Kraków cz.4 - rozkręciłyśmy się i nic nas nie zatrzyma ;)

[paniDoktorJoint]

Napisane przez Vinanti

No właśnie, ja też kawy nie pijam, pobudzacze tylko w trakcje sesji, za to herbatę - namiętnie w różnych smakach .

oj herbata to mój kolejny nałog TŻ już na mnie krzyczy jak znów jakiś smak przynosze;D a co preferujesz?

Yerba mi zupełnie nie smakowała jakoś mi się kojarzy z popiołem, ale znając siebie pewnie źle parzyłam

[ecrulo]

Napisane przez cat.

Ktoś jeszcze będzie robił zamówienie na BU? Napaliłam się na mleczko jedwabne.

Będę robić w październiku

Napisane przez Vinanti

Wszyscy mieszkają tak daleko od centrum...Chyba się wybijam mieszkając w okolicach Ronda Mogilskiego .



Znam ten ból, znów będę przez 3 miesiące dowozić sobie rzeczy, których:
a) zapomniałam
b) nie zmieściłam do walizki
c) nie zmieściłam do auta
d) nie pomyślałam, że może mi się akurat przydać

Jak smakuje w ogóle ta Yerba? Zaciekawił mnie opis na allegro, ale boję się, że kupię, wypiję raz i będzie stało i kurz zbierało...

Jak daleko? Mieszkam zaledwie trzy przystanki trawmajowe od Rynku

Napisane przez trustmyself

Ja na tańce, ja! Będę w Krak 25-września akurat na imprezie, można się wtedy spotkać

Hula, dolicz mi jeszcze 7zł za przesyłkę do moi, ok?

Tylko my się wybieramy na tańce w weekend 17.09-21.09. 25.09 mnie nie będzie

[Ineso]

Napisane przez Mjucaczek

jejkuu, czy tylko ja nigdy nie próbowałam yerby i w sumie nie wiem czy mnie to kręci? drogi sprzęt i nie wiem, czy mnie uszczęśliwi, choć kusi.....

Ja też nie piłam i mam przeczucie, że mnie nie wciągnie dałam się ponieść ogolnej histerii tutaj ale mam alternatywę w razie co - obdaruję rodzinę

[trustmyself]

Napisane przez ecrulo

Tylko my się wybieramy na tańce w weekend 17.09-21.09. 25.09 mnie nie będzie

Bu No to w październiku następny raz

[HulaGirl]

Napisane przez ecrulo

Tylko my się wybieramy na tańce w weekend 17.09-21.09. 25.09 mnie nie będzie

tak tak
bo 25 jadę na wesele więc bym nie mogła;p


dobra czas podnieść tyłęk bo za 4h jadę a mam tyle do zrobienia że nie wiem jak ja się wyrobię ze wszystkim!

[trustmyself]

Jednak zdecydowałam się na studia Zostaje WSZiB Teraz muszę poszukać jakichś noclegów na weekendy w pobliżu Królewskiej/Czarnowiejskiej/Placu Inwalidów

[Mjucaczek]

Hula, przelane, mam wbk więc już powinno być

[Shiruvii]

Hula, a jak my się rozliczymy?

[Vinanti]

Napisane przez ecrulo

Jak daleko? Mieszkam zaledwie trzy przystanki trawmajowe od Rynku

Kojarzysz przystanek "Cystersów"? Pierwszy na Mogilskiej jak jedziesz od strony ronda. Dokładnie tam . Studiuję na UEK, więc uczelnie mam pod nosem.

Napisane przez paniDoktorJoint

oj herbata to mój kolejny nałog TŻ już na mnie krzyczy jak znów jakiś smak przynosze;D a co preferujesz?

Zwykle piłam dużo Liptona, ale teraz już mi przestał smakować - to nie jest ta herbata sprzed kilku lat, gdzie woreczek wystarczał na 3-4 zaparzenia a smak był intensywny cały czas. Przez to właśnie przerzuciłam się na Irving - po prostu rewelacja. Na razie piję tylko zwykłą, czarną, ale jak już do Krakowa wrócę to pewnie zacznę testować . Na topie mam też Sagę z pigwą - pycha .

