Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-03, 14:36   #151
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Sławko u nas było dokładnie tak samo Mati odkąd wstał to juz mówił ze nie chce isc, jakoś go przekonałam tym ze moze wyjda na dwór bo i dziś u nas słonko, poszedł dzielnie, ale już wejść w drzwi złobka nie chciał, w szatni już płakał i próbował uciekać i miałam problemy by go przebrać, a potem było tylko gorzej wtuał sie we mnie mówił, ze kocha i bardzo płakał. Opiekunka wzieła go ode mnie, wychodząc nadal słyszałam jak płacze więc i mnie się łza kręciła


Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Sławko dokładnie mój niestety też typ wrażliwca. Pociesza mnie tylko to, ze panie mówią, że potem się uspakaja i ładnie bawi i wychodzi uśmiechnięty a nie strasznie zapłakany.


Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Ja troszke posprzątałam przez ten czas, i przewertowałam ogłoszenia o pracę generalnie jest jedna wielka pustka znów jakis zastój na rynku pracy
mam nadzieję, że uda Ci się trafić na coś fajnego

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość

Tak pisze, ale jak pomysle ze mialabym np. zostawic Hanie u rodzicow na miesiac w przyszle wakacje (wstepnie sie tak umowilismy) to mi sie cos w gardle sciska..
szperrr nie stersuj się kobitko - masz jeszcze rok, żeby się przyzwyczaić do tej myśli


-------------

Dzisiaj z przedszkola odebrałam marudę Pani mówiła, że cały dzień była marudna mam nadzieję, że to ostatnia piątka narazie śpi
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 15:05   #152
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

wreszcie w domu, po żłobku zaliczyliśmy plac zabaw, potem bibliotekę, a na końcu teściową by mojemu patyczakowi spodnie pozwężała w pasie. Odebrałam dziecko uśmiechnięte, zadowolone, opiekunka powiedziała, że tylko moment płakał (najkrócej z tych 3 dni) najgorzej ten moment "oderwania od mamy" i potem wszedł do bawialni i zobaczył zabawki i już się zaczął normalnie bawić. Taka starsza jest pani pomoc i mówiła, że fajnie tańczył, wesoły był i w ogóle, natomiast zwróciła mi uwagę, na coś co sama wiedziałam, ale jakoś tak się tym nie do końca przejmowałam. Otóż Mati ma dość ciężką mowę i o ile w domu ja często wiem o co chodzi mimo, iż mówi bardziej po swojemu tak innym osobom często ciężko jest go zrozumieć, a przez to on się denerwuje. Także muszę się chyba rozejrzeć za jakimś logopedą, uważam, że to na pewno nie zaszkodzi a tylko może mu pomóc.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 20:16   #153
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Misia-pewnie,że logopeda nie zaszkodzi ale pewne jest też,że w żłobku się przy innych dzieciach rozkręci chyba,że tam same młodsze są?
Jak tak czytam to co Yoolia napisała to sama nie wiem czy ZU nie powinna iść wiele wyrazów mówi jeszcze nie wyraźnie,zamiast R mówi L,ale w sumie nadaje jak katarynka i całkiem do ładu i zrozumiale
rozczula mnie np.bibonka-kto wie co to?

no a Mati z bambo wymiata
Cytat:
Napisane przez afiliks Pokaż wiadomość
Jak Emilka? Płakała cały czas? W Kasi grupie jest czworo maluchów, które pierwszego dnia strasznie płakały - jak się pytałam Pani pomagającej czy one tak cały czas to powiedziała, że nie tylko jak sobie przypomną... Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej
u Zu też jest kilkoro dzieci,które ciężko znoszą rozstania
i ciągle są uryczane jak wchodzę a pani tylko chodzi z telefonem i wianuszkiem tych dzieci i udają,że dzwonią do mamy rozczula mnie ten widok i czuję wielki respekt dla pań przedszkolanek,które mają takie cudne podejście,morze cierpliwości,spokój i tę pewność,że wszystko minie i za kilka dni będzie super.Tak właśnie powinni podchodzić rodzice,ale niestety emocje chyba są silniejsze u nas
Cytat:
A wogóle to co tam u Was? Jak Klaudia? Jak sobie radzisz?
no właśnie napisz coś więcej
choroby pokonane? jakoś uodparniasz młode? przyznam sie,ze drżę i czekam kiedy Zu coś przyniesie,ale oprócz probiotyków i sporadycznie tranu i witaminek(nie zawsze pamiętam a Zu prawie zawsze się buntuje) nic nie daję
Cytat:
Ale niestety małż miał dzisiaj nockę i musiałam rano wyszykować dwójkę
ja szkołę przeszłam u rodziców choć nigdzie na czas nie musiałyśmy być,no,ale musiałam zmieścić się w czasie nie-marudzenia-Tośki więc jako-taką logistykę mam,no i praktycznie od porodu musze liczyć na siebie,bo małż z doskoku
Cytat:
Ann Kasia też zaczęła się budzić w nocy zaczęło się jakiś tydzień temu wczoraj w nocy nawet wpakowała mi się do łóżka... Jak zasnęła to ją wyniosłam do jej pokoju... Kurczę może w końcu przestanie się budzić, tym bardziej, że Mały idzie spać o 21 i budzi się dopiero ok. 3 - 4 na cyca wyspałabym się gdyby Kasia nie spacerowała w nocy
ja myślę,że to z emocji i się nie dziwię-czekam aż minie
dzisiaj przyszła dopiero przed 6,ale z wrzaskiem i obudziwszy Tośkę rozpoczęliśmy dzień
Tośkę ostatnio kładę o 18 i śpi do 2-3 nieprzerwanie.Później 5-6 i o 7wstajemy.
dzisiaj obie położyłam o 18,bo ZU nie chciała spać wcześniej a w p-u leżakowanie od pon.więc przewracała się o własne nogi i wrzeszczała o wszystko.położyłam więc je obie.Zu zasnęła w ciągu 5min. a Tośka jakieś 5min później..i nastała błoga cisza.Miło było usłyszeć własne myśli

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Dzisiaj tragedia....
Ł. nie chciał iść do przedszkola, ciągnąl mnie w druga stronę ...
Wziełam na rączki, a on już zaczął pochlipywać... Jak tylko weszliśmy do klatki to powiedział "oj nie" no i płacz Ledwo go przebrałam...
Płakał okropnie tulił sie mocno... No i takiego spłakanego zostawiłam...
Poszedł siku z panią a ja sie wymknełam...
Łzy przełykam do teraz...
Nawet pisać mi sie nie chce a wczoraj nie zdążyłam wszystkiego com chciała ...
Sławko-tak jak pisałam Łukaszek wg.mnie jest BARDZO dzielny,naprawdę! Przecież on nie miał wcześniej żadnego kontaktu z dziećmi,żadnej adaptacji,żadnego zostawania z innymi i Twojej nieobecności! Daj mu czas na odnalezienie się,na uporanie się z emocjami,stresem i całą tą sytuacją,bardzo trudną dla niego ale z każdym dniem powinno być lepiej a jeśli nie to spróbujecie w przyszłym roku albo wcale nic na siłę,choć ja uważam,że dziecku dobrze robi p-le

a macie może tę książkę? my przez całe wakacje ją wałkowałyśmy i mimo,iż dużo opowiadałam,tłumaczyłam,w spominałam to jednak obrazki bardziej do niej przemówiły kazała tłumaczyć,ja sama opowiadałam ,przerabiałyśmy różne sytuacje,na wiele aspektów zwracałam uwagę,baaaardzo pomocna
http://www.empik.com/w-przedszkolu-b...0002,ksiazka-p
Zu to papuga,jak widzi,że inne dzieci coś robią to ona też chce ,więc książki bardzo nam pomagają przejść pewne trudne etapy

