Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[zebra666]

Karola obstawiam dźwiganie 9 kg klocka Mnie od mojego plecy tez niestety bolą... a z 2-3 razy miałam bóle krzyżowe jak przy porodzie i myślałam, że jajko zniose

[celka2000]

dzieki za rady odnosnie niani. Tak zrobie z tym okresem testowym (o ile babka bedzie chetna do wspolpracy). Dam Wam znac co i jak.

[bydgoszczanka]

Napisane przez karola_sz

Kurczę, Bydgosia, jak spojrzę za okno to mnie ciary przechodzą. Wróciłam z pracy zaczęło padać, potem lać i tak do wieczora. U Ciebie na Wyżynach też taka pogoda? Ale pod koniec tygodnia ma się poprawić, to wtedy na pewno pójdziemy



No i nie wiem. Idę poprosić mojego starowinę o masaż pleców... Ciekawe jak będę musiała mu się zrewanżować ?

No kurde, tak samo

Pewnie też masażem, tylko czego innego

[_Ya]

Bry
Nie dam rady Was wyczytać, wybaczcie. Od środy dyndam do pracy, na weekend mieliśmy wesele, więc lekko zrypana jestem. W związku z powrotem młody już prawie nie płacze jak zostaje z babcią i prawie ładnie je Za to ja mam oczy na zapałki i syf w domu, bo najnormalniej w świecie nie mam kiedy wszystkiego ogarnąć, dobrze, ze z rana mam trochę mi zbierze.

Dziewczyny kiedy zaczęłyście wprowadzać żółtko?

[zebra666]

Ya bodajże po 6 msc co drugi dzien połowe się daje. Ja daje sporadycznie jakoś nie wychodzi mi jak trzeba jak sobie przypomne.

[blonde_hair]

Napisane przez zebra666

Ya bodajże po 6 msc co drugi dzien połowe się daje. Ja daje sporadycznie jakoś nie wychodzi mi jak trzeba jak sobie przypomne.

tez tak dajeNa poczatku sie trzymalam, ze co 2 dzien, ale teraz czesto zapominam, albo daje słoiczki z zóltkiem

[kocurazab]

Azzis, dużo zdrówka dla synka, oby szybciutko mu przeszło niestety jak dziecko chodzi do szkoły, żłobka, to często łapie różne infekcje

Karola_sz, ja też mówię do synka zawsze, aby niespodzianki robił tatusiowi a on i tak nie słucha, chyba to jedność jajek
Pomógł masażyk

Ula, my się nie starzejemy, tylko nasze dzieci rosną a my jesteśmy ciągle piękni i młodzi

Celka, ja bym jeszcze poszukała kogoś. Ewentualnie wypróbowała tą babkę-tzn, jak już dziewczyny pisały, niech przez jakiś czas przychodzi do Was, jak jesteś jeszcze w domu i niech zajmuje się małą pod Twoim okiem-przecież nie musisz siedzieć na fotelu obok i patrzeć, możesz zajmować się czymś innym. Wiadomo, że na początku obie byłybyście bardzo skrępowane, ale dla Zuzi chyba warto coś takiego przejść. Ja tak bym zrobiła, zresztą u mnie z tych osób co szukały opiekunki, to wszystkie dziewczyny najpierw wypróbowały daną jednostkę. I to nie kilka dni, ale nawet do miesiąca. Po pewnym czasie opiekunka zapomina, że jesteś obok i jak ma "brudne ręce" (coś robi nie tak) to wtedy to będzie widać.
Właśnie doczytałąm, że będziesz ją testować Powodzenia!

Filka, zarąbista ta piosenka Lubię takie Chyba muszę kupić sobie płytkę
Co do pieluch, to ja jakiś czas temu kupiłam w promocji 4 pampersy i huggisy(są dobre dla synka), ale stwierdziłam, że skoro mieści się spokojnie jeszcze w 3, to dokupiłam paczkę 3. Jest ich więcej, nic nam nie ucieka, a pieluch trochę więcej, jak w 4. No, ale teraz jak skończymy 3 to zaczniemy lecieć z 4.