[HulaGirl]

Napisane przez Shiruvii

Hula, a jak my się rozliczymy?

ja Ci przeleję różnice może
to bedzie koło 30zł

poprawiłąś ta kawe pomaranczowa ze chciałam 50gram ?

[gg22]

czesc Gaduły ani za Wami nadgonic mniej wiecej Was nadrobiłam i

jaaaa też się piszę na impreze!!!! jak mi sie chce pochulac! i to właśnie bez Tż juz nie pamietam kiedy było mi to dane ehhhh

jakie macie plany na dzisiaj?
ja chcialam wkoncu ruszyc tyłek i miałam amitny plan jechać w dolinki na rowerze ale przy tej pogodzie sobie odpuściłam, a mialo byc 21stopni i słońce a zastępczy plan to wkońcu pójście do ZOO bo juz 3lata sie wybieram a potem sukiennice. okazuje sie ze studencki bilet kosztuje 6zl i jestem zskoczona bo myslalam ze bedzie dorzej.
Inesco pewnie juz podala info ze od 20.09 mozna odebrac bilety na wejscie za free do podziemi tez chyba sie wybiore


[

Napisane przez wilczyca

wracam po 2 dniach na podkarpaciu a tam już nowy wątek, plotkary jedne

słuchajcie zmienił mi lekarz tabsy z Microgynonu na Yasmin. Wiecie może gdzie jest Yasmin tani? Bo jak usłyszałam cenę w jednej aptece (49zł) to mnie prawie z nóg zmiotło... a micro kosztował 10zł ;/

ja kupowalam na wrocławskiej w aptece-naprzciwko szpitala przy kleparzu za 37zl ale to bylo jakis rok temu.
sprawdz moze na str. sieci aptek HYGIEIA www.lekidlamnie.pl w nich czasem jest troche taniej

Napisane przez cat.

Ktoś jeszcze będzie robił zamówienie na BU? Napaliłam się na mleczko jedwabne.

Cat ja bym się pisała ale za jakiś czas, wciaz nie moge sie zdecydowac co chce zamowic a poza tym plyne z kasa w tym miesiacu bylam u gina i nadawala mi tyle badan do zrobienia ze nie wiem czy sie zmieszcze w 150zl

[ecrulo]

Napisane przez trustmyself

Jednak zdecydowałam się na studia Zostaje WSZiB Teraz muszę poszukać jakichś noclegów na weekendy w pobliżu Królewskiej/Czarnowiejskiej/Placu Inwalidów

Oferowałam się, mieszkam na Królewskiej Jak mojej współlokatorki nie będzie to zapraszam, w innym wypadku mogę zaproponować tylko miejsce w łóżku obok mnie lub materac

Napisane przez Vinanti

Kojarzysz przystanek "Cystersów"? Pierwszy na Mogilskiej jak jedziesz od strony ronda. Dokładnie tam . Studiuję na UEK, więc uczelnie mam pod nosem.


Zwykle piłam dużo Liptona, ale teraz już mi przestał smakować - to nie jest ta herbata sprzed kilku lat, gdzie woreczek wystarczał na 3-4 zaparzenia a smak był intensywny cały czas. Przez to właśnie przerzuciłam się na Irving - po prostu rewelacja. Na razie piję tylko zwykłą, czarną, ale jak już do Krakowa wrócę to pewnie zacznę testować . Na topie mam też Sagę z pigwą - pycha .

Kojarzę To bardzo fajnie. Też mam w sumie blisko na zajęcia, piechotką 20 minut na Rynek

Napisane przez gg22

czesc Gaduły ani za Wami nadgonic mniej wiecej Was nadrobiłam i

jaaaa też się piszę na impreze!!!! jak mi sie chce pochulac! i to właśnie bez Tż juz nie pamietam kiedy było mi to dane ehhhh

jakie macie plany na dzisiaj?
ja chcialam wkoncu ruszyc tyłek i miałam amitny plan jechać w dolinki na rowerze ale przy tej pogodzie sobie odpuściłam, a mialo byc 21stopni i słońce a zastępczy plan to wkońcu pójście do ZOO bo juz 3lata sie wybieram a potem sukiennice. okazuje sie ze studencki bilet kosztuje 6zl i jestem zskoczona bo myslalam ze bedzie dorzej.
Inesco pewnie juz podala info ze od 20.09 mozna odebrac bilety na wejscie za free do podziemi tez chyba sie wybiore