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Sławko u nas było dokładnie tak samo Mati odkąd wstał to juz mówił ze nie chce isc, jakoś go przekonałam tym ze moze wyjda na dwór bo i dziś u nas słonko, poszedł dzielnie, ale już wejść w drzwi złobka nie chciał, w szatni już płakał i próbował uciekać i miałam problemy by go przebrać, a potem było tylko gorzej wtuał sie we mnie mówił, ze kocha i bardzo płakał. Opiekunka wzieła go ode mnie, wychodząc nadal słyszałam jak płacze więc i mnie się łza kręciła
oj ciężkie to
ja kiedy wchodzę do sali i widzę te przekrwione oczęta wpatrujące się we mnie to aż mnie chwyta za serce ...
zawsze staram się coś pocieszającego powiedzieć najbardziej płaczącemu
np.że widziałam przed chwilą mamę/tatę w sklepie i pewnie zaraz też tu będzie od razu jakoś podniesione na duchu się wydaje
albo zagaduję co fajnego dzisiaj robili,co jedli i znajduję rzecz,za którą warto pochwalić p-le i mówię,że fajnie jest takie małe sztuczki,ale działają na te maluszki słodkie upłakane...

Cytat:
Napisane przez afiliks Pokaż wiadomość
Dzisiaj z przedszkola odebrałam marudę Pani mówiła, że cały dzień była marudna mam nadzieję, że to ostatnia piątka narazie śpi
to na pewno piątki,w końcu taki aniołeczek z tej naszej Kasi,ze nie może być inaczej
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 20:42   #154
bingo30
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

witam!!
moze dzis uda sie cos skrobnąć, choc ostatnio dętka ze mnie okropna..czuje sie wypompowana.. i tylko skoncze pisac juz ide spaaaac..

widze,że niektóre dzieci super sobie radzą.. Gosia.. Kasia..Adaś..Hubert.. brawa dla nich!!

dzis był 3 dzien przedszkola.. i chyba najlepiej, ale byłam z nia i na niecałe 3 godz.
ale od poczatku..
1 dzien.
poszłyśmy godzinke póxniej, bo obawiałam sie,zeby nie będą płaczące dzieci i to ja rozproszy, bo juz teoretycznie wszystko mielismy omówione wczesniej i nie chciałam,żeby cos zburzyło tą wizję przedszkola rozebralysmy sie w szatni, pokazałam jej saleę gdzie sie je śniadanko, łazienki gdzie są małe umywalki i ubikacje.. i potem pani wzięła ją juz do sali gdzie dzieci sie bawiły..spiewały... i wyszłam..była 9:15 a po godziniue zadzwoniłam zapytac,czy jest ok. i niestety pani powiedziala,że cały czas płącze a ja usłyszałam w słuchawce spazmatyczny płącz Emilki... i czy moge przyjechac, bo nie mogą jej uspokoić... ja juz słysząc ten płacz nie wiedziałam co robić.. jak dojechac, bo to niby 5 min, alez tej mojej wiochy autobus w tamtyo miejsce jedzie dopiero przed 13, rozkłądu busów nie miałam w tamtą stronę (właczenie netu i szukanie wydawało mi sie wiecznością) wzielam taksówke...w miedzyczasie ona sie uspokoiła, ale juz musiałam ja wziąc bo wracałysmy ta taksówka z powrotem..ale uspokoiła sie na uboczu..siedziała z pania w oddzielnym pokoju, pani pokazywała ksiązeczki itp,żeby ja zagadac..
dzien 2.
poszłą z pania do sałi, ja stałam pod salą, słysze płacz ale nie wchodze..serce drzy..ale siedze..prtzestała..to i ja spokojna...za chwile znowu, ale nie był to płącz taki jak dzien wczesniej..w koncu wyszłam, bo mialam transport do domu. I zadzwoniłąm po 2 godzinach i pani stwiertdziłą,że znowu mam przyjechac.. pojechałam teraz juz busem na spokojnie..wchodze a emilka z inna pania znowu oddzielnie w pokoju..
to byla pani logopeda i psycholog zarazem.. i powiedziała,że Emilka musi sie przyzwyczajać stopniowo.. ze trzeba wydłuzac czas itd. że się nakręca tą ilością dzieci..
dzien 3.
przyszłysmy tez troche pózniej, bo sie nie wyrobilam dziś.. weszłam z nią do slai, gdzie dzieci śpiewały, bo sama nie chciała wejść..uciekała i chowała sie w kacie szatni..
tam stałam przy niej przez kilka minut i pod pretekstem,że ide zobaczyc do Klaudii (bo spła w pustej sali obok) wyszłam...potem wróciłam do niej.. i po jakims czasie znowu sie wymknełam, tym razem ona za mna...grrr.. w sali byla na poczatku grzeczna, ale potem wstawała od stolika..wchodziła tam gdzie nie powinno sie...

dobra..ominęłam i tak pare szczegółów, któe dla mnie sa wazne ale nie bedę zanudzać..
podsumowujac.. Emilka w gronie jednego moze dwóch dzieci, albo sama myslę,że by sobie poradziła beze mnie...ale tłum dzieci ja przytłącza....mysle,ze to kwestia zapoznania sie z otoczeniem..i na pytanie,czy idziemy do przedszkola brzmi TAK
i byłam zdziwiona,ze wiele szczegółów zapamietała po 1 dniu..że dzieci spioewaly piosenke szczotka, pasta..że chłopiec koło niej to kacperek,ze na plecaczku ma samochód,ze wykładzina w domki,ze są takie,czy takie zabawki..i że pani powiedziała do niej "wcinaj, wcinaj tą bułke"
a dzis jak z nia stałam to dzieci spiewaly piosenke dla nie nieznana..słów sie nauczyłam..ale w domu jakiegos wersa zapomnialam..a ona skubana pamietała, choć wydawało mi sie ze wogóle nie była zainteresowana...

a juz wyprawa do przedszkola z dwiema moimi dziewczynami w moim wypadku to inna bajka..
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię..
Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię...
Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...

Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r
Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r

Edytowane przez bingo30
Czas edycji: 2010-09-03 o 20:48
bingo30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 20:56   #155
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Ann też wychodzę z założenia, że logopeda nie zaszkodzi, u nas Uszek też nadaje jak katarynka ale własnie w naszym przypadku nie o ilość mówienia a jakość chodzi. O to, że wiele rzeczy mówi niezrozumiale dla innych. A to Ty wchodzisz z Zu do sali i dopiero potem wychodzisz? o tak to odebrałam jak napisałaś o tych płaczących dzieciaczkach.
Afiliks tak sobie myślę, że może to i piątki a może Kasia marudna dziś była przez to, że odprowadzałaś ją z Wojtusiem, może ona odebrała to w ten sposób, że ona musi być w przedszkolu a on z Toba w domu.
Bingo myślę, że dobrze powiedziała ta pani psycholog, że z czasem Emilka się oswoi i powoli się przyzwyczai. Uszek też w grupie 2-3 osobowej potrafi się odnaleźć ale już >20 dzieci w tym niektóre temperamentne po tym co wtedy widziałam trochę go przerażają, Myślę, że najważniejsze to, że jakoś daje się uspokoić i panie znalazły na nią sposób. U nas Uszek jak wpadnie w histerie nie da się nikomu zagadać, ale potem jak widze samo jakoś mija. Musisz moim zdaniem dać się paniom wykazać i po woli czekać na oswojenie z przedszkolem.
Sławeczko jak Łukaszek??
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 06:22   #156
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

czesc
ja tylko na chwilkę, bo zaraz jedziemy do rodziców pewnie na cały dzień, bo małż do pracy

Ann "r" to jeszcze za wcześnie żeby ładnie mówiła, 4-latki mają z tym problemy. ?Ale do logopedy można pojsc, Gosia bardzo lubi, wizyty są bardzo fajne, trwają ok 30 minut, polegają na zabawie. Zero stresu.

a bibonka to może skarbonka albo biedronka?