Przez ile czasu trzeba testować żółtko?
Jak podaję gluten, to mogę testować w tym samym czasi żółtko? U nas z glutenem jak do tej pory dobrze, mam nadzieję, że nadal tak będzie.

Co do syropków-Miłosz uwielbia wszystkie nawet te niesłodkie. Pije bez marudzenia-podaję mu łyżeczką. Lubi też wit C w kropelkach, mimo że się po niej krzywi, to zawsze zabiera mi łyżeczkę i zlizuje do końca

Wczorak ważyłam Miłoszka i waży 8700

U mnie dzisiaj też pogoda była do d... Padało okropnie od samego rana i mimo, że mam niecałe 10 min piechotą do pracy, pojechałąm autem bo bym cała przemokła. Wróciłam coś koło 17:20, synek oczy jak 5 zł, bo pospał tylko od momentu jak wychodziłam do pracy, czyli koło południa, a że chwilowo nie padało, to go szybko ubrałam w kurtkę i resztę, okryłam kocykiem z mikrofibry(polecam, jest super cieplutki ) i wyszłam. Zdąrzyłam wyjść za bramę synek już spał, bo taki był zmęczony. No, ale przeszłam się z nim pół godz-sama też złapałam świeżego powietrza. A w tym czasie w domu wszystkie okna były otwarte, by się powietrzyło. Zdąrzyłam wrócić i znowu zaczęło padać

[pantee]

Filka- tez lubie czesława....i to dobry pomysł aby go małej puscic Ale ona w ciagu dnia jak spi to przy Trojce....a dzis pusciłam jej Katie Melua.

Ya- ja dawałam juz kilka razy, ale akurat ze sloiczka w jakims daniu...i tak jak zebraa, nie trzymam sie kurczowo jakiejs systematyczności,

Karola- ja czuje jakbym plecy przewiala...tak pzry skrecie glowy promieniuje. Moj mnie czasem pomasuje....jak bardzo prosze, ale zeby sam z siebie to leń.

Aldii- ja tez wprowdzilam 4 jakies 2 tyg temu...pierwsze opakowanie koncze dopiero...i sa w sam raz.

Celka - ludu....mnie tez to czeka ale od lutego...mysle ze wazne jest pierwsze wrazenie, jak pozytywne to dobrze wrozy. Test jest potrzebnym ale zainstalowania kamerki jakos nie moge sobie wyobrazic...znaczy jak, powiedzialybyscie jej czy z ukrycia? Miala z was ktoras cos takiego? Ja osobiscie wybrałabym taka co pilnowała juz dzieci i jestem w stanie to sprawdzić.

Ja opryszczki nigdy nie przebijam...bo ten plyn jest najbardziej zarazliwy. I wyznaje zasade NIE DOTYKAC, omijac to miejsce. Jak czuje ze swedzi i zadziałam szybko to smaruje delikatnie, odrobinke Zoviraxem. (nie duzo, bo wtedy moze wlasnie puchnac). zazwyczaj łagodnie przechodzi..2-3 dni i z glowy.

[youyou]

kocurazab ojej Miłoszek ma 8700 i lecicie jeszcze na pampkach 3? Filip ma zaledwie 7800 i juz lecimy na 4+..

[_Ya]

pantee, blonde_hair, zebra666 dziękuję za odpowiedz Widzę, że nie tylko ja mam problem z systematycznością Tzn. jak byłam w domu to posiłki, spanie itd. wszystko miałam poukładane, a teraz chaos. Nie lubię tak, ale to nie wina moja czy mamy, młody się buntuje z tym jedzeniem. Nic to jutro spróbuję mu wcisnąć słoiczek z gerbera z żółtkiem i zobaczymy. W góle to dziecko już 3 tygodnie gardziło cyckiem w dzień, a dziś jak wróciłam z pracy oderwać się nie mógł, nic mu nie pasowało tylko mama.

kocurazab my też dziś polecieliśmy na spacer po mojej pracy, i młody zmarzł. Ale buty ściągał, kocyk, mu nie pasował, mocno rozwiercony był. Jak tak dalej pójdzie to w zimie będę go w śpiworze wozić takim do spania

pantee na opryszczkę polecam taki lek kulce, kurcze nie pamiętam nazwy, ale coś ok 2-3 zł płaciłam. Mocno miętowe, ale działa tak samo jak zowiraksy i plasterki. Przynajmniej u mnie.
A co się tyczy opryszczki to koleżanka straciła ciążę przez opryszczkę, tak jej lekarze powiedzieli.

