Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-08, 11:15   #211
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Witam wszystkich.

Ależ nam się nocne marki porobiły - ale to chyba "wina" przedszkola, nowych przeżyć.

Ann - a jaką w końcu kupiliście?
Ten Bactroban to się do dziurek daje w ilości łepka zapałki - i lekko ściska nozdrza, aby się "rozeszło". Stosowałam kilka razy (w odstępie róznych katarów)- i u nas za kazdym razem po jednokrotnym podaniu katar znikał. Na mojego bratanka też tak dziaął.

Sławka - to jak, Jagoda?

Pamiętacie, kiedyś pisałam jak na jakimś "zlocie" znajoma wróżyła z obrączki - i wszystkim którzy tam byli się zgadzało co do ilości dzieci i płci - znajoma zdołowana, bo mieli synka i starali się długo o drugie, a z wróżb wychodziło, że jedno tylko... w grudniu rodzi córę

ja już po pracy ( ) szykuję obiad, a potem jeszcze mamy wizytę u alergologa.
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-08, 11:50   #212
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Prima, to jest krem, masc czy olejek jakis?? I 3g czy 15g? Pytam, bo szukalam w internecie i rozne produkty mi wyskoczyly pod ta sama nazwa. Niby aktywny skladnik ten sam, ale czasem w roznej formie roznie dziala..

Hanka przeszczesliwa, ze juz znowu przedszkole. W tym miesiacu chodzi tylko po 3 godziny dziennie 3x w tygodniu, pozniej do stycznia 2x, a najchetniej to pewnie by tam codziennie biegala. Wczoraj faktycznie nie chciala wyjsc

Niestety, kicha coraz czesciej juz.. Zaczyna sie?? (wszystkim chorebzdom: i tfu tfu przez pewe ramie.. ). Od wczoraj w ruch poszeld tran, no i wlasnie nie wiem co jeszcze jej podawac..

Od 2 dni kicha i 2 razy przybiegla do nas w nocy, ze lozko mokre..

Kawe dopiero pierwsza pije.. chcialam sie ze wszystkim wyrobic poki mlodej nie ma, a juz czas po nia isc Najwazniejsze, ze zdarzylam kuchnie wymierzyc dokladnie. W sobote pewnie bedziemy zamawiac meble (najtansze mozliwe, oby tylko nowe, bo przygotowujemy dom na sprzedaz).
A wlasnie, Prima, fajne te szafki Na pewno od razu latwiej zapanowac nad wystawka butli roznego rodzaju
__________________

Edytowane przez szperrr
Czas edycji: 2010-09-08 o 11:51
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-08, 12:34   #213
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

szperrku - Bactroban, (Mupirocinium) 20mg/g - maść do nosa - pełna nazwa. Tubka 3g
Na mojej jest cena 55zł - ale pamiętam że na receptę była ze zniżką
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-08, 12:55   #214
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Wróciliśmy
Ł. roześmiany, szczęsliwy na pół przedszkola mama woła
Jakie to słodkie jest
Zjadł tylko barszczyk, naleśniczków już nie dał rady, no i pół brzoskwinki do domku dostał
Popołudniu idziemy jeszcze razem na zebranie - tż nie da rady wyjść wcześniej więc muszę zabrać Ł. ze sobą

Prim zobaczymy nie naciskajcie dziewczyny bo sie zamknę w sobie
No to fajnie, że sie znajomej poszczęściło - wróżby nie zawsze sie sprawdzają

szperrr super, że Hani sie podoba no i pewno szkoda, że nie co dzień takie atrakcje
No i nie dajcie sie chorobom szprycujcie sie jakimiś witaminkami, tranem i ciepłą herbatką
Mam nadzieje, że sie pochwalisz szafkami w kuchni
A gdzie sie macie w planie przenieść? Do Polski może No nie mów, że do Krakowa

Idę zagryźć fasolką - może mi sie przypomni co to jeszcze miałam napisać
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007
Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni

Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010
Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-08, 13:36   #215
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Dzieki Prima
Poszlam do apteki po witaminki i probiotyki. Baktriban tylko na recepte, a to dlatego ze na zwykly katar nie wolno stosowac, jest to tylko na infekcje bakteryjne i lekarz musi zadecydowac o potrzebie stosowania. Za to zastanawiam sie coraz namietniej nad tym inhalatorem... Boje sie tego chorobowego sezonu jak diabli

Slaweczko, jesli cos znajdziemy, to jak najblizej obecnego miejsca zamieszkania Tu nam wygodnie, z tesciami pod reka.
Brawo Lukaszek!! Dzielny chlopak

A tak wogole, to znalam kiedys jedna Jagode i fajnie mi sie to imie kojarzy Jakbys miala 2 dni poslizgu, to mozemy razem obchodzic urodziny

Afiliks, juz wylewki? A kiedy planowana przeprowadzka? Moja siostra sie teraz stresuje, bo dopiero co wszedl hydraulik, pozniej od razu maja byc wylewki, a do konca pazdziernika maja sie wyprowadzic ze sprzedanego juz mieszkania..