Bingo ja też myślę, ża Emilka z czasem oswoi się z przedszkolem i będzie chętnie do niego chodziła :Cmok:
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 08:02   #157
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Tak-bibonka do biedronka

u nas nocka jak przewidywałam Tośka się budziła co 3h a Zu już u nas wylądowała o 22
no,ale słońce świeci,dobra kawka,fura do prasowania,Tośka ładnie usnęła w łóżeczku,więc optymistycznie biorę się do roboty

komu kawki?
my dzisiaj zaczęliśmy dzień o 6.30,a właściwie od 5.30 tylko drzemałam,więc nie jedną dzisiaj zapodam
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-04, 09:24   #158
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Ha! Bibonke zgadlam bez wahania! I potwierdzam, ze "r" 3-latki raczej jeszcze nie mowia, no chyba ze jest to takie typowe angielskie "r" jest duzo latwiejsze.
Hania tez nie tylko upraszcza slowa, wstawia np. polskie slowka do angielskich zdan jesli te zamienniki sa prostsze, ale i miesza na maxa w slowach: z bread i chlebek powstal breabek, na pomidora mowila mato, poprawilam ja, ze to tomato, to pozniej kombinowala, kombinowala i w koncu uslyszalam cos w stylu "pomi.. tomi.. pomimato!" . Smiesznie jej to czasem wychodzi, wiec sie smiejemy, ale mam nadzieje, ze nie okaze sie to jakims problemem.

Bingo, Emilka na pewno z czasem polubi przedszkole To madra dziewczynka, na pewno dostrzeze plusy takich spotkan z dziecmi: nowe piosenki, zabawki, towarzystwo! Na pewno taki poczatek jest ciezki, z dwojka maluszkow. Trzymajcie sie cieplutko

Slaweczko, to chyba dobrze ze jednak Lukaszek zaczal chodzic do przedskzola zanim pojawi sie konkurencja do mamy Powodzenia

Misiu, biedna Pesta przemeczy sie jakos.. czego sie nie robi dla takiego przyjaciela jak Mati?!

Ann, fajnie Zu przygotowalas

My korzystalysmy wiosna z ksiazek w bibliotece, Hania byla juz taka nimi nakrecona, ze nie mogla sie doczekac takiego wlasnie wyobrazonego przedszkola z ksiazek Ale na pewno bylo jej latwiej niz np. Lukaszkowi dzieki tym grupom na ktore chodzimy. Tam zawsze bylo bardzo duzo dzieci, wiecej niz w przedszkolu, wprawdzie ja z nia zostawalam, ale byl jakis plan zajec, jakis schemat dnia, trzeba bylo sie dostosowac do reszty. Dobrze jej to zrobilo

Prim, poniewaz pisalas wczesniej, ze jestes na diecie Dukana, wiec zalozylam ze jednak przestrzegasz jej zasad a one sa naprawde dosc restrykcyjne i ludzie po tym czesto maja zawroty glowy, omdlenia itp. czasem powazne zaburzenia metabolizmu. No i jest to dieta dla ludzi z BMI powyzej 25, a Ty wg mnie jestes chudzinka , stad moje obawy. Ja mam duzo do zrzucenia, a i tak wybralam najlagodniejsza wersje, bo nie chce za bardzo obciazac organizmu. W kazdym razie, mam nadzieje ze znajdziesz powod nieprawidlowosci i ze okaze sie to jakas blahostka

Ann, a no wlasnie, dukam sobie Faktycznie wszyscy w Polsce zdaja sie byc na tej diecie O ile skutki sa zaskakujaco szybkie i fajne, to mierzi mnie uzywanie slodzikow i odtluszczonych wersji wszystkiego.. to wbrew temu, w co wierze Mimo wszystko, wybralam to, przy czym najlatwiej mi wytrwac.

Monolog na calego Pisze od godziny chyba, z dlugimi przerwami, wiec pewnie strasznie chaotycznie.. wybaczcie. Ale zmykamy juz i nie mam kiedy edytowac. Milego dnia.
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 12:25   #159
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość

Prim, poniewaz pisalas wczesniej, ze jestes na diecie Dukana, wiec zalozylam ze jednak przestrzegasz jej zasad a one sa naprawde dosc restrykcyjne i ludzie po tym czesto maja zawroty glowy, omdlenia itp. czasem powazne zaburzenia metabolizmu. No i jest to dieta dla ludzi z BMI powyzej 25, a Ty wg mnie jestes chudzinka , stad moje obawy. Ja mam duzo do zrzucenia, a i tak wybralam najlagodniejsza wersje, bo nie chce za bardzo obciazac organizmu. W kazdym razie, mam nadzieje ze znajdziesz powod nieprawidlowosci i ze okaze sie to jakas blahostka
.
Szperr,ja dukana jako lajtowego odbieram...?
Może dla mnie lajtowy, a może jakieś złe zasady mam?Teraz jestem PW w stosunku 4/3, od początku nie zdarzyło mi się nawet głodu odczuć- ale moze to dlatego, ze wcześniej jadłam rzadko, a teraz staram się jednak co te 3-4 godz i to dla mnie często.
(no i ja nie przeliczam ilości gram na masę czy jakoś tak - nawet się w to nie wczytywałam, tylko jem do woli :p)

Generalnie problem się rowiązał - @ przyszła, po 3 tyg poślizgu.
Dziwne, ale w sumie to raczej może się zdarzyć-moze faktycznie wpływ diety, zmiany trybu życia na wakacyjny?
Do gina i tak idę.


Mam w domu rozpierduchę na maxa - montują mi meble

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

a szperr powiedz mi jeszcze - oglądałam ostatnio staniki o mniejszych obwodach (pod wpływem stanikomanii i lobby ) i one w większosci z tego co widzę sprowadzane są z UK (czy all, czy sklepy) - czy one u ciebie tam naprawdę tyle kosztują, czy to naciąganie na tą "nowa modę" prawidłowego rozmiaru i wykorzystywanie boomu? (w sklepie przeważnie ok200zł - dla mnie to sporo jak na stanik)
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 13:17   #160
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Prima, co to za meble??

Staniki mozna kupic tansze, chociazby na wyprzedazach. Debenhams (spojrz tu) ma generalnie cala serie fajnych i w rozsadnych cenach, niestety wyprzedaz zbliza sie ku koncowi i rozmary sa juz dosc ostro przebrane. Poza tym na eBay czesto mozna niezle okazje znalezc, jesli zna sie swoj rozmiar i mialo sie juz do czynienia z danym fasonem stanika, inaczej kupowania nie polecam. Czesto przymiarki robie w sklepie takim normalnym i spisuje czego w jakim rozmiarze mam szukac . Ps. Jesli wiesz dokladnie co chcesz kupic to moge posprawdzac tutaj.