[brzoskwinia82]

Napisane przez lila12

Witajcie kochane,
jak ten czas leci, nasze Maluchy już takie duże: ząbki, raczkowanie, stawanie czasem myśle sobie, sentymentalnie, o czasach oczekiwania na dziecko, problemach brzuchowych, samych trudnych początkach macierzyństwa... a teraz Maluch już jest taki duży, samodzielny.... ach... ja tak tylko
27 września wracam do pracy, nie wyobrażam sobie jak poradzimy sobie organizacyjnie. No i ta praca, przerwa 1,5 roku to naprawdę dużo. Jak ja przywyknę.... cóz muszę.
Sciskam Was wszytskie, miłego słonecznego dnia

lila mnie też ostatnio takie myśli nachodzą - szczególnie że w moim otoczeniu co rusz ciąża - jeszcze tylko dwie pary z naszego towarzystwa nie spodziewają się dziecka - fajnie bo Borys będzie miał kolegów
a co do pracy to wiadomo trzeba się od nowa wdrożyć ale dasz radę
fleur zebra - no potwierdzam że masakra z syropkami - dawniej bez problemu otwierał dziuba a teraz wargi zaciśnięte jak tylko łyżeczkę zobaczy
w nocy Młody obudził się o 5 i nie przeszkadzało mu że jest ciemno zaczął gadać siadać wzięłam go do nas do łóżka a on nas zaczepia i chce się bawić... dałam mu mleko i poszedł spać dalej.

[kocurazab]

Napisane przez youyou

kocurazab ojej Miłoszek ma 8700 i lecicie jeszcze na pampkach 3? Filip ma zaledwie 7800 i juz lecimy na 4+..

Ano lecimy
i naprawdę nie ze względu na koszty, ale on spokojnie się jeszcze mieści, nic mu nie wylatuje, nie uwiera, nie ściska, więc lecimy

Napisane przez _Ya

kocurazab my też dziś polecieliśmy na spacer po mojej pracy, i młody zmarzł. Ale buty ściągał, kocyk, mu nie pasował, mocno rozwiercony był. Jak tak dalej pójdzie to w zimie będę go w śpiworze wozić takim do spania

Miłoszek, jak nie jest śpiący, to też wszystko rozrzuca w wózku ale jak jest senny, to jest opatulony po same uszy kocem/rożkiem i nic mu nie przeszkadza też mam taki śpiwór na zimę do wózka

[filka2]

ya ja daje zółtko do zupek co drugie gotowanie a gotuje na 2dni,ale czasami mam przerwy np w weekend jak wypadnie mi gotowanie to tego nie robie bo jestem leńtzn narazie tego nie robiłam.
kocurazab a z tym zółtkiem to chyba nie testowanko tylko tak poprostu zalecane podawanie.albo sie myle8700 to już kawał chlopa(bez obrazy) a moja chyba z 6700,planuje iśc ja zważyc kolo 20ego.
pantee no własnie najlepsza opiekunka z doświadczeniem
kocurazab no Czesław jest niezły.

