Aparaty ortodontyczne cz. IX

[redrose89]

monotonia, monotonia
zobaczcie sami...

Ps. Już mnie to wkurza, że od kilku miesięcy wszystko idzie ślimaczym tempem

[1986rybka]

Napisane przez redrose89

monotonia, monotonia
zobaczcie sami...

Ps. Już mnie to wkurza, że od kilku miesięcy wszystko idzie ślimaczym tempem

oj - nie łamać się
ja tam różnicę widzę - w szczególności w jedynce i dwójce

[milutek]

Napisane przez 1000days

Rany, przeczytałam 'szparagami' zamiast 'szparami'
A Ty gdzie masz? Ja między dwójkami a trójkami na górze. No i ta po wyrwanej szóstce ale to był kanion jakiś więc tu się nie czepiam.
Ja nie dość, że szpary to chociaż zęby w łuku już męczę się z krzywością ich.... szczytów? Końców? No mam pościerane nie równo i trzeba to przypiłować. Ale orto mówi, że jeszcze nie teraz. No fajnie tylko, że to daje wizualny efekt krzywulców


Widziałam ten wątek i nie wiedziałam co myśleć. Po pierwsze to mycie zębów... A po drugie jak się chce naprawić zęby to się idzie do dentysty a nie wróżki czyli na forum.

szpary mam co rusz to w innym miejscu, bo na górze miałam wyrywane obie 5, zamykanie szpar poszło migusiem, bardzo szybko mi się przesuwają zęby. ale chyba aż za szybko i za bardzo poszły na lewo i teraz orto ciągnie po jednym zębie w prawo. ale na szczęście już kończymy tą imprezę. wspaniały był moment kulminacyjny - mega szpara między moimi mega jedynkami
a na dole - z prawej strony nie mam 6 - dentystka wyrwala mi jakieś 14 lat temu. Otro nie chciała usuwać nic po lewej stronie, czego efektem jest piękna asymetria i staramy się teraz to jakoś zniwelować, czyli też przesuwanie po jednym zębie, raz w tą, raz w tą. eh...

Napisane przez Laity

Cześć Milutku
Myślałam ostatnio o Tobie i zastanawiałam się jak tam u Ciebie ma się leczenie.
U mnie też bardzo powoli to idzie. Miałam ściągać górę we wrześniu (rok od założenia), a tu wygląda na to, że dupa z tego wyjdzie.
Wyciągi noszę kolejny miesiąc, nie pamiętam już nawet który, i ch** mnie strzela bo nic się nie dzieje... Także życzę Ci, abyś nie musiała ich nosić.

Wczoraj byłam na wizycie i orto zdjęła mi drut. Ale dziwnie mi bez niego

Pozdrawiam wszystkie, które mnie jeszcze kojarzą

Witaj Laity kope lat!
no mam nadzieję,że nie będę musiała nosić, bo już tego chyba nie zdzierżę cieszę się, że po zdjęciu drutu coś ruszyło, oby tak dalej! jak tylko ściągniesz to pochwal się!

Napisane przez sincarne

może przenieśmy się na jakieś samcze forum, typu motoryzacja, ileż wątków do udzielania

ja też nie mam.. ale to nie zmienia faktu, żeśmy kalosze

lepiej się nie przenośmy , bo będą za nami płakać
niestety tego faktu to już nic nie zmieni, jest to proces nieodwracalny

Napisane przez BadMan

Czy Waszym zdaniem facet powinien wybierać sobie kolorowe gumki na aparat (zwykły metalowy)? Jeśli tak to jaki kolor?

uwaga sincarne - jak pisalam tak i czynię
otóż, uważam, że facet powinien wybierać sobie kolorowe gumki na aparat. najlepiej kolory, które pasują do codziennych ubrań. bo jak np. masz styl metalowca, nosisz wszystko w kolorze czarnym, to gumki różowe wyglądałyby nieźle

Napisane przez anitusica

Dziewczyny wróciłam dziś od orto i jestem załamana

Orto na panoramie zobaczyła cień na gónej lewej jedynce...I po zrobieniu rentgena tejze jedynki samej okazało sie, ze ząb umiera
Z d*py za przeproszeniem! bo korona jest zdrowiutka, a zmiany martwicowe zachodzą na samym czubeczki korzenia w kości! i trzeba będzie ją leczyć kanałowo.
Najgorszy jest fakt, ze ona zacznie ciemniec najprawdopodobniej w aparacie, który mam zakładany w poniedziałek
I poleczeniu bedę musiała założyć licówkę Mam 19 lat i juz 2 martwe zęby...masakra...