Dobrze, ze mimo wszystko pojdziesz do gina. I dobrze, ze wrocila @
Dieta pozwala jesc bez ograniczen ilosciowych, ale jednak wyciecie wszelkich weglowodanow i tluszczow nie jest takie proste, a przynajmniej nie dla wszystkich. Fakt, glodna nie bylam ani przez chwile (tzn. jeden dzien, bo nie mialam czasu na posilki, ale po tym wlasnie dniu waga mi podskoczyla), ale po kilku tygodniach wiele osob ma juz taki przesyt bialkowy (bo ile mozna jajka, chudy nabial, ryby i mieso non stop??) ze zaczynaja mniej jesc i wtedy pojawiaja sie problemy.
Poza tym przy takiej diecie w organizmie gromadza sie toksyny, metabolizm sie zmienia, zeby strawic te bialka nasz organizm potrzebuje jeszcze wiecej energii, bez niej nie ruszy tluszykowych zapasow, a bez tych zapasow nie strawi bialek.. Inna sprawa, jesli ktos jest przyzwyczajony do minimalnej ilosci wegli w diecie. Ja tam jestem ziemniaczany czlowiek, ciezko mi bez nich. Jeszcze gorzej bez jakichkolwiek owocow juz pol lata... Zeby bylo latwiej mam PW co drugi dzien (1/1).

Tak wogole to jesli ktos by chcial, to mam obie ksiazki Dukana na kompie oraz jakies listy przepisow Nie polecam karmiacym matkom i tym starajacym sie zajsc w ciaze!
__________________

Edytowane przez szperrr
Czas edycji: 2010-09-04 o 13:46
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 13:53   #161
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

szperku - mi ziemniaków nie brakuje - bardziej obawiałąm się braku pieczywa - ale mam mnóstwo przepisów na chleby (chociaż one srednio podchodzą ) i bułi - i bułeczki super sprawa, robię z mikrofali i piekarnika, no i też sporo wypieków_ serniki, smaczne są drożdżówki z serem,mniam.
Mi 4/3 pasuje - bo raz PW akurat weekend - i mam wiecej czasu na pichcenie smakowitości z warzyw, dwa że łatwiej w gościach coś zjeść

Właśnie kupoiwać w ciemno sie obawiam, muszę wybrać się do sklepu i poprzymierzać - i wtedy na necie najwyżej polować

Aha-meble do łazienki,w końcu się doczekałam
Mamy blat, na którym jest umywalka, pod nim pralka - i dziura - a teraz mam tam szuflady, wysuwany kosz na pranie, do tego 2 szafki jeszcze wzięliśmy - bo mnie strasznie wkurzały wszystkie łazienkowe szpargały leżace na wierzchu - teraz wszystko mam pochowane

Wyślij ksiażki-moze masz jakies inne ciekawe przepisy,których nie mam

Edytowane przez primavera
Czas edycji: 2010-09-04 o 14:12
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 14:16   #162
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Wlasnie, chyba za malo pieke.. bo tylko muffinki pare razy. Nie wiem na czym to polega, ale strasznie mi sie nie chce piec tylko dla siebie. Szybciej narobie gory smakolykow Hani i TZtowi i patrze jak jedza Poza tym mialam ten prawie 2-tygodniowy wyjazd i nie chcialam byc zbyt "trudna" do karmienia, wiec jechalam na gotowcach z lodowki, poza tym mama piekla mi jakies mieska. No i jakos mi to juz wszystko zbrzydlo. Do tego stopnia, ze od 2 dni jem wszystko, zwlaszcza to czego nie powinnam.. a od 17 lipca do tej pory sie nie zlamalam!! Czas chyba postarac sie i wypelnic lodowke i szafki smacznymi dozwolonymi produktami jesli chce jeszcze pobyc na tej diecie. I upiec cos dobrego Co to za buleczki z mikrofali??

Cos mi w biodro wlazlo, od 2 dni chodze jak kaleka.. boli Wszystko od 2 dni PMSa raczej nie powinnam miec, bo dopiero co @ mi sie skonczyla. Spadam owinac sie kocykiem.

Ps. Fajnie Ci z tymi meblami Lubie takie klimaty, moja siostra za 1.5 miesiaca przeprowadza sie do nowego domu i teraz wybieraja wyposazenie.. az im zazdroszcze tych wyborow, planow, no i domu nad jeziorem oczywiscie
A ja wlasnie biore ze soba na gore katalogi z meblami kuchennymi (i cennikami ) i zobaczymy co wylicze..
__________________

Edytowane przez szperrr
Czas edycji: 2010-09-04 o 14:19
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 14:38   #163
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

ja po prostu pamiętacie, jak się spieszyłam z przeprowadzką przed porodem?
Bardzo chciałam zdązyć - i bardzo nie chciałam wpadać w kosmiczne długi - więc stwierdzilismy, że najpierw zrobimy jak nas stać - a potem w miarę czasu sobie będziemy "dorabiać" nasz domek.

W simie nawet dobrze - bo w miarę mieszkania pojawiają mi się nowe pomysły - czy po prostu niektóre razeczy zdają egzamin, a niektóre nie za bardzo.
Noiwe meble w kuchni też mi świtają - tym razem brałabym inne juz - praktycznie same szuflady

aa, bułka:
3 łyzki otrębów moga być 3 owsiane, 2 owsiane + 1 pszenne)
2 łyżki serka homo. naturalnego (ale moze być też jogurt lub serek wiejscki)
1 jajko
trochę proszku do pieczenia
przyprawy do smaku
Bełtam - i do mikrofali (w przepisie na 7min, u mnie 800W jakieś 5).
Wychodzi duuuża bułka

Edytowane przez primavera
Czas edycji: 2010-09-04 o 14:41
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 15:28   #164
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Ależ mam czytania w końcu

Napisze tylko szybciutko co zastała w przedszkolu
Ł. był szczęsliwy, że mama przyszła, tulił sie strasznie, poleciał od razu po swoje buciki i zaczął sie ubierać żeby ani chwili dłuzej tam nie spędzać
Płakał najbardziej zaraz jak go zostawiłam ale potem sie bawił i było spoko no chyba, ze któreś dziecko akurat zaczęło płakać - Ł. łączył sie w bólu wtedy i też popłakiwał ... Ale sam z siebie nie płacze tylko jak innych przyuważy...
No i koło 11 chce mu sie spać... Panie sie zastanawiają czy go nie położyć no bo widać, że tuli swoją małpkę, paluch w buzi i sie pokłada po kątach. W domu Ł. już nie chce spać - w sumie tylko w środę i czwartek sie położył - chyba za dużo przeżyć miał ale wczoraj i dziś już spać nie chce...
Miłe bardzo są te panie i chyba one mnie tylko jakoś optymistycznie nastrajają żeby sie nie poddać Wypytuja sie same o niego i same mnie zaczepiają i opowiadają co robił itd.
Będziemy próbować do końca wrzesnia i zobaczymy...
Choć poranki moga być dla mnie ciężkie