[


ja kupowalam na wrocławskiej w aptece-naprzciwko szpitala przy kleparzu za 37zl ale to bylo jakis rok temu.
sprawdz moze na str. sieci aptek HYGIEIA www.lekidlamnie.pl w nich czasem jest troche taniej



Cat ja bym się pisała ale za jakiś czas, wciaz nie moge sie zdecydowac co chce zamowic a poza tym plyne z kasa w tym miesiacu bylam u gina i nadawala mi tyle badan do zrobienia ze nie wiem czy sie zmieszcze w 150zl

Sześć sztuk? Oj będzie ciekawie

Co do BU, w październiku ponownie zorganizuję

[gg22]

a ja mieszkam przy os.oświecenia, jak dla mnie daaaallleeeekkkooo, bardzo daleko. zwłaszcza jeśli wszystko co jest potrzebne- sklep, firmy itd jest raczej w strone południową.
no ale coż...tutaj mieszkać musze.

ecrulo im więcej nas tym lepiej tylko fajnie by było gdybm Was miałą okazje wkońcu poznać,bo przecież na oczy Was nie widziałam!

Hula możesz do klubu wrzucić ten załącznik z kwotami? próbowałam go odnaleźć na wątku ale gdzieś mi się zakopał. Chciałam Ci przelać kase a nie pamiętam ile.

dziewczyny a odebrałyście już zamówienie od Ax? bo chyba tylko ja nie moge sie z nią umówić.
AAAxxxx jak możemy się spotkć w tym tygodniu???

[paniDoktorJoint]

Napisane przez Vinanti

Kojarzysz przystanek "Cystersów"? Pierwszy na Mogilskiej jak jedziesz od strony ronda. Dokładnie tam . Studiuję na UEK, więc uczelnie mam pod nosem.


Zwykle piłam dużo Liptona, ale teraz już mi przestał smakować - to nie jest ta herbata sprzed kilku lat, gdzie woreczek wystarczał na 3-4 zaparzenia a smak był intensywny cały czas. Przez to właśnie przerzuciłam się na Irving - po prostu rewelacja. Na razie piję tylko zwykłą, czarną, ale jak już do Krakowa wrócę to pewnie zacznę testować . Na topie mam też Sagę z pigwą - pycha .

ja lubie piramidki Liptona
Irvinga nie piłam te sagi smakowe ciekawe ale bez szału
i uwielbiam jeszcze z herbaciarni grzane wino i pikatną truskawke

[Ineso]

Napisane przez gg22

Inesco pewnie juz podala info ze od 20.09 mozna odebrac bilety na wejscie za free do podziemi tez chyba sie wybiore

no nie pisałam. Zdradzę Ci tajemnicę - też możesz info na wątek kulturalny wpisywać

[paniDoktorJoint]

Napisane przez Vinanti

Kojarzysz przystanek "Cystersów"? Pierwszy na Mogilskiej jak jedziesz od strony ronda. Dokładnie tam . Studiuję na UEK, więc uczelnie mam pod nosem.


Zwykle piłam dużo Liptona, ale teraz już mi przestał smakować - to nie jest ta herbata sprzed kilku lat, gdzie woreczek wystarczał na 3-4 zaparzenia a smak był intensywny cały czas. Przez to właśnie przerzuciłam się na Irving - po prostu rewelacja. Na razie piję tylko zwykłą, czarną, ale jak już do Krakowa wrócę to pewnie zacznę testować . Na topie mam też Sagę z pigwą - pycha .

Napisane przez gg22

a ja mieszkam przy os.oświecenia, jak dla mnie daaaallleeeekkkooo, bardzo daleko. zwłaszcza jeśli wszystko co jest potrzebne- sklep, firmy itd jest raczej w strone południową.
no ale coż...tutaj mieszkać musze.

ecrulo im więcej nas tym lepiej tylko fajnie by było gdybm Was miałą okazje wkońcu poznać,bo przecież na oczy Was nie widziałam!