Przyprowadzilam dzis bekse.. niektore z dzieci powyzej 3 lat zostaja na popoludnie i w tej przerwie, kiedy sie odbiera maluchy jedza lunch.. no i Hania chciala jesc z nimi, a ja musialam ja zabrac. Wredna mama Nsjgorsze jest to, ze katem oka widzilam co te dzieci maja do jedzenia... Ciasteczka, czekoladki, chrupki, czipsy, soczki i inne G Widzialam chyba tylko jedna kanapke. Nie wiem co to bedzie, jak Hania bedzie zostawala od stycznia.
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-08, 13:47   #216
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

sławka do usług
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-08, 16:43   #217
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

My na katar to jeszcze smarujemy ciagle Pulmexem baby, psikamy Olbasem chusteczke, no i inhalacje (z reguly jak mlody zasnie - na spiaco). No chyba, ze mu porzadnie leci - to czesciej. I wowczas podczas ogladania bajek.
ann - moze u Was tez sie da na spiocha?
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-08, 17:26   #218
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

na razie będzie tylko od nas, wieczorkiem nadrobię. Mati ma tylko katar, ale poszłam wczoraj z nim do lekarza sprawdzić czy nie idzie dalej. Stosujemy ceruvit junior, lipomal i griprinosine, plus otrivin do nosa, maść majerankowa pod nos gdy śpi i smarowanie pulmexem. Katar jest jakby bardziej taki zatykajacy nos, nie leci mu z nosa jakos szczegolnie. Wiec do zlobka nadal chodzi Co rano jest to samo pierwsze zdanie po przebudzeniu "dzis do przedszkola nie" ale na szczescie juz nie ma wycia jak w poniedzialek tylko powtazanie w kolko tego zdania i troche opory przy wyjsciu z lozka i ubieraniu. Ale jakos do zloba idzie. Wczoraj płakał, choc przez placz dał mi buzi i normalnie poszedl do cioci na rece, dzis sukces poszedl sie bawic bez placzu, zaraz go slyszalam ciocie wychwalily ze jest super dzielny i wogole. Takze licze na to, że z dnia na dzień bedzie co raz lepiej.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-08, 21:19   #219
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

padam na ryjek, nie mam siły na pisanie, Uszek sprzedał mi swojego wirusa i już mam zawalone zatoki i leci mi z nosa. A po dwóch intensywnych dniach kursu mózg mi się lansuje, ale pozytywny tego aspekt jets taki że jako jedyna zaliczyłam wczoraj egzamin bezbłędnie wiem chwalipięta jestem, ale cieszę się jak diabli bo raczej zawsze byłam przeciętną uczennicą, a tu świetnie się odnajduję w tematyce i mam dużo frajdy z nauki.
Sławko widzę, ze nasze przedszkolaki idą w tym samym tempie z oswajaniem przedszkola Cieszę się, ze i u Ciebie obyło się bez płaczu i mam nadzieję, ze z dnia na dzień będzie co raz lepiej.
Szperr normalnie jak przeczytałam menu lanchu to bez komantarza nie wyobrażam sobie takiego jedzenia na co dzień dla dziecka. Uszek nagle odkąd poszedł do żłobka pokochał jabłka, wcześniej tylko jadł banany i oczywiście dla niego podstawą każdego dnia to mięso, bez tego ani rusz.
Ann zdrówka dla Zu, u nas też z katarem pokrywa sie "piątka" więc podejrzewam że i przez to odpornosć nie taka
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 08:00   #220
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Dzień dobry

Przestaje sie chwalić...
Wprawdzie Ł. dzis też nie płakał no ale wczoraj na zebraniu okazało sie, że mój "aniołeczek" siedział na karnym krzesełku bo kopał dzieci i zabawki No normalnie nie mogłam uwierzyć w to co usłyszałam...
Ja sie nad nim rozczulam, że bidulek, przeżywa rozłąkę, tulę, całuję i w ogóle wszystko byleby dziecko nie czuło sie odrzucone a ten łobuzuje...
Nawet nie wiem skąd on wpadł na to żeby dzieci kopać No ale powiedziałam pani żeby go sadzała na krzesełko, i mówiła mi jak coś zbroi to w domu też będę działać i tłumaczyć....
Ech...
Zobaczymy co dziś będzie...
Aż boję sie iść go odebrać

TŻ wczoraj prowizorycznie naprawił piecyk więc mogę pralkę w końcu załączyć
Zrobie sobie gorącą herbatkę i doczytam co tam u was
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007
Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni

Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010
Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 08:00   #221
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Ależ nam się nocne marki porobiły - ale to chyba "wina" przedszkola, nowych przeżyć.
mam nadzieję, że to tylko to i że niedługo przejdzie...


Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
ja już po pracy ( ) szykuję obiad, a potem jeszcze mamy wizytę u alergologa.
ale z Hubertem? Daj znać co powiedział/ła

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Wróciliśmy
Ł. roześmiany, szczęsliwy na pół przedszkola mama woła
Jakie to słodkie jest
Zjadł tylko barszczyk, naleśniczków już nie dał rady, no i pół brzoskwinki do domku dostał
Popołudniu idziemy jeszcze razem na zebranie - tż nie da rady wyjść wcześniej więc muszę zabrać Ł. ze sobą
dla Łukaszka
U nas zebranie będzie we wtorek A co było u Was?

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość

Slaweczko, jesli cos znajdziemy, to jak najblizej obecnego miejsca zamieszkania Tu nam wygodnie, z tesciami pod reka.
za korzystne sprzedanie obecnego lokum i za znalezienie nowego

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Afiliks, juz wylewki? A kiedy planowana przeprowadzka? Moja siostra sie teraz stresuje, bo dopiero co wszedl hydraulik, pozniej od razu maja byc wylewki, a do konca pazdziernika maja sie wyprowadzic ze sprzedanego juz mieszkania..