A dziś żeby mi przypadkiem za fajnie nie było przy porannym prysznicu rozwalił sie piecyk Wyłączyłam wodę a tu jak nie dupnie i woda leci ze wszystkich stron z piecyka szybko zawołałam TŻ - zakręcił wodę no ale com sie przelękła to trzesłam sie chyba z godzinę
Tak sobie myślę, że jak będę mieć tyle atrakcji, nerwów i innych cudów to urodzę natychmiast.... Ponoć brzuch mam już nisko

Lecę doczytać
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007
Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni

Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010
Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 16:09   #165
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

tak piszecie o tym Dukanie, też mnie kusił, nawet ksiązkę sobie w Świecie Ksiązki kupiłam, czego teraz żałuję, bo widziałam teraz ładniejsze wydanie z przepisami i obrazkami, a tamtej nawet nie przejrzałam.
Tak tylko w necie ogólnie poczytałam o fazach.
Mnie by pasowała, bo dużo białka, jaja, twarogi
a w II fazie to już chyba można z warzywkami łączyć??
ziemniaków i chleba i tak unikam.
tylko gorzej z systematycznością
czasem zamiast 5 posiłków jem niestety tylko 3, ale tylko czasem jak sobie do pracy nic nie wezme i nie mam czasu wyleciec do sklepu

Dziś byłam w dużym lumpku, obkupiłam się trochę ale coraz drożej wycaniają rzeczy, niedługo nowe będą tańsze

Sławka niezle z tym piecykiem
a Łukaszek jeszcze trochę i z chęcią będzie chodził do przedszkola
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 16:54   #166
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez afiliks Pokaż wiadomość
Dzisiaj z przedszkola odebrałam marudę Pani mówiła, że cały dzień była marudna mam nadzieję, że to ostatnia piątka narazie śpi
Jak tam Kasia? Mam nadzieje, że to faktycznie "tylko" piątka

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
wreszcie w domu, po żłobku zaliczyliśmy plac zabaw, potem bibliotekę, a na końcu teściową by mojemu patyczakowi spodnie pozwężała w pasie. Odebrałam dziecko uśmiechnięte, zadowolone, opiekunka powiedziała, że tylko moment płakał (najkrócej z tych 3 dni) najgorzej ten moment "oderwania od mamy" i potem wszedł do bawialni i zobaczył zabawki i już się zaczął normalnie bawić. Taka starsza jest pani pomoc i mówiła, że fajnie tańczył, wesoły był i w ogóle, natomiast zwróciła mi uwagę, na coś co sama wiedziałam, ale jakoś tak się tym nie do końca przejmowałam. Otóż Mati ma dość ciężką mowę i o ile w domu ja często wiem o co chodzi mimo, iż mówi bardziej po swojemu tak innym osobom często ciężko jest go zrozumieć, a przez to on się denerwuje. Także muszę się chyba rozejrzeć za jakimś logopedą, uważam, że to na pewno nie zaszkodzi a tylko może mu pomóc.
Ja też sie nad tym zastanawiam Mój też nie wygadany - widzę Misia że nam sie małogadatliwe wrażliwce trafiły
A w żłobku nie macie logopedy? bo ja właśnie na stronie naszego przedszkola przez przypadek znalazłam, że mają logopedę więc może zaglądniemy.
Choć z drugiej strony może sie nam dzieci wśród innych rozgadają?

Yoolia no piecyk mnie powalił jeszcze TŻ luka w necie a ta część co sie rozwaliła to 300zł kosztuje - normalnie bosko!..
Ja też myślę, że Ł. sie rozkręci jak sie zacznie więcej zabaw i spacerków i innych atrakcji.
Fajnie, że łowy lupkowe sie udały Ja sie wybiorę na jakieś zakupy po porodzie i po ubytku 15 kg

Prim fajna taktyka domowa My też taką stosujemy choć mamy mieszkanko. Też sie czaję na jakieś szafki do kuchni ale to akurat odległa przyszłośc bo kuchnie strasznie drogie są A nasze szafki to już mają z 35 lat i czasem zostajesz z drzwiami w ręku albo uchwytem od szuflady
A masz może suszarkę w szafce wiszącej? Bo coś mi sie kojarzy, że pisałaś, że masz tylko nie pamiętam czy zadowolona jestś czy nie bo tak se dumam czy by chociaż tego nie zrobić bo mam tak małą kuchnie, że nie mam gdzie kłaść takiej stojącej

Piszę już chyba wieki tego posta ale muszę iść się Ł. zająć bo nie chciał spać i jojczy teraz a może by tak jeszcze z godzinkę wytrzymał...
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007
Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni

Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010
Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 17:40   #167
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
A masz może suszarkę w szafce wiszącej? Bo coś mi sie kojarzy, że pisałaś, że masz tylko nie pamiętam czy zadowolona jestś czy nie bo tak se dumam czy by chociaż tego nie zrobić bo mam tak małą kuchnie, że nie mam gdzie kłaść takiej stojącej
Nie mam.
U rodziców była - a ja niska jestem i zawsze miałam całe ręce mokre zanim cos odłożyłam- więc miałam założenie,aby u siebie nie mieć.

Mam coś takiego http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30115740 położone na komorze zlewozmywaka (mam 2-komorowy). Przeważnie korzystam z jednej komory, a jak akurat potrzebuję coś dodatkowo miejsca to ją zestawiam obok na blat - u mnie takie rozwiązanie się sprawdza.

Było o pralkach - a ja mam pytanie o odkurzacz- macie coś sparwdzonego?
Już 2 razy skusiłam się na bezworkowy - i doopa blada. Jeden (Clatronic) się zepsuł i oddali kasę - a teraz mam zelmera i porażka. Jak się wyjątkowo wkurzam to pisze maile do Zelmera - ale mi jeszcze ani razu nie odpisali, chamy. Szkoda mi kasy, najchętniej to chcialabym, aby sie zepsuł - i wtedy by oddali pieniądze
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-05, 14:56   #168
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Prim, dzieki za przepisy! Wczoraj zdalam sobie sprawy ze zawalam sprawe z ta dieta i dzis pichce Tzn. juz skonczylam , teraz czekam az misiek skonczy jesc i zmykamy na basen, a wieczorem mam zamiar cos jeszcze upiec. Jakich przypraw uzywasz do tej bulki?

A odkurzacz z czystym sumieniem moge swoj polecic Ten zakup akurat nam sie udal . Bezworkowy LG (model vkc902htm), maly, lekki i niezly ssak z niego Jest z jakims tam filtrem dla alergikow, kompresorem, ale wybralismy go m.in. ze wzgledu na przyzwoita cene i moc silnika. Jedyny minus, to zapychajaca sie szeroka koncowka (ale to chyba nie do unikniecia przy naszej dlugosierscistej kotce?!). A co Ci nie odpowiada w Zelmerze?

