Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now! - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-25, 20:26   #4201
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dziewczyny, mam wrażenie, że jest coraz gorzej, nie wiem nawet czy iść jutro do tego psychologa...
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 20:31   #4202
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam wrażenie, że jest coraz gorzej, nie wiem nawet czy iść jutro do tego psychologa...
Teraz najgorsze co mozesz zrobic to nic nie robic...
Sprobuj to wszystko jakos poukladac, moze bedzie lepiej lub gorzej, ale przynajmniej bedziesz wiedziala na czym stoisz i ten stan zawieszenia sie skonczy. Lekarz Ci pomoze, tylko musisz zrobic pierwszy krok.
Wierze Ci w to ze sie uda Komu jak komu, ale Tobie na pewno Silna z Ciebie babka
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 20:43   #4203
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam wrażenie, że jest coraz gorzej, nie wiem nawet czy iść jutro do tego psychologa...
Virgionio !Idź żebyś nie miała wyrzutów potem, że nic nie zrobiłaś....!!!!!:przytul :
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-26, 12:46   #4204
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobry

Byłam i myślę, że dobrze zrobiłam. Okazało się, że jest to 'Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie', pani, z którą rozmawiałam prowadziła nawet kiedyś nasze 'nauczki przedmałżeńskie', ale mi to nie przeszkadza i myślę, że mówiła dość obiektywnie.
Powiedziała mi, że niepotrzebnie daliśmy się wplątać w rozgrywki teściów, że to bardzo naruszyło nasze małżeństwo. Powiedziała, że M ucieka od problemów, od życia w uzależnienie (komputer, gry). Powiedziała, że pewnie na razie nie ufamy sobie, nie czujemy się pewni, boimy się siebie (i chyba rzeczywiście tak jest). Powiedziała, że muszę przede wszystkim nabrać szacunku do samej siebie i tego szacunku do siebie wymagać. Że muszę o siebie zadbać, wytyczyć jasno granice, że on jest moim mężem a ja jego żoną i że tak powinien mnie traktować. Doradziła, żebym próbowała z nim porozmawiać, żebym mu powiedziała, że chcę ratować to małżeństwo (bo tak powiedziałam jej) ale że nie godzę się na to, co (jak) jest teraz i że proponuję terapię małżeńską (niekoniecznie u niej, mają tam też psychologów itd.), że przysięgaliśmy sobie być razem na dobre i na złe, i że teraz jest to złe, ale że możemy przez to przejść razem. Mówiła jednak, że nie mogę występować w roli 'ofiary', że muszę poczekać z tą rozmową aż nabiorę sił, że nie mogę podczas niej płakać, krzyczeć. Powiedziała, żeby dać mu jakiś czas na zastanowienie się. Ale rzeczywiście coś z tym zrobić trzeba, bo inaczej kryzys będzie się tylko pogłębiał. Potem zawołała panią psycholog, umówiłam się z nią na 7 września, proponowała mi, żeby popracować nad moim poczuciem wartości/szacunkiem do samej siebie.
Mówiła też, że są w tym Centrum prawnicy, że można też skorzystać z ich pomocy. Powiedziała też, że jeśli rzeczywiście TŻet nie chce mieć dzieci to to z 'kościelnego' pktu widzenia stawia chyba pod znakiem zapytania jego wywiązanie się z przysięgi małżeńskiej (powiedziała to inaczej ale chyba o to jej chodziło).
Myślę, że ma ona sporo racji. Do konfrontacji tak czy inaczej będzie musiało dojść. Poczekam chyba tylko na 'właściwy moment'.
Dziś była u mnie mama, ale mimo jej szczerych chęci, nie sądzę by jej nastawienie mi pomagało. Daje mi do zrozumienia, że mam z nim być za wszelką cenę, bo sama sobie nie poradzę a rozwód to najgorsze możliwe wyjście. To bardzo podkopuje moją wiarę w siebie.
Mam też dziś iść do brata, wczoraj dzwonił, że chce ze mną porozmawiać. Zobaczę, co ma mi do powiedzenia, opowiem mu o dzisiejszym spotkaniu. Chciałabym też porozmawiać z tatą. Generalnie chciałabym ich mieć 'po swojej stronie'.
Eh...
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-26, 16:35   #4205
Tysia1907
Zadomowienie
 
