Zaginęła Iwona z Trójmiasta

[Kontatto Estremo]

Skoro Rutkowski twierdzi ze została porwana i zamordowana to zastanawia mnie to czy tak bez powodu by ktos to zrobił? co o tym myslicie z nudów ktos kogos porywa i zabija to bez sensu akurat jest chyba

[Melissa86]

Widzę,że troszkę poklikałyście w filmiki.

[vikuniaa]

Napisane przez Kontatto Estremo

Skoro Rutkowski twierdzi ze została porwana i zamordowana to zastanawia mnie to czy tak bez powodu by ktos to zrobił? co o tym myslicie z nudów ktos kogos porywa i zabija to bez sensu akurat jest chyba

moze tak mowi dla dobra sledztwa? no sama nie wiem..

[kitkulka]

Napisane przez Kontatto Estremo

Skoro Rutkowski twierdzi ze została porwana i zamordowana to zastanawia mnie to czy tak bez powodu by ktos to zrobił? co o tym myslicie z nudów ktos kogos porywa i zabija to bez sensu akurat jest chyba

Wiesz, patrząc ilu teraz po świecie chodzi psycholi, wszelkiego rodzaju zwyrodnialców to ja wcale nie jestem taka pewna, że komuś teraz potrzebny jest konkretny powód do porwania i przetrzymywania kogoś... naprawdę to przeraża

[vikuniaa]

niestety, jest wiele zwyrodnialcow, ale gleboko wierze, ze KAZDY odpowie za swoje czyny!!!!!

[mmm3m]

Ja sama ostatnio miałam dziwną sytuację. Nie jestem atrakcyjna ani nic, ale być może właśnie pominęło mnie nieszczęście.
Jeden pan pytał mnie o drogę, już w sumie było świeżo po zachodzie więc już lekko ciemnawo. Ponieważ dojazd do tego miejsca był totalnym slalonem(?) zaproponował mi bym wsiadła do samochodu i go poprowadziła, jakby to co mówię było zbyt skomplikowane.

- pierwsza myśl:
mam psa ze sobą, ciężko będzie z nim wejść do tego autka, a chciałabym pomóc, no ale z psem będzie nie wygodnie
-druga:
Iwona, Kasia i inne... oj nie, nawet gdyby nic się nie miało stać, nie zaryzykuję

Powiedziałam krótkie ale stanowcze NIE
pan powtórzył to moje NIE i powiedział, że rozumie bo pewnie się boję
ja mu na to, że TAK, BOJĘ SIĘ, ZA DUŻO PORWAŃ OSTATNIO BYŁO.
Więc poprosił bym jeszcze raz mu wytłumaczyła drogę, zrobiłam to spokojnie ale on się wkurzył, że taki głupi dojazd i nawet nie podziękował i pojechał, chyba nawet w inną stronę niż mu kazałam :O


Wiecie może przesadzam, nie wiem, w sumie oprócz mnie pytał też grupkę chłopaków i był bardzo życzliwy, ale pewnie każdy zbereźnik taki jest ;]... ale niech się wali, nawet jeżeli nie chciał mnie skrzywdzić, to nie wypada proponować takich rzeczy kobiecie po zmroku!

[vikuniaa]

Napisane przez mmm3m

Ja sama ostatnio miałam dziwną sytuację. Nie jestem atrakcyjna ani nic, ale być może właśnie pominęło mnie nieszczęście.
Jeden pan pytał mnie o drogę, już w sumie było świeżo po zachodzie więc już lekko ciemnawo. Ponieważ dojazd do tego miejsca był totalnym slalonem(?) zaproponował mi bym wsiadła do samochodu i go poprowadziła, jakby to co mówię było zbyt skomplikowane.

- pierwsza myśl:
mam psa ze sobą, ciężko będzie z nim wejść do tego autka, a chciałabym pomóc, no ale z psem będzie nie wygodnie
-druga:
Iwona, Kasia i inne... oj nie, nawet gdyby nic się nie miało stać, nie zaryzykuję

Powiedziałam krótkie ale stanowcze NIE
pan powtórzył to moje NIE i powiedział, że rozumie bo pewnie się boję
ja mu na to, że TAK, BOJĘ SIĘ, ZA DUŻO PORWAŃ OSTATNIO BYŁO.
Więc poprosił bym jeszcze raz mu wytłumaczyła drogę, zrobiłam to spokojnie ale on się wkurzył, że taki głupi dojazd i nawet nie podziękował i pojechał, chyba nawet w inną stronę niż mu kazałam :O


Wiecie może przesadzam, nie wiem, w sumie oprócz mnie pytał też grupkę chłopaków i był bardzo życzliwy, ale pewnie każdy zbereźnik taki jest ;]... ale niech się wali, nawet jeżeli nie chciał mnie skrzywdzić, to nie wypada proponować takich rzeczy kobiecie po zmroku!

mysle, ze nie przesadzasz!! ja bym chyba zaczela krzyczec i uciekac, jakby mi ktos zaproponowal wejscie do auta ;| pojechalby tam a ty bys jak wrocila? odwiozlby cie i wrocil tam? jaki bezsens...