Hula możesz do klubu wrzucić ten załącznik z kwotami? próbowałam go odnaleźć na wątku ale gdzieś mi się zakopał. Chciałam Ci przelać kase a nie pamiętam ile.

dziewczyny a odebrałyście już zamówienie od Ax? bo chyba tylko ja nie moge sie z nią umówić.
AAAxxxx jak możemy się spotkć w tym tygodniu???

a ja na Tysiąclecia to chyba niedaleko
ja odebrałam zamówienie od Ax :P
a coś dokładniej z tymi biletami??

[cat.]

Napisane przez gg22

Cat ja bym się pisała ale za jakiś czas, wciaz nie moge sie zdecydowac co chce zamowic a poza tym plyne z kasa w tym miesiacu bylam u gina i nadawala mi tyle badan do zrobienia ze nie wiem czy sie zmieszcze w 150zl

Ecrulo będzie robić zamówienie w październiku.
Coś poważnego się dzieje?

Napisane przez ecrulo

Sześć sztuk? Oj będzie ciekawie

[trustmyself]

Napisane przez ecrulo

Oferowałam się, mieszkam na Królewskiej Jak mojej współlokatorki nie będzie to zapraszam, w innym wypadku mogę zaproponować tylko miejsce w łóżku obok mnie lub materac

To ja Cię będę dręczyć od października Materac też będzie ok Oczywiście zapłacę, żeby nie było! Bo w końcu zużywa się wodę i prąd, gaz też

[kreaturkka]

Napisane przez Ineso

Ja też nie piłam i mam przeczucie, że mnie nie wciągnie dałam się ponieść ogolnej histerii tutaj ale mam alternatywę w razie co - obdaruję rodzinę

yerba mate jest genialna, ale trzeba sie do niej przyzwyczaic moj TŻ ja uwielbia. jest taka fajna herbaciarnia na Florianskiej i tam np. yerba mate ice mint (na zimno) - ekstra.
Chociaz ja wole tradycyjne herbatki, uwielbiam np. "pustynne wydmy" z Czajowni na Józefa, jest taaaaaka słodziutka
A z liptona uwielbiam cytrynową, i mango-morela-brzoskwinia .
no i wszelkie zielone herbatki tez sa pyyyszne.

[paniDoktorJoint]

Napisane przez kreaturkka

yerba mate jest genialna, ale trzeba sie do niej przyzwyczaic moj TŻ ja uwielbia. jest taka fajna herbaciarnia na Florianskiej i tam np. yerba mate ice mint (na zimno) - ekstra.
Chociaz ja wole tradycyjne herbatki, uwielbiam np. "pustynne wydmy" z Czajowni na Józefa, jest taaaaaka słodziutka
A z liptona uwielbiam cytrynową, i mango-morela-brzoskwinia .
no i wszelkie zielone herbatki tez sa pyyyszne.

ta Czajownia na Józefa to herbaciarnia czy kawiarnia? czy takie dwa w jednym ? bo te pustynne wydmy brzmią super

[gg22]

Napisane przez Ineso

no nie pisałam. Zdradzę Ci tajemnicę - też możesz info na wątek kulturalny wpisywać

dzięki Inesco

Napisane przez paniDoktorJoint

a ja na Tysiąclecia to chyba niedaleko
ja odebrałam zamówienie od Ax :P
a coś dokładniej z tymi biletami??

no niedaleko dostałam pozwolenie od Inesco na wpisanie info o biletach w wątek wiec odsyłam tam
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post22015176

Napisane przez cat.

Ecrulo będzie robić zamówienie w październiku.
Coś poważnego się dzieje?

to ja się pisze na październik

trudno powiedzieć czy coś poważnego. Właściwie chyba tak ale problemy mam juz ok.10lat- przerwy w dostawie okresu i tak chodze od lekarza od lekarza, po endokrynologach itd. no i musze zrobic kolejne badania i pewnie znowu mi kazde brac luteine albo cos podobnego.

dobra ja uciekam bo mi zoo zamkną
miłego dnia

[kreaturkka]

Napisane przez paniDoktorJoint

ta Czajownia na Józefa to herbaciarnia czy kawiarnia? czy takie dwa w jednym ? bo te pustynne wydmy brzmią super

tam jest glownie shisha i herbatki polecam wziac shishe + dzbanek wybranej herbatki, wtedy kosztuje z tego co pamietam 38zł, a jak kupujesz osobno to sie nie oplaca, bo wychodzi drozej i shishe tez sa o wielu roznych smakach, w ogole fajny klimat, bardzo polecam

Napisane przez gg22

dobra ja uciekam bo mi zoo zamkną
miłego dnia

UWIELBIAM zoo


Dziewczyny, czy ma któraś z was niewykorzystana (i niepotrzebna) recepte na tabletki YASMINELLE ? Albo opakowanie nienapoczete, ktore wam sie nie przyda z jakichs powodow?