Avatar Tysia1907
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 041
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hej kobiety.
mnie tak strasznie boli kręgosłup ze będę umierac.
w sobote podnosilam transporter pelen butelek z woda i jak mi pie rdyklo to szok;/

w okolicy dolu kregoslupa, nad pupunia;/ boli mnei tak ze szok, mam mowi ze mnie postrzylo ale ja tak czytam po neciei moze mi nawet dysk wypadl łaaaa;/

wyleczcie mnie, INESKA Ty te masaze sie tam uczysz moze wiesz co mi jest i co mam robic bozu;;/
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..."
Tysia1907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-26, 20:09   #4206
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hej kobity

Ponieważ M wyjeżdża teraz na kilka dni, pomyślałam, że to dobra pora na rozmowę. Powiedziałam mu swoje, powiedziałam, żeby to sobie przemyślał, że chcę wrócić do tej rozmowy po jego powrocie, on posłuchał, poprzytakiwał, na koniec powiedział 'dobrze, przemyślę'.



3majcie kciuki
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 06:08   #4207
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
hej kobity

Ponieważ M wyjeżdża teraz na kilka dni, pomyślałam, że to dobra pora na rozmowę. Powiedziałam mu swoje, powiedziałam, żeby to sobie przemyślał, że chcę wrócić do tej rozmowy po jego powrocie, on posłuchał, poprzytakiwał, na koniec powiedział 'dobrze, przemyślę'.



3majcie kciuki
Dobrze zrobilas Bedzie mial czas na przemyslenie
A Ty w tym czasie nie mysl o tym co sie stanie tylko oderwij sie od tego wszystkiego Idz do kosmetyczki, fryzjera Do kina czy nawet do sh na zakupy Nie mysl o tym bo tylko bedziesz sie zadreczac i sciagac zla energie
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 11:15   #4208
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 122
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Virginio - cieszę się, że poszłaś i tyle mądrych słów usłyszałaś. Od września zaczniesz terapię z psycholożką i na pewno pomoże Ci to bardziej uwierzyć w siebie. Ja też uważam, że powinnaś jasno i ostro postawić swoje warunki i żądać szacunku od męża. Cieszę się też, że rady psychologa od razu wcieliłaś w życie. Teraz czekać na jego krok.
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-28, 10:49   #4209
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobry

Dziękuję Wam za wsparcie .

Oczywiście wiem, co będzie oznaczał brak zmiany nastawienia M po powrocie, umiem dodać 2 do 2 . Póki co jednak staram się nic nie zakładać i wgl nie myśleć o tym za dużo. Jakkolwiek by nie było (czy pójdziemy na terapię czy nie), myślę, że nie będzie łatwo i przede wszystkim staram się na to przygotować. A będzie co ma być i na to już wpływu nie mam.
Staram się zajmować czymś innym - wczoraj cały dzień pracowałam, i jak wyszłam z domu o 9, tak wróciłam o 20. Potem obejrzałam kilka odcinków 'Sexu w wielkim mieście', poczytałam i o dziwo całkiem nieźle spałam (co ostatnio niekoniecznie dobrze mi wychodzi). Dziś chcę posprzątać dom, miałam z tym czekać na M, ale zwyczajnie nie umiem siedzieć w syfie, może też skoczę do antykwariatów, na basen.

Tyle u mnie.