Reszta jutro.
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-05, 15:54   #169
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

szperr-mam zelmera galaxy cośtamcoś tam - kupiłam ze wzgl na wysoką moc (1800) a on ciagnie baaardzoo lipnie - tzn mój jakiś stary nołnejm z mocą 1400 ma o wiele lepszy ciąg. Często zamiast odkurzyć-to już wolę pozamiatać czy ręcznie zbieram z dywanu
Np z rozsypanym popcornem praktycznie sobie nie poradził - a moc dawałam na maxa (wg serwisu jest w porządku)

tu jeszcze są fajne przepisy:
http://dukan.blox.pl/html
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-05, 19:41   #170
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Ha! Bibonke zgadlam bez wahania! I potwierdzam, ze "r" 3-latki raczej jeszcze nie mowia, no chyba ze jest to takie typowe angielskie "r" jest duzo latwiejsze.
Hania tez nie tylko upraszcza slowa, wstawia np. polskie slowka do angielskich zdan jesli te zamienniki sa prostsze, ale i miesza na maxa w slowach: z bread i chlebek powstal breabek, na pomidora mowila mato, poprawilam ja, ze to tomato, to pozniej kombinowala, kombinowala i w koncu uslyszalam cos w stylu "pomi.. tomi.. pomimato!" . Smiesznie jej to czasem wychodzi, wiec sie smiejemy, ale mam nadzieje, ze nie okaze sie to jakims problemem
fajne muszą być takie mixy
Zu po polsku czasem też nieźle mixuje jak nie może sobie przypomnieć słowa i na końcu kiedy po raz kolejny pytam "co"? albo "nie wiem co chcesz powiedzieć" mówi biedna:"nie pamiętam" i się zawstydza,słodka jest wtedy
Cytat:
My korzystalysmy wiosna z ksiazek w bibliotece, Hania byla juz taka nimi nakrecona, ze nie mogla sie doczekac takiego wlasnie wyobrazonego przedszkola z ksiazek Ale na pewno bylo jej latwiej niz np. Lukaszkowi dzieki tym grupom na ktore chodzimy. Tam zawsze bylo bardzo duzo dzieci, wiecej niz w przedszkolu, wprawdzie ja z nia zostawalam, ale byl jakis plan zajec, jakis schemat dnia, trzeba bylo sie dostosowac do reszty. Dobrze jej to zrobilo
ja też tak uważam,że poza moim gadaniem i książkami baaaardzo dużo zdziałał Klub Malucha i survivwal na placach zabaw
Cytat:
Prim, poniewaz pisalas wczesniej, ze jestes na diecie Dukana, wiec zalozylam ze jednak przestrzegasz jej zasad a one sa naprawde dosc restrykcyjne i ludzie po tym czesto maja zawroty glowy, omdlenia itp. czasem powazne zaburzenia metabolizmu. No i jest to dieta dla ludzi z BMI powyzej 25, a Ty wg mnie jestes chudzinka , stad moje obawy. Ja mam duzo do zrzucenia, a i tak wybralam najlagodniejsza wersje, bo nie chce za bardzo obciazac organizmu. W kazdym razie, mam nadzieje ze znajdziesz powod nieprawidlowosci i ze okaze sie to jakas blahostka

Ann, a no wlasnie, dukam sobie Faktycznie wszyscy w Polsce zdaja sie byc na tej diecie O ile skutki sa zaskakujaco szybkie i fajne, to mierzi mnie uzywanie slodzikow i odtluszczonych wersji wszystkiego.. to wbrew temu, w co wierze Mimo wszystko, wybralam to, przy czym najlatwiej mi wytrwac.
aaa... to już wiem mniej-więcej na czym ta dieta polega
ja bardzo ładnie chudnę na niskich ww,dużej ilosci białka i ćwiczeniach
ale jak jest też niskotłuszczowa to faktycznie mogą hormony świrować ale szpecjalistką nie jestem to siem nie znam

a ćwiczyć można na tej diecie? ile kcal przewiduje?


my dzisiaj cały dzień na działce,Zu padła w aucie o 18 i tak śpi,nie budziliśmy jej bo i tak oprócz histerii nic byśmy nie osiągnęli
wykąpałam Tośkę a jak usnęła to ZU przenieśliśmy do jej łóżka też
i taki brudas tam śpi,trudno

a jutro rano przedszkolaczki na start!
ale jakoś optymistycznie jestem nastawiona,ZU też gada jakoś pozytywnie("do p-la się chodzi bez mamów,wiesz?")



---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

a w tych odkurzaczach bezworkowych to gdzie te smieci lecą?
totalnie nie w temacie jestem
my kupiliśmy Bosha jakieś 8lat temu o mocy 1200 bodajże i do tej pory totalnie nic się z nim nie dzieje,ale dywan mamy jeden a tak to z płytek i paneli zbieramy
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-05, 19:49   #171
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

A Gosia chyba jutro do przedszkola nie pójdzie.
ma katar
Wczoraj wieczorkiem poszliśmy na taki koncert-festyn na zakończenie wakacji i Gosia chyba się podziębiła, chłodno już było.
Wogóle fajna impreza by była ale pogoda nie zabardzo, mało ludzi było.
Jakaś pani z obsługi wyciągnęła mnie do konkursu i wygralam filtr do wody Dafi plus nakladka do wyciskania soku z owoców.

i nie wiem czy dawać ją jutro do przedszkola, niby bardzo jej nie leci ale jeszcze inne dzieciaki zarazi

my mamy starego zelmera, meteor chyba, połamany i pogruchotany ale ciągnie nawet nieźle.

i ja musze sie odchudzić, kupiłam sobie dzis sukienke na wesele, mój rozmiar ale ciut przyciasna, rozmiar wieksza była już za duża,a cena fajna, żal mi było nie kupić
więc trza schuść ze 3 kg co najmniej

Edytowane przez Yoolia
Czas edycji: 2010-09-05 o 19:53
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-05, 20:49   #172
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Yoolia-no to masz motywację
obetnij węgle,trochę aerobów,regularnie 5 posiłków-sama wiesz i spokojnie sukienka się wpasuje
zdrowka dla Gosi,ja bym nie puściła,żeby czegoś dodatkowo nie załapała a po 3dniach może jej przejdzie? a masz z kim ją zostawić?

my też wczoraj na pikniku a dzisiaj na działce trochę Zu potaplała w wodzie i drżę,bo chłodnawa była ciągle ale żeby to się dało z nią dogadać...
a drżę,bo piątka górna jej wyłazi to i odporność do doopy pewnie
ehhh...
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-06, 07:10   #173
bingo30
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

dzien dobry!!
Emilka tez dzis do przedszkola nie idzie...
przez sob i niedz miałą temp. od 37,2-38,3 i jakaś biegunka sie przypałętała... czy podawałyscie kiedys dzieciom orsalit??? Boziu...jak to wypić..to jest wstrętne.. w ulotce jest napisane żeby nie dosładzac..a z jakims sokiem mozna to pomieszac?

powiedzcie ile pan u was jest a grupę w przedszkolu? i na ile dzieci? Prima..są jakies przepisy w tej kwestii?
poza tym..czy dzieci same chodza do toalety? czy zawsze z panią?

co do odchudzania to tez myślałam nad Dukanem..a ostatnio znowu nad "Odchudzanie na zawołanie-3 kg w 9 dni "- słyszałyscie?

szperr-słodkie twory wyrazowe tworzy Hania kosmicznie wygląda ten odkurzacz ja tez mam lg, ale wcale sobie nie chwalę..

misia--ile Twój Mati ma w pasie? ja tez musze zwężac wszystkie spodnie..Emilka raz założyła spodenki dzinsowe Klaudii i poza tym,że krótkie nogawki, to sie zapieła w pasie

yoolia--ciekawa ta seria książek... moze i ja sie skusze..

sławka--mi tez lik nie działał ze zdjęciami..poprosze jeszcze raz??

yoolia, ann-tez macie dobrze z maluszkami... widać,ze dadzą wam pospać

Klaudusia w piątek juz skoczyłą 6 miesięcy - ale czas leci..
Celko--wprowadziłaś już nowe jedzonko? jak smakuje Zuzi? Klaudia je słoiczki ładnie...jabłko starte na tarce nie smakuje jej.....raz podawałam babana rozciapcianego, to miałą odruch wymiotny... musze zaczac ją jakoś przyzwyczajać do takiego jedzeia, bo na razie to słoiczki tylko..
A dzis idziemy do rehabilitantki tak kontrolnie...ciekawe co powie..mi sie wydaje,ze cos rozleniwila mi sie córcia..
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię..
Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię...
Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...

Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r
Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r
bingo30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-06, 07:24   #174
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Ja jeszcze Matiego nie zaprowadziłam, mieliśmy isć na 8, ale nie wyszło i na kurs też dziś nie idę. Generalnie od rana jest horror w domu. A dodatkowo nie wiem czy i Matiemu nie zaczyna sie katarzysko, taka ta pogoda byle jaka że szału idzie dostać.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-06, 07:48   #175
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Ann wczoraj miałam pojść pobiegać, ale tak zimno i nieprzyjemnie, więc się wzięłam za sprzątanie - odkurzanie, mycie podłóg, trochę się zmachałam, w sumie dobre i to
ale małż wieczorem zrobił frytki i sie skusiłam
w sumie takie w piekarniku a nie w garku z olejem ale coś tam tłuszczu pewnie jest
może tak zacznę od dziś

A Gosię małż zawiózł do babci, ale nie wiem czy nie bede musiała wziąść któregoś dnia wolnego, bo babcia chciała na działkę pojechać i coś porobić a z Gosią się nie da na grzyby też chcieli pojecghać, tylko u nas pogoda ani na działkę ani na grzyby, zimno, pochmurno jak w listopadzie conajmniej, brrrr
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-06, 07:56   #176
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Afiliks tak sobie myślę, że może to i piątki a może Kasia marudna dziś była przez to, że odprowadzałaś ją z Wojtusiem, może ona odebrała to w ten sposób, że ona musi być w przedszkolu a on z Toba w domu.
pewnie dlatego tak zareagowała....

Cytat:
Napisane przez Yoolia Pokaż wiadomość
ja tylko na chwilkę, bo zaraz jedziemy do rodziców pewnie na cały dzień, bo małż do pracy
Yoolia pisałaś wczesniej, że małż zakłada firmę - założył? Już na własny rachunek pracuje?

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Hania tez nie tylko upraszcza slowa, wstawia np. polskie slowka do angielskich zdan jesli te zamienniki sa prostsze, ale i miesza na maxa w slowach: z bread i chlebek powstal breabek, na pomidora mowila mato, poprawilam ja, ze to tomato, to pozniej kombinowala, kombinowala i w koncu uslyszalam cos w stylu "pomi.. tomi.. pomimato!" . Smiesznie jej to czasem wychodzi, wiec sie smiejemy, ale mam nadzieje, ze nie okaze sie to jakims problemem.
trzeba sobie radzić

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Tak wogole to jesli ktos by chcial, to mam obie ksiazki Dukana na kompie oraz jakies listy przepisow
to ja poproszę

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Aha-meble do łazienki,w końcu się doczekałam
Mamy blat, na którym jest umywalka, pod nim pralka - i dziura - a teraz mam tam szuflady, wysuwany kosz na pranie, do tego 2 szafki jeszcze wzięliśmy - bo mnie strasznie wkurzały wszystkie łazienkowe szpargały leżace na wierzchu - teraz wszystko mam pochowane
cyknij jakąś fotę
a wogole to ja już chyba zapomniałam jak Hubert wygląda

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość

aa, bułka:
3 łyzki otrębów moga być 3 owsiane, 2 owsiane + 1 pszenne)
2 łyżki serka homo. naturalnego (ale moze być też jogurt lub serek wiejscki)
1 jajko
trochę proszku do pieczenia
przyprawy do smaku
Bełtam - i do mikrofali (w przepisie na 7min, u mnie 800W jakieś 5).
Wychodzi duuuża bułka
muszę wypróbować
dzięki

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Ależ mam czytania w końcu
ja też
Sławko a wogóle to kto mieszka w twoim brzuszku - chłopczyk czy dziewczynka?

Cytat:
Napisane przez Yoolia Pokaż wiadomość
A Gosia chyba jutro do przedszkola nie pójdzie.
ma katar

i nie wiem czy dawać ją jutro do przedszkola, niby bardzo jej nie leci ale jeszcze inne dzieciaki zarazi

my mamy starego zelmera, meteor chyba, połamany i pogruchotany ale ciągnie nawet nieźle.
Kasia też dzisiaj w domu. Noc z soboty na niedzielę - tragiczna, gil do pasa, i lekka temperatura...Zostawiłam ją dzisiaj, a jutro zobaczymy - jak nie będzie miała temperatury to chyba ją puszczę...

My też mamy zelmera - takiego małego i narazie bez problemu (a jest u nas już z pięć lat)

Cytat:
Napisane przez bingo30 Pokaż wiadomość
dzien dobry!!
Emilka tez dzis do przedszkola nie idzie...
przez sob i niedz miałą temp. od 37,2-38,3 i jakaś biegunka sie przypałętała... czy podawałyscie kiedys dzieciom orsalit??? Boziu...jak to wypić..

powiedzcie ile pan u was jest a grupę w przedszkolu? i na ile dzieci? Prima..są jakies przepisy w tej kwestii?
poza tym..czy dzieci same chodza do toalety? czy zawsze z panią?


Klaudusia w piątek juz skoczyłą 6 miesięcy - ale czas leci..
.
A dzis idziemy do rehabilitantki tak kontrolnie...ciekawe co powie..mi sie wydaje,ze cos rozleniwila mi sie córcia..
Dla Emilki - zdrówka
Orsalit można chyba z colą podawać - tylko musi być odgazowana... Wogóle cola odgazowana jest dobra na problemy brzuszkowe... Ja jeszcze podaję Lakcid, albo Lacidofil

U nas w przedszkolu jest grupa mieszana 3 i 4 latki razem... W sumie 35 osób (na liżcie, ale chyba nie wszystkie dzieci chodzą...) Pani jest jedna i ma taką kobitkę do pomocy... Czasem jeszcze przychodzi do nich Pani Dyrektor...

Dla Klaudusi za pół roczku i za dzisiejszą wizytę

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Generalnie od rana jest horror w domu. A dodatkowo nie wiem czy i Matiemu nie zaczyna sie katarzysko, taka ta pogoda byle jaka że szału idzie dostać.
misia mam nadzieję że katar sobie pójdzie...
U nas dzisiaj szaro - buro

Kawa!
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-06, 07:57   #177
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Witam po weekendzie

Ł. w przedszkolu - oczywiście z płaczem no i twierdził, że nie chce iść
Pani go wzieła na rączki wytuliła i kazał mi sie nie martwić bo podobno ładnie sie bawi tylko pożegnanie z mamą najgorsze więc mimo wszystko staram sie być dzielna

My dalej bez wody w łazience piecyk nam sie rozwalił na amen i chyba innego sposobu niż kupić tą część za 300 zł nie ma... Jeszcze dziś teśc będzie coś kombinował bo przecież prania zrobić nie mogę, umyć sie nie ma jak...