Czemu niektórzy mają tak dobrze w życiu? Rodzą się z pięknymi, równymi, białymi ząbkami. A moje? Ileż męki z nimi przeszłam?

Ekstrakcje czterech ósemek zatrzymanych w dziąsłach.
Aparaty ruchome.
Teraz są dwie kanałówki ...Dodatkowo są zółte i krzywe i małe- takie okrągle...

No i ten stały aparat teraz, ryzyko martwicy i próchnicy kolejnych zębów...Masa kasy na leczenie.... A mój rodzony brat ma zęby jak z reklamy colgate. Życie jest niesprawiedliwe.

tejk it izi bejbe!
prawie każda z nas ma problemy z zębami, ja miałam okropne kompleksy, ale po to zakładamy aparat żeby się z nich wyleczyć. i niestety życie jest niesprawiedliwe, co począć. zrobisz licóweczki i będzie gicior. zobacz na mojej focie w podpisie, moją piękną, siwą dwójeczkę. po zdjęciu aparatu też muszę zrobić licówkę.

Napisane przez redrose89

monotonia, monotonia
zobaczcie sami...

Ps. Już mnie to wkurza, że od kilku miesięcy wszystko idzie ślimaczym tempem

o hej redrose
no może nie ma spektakularnych efektów, ale to dla tego że Twoje zęby nie byly mega krzywe. Widzę, że łuk masz taki ładniejszy, szerszy. Jak długo jeszcze będziesz nosić aparat?

[Yoshka88]

Napisane przez melt_my_heart

Ja na Twoim miejscu trzymałabym się tego planu leczenia. Skoro nie ma sensu robić miejsa na dwojki to po co kombinować? Możesz zapytać o szczegóły ortodontę. Może ma zdjęcia osób z w ten sposób naprawianą wadą. Możesz też iść na konsultacje do innego orto. W sumie ciężko tak doradzać, bo to ma być Twoja decyzja

Właśnie decyzję już podjęłam, że jak się da mieć własne zęby to nie chcę mieć implantów, tylko tak się teraz zastanawiam czy dobrą
Mam nadzieję, że efekt będzie satysfakcjonujący. A zdjęcie podobnego przypadku orto mi pokazała, ale też w trakcie leczenie, więc nie wiem jaki będzie efekt końcowy. Podobno laik się nie pozna... Ciekawe jak to wyjdzie. Ehh

[2011801131227]

sincarne no faktycznie masz rację każdy tu miał kompleksy na punkcie swoich zębów i dlatego zakładamy aparaty, dlatego tu jestesmy...musze się ogarnąc

a tak nawiasem to jestem w szoku, bo juz na drugiej wizycie mam zakladany aparat na pierwszej tylko spojrzenie na zdjęćia które juz miałąm przy sobie, stwierdzenie ze ładny profil:P <podbródeczek- chociaz ja ostro twierdze ze mam tyłozgryz:P ale ten aparacik ruchomy rzeczywiscie cos dał> no i ogólne spojrzenie w zęby. Wyciski bedę miała robione tuz przed aparatem, a w ogole to zadnej separacji ani nic narazie. Wszystko naraz. Czy to zle?
Aha, i zakąłdam na jeden łuk. Podono nieodpowiedzialnie, no ale kmiedy dół mam prosty i nie mam wady zgryzu samej w sobie..? sama nie wiem. A orto to orto. Zawsze wolą założyć 2 nie jeden:P

[@g@t@90]

Czytam, czytam i nic nie pisałam, bo nic ciekawego się nie działo w sumie :P okazało się że wizytę 30 września muszę przełożyć prawie o miesiąc i to na czwartek, a już będę na studiach i trzeba się będzie tarabanić z Krakowa na godzinę, żeby założyć aparat na dół, cudownie :P

Za chwilę powinnam zadzwonić do dentysty i umówić się na wyrywanie tych nieszczęsnych piątek, odwlekam to, ale i tak będę musiała to zrobić heh.