Ciumam,
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-30, 09:08   #4210
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 122
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Virgo - trzymaj się, kochana. Pamiętaj, że zawsze możesz wejść na wizaż i się wygadać Zapewne Sex and the City oglądasz w oryginale. Czy dialogi nie są wręcz boskie? A już Carrie i jej gry słowne wymiatają Podziwiam tłumacza, który podjął się przekładu serialu na nasz język - odważna decyzja, bo choćby dwoił się i troił to jakaś połowa z oryginału straci urok.
Tysia - jak kręgosłup? Lepiej trochę?
Malinn - Kochana, zapomniałam Ci wcześniej odpisać, ale ja już na Dukanie 2 miesiące prawie jestem, więc jak postanowisz dołączyć to masz we mnie wsparcie. Za jakieś 2 tygodnie idę na badanie krwi, bo konsultowałam tę dietę z lekarzem i wypisał mi jakie wyniki mam sobie zrobić, bo różne opinie na temat tej diety krąża, więc chcę być pewna, że nie robię sobie krzywdy. Moja mama robiła wyniki po miesiącu i zły cholesterol jej zmalał i kwas moczowy w organiźmie też o wiele lepiej Zobaczymy jak dalej.
Pozostałe dziewczyny - gdzie się podziewacie? Stęskniłam się
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-31, 07:45   #4211
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Witajcie kochane kobitki
widzę, że wątek zamarł w ciszy
wróciłam w niedziele w nocy i wczoraj odrabiałam się ze sprzątaniem i praniem... było cudnie pogoda dopisała własciwie przez cały czas słoneczko plaża ach
limonka - ja się domyślacie okazała sie super babeczką jak pewnie każda z Was naprawdę watek nam sie udałchociaz nie wiem czy nie zanudziła sie z moja rodzinka i dzieciorami
było naprawdę fajnie i postanowiłysmy, że spotkanko w krakowie musi dojść do skutku więc sie gotujcie
wrzucę dzisiaj na naszego maila i facebooka kilka zdjęćposzalałysmy na rowerkach, opalałysmy sie na plaży, wypiłyśmy sporo alkoholu i zjadłyśmy duuużo bardzo smacznych i baaardzo tuczących rzeczy dlaczego to zawsze idzie w parze

virginio - co tam u Ciebie?? odezwij sie...
joyce - jak oceniasz dukana?? przymierzam sie ale nie moge sie zdecydowac jednak...ten brak warzyw do mnie nie przemawia

a gdzie reszta ??

lece konczyc sprzatanie i po poludniu do pracy, wpadne wieczorkiem
i dzisiaj wraca koleżanka malinn


Edytowane przez Kostka09
Czas edycji: 2010-08-31 o 07:58
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-31, 09:01   #4212
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 598
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobry, kobietki sympatyczne

Przepraszam,że ostatnio zjawiam się tu od przypadku do przypadku, ale mój domowy net wciąż wariuje i nie chce ze mną współpracować...

Kosteczko- jak możesz nawet podejrzewać, że nudziłam się na wczasach z Tobą? Wręcz przeciwnie, bawiłam się świetnie! Masz na prawdę sympatyczną rodzinkę
Potwierdzam wszystko co napisała Kostka, zwłaszcza ten fragment o jedzeniu jakim się zajadałyśmy
A spotkanie w Krakowie musimy zorganizować KONIECZNIE! Poznałam już dwie dziewuszki z naszego wątku i obie są baaaaardzo fajnymi babkami, więc na pewno jest tu takich więcej Nie mogę odmówić sobie przyjemności poznania Was wszystkich

Virgo- widzę, że psycholożka powiedziała Ci wiele mądrych słów
Mam nadzieję, że pozwoliło Ci to poukładać sobie pewne rzeczy w głowie i z jej pomocą łatwiej Ci będzie przez to wszystko przejść. Ja nieodmiennie mooooocno trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się dla Ciebie jak najlepiej
A kiedy M wraca?

Tysia- jak Twój kręgosłup?

Malinnko- jak fajnie, że już wracasz

Przepraszam, że odpowiadam tak "po łebkach", ale jestem w pracy i piszę między jednym i drugim telefonem (plus udaję przed Mr Szefem,że bardzo ciężko pracuję ).

