Szczęście zawsze zaczyna się od marzeń;) Zazdrośnice cz. XXII

[raingirl]

Napisane przez Claris

a pierwsze jakie? już się normalnie zaczaiłam na odlewkę 10 ml pp na all

Napisane przez Claris

rain kliknęłam na all odlewkę pp, może też sobie zapodam na ślub

Ale będziesz ładnie pachnieć tylko uważaj, bo jak na Twojego TŻ ten zapach podziała tak jak na mojego za pierwszym razem to może być grubo

Napisane przez carmelova

Ty też uwielbiasz killery? Dzisiaj mam na sobie półkillera - Dolce Vite Diora.

Napisane przez pagka

Cześć dziewoje

Pamięta mnie jeszcze tu któraś?

Czeeeeeeść Co u Ciebie i dlaczego sprowadzasz nam już zimę ?
W ogóle to mam romansa do Ciebie... zrób tak, żeby 29.01 był delikatny mrozik, słoneczko i śnieg

Napisane przez madziamacius8786

jade do Tża, nie wytrzymam tego...;(

Nie jedź wytrzymasz, mało czasu zostało a to może dużo zepsuć

[najfajniejsza]

Napisane przez magda2109

Ja też nie, dlatego jadę na ten czas do rodziców Ale w telewizji z nudów może oglądnę W tamtym roku akurat w sobotę mijałam się idąc na imprezę z TeDem

ja bym chciała wolne, ale Gazeta Festiwalowa i Opole nie zrobią się same

Napisane przez Zwies

ale ja pracuję od pon-pt od 9:00-17:00
I teraz muszę zostać i na sobotę

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Znaczy niby 8h, ale czasem się przeciąga i do 10

ojej, ale koszmar nie współczuję ale też nie zazdroszczę. lubię wolne soboty, na szczęście u mnie się chodzi do pracy w niedziele na 14 lub 16
tak czy siak godziny pracy 9-17, sobota do zostania - naprawdę, mordęga

Napisane przez paollino

Zwies a siedzisz? To się ciesz, bo ja do września robiłam piątek, sobota, niedziela, po 10 h na STOJĄCO. Uroki bycia hostessą No ale, fajnie się dostaje potem wypłatę

ooo, fajne było hostessowanie tylko się długo na wypłatę czekało. i czułam się stara (jedna 17-latka mówiłą do mnie per "pani" ).

hajja, oby było tak, jak sobie wymarzyłaś.
ale pamiętaj, że życie wiele weryfikuje
a tłumacz przysięgły to podobno bardzo ciężki zawód i egzamin trudny jest. ale jak się nadajesz, to dasz radę, czego Ci życzę

zbieram się do pracy, buźka

[pagka]

Rain po pierwsze to jeszcze nie mieszałam w pogodzie, więc to nie ja ją psuję (a poza tym to u mnie nie jest tak zimno )
Po drugie - ślub planujesz w styczniu? Jeśli tak to coś się wykombinuje

[raingirl]

Napisane przez pagka

Po drugie - ślub planujesz w styczniu? Jeśli tak to coś się wykombinuje

Planuję bardzo poważnie a nawet już załatwiam wszystko, bo rodzinka się dopomina weseliska i będzie weselisko

http://bezpradu.pl/2009/11/16/c-stri...eria-bezpradu/ widziałyście takie cuda ?

[Hajja Hawwa]

Napisane przez madziamacius8786

jade do Tża, nie wytrzymam tego...;(

Nie jedź! Carmelova tylko tak z troski się zapytała. Skoro tak sądzisz to nie ma nikogo. A nawet jakby miał to byśmy mu dały popalić Musisz wytrzymać jeszcze kilka dni. Dasz radę jestem 100% pewna.

Napisane przez pagka

Cześć dziewoje

Pamięta mnie jeszcze tu któraś?

A jak

[pagka]

Napisane przez raingirl

Planuję bardzo poważnie a nawet już załatwiam wszystko, bo rodzinka się dopomina weseliska i będzie weselisko

http://bezpradu.pl/2009/11/16/c-stri...eria-bezpradu/ widziałyście takie cuda ?

No proszę, proszę jak się wszystko diametralnie zmieniło A kościelny też będzie?

Co to tego "cudu" to najlepsze jak zwykle są komentarze pod artykułem

[Hajja Hawwa]

Napisane przez najfajniejsza

hajja, oby było tak, jak sobie wymarzyłaś.
ale pamiętaj, że życie wiele weryfikuje
a tłumacz przysięgły to podobno bardzo ciężki zawód i egzamin trudny jest. ale jak się nadajesz, to dasz radę, czego Ci życzę

zbieram się do pracy, buźka

Nie muszę o tym pamiętać. Ja to wiem. Jestem w pełni świadoma, że może się wszystko jeszcze zmienić, ale jestem optymistką i jak się zmieni to na lepsze, a jak na gorsze to tylko po to, żeby później było jeszcze lepiej

Wiem co to tłumacz przysięgły Uważam, że się nadaję, bo zawsze byłam ambitna, skrupulatna, wymagająca od siebie aż za dużo i jestem pewna, że zdam ten egzamin. Bo jak coś robię to na maxa, jak się uczę języka to też na maxa

[raingirl]

Napisane przez pagka

No proszę, proszę jak się wszystko diametralnie zmieniło A kościelny też będzie?

Co to tego "cudu" to najlepsze jak zwykle są komentarze pod artykułem

Ano będzie kościelny ślub tzn. mieszany, no ale jest wszystko tak jak chciałam (prawie, ale to akurat pikuś ). Trudna i najeżona pułapkami była droga do takich decyzji, ale ostatecznie wszystko się udało

[pagka]

Napisane przez raingirl

Ano będzie kościelny ślub tzn. mieszany, no ale jest wszystko tak jak chciałam (prawie, ale to akurat pikuś ). Trudna i najeżona pułapkami była droga do takich decyzji, ale ostatecznie wszystko się udało

No to gratuluję I bardzo się cieszę

[raingirl]

Napisane przez pagka

No to gratuluję I bardzo się cieszę

Dziękuję

[Gleniusia]

cześć pagka!!! gdzie byłaś, jak Cię nie było?

Napisane przez raingirl

Planuję bardzo poważnie a nawet już załatwiam wszystko, bo rodzinka się dopomina weseliska i będzie weselisko

http://bezpradu.pl/2009/11/16/c-stri...eria-bezpradu/ widziałyście takie cuda ?

świetne przypominają mi takie opaski odblaskowe na nadgarstek, pewnie podobnie działają - trzeba mocno uderzyć i się przyczepią

Madzia...nie rób tego nam i sobie

[pagka]

Napisane przez Gleniusia

cześć pagka!!! gdzie byłaś, jak Cię nie było?

A to tu to tam. Nawet w ten poniedziałek byłam w Gdańsku Głównie jednak w (P)Ustce.

[carmelova]

Napisane przez Gleniusia

cześć pagka!!! gdzie byłaś, jak Cię nie było?



świetne przypominają mi takie opaski odblaskowe na nadgarstek, pewnie podobnie działają - trzeba mocno uderzyć i się przyczepią

Madzia...nie rób tego nam i sobie

auć! w tym miejscu trzeba je tak zakładać?

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Dziewczyny mam dziką ochotę na gofry... Ale taką mega mega. A nie mam gofrownicy, buuu

[Gleniusia]

Napisane przez pagka

A to tu to tam. Nawet w ten poniedziałek byłam w Gdańsku Głównie jednak w (P)Ustce.

o nie...już Cię nie lubciam

Napisane przez carmelova

auć! w tym miejscu trzeba je tak zakładać?

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Dziewczyny mam dziką ochotę na gofry... Ale taką mega mega. A nie mam gofrownicy, buuu

no pewnie nie lubisz, jak boli? te panie na fotkach lubią

ja też bym zjadła...z bitą śmietaną...ale też nie mam gofrownicy

[raingirl]

Te dziwne majty można chyba zrobić domowym sposobem - wystarczy łyżka odpowiednio wygięta

[Claris]

Napisane przez raingirl

Ale będziesz ładnie pachnieć tylko uważaj, bo jak na Twojego TŻ ten zapach podziała tak jak na mojego za pierwszym razem to może być grubo

Jak powąchał blotter z pp to jego reakcja "fuuuuuu" on nie trawi jak pachnę jakimikolwiek perfumami

Napisane przez madziamacius8786

jade do Tża, nie wytrzymam tego...;(

i pojechała

Napisane przez carmelova

Ty też uwielbiasz killery? Dzisiaj mam na sobie półkillera - Dolce Vite Diora.

Killery to nie bardzo, np. dolce vita już za mocna dla mnie, ew. na wieczór.. ale pure poison to akurat bardzo subtelne i łagodne jak dla mnie

[carmelova]

Napisane przez Claris

Jak powąchał blotter z pp to jego reakcja "fuuuuuu" on nie trawi jak pachnę jakimikolwiek perfumami


i pojechała



Killery to nie bardzo, np. dolce vita już za mocna dla mnie, ew. na wieczór.. ale pure poison to akurat bardzo subtelne i łagodne jak dla mnie

nie ma to jak zapaszek z pod paszek (żart)
mój na szczęście jest bardzo properfumowy

[Gleniusia]

aż z ciekawości muszę ten pure poison powąchać przy najbliższej okazji chociaż zazwyczaj ciężkie zapachy mi się nie podobają...

Rain, a Ty na bieżąco śledzisz wątek odlewkowy? jeśli tak to dałabyś znać, jak będzie gucci envy me? nie wiem czy w ogóle kiedyś będzie, ale może mi się uda trafić

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez carmelova

nie ma to jak zapaszek z pod paszek (żart)
mój na szczęście jest bardzo properfumowy

[peach_passion]

Napisane przez raingirl

http://bezpradu.pl/2009/11/16/c-stri...eria-bezpradu/ widziałyście takie cuda ?

komentarze pod zdjęciami też genialne

[arrakis]

Napisane przez aleksandrettaa

Taaaa w wysłanych

padlam

Napisane przez aleksandrettaa

jeszcze tylko pół godziny i wychodzę z pracy jade do rodziców i pogoda się poprawiła wreszcie zastanawiam się co tam tż robi, jakoś boję się tych wyjazdów integracyjnych

nie martw sie - ja jezdzilam na takie integracyjne wyjazdy i nic zlego sie nie dzialo na nich raczej...

Napisane przez Claris

rain czy ja dobrze pamiętam, że uwielbiasz pure poison? Dzisiaj je wąchałam po raz 1. i się normalnie zakochałam nie mogę nosa oderwać od blotterka, chciałabym je

aaa pure poison

Napisane przez paollino

Co do Trucizn - HP jest cudnie waniliowo-śmietankowe, ale zawsze czaję się na MP - aktualnie niedługo przyleci do mnie odlewka (tylko muszę dostać wypłatę )

MP jest sliczne

Napisane przez raingirl

MP bardzo przyprawowe i wieczorowe
Chciałabym jeszcze poznać Tendre Poison, tylko nie wiem gdzie ją zdobyć

Ale Pure to moje drugie ukochane perfumy

samo pierwsze poison jest tez piekne

Napisane przez justyna_dt

Jutro z G. jedziemy na wycieczkę w dawnym stylu, czyli zwiedzać zamki

zazdraszczam

Napisane przez paollino

Zwies a siedzisz? To się ciesz, bo ja do września robiłam piątek, sobota, niedziela, po 10 h na STOJĄCO. Uroki bycia hostessą No ale, fajnie się dostaje potem wypłatę

ojjj pamietam te czasy - pon - piatek na uczelni, piatek - niedziela na promocji....ehh dawne studenckie czasy

Napisane przez pagka

Cześć dziewoje

Pamięta mnie jeszcze tu któraś?

jasne

Napisane przez madziamacius8786

jade do Tża, nie wytrzymam tego...;(

dasz rade - nie jeddz!

[Zwies]

idę do domu Bo już nie dam rady się skoncentrować

[_Maya_]

Napisane przez madziamacius8786

jade do Tża, nie wytrzymam tego...;(

szerokiej drogi

przynajmniej przez chwilę będzie tu spokój bez Twojego szczenięcego jojczenia i Twojego urażonego "ego".

Dzizas jak można być taka egoistką??

Współczuję Twojemu byłemu/teraźniejszemu czy jak mu tam chłopakowi bo tż go nie nazwę.

ile moża tak jęczeć? 2-3 dni ok, ale 2 tygodnie??

pomyśl o nas, że niektórym już nerwy puszczają i ze tak powiem
" "można puścić na to Twoje wycie do księżyca.

Do tej pory się nie odzywałam w "Twoim temacie", ale Ty jesteś emocjonalną szantażystką, na której metody nabrały się bogu ducha winne dziewczyny.

Napisane przez Claris

i pojechała

niech jedzie i robi co chce!
nie wiem jak Wy, ale ja mam już serdecznie dosyć jej jęczenia i użalania się nad sobą i jej życiem - dzieckiem nie jest, wie co robi.
A jak nie wie - to życie musi chyba jej kopa w tyłek sprzedać!
ale mam nerwa na nią...yhhh

[arrakis]

maya spokojnie.... madzia moze sobie tutaj marudzic, ze teskni i jest jej zle, bo od tego min jest ten watek.... nie unos sie tak....

[_Maya_]

Napisane przez arrakis

maya spokojnie.... madzia moze sobie tutaj marudzic, ze teskni i jest jej zle, bo od tego min jest ten watek.... nie unos sie tak....

ja naprawdę jestem wyrozumiała dla wielu rzeczy, ale ona ewidentnie przegina. poużalała się, ok? zaraz to samo będzie jak tylko wróci, a mi się już cofa od jej gorzkich żali. już kilkukrotnie miała przez inne dziewczyny zwróconą uwagę do niej NIC nie trafa - ja się nie odzywałam, do tej pory.

