Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać - cz. VI

[Karaluszysko]

Gregorynka, mnie również od razu przysłali.
Może po prostu zrób drugi raz.
Albo zobacz w spamie.

[201604200942]

Napisane przez Karaluszysko

Trochę nie kumam
To to jest tak jak myślę - trzeba przetłumaczyć przeczytane przez lektora na głos słówko (z niemieckiego na polski bądź odwrotnie)?

nie, nie. Ja miałam książkę z fiszkami (słówkami) i paroma arkuszami maturalnymi.
Na płycie tych słówek nie było- były te zadania ze słuchu do matury.
Wydaje mi się, że fiszek na płycie nie ma, bo po co? chyba zeby sobie do snu słuchać

Napisane przez aktaga13

moje pytanie - dlaczego "czujemy" kiedy ktos na nas patrzy? kiedy ktos nam sie przygląda czujemy jego wzrok na sobie. jak to sie dzieje? zwierzeta tez tak mają.. jakiś szósty zmysł?

ja myślę, że to instynkt w nas został.
Swoją drogą ja tego instynktu nie posiadam. Nigdy nie czuję (chyba, że wiem o tym), że ktos na mnie patrzy

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Hm, stopki czy igly to nie majatek... w sumie igiel od razu radze Ci isc i robic zapas, bo nawet zawodowcy maja piekny talent w lamaniu ich
Ja szwedy i mega dzwony uwielbiam, tak jak bojowki, inne spodnie moglyby dla mnie istniec.
Marzenie?
MEEEEGA dzwony ciemno granatowe po spotkaniu z domestosem zeby wygladaly jak granatowa krowa w biale laty ^^

*wspominalam ze ja bardzo dziwnie sie czasami ubieram?

ja też uwielbiam bojówki Mam swoje ulubione po starszej siostrze, mama uważa, że wyglądam jak jakiś "lump"
Ostatnio ten stylista łysy (kuźwa z głowy wyleciało mi jego nazwisko) stwierdził, że marmurkowe spodnie to hit (osobiście nie podobają mi się takie poplamione )

[Karaluszysko]

Napisane przez SamaraMorganx

nie, nie. Ja miałam książkę z fiszkami (słówkami) i paroma arkuszami maturalnymi.
Na płycie tych słówek nie było- były te zadania ze słuchu do matury.
Wydaje mi się, że fiszek na płycie nie ma, bo po co? chyba zeby sobie do snu słuchać

Na allegro są.

[201604200942]

Napisane przez Karaluszysko

Na allegro są.

nie ma napisanych szczegółów? Może tam są takie zwroty typu "jak dojść tu i tu... a teraz proszę powtórzyć..."

[Gregorynka]

Nie walnęłam się w mejluDziady jedne! już drugi raz mi nie wysłali, a tak się namęczyłam.
Idę! Zrobie jeszcze raz i zrobię screena i mam ich w
A mejla i tak im wysłałam

[gsk]

to na mnie chyba się nikt na szczęście nie patrzy bo jakoś nigdy nikogo nie złapałam żeby jakoś się na mnie patrzył. Ale za to ze 3 razy jakieś babcie w autobusie mówiły że mam ładne długie włosy, że teraz to dziewczyny takie krótkie mają
Kurde raz widziałam w autobusie taką śliczną dziewczynę że aż chciałam na nią patrzeć ale by to troche głupio wyglądało

[kiniaczeq]

PYTANIE ODNOŚNIE MATURY !!!!!! może wydać się głupie ale naprawde tego nie wiem :pro si:
Załóżmy zdaje j. ang na poziomie podstawowym i zdałam go, to czy w następnym roku jak bede chcała poprawic mature to moge go wziąć na poziomie rozszerzonym?

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez kiniaczeq

PYTANIE ODNOŚNIE MATURY !!!!!! może wydać się głupie ale naprawde tego nie wiem :pro si:
Załóżmy zdaje j. ang na poziomie podstawowym i zdałam go, to czy w następnym roku jak bede chcała poprawic mature to moge go wziąć na poziomie rozszerzonym?

Za rok zdajesz nową deklarację maturalną i nieważne co wybierzesz. Możesz jeszcze raz wziąć ten angielski podstawowy. Więc logiczne, że możesz wziąć roz. za rok

[hula_hula]

Co myślicie o plakacie ulubionego zespołu oprawionego w rame/antyrame jako prezent na 18?