Trzymajcie się cieplutko
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-31, 19:50   #4213
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Limonko, M właśnie wrócił. Przywitał się, o coś tam zapytał i (oczywiście) usiadł na kompie. I póki co nic, i zastanawiam się ile to ma jeszcze trwać... Powinnam go pewnie zapytać, ale kiedy?
Jutro od 9 do 20 mam kursy i bardzo mnie to cieszy. Najchętniej w ogóle nie byłabym w domu, bo to już nie jest 'dom'...
A tak poza tym powoli zgłaszają się do mnie 'korkowicze'. Oby było ich możliwie jak najwięcej...
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-01, 08:38   #4214
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 122
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Kostko - ja z Dukana jestem bardzo zadowolona, bo cały czas chodzę najedzona (czasem nawet przejedzona) i jest mnóstwo urozmaiconych przepisów w necie np. ostatnio zachwycam się sernikiem, który (to nie żart) smakuje jak normalny sernik! Jem sporo chudego mięsa, ale też pod różnymi postaciami, więc się nie nudzi, a co do warzyw - to przecież warzywa są w niej jak najbardziej obecne - i to już średnio po 4 dniach od rozpoczęcia, więc nie jest tak źle
Co do samopoczucia, to może mam dni kiedy brakuje mi energii, ale to sporadycznie.
Efekty diety - póki co świetne. W 2 miesiące schudłam 7 kilo
Wpływ na zdrowie - niedługo idę robić badania krwi i wtedy się wszystko okaże
Limonko i Kostko - po raz kolejny muszę napisać jak bardzo Wam zazdroszczę spotkania! Co do spotkania w Krakowie to... czemu nie w Warszawie? byłoby bliżej.
Virgo - czy przyjechał i Cię zlał.... zachowuje się jak duże dziecko! Najchętniej to by sobie z Tobą mieszkał i omijał temat szerokim łukiem, a Ciebie trzymał w takim zawieszeniu. Brak mi słów
Mam nadzieję, że nałapiesz sporo korków i przynajmniej finansowo będzie super
Malinn - czekamy na Ciebie

Razem z Tżem zamówiliśmy wczoraj meble do naszego pokoju, bo do tej pory to mieliśmy moje meble z czasów, gdy miałam 13 lat - kompletnie niepraktyczne dla małżeństwa - szafa wielkości pudełka, w której nawet ja sama swoich ciuchów nie mogłam pomieścić nie wspominając o garderobie Jarka Wczorajsza wizyta w meblowym i podliczenie zamówienia trochę mnie zdołowały, bo wychodzi na to, że w tym kraju małżeństwo z wyższym wykształceniem i pracą w biurze (po około 10-12 godzin dziennie) nie może sobie pozwolić na w miarę porządne meble do małego pokoju. Same płyty i sklejka - o drewnie można pomarzyć
Przynajmniej dieta idzie gładko, ale spóźnia mi się @ i zastanawiam się co i jak W piątek robiłam test i nic, więc wykluczam ciążę - czyżby to przez dietę? Hmmm.... No nic, czekam dalej
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-02, 11:21   #4215
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobry

Joyce
, wiem, że zachowuje się jak duży dzieciak i najchętniej rzuciłabym to wszystko w chol*rę, ale życie jest dużo bardziej skomplikowane, niż byśmy tego chcieli, jest jeszcze kredyt, który razem wzięliśmy, i w który, co gorsza, zamieszany jest jeszcze mój brat, itd., itd. Poza tym zwyczajnie szkoda mi naszego małżeństwa, choć jego osobiście już dużo mniej, nie jestem nawet pewna czy on zasługuje na drugą szansę.
Póki co, umówiliśmy się na rozmowę na jutro, i mam nadzieję, że coś się w końcu wyklaruje...
Dzisiejsze przedpołudnie mam wolne, a po południu zaczynam korki, będę się musiała nagimnastykować by zmieścić wszystkich we wtorki i czwartki (i ew.soboty). Poza tym chciałabym znaleźć jakąś pracę w szkole, to jest jednak etat i pewne pieniądze, zwłaszcza, że niedługo kończy mi się okres ulgowych zusów, niestety póki co nauczycieli ang. u mnie nie szukają.
Ps. Tak, Sex in the city oglądam w oryginale. Dialogi są rzeczywiście super, zresztą ja cały czas wyłapuję w angielskim coś co mnie fascynuje a takie seriale, gdzie mamy do czynienia z potocznym językiem, są ku temu najlepszą okazją. Nikt nie uczy takich rzeczy w szkole .
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-05, 17:26   #4216
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Hello