Wiele z Was tu pisze o usuwaniu ósemek. Zapytałabym moją orto co z nimi, ale wizyta dopiero za ponad miesiąc... Poza tym usunę 4 zęby i nie chciałabym jeszcze 4 ósemek :/ jak uzasadniała Wam orto to usuwanie ósemek? Jakie są wskazania? Wpadłam na pomysł, że przecież kiedyś wyjdą tylko żeby chciały prosto i miały gdzie ale skoro zęby z przodu da się przesunąć, to chyba te z tyłu też można przysunąć bliżej (tym bardziej jak się ma szpary :P), chociaż to trudniejsze i bardziej pracochłonne, jak myślicie?

A no i powiem Wam, że 13 mija miesiąc od założenia góry, a u mnie widać ogromną różnicę! przynajmniej tak mówią wrzucę zdjęcia wieczorem, jak je zestawię

P.S już 2 razy mi się śniło, że mi cały aparat odpadł i że mi go nawet ukradli xD

[2011801131227]

Napisane przez @g@t@90

Czytam, czytam i nic nie pisałam, bo nic ciekawego się nie działo w sumie :P okazało się że wizytę 30 września muszę przełożyć prawie o miesiąc i to na czwartek, a już będę na studiach i trzeba się będzie tarabanić z Krakowa na godzinę, żeby założyć aparat na dół, cudownie :P

Za chwilę powinnam zadzwonić do dentysty i umówić się na wyrywanie tych nieszczęsnych piątek, odwlekam to, ale i tak będę musiała to zrobić heh.

Wiele z Was tu pisze o usuwaniu ósemek. Zapytałabym moją orto co z nimi, ale wizyta dopiero za ponad miesiąc... Poza tym usunę 4 zęby i nie chciałabym jeszcze 4 ósemek :/ jak uzasadniała Wam orto to usuwanie ósemek? Jakie są wskazania? Wpadłam na pomysł, że przecież kiedyś wyjdą tylko żeby chciały prosto i miały gdzie ale skoro zęby z przodu da się przesunąć, to chyba te z tyłu też można przysunąć bliżej (tym bardziej jak się ma szpary :P), chociaż to trudniejsze i bardziej pracochłonne, jak myślicie?

A no i powiem Wam, że 13 mija miesiąc od założenia góry, a u mnie widać ogromną różnicę! przynajmniej tak mówią wrzucę zdjęcia wieczorem, jak je zestawię

P.S już 2 razy mi się śniło, że mi cały aparat odpadł i że mi go nawet ukradli xD

agatko, oftopowo który roczek na agh? bo ja w tym roku zaczynam na Turystyce i Rekreacji która mi się już tysiac razy odwidziała:P

[@g@t@90]

Napisane przez anitusica

agatko, oftopowo który roczek na agh? bo ja w tym roku zaczynam na Turystyce i Rekreacji która mi się już tysiac razy odwidziała:P

W sumie to 2. rok na IŚ i będzie też 1. na ZiIP, także będzie hardcore
Myślę, że Twój kierunek będzie przyjemniejszy wiele niż wszystkie, nawet sama nazwa wskazuje

[2011801131227]

ale perspektywy marne:P no ale coz, inzynierskiej głowy nie mam, a magistrzy i tak i tak pracy nie maja;p wiec pocieszam sie myslą ze przynajmniej bedzie mi sie przyjemnie studiowało

[redrose89]