[gsk]

Napisane przez hula_hula

Co myślicie o plakacie ulubionego zespołu oprawionego w rame/antyrame jako prezent na 18?

Myśle że fajne prezent. Oryginalny bo mało kto chyba myśli żeby sobie samemu coś takiego sprawić.

[201604200942]

Napisane przez gsk

to na mnie chyba się nikt na szczęście nie patrzy bo jakoś nigdy nikogo nie złapałam żeby jakoś się na mnie patrzył. Ale za to ze 3 razy jakieś babcie w autobusie mówiły że mam ładne długie włosy, że teraz to dziewczyny takie krótkie mają
Kurde raz widziałam w autobusie taką śliczną dziewczynę że aż chciałam na nią patrzeć ale by to troche głupio wyglądało

ja też czasem nie potrafię oprzeć się spogladaniu na ładne kobiety
Najczęściej patrzę na figurę, albo śliczne kręcone włosy...Ach, gdybym była facetem

Napisane przez hula_hula

Co myślicie o plakacie ulubionego zespołu oprawionego w rame/antyrame jako prezent na 18?

fajny pomysł, o ile plakat będzie z tych porządniejszych, a nie z BRAVO
a już z autografem to jest szczyt marzeń

[Alciaaa]

Wybieram się do ortopedy, potrzebuję wkładek do butów (płaskostopie). Tylko, czy lekarz coś tam mi będzie kazał zrobić, np przejść po czymś, albo coś czy jakoś maszynowo to zbada?
I te wkładki do butów to będą takie wymienne? Tzn, że do różnych butów sobie je będę mogła przekładać czy do każdych butów je kupić trzeba?
I jeszcze jedno; buty na obcasie też się koślawią? Bo niby jest się na palcach bardziej, ale ja się tam nie znam.

[aktaga13]

Napisane przez hula_hula

Co myślicie o plakacie ulubionego zespołu oprawionego w rame/antyrame jako prezent na 18?

to ja się wyłamię, bo nie byłabym zadowolona z prezentu choć wiem, że sporo moich znajomych chciałoby coś takiego dostać. a z autografem, to łooo

[Gregorynka]

Napisane przez Alciaaa

Wybieram się do ortopedy, potrzebuję wkładek do butów (płaskostopie). Tylko, czy lekarz coś tam mi będzie kazał zrobić, np przejść po czymś, albo coś czy jakoś maszynowo to zbada?
I te wkładki do butów to będą takie wymienne? Tzn, że do różnych butów sobie je będę mogła przekładać czy do każdych butów je kupić trzeba?
I jeszcze jedno; buty na obcasie też się koślawią? Bo niby jest się na palcach bardziej, ale ja się tam nie znam.

Ortopeda każe Ci się rozebrać do stanika, stanąć do niego w pozycji zgiętej od tyłu, zbada ci kręgosłup,czy prosty. Później będzie kazał zrobić kilka kroków,żeby zobaczyć jak chodzisz.
Mnie tak badał.
A wkładki się zwykle przekłada z butów do butów.
Co do obcasów to hmm. Oczywiście, że się koślawią, ja nie mam płaskostopia a zawsze mi się jeden wykoślawi, toteż zaprzestałam noszenia obcasów

[hula_hula]

Hm, dzięki dziewczyny, no nie wiem, jeszcze pomyślę... przejrzałam Prezentowe i tak średnio mi to pomogło w znalezieniu fajnego pomysłu

[Alciaaa]

Z plecami byłam już, ale stóp mi wtedy nie badała bo widocznie na skierowaniu miałam napisane tylko plecy.

Fajnie, że mama uważa, że jestem hipochondryczka...

[ankasz]

Napisane przez Alciaaa

Z plecami byłam już, ale stóp mi wtedy nie badała bo widocznie na skierowaniu miałam napisane tylko plecy.

Fajnie, że mama uważa, że jestem hipochondryczka...

oj, kochana, to akurat jest nie nowość..

W kręgu mojej rodziny do dzisiaj chodzą legendy o tym jak w wieku lat 13 chodziłam z pękniętą kością promieniową, bo nikt mi nie wierzył, że ta ręka mnie BOLI.
Podobne opowieści (juz w mniejszym gronie rodzinnym, bo wstyd ) jak to mój brat chodził kilka tygodni z zapaleniem płuc, bo "nic mu nie jest".
Muszę przypominać, że moja mama jest pielęgniarką pracującą w zawodzie?

