziny synkowi. My z kumpelą wybieramy się w najbliższym czasie. |
|
|
|
|
#131 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Cytat:
.
|
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#133 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Witam serdecznie obecne i przyszłe mamy
Nie będę ukrywać, że troszkę Wam zazdroszczę szczęścia jakie Was spotkało. Ja na razie muszę zbić nieco za wysoki poziom prolaktyny i mam nadzieję, że również będę się cieszyć zdrową ciążą. Jeśli któraś z Was chciałaby uzyskać informacje na temat Sanockiego szpitala to służę pomocą - odbyłam tam praktyki zawodowe, znam temat od podszewki. |
|
|
|
|
#134 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Cytat:
Powodzenia!!
|
|
|
|
|
|
#135 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Nie tak dawno wykonałam badania więc leków jeszcze nie mam.
Wcześniej brałam bromergon dlatego tym razem też zdecyduję się na ten lek - bardzo dobrze go toleruję. Powodzenie na pewno się przyda - dzięki. |
|
|
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 363
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Pisze tu jeszcze ktoś?
![]() ja też z Podkarpacia. 2 miesiąc ciąży. |
|
|
|
|
#137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Gratulacje
|
|
|
|
|
#138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 363
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Dzięki
![]() jestem z Krosna i nie wiem jeszcze gdzie rodzić, dużo czasu mam....
|
|
|
|
|
#139 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
|
|
|
|
|
#140 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Witajcie! Ja też z Podkarpacia. Rodziłam 2 miesiące temu w Tarnobrzegu, ale samego pobytu w szpitalu nie wspominam dobrze. O ile pielegniarki od spraw ginekologicznych są super to położne od noworodków tragedia. Nie miałam pokarmu, a one mi mówiły, że jestem wyrodną matką bo nie karmię. Krocze miałam tak pozszywane, ze nie mogłam wstać ani usiąść, nawet leżenie sprawiało ból i mąż córkę pierwszą noc w nosidełku zawiózł do położnych bo ja mdlałam z wyczerpania, a one na drugi dzień o 6 rano mi powiedziały, że sporządziły raport na temat tego, że dziecko oddałam pierwszą noc pod ich opiekę i że wstyd żeby matka tak zrobiła. A ja byłam taka nietomna, że o świecie nie wiedziałam po 12 h porodu i zszywaniu 1,5 godzinnym. Nie pomagały w ogóle przy dzieciach a jak któreś płakało z głodu bo mamy nie miały np. pokarmu to żeby miały paść z wykończenia to nie chciały dokarmić. Niestety nie tylko ja mam taką opinie na ten temat. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i te już rozpakowane.
|
|
|
|
|
#141 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Cytat:
---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ---------- Cytat:
Mój synek dziś zaczął 5 mięsiąc, ale dalej na myśl o noworodkowych po porodzie mnie czasami ciary przechodzą. Chyba przeważnie tak jest. Znieczulica już i w ogóle już zmęczone są życiem i ciągłymi, niekończącymi się pytaniami kolenych mam jak karmić . Ja się karmić dobrze nauczyłam dopiero w domu, a później jeszcze położna środowiskowa dała parę rad. Mój Michał ogólnie miał na odwrót niż większośc dzieci. Jak się go przystawiało do piersi to zamiast buzię otwierać jak inne maluszki, to on zaciskał usta i foch .Natomiast, pomijając fakt że baby pilnowały żeby dziecko co 3h jadło i suszyły głowę, to bez problemu można było dokamić, czy oddać dziecko na noc pod ich opiekę. Ja nie oddawałam, ale przez te 3 dni to widziałam że większośc mam wieczorem dreptało z dziećmi do sali neonatologów i szczęśliwe wracały do łóżek spać Oczywiście nikt z tego tytułu nie robił problemów.....
|
||
|
|
|
|
#142 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Witam, czy jeszcze ktoś tu zagląda?