Po dlugich poszukiwaniach sukienki na wesele w pazdzierniku znalazlam taka. Wiem nie wygladam w niej zbyt korzystnie ale poki co nic innego nie wymysle bo trudno znalesc cos sensownego w rozmiarze 52 i pusta w portfelu. Musze jeszcze isc do krawcowej i zwezyc gore bo mi odstaje Zawsze gore mialam wezsza niz dol
Jak myslicie az tak bardzo okropnie wygladam
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-05, 22:20   #4217
Tysia1907
Zadomowienie
 
Avatar Tysia1907
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 041
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Jak myslicie az tak bardzo okropnie wygladam
ja nic nei widze na tym zdjeciu,a ni pokad ci siega sukienka ni jak na ramionach jest,ale wydaje mi sie po tym co widze hehehe ze nie jest zle


powiedz mi lepiej gdzei ja kupilas bo ja mam koncem pazdzierniak wesele i nie mam sie w co ubrac....a w moim rozmiarze za latwo nei idzie znelsc kreacji;/


hej panienki, czemu tu taka ciagla cisza....7
moje plecy lepiej, chodze i funkcjonuje ale czasem jak sie poloze prosto na plecach to potem wstac nie moge.
\
u mnie ciaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaag le pada
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..."
Tysia1907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 07:28   #4218
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Tysia1907 Pokaż wiadomość
ja nic nei widze na tym zdjeciu,a ni pokad ci siega sukienka ni jak na ramionach jest,ale wydaje mi sie po tym co widze hehehe ze nie jest zle


powiedz mi lepiej gdzei ja kupilas bo ja mam koncem pazdzierniak wesele i nie mam sie w co ubrac....a w moim rozmiarze za latwo nei idzie znelsc kreacji;/


hej panienki, czemu tu taka ciagla cisza....7
moje plecy lepiej, chodze i funkcjonuje ale czasem jak sie poloze prosto na plecach to potem wstac nie moge.
\
u mnie ciaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaag le pada
w rzeszowie
ja mam wesele 2 pazdziernika i jesli chcesz to moge ci odstapic sukienke bo musze schudnac i sie jej pozbyc
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 09:54   #4219
Tysia1907
Zadomowienie
 
Avatar Tysia1907
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 041
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
w rzeszowie
ja mam wesele 2 pazdziernika i jesli chcesz to moge ci odstapic sukienke bo musze schudnac i sie jej pozbyc
a gdzie dokladnie kupilas?? w jakim sklepie na jakiej ulicy? byl jakis wybor duzych sukienek?
ja niejestem pewna czy chce wsytapic w sukience.....bo to bedzie porazka.....byly jakies ladne tuniki??
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..."
Tysia1907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 09:57   #4220
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Tysia1907 Pokaż wiadomość
a gdzie dokladnie kupilas?? w jakim sklepie na jakiej ulicy? byl jakis wybor duzych sukienek?
ja niejestem pewna czy chce wsytapic w sukience.....bo to bedzie porazka.....byly jakies ladne tuniki??
W rzeszowie na ulicy rejtana sa 2 w miare przyzwoite centra handlowe z sukienkami w duzych rozmiarach. Full Market i Respan Trzeba pochodzic i poszukac jaka Ci sie podoba Zalezy jeszcze jaki rozmiar nosisz to moze cos by sie udalo upolowac na miescie Ale tam to juz wyzsze ceny Ja za swoja w Full Markecie dalam 149 Wiec sie oplacalo w miare
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 10:51   #4221
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 122
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Hello