[gsk]

W moim przypadku plakat zespołu byłyby super prezentem w porównaniu z prezentami od niektórych osób.
- od 3 koleżanek (bo składały się na prezent) dostałam kolczyki, cienie Wibo i coś tam jeszcze, niby spoko ale prezent od 3 osób którego suma nie przekraczała chyba 20zł. wiem że nie chodzi o prezenty ale totalnie poszły na łatwizne
- jakiś obleśny szklany duży pseudo kielich w motylki wypełniony żwirkiem. I co ja mam z tym zrobić? Wylądował w piwnicy
Strasznie nie lubie nie praktycznych prezentów typu figurka czy babciny wazonik.

[Alciaaa]

To moja mi zarzuca to bo kilka mies. temu chciałam iść do gina bo miałam upławy. Stwierdziła, że to pewnie nic, ale ja się uparłam, po badaniach wyszło, że jakieś bakterie. No to zostało wyleczone. Teraz poszłam jej się zapytać, czy w takiej przychodni jest ortopeda, zapytała się o co mi chodzi, to jej powiedziałam, żeby może z tym płaskostopiem iść, a ta taka zdziwiona, mówię jej, że już w podstawówce miałam to stwierdzone. Powiedziała, że może już tego nie mam, to odpowiedziałam, że widzę, że buty mam takie 'krzywe'. No to przecież ja sobie choroby wymyślam, jak by mi coś było to bym jej wcześniej powiedziała (to może będę ją wcześniej jeszcze informowała, że np za dwa miesiące będę mieć grypę). Powiedziałam jej, że skoro tak twierdzi to już z niczym do niej nie przyjdę. Najgorsze jest to, że samej pewnie mnie tam nie przyjmą

[ankasz]

Napisane przez gsk

W moim przypadku plakat zespołu byłyby super prezentem w porównaniu z prezentami od niektórych osób.
- od 3 koleżanek (bo składały się na prezent) dostałam kolczyki, cienie Wibo i coś tam jeszcze, niby spoko ale prezent od 3 osób którego suma nie przekraczała chyba 20zł. wiem że nie chodzi o prezenty ale totalnie poszły na łatwizne
- jakiś obleśny szklany duży pseudo kielich w motylki wypełniony żwirkiem. I co ja mam z tym zrobić? Wylądował w piwnicy
Strasznie nie lubie nie praktycznych prezentów typu figurka czy babciny wazonik.

odp w plotkowym bo nas cholerka ubije

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Alciaaa

To moja mi zarzuca to bo kilka mies. temu chciałam iść do gina bo miałam upławy. Stwierdziła, że to pewnie nic, ale ja się uparłam, po badaniach wyszło, że jakieś bakterie. No to zostało wyleczone. Teraz poszłam jej się zapytać, czy w takiej przychodni jest ortopeda, zapytała się o co mi chodzi, to jej powiedziałam, żeby może z tym płaskostopiem iść, a ta taka zdziwiona, mówię jej, że już w podstawówce miałam to stwierdzone. Powiedziała, że może już tego nie mam, to odpowiedziałam, że widzę, że buty mam takie 'krzywe'. No to przecież ja sobie choroby wymyślam, jak by mi coś było to bym jej wcześniej powiedziała (to może będę ją wcześniej jeszcze informowała, że np za dwa miesiące będę mieć grypę). Powiedziałam jej, że skoro tak twierdzi to już z niczym do niej nie przyjdę. Najgorsze jest to, że samej pewnie mnie tam nie przyjmą

czemu maja cie nie przyjąć samej?

[nafiyqa]

Mam szampon, na ktorego etykiecie jest ten malutki sloiczek z liczba 12. Jestem pewna, ze otworzylam go wczesniej niz rok temu - wygladaloby wiec na to, ze jest przeterminowany.
Dzis uzylam go, a wlosy po nim wciaz ladnie wygladaja i pachna.

Grozi mi cos powaznego z jego strony?

[gsk]

Napisane przez nafiyqa

Mam szampon, na ktorego etykiecie jest ten malutki sloiczek z liczba 12. Jestem pewna, ze otworzylam go wczesniej niz rok temu - wygladaloby wiec na to, ze jest przeterminowany.
Dzis uzylam go, a wlosy po nim wciaz ladnie wygladaja i pachna.