[ecrulo]

Napisane przez trustmyself

Bu No to w październiku następny raz

Pewnie, że w październiku następny raz

Napisane przez gg22

a ja mieszkam przy os.oświecenia, jak dla mnie daaaallleeeekkkooo, bardzo daleko. zwłaszcza jeśli wszystko co jest potrzebne- sklep, firmy itd jest raczej w strone południową.
no ale coż...tutaj mieszkać musze.

ecrulo im więcej nas tym lepiej tylko fajnie by było gdybm Was miałą okazje wkońcu poznać,bo przecież na oczy Was nie widziałam!

Im więcej tym bardzo lepiej Może jakieś info na spotkaniowy-clubbingowy wrzucić, tylko najpierw tutaj musiałbyśmy termin ustalić
Róenież chętnie Cię poznam

Napisane przez trustmyself

To ja Cię będę dręczyć od października Materac też będzie ok Oczywiście zapłacę, żeby nie było! Bo w końcu zużywa się wodę i prąd, gaz też

Dręcz śmiało Właśnie mieszkanie malujemy, w poniedziałek 20.09 cz. II malowania, więc będzie przytulniej, bo kolorowo

Napisane przez gg22

dzięki Inesco



no niedaleko dostałam pozwolenie od Inesco na wpisanie info o biletach w wątek wiec odsyłam tam
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post22015176


to ja się pisze na październik

trudno powiedzieć czy coś poważnego. Właściwie chyba tak ale problemy mam juz ok.10lat- przerwy w dostawie okresu i tak chodze od lekarza od lekarza, po endokrynologach itd. no i musze zrobic kolejne badania i pewnie znowu mi kazde brac luteine albo cos podobnego.

dobra ja uciekam bo mi zoo zamkną
miłego dnia

Jak zamknę to zamówienie całkowicie, to otworzę następne z jakimś terminem październikowym.
I INESO* nie INESCO

[lalaith]

Napisane przez Malla

Wiesz, że nic nie komentuję, bo chcę, żebyście byli razem szczęśliwi.
A ma fajnych kolegów?

Dzięki, Mal ale ja już tracę powoli cierpliwość, boję się że to znowu Pan H., ale nie pozwolę żeby przez faceta przestać być "jedną z najbardziej radosnych osób jaką znasz". To by było na tyle. I to już chyba będzie koniec z facetami w moim życiu w ogóle, bo już drugiego takiego jak Marcin nie poznam. Bo drugiego takiego nie ma.

"sercem nie mógłbym, bo serce miałem kiedyś jedno i mi się potrzaskało straszliwie i doszczętnie, i nie udało się pokleić skorupek tego dzbanka, ani łzami – tym klejem białym, ani krwią – tym klejem czerwonym, i tak nie mam serca, nie mam, więc sercem nie mógłbym, ale mógłbym taką istotę pokochać SIŁĄ WOLI. SIŁĄ WOLI pokochać istotę taką mógłbym."

Napisane przez Ineso

lalaith - sorki, ale dziwne te Wasze rozmowy. I Wy się kontaktujecie tylko jak macie się zobaczyć? Jak można tydzień nawet nie dzwonić, żeby spytać co się dzieje, jak się masz, itp.

Nie ma za co przepraszać. Nie, normalnie to się kontaktowaliśmy codziennie, tzn. codziennie rano pisał mi "dzień dobry" i codziennie po pracy dzwonił i gadaliśmy godzinę, chyba że kończył wcześniej pracę to przyjeżdżał. Na weekendy albo ja jeździłam tam, albo on tu i szliśmy w nocy na imprezę bo u mnie to raczej nie mógł nocować, bo mam konserwatywnych rodziców, a poza tym to śpię z siostrą.
I tak wyglądał nasz związek do teraz. Pomijając jeden dziwny incydent jakiś czas temu, który przeżyłam z pomocą Mal i Plexi, który powinien mi był może dać do myślenia...
I to była chyba "jedna szansa" którą mu dałam. I nie wiem czy dać mu jeszcze jedną w myśl zasady "do trzech razy sztuka", czy dać sobie spokój.
Co do planów, to ja miałam plany żeby skończyć studia podyplomowe i jeżeli do tej pory bylibyśmy ciągle razem to wtedy razem zamieszkać i mieć dziecko.