Po dlugich poszukiwaniach sukienki na wesele w pazdzierniku znalazlam taka. Wiem nie wygladam w niej zbyt korzystnie ale poki co nic innego nie wymysle bo trudno znalesc cos sensownego w rozmiarze 52 i pusta w portfelu. Musze jeszcze isc do krawcowej i zwezyc gore bo mi odstaje Zawsze gore mialam wezsza niz dol
Jak myslicie az tak bardzo okropnie wygladam
Sukienka jest śliczna - super kolor i bardzo kobiecy krój
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 19:10   #4222
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 351
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 19:28   #4223
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 19:29   #4224
Malinn
Zakorzenienie
 
Avatar Malinn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 644
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

__________________
Malinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 19:31   #4225
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 598
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cześć dziewczyny

Chciałam napisać "cześć plociuchy", ale się w porę zreflektowałam, bo ostatnio zbyt rozgadane nie jesteście

Virginio- c0 tam u Ciebie, kochanie? Dawno się nie pokazywałaś, a przecież my wszystkie się o Ciebie zamartwiamy!

Joyce- niestety to jest właśnie przykra prawda o naszym kraju... Gdzieś czytałam, że w krajach skandynawskich mieszkanie można kupić za równowartość 3-letnich zarobków, a w Polsce... za równowartość- bagatela- 60-letnich zarobków! Jak widać tak jest ze wszystkim i mnie też to strasznie smuci... Młodzi ludzie, którzy chcą się sami czegoś dorobić mają na prawdę, na prawdę ciężkie zadanie...
Gratuluję, że Ci tak dietka ładnie idzie Chociaż trochę się o Ciebie martwię, bo w TS był artykuł o tym jak ten cały Ducan taki całkiem bezpieczny nie jest i podobno zaczynają się pojawiać pierwsze jego ofiary... Robiłaś już badania?

Tyśka- może idź z tymi plecami do lekarza? To zdecydowanie nie jest normalne, żebyś odczuwała ból tyle czasu!
Gdzie idziesz na wesele? Albo może bardziej istotne pytanie: z kim? Może z boskim Sławeczkiem? Dobrze myślę?

Mamrotko-

Kosteczko-
co tam u Ciebie? Wróciłaś już do pourlopowej rzeczywistości?
Nawiasem mówiąc gdyby ta wyprawa na Sycylię doszła jednak do skutku to pamiętaj o mnie, bo jest duża szansa, że mogłabym jechać. Oczywiście jeśli zechcesz się męczyć w moim towarzystwie
Nie wiem czy Wam pisałam, ale z tegorocznego Krymu jednak nic nie wyszło

Niuniuśka-
apeluję do Ciebie: WRAAAAACAAAAAAJ!!!
Dlaczego nas tak strasznie zaniedbujesz? Nie zdajesz sobie sprawy, że jesteśmy spragnione Twojej obecności i najnowszych newsów z Twojego życia? Udało Ci się w końcu z tym stażem? Mów do nas!!!
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 19:39   #4226
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
A Pani kochana to wróciła już na stare polskie śmieci?
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 19:42   #4227
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 19:54   #4228
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 598
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Malinnko- dlaczego jeszcze nie wpadłaś się przywitać? Nu nu nu Bo się pogniewamy, koleżanko!

Mróweczko-
Ty też ostatnio zaginęłaś... Wracaj i opowiadaj co u Ciebie! Jak prawko?

Wszystkie pozostałe Panie nie wymienione z imienia (znaczy się z nicku) też proszę, żeby skrobnęły choć zdanko co się w ich życiu dzieje tak absorbującego, że nie mają czasu na wizaż.

