Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

[agaaga89]

widzę nosek ! śliczna kruszynka

[gosikk_s]

Napisane przez subtelle

Niutka, Agus, Tity - ale macie piękne brzusia
Niutka, szczególnie Twój - już taki duży u mnie ledwo co widać...

Stysia, piękne wieści niesiesz Ale miałaś wczoraj szczęśliwy dzień

Ego_ego - mój lekarz powiedział mi, ze on robi usg dopochwowe do 11 tygodnia,a od 12 tc robi już przez brzuszek. I miałam przez brzuch choć do szczupłych nie należę. ale to pewnie zależy od lekarza.

Załączam obiecane wczoraj zdjęcie mojego Szczęścia

Załącznik 3398888

Śliczne

[Jok3r]

Gratki z okazji udanych usg i pani magister. Brzusie super. Ja juz swojego wciagnac nie moge i powoli przymierzam sie do kupna jakichs spodni dzinsowych i dresowych, bo obecne juz sa mocno nadwyrezone, a nie chce ich dobijac.

Stopa powiedzmy przestala kluc. Niestety moczenie nie pomoglo, ale za to sen owszem. I faktycznie moze to sprawka nacisku na jakis nerw, bo w pewnym momencie to klucie mi sie przesunelo, a dzis staram sie je ignorowac chociaz juz prawie nie czuje niczego.

Kurcze caly ranek lazilo mi po glowie pytanie jakies i no ni cholerci nie moge sobie przypomniec o co cho.

O ile nie zacznie padac to mykam za niedlugo na ostatnie zakupy do "angola", bo PODOBNO laseczka dostala ostatnia dostawe przed likwidacja coby zachecic do zakupow, bo no przebrane juz tam bylo okrutnie wszystko.

Co do usg 3d, bo z 4d sie nie spotkalam to sprzet owszem jest wazny, bo mialam okazje porownac moje do kolezanki, ktora byla priv i normalnie masakra jakie u niej bylo wszystko wyrazne. Jednak szwagierka miala 3d i w sumie dupa z tego wyszla, bo mala przykleila sie jej do scianki macicy czy lozyska juz nie pamietam i nic nie bylo widac. Lekarz ja tam pukal, krecil ta glowica, cudowal, ale nic z tego. Ja sie zastanawiam, bo w sumie to fajna opamiatka pozniej jest, ale ja mam za darmo, jak bym chciala 3d to juz musze isc prawdopodobnie priv czyli ok 230-250zl. Wiec chyba sobie podaruje, tymbardziej, ze wlasnie nie ma gwarancji, ze dziecko bedzie sie ladnie ustawiac.

No lazi mi po glowie to pytanie normalnie zabic sie mozna. Nie cierpie czegos takiego, bo mnie to meczy, a za nic nie moge sobie przypomniec hehe.

[tola3804]

Cześć Dziewczyny!
Chciałabym dołączyć do Waszego grona, jeśli pozwolicie. Wysłałam już pw ze swoimi danymi gdzie trzeba. Mimo to pokrótce się przedstawię: mam na imię Agnieszka, mam 27 lat, jestem z Lublina. Mam już w domu jednego brzdąca - na na imię Mikołaj i ma 21 miesięcy. 14 grudnia będzie świętował swoje drugie urodzinki. Nie ujawniałam się długo, bo wiele osób wie, że piszę na wizażu i mnie w "tajemnicy" podczytują, więc chciałam najpierw powiedzieć w pracy, a potem napisać oficjalnie na forum. Dziś wreszcie się zdecydowałam na rozmowę z szefową, więc jestem. Mój tp. to 30.03.2011. Nie dam rady przeczytać wstecz tego wszystkie, co napisałyście, zwłaszcza, że jest to już druga część, ale postaram się być już od chwili obecnej na bieżąco, choć nie ukrywam, że piszecie bardzo dużo i nie wiem, czy nadążę, ale w miarę moich możliwości obiecuję, że będę się starać.

Pozdrawiam serdecznie!

[*kaalinaa*]

Napisane przez agaaga89

Pierwsze zdjęcie w 11,4 tyg. a to drugie brzusio w sweterku z dziś

Śliczny

Napisane przez tola3804

Cześć Dziewczyny!
Chciałabym dołączyć do Waszego grona, jeśli pozwolicie. Wysłałam już pw ze swoimi danymi gdzie trzeba. Mimo to pokrótce się przedstawię: mam na imię Agnieszka, mam 27 lat, jestem z Lublina. Mam już w domu jednego brzdąca - na na imię Mikołaj i ma 21 miesięcy. 14 grudnia będzie świętował swoje drugie urodzinki. Nie ujawniałam się długo, bo wiele osób wie, że piszę na wizażu i mnie w "tajemnicy" podczytują, więc chciałam najpierw powiedzieć w pracy, a potem napisać oficjalnie na forum. Dziś wreszcie się zdecydowałam na rozmowę z szefową, więc jestem. Mój tp. to 30.03.2011. Nie dam rady przeczytać wstecz tego wszystkie, co napisałyście, zwłaszcza, że jest to już druga część, ale postaram się być już od chwili obecnej na bieżąco, choć nie ukrywam, że piszecie bardzo dużo i nie wiem, czy nadążę, ale w miarę moich możliwości obiecuję, że będę się starać.

Pozdrawiam serdecznie!

Witaj Tola, pamiętam Cię z lubelskiego wątku ślubnego

[kasiapruszkow]

witaj Tola !!!

Subtele jaka sliczna kruszynka

AgaAga fajny masz juz brzunio

ja juz niemoge tez sie obfotografuje a co !!!

eh jeszce 4 dni do usg

[Jok3r]

Wiecie co naprawde jak przegladam inne fora to przewaznie sa jakies tam odpowiedzi, ale czasem trzeba nawet dzien-dwa czekac, a tu opuscisz nawet pol dnia i juz zaleglosci na kilometr hehe. Nie rozumiem jak mozna od nas odchodzic jak my takie gadatliwe

P.S. A pytanie nadal sie gdzies kolacze

[*kaalinaa*]

Napisane przez kasiapruszkow

eh jeszce 4 dni do usg

Kasiu to już niedługo, wytrzymasz, zobacz tyle już wytrzymałaś

[gosikk_s]

Napisane przez tola3804

Cześć Dziewczyny!
Chciałabym dołączyć do Waszego grona, jeśli pozwolicie. Wysłałam już pw ze swoimi danymi gdzie trzeba. Mimo to pokrótce się przedstawię: mam na imię Agnieszka, mam 27 lat, jestem z Lublina. Mam już w domu jednego brzdąca - na na imię Mikołaj i ma 21 miesięcy. 14 grudnia będzie świętował swoje drugie urodzinki. Nie ujawniałam się długo, bo wiele osób wie, że piszę na wizażu i mnie w "tajemnicy" podczytują, więc chciałam najpierw powiedzieć w pracy, a potem napisać oficjalnie na forum. Dziś wreszcie się zdecydowałam na rozmowę z szefową, więc jestem. Mój tp. to 30.03.2011. Nie dam rady przeczytać wstecz tego wszystkie, co napisałyście, zwłaszcza, że jest to już druga część, ale postaram się być już od chwili obecnej na bieżąco, choć nie ukrywam, że piszecie bardzo dużo i nie wiem, czy nadążę, ale w miarę moich możliwości obiecuję, że będę się starać.

Pozdrawiam serdecznie!

Witaj

[kasiapruszkow]

kalina no wlasnie tyle wytrzymala a im blizej tym baridzj esie robie niecierpliwa i wiecej sie przejmuje cyz aby wszytko ok

Jok3r ja to nieraz jak zacyznam nadrabiac to zapominam o czym pisalyscie wczesneij i nie moge nikomu odpowiedizc bo nei wem co

[gosikk_s]

Napisane przez kasiapruszkow

kalina no wlasnie tyle wytrzymala a im blizej tym baridzj esie robie niecierpliwa i wiecej sie przejmuje cyz aby wszytko ok

Jok3r ja to nieraz jak zacyznam nadrabiac to zapominam o czym pisalyscie wczesneij i nie moge nikomu odpowiedizc bo nei wem co

To włącz wielocytowanie

[kasiapruszkow]

a gizde to sie włacza bo eni wiedzlam ze moge tak ??

[agaaga89]

Napisane przez kasiapruszkow

witaj Tola !!!

Subtele jaka sliczna kruszynka

AgaAga fajny masz juz brzunio

ja juz niemoge tez sie obfotografuje a co !!!

eh jeszce 4 dni do usg

dziękuję
fotografuj, jeżeli niewiele widać to chociaż za parę miesięcy będzie na pamiątkę małego brzuszka !

[kasiapruszkow]

eh no w tym sek ze widac i to niezle juz sie w dzinsach ledwo dopinam na wdechu

[ego_ego]

Subtelle pytałam, bo ja miałam już robione dwa usg i obydwa przez brzuszek, dlatego to moje ostatnie zdjęcie dzidziusia takie mało wyraźne a Wasze takie ładne były. A jeszcze lekarz mi powiedział, że po mojej operacji w grudni trochę mi pokiereszowali tkankę tłuszczową (a mam jej dużo) i ona zakłóca obraz. Za tydzień może będzie więcej widać.

Tola witamy

Jok3r jestem tego samego zdania - jak mozna nas nie lubić i od nas odchodzić

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez gosikk_s

To włącz wielocytowanie

O właśnie się zastanawiałam jak Ty to robisz, że tak ładnie to wychodzi
A powiecie mi przy okazji jak zrobić, żeby w moim podpisie suwaczek był pod treścią "będę mamą"??? Niektóre tak macie, a ja mam treść oddzielnie i suwaczek pod spodem

[tola3804]

Napisane przez *kaalinaa*

Witaj Tola, pamiętam Cię z lubelskiego wątku ślubnego

Też mi się zdawało, że Cię kojarzę z LPM, ale nie byłam pewna na 100%. Fajnie, że jest na tym wątku ktoś z Lu. No, chyba, że się gdzieś przeprowadziłaś w międzyczasie? Jeśli nie, to do jakiego lekarza chodzisz i gdzie planujesz rodzić, jeśli mogę spytać?

[agaaga89]

Napisane przez kasiapruszkow

eh no w tym sek ze widac i to niezle juz sie w dzinsach ledwo dopinam na wdechu

To biegnij po aparat i raz dwa wracaj z porcją zdjęć na forum

[kasiapruszkow]

jak wroce z pracy to sie pofotografuje ;p bo tu nie mam jak ;p a mialam sobie roibc zdjeicie co miesac ;p a jeszcze nei zaczelam

[gosikk_s]

Napisane przez kasiapruszkow

a gizde to sie włacza bo eni wiedzlam ze moge tak ??

Pod postem po prawej stronie masz trzy ikonki, środkowa to "wielocytowanie". Pod każdym postem na który chciałabyś odpowiedzieć włączysz tą ikonkę a na koniec "odpowiedz" na dole strony. Wyświetlą Ci się wtedy wszystkie zaznaczone posty

[Castia]

cześć
witam Tolę

a ja ugotowałam ogórkową i nawet da się zjeść

a my nie mamy aparatu bo się zepsuł, i tak myślę czy nie kupić jakiegoś tylko szkoda mi kasy teraz bo są inne wydatki, ale nie mam zdjęć żadnych brzuszkowych prawie oprócz wakacji a tam mieliśmy pożyczony.
no i kurczę nie wiem co robic. chciałabym mieć troszkę fotek na pamiątkę
może weźmiemy na raty już jakiś lepszy pozniej z kasą będzie coraz gorzej...
a brzusio nadal swędzi ale już dziś smarowałam 2 razy
i mam już jedną rozstępową krechę czyli morał z tego taki że tak czy siak rozstępy będą a oliwkowanie może je jedynie troszkę zmniejszyć.
A już myślałam że mi się uda zachować ładny brzuszek.
mam ochotę na zapiekankę, jak przyjedzie Tz z pracy to go chyba namówię bo już nie mogę wytrzymać

[kasiapruszkow]

GOSIK dziekuje bardzo bardzo normalnei widizsz jak ulatwilas mi zycie ;p eh jednak trzba sobie doradzac na forum

Casita ja to caly czas sie drapie po cyckach i brzuniu bo mnei swedzi niemilosiernei wiec spoko niedlugo tez bede marudizc ze dostalm rozstepow tylko ze ja to antysmarowaczka jestem bo nie lubie i robie to zadko wiec nie bede sie wiele dizwic jak dostane ... eh musze sie wzaic w garsc i zaczac smarowac

[gosikk_s]

Napisane przez kasiapruszkow

GOSIK dziekuje bardzo bardzo normalnei widizsz jak ulatwilas mi zycie ;p eh jednak trzba sobie doradzac na forum

Casita ja to caly czas sie drapie po cyckach i brzuniu bo mnei swedzi niemilosiernei wiec spoko niedlugo tez bede marudizc ze dostalm rozstepow tylko ze ja to antysmarowaczka jestem bo nie lubie i robie to zadko wiec nie bede sie wiele dizwic jak dostane ... eh musze sie wzaic w garsc i zaczac smarowac

Napisane przez Castia

cześć
witam Tolę

a ja ugotowałam ogórkową i nawet da się zjeść

a my nie mamy aparatu bo się zepsuł, i tak myślę czy nie kupić jakiegoś tylko szkoda mi kasy teraz bo są inne wydatki, ale nie mam zdjęć żadnych brzuszkowych prawie oprócz wakacji a tam mieliśmy pożyczony.
no i kurczę nie wiem co robic. chciałabym mieć troszkę fotek na pamiątkę
może weźmiemy na raty już jakiś lepszy pozniej z kasą będzie coraz gorzej...
a brzusio nadal swędzi ale już dziś smarowałam 2 razy
i mam już jedną rozstępową krechę czyli morał z tego taki że tak czy siak rozstępy będą a oliwkowanie może je jedynie troszkę zmniejszyć.
A już myślałam że mi się uda zachować ładny brzuszek.
mam ochotę na zapiekankę, jak przyjedzie Tz z pracy to go chyba namówię bo już nie mogę wytrzymać

Zawsze coś pomoże i może rozstępy będą chociaż mniejsze. Ja się smaruję ale tylko wieczorem bo rano nie mam czasu, poprzednio smarowałam się dwa razy dziennie i nic nie wyskoczyło więc oby teraz nie było gorzej.

[Castia]

Napisane przez kasiapruszkow

Casita ja to caly czas sie drapie po cyckach i brzuniu bo mnei swedzi niemilosiernei wiec spoko niedlugo tez bede marudizc ze dostalm rozstepow tylko ze ja to antysmarowaczka jestem bo nie lubie i robie to zadko wiec nie bede sie wiele dizwic jak dostane ... eh musze sie wzaic w garsc i zaczac smarowac

to tak jak ja, do tej pory smarowałam się jak mi się przypomniało no i jak widać na efekty nie trzeba było długo czekać
ja w ogóle podziwiam dziewczyny, które się smarują tymi wszystkimi mazidłami, ja nawet kremu do twarzy zapominam używać

[niutka1]

Napisane przez olsza30

A jak lekarze mają 3D czy tam 4D to mimo odwócenia tyłem dziecka to chyba widac wszytsko nawet twarz nie? czy się mylę?

Gossik jak zwykle działasz na mnie uspakajająco ... bo ja taka panikara straszna jestem

nie te aparaty nie działaja tak, ze moga zajrzec za dziecko i zobaczyć co tam z drugiej strony, więc widac tą część dziecka która jest ustawiona do aparatu, jak sie odwróci pupą, to nie zobaczysz twarzy, ale czesto lekarze próbują 'zachęcić" maluszka do odwrócenia się, bo taki maluszek jest dośc ruchliwy i zmienia pozycje


tutaj róznice między 2D, 3D, 4D

"Aparatura 2D (klasyczna) daje obraz płaski, czarnobiały. Widać dziecko w ruchu. Ta aparatura jest najważniejsza, bo umożliwia ocenę budowy narządów wewnętrznych, więc pozwala na wykrycie pewnych nieprawidłowości.
Doppler (usg kolorowe) zaznacza kolorem przepływy krwi w naczyniach, nawet tych małych. To również obrazy płaskie, więc nie widać szczegółów wyglądu malca.
3D (usg trójwymiarowe) pozwala zobaczyć buzię maleństwa, okrągły brzuszek, rączki. Daje obraz wrzech wymiarach, nieruchomy.
4D (USG trójwymiarowe, ruchome). Pozwala obejrzeć w trzech wymiarach, jak dziecko się porusza (tym różni się 4D od 3D). By uzyskać czytelny obraz w badaniu 3D i 4D, malec musi być odpowiednio ułożony. Konieczna jest też dostateczna ilość płynu owodniowego. Diagnostycznie te badania mają mniejsze znaczenie niż 2D."


---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez gosikk_s

Pod postem po prawej stronie masz trzy ikonki, środkowa to "wielocytowanie". Pod każdym postem na który chciałabyś odpowiedzieć włączysz tą ikonkę a na koniec "odpowiedz" na dole strony. Wyświetlą Ci się wtedy wszystkie zaznaczone posty

ooo dzięki, kochana , bo jakos tak nigdy z wielocytowania nie korzystałam

[kasiapruszkow]

czyli jak ide do gina co ma uzadzenie do 3d/4d to mi gorzej zbada malenstwo???

[niutka1]

Agus, Tity , sliczne brzusie

Ciesze się że i mój się wam podoba dziewczyny

Juz myślałam, ze mi wymioty przeszły, a tu w nocy mnie naszło rano znowu juz juz niemal, ale byłam akurat w aucie, żadnego woreczka foliowego, nic i sie jakims cudem powstrzymałam, napiłam się zimnego picia, co akurat leżało na siedzeniu i udało sie powstrzymać, masakra, mówię wam, a teraz znów czuję że mnie cos bierze na



he, he, ja tez jakoś zapominam sie smarowac kremem na buźce

[olsza30]

[QUOTE=niutka1;21980273]nie te aparaty nie działaja tak, ze moga zajrzec za dziecko i zobaczyć co tam z drugiej strony, więc widac tą część dziecka która jest ustawiona do aparatu, jak sie odwróci pupą, to nie zobaczysz twarzy, ale czesto lekarze próbują 'zachęcić" maluszka do odwrócenia się, bo taki maluszek jest dośc ruchliwy i zmienia pozycje


tutaj róznice między 2D, 3D, 4D

"Aparatura 2D (klasyczna) daje obraz płaski, czarnobiały. Widać dziecko w ruchu. Ta aparatura jest najważniejsza, bo umożliwia ocenę budowy narządów wewnętrznych, więc pozwala na wykrycie pewnych nieprawidłowości.
Doppler (usg kolorowe) zaznacza kolorem przepływy krwi w naczyniach, nawet tych małych. To również obrazy płaskie, więc nie widać szczegółów wyglądu malca.
3D (usg trójwymiarowe) pozwala zobaczyć buzię maleństwa, okrągły brzuszek, rączki. Daje obraz wrzech wymiarach, nieruchomy.
4D (USG trójwymiarowe, ruchome). Pozwala obejrzeć w trzech wymiarach, jak dziecko się porusza (tym różni się 4D od 3D). By uzyskać czytelny obraz w badaniu 3D i 4D, malec musi być odpowiednio ułożony. Konieczna jest też dostateczna ilość płynu owodniowego. Diagnostycznie te badania mają mniejsze znaczenie niż 2D."


---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------




[QUOTE]
nei wiem czy ja dobrze rozumiem ale w takim razie 2D z Dopplerem jest najlepsze????lepsze od 4D ...

[niutka1]

Napisane przez kasiapruszkow

czyli jak ide do gina co ma uzadzenie do 3d/4d to mi gorzej zbada malenstwo???

do zdiagnozowania wad itd...ponoć lepsze jest 2D i doppler( czesto jest to 2w1) , a 3D i 4D to robisz sobie dla przyjemności, żeby zobaczyć dzidźkę i ją sobie nagrac na płytke dlatego ja na 3/4D pójdę sobie dopiero gdzies tak w 6 mscu, bo wtedy najładniej widać dzidzię, a musze iśc prywatnie, bo w tym centrum medycznym gdzie chodze, nie mają 3/4 D
2D tak jakby prześwietla dziecko, widac kręgosłup, kości, narządy wewnątrz itd... a 3/4 D tak jakby nie prześwietla ciałka dziecka, tylko łapie jego zewętrzny obrys, czyli własnie dlatego widac całe zewnętrzne ciałko, rysy twarzy

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez olsza30

nei wiem czy ja dobrze rozumiem ale w takim razie 2D z Dopplerem jest najlepsze????lepsze od 4D ...

nie tyle lepsze, co mierzy inne rzeczy, używa się go do diagnozowania wad i sprawdzenia cech wewnętrznych narządów, czyli dla lekarza informacje z 2D są wazniejsze niż z 4D

2D tak jakby prześwietla dziecko, widac kręgosłup, kości, narządy wewnątrz itd... a 3/4 D tak jakby nie prześwietla ciałka dziecka, tylko łapie jego zewętrzny obrys, czyli własnie dlatego widac całe zewnętrzne ciałko, rysy twarzy

[kasiapruszkow]

wlasnie sobie sprawdizlam na storeni mojego gina i tam jest ze robia i 2d i 3d i 4d wiec jak sie na prenatalne zapisalam to mi zroib apewnie 2d ale ciekawe cyz jak jzu tam bede to od rauz moge minie za jednym zamachem przeswietlic tym 4d?? zpaytam na miescu

eh jak ostanio bylam dzidzia miala prawie 1 cm a teraz ciekawe co tam sie zadzialo mam nadzieje ze bede mogla si e zWami podielic wspanialymi wiesciami w poneidizlaek

[agaaga89]

Napisane przez Castia

to tak jak ja, do tej pory smarowałam się jak mi się przypomniało no i jak widać na efekty nie trzeba było długo czekać
ja w ogóle podziwiam dziewczyny, które się smarują tymi wszystkimi mazidłami, ja nawet kremu do twarzy zapominam używać

Ja na początku miałam wielki zapał i smarowałam się po 3 razy dziennie, aż w końcu ostało się na jednorazowym smarowaniu oliwką z rana i nie tyle na brzuchu, co na piersi mam już nawet DWIE krechy