Napisane przez jojla

Dziwne to wszystko trochę, Wy tak normalnie (pomijając ten okres ostatniego milczenia) to jak często się kontaktujecie?
I chyba z obojga Was uparciuchy

I udanych randek

Dlaczego uparciuchy? Ja się nie czuję uparta, po prostu nienawidzę się nikomu narzucać, wychodzę z założenia że jeśli komuś na kimś zależy to będzie się starał. A jeżeli nie to nie.
Ale chyba wyszłam na taką która sama się nie stara. Jakąś pieprzoną lodowatą księżniczkę. A ja po prostu nie umiem zadzwonić do faceta pierwsza, nie umiem o nic nikogo prosić, jeśli widzę chłód z drugiej strony to mimowolnie cała się opancerzam i wyrastają mi kolce jak jeżowi.

Napisane przez Ineso

A nie chcecie chust? Hula kiedy będziesz w Kielcach?
http://allegro.pl/chusta-ludowa-gora...209301101.html
i w ogóle fajne rzeczy ma ten sprzedawca!!!

Ja bym chciała chustkę

Napisane przez Malla

Uwielbiam szampony Fitomedu! Koło dworca jest taka boczna uliczka Zamenhofa, a przy niej sklep z naturalną żywnością i kosmetykami, polecam.

Ja też lubię ten sklepik, kupuję tam yerbę i płatki na śniadanie. I jeszcze inne rzeczy.

Napisane przez Mjucaczek

Lalaith, zsk zamówione, zapłacone, jak tylko przyjdzie to dam znać

Dziękuję

Napisane przez HulaGirl

tak wogóle to któa z Was jest rodowitą krakowianka?

Ja też.

Napisane przez Neciak89

A właśnie, Lalaith, Ineso - w tym tyg będę w Krakowie, będę mogła Avon odebrać.

Jasne, najlepiej pisz do mnie na koma, albo na jakimś spotkaniu zbiorowym.

Napisane przez Axaxax

Ja bym się pisałam, pod warunkiem, że w kilka pójdziemy, bo we 2 to tak jakoś smutnawo...

Ja jestem też chętna, imprezy to mój żywioł

[paniDoktorJoint]

Napisane przez kreaturkka

tam jest glownie shisha i herbatki polecam wziac shishe + dzbanek wybranej herbatki, wtedy kosztuje z tego co pamietam 38zł, a jak kupujesz osobno to sie nie oplaca, bo wychodzi drozej i shishe tez sa o wielu roznych smakach, w ogole fajny klimat, bardzo polecam



UWIELBIAM zoo


Dziewczyny, czy ma któraś z was niewykorzystana (i niepotrzebna) recepte na tabletki YASMINELLE ? Albo opakowanie nienapoczete, ktore wam sie nie przyda z jakichs powodow?

ooo to dwie rzeczy które bardzo lubie no wyciągne TŻ przy okazji

[ecrulo]

Napisane przez lalaith

Dzięki, Mal ale ja już tracę powoli cierpliwość, boję się że to znowu Pan H., ale nie pozwolę żeby przez faceta przestać być "jedną z najbardziej radosnych osób jaką znasz". To by było na tyle. I to już chyba będzie koniec z facetami w moim życiu w ogóle, bo już drugiego takiego jak Marcin nie poznam. Bo drugiego takiego nie ma.

"sercem nie mógłbym, bo serce miałem kiedyś jedno i mi się potrzaskało straszliwie i doszczętnie, i nie udało się pokleić skorupek tego dzbanka, ani łzami – tym klejem białym, ani krwią – tym klejem czerwonym, i tak nie mam serca, nie mam, więc sercem nie mógłbym, ale mógłbym taką istotę pokochać SIŁĄ WOLI. SIŁĄ WOLI pokochać istotę taką mógłbym."