szperrr
wylewki w piwnicy ileś tam lat temu jak teściowa budowała dom to zasypali piwnicę, bo po co im ona teraz mój małż wybrał ziemię (przy okazji trochę się nam działka wyrównała tzn. nasza połowa) i zrobił wylewki, schody, żeby mozna się było do niej dostać i w planie jeszcze zakup drzwi (bo co z tego, że są schody, jak prowadzą narazie do ściany )... A mieszkamy już tutaj 6 lat my na piętrze, a małża siostra z rodziną na parterze... Też powoli wszystko kończymy, bo wiadomo jakie wiążą się z tym wszystkim koszty... W styczniu skończyliśmy łazienkę, zrobiliśmy szafę wnękową w sypialni, teraz ta piwnica... Zostaje nam do zrobienia jeszcze: klatka schodowa, kuchnia, poddasze i elewacja (w bardzo odległej przyszłości)

A jak zrobią wylewki to chyba trochę czasu musi ta podłoga postać? Coś mi się kojarzy, że zależy to chyba od tego ile cm betonu wylali

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Nsjgorsze jest to, ze katem oka widzilam co te dzieci maja do jedzenia... Ciasteczka, czekoladki, chrupki, czipsy, soczki i inne G Widzialam chyba tylko jedna kanapke. Nie wiem co to bedzie, jak Hania bedzie zostawala od stycznia.
no faktycznie - menu powalające

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
My na katar to jeszcze smarujemy ciagle Pulmexem baby, psikamy Olbasem chusteczke, no i inhalacje (z reguly jak mlody zasnie - na spiaco). No chyba, ze mu porzadnie leci - to czesciej. I wowczas podczas ogladania bajek.
U nas też jeszcze Pulmex w użyciu, Olbas też muszę kupić...
A o inhalatorze trochę poczytałam i pewnie w przyszłym miesiącu kupimy Może pomoże trochę na małża zatoki

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
na razie będzie tylko od nas, wieczorkiem nadrobię. Mati ma tylko katar, ale poszłam wczoraj z nim do lekarza sprawdzić czy nie idzie dalej. Stosujemy ceruvit junior, lipomal i griprinosine, plus otrivin do nosa, maść majerankowa pod nos gdy śpi i smarowanie pulmexem. Katar jest jakby bardziej taki zatykajacy nos, nie leci mu z nosa jakos szczegolnie. Wiec do zlobka nadal chodzi
Dobrze, że nic więcej się nie dzieje

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
A po dwóch intensywnych dniach kursu mózg mi się lansuje, ale pozytywny tego aspekt jets taki że jako jedyna zaliczyłam wczoraj egzamin bezbłędnie wiem chwalipięta jestem, ale cieszę się jak diabli bo raczej zawsze byłam przeciętną uczennicą, a tu świetnie się odnajduję w tematyce i mam dużo frajdy z nauki.

misia
kuruj się kobitko widzę, że twoja odporność na tym samym poziomie co moja ale nic to tran piję - może pomoże

I duże za egzamin... Chwal się chwal, bo jest czym
Też bym się czegoś pouczyła, ale chyba muszę poczekać aż Wojtuś trochę podrośnie

---------------
A u nas dzisiaj koszmar - Kasia jak tylko wstała to tekst, że ona nie idzie do przedszkola, potem to samo przed drzwiami... W szatni ryczała już na dobre i taką zapłakaną przechwyciała Pani Dodam tylko, że zawoziłam ją z Małym - kurczę może to ma wpływ na jej zachowanie...

Wywołam wczoraj zdjęcia Kasi i Wojtusia - póki mały śpi to je powkładam do albumu

Miłego dnia
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-09, 08:46   #222
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

przedszkole, przedszkole... No i zaczely sie choroby.... Zuzi...
Adasiek troche podkatarzony i naszczescie (odpukac) tyle. Zuzka podlapala katar i juz dzis ma goraczke 38,1st.
Widze, ze Adasiek juz troche podhartowany, bo wychodzi z tych katarow. Ale Zuza biedna...
Poczekam jeszcze do jutra, poinhaluje itp. i zobacze czy przejdzie. Jak nie - to wybierzemy sie do lekarza.

Slawka - on pewnie tak odreagowuje w pzredszkolu. Moze mu przejdzie jak sie oswoi z sytuacja?
Moj podobno nie lobuzuje za bardzo, bo sie wczoraj pytalam. Balam sie, ze bedzie sie stale bic z kolegami (na podworku to czesto jakies szarpaniny). Ale pewnie jest zajety z kuzynka (a ja nawet jak bije, to ona sie chichra).
Bo z Zuzka on taaaakie rzeczy wyprawia, ze nie wiem skad ma taka wyobraznie.
Ostatnio slysze Zuzka cos tam buczy w pokoju. Biegne, bo slysze, ze Adas jest z nia... A ona lezy nakryta zupelnie koldra, a na tej koldrze na gorze lezy Adasiek... i sie chichra.

misia - duuuzo zdrowka! Dobrze, ze chociaz Uszek potrafi walczyc z tymi wirusami. Bo katar, to katar, byleby sie nic gorszego nie rozwinelo. A Ty trzymaj sie i kuruj!
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 08:57   #223
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Misia za egzamin, masz kobieto talent, rozwijaj się w tej dziedzinie

Sławko normalnie nie woerzę, że Łukaszek mógł tak postąpić, może za dużo wrażeń i dziecko odreagowuje w ten sposób
Porozmawiaj z nim spokojnie w domku i tłumacz, mądry chłopczyk, napewno zrozumie

Afiliks z wytrwałość z remontami, wiem jak to jest. U nas w mieszkanku jest też jeszcze tyle do zrobienia
no ale żeby piwnice zakopać

Dzwoniłam dziś do naszej pani neurolog, ta się już skonsultowała z epileptologiem i nie musimy włączać leczenia ale musimy za kilka miesięcy powtórzyć EEG. Musze sie zarejestrować do niej po skierowanie a terminy już są na grudzień
Małż znów pojechał w Polskę po sprzęt, aktualnie jest koło Poznania. W planach ma jeszcze dziś Wrocław, Kraków i powrót w nocy do Lublina, a wyjechał wczoraj o 22-ej, jechał całą noc

a propo zdjęć, w rossmanie do dziś jest chyba promocja. Zdjęcia 10x15 po 0,25 jeśli zamówi sie min. 100szt.
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 08:57   #224
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość

TŻ wczoraj prowizorycznie naprawił piecyk więc mogę pralkę w końcu załączyć
Zrobie sobie gorącą herbatkę i doczytam co tam u was
dobrze, że już naprawione, oby dalej już nic się nie psuło...
A krzesełko - Hubert też siedział (stukał klockami i nie chciał przestać mimo próśb pani)

Cytat:
Napisane przez afiliks Pokaż wiadomość
ale z Hubertem? Daj znać co powiedział/ła

A jak zrobią wylewki to chyba trochę czasu musi ta podłoga postać? Coś mi się kojarzy, że zależy to chyba od tego ile cm betonu wylali
tak, z Hubertem.
Wizytę mialam umówioną już dawno - ale akurat bardzo na czasie, bo ostatnio Hubert (po raz pierwszy) miał problemy z oddychaniem - normalnie świszczał, dyszał - widać było, ż enie może złapać odeechu.

Mój tż miał (teraz zaleczoną) astmę oskrzelową na tle alergicznym - i mówi, że miał tak samo.
W sumie alerg. uprzedzała nas, że na jesieni H. się zaostrzy alergia - bo on ma na te wszystkie grzyby,pleśnie - a teraz taka pogoda...

Zaleciła nam (w takich atakach duszności, gdyby znów były) podanie leku przez Babyhaler (bo to mogę mieć przy sobie, a inhalator to wiadomo, że tylko w domu)

Co do wylewek - to (o ile dobrze pamiętam) czas wiązania betonu to 28dni, ten suchy beton (bo pewnie nim robiliśmy wylewki) to szybcij- w sensie że można chodzic chyba już na drugi dzień - ale pełną wytrzymałość też ma po 28dniach

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Ostatnio slysze Zuzka cos tam buczy w pokoju. Biegne, bo slysze, ze Adas jest z nia... A ona lezy nakryta zupelnie koldra, a na tej koldrze na gorze lezy Adasiek... i sie chichra.
ło matko

Misia - gratulacje, chwal się chwal - bo jest czym
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 09:23   #225
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Byłam pomóc mamie przeciery pomidorowe robić, zaraz lecę spotkać się z laską co kupiła ode mnie ciuszki i chciała odebrać osobiście, potem opłaty lecę robić i nim się obejrzę będę musiała już po dziecko iść. Generalnie dziś ył drugi dzień super, bez płaczu, ładnie wszedł do sali, dając mi wcześniej buziaka i pobiegł od razu do cioci. Jestem z niego dumna jak diabli, bo takto mimo iż byłam twarda gdzieś wewnątrz przeżywałam te jego płacze a teraz jestem już spokojna.
Sławko ja też myślę, że Łukaszek w ten sposób odreagowywał stresy i może uczył się walczyć o swoje. Ale myślę, że jak z nim pogadasz i mi wytłumaczysz to już nadal będzie aniołkiem
Afilks ja myślę, ze u Was problemem jest tak jak już wcześniej pisałam to, że Kasia widzi, że Wojtuś wraca z Tobą do domu a ona zostaje. U męża brata tak było mimo, iż ich 6-latek uwielbia chodzić do przedszkola to zdażało mu się popłakiwać i robić fochy bo mała siostrzyczka zostawała w domu a on musiał isć.
Celko y chyba musisz mieć oczy dookoła głowy by ogarnąć szalone pomysły Adasia. Zdrówka dla Zuzi, i co odezwał sie ta opiekunka?
Yoolia super, ze obejdzie się bez leczenia, czyli wychodzi na to, ze nie jest tak nagorzej A w jakiej branży mąż otwiera firmę jeśli można spytać.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 10:09   #226
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
przedszkole, przedszkole... No i zaczely sie choroby.... Zuzi...
Adasiek troche podkatarzony i naszczescie (odpukac) tyle. Zuzka podlapala katar i juz dzis ma goraczke 38,1st.
Widze, ze Adasiek juz troche podhartowany, bo wychodzi z tych katarow. Ale Zuza biedna...
Poczekam jeszcze do jutra, poinhaluje itp. i zobacze czy przejdzie. Jak nie - to wybierzemy sie do lekarza.
Bidulka mam nadzieję, że nic więcej jej nie będzie
Też się boję, że u Kasi skończy się na katarku/lekkim kaszelku, a z Wojtkiem będę jeżdzić po lekarzach

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Bo z Zuzka on taaaakie rzeczy wyprawia, ze nie wiem skad ma taka wyobraznie.
Ostatnio slysze Zuzka cos tam buczy w pokoju. Biegne, bo slysze, ze Adas jest z nia... A ona lezy nakryta zupelnie koldra, a na tej koldrze na gorze lezy Adasiek... i sie chichra.
ale miał pomysł dobrze że Zuzi się nic nie stało
Kasia narazie "tylko" głaszcze Wojtusia albo całuje po rączkach (czasami pociągnie za mocno...).

Cytat:
Napisane przez Yoolia Pokaż wiadomość
Dzwoniłam dziś do naszej pani neurolog, ta się już skonsultowała z epileptologiem i nie musimy włączać leczenia ale musimy za kilka miesięcy powtórzyć EEG. Musze sie zarejestrować do niej po skierowanie a terminy już są na grudzień
Małż znów pojechał w Polskę po sprzęt, aktualnie jest koło Poznania. W planach ma jeszcze dziś Wrocław, Kraków i powrót w nocy do Lublina, a wyjechał wczoraj o 22-ej, jechał całą noc
Super Niestety terminy kosmiczne - ja się w sierpniu rejestrowałam na USG - termin 19 październik, choć pierwsza wersja była na początek listopada, ale jakoś mnie kobita wcisnęła wcześniej...

Mam nadzieję, że Małż dojedzie bezpiecznie do domu

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
tak, z Hubertem.
Wizytę mialam umówioną już dawno - ale akurat bardzo na czasie, bo ostatnio Hubert (po raz pierwszy) miał problemy z oddychaniem - normalnie świszczał, dyszał - widać było, ż enie może złapać odeechu.

Mój tż miał (teraz zaleczoną) astmę oskrzelową na tle alergicznym - i mówi, że miał tak samo.
W sumie alerg. uprzedzała nas, że na jesieni H. się zaostrzy alergia - bo on ma na te wszystkie grzyby,pleśnie - a teraz taka pogoda...

Zaleciła nam (w takich atakach duszności, gdyby znów były) podanie leku przez Babyhaler (bo to mogę mieć przy sobie, a inhalator to wiadomo, że tylko w domu)
u Huberta ta alergia jest dziedziczna? Dziedziczy się wogóle alergię? Bo ja zielona w tym temacie... A podowałaś mu te sterydy o których wcześniej pisałaś?

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Co do wylewek - to (o ile dobrze pamiętam) czas wiązania betonu to 28dni, ten suchy beton (bo pewnie nim robiliśmy wylewki) to szybcij- w sensie że można chodzic chyba już na drugi dzień - ale pełną wytrzymałość też ma po 28dniach
Jeśli chodzi o beton to przy "dużych" fabrykach/inwestycjach robi się badania (różne, nie tylko wytrzymałościowe choć te są najważniejsze) po 7 i 28 dniach, to samo jeśli jest się producentem np. domieszek do betonów...
Chodziło mi raczej o to po ilu tygodniach na takim wylanym betonie można np. kłaść panele albo inną podłogę.... Coś mi się kojarzy że 1 tydzień na 1 cm "grubości" wylanego betonu...

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Afilks ja myślę, ze u Was problemem jest tak jak już wcześniej pisałam to, że Kasia widzi, że Wojtuś wraca z Tobą do domu a ona zostaje. U męża brata tak było mimo, iż ich 6-latek uwielbia chodzić do przedszkola to zdażało mu się popłakiwać i robić fochy bo mała siostrzyczka zostawała w domu a on musiał isć.
też tak myślę ale szkoda mi żeby wstawała wcześniej i np. żeby o 7 mąż ją zawoził do przedszkola Jak wrócę do pracy to pewnie tak będzie, ale narazie może sobie jeszcze trochę pospać rano... Nic to pozostaje przeczekać Dzisiaj poszła do przedszkola ze swoją krówką (mam nadzieję, że się gdzieś nie zapodzieje).

Sławko dobrze, że piecyk działa... a Łukaszek pewnie tak odreagowuje przedszkole... A i oblukałam w końcu zdjęcia sliczny kawaler Ci rośnie i chyba się ostatnio dużo zmianił na buźce A ty chudzinka jesteś i ładnie Ci z brzuszkiem

Szperrr wspominałaś że możesz coś o tej twojej dietce podesłać na maila? Jeśli jeszcze możesz to ja ładnie proszę
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 10:31   #227
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
co odezwał sie ta opiekunka?
.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 10:40   #228
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

U nas ciepłe kaloryferki - w końcu Niedługo sie powinno w domku nagrzać
Pranie sie robi, obiad też mam gorącą herbatkę żyć nie umierać
Szkoda tylko , że u nas leje, zimno i ogólnie paskudnie za oknem

Misia gratuluje egzaminu! Chwal sie dziewczyno bo przecież jest czym
Zdróweczka wam obojgu Ciężko teraz czegoś nie załapać taka głupia ta pogoda - kurujcie sie.
Fajnie, że Mati już chętniej idzie do złobka i nie płacze - faktycznie nasze dzieciaczki podobnie sie adaptują

Yoolia ja tez nie wierzę , że on takie cuda wyczynia ale tak sobie myślę, że to dla niego zupełnie nowa sytuacja i nie wie co robić i jak sie zachować i może jakoś tak agresją oddaje stresy..
W domu takich rzeczy nie robi ani nie robił więc nie wiem skąd mu to do głowy przyszło...
Wczoraj była pogadanka, dziś w drodze do przedszkola też mu tłumaczyłam i mam nadzieje, że trafiło
Super wieści od lekarza Mam nadzieje, że następne EEG też będzie ok
To Tż ma niezły rajd po Polsce

Prim mam nadzieje, że już nic nam sie nie zepsuje bo ręce nam opadają. Nie dość, że kupa wydatków, Ł. w przedszkolu to jeszcze takie atrakcje. Ja już w nocy nie śpie i coraz gorzej sie czuje bo ciągle się zamartwiam...

szperrr no z tym mieszkaniem to prawie trafiłam
Mam nadzieje, że znajdziecie coś fajnego
A to jedzenie w przedszkolu to te dzieci sobie same organizują czy przedszkole? Bo czytam i nie wierzę...
Ja żadnej Jagody nie znam i nie znałam ale Jagódka brzmi słodziutko
No kto wie może będzie jakiś poślizg - ale wtedy to będziesz musiała do Krakowa na impreze przyjechać

Celko zdróweczka dla Zuzi jak nie jedno to drugie ale może szybciej sie uodporni
Oj to Adaś ma pomysły Skoro sie śmieje to pewno myśli, że to zabawa - może wystarczy wytłumaczyć, ze tak sie nie robi....
Ale fakt - oczy do okoła głowy trzeba mieć

Afiliks jestem szczuplejsza niż w pierwszej ciąży bo teraz sie tak nie oszczędzam Przy Ł. mam więcej ruchu, biegania itd.
A Ł. sie na buźce zmienia - rosnąc tylko nie chce i taki pyci jest Ale my z TŻ-em też nie jakieś wielkoludy więc nie ma po kim być wysoki
Oszczędzam na ciuszkach bo te co w zeszłym roku kupiłam są dobre a niektóre to nawet poczekac muszą
Ja tez Ł. posyłam z ukochana małpką i może mu jakoś lepiej jest
Po malutku sie przyzwyczai - teraz za dużo wrażeń - braciszek przedszkole - musi sobie pewno wszystko poukładać

Zaraz sie zbieram i ide jeszcze do apteki zanim pójde po Ł.
Ciekawe co on tam dziś wymyślił...
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007
Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni

Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010
Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 11:41   #229
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Yoolia super, ze obejdzie się bez leczenia, czyli wychodzi na to, ze nie jest tak nagorzej A w jakiej branży mąż otwiera firmę jeśli można spytać.
gastronomia

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Yoolia ja tez nie wierzę , że on takie cuda wyczynia ale tak sobie myślę, że to dla niego zupełnie nowa sytuacja i nie wie co robić i jak sie zachować i może jakoś tak agresją oddaje stresy..
W domu takich rzeczy nie robi ani nie robił więc nie wiem skąd mu to do głowy przyszło...
Wczoraj była pogadanka, dziś w drodze do przedszkola też mu tłumaczyłam i mam nadzieje, że trafiło
Super wieści od lekarza Mam nadzieje, że następne EEG też będzie ok
To Tż ma niezły rajd po Polsce
a może gdzieś w przedszkolu podpatrzyła albo wcześniej gdzieś na placu zabaw?

a mąż już 3-ci raz jedzie w "trasę" drugi raz w tym kierunku, a jeszcze był w Gdańsku, Malborku, w planach był jeszcze Szczecin ale zrezygnowali w końcu, i z Pólnocy Polski jeszcze "po drodze" do Krakowa zajechali
ale lepiej opłaca się pojechac niz płacić za kuriera
W przyszłym tygodniu mają odbiór Sanepidu i czas goni, jeszcze tyle rzeczy do zrobienia.
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-09, 12:26   #230
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Afiliks, juz wysylam!

Misiu

Slaweczko, ja nadal nie widze zdjec. Poprosze jeszcze raz

Generalnie po wylewkach a domu czeka sie ok. 2 miesiecy , a moja siostra bedzie miala max.6 tygodni... Afiliks, pokickalo mi sie cos, myslalam ze budujecie.

Yoolia, powodzenia!

Tak na szybko, bo przelotem jestesmy (tylko kawa ). Zaraz idziemy na grupe.

Milego dnia
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 13:11   #231
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
My na katar to jeszcze smarujemy ciagle Pulmexem baby, psikamy Olbasem chusteczke, no i inhalacje (z reguly jak mlody zasnie - na spiaco). No chyba, ze mu porzadnie leci - to czesciej. I wowczas podczas ogladania bajek.
ann - moze u Was tez sie da na spiocha?
na razie jakoś idzie,chętnie siada,sama proponuje
raz z maską raz ze smoczkiem (chyba będziemy musieli drugi kupić jak Tośkę trzeba będzie inhalować)

a jak na śpiocha się robi? podtykacie maskę? nie budzi się?

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Przestaje sie chwalić...
Wprawdzie Ł. dzis też nie płakał no ale wczoraj na zebraniu okazało sie, że mój "aniołeczek" siedział na karnym krzesełku bo kopał dzieci i zabawki No normalnie nie mogłam uwierzyć w to co usłyszałam...
Ja sie nad nim rozczulam, że bidulek, przeżywa rozłąkę, tulę, całuję i w ogóle wszystko byleby dziecko nie czuło sie odrzucone a ten łobuzuje...
Nawet nie wiem skąd on wpadł na to żeby dzieci kopać No ale powiedziałam pani żeby go sadzała na krzesełko, i mówiła mi jak coś zbroi to w domu też będę działać i tłumaczyć....
Ech...
Zobaczymy co dziś będzie...
Aż boję sie iść go odebrać
ależ to zupełnie naturalna reakcja przecież Ł. nigdy nie musiał o nic walczyć a ma w okół siebie na pewno zaprawione w bojach dzieciaki
najprostszą reakcją jest kopanie i gryzienie,to odruch
wszystkie młodsze i nie umiejące sobie poradzić z agresją/niezgodą innych dzieci właśnie tak robią
głowa do góry-nauczy się
Cytat:
TŻ wczoraj prowizorycznie naprawił piecyk więc mogę pralkę w końcu załączyć
Zrobie sobie gorącą herbatkę i doczytam co tam u was
super!