Napisane przez 1986rybka

oj - nie łamać się
ja tam różnicę widzę - w szczególności w jedynce i dwójce

Tylko, że teraz coraz bardziej widać mi różnicę w długości między prawą dwójką i jedynką i mnie to wkurza:/ A jeszcze bardziej że jedynki są nierówne:/ Jedna dłuższa od drugiej

[2011801131227]

Napisane przez redrose89

Tylko, że teraz coraz bardziej widać mi różnicę w długości między prawą dwójką i jedynką i mnie to wkurza:/ A jeszcze bardziej że jedynki są nierówne:/ Jedna dłuższa od drugiej

redrose, ale masz pięęęęęne zęby:lo ve:

[Laity]

Napisane przez sincarne

hm, to jakieś oszustwo.
proszę o wypowiedzi osoby z wyciągami i drutem - działa? to czemu laity nie działa? o co kaman? bo ja też muszę przeczochrać szczękę w lewo, wyciągi mam, ale drut też mam mam zdjąć??

Nie martw się Kochana
Nosiłam te cholerne wyciągi razem z drutem bez efektu kilka ładnych tygodni i wczoraj orto widocznie się poddała i zdjęła drut. Pewnie to u mnie oporne takie

[redrose89]

Napisane przez milutek

o hej redrose
no może nie ma spektakularnych efektów, ale to dla tego że Twoje zęby nie byly mega krzywe. Widzę, że łuk masz taki ładniejszy, szerszy. Jak długo jeszcze będziesz nosić aparat?

Nie no w sumie jak teraz przeglądałam zdjęcia to zauważyłam, że moja prawa strona się prostowała tzn widać że łuk idzie w dół. Ale teraz??? Sama zobacz Załączę Ci fotkę z maja i ostatniego sierpnia. Ja między tymi dwoma zdjęciami nie widzę różnicy Co do ściągania to orto mowiła mi w czerwcu czyli 3 miesiace temu że będziemy zdejmować za około pół roku czyli wychodziłoby że za ok 3 miesiące w co bardzo powątpiewam bo jest jeszcze trochę do prostowania

A Ty chyba niebawem zdejmujesz, tak? Pokaż jakieś zdjęcia

[redrose89]

Napisane przez anitusica

redrose, ale masz pięęęęęne zęby:lo ve:

Dziękuję ale mi się one tak średnio podobają bo to już jest prawie rok i 4 miesiące noszenia aparatu

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez anitusica

Witam wszystkie aparatki
Mam 19 lat i w pazdzierniku zaczynam studia na AGH w Krakowie
Ja swój metalowy będę miała zakładany jakoś pod koniec września, wybiorę sobie turkusowe gumeczki;D
pomyśl na aparat wział się z tego, ze w wakacyjnej pracy wpadło trochę grosza i postanowiłam w koncu wykorzystać go na zęby, z których to powodu od kilku dobrych lat mam straszne kompleksy

no i nie ukrywam, bodziec jakim było rozstanie z chlopakiem <rzucil mnie 3 miesiace temu, po dwoch latach > sprawil ze pora się wziac za siebie.
jednak nurtuje mnie jedno pytanko... głupie:P ale ciekawi mnie ta kwestia!

Czy którejkolwiek z aparatek udało się znaleźć miłość/sympatię już w załozonym aparacie? pytam, bo aparat u dziewczyny często odrzuca chłopców
(pytałam- wiedzą ze to zdrowotno-kosmetycznie dobra rzecz, ale i tak niektórych troszkę odpycha)

jak to jest dziołchy? podzielicie się wrażeniami?;D

Ja ze swoim TŻ zaczęłam być mając już aparat ok 8 miesięcy Powiedział, że mu się aparat bardzo podoba, lubi go i dodaje mi uroku

[Laity]

Napisane przez milutek

Witaj Laity kope lat!
no mam nadzieję,że nie będę musiała nosić, bo już tego chyba nie zdzierżę cieszę się, że po zdjęciu drutu coś ruszyło, oby tak dalej! jak tylko ściągniesz to pochwal się!