Mam termin na 16 listopada, więc już niedługo, oczywiście wybrałam już szpital, w którym chcę rodzić-Szopena. I chciałam zapytać dziewczyn, które tam rodziły, jakie są Wasze wspomnienia, odczucia. zdaję sobie sprawę, że to bardzo indywidualna sprawa, ale może któraś z Was mi odpisze. Pozdrawiam gorąco. |
|
|
|
|
#143 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 721
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Cytat:
Zastanawiam się pomiędzy szpitalem na ul.Chopina a tym nowym, który będą otwierać w styczniu szpitalem Pro-famila na ul. Witolda. Chociaz ten nowy z tego co wiem to będzie prywatny .. ciekawe ile moze kosztować w takim szpitalu pobyt na porodówce..
|
|
|
|
|
|
#144 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
mazdrajka zgadza się, ten nowy szpital będzie prywatny. Buduje go Profamilia- również prywatna przychodnia na Podpromiu. Tam ceny przynajmniej jak dla mnie- osoby średnio zarabiającej- niskie nie są, więc i szpital pewnie do tanich należał nie będzie. Ale wiadomo- płaci się za pewien standard, lepszą opiekę na pewno też, więc jak Cię na to stać, to chyba na Twoim miejscu bym się nie wahała.
Dziewczyny, piszcie o Szopena! aha, czy trzeba mieć jakieś ubranka dla dzidzi na czas pobytu, czy tylko na wyjście?
|
|
|
|
|
#145 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Witam serdecznie. Przybywam do was tym razem z pytaniem.
Mojemu 7-miesięcznemu Miśkowi chyba strasznie brakuje innych bobasów. Przepada za swoją 5 letnią kuzynką (ale ona JUŻ nie chce się z nim bawić), przytula i całuje jej wszystkie bobasopodobne lalki, uwielbia swoją 1,5roczną sąsiadkę (ale ona jeszcze nie wie jak się z nim bawić, żeby go nie masakrować (ostatnio wróciliśmy z całą gamą kolorystyczną siniaków)), jak widzi w TV maluszki to by z chęcią do odbiornika wszedł, że już o zabawie przed lustrem nie wspomnę .... . Pomyślałam, że może znajdę tu inną mamusię z podobnym "problemem", która również szuka towarzysza zabaw dla swojej pociechy? |
|
|
|
|
#146 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Sandomierz
Wiadomości: 340
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Cytat:
ja w kwietniu mam rodzic własnie w tarnobrzegu i teraz sie bede tego obawiac. mam do wyboru jeszcze sandomierz ale tez słyszałam wiele niezbyt dobrych opinii. A tarnobrzeg wybrałam ze wzgledu na lekarza prowadzącego
|
|
|
|
|
|
#147 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Cytat:
Weź małego na spacer, na sanki, spotkasz jakąś mamę, zagadasz i już Ja tak mnóstwo mam z dziećmi poznałam Pytam ile ma Twoje dziecko lat, gdzie mieszka, jaki to wózek czy jest zadowolona itp. i tak sobie gadamy. W sumie to mam 4 mamy- koleżanki Akurat wszystkie mamy dzieci z tego samego roku w tym jedna dziewczynka dzień młodsza od mojej Umawiamy się "na słowo" o której wyjdziemy jutro lub smsem, że wychodzę![]() Dzieci się bawią, a my gadamy albo spacerujemy z wózkami
|
|
|
|
|
|
#148 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Witajcie
A termin mam dopiero na lipiec
|
|
|
|
|
#149 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
Cytat:
Do lipca tak zleci, że nawet się nie obejrzysz![]() Ja też rodziłam na Chopina i jestem zadowolona i polecam
|
|
|
|
|
|
#150 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Podkarpackie przyszłe i obecne mamusie
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:59.



Aha jeśli chcesz tam rodzić to przyda Ci sie ten kurs tam, ponieważ w trakcie zajęć odwiedza sie porodówkę i pani wszytsko mówi co, gdzie i jak.




Jeśli chcesz rodzić z mężem, to faktycznie może Ci się szkoła przydać, a przede wszystkim jemu



Panie rewelacyjnie przedstawiają plusy porodów rodzinnych
.



. Ja się karmić dobrze nauczyłam dopiero w domu, a później jeszcze położna środowiskowa dała parę rad. Mój Michał ogólnie miał na odwrót niż większośc dzieci. Jak się go przystawiało do piersi to zamiast buzię otwierać jak inne maluszki, to on zaciskał usta i foch
aha, czy trzeba mieć jakieś ubranka dla dzidzi na czas pobytu, czy tylko na wyjście?