Grozi mi cos powaznego z jego strony?

ee tam, jak nie dostałaś łupieżu, nie masz łojotoku ani swędzącej głowy to możesz go używać

[lunerin]

Napisane przez nafiyqa

Mam szampon, na ktorego etykiecie jest ten malutki sloiczek z liczba 12. Jestem pewna, ze otworzylam go wczesniej niz rok temu - wygladaloby wiec na to, ze jest przeterminowany.
Dzis uzylam go, a wlosy po nim wciaz ladnie wygladaja i pachna.

Grozi mi cos powaznego z jego strony?

skoro leków można używać jeszcze pół roku po terminie przydatności to i szamponowi na pewno nic się nie stało

[nafiyqa]

Napisane przez lunerin

skoro leków można używać jeszcze pół roku po terminie przydatności to i szamponowi na pewno nic się nie stało

Naprawde mozna?
To calkowicie zmienia postac rzeczy - dziekuje

[lunerin]

Napisane przez nafiyqa

Naprawde mozna?
To calkowicie zmienia postac rzeczy - dziekuje

Można Przynajmniej moja siostra tak twierdzi, a jest farmaceutką. Co prawda kupić już takich absolutnie nie ma możliwości, ale jeśli posiadasz w domu takie przeterminowane leki to spokojnie możesz używać.

I tak mi się przypomniało, że kiedyś któraś z dziewczyn pytała co zrobić z dużą ilością leków po dziadku. Zapytałam wtedy siostry, ale nie miałam możliwości wejść zaraz na Wizaż i zapomniałam później. Przepraszam!

Także jeśli ta dziewczyna to czyta (sorry nie pamiętam która to ) i wciąż ma te leki, to warto wiedzieć, że apteka ma obowiązek przyjąć nawet duże ilości takich leków do utylizacji. Chyba nawet jest to prawnie uregulowane, ale nie jestem pewna.. A jak już po problemie, to może komuś innemu się przyda

[asiulkaa]

Co do płaskostopia i wkładek to najlepiej mieć w każdych butach osobne wkładki. Przekładanie wkładek jest bardzo niepraktyczne i w dłuższym okresie czasu może się okazać że nie będzie się chciało tego robić. No a wkładki to nie jest duży wydatek.

Napisane przez nafiyqa

Mam szampon, na ktorego etykiecie jest ten malutki sloiczek z liczba 12. Jestem pewna, ze otworzylam go wczesniej niz rok temu - wygladaloby wiec na to, ze jest przeterminowany.
Dzis uzylam go, a wlosy po nim wciaz ladnie wygladaja i pachna.

Grozi mi cos powaznego z jego strony?

Producent musi coś napisać, ale w szamponie raczej nie ma się co psuć bo nie zawiera tłuszczu tak jak np. pomadki. Tak więc spokojnie możesz używać.

Napisane przez nafiyqa

Naprawde mozna?
To calkowicie zmienia postac rzeczy - dziekuje

Z terminami przydatności to jest tak że zawsze jest jakiś margines bezpieczeństwa. W lekach tak samo. Ten margines trzeba liczyć procentowo do podanego na leku czasu przydatności, czyli jak lek należy przechowywać w lodówce i ma krótki termin przydatności to po pół roku nie będzie się nadawał. Tak samo nie użyłabym po pół roku po upłynięciu terminu żadnego syropu czy maści (czyli wszystkiego co jest w postaci płynnej). Natomiast suche tabletki są w marę bezpieczne, ale pakowanie też ma znaczenie blistry będą bezpieczniejsze bo tabletki są odizolowane od czynników zewnętrznych, natomiast buteleczki są pod tym względem gorsze.

[Karaluszysko]

Pytanie dotyczące Allegro.
Jak wchodzę w "Komentarze i ocena sprzedaży" i klikam "Wystaw" to wyświetla mi się lista zakupionych przedmiotów. To wtedy do tych rzeczy nie wystawiłam jeszcze komentarza? Bo zgłupiałam całkiem.

[KawaMarcepanowa]

tak

[Karaluszysko]

Dzięki za odpowiedź

[madzia2306]

dziewczyny jestem początkująca jeśli chodzi o facebooka i mam problem... utworzyłam album i chcę wybrać zdjęcie żeby załadować do albumu i jak klikam w okienko wybierz zdjęcia to nie otwiera mi się żadne okienko wybierania zdjęć tylko mi się zwyczajnie odświerza strona i nic więcej