Misia trzymaj sie czasem takie gorsze dni przychodzą i aż sie nic nie chce jak tylko ciskać piorunami...
Mam nadzieje, że jednak kataru nie będzie - może zapodajcie sobie coś wzmacniającego? ja też szukam jakiś witamin co by Ł. zapodać na wzmocnienie ale nie wiem co pogoda faktycznie paskudna i taka sprzyjająca "przeziębieniom"

Bingo nawet nie wiem co to ten orsalit może zapytaj pań w aptece czy można to jakoś zapodać inaczej, albo niech lekarz zapisze coś zjadliwszego?
Zaraz Ci wyślę nowego linka
U nasz jest 20 dzieci i dwie panie zapisane na liście, że sa wychowawcami ale ja bym obstawiała, że tam ze cztery są bo z tyloma rozmawiałam
Ł. do ubikacji chodzi z paniami
Skoro Klaudasia ma już pół roczku to chyba trzeba by ją nam pokazać z tej okazji

Ann ale u was to ponoć piękna pogoda była Słyszałam w radiu coś o jakiś 23 stopniach i wielkim słońcu to może jednak nic sie nie przypląta jedzcie witaminki

Yoolia jak masz z kim zostawić Gosię to ja bym jej nie dawała czasem wystarczy dzień czy dwa w domku posiedzieć i samo przejdzie a w przedszkolu to jeszcze jej sie rozwinie albo inne dzieci coś przyniosą
Gratuluje wygranej

Ann my mamy bezworkowy i jest taki plastikowy pojemnik z filtrem i śmieci tam lądują. Trzeba wytrzepywać i prać jak sie chce żeby dobrze ciągnął

Prim my też mamy LG no i ogólnie to odkurza fajnie no ale silnik nam sie już spalił a mamy go chyba z 6 lat silnik wymienilismy na jakiś inny bo firmowy to oczywiście tyle kosztuje co nowy sprzęt
No i odkurzacz jakby gorzej działa tzn. moc już nie ta...
Jakbym teraz kupowała to jakiś taki na wodę mi znajoma pokazywała, pierze dywany, usuwa roztocza materacy itd. Ale nie wiem jakiej firmy - ponoc drogi

szperrr no ja tez tak sobie myślę, że lepiej żeby teraz przywykł póki jest sam i nie czuł sie nie chciany. Tż wyrzucił z łóżka i śpimy sobie we dwoje a tata na kanapie w salonie
Zobaczymy co to będzie dalej...
A te miksy Hani to boskie muszą być już sobie wyobrażam Hanię jedzącą breabek i tomimato
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007
Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni

Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010
Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-06, 08:24   #178
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez Yoolia Pokaż wiadomość
na grzyby też chcieli pojecghać, tylko u nas pogoda ani na działkę ani na grzyby, zimno, pochmurno jak w listopadzie conajmniej, brrrr
oj, uwielbiam chodzić na grzyby ale w tym roku chyba nie dam rady się wybrać

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość

Ł. w przedszkolu - oczywiście z płaczem no i twierdził, że nie chce iść
Pani go wzieła na rączki wytuliła i kazał mi sie nie martwić bo podobno ładnie sie bawi tylko pożegnanie z mamą najgorsze więc mimo wszystko staram sie być dzielna
dobrze, że potem ładnie się bawi... choć pewnie takie pożegnanie jest ciężkie i dla Ciebie i dla niego

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Skoro Klaudasia ma już pół roczku to chyba trzeba by ją nam pokazać z tej okazji

.
Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Jakbym teraz kupowała to jakiś taki na wodę mi znajoma pokazywała, pierze dywany, usuwa roztocza materacy itd. Ale nie wiem jakiej firmy - ponoc drogi
też bym chciała taki piorący ale narazie to mogę sobie tylko marzyć

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Tż wyrzucił z łóżka i śpimy sobie we dwoje a tata na kanapie w salonie
Zobaczymy co to będzie dalej...
Sławko u mnie w parcy jest taki chłopak (hm, raczej facet już ) - jego córka spała razem z żoną. Jak mała miała 5 czy 6 lat to urodził się braciszek.... Efekt taki - on śpi z małą, a żona z synem....
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-06, 09:36   #179
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Afiliks - tak małż założył już działalność ale jeszcze nie ruszył, bo jeszcze remontuje lokal. Może w połowie września ruszą jak sanepid pomyslnie odbierze

ja też marzę o wypadzie do lasu na grzybki ale nie w taką pogodę. Zadraszczam zachodowi ciepełka i słoneczka

Bingo a jaki macie orsalit? Bo z tego co wiem to są smakowe malinowe i bananowe. Jak Gosia miała jelitówkę to kupowałam Floridral o smaku bananowym i o dziwo Gosia duszkiem wypijała, gdzie ona nie piła wtedy żadnych smakowych soczków i herbatek. Floridral dodatkowo ma w sobie jeszcze probiotyk, nie jestem pewna czy orsalit też.
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-06, 10:06   #180
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Właśnie powinnam klepać cyferki na kursie. Niestety nie wyszło, bo rano był u nas horror. Zacznę od tego, że Mati obudził się o 5 i praktycznie do 6 się wałkował i nie mógł zasnąć. Mój plan był taki ja do 7;30 zdążam sie wyszykować (nie zdążyłam) a o 7:30 budzę Uszka akurat lecą "strażackie opowieśći" chwilowo ulubiona bajka, więc on ogląda, je śniadanko, ubieram go o 8 wychodzimy najdalej 8:15 biegnę na tramwaj by zdążyć na kurs. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Mati nie chciał wstać, całe "strażackie opowieści" płakał a właściwie wył, że mam nie iść do pracy, on nie chce do przedszkola, on chce zostac w domu z pestą. Wył do 8, nie chciał wyjść mi z łóżka, ubrać się itd. Nie chciałam nic robić krzyiem i siłą, tylko chciałam go uspokoić, więc już wiedziałam, ze plan diabli wzieli. Po 8 jakoś się uspokoił, zjadł, ubrał się, obiecałam mu odebranie ze żłobka w asyscie ukochanej babci i psa, więc do żłobka poszedł. W drzwiach już płakał, ale i tak było lepiej niż w pt, bo udało mi się jakoś rozebrać, płakał nadal, ale dał mi buzi zrobił papa i poszedł na ręce do cioci, nawet bez odrywania ode mnie. Oczywiscie wychdząc nadal słyszałam jego płacz i wołanie, wiec uciekłam. Trzyma mnie to, że panie mówią, że on ma tylko taki początek potem się ładnie bawi. Aha niestety wstał dziś pociągający, dostał kropelki potem muszę jeszcze chyba jakieś inne medykamenty zastosować, by się nie rozłożył. A nosa nie chciał smarkać, stwierdził, że wysmarka z ciocią w przedszkolu
Sławko widzę, ze u nas sytuacja wygląda prawie identyko mnie też pociesza tylko to, że panie mówią, że potem ładnie się bawi i to, że ma naprawdę bardzo fajne "ciocie"
Bingo nawet nie wiem ile mój patyczak ma w pasie, muszę go zmierzyć, ale te spodenki co są w regulacją w pasie to z reguły na ostatnich dziurkach nosi U nas w grupie nie wiem ile jest dzieci albo 25 albo 30 i są 3 panie plus często pani do pomocy przy posiłkach czasem też na sali, ale to żłobek więc na pewno jest to inaczej.
Yoolia chciałam się zapytać, wy te zajęcia z logopedą macie indywidualnie i czy one są takie dostosowane typowo do takich maluchów?
I dla wszystkich dzieciaczków dużo zdrówka, bo tu ledwie się wrzesień zaczał i choróbska się już jakieś zaczęły.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-23 15:35:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.