Uwaga! Teraz sprzedaję wiadomość dnia! Kupcie koniecznie najnowszą Panią Domu, a na stronie 16 będziecie miały okazję zobaczyć znajomą buzię
Nawiasem mówiąc wyesemesowałam wczoraj naszą gwiazdę i tłumaczyła się, że nie zagląda tu z powodu braku czasu: ledwo godzi naukę w szkole i studium masażu.

U mnie w sumie wszystko w porządku. Ostatnio żyję kupnem mieszkania, ale niestety na razie tylko się podłamuję. Jeśli mieszkanie jest fajne oczekują za nie bajomskich sum, a jeśli jest już osiągalne dla mnie finansowo to albo w remont trzeba włożyć na prawdę konkretne pieniążki, albo jest w takich, za przeproszeniem, slamsach, że raczej bym umarła niż przespacerowała się tam sama wieczorem. No nic... Poszukiwania będą chyba niestety dłuższe niż zakładałam. Ale i tak do mojego M-ileśtam już bliżej niż dalej
W chwilach gdy nie przeglądam ogłoszeń/nie jeżdżę oglądać mieszkań dla odmiany przeglądam magazyny o wystroju wnętrz i mam już dokładny pomysł jak się urządzę, łącznie z tym, że wczoraj spędziłam półtorej godziny w Cepelii wybierając w marzeniach przedmioty do mojej rustykalnej kuchni-to-be
Wiem, wiem... Jestem bardzo monotematyczna

Poza tym wściekłam się dzisiaj, bo okazuje się, że na uczelni na którą składałam papiery akurat na mój kierunek będą robić test kwalifikacyjny
A moja bratowa (która studiuje dokładnie to samo na tej uczelni) zapewniała mnie, że "specjalnie się upewniała w dziekanacie: już od kilku lat takiego testu nie było, a zapis na stronie internetowej to tylko formalność". Oczywiście należało przypuszczać, że gdy ja złożę papiery to test po raz pierwszy od tych kilku lat będzie, a jakże! Marnie widzę swoje szanse, biorąc pod uwagę,że studia I stopnia kończyłam z czegoś zupełnie innego, a przykładowych pytań podanych na stronie zwyczajnie nie rozumiem
Tylko cud i Wasze kciuki mogą mnie uratować...
...chociaż bardziej nastawiam się na to, że zwyczajnie poczekam pół roku i spróbuję swoich sił przy rekrutacji na semestr letni.
Notabene, mówiłam Wam, że koniec końców nie idę na zarządzanie zasobami ludzkimi tylko na... finanse i rachunkowość? Każdy kto o tym słyszy twierdzi, że świat się odwrócił do góry d..., ale ja tam mam do tego swoją ideologię

Poza tym wrzuciłam Wam na maila kilka fotecji ze chrztu mojego chrześniaka. Kto ma chęć niech tam zajrzy.

Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję, że gdy następnym razem tu zajrzę będę miała więcej do nadrabiania

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

No proszę! Ja się tu uzewnętrzniam na dwa posty (pierwszy mi się przypadkowo wysłała, ale ciiiiii...), a towarzystwo tylko buziaczki przesyła! Gdzie tu sprawiedliwość się pytam???
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 19:59   #4229
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

ale namiętnie się zrobiło na wątku, buz buzi - lizanko lizanko i (prawie) wszystkie się zleciały






Limonko
, nie wiem, nie piszę bo nie mam weny jakoś... Ze stażu nici. Urząd leci w kulki. Wysyła mnie na rozmowy, a gdy zachodzę to na dzień dobry mówią, że już nieaktualne. Jestem totalnie wkurzona, sfrustrowana, spłukana i ... gruba W ramach pocieszenia mojego humoru w każdy weekend wyjeżdżamy sobie w różne miejsca. Ostatnio zaliczamy krok po kroku Mazury (które kocham miłością wielką!) - Ruciane-Nida, Mikołajki i piękną, ba, przepiękną Galindię nad jeziorem Bełdany - ośrodek zrobiony na wzór krainy historycznej W podziemiach są lochy, ciemne pomieszczenia, słychać ludzkie krzyki, a na zewnątrz, w lesie i nad jeziorkiem cudowne widoki - wszystkie atrakcje wystrugane z drewna. Zakochałam się totalnie w tym miejscu chociaż zwiedziliśmy jakąś 1/3 dopiero
Poza tym mieliśmy z Młodym 6 rocznicę. Dostałam 6 pięknych róż
A ogólnie w moim życiu to nuda, smutek, marazm i nostalgia...


