Dziewczyny jak maliny-starające i rodzące,jak i tylko wspierające...cz.IX

[LadyMK]

MÓWILI TALENT, MÓWILI WDZIĘK, MÓWILI WEJDŹ SZEROKĄ BRAMĄ...
WŚRÓD OFERT ROZEJRZAŁAM SIĘ...

WYBRAŁAM...

CHCĘ BYĆ MAMĄ!!!!

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

już 7h siedzę nad pracą i mi bije

[Pamela86]

Napisane przez LadyMK

MÓWILI TALENT, MÓWILI WDZIĘK, MÓWILI WEJDŹ SZEROKĄ BRAMĄ...
WŚRÓD OFERT ROZEJRZAŁAM SIĘ...

WYBRAŁAM...

CHCĘ BYĆ MAMĄ!!!!

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

już 7h siedzę nad pracą i mi bije

Mózg Ci się przegrzał

[LadyMK]

Napisane przez Pamela86

Mózg Ci się przegrzał

nooo już nie mogę! utknęłam w miejscu! już mi się nie chce! z chęcią bym na allegro posiedziała taaaaaaaki relaks!
eee... coś miałam napisać i zapomniałam

hmmmm
hmm..
aa właśnie! wy o ogorkowej, a ja dziś grzybową ugotowałam, całkiem mi wyszła! zjadłam dwie michy i idę po kolejne

[Basima]

Biedny Wojtuś,że tak płakał.|Jak Poli w szpitalu pobierali krew to ja potem płakałam, bo tak mi jej szkoda było,ech

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez LadyMK

MÓWILI TALENT, MÓWILI WDZIĘK, MÓWILI WEJDŹ SZEROKĄ BRAMĄ...
WŚRÓD OFERT ROZEJRZAŁAM SIĘ...

WYBRAŁAM...

CHCĘ BYĆ MAMĄ!!!!

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

już 7h siedzę nad pracą i mi bije

Pisz pisz, dzięki temu,że mądre rzeczy piszesz to dzidziuś będzie profesorkiem

[Pamela86]

Napisane przez LadyMK

nooo już nie mogę! utknęłam w miejscu! już mi się nie chce! z chęcią bym na allegro posiedziała taaaaaaaki relaks!
eee... coś miałam napisać i zapomniałam

hmmmm
hmm..
aa właśnie! wy o ogorkowej, a ja dziś grzybową ugotowałam, całkiem mi wyszła! zjadłam dwie michy i idę po kolejne

Ja zaraz ide pobuszowac po allegro

Mniam zupka grzybowa też pycha, a jak robisz ze swieżych grzybkow czy suszonych? podaj moze masz jakis lepszy przepis bo ja nie mam żadngo

[Scio]

Mamy wyniki no cóż, rewelacji nie ma, ale nie jest też źle. Moj M. ma dużo plemników, ale są dość leniwe. W każdym razie w ramach tej akcji miał jeszcze konsultacje z semiologiem (tylko, ze nie był on lekarzem) i on stwierdził, ze dobrze. Teraz czekamy, az teściu odda nam kasę i umawiamy się do lekarza. A póki co witaminki
Dzięki wszytskim za kciuki

[Pamela86]

Napisane przez Scio

Mamy wyniki no cóż, rewelacji nie ma, ale nie jest też źle. Moj M. ma dużo plemników, ale są dość leniwe. W każdym razie w ramach tej akcji miał jeszcze konsultacje z semiologiem (tylko, ze nie był on lekarzem) i on stwierdził, ze dobrze. Teraz czekamy, az teściu odda nam kasę i umawiamy się do lekarza. A póki co witaminki
Dzięki wszytskim za kciuki

Super bardzo sie ciesze że nie jest źle oby tak dalej a może juz niedługo sie wam uda przygarnąć jakiegoś kropka

[emigra]

Napisane przez Myszeczka86

Cześc

Ja was podczytuje, ale jakos nie mam tematu ostatnio z wami
Byłam dzis u lekarza a ryja nie było i na darmo tyle kilometrów zrobiłąm i w dodatku nie wiadomo kiedy bedzie. Musze szukać nowego ginka . Byłam dzis na zakupkach i kupiłąm sweterek sobie oraz botki noi leginsiki

Czesc kochana!!!!! Jak to nie masz z nami temoatow? my tu tesknimy


pochwal sie zdobyczami

Napisane przez Izuniaa_

Gdzieś mi przemknęło,że ktoś mnie tu bił...
Wybaczcie,nie kopcie leżącego...
Mam jakiegoś doła,brak chęci na cokolwiek...
@ nadchodzi wielkimi krokami...
Jeszcze przed chwilą zobaczyłam na nk,że moja kuzynka jest w ciązy...
Aż mam łzy w oczach

Oj sloneczko, nie zamartwiaj sie, uda Wam sie zobaczysz my trzymamy kciukasy!!!! Usmiech prosze !

Napisane przez LadyMK

MÓWILI TALENT, MÓWILI WDZIĘK, MÓWILI WEJDŹ SZEROKĄ BRAMĄ...
WŚRÓD OFERT ROZEJRZAŁAM SIĘ...

WYBRAŁAM...

Lady, Tobie moze nie sluzy ''nauka''? rozumiem ze to slowa z pioseneczki?