[kalahariii]

tak na prawdę żyjemy w wielkiej nieświadomości (może to i lepiej), bo ile razy możemy mijac na ulicy morderce? ilu sprawców przestępstw nie zostało wykrytych? chociażby morderca kobiety z sunrise, chodzi sobie spokojnie po Polsce, jest czyimś synem, mężem, sąsiadem. trzeba sie pilnowac i tyle.
a Iwony nie ma juz drugi miesiac...

[mmm3m]

Napisane przez vikuniaa

mysle, ze nie przesadzasz!! ja bym chyba zaczela krzyczec i uciekac, jakby mi ktos zaproponowal wejscie do auta ;| pojechalby tam a ty bys jak wrocila? odwiozlby cie i wrocil tam? jaki bezsens...

wiecie, to miejsce akurat było bliziutko tylko dojazd uliczkami między blokami bardzo frasobliwy, nie raz musiałam wskazywać tę drogę ale ten pan jakoś widać myli kierunki i bez miłej pani nie trafi poza tym to miejsce jest 2 min a nawet 1 min od mojego domu, więc nawet gdyby to powrót nie byłby problemem, ale bardzo głupio zrobił, że proponował coś takiego.

[Ona.]

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll...0206/909425377

Taki trochę offtop, no ale sprawa podobna do sprawy Iwony

[Czarna_Złośnica]

Napisane przez mmm3m

Ja sama ostatnio miałam dziwną sytuację. Nie jestem atrakcyjna ani nic, ale być może właśnie pominęło mnie nieszczęście.
Jeden pan pytał mnie o drogę, już w sumie było świeżo po zachodzie więc już lekko ciemnawo. Ponieważ dojazd do tego miejsca był totalnym slalonem(?) zaproponował mi bym wsiadła do samochodu i go poprowadziła, jakby to co mówię było zbyt skomplikowane.

- pierwsza myśl:
mam psa ze sobą, ciężko będzie z nim wejść do tego autka, a chciałabym pomóc, no ale z psem będzie nie wygodnie
-druga:
Iwona, Kasia i inne... oj nie, nawet gdyby nic się nie miało stać, nie zaryzykuję

Powiedziałam krótkie ale stanowcze NIE
pan powtórzył to moje NIE i powiedział, że rozumie bo pewnie się boję
ja mu na to, że TAK, BOJĘ SIĘ, ZA DUŻO PORWAŃ OSTATNIO BYŁO.
Więc poprosił bym jeszcze raz mu wytłumaczyła drogę, zrobiłam to spokojnie ale on się wkurzył, że taki głupi dojazd i nawet nie podziękował i pojechał, chyba nawet w inną stronę niż mu kazałam :O


Wiecie może przesadzam, nie wiem, w sumie oprócz mnie pytał też grupkę chłopaków i był bardzo życzliwy, ale pewnie każdy zbereźnik taki jest ;]... ale niech się wali, nawet jeżeli nie chciał mnie skrzywdzić, to nie wypada proponować takich rzeczy kobiecie po zmroku!

Nie przesadzasz. Bardzo dobrze zrobiłaś, ja zrobiłabym tak samo. Jesli jest normalny to zrozumie a jeśli nie to jestes bezpieczna Zreszta głupi myślał, że sie zgodzisz

[vikuniaa]

Napisane przez Czarna_Złośnica

Nie przesadzasz. Bardzo dobrze zrobiłaś, ja zrobiłabym tak samo. Jesli jest normalny to zrozumie a jeśli nie to jestes bezpieczna Zreszta głupi myślał, że sie zgodzisz

no dokladnie ;| nienormalny ;/

[kitkulka]

Napisane przez mmm3m

Ja sama ostatnio miałam dziwną sytuację. Nie jestem atrakcyjna ani nic, ale być może właśnie pominęło mnie nieszczęście.
Jeden pan pytał mnie o drogę, już w sumie było świeżo po zachodzie więc już lekko ciemnawo. Ponieważ dojazd do tego miejsca był totalnym slalonem(?) zaproponował mi bym wsiadła do samochodu i go poprowadziła, jakby to co mówię było zbyt skomplikowane.