Dziewczyny, co u Was?


edit.
Tyśka, idź Ty dziecko do lekarza, po co się męczysz? (może lekarz jakiś przystojny się trafi;-)

Joyce, Ty też do lekarza szoruj! Zrób jakieś podstawowe badania, czy coś... Skoro wykluczyłaś ciążę, to wydaje mi się, że może to wina Dukana. To wymagająca dieta i strasznie ogranicza spożywane kalorie;/

mamrotko, co u Ciebie? Jak sprawy rodzinne? Jak nasza maluszka?

ines, jak dietka? Co tam z W.?

fioluśku, bardzo fajny kolorek sukienki! Idź w niej śmiało na wesele i nie narzekaj!

virginio, co u Ciebie...? Jak samopoczucie?Rozmawialiśc ie?

Limonko, zazdroszczę mieszkanka! My z Tżtem możemy sobie o tym pomarzyć, póki nie mam pracy Eh..Na pewno wcześniej czy później znajdziesz coś fajnego i już nie mogę doczekać się parapetówki hihi
A test kwalifikacyjny? No weź, nie gadaj, że boisz się teściku! Ty?! Pfff, poradzisz sobie z nim z palcem w d.... Jestem o tym przekonana! Uwierz w siebie, jesteś megazdolną babeczką!
Powiedz jeszcze... jak sprawy sercowe?
__________________
I can.
I will.
End of story.




Edytowane przez Niuniuska
Czas edycji: 2010-09-06 o 20:23
Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 20:43   #4230
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hej hooo
Tak jestem i zyje...dziś juz ledwo na oczy patrze...
najpierw w szkole użerałam sie 8 godzin z dziecmi, potem jeszcze zajrzałam do szkoly masazu... (swoją drogą wszystko stoi u mnie do góry nogami, zaczynamy praktyki w w osrodkach rehabilitacyjnych a inni w szpitalach, trudno mi to pogodzic, po 3 tyg. bede nadrabioac )

dzis wyszedł kolejny nr gazety ... blehhhh nie moge na siebie patrzec
ponadto nadal jestem gruba i wcale nie idzie mi jak trzeba ....
dopiero - 5 kg niby spodnie spadają ale obecnie ta pogoda i natłok spraw na głowie sprawiaja ze nie mysle o diecie a tym bardziej o jakiej kolwiek aktywnosci

Niunia pytasz co z W. a więc weekend spedziliśmy całkliem przyjemnie,,,w sobote był mega grill u mojej siostry, a wczoraj bylismy na koncertach disco polo u mnie w miescie ....
poza tym zaprosił mnie na wesele do swojej siostry ciotecznej, 16 października..... to tyle z nowości....a i to wesele jest takim moim małym motywatorem aby schudnąc przez te 6 tyg. tak z 5 kg i kupic sobie extra sukienke i wogóle zeby padł na moj widok [ to sobie pomarzyłam ]

Dziś troche egoistycznie bo na prawde nie mam siły odpisywac wszyskim dokładnie

Fiolusiek ja myślę ze kreacja całkiem ok... co prawda nie widac za dużo ale myslę ze jak dojdzie fajna fryzurka i buciki na obcasie to bedzie dobrze
Limonko widze, że strasznie napaliłaś się na to mieszkanie .... spokojnie bądz cierpliwa i nie rzucaj się na pierwsze lepsze z brzegu...
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.