Pewnie, że się pochwalę Ale to jeszcze trochę. Teraz to nawet zdjęć nie chce mi się robić, bo nie ma po co

[marryme21]

Używacie past wybielających?Możecie mi polecić jakieś sprawdzone?
Bardzo dbam o zęby,ale widzę,że niestety robią się coraz ciemniejsze.

[milutek]

Napisane przez redrose89

Nie no w sumie jak teraz przeglądałam zdjęcia to zauważyłam, że moja prawa strona się prostowała tzn widać że łuk idzie w dół. Ale teraz??? Sama zobacz Załączę Ci fotkę z maja i ostatniego sierpnia. Ja między tymi dwoma zdjęciami nie widzę różnicy Co do ściągania to orto mowiła mi w czerwcu czyli 3 miesiace temu że będziemy zdejmować za około pół roku czyli wychodziłoby że za ok 3 miesiące w co bardzo powątpiewam bo jest jeszcze trochę do prostowania

A Ty chyba niebawem zdejmujesz, tak? Pokaż jakieś zdjęcia

no nie wiem co Ci poradzić - pozostaje Ci albo ufnie i cierpliwie czekać, albo wybrać się do innego orto po poradę...
ściągam za jakieś pół roku - tak wynika z moich skromnych obliczeń - bo orto cały czas mnie zapewnia że w 2 lata się wyrobimy i jej wierzę

Napisane przez marryme21

Używacie past wybielających?Możecie mi polecić jakieś sprawdzone?
Bardzo dbam o zęby,ale widzę,że niestety robią się coraz ciemniejsze.

ja w sumie głownie wybielacjących - colgate i blend-a-med. nie wiem czy to dzięki temu, ale wydaje mi się że chyba tak - noszę aparat 1,5 roku i zęby mi się nie przebarwiają, no może trochę w paru niedostępnych miejcach. ale generalnie "zwykłe" pasty chyba tylko z nazwy są "wybielające".

[betti_888]

Napisane przez dzidka

widac juz pierwsze efekty noszenia? kiedy wizyta?
wlasnie, yourenglish, pokaz co sie dzieje u Ciebie
ja zakladam dol 13.10.,wiec jeszcze troszke a gora juz jest prawie w porzadku

ciężko powiedzieć czy coś widać... na razie gumki mam zaczepione od 3 do 4 więc jakoś mocno nie działają, ale na następnej wizycie (za tydzień w czwartek) tak jak yourenglish będe miała przyklejane dodatkowe zamki od wewnątrz... może wtedy będą większe efekty

u mnie na pierwszy rzut oka góra wydaje się prosta ale jak się przyjrzeć to mam szparę między 3 i 4 i lekko obróconą 2... ale prawdopodobnie założy mi łańcuszek na dalsze zęby (na razie mam od 4 do 4) więc powinno się wyrównać

Napisane przez Agnesik_

Ooo
A długo już nosisz? i ile będziesz nosić czasu? ( jak już wiesz) . Bo ja to mam po prostu taki zgryz otwarty że mi gdzieś tak z 1 mm brakuje żeby się zęby "dotknęły" jak zagryzam szczękę. Bo tak to dotykają do siebie tylko siódemki i jedynki. , chyba że to normalne przy noszeniu aparatu Dodam że podwyższenia orto spiłowała mi już jakiś czas temu.

noszę od 2 miesięcy i nie wiem ile ponoszę bo z wrażenia zapomniałam się zapytać, ale zapytam się na następnej wizycie... ja podwyższenie mam od 7 miesięcy i do tej pory nie spiłowane

[paulina18021995]

Napisane przez anitusica

sincarne no faktycznie masz rację każdy tu miał kompleksy na punkcie swoich zębów i dlatego zakładamy aparaty, dlatego tu jestesmy...musze się ogarnąc

a tak nawiasem to jestem w szoku, bo juz na drugiej wizycie mam zakladany aparat na pierwszej tylko spojrzenie na zdjęćia które juz miałąm przy sobie, stwierdzenie ze ładny profil:P <podbródeczek- chociaz ja ostro twierdze ze mam tyłozgryz:P ale ten aparacik ruchomy rzeczywiscie cos dał> no i ogólne spojrzenie w zęby. Wyciski bedę miała robione tuz przed aparatem, a w ogole to zadnej separacji ani nic narazie. Wszystko naraz. Czy to zle?
Aha, i zakąłdam na jeden łuk. Podono nieodpowiedzialnie, no ale kmiedy dół mam prosty i nie mam wady zgryzu samej w sobie..? sama nie wiem. A orto to orto. Zawsze wolą założyć 2 nie jeden:P

ja za tydzień będę miała zakładany dół (a następnego dnia wycieczka ) mi ruchomy nic nie dał. ja na 3 miałam zakładany:
1) wyciski, rendgen (czy coś w ten deseń) itp.
2) plan leczenia
3) założenie aparatu

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez marryme21

Używacie past wybielających?Możecie mi polecić jakieś sprawdzone?
Bardzo dbam o zęby,ale widzę,że niestety robią się coraz ciemniejsze.

ja nie używam. przeczytałam gdzieś, że:
po 1. to niszczy zęby (ściera je)
po 2. to po zdjęciu aparatu można mieć w miejscach zamka inny odcień...

a na próchnicę to polecam elmex żel. przynajmniej raz w tyg. (można częściej), po umyciu zęboli.

[Kanaig]

Napisane przez 1986rybka

to czekam na relację po sama jestem ciekawa jak to będzie (z jedzeniem, seplenieniem itede )
ja za 2 tyg..

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------



Kanaig - droga długa, ale piękny uśmiech jest tego warty!

to ja proponuję po założeniu aparaciku wrzucić fotki naszych drucików

u mnie - ogólnie z uzębieniem tragicznie nie jest - na górze po prostu za mało miejsca i jedynki przez to nie są równo (jedna ciut niżej niż druga)
niby w oczy się nie rzuca ale mi zaczęło przeszkadzać..
na dole gorzej - bo ciasno i niektóre zęby zamiast prosto to bokiem rosną

Fotki musimy wrzucić koniecznie

Głowa mnie całą noc od tych separatorów bolała, ale już jest lepiej, tylko przy jedzeniu boli bardziej.

[redrose89]

Napisane przez milutek

no nie wiem co Ci poradzić - pozostaje Ci albo ufnie i cierpliwie czekać, albo wybrać się do innego orto po poradę...
ściągam za jakieś pół roku - tak wynika z moich skromnych obliczeń - bo orto cały czas mnie zapewnia że w 2 lata się wyrobimy i jej wierzę

Zauwazasz moze roznice u mnie miedzy zdjeciem z maja a tym z sierpnia??? Bo ja sie chyba nic nie umiem dopatrzyc no moze prawa jedynka odrobine... chyba ze to tylko ja zauwazam i moge sie mylic I oczywiscie czekam na zdjecia Twoich zabkow

[dzidka]

Napisane przez redrose89

Nie no w sumie jak teraz przeglądałam zdjęcia to zauważyłam, że moja prawa strona się prostowała tzn widać że łuk idzie w dół. Ale teraz??? Sama zobacz Załączę Ci fotkę z maja i ostatniego sierpnia. Ja między tymi dwoma zdjęciami nie widzę różnicy Co do ściągania to orto mowiła mi w czerwcu czyli 3 miesiace temu że będziemy zdejmować za około pół roku czyli wychodziłoby że za ok 3 miesiące w co bardzo powątpiewam bo jest jeszcze trochę do prostowania

A Ty chyba niebawem zdejmujesz, tak? Pokaż jakieś zdjęcia

ja na Twoim miejscu zaczelabym watpic w umiejetnosci orto.

[wesola84]

Napisane przez redrose89

Zauwazasz moze roznice u mnie miedzy zdjeciem z maja a tym z sierpnia??? Bo ja sie chyba nic nie umiem dopatrzyc no moze prawa jedynka odrobine... chyba ze to tylko ja zauwazam i moge sie mylic I oczywiscie czekam na zdjecia Twoich zabkow

Różnica jest widoczna może nie porażająca, ale ja dostrzegłam zmianę jedynki oby tak dalej ja zadrutowana zostałam w 25.08.2010 więc to dopiero początek mojej drogi do pięknego uśmiechu, ale już się cieszę

Napiszcie proszę, czy to nie dziwne, że już na drugiej wizycie miałam wycisk i od razu założenie aparatu? Hmm...

[2011801131227]

Napisane przez wesola84

Różnica jest widoczna może nie porażająca, ale ja dostrzegłam zmianę jedynki oby tak dalej ja zadrutowana zostałam w 25.08.2010 więc to dopiero początek mojej drogi do pięknego uśmiechu, ale już się cieszę

Napiszcie proszę, czy to nie dziwne, że już na drugiej wizycie miałam wycisk i od razu założenie aparatu? Hmm...

ja tez tak bede miec:P

[1986rybka]

Napisane przez @g@t@90

Wiele z Was tu pisze o usuwaniu ósemek. Zapytałabym moją orto co z nimi, ale wizyta dopiero za ponad miesiąc... Poza tym usunę 4 zęby i nie chciałabym jeszcze 4 ósemek :/ jak uzasadniała Wam orto to usuwanie ósemek? Jakie są wskazania? Wpadłam na pomysł, że przecież kiedyś wyjdą tylko żeby chciały prosto i miały gdzie ale skoro zęby z przodu da się przesunąć, to chyba te z tyłu też można przysunąć bliżej (tym bardziej jak się ma szpary :P), chociaż to trudniejsze i bardziej pracochłonne, jak myślicie?

A no i powiem Wam, że 13 mija miesiąc od założenia góry, a u mnie widać ogromną różnicę! przynajmniej tak mówią wrzucę zdjęcia wieczorem, jak je zestawię

P.S już 2 razy mi się śniło, że mi cały aparat odpadł i że mi go nawet ukradli xD

ja ogólnie miałam 3 niewyrośnięte ósemki - na które uwagę już zwrócił mi mój dentysta (to było sporo przed tym jak się zdecydowałam, że chcę aparat..) kazał zrobić pantomogram i jak go zobaczył to powiedział żebym jak najszybciej się ich pozbyła - bo tylko jest z nimi problem, a jak zaczną wyrastać - będą naciskać na inne zęby, przez co je wykrzywią..
na dodatek dolna rosła poziomo - naciskając na 7-kę (pozbyłam się jej miesiąc temu - chirurg powiedział, że to jeden z tak ułożonych zębów, których wolałoby się nie robić w efekcie - miałam nad sobą przez te 50 min 3 chirurgów
jak z pantomogramem dotarłam do orto - potwierdziła opinię dentysty - do wyrwania
górna - okazało się, że już się robił stan zapalny
- a ta nieszczęsna dolna, jakbym czekała dłużej to mogłabym i 7kę stracić, bo tak się w nią wbijała


odnośnie snów - jak zwlekałam z tymi ósemkami to cały czas mi się śniło, że zęby z dnia nadzień zrobiły mi się jak u konia
o wypadaniu już nie wspomnę..

[phenomena]

hej!
klamka zapadła- zdecydowałam się aparat. pisałam już o swojej sytuacji pare(naście) stron wcześniej. głównym powodem, który mnie do tego skłonił, jest dolna prawa szóstka w strasznym stanie.

zęby mam trochę stłoczone. góra prawa trójka wychodzi z łuku. byłam na konsultacjach u 3 ortodontów. generalnie każdy mówił co innego ale każdy stwierdził, że jeżeli chcę pozbyc się tej nieszczęsnej dolnej 6, muszę rwać zdrowe zęby na górze… i tego się bardzo boję

moja dolna lewa 8mka lezy sobie poziomo pod dziąsłem- muszę rwać ja chirurgicznie.. co też przyprawia mnie o gęsią skórkę!
poza tym.. panicznie boję się tego, że po założeniu aparatu zaczna zamierać mi zęby..