Napisane przez Scio

Mamy wyniki no cóż, rewelacji nie ma, ale nie jest też źle. Moj M. ma dużo plemników, ale są dość leniwe. W każdym razie w ramach tej akcji miał jeszcze konsultacje z semiologiem (tylko, ze nie był on lekarzem) i on stwierdził, ze dobrze. Teraz czekamy, az teściu odda nam kasę i umawiamy się do lekarza. A póki co witaminki
Dzięki wszytskim za kciuki

To super, z tego co wiem to na leniwosc plemnikow nie jest tak zla jak np by ich bylo za malo dalej trzymamy kciuki, mam nadzieje ze witaminki pomoga

[LadyMK]

Napisane przez Pamela86

Ja zaraz ide pobuszowac po allegro

Mniam zupka grzybowa też pycha, a jak robisz ze swieżych grzybkow czy suszonych? podaj moze masz jakis lepszy przepis bo ja nie mam żadngo

ee... no własnie, zaczęłam robić wg przepisu... a potem... coś pomieszałam i już nie robiłam wg przepisu
i tak wyszła dobra
aa no i ze świeżych grzybków, bo TŻa tata coś ostatnio grzyby zbiera... i nie ma co z nimi robić, więc ja je przejmuje. Dziś przyszła kolejna porcja

Napisane przez Scio

Mamy wyniki no cóż, rewelacji nie ma, ale nie jest też źle. Moj M. ma dużo plemników, ale są dość leniwe. W każdym razie w ramach tej akcji miał jeszcze konsultacje z semiologiem (tylko, ze nie był on lekarzem) i on stwierdził, ze dobrze. Teraz czekamy, az teściu odda nam kasę i umawiamy się do lekarza. A póki co witaminki
Dzięki wszytskim za kciuki

coś na rozpędzenie armii żeby się nie obijała i będzie git.

Napisane przez Basima

Biedny Wojtuś,że tak płakał.|Jak Poli w szpitalu pobierali krew to ja potem płakałam, bo tak mi jej szkoda było,ech

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------


Pisz pisz, dzięki temu,że mądre rzeczy piszesz to dzidziuś będzie profesorkiem

taa.. moje dziecko po dwóch blondynach [ja i tż] nie będzie mogło być inteligentne. No chyba, że po dziadkach

Napisane przez emigra

Czesc kochana!!!!! Jak to nie masz z nami temoatow? my tu tesknimy


pochwal sie zdobyczami

Oj sloneczko, nie zamartwiaj sie, uda Wam sie zobaczysz my trzymamy kciukasy!!!! Usmiech prosze !

Lady, Tobie moze nie sluzy ''nauka''? rozumiem ze to slowa z pioseneczki?

To super, z tego co wiem to na leniwosc plemnikow nie jest tak zla jak np by ich bylo za malo dalej trzymamy kciuki, mam nadzieje ze witaminki pomoga

Paulinko oj... no nie służy, bo odleżyn dostane na tyłku od tego łóżka. Chcę pisanie tej pracy zakończyć i zacząć żyć... obijać się, jeździć na basenik, mieć pustkę w głowie 18lat nauki bez przerw... niestety sprawia że moje zwoje się przepalają.
Jak będę w ciąży to zacznę na nowo uczyć się angielskiego:co jest:

[Pamela86]

Napisane przez LadyMK

ee... no własnie, zaczęłam robić wg przepisu... a potem... coś pomieszałam i już nie robiłam wg przepisu
i tak wyszła dobra
aa no i ze świeżych grzybków, bo TŻa tata coś ostatnio grzyby zbiera... i nie ma co z nimi robić, więc ja je przejmuje. Dziś przyszła kolejna porcja



coś na rozpędzenie armii żeby się nie obijała i będzie git.


taa.. moje dziecko po dwóch blondynach [ja i tż] nie będzie mogło być inteligentne. No chyba, że po dziadkach


Paulinko oj... no nie służy, bo odleżyn dostane na tyłku od tego łóżka. Chcę pisanie tej pracy zakończyć i zacząć żyć... obijać się, jeździć na basenik, mieć pustkę w głowie 18lat nauki bez przerw... niestety sprawia że moje zwoje się przepalają.
Jak będę w ciąży to zacznę na nowo uczyć się angielskiego:co jest:

A to fajowo masz z tesciem ze tak zbiera grzybki i wam daje
Mój tż też jeździ a ja tylko nawlekam na nitke i susze no a później zjadam, albo takie świeże robię z patelni ale teraz jedzenie grzybkow odpuscilam bo sa ciezko strawne i nie chce dzidzi zaszkodzic

[Black_Angel86]

Napisane przez LadyMK

nooo już nie mogę! utknęłam w miejscu! już mi się nie chce! z chęcią bym na allegro posiedziała taaaaaaaki relaks!
eee... coś miałam napisać i zapomniałam

hmmmm
hmm..
aa właśnie! wy o ogorkowej, a ja dziś grzybową ugotowałam, całkiem mi wyszła! zjadłam dwie michy i idę po kolejne

hihi do poprzedniego postu to faktycznie weny dostałaś, największe dzieła powstawały w atmosferze skrajności :P

ja dziś ugotowałam rosół, na tyle tylko było mnie stać, pizzę zamówiłam do domu. Wczoraj byłam na panieńskim u kumpeli i posiedziałyśmy prawie do 4 nad ranem. Dziś widać efekty: ból głowy (wcale nie muszę pić, by go mieć!), do tego odruch wymiotny, i ogólny brak kontaktu ze światem. Było fajnie, tylko że wiecie jak to jest: pić nie mogę, grać w twistera nie mogę, no to robiłam zdjęcia . Teraz też ledwo kontaktuję, ale postanowiłam (tydzień temu obiecałam) że wstawię zdjęcie USG z końcówki 16 tygodnia , a że babcia zażyczyła sobie zdjęcie prawnuczątka na maila (!) toteż musiałam je zamienić w wersję cyfrową. Tak właśnie zrobiłam, to i Wam dołączam, aczkolwiek widziałam więcej na zdjęciu z tