| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2010-09-11, 01:19 | #1 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 
					Wiadomości: 107
				 | CHCĘ PRZYTYĆ! Tak, przytyć, pomócie
			
			Nie znalazłam takiego wątku na forum, więc zakładam nowy. Mam nadzieję że mi pomożecie. Mam problemy z wagą. Ważę 55 kg przy wzroście 175 cm (i 26 lat, żebyście nie pomyślały że 15 i takie problemy). Pewnie są takie, które by tak chciały, ale mnie to przeszkadza, wiecznie mi zimno, no i te wystające kości. Gdyby nie tabletki antykoncepcyjne piersi też bym nie miała. Zawsze byłam dość szczupła, gromadzenie tłuszczu jakoś mi nigdy nie szło, ale w wielkim stresie potrafiłam zrzucić 4 kg w tydzień - tak samo z siebie. I nadrabiałam to później kilka miesięcy. Jak już nabierałam masy to z mięśni - zawsze byłam bardzo wysportowana, mięśnie swoje ważą, więc wyglądałam dobrze. Budowę i tendencje do tycia mam po tacie - zero brzucha, bardzo szczupły, a potrafi na jedno posiedzenie zjeść 6 kawałków szarlotki. Rok temu zachorowałam i byłam 2 tygodnie pod kroplówkami z immunoglobuliną i sterydami. I w ciągu tych 2 tygodni schudłam 12 kg. Mięśnie mi zanikły, tłuszcz jak jakiś był wyparował. Sterydy zamiast mnie właśnie napompować masą spowodowały wzrost poziomu cukru we krwi i przestałam jeść. Ważyłam 52 kg. Przytyłam 3 od tamtego czasu i więcej nie mogę... Jem późno wieczorem, tłuszcze, słodycze, węglowodany z makaronów i chleba... Nie ograniczam pizzy, piwa i słonych przekąsek. Robię wszystko to, czego zakazują robić książki i pisma o odchudzaniu... Już mam dość, wyglądam jak odtwórczyni głównej roli w dokumencie o Auschwitz. Nie wiem,może ktoś ma też taki problem... Pomóżcie, bo ja zawsze czułam się jak ważyłam 62 - 64 kg. Nie lubię kości i zapadniętych policzków. Liczę na was! 
				__________________ Przywilej ludzi silnych to umiejętność wyboru życia w pojedynkę, jeśli zachodzi taka potrzeba. Silny człowiek potrafi odróżnić dobro od zła, miłość od uzależnienia i na tej podstawie podjąć decyzję. | 
|     |   | 
|  2010-09-11, 09:06 | #2 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Rzeszów 
					Wiadomości: 23 352
				 | 
				
				
				Dot.: CHCĘ PRZYTYĆ! Tak, przytyć, pomócie
				
			 
			
			tutaj masz dość obszerny wątek więc może coś znajdziesz:  https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=182565 a tu II część: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=353618 życzę przybycia paru kg   
				__________________ | 
|     |   | 
|  2010-09-12, 12:38 | #3 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-08 
					Wiadomości: 6
				 | 
				
				
				Dot.: CHCĘ PRZYTYĆ! Tak, przytyć, pomócie
				
			 
			
			Jersey Girl Może po prostu idź do lekarza,według bmi masz niedowagę wiec napewno Ci pomorze 
				__________________ wzrost: 169cm  72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60  Najlepiej smakuje świadomość,że ma się świetną figurę   | 
|     |   | 
|  2010-09-12, 13:35 | #4 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Katowice 
					Wiadomości: 554
				 | 
				
				
				Dot.: CHCĘ PRZYTYĆ! Tak, przytyć, pomócie
				
			 
			
			nie jestem znawcą, ale może spróbuj diety białkowej? Teoretycznie ona ma odchudzać, ale nie wierzę w to, że dość  często jadane mięso zwierzęce (nie rybie) cię odchudzi. Pełnotłuste twarogi, sery, mięso niekoniecznie chude (spróbowałabym czerwonego). Raczej poszłabym w kierunku tłuszcze +białko niż węglowodany. Chociaż makarony nie zaszkodzą. Pełnoziarniste rzeczy z pełnego przemiału, jedząc takie rzeczy nawet, jeśli będziesz chuda, będziesz zdrowa. A to się chyba liczy   Pozdrawiam cię kochana i życzę powodzenia 
				__________________ Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora. Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy    | 
|     |   | 
|  2010-09-12, 14:36 | #5 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: CHCĘ PRZYTYĆ! Tak, przytyć, pomócie
				
			 
			
			Też mam problem z wagą, skacze mi w dół i w górę. Mam 17 lat, 164cm wzrostu i ważę około 50kg. Wiem, że to nie mało, ale też niezbyt dobrze. Lekarka wysłała mnie na badania, ale nic mi nie jest. Ja po prostu jem co popadnie xD masz dobrą i bardzo szybką przemianę materii, jak ja. Ja 20 min po obiedzie czuję mały niedosyt, a po 2 godzinach od posiłku zaczynam umierać z głodu... Może idź do dietetyka, on zaleci Ci specjalną dietę, która nie zaszkodzi Ci | 
|     |   | 
|  2010-09-13, 15:09 | #6 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 
					Wiadomości: 9 276
				 | 
				
				
				Dot.: CHCĘ PRZYTYĆ! Tak, przytyć, pomócie
				
			 
			
			Ja ten sam problem mam.Waże 46 kg przy 1,65cm;/i  wciągam wszystko,nawet o póznych porach i nic.A dodam,że jestem 4 miechy po porodzie i wagajeszcze bardziej spadła,bo zawsze ważyłam 49-50.Już chyba taka nasza uroda.Mam mega szybką przemianę materii i nie wiem czy można coś z tym zrobic.
		
		 
				__________________ Mój najpiękniejszy uśmiech  "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley | 
|     |   | 
|  2010-09-15, 23:15 | #7 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 
					Wiadomości: 37
				 | 
				
				
				Dot.: CHCĘ PRZYTYĆ! Tak, przytyć, pomócie
				
			 
			
			piszesz ze ejstes wysportowana, nie zauwazasz moze u siebie wzrostu apetytu przy okazji wzmozoneg wysilku fizycznego? pytam bo ja na przyklad juz  po kilku treningach (jakies 2tygodnie) zauwazylem ze chce jest wiecej, a poza tym trenujac od stycznia do czerwca bez zadnych odzywek sumplementow etc a do tego sporo biegajac waga poszla mi w gore z 72 do prawie 76 a apetyt mialem taki ze gdy wracalem do rodzinnego domu rodzenstwo mialo ze mnie ubaw...
		
		 | 
|     |   | 
|  2010-09-19, 21:01 | #8 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 
					Wiadomości: 137
				 | 
				
				
				Dot.: CHCĘ PRZYTYĆ! Tak, przytyć, pomócie
				
			 
			
			A z mojej strony sugestia: zrób badanie hormonów tarczycy (FT3 i FT4), bo może masz jej nadczynność.
		
		 
				__________________ "W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt  wiele czasu albo na ukrywanie tego,  albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest" <Jonathan Carroll> | 
|     |   | 
|  2010-09-20, 00:21 | #9 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 
					Wiadomości: 107
				 | 
				
				
				Dot.: CHCĘ PRZYTYĆ! Tak, przytyć, pomócie
				
			 
			
			Co do wysiłku fizycznego to racja, im więcej się ruszam tym więcej jem, jak każdy. Tylko mi się nic`z tego jedzenia nie odkłada. Tylko w mięśnie mogę to chyba wrzucić  i tak nabrać ciała. A co do hormonów tarczycy to dzięki, zbadam    
				__________________ Przywilej ludzi silnych to umiejętność wyboru życia w pojedynkę, jeśli zachodzi taka potrzeba. Silny człowiek potrafi odróżnić dobro od zła, miłość od uzależnienia i na tej podstawie podjąć decyzję. | 
|     |   | 
|  2010-09-21, 12:44 | #10 | 
| Przyczajenie | 
				
				
				Dot.: CHCĘ PRZYTYĆ! Tak, przytyć, pomócie
				
			 
			
			ja miałam problem z przytyciem-najgorszy dylemat to wystające kości biodrowe. przytyłam 10kg. rozeszło się to trochę i jest ok tylko brzuch jest śmieszny-muszę coś z nim zrobić  no i te boczki  przytyłam dzięki chłopakowi-podtuczył mnie bo pilnował podczas jedzenia żebym jadła tyle co on. myślałam że dużo jem ale w porównaniu z nim...  no i się udało. tyle, że trzeba to kontynuować. nie zrzuciłam tych kg od tamtej pory. a przytyłam w 3 m-ce 
				__________________ "Baby, I'm perfect for you..." | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:37.
 
                