[arrakis]

Napisane przez _Maya_

ja naprawdę jestem wyrozumiała dla wielu rzeczy, ale ona ewidentnie przegina. poużalała się, ok? zaraz to samo będzie jak tylko wróci, a mi się już cofa od jej gorzkich żali. już kilkukrotnie miała przez inne dziewczyny zwróconą uwagę do niej NIC nie trafa - ja się nie odzywałam, do tej pory.

no ja wiem, marudzi bardzo...no ale co zrobic.... taka marudna jest widocznie.... wszystkie tu troche marudza, jedne mniej inne bardziej i nikt nie zabrania, wiec jej tez nie mozemy zabronic...mozesz ewentualnie omijac jej posty a zreszta poniedzialek juz za 3 dni - damy rade

[Kohnelia20]

tak kobietki tylko pomyslcie co ona zrobi jak tż w pon czy nawet teraz powie jej że to koniec? jak ona cały czas marudziła" i cierpiała to ja nawet sobie nie wyobrazam tego jak tż powie jej ze to koniec co ona zrobi ja się boje żeby ona sobie krzywdy nie zrobiła az strach co jej do głowy strzeli

[_Maya_]

Napisane przez arrakis

no ja wiem, marudzi bardzo...no ale co zrobic.... taka marudna jest widocznie.... wszystkie tu troche marudza, jedne mniej inne bardziej i nikt nie zabrania, wiec jej tez nie mozemy zabronic...mozesz ewentualnie omijac jej posty a zreszta poniedzialek juz za 3 dni - damy rade

o właśnie a da sie coś takiego zrobić? żeby na forum mi nie wyświetlało jej gorzkich żali?
bo moja cierpliwość już się do jej historii i histerii skończyła

[arrakis]

Napisane przez Kohnelia20

tak kobietki tylko pomyslcie co ona zrobi jak tż w pon czy nawet teraz powie jej że to koniec? jak ona cały czas marudziła" i cierpiała to ja nawet sobie nie wyobrazam tego jak tż powie jej ze to koniec co ona zrobi ja się boje żeby ona sobie krzywdy nie zrobiła az strach co jej do głowy strzeli

tez sie tego obawiam,....

Napisane przez _Maya_

o właśnie a da sie coś takiego zrobić? żeby na forum mi nie wyświetlało jej gorzkich żali?
bo moja cierpliwość już się do jej historii i histerii skończyła

nie da sie, mozesz po prostu ich nie czytac

no ale dziewczyny tak naprawde to komu ona ma sie zalic jak nie nam?Jesli ma jej to w jakis sposob pomoc to mi to nie przeszkadza, niech marudzi...

[_Maya_]

No dobra zaczęłam z grubej rury to teraz z Wami się pożegnam na "chwilkę"

bo się dzisiaj przeprowadzamy, a w warszawie nie mamy internetu
ale ja tu jeszcze wrócę
pewnie w poniedziałek na chwilę, a później to już tylko październik mi zostanie...2 tygodnie luzu, ale odwyk OMG!

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez arrakis

nie da sie, mozesz po prostu ich nie czytac

no ale dziewczyny tak naprawde to komu ona ma sie zalic jak nie nam?Jesli ma jej to w jakis sposob pomoc to mi to nie przeszkadza, niech marudzi...

kurcze, a już myślałam, że sobie ulżę w cierpieniach...

M. może zawsze założyć nowy wątek i tam wylewać swoje żale - będzie miała więcej miejsca
wiem jestem dzisiaj podła, okropna, zołzowata, ale nie mam dla niej nawet odrobiny empatii w sobie - nie proszę Was o wybaczenie




adijos moje ukochane bawcie się dobrze ciaoo bambino

obiecuję, że poopalam się za Was na greckich wysepkach





btw - jak odchodzę to nie ma mnie kto pożegnać.... ehhhh

[arrakis]

Napisane przez _Maya_

No dobra zaczęłam z grubej rury to teraz z Wami się pożegnam na "chwilkę"

bo się dzisiaj przeprowadzamy, a w warszawie nie mamy internetu
ale ja tu jeszcze wrócę
pewnie w poniedziałek na chwilę, a później to już tylko październik mi zostanie...2 tygodnie luzu, ale odwyk OMG!

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------



kurcze, a już myślałam, że sobie ulżę w cierpieniach...

M. może zawsze założyć nowy wątek i tam wylewać swoje żale - będzie miała więcej miejsca
wiem jestem dzisiaj podła, okropna, zołzowata, ale nie mam dla niej nawet odrobiny empatii w sobie - nie proszę Was o wybaczenie




adijos moje ukochane bawcie się dobrze ciaoo bambino

obiecuję, że poopalam się za Was na greckich wysepkach





btw - jak odchodzę to nie ma mnie kto pożegnać.... ehhhh

udanej przeprowadzki, wyjazdu i lepszego humoru po powrocie zycze

aa i szybkiego zainstalowania neta w wawie