24 września idę na wyciski. musze jeszcze zrobić zdjęcie cefalometryczne. z tego, co wiem, kolejki do tego ortodonty są długie i aparat będzie można założyc dopiero w grudniu..

[1986rybka]

Napisane przez phenomena

hej!

moja dolna lewa 8mka lezy sobie poziomo pod dziąsłem- muszę rwać ja chirurgicznie.. co też przyprawia mnie o gęsią skórkę!

przeżyłam to - tydzień wyjęty z życia, ale dało radę przeżyć

[madzieeek]

Napisane przez wesola84

Różnica jest widoczna może nie porażająca, ale ja dostrzegłam zmianę jedynki oby tak dalej ja zadrutowana zostałam w 25.08.2010 więc to dopiero początek mojej drogi do pięknego uśmiechu, ale już się cieszę

Napiszcie proszę, czy to nie dziwne, że już na drugiej wizycie miałam wycisk i od razu założenie aparatu? Hmm...

Ja założyłam dzień po Tobie
A u mnie wyglądało to tak, że na pierwszej wizycie miałam od razu wyciski i wstępny plan leczenia. Dwa dni później doniosłam panoramę, ale to tylko tak podrzuciłam i "między pacjentami" ortodonta rzucił na to okiem i kazał jeszcze dwa zęby przeleczyć niestety.
Potem, już po wyleczeniu zębów miałam drugą taką konkretną wizytę, na której założono mi separację, no i zaakceptowałam plan leczenia, tydzień później klejenie górnego łuku

Kurna....tak sobie teraz myślę o moich ósemkach - bo mam dwie wyrośnięte i dwie jeszcze schowane, z czego jedna też tak bardziej poziomo...i nie kazali mi nic usuwać... a z tego co czytam to większość z Was miała wyrywane... U mnie powiedzieli (ortodonta, stomatolog i chirurg - niezależnie od siebie), że nie ma potrzeby usuwać, bo to są zdrowe zęby i mogą się jeszcze kiedyś przydać a w tych schowanych nie ma żadnych stanów zapalnych, więc też nie ma potrzeby - tylko trzeba je sprawdzać co jakiś czas.
I teraz sama nie wiem, czy to dobrze, że je wszystkie zostawiłam...

[Zussska]

Drogie Aparatki,
z góry mówię, że przeczytałam FAQ, więc podstawową wiedzę zdobyłam. Planuję (w sumie to na razie rozważam) założenie górnego łuku.
Prosiłabym Was o wyrażenie opinii na temat moich zębów:
- czy po założeniu górnego łuku będzie duża różnica w porównaniu do obecnego stanu
- czy ze względu na krzywy zgryz będę musiała mieć oba łuki
- czy może lepiej poczekać aż będę miała więcej kasy i założyć od razu oba łuki?

[Alice in Wonderland]

Napisane przez Zussska

Drogie Aparatki,
z góry mówię, że przeczytałam FAQ, więc podstawową wiedzę zdobyłam. Planuję (w sumie to na razie rozważam) założenie górnego łuku.
Prosiłabym Was o wyrażenie opinii na temat moich zębów:
- czy po założeniu górnego łuku będzie duża różnica w porównaniu do obecnego stanu
- czy ze względu na krzywy zgryz będę musiała mieć oba łuki
- czy może lepiej poczekać aż będę miała więcej kasy i założyć od razu oba łuki?

Najlepiej wizyta orientacyjna u ortodonty, bowiem to kwestia indywidualna


a u mnie dziewczyny jak zakladalam w lutym to kurde zmiany takie konkretne byly szybciutko w ciagu 3misiecy, potem troszke znowu od maja, a jak bylam ostatnio na 3ciej wizycie w sierpniu, tak teraz nic ehs... a moja 2jka lewa jak nie wychodzi, tak nie czuje aby miala ochote i w sumie to na nia czekam...
aaa i w sumie nie czuje dzialania aparatu... jeszcze tak na poczatku w sierpniu tak, a teraz hmmm jedyne co to bardziej wrazliwe czasem sie staly

tez tak mialayscie/macie? taki zastój ?