Nie ma za co przepraszać. Nie, normalnie to się kontaktowaliśmy codziennie, tzn. codziennie rano pisał mi "dzień dobry" i codziennie po pracy dzwonił i gadaliśmy godzinę, chyba że kończył wcześniej pracę to przyjeżdżał. Na weekendy albo ja jeździłam tam, albo on tu i szliśmy w nocy na imprezę bo u mnie to raczej nie mógł nocować, bo mam konserwatywnych rodziców, a poza tym to śpię z siostrą.
I tak wyglądał nasz związek do teraz. Pomijając jeden dziwny incydent jakiś czas temu, który przeżyłam z pomocą Mal i Plexi, który powinien mi był może dać do myślenia...
I to była chyba "jedna szansa" którą mu dałam. I nie wiem czy dać mu jeszcze jedną w myśl zasady "do trzech razy sztuka", czy dać sobie spokój.
Co do planów, to ja miałam plany żeby skończyć studia podyplomowe i jeżeli do tej pory bylibyśmy ciągle razem to wtedy razem zamieszkać i mieć dziecko.

Ja jestem też chętna, imprezy to mój żywioł

Myślę, że 5 lat związku zasługuje na "do trzech razy sztuka". Wszystko zależy jednak od tego, jak Ty czujesz...

Świetnie 7 wizażanek na imprezę? Będzie gorącoooo.

[wilczyca]

Napisane przez gg22

ja kupowalam na wrocławskiej w aptece-naprzciwko szpitala przy kleparzu za 37zl ale to bylo jakis rok temu.
sprawdz moze na str. sieci aptek HYGIEIA www.lekidlamnie.pl w nich czasem jest troche taniej

dzięki, sprawdzę

[lalaith]

Napisane przez ecrulo

Myślę, że 5 lat związku zasługuje na "do trzech razy sztuka". Wszystko zależy jednak od tego, jak Ty czujesz...

Świetnie 7 wizażanek na imprezę? Będzie gorącoooo.

A może jakaś separacja póki co, żeby sobie to poukładać w głowach? Sama już nie wiem...

Jeszcze mnie dobiła ta sytuacja mojej koleżanki, która po 12 latach związku odchodzi od męża że zaczęłam bardziej przemyśliwać również swoje życie. Choć zwykle patrzyłam w przyszłość z optymizmem, ale teraz już nie wiem.

[cat.]

Napisane przez gg22

trudno powiedzieć czy coś poważnego. Właściwie chyba tak ale problemy mam juz ok.10lat- przerwy w dostawie okresu i tak chodze od lekarza od lekarza, po endokrynologach itd. no i musze zrobic kolejne badania i pewnie znowu mi kazde brac luteine albo cos podobnego.

dobra ja uciekam bo mi zoo zamkną
miłego dnia

Może warto wybrać do lekarza, który ma podwójną specjalizację? Na ul Kopernika przyjmuje ginekolog-endokrynolog, na nfz, tylko musisz mieć skierowanie no i trzeba troszkę poczekać na wizytę.
Próbowałam się leczyć prywatnie, i potwornie się nacięłam. Kobieta wzięła ode mnie pieniądze za samo wypisanie badań, za nie też zapłaciłam jak za zboże, na końcu okazało się, że w ogóle do niczego nie były potrzebne.

Napisane przez ecrulo

Im więcej tym bardzo lepiej Może jakieś info na spotkaniowy-clubbingowy wrzucić, tylko najpierw tutaj musiałbyśmy termin ustalić
Róenież chętnie Cię poznam

Piątek, sobota...?

[Ineso]

I INESO* nie INESCO

Inesco też fajnie

Napisane przez ecrulo

Myślę, że 5 lat związku zasługuje na "do trzech razy sztuka". Wszystko zależy jednak od tego, jak Ty czujesz...
.

Wg mnie można się spotkać i wysłuchać jego wersji. Zero kontaktu przez taki długi czas to jednak ciężkie do wytłumaczenia jest. lalaith, Ty tez musisz ,,popracować" nad swoją komunikacją to nie o to chodzi, że masz się narzucać, ale powinnaś po prostu mówić/robić to na co masz ochotę a nie powstrzymywać się i dusić.