- pierwsza myśl:
mam psa ze sobą, ciężko będzie z nim wejść do tego autka, a chciałabym pomóc, no ale z psem będzie nie wygodnie
-druga:
Iwona, Kasia i inne... oj nie, nawet gdyby nic się nie miało stać, nie zaryzykuję

Powiedziałam krótkie ale stanowcze NIE
pan powtórzył to moje NIE i powiedział, że rozumie bo pewnie się boję
ja mu na to, że TAK, BOJĘ SIĘ, ZA DUŻO PORWAŃ OSTATNIO BYŁO.
Więc poprosił bym jeszcze raz mu wytłumaczyła drogę, zrobiłam to spokojnie ale on się wkurzył, że taki głupi dojazd i nawet nie podziękował i pojechał, chyba nawet w inną stronę niż mu kazałam :O


Wiecie może przesadzam, nie wiem, w sumie oprócz mnie pytał też grupkę chłopaków i był bardzo życzliwy, ale pewnie każdy zbereźnik taki jest ;]... ale niech się wali, nawet jeżeli nie chciał mnie skrzywdzić, to nie wypada proponować takich rzeczy kobiecie po zmroku!

dobrze zrobiłaś, że nie wsiadłaś! ja to bym nawet nie próbowała rozważać tego czy wsiadać czy nie...

[kalahariii]

lublin.com.pl napisał: http://lublin.com.pl//artykuly/pokaz...lnicy,(audio)/

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

jak ktos moze to niech napisze co Rutek mowi bo nie moge wlaczyc dzwieku o tej porze

[vikuniaa]

Napisane przez kalahariii

lublin.com.pl napisał: http://lublin.com.pl//artykuly/pokaz...lnicy,(audio)/

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

jak ktos moze to niech napisze co Rutek mowi bo nie moge wlaczyc dzwieku o tej porze

i ja chetnie sie dowiem... rodzice juz spia, nie chcialabym ich obudzic.

[blablah]

Napisane przez ammmm

wie ktos moze cos natemat jasnowidza Jackowskiego??? mial sie angazowac w sprawe caly czas...ale nie moge zadnych info znalezc na ten temat...chyba ze niestety nie ma wizji

widziałam dziś film na youtube gdzie twierdził, ze już raczej nie żyje. Myślę, że on jest pod dużą presja dlatego nie może się dostatecznie skupić na sprawie Iwony.

[kitkulka]

Napisane przez Ingulla

To jest forum o Iwonie czy o mmmm3m?
Dobrze, że nie wsiadłaś do tego samochodu ale bez przesady to jest forum o Iwonie i nas intereuje czy Iwona wsiadla do jakiegoś samochodu.
Nie schodźmy z tematu jeśli chcemy aby nie zapomniano o Iwonie.

Obejrzałam na youtubie wczorajszy program o Iwonie i dziękuję za link.

Nie martw się, tutaj wszyscy pamiętają o Iwonie

[Kontatto Estremo]

Rutkowski potwierdza ze Iwona nie zyje dokładniej ze została zgwałcona i zakopana gdzies. Tak jest w tym wywiadzie

[visionAM]

Czyli sądząc po tym co mówi w wywiadzie można wywnioskować, że: wciągnął ją do auta ktoś obcy, wywiózł, zgwałcił, zabił, zakopał.... mi to przyszło pierwsze do głowy :/

[Kontatto Estremo]

Głosno nie słuchałem tego wywiadu bo wszyscy sia u mnie , czy ja dobrze słyszałem ze na koncu Rutkowski mówi ze Sama sprowokowała przestępce??

[Aniaa87]

Rutkowski generalnie nic nie chce mówić, bo ma usta związane przez prokuraturę, ale wciąż twardo staje przy tym, że Iwona nie żyje. Padają słowa "Iwona została porwana, najprawdopodobniej zgwałcona i zakopana(...) Iwona znalazła się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie i w jakiś sposób sama sprowokowała sytuację. Idąca dziewczyna, po drinku, boso, niosąca buty..."

[Kontatto Estremo]

skoro mówi takie rzeczy i potwierdza ciągle ze ona nie zyje itd to musi byc tego pewien na 100 proc. mozliwe ze ma dowody jakies konkretne

[klaustrofobia007]

Napisane przez Kontatto Estremo

skoro mówi takie rzeczy i potwierdza ciągle ze ona nie zyje itd to musi byc tego pewien na 100 proc. mozliwe ze ma dowody jakies konkretne

według mnie to ma dowody na porwanie a co do gwałtu i smierci to raczej statystyki przez niego przemawiaja , albo druga czesto poruszana tutaj opcja, a minowice, ze to powtarzanie z uporem maniaka, ze nie zyje ma jakis cel i jest jakas taktyką

[muciula25]

kurcze nie s,łuchałam ale poczytałam o czym był ten wywiad
tyle czasu ciągle nic
ale nie wolno dać o Iwonce zapomnieć trzeba trzymać presję tylko i az tyle możemy zrobić

[titina]

Napisane przez Ingulla

To jest forum o Iwonie czy o mmmm3m?
Dobrze, że nie wsiadłaś do tego samochodu ale bez przesady to jest forum o Iwonie i nas intereuje czy Iwona wsiadla do jakiegoś samochodu.
Nie schodźmy z tematu jeśli chcemy aby nie zapomniano o Iwonie.

Obejrzałam na youtubie wczorajszy program o Iwonie i dziękuję za link.

Ale bez przesady, to jest forum plotkowe. Wątek jest o Iwonie ale chyba nikomu oprócz Ciebie -(btw. nowej osobie) drobne off topy nie przeszkadzają....

[kasica123]

Napisane przez titina

Ale bez przesady, to jest forum plotkowe. Wątek jest o Iwonie ale chyba nikomu oprócz Ciebie -(btw. nowej osobie) drobne off topy nie przeszkadzają....

bez takich of topików włąśnie wątki umieraja i zostają zapomniane

[apoolonia]

Napisane przez mmm3m

wiecie, to miejsce akurat było bliziutko tylko dojazd uliczkami między blokami bardzo frasobliwy, nie raz musiałam wskazywać tę drogę ale ten pan jakoś widać myli kierunki i bez miłej pani nie trafi poza tym to miejsce jest 2 min a nawet 1 min od mojego domu, więc nawet gdyby to powrót nie byłby problemem, ale bardzo głupio zrobił, że proponował coś takiego.

Jeśli nei chciał Tobie nic zrobić to i tak jakiś idiota!

mieliśmy podobna sytuacje 10 lat temu
młodszy brat wychodził do szkoły (jakieś 4min drogi) i podjechał facet pytając o drogę 10-letniego chłopca
było to przed samym domem
mój brat był bardzo towarzyskim dzieckiem i zgodził się że pojedzie i pokaże!!!!
mama tylko usłyszała z pokoju zamykające się drzwi auta nie wiedziała o całej sytuacji ale miała przeczucie
wybiegła auta już nie było
na szczęście facet miał dobre zamiary i wysadził brata pod szkołą.......

ale powiedzcie co za idiota takie rzeczy dzieciom proponuje?

[mmm3m]

Napisane przez kitkulka

dobrze zrobiłaś, że nie wsiadłaś! ja to bym nawet nie próbowała rozważać tego czy wsiadać czy nie...

hehe no widzicie, ja jestem za dobra i chciałam pomóc durniowi, który nie korzysta z mapy no ale na szczęście w ułamkach sekundy się ogarnęłam

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez apoolonia

Jeśli nei chciał Tobie nic zrobić to i tak jakiś idiota!

mieliśmy podobna sytuacje 10 lat temu
młodszy brat wychodził do szkoły (jakieś 4min drogi) i podjechał facet pytając o drogę 10-letniego chłopca
było to przed samym domem
mój brat był bardzo towarzyskim dzieckiem i zgodził się że pojedzie i pokaże!!!!
mama tylko usłyszała z pokoju zamykające się drzwi auta nie wiedziała o całej sytuacji ale miała przeczucie
wybiegła auta już nie było
na szczęście facet miał dobre zamiary i wysadził brata pod szkołą.......

ale powiedzcie co za idiota takie rzeczy dzieciom proponuje?

Do tej pory myślałam że tylko porywacze, ale widać, że idioci też. Najważniejsze, że nic się nie stało! A brat się czegoś nauczył po tej sytuacji, czy nie bardzo rozumiał matczyne obawy?

[brzoskwisia]

Jejku jak będę miała swoje dzieci to im od małego będę wpajać, żeby nigdy z nikim nie wsiadały do samochodu beze mnie. Apoolonia, macie wielkie szczęście, że to się tak skończyło.

Ale swoją drogą Iwona dzieckiem nie jest i nie sądzę, by wsiadła z własnej woli do samochodu obcego człowieka. Co innego wciągnięta siłą...

[ammmm]

Napisane przez kalahariii

lublin.com.pl napisał: http://lublin.com.pl//artykuly/pokaz...lnicy,(audio)/

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

jak ktos moze to niech napisze co Rutek mowi bo nie moge wlaczyc dzwieku o tej porze

No niestety Rutek mowi ze iwona zostala przypadkowo porwana- nie przez osoby ktore znala.
Zostala wciagnieta do auta, zgwalcona i niestety zakopana.
On jest tego pewny...mowi ze jesli o tym zdarzeniu wie wiecej niz jedna osoba to sprawa wkrotce sie wyjasni.
Twierdzi ze iwona znalala sie w zlym miejsu i w zlym czasie- i sama troche sprowokowala sytuacje.
Wystawila sie gdyz szla sama, boso po drinku
Sąć to niestety smutne informacje...ale patrzac na to realnie- niestety to jest prawdopodobna wersja...