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
przedszkole, przedszkole... No i zaczely sie choroby.... Zuzi...
Adasiek troche podkatarzony i naszczescie (odpukac) tyle. Zuzka podlapala katar i juz dzis ma goraczke 38,1st.
Widze, ze Adasiek juz troche podhartowany, bo wychodzi z tych katarow. Ale Zuza biedna...
Poczekam jeszcze do jutra, poinhaluje itp. i zobacze czy przejdzie. Jak nie - to wybierzemy sie do lekarza
tego się właśnie boję
no,ale pewnie to nieuniknione
pytanie tylko kiedy i jak sobie poradzą z paskudztwami
Cytat:
Ostatnio slysze Zuzka cos tam buczy w pokoju. Biegne, bo slysze, ze Adas jest z nia... A ona lezy nakryta zupelnie koldra, a na tej koldrze na gorze lezy Adasiek... i sie chichra.
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 13:11   #232
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez Yoolia Pokaż wiadomość
Misia za egzamin, masz kobieto talent, rozwijaj się w tej dziedzinie

Cytat:
Dzwoniłam dziś do naszej pani neurolog, ta się już skonsultowała z epileptologiem i nie musimy włączać leczenia ale musimy za kilka miesięcy powtórzyć EEG. Musze sie zarejestrować do niej po skierowanie a terminy już są na grudzień

Cytat:
Małż znów pojechał w Polskę po sprzęt, aktualnie jest koło Poznania. W planach ma jeszcze dziś Wrocław, Kraków i powrót w nocy do Lublina, a wyjechał wczoraj o 22-ej, jechał całą noc
mógł wjechać na kawkę
a co za sprzęcior kupuje?

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Byłam pomóc mamie przeciery pomidorowe robić, zaraz lecę spotkać się z laską co kupiła ode mnie ciuszki i chciała odebrać osobiście, potem opłaty lecę robić i nim się obejrzę będę musiała już po dziecko iść.
ja też myślałam,że będę miała tyyyle czasu jak Zu pójdzie do p-la
ale póki co odbieramy ją ok 14,wiec wiele czasu nie mam
choc i tak wiecej zrobie niz jak mam je obie ...
Cytat:
Generalnie dziś ył drugi dzień super, bez płaczu, ładnie wszedł do sali, dając mi wcześniej buziaka i pobiegł od razu do cioci. Jestem z niego dumna jak diabli, bo takto mimo iż byłam twarda gdzieś wewnątrz przeżywałam te jego płacze a teraz jestem już spokojna
dziwne by było gdybyś nie przeżywała jego płaczu
Cytat:
Afilks ja myślę, ze u Was problemem jest tak jak już wcześniej pisałam to, że Kasia widzi, że Wojtuś wraca z Tobą do domu a ona zostaje. U męża brata tak było mimo, iż ich 6-latek uwielbia chodzić do przedszkola to zdażało mu się popłakiwać i robić fochy bo mała siostrzyczka zostawała w domu a on musiał isć
pewnie tak
choć u nas nie ma tego problemu
Zu odprowadza tatuś
a poza tym wyprzedzając fakty zawsze przy wyjściu i buziakach powtarzam o której/kiedy po nią przyjdę i co muszę zrobić w domu do tego czasu (posprzątać-zobacz jaki straszny bałagan muszę to wszystko posprzątać! umyć okna,podłogę,poprasować etc.jak wiecie w domu jest zawsze coś do zrobienia i jak to zrobię to przyjdę.Będzie to po obiadku/podwieczorku właśnie
Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
swoją drogą dziwne to zwyczaje opiekunek nie sądzicie
IMO trochę im się w dupach poprzewracało-nie dość,że każdej się wydaje,że zajmowanie się dziećmi to pryszcz i każda to niby potrafi to jeszcze same "wybierają " sobie u kogo im się łaskawie zechce pracować o zarobkach nie wspomnę ....


Zu dzisiaj i jutro zostawiam w domu
nie muszę mówić jaka jestem szczęśliwa?!
a za oknem leje
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 13:13   #233
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Odebrałam łobuza - dziś był ponoć grzeczniejszy ale marudny bo śpiący
Wrócilismy do domku i kolega poszedł spać - twierdził, że nie chce a zasnął w minutę

Yoolia mam nadzieje, że mężowi uda sie wszystko załatwić na czas Dobrze, że ma możliwośc sam wszystko załatwić i objechać i jeszcze jak to lepszy interes niż kurier to super
A co do Ł. to tak myślę, że on tam chyba od dzieci sie uczy Nie twierdzę, że tam same łobuzy no ale różne dzieci przychodzą i różne rzeczy robią i Ł. pewno różnych "kwiatków" do domu naznosi
Będziemy tłumaczyć, karać itd.

szperrr no to wysyłam jeszcze raz Wyślę może wszystkim jeszcze raz bo sie już pogubiłam komu sie otwiera a komu nie Także jakby ktos dostał n-ty raz to proszę zachować spokój i zignorować

Zrobiłam na obiad pyszna fasolkę
pranie schnie i mam nadzieje, że szybko wyschnie bo już następna pralka załadowana
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007
Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni

Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010
Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 13:41   #234
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

aaa właśnie-pytałaś Sławko o pralkę
my chcemy tą:
http://www.electrolux.pl/Products/Pr...odu/EWS126540W

jeśli przychodzi Wam do głowy jakiekolwiek NIE ,będę wdzieczna za sugestie

odwołaliśmy zamówienie,bo skoro wsyzstkie sklepy czekają do końca września to nie będziemy póki co zamawiać internetowo tylko poczekamy w jakich cenach( a być może promocjach będą) i będziemy myśleć dalej
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 14:02   #235
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Ann pralka fajna, mała i zgrabna sie zdaje no i opis ma zachęcający
Nic mi negatywnego nie wiadomo o tej firmie ani o tych pralkach więc nie pomogę
W sprawie Ł. TZ też mi tłumaczy, że Ł. poprostu walczy o swoje - bo on i najmniejszy i najmłodszy w grupie i jakoś sobie radzić musi... No ale czemu akurat tak?
Mam nadzieje, że mu szybko minie i wróci mój aniołeczek
Do tego okazało sie, że jest taki słodziutki i jest pupilkiem grupy - zwłaszcza dziewczynki roztaczają nad nim opiekę , nosek wycierają itd
Boje sie, że mi dziecko rozpuszczą i jakiegos playboya zrobią
Mnie też sie wydawało, że Ł. w przedszkolu a ja tyyyyyle zrobię no i
Jak byłam tak nadal w burakach jestem
Deszcz na polu i Zu w domu brzmi groźnie
No ale może nie będzie tak źle
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007
Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni

Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010
Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 14:43   #236
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Ha, ha, ha dobrze wiedzieć, że nie tylko ja miałam wielkie plany co do wykorzystywania czasu Uszka w żłobku. Oczywiście wykorzystuję go na maksa, dziś tylko na sekundkę usiadłam jak wczesniej pisałam i teraz mam na chwilę spokój. Generalnie mam za mało czasu na wszystko i latam jak kot z pęcherzem. Czekam na TŻ muszę isć na pocztę paczki wysłać, pokresować w punkcie dokumenty na jutro i dobrze by było odwiedzić jakiś sklep celem uzupełnienia półek kuchennych i łazienkowych, a tu pogoda do du..y leje i wieje jak diabli
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 15:49   #237
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

no ja mam jeszcze Tośkę na usprawiedliwienie
ale faktem jest,że im mniej mam czasu tym lepiej zorganizowana jestem
teraz np.obie śpią a ja w necie
pewnie Zu będziemy mieli na karku do północy,fak
no,ale jak chora to jak tu z nią walczyć
zresztą i tak w nocy świruje i budzi się co chwilę z płaczem...
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 17:28   #238
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
U nas ciepłe kaloryferki - w końcu Niedługo sie powinno w domku nagrzać
ja dzisiaj rozpaliłam w kominku

Cytat:
Napisane przez Yoolia Pokaż wiadomość
W przyszłym tygodniu mają odbiór Sanepidu i czas goni, jeszcze tyle rzeczy do zrobienia.
powodzenia

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Afiliks, juz wysylam!
Dziękuję





Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
ja też myślałam,że będę miała tyyyle czasu jak Zu pójdzie do p-la
Ja miałam dzisiaj - małyu pospał prawie 3 godziny a ja wyłaczyłam komputer ogarnęłam chałupkę

Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
Zu dzisiaj i jutro zostawiam w domu
nie muszę mówić jaka jestem szczęśliwa?!
a za oknem leje

u nas też leje

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Zrobiłam na obiad pyszna fasolkę
fasolka
ale jak tak dalej pójdzie to będę mogła najeść się do woli - wczoraj na wieczór mały dostał butlę, dzisiaj pewnie też dostanie... Poza tym cyc... Ale chyba mam za mało tego pokarmu...

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Do tego okazało sie, że jest taki słodziutki i jest pupilkiem grupy - zwłaszcza dziewczynki roztaczają nad nim opiekę , nosek wycierają itd
Boje sie, że mi dziecko rozpuszczą i jakiegos playboya zrobią


------------
Dostałam dzisiaj od Kasi liścik z kwiatuszkiem Chyba zrobiony przy pomocy Pani, ale i tak Poza tym nie płakała już potem, ładnie zjadła, problem z leżakowaniem niestety pozostał - nawet nie chce się na leżaczek położyć...

Ogarnęłam chałupkę, zrobiłam leczo Jutro świętujemy z małżem piątą rocznicę ślubu a w sobotę idziemy na wesele...
Więc gdybym nie zajrzała to już teraz życzę wam udanego ( tzn. słonecznego) weekendu
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 19:14   #239
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Afiliks-to pewnie chwilowy kryzys laktacyjny ale to od Ciebie zależy czy chcesz karmić cycem

ale ja też muszę trochę rozbujać laktację,bo w sumie się ładnie unormowała a powinnam zacząć odciągać i powoli wracać do pracy
choć po takich nockach wcale mi się nie chce...

my jeszcze sezonu grzewczego nie zaczęliśmy,ale pewnie kwestia czasu

wszystkiego co NAJ... na rocznicę!

i udanego tańcowania !
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-09, 19:45   #240
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
a jak na śpiocha się robi? podtykacie maskę? nie budzi się?
Nie zakladamy maski, tylko taki ustnik i montujemy go w poblizu nosa/buzi Adaska (okladamy koldra albo jakos podobnie, zeby sie trzymal i ustawiamy kilka centymetrow od niego). Dopoki sie nie ruszy to system dziala (ale juz wiemy, ze 15 minut po zasnieciu spi jak kamien i mozna go spokojnie przez pol godziny inhalowac).
Pozno w nocy to sie juz wierci i trzeba nad nim siedziec i trzymac mu przy nosie.
Generalnie nie budzi sie bo on do tego buczenia jest juz przyzwyczajony. Zreszta przez pierwsza godzine snu - to by go mlot pneumatyczny nie obudzil U Zuzki sie tak jeszcze nie da.

Zuzi przeszla goraczka sama i nie rosnie. (moze nie zupelnie sama, bo jej Eurespal zafundowalam, ale on nie jest na goraczke). Moze to tylko tak jednorazowo? Oby. Tylko troche katar ma nadal, ale generalnie nie jest zle. Zeby to raczej nie sa, bo nic opuchnietego nie ma.

A z ta opiekunka.... to jakos taki niesmak mi pozostal. Zadzwonie do niej jutro jesli sie nie odezwie i zapytam co jest grane ... ;-)
afiliks - wszystkiego naj, naj! My mielismy w maju czwarta rocznice...

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2010-09-09 o 19:46
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-23 15:35:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.