Ada dziś miała dobry humorek,oby się to utrzymało bo jutro znów sama.tż wróci koło 20ej lub pózniej.wiecie co,nie chce iśc do pracy bo chce być z córcią ale zwariowac można tak samej z dzieckiem jak sie nie ma znajomych.poznałam jedną dziewczyna,jest ok ale rzadko sie spotykamy bo wyprowadziła sie za miasto i poszła do pracy więc wiadomo mało czasu.
dobra lece do łózka bo od kilku dni Mała sie budzi z płaczemzęby:con fused:

[Kancia]

you no Tomek tez coś koło 7800 ale my w 4 śmigamy juz od dawna

a mam znajomą, której dzicek 13 mcy waży 8 kg drobinka tak, ze szok ja już bym nerwy straciła nawet jakby mi mówili, ze wszystko jest OK

[pola25]

Witajcie.

chciałam się pochwalić,że Dawidek mówi "mama"

co do żółtka, to co 2 dni ale ja też tak nie daje.

uciekam jeść śniadanko.


my dzisiaj lecimy na szczepienie.

miłego dnia

[pantee]

Kancia-ja tez bym sie pewnie zastanawiała czemu tak malo wazy. Moja koleznka ma corcie i ona wazy niecale 10 kilo a ma 16mc. I z tego co widze, to ona sie nie martwi wogole,a mala naprawde drobna dziewczynka...

A ja swoja wazyłam wczoraj i mi wychodzi 7600, a 27 czerwca na szczepieniu miala 7400...dziwne. W sumie zmniejszyla sie ilosc karmien na ale zeby az tak malo przybrala przez 2 mce?. W sumie byla taki mały Papaj z pofaldowanymi nozkami i ramionkami, a teraz troche to zeszlo....ale zeby tylko 200gr? W sumie zaczeła sie wiecej ruszac, bo wczesniej ti taki klocek na kocyku
Dzis np. przespała cala noc zupelnie bez jedzenia jadła o 19.15 i jak wstałą o 7 rano tak zjadła. (a tak codziennie ok 4 ja karmie, a potem ok 8).
Moze te moje mleko juz za slabe....do tego jada duzy slloiczek obiadku i maly deserku....

[karola_sz]

Ech, plecy nadal bolą, bo Tż i owszem pomasował, ... ale stopy. Zawsze coś. Narzekać nie będę. Widzę, że te plecy to nie tylko moja przypadłość. Szybciej garba dostaniemy kochane.

Ostatnio jak wyprawiłam się rano z Adamem i jego ekwipunkiem to zaczęłam się modlić, żeby jednak za jakiś czas zaczął chodzić (np. jak skończy rok, moja Maja wtedy chodziła), bo jest mi już tak ciężko, że ledwo go dygam, pot po mnie spływa (...jak tłusta oliwa). Co będzie dalej, jak Adasiowi jeszcze kg przybędzie plus kombinezon zimowy - to ja nie wiem .

Adaś znów się dziś obkichał. Na szczęście trafiło na tatusia . Ale pajac cały umazany, przewijak też . Być może to zęby, no i dodatkowo to, że Adaś gardzi obiadkami na rzecz kaszek i jogurtów, a po obiadkach ten kupolec był, że tak to nazwę, bardziej ścisły.

Ostatnio pożegnałam się z pampkami 3. Z wielkim bólem, bo ich więcej w paczce, ale już mi się ciężko je zapinało.

Kocurazab - od dwóch nocy wciskam Adama w śpiworek do spania. I jakoś tam śpi. W domu tak zimno się zrobiło, że rączki miał w nocy lodowate, więc trudno darmo - musiał chłopina się przyzwyczaić. Kocur, czy Miłoszek jedzie na sterydach , Adaś z 19.01 i waży 8700 teraz, a wydaje mi się taki pulchniutki. A tutaj widzę, że ogony ciągnie...

[azzis]

Napisane przez pola25

Azzis jak Synek?

Zebcia ale się torturujeszale pomogło chociaż??

Blonde gratulacje dla Sebusia.Aby tak dalej

Z Adasiem już trochę lepiej. Już wczoraj mało kaszlał, nosek ma już praktycznie czysty Więc może jakoś się z tego wyliże

celka trzymam kciuki, żebyś dokonała dobrego wyboru

[zebra666]

O to widze niektóre bobasy jeszcze w 3jkach śmigały my już tak długi na 4kach... i myśle, że spoko jeszcze z 2-3 msc a może i więcejna pewno na nich pociągniemy... potem pewnie z bólem 5tki...

Karola Piotruś okropne kupy wali i też częściej rzadkie więc to chyba na ząbki.

[filka2]

kancia już tyle waży Tomcio?duzo,Ada pewnie nadal najmniejsza na forum i już raczej tak zostanie.jak ona stoi to tak to dziwnie wyglada bo takie marne dziecię.
no moja pewnie też do 13 m-ca do 8kg nie wiem czy dojdzie bo przecież teraz juz mniej przybierają.
poladla Dawidka,mamamoja się nie garnie ale wczoraj powiedziała MA
karolaa dobrze tż-towi niech przebiera,moja dawno już sie nie obsruchnała a kiedyś regularnie.teraz już plastelinki i rodzynki mamy,czasami uciekające rodzyneczki jak Ada ruszy a pielucha juz odpieta.
azzis dobrze że z Adaskiem lepiej

u nas nocka ok,jak się kręci to zawija sie w koc i czasami ją to budzi bo sie zaplącze,myślałam o tym spiworku ale mam kołderke ,3kocyki i co z tym.
u nas słoneczko ale na spacerek dopiero po obiadku,bo z rana sie nie mogę wyrobić(umyć głowe,makijaż) zeby wyjśc po kaszce a wrocic na obaidek,no i dziś musze ugotować.

[pola25]

Filka ale dziewczynki są z reguły lżejsze

[filka2]

Aha miałam wstawić fotki
aldii płaszczyk upolowany

...i Ada robi porządki u tatusia w szufladzie

[pola25]

no i lżejsze dzieci pewnie szybciej siadają itd

mój jest pulchniutki-pewnie ma już z 9kg, dzisiaj się dowiem.ostatnio prababcia stwierdziła, że go przekarmiam i reszta ciotek włącznie z matką TŻ,że Dawidek nie płacze więc nie jest głodny. Dawidek rzadko płacze a jakby już płakał z głodu to ciężko by go uspokoić. miałam już tak.zresztą wkurza mnie takie wtrącanie i dawanie "dobrych rad", w szczególności jak się z dzieckiem nie przebywa. w ndz chcielismy uspic Dawidka a tesciowa ze on nie ma się na spanie a ja że ma i Dawidek zaraz usnął i wyszło na moje.
a co tego niby mojego przekarmiania to Dawidek przybiera ok 100-110 na tydz wiec wychodzi na to,że go nie przekarmiam.przybiera minimalnie.jeśli się mylę to mnie poprawcie.on na początku strasznie przybierał, jak miał 7 tyg ważył 5610.


zmieniając temat, Dawid śpi a chce go nakarmić słoikiem, przebrać itd bo o 11.40 jedzemy na szczepionkę...bo mam do pracy na 13.35 i chcemy zdążyć.niestety nie umawiają nas na godziny tylko czeka się w kolejce.


obudzę go o 11.20, nie będę miała wyjścia

[blonde_hair]

Dzien dobry!

Napisane przez pantee

A ja swoja wazyłam wczoraj i mi wychodzi 7600, a 27 czerwca na szczepieniu miala 7400...dziwne. W sumie zmniejszyla sie ilosc karmien na ale zeby az tak malo przybrala przez 2 mce?. W sumie byla taki mały Papaj z pofaldowanymi nozkami i ramionkami, a teraz troche to zeszlo....ale zeby tylko 200gr? W sumie zaczeła sie wiecej ruszac, bo wczesniej ti taki klocek na kocyku
Dzis np. przespała cala noc zupelnie bez jedzenia jadła o 19.15 i jak wstałą o 7 rano tak zjadła. (a tak codziennie ok 4 ja karmie, a potem ok 8).
Moze te moje mleko juz za slabe....do tego jada duzy slloiczek obiadku i maly deserku....

moze byc, bo teraz coraz mniej juz dzieci przybieraja
Sebus troszke wiecej, przez 3 miesiace 1 kg(ale to od kwietnia do czerwca bylo), teraz pewnie mniej, wiec sie nie martw

Co do pampków to juz bardzo dlugo mamy 4 i pewnie tak zostanie, bo one sa do 18kg


Flika to faktycznie z Adzi kruszynka, Sebus ma 10kgale za to jeszcze sam nie siada, nie raczkuje...

Pola dla Dawidka

Karola, Zebra u nas tez kupsk ostatnio masa wczoraj chwaliłam Sebusia, ze przesypia ładnie całe noce bez pobudki...az tu wczoraj niespodzianka o 1 w nocy cos jeczał, potem o 4 wchodze do pokoju a tam smierdzitak sie zwalił, ze o malo nie padlam...dzis rano tezwczoraj były 4 kupy po kazdym posiłku prawiew piatek jak szłam do pracy mezowi zrobił 2 na wieczor po kapieliostatnio za duzo ich, z reguły były max 2 na dzienmysle, ze ida kolejne zeby i znowu sie zaczynajeden ostry juz jest, nawet mnie ugryzł wczoraj

U mnie dzis wkoncu minimalna poprawa pogody, bo nie pada i mozna wyjsc

Dzisiaj nocka w pracy

Miłego dnia!

[pola25]

mój też robi bardzo śmierdzące, aż mi się nie dobrze robino i nocek nie przesypia, je w nocy a pieluchy są mega cięzkie rano

idę go obudzić, bo nie zdążymy.kurcze nigdy tak nie robiłam


miłego dnia.odezwe sie po pracy

[Madziulka83]

Hej!

Nie mam keidy nadrobic, a do poludnia wizaz szwankowal Mam tyyyle roboty, ze nie wiem za co sie zabrac. Szymek teraz spi bardzo malutko, bo dwa razy po godzince. Jak sie obudzi przed 15 to do kapieli juz nie spi. Oszalec mozna

zebra, blonde

karola kochana, to na pewno ten slodki ciezar Moj kregoslup tez juz ledwo zipie. Pewnego, pieknego dnia to nie wstane z lozka.

celka powodzenia

Widze, ze temat kupek sie przewija. Szymek ostatnio tez robi czesto i rzadsze, dzis to juz dwa razy do polowy plecow Pewnie tez na zeborki, bo u gory ma bardzo spuchniete dziasla.

Aaaaa, nowa umiejetnosc mojego kawalera, robi "ło, ło, ło..." (ala indianie )

[zebra666]

Pola ja zawsze tak robie i jest ok Wole obudzić i nakarmić bez względu na pore czy powinien jeść czy jeszcze nie. Zje ile zje ale u lekarza głodny nie bedzie.

Filka fajnie wyrzuca ciuchy taty widze łowy udane

Wizaz coś szwankował:P heh i tearz pustki. my po pierwszym doroślejszym obiadku i było całkiem ok. Pomidorówke miał... nie naszą, bo nie miałam tyle mięska jego, ale już nie taką niemowlęcą. Był przecier, zioła i ryż. Konsystencja zupowa.

[Farahh]

Cześć dziewczyny!

Podczytuję Was, ale jakoś nie mam odwagi pisać..
Szkoda, że od początku z Wami nie byłam, bo teraz to jakoś się "wbić" nie potrafię
Ehhh

No ale nic, może jakoś się rozkręcę

[zebra666]

Napisane przez Farahh

Cześć dziewczyny!

Podczytuję Was, ale jakoś nie mam odwagi pisać..
Szkoda, że od początku z Wami nie byłam, bo teraz to jakoś się "wbić" nie potrafię
Ehhh

No ale nic, może jakoś się rozkręcę

Napisz cos o sobie na początek a zobaczysz z czasem wejdziesz w rytm a my Cię nieco poznamy

[Kancia]

filka jutro mamy szczepienie to sie dowiem dokładnie ale myslę, ze coś koło tego własnie

Tomek tez wali od wczoraj duzo kup ale sa normalne raczej wychodzi druga dolna jedynka a marudny jest .... ale o dziwo w nocy spi nigdy nie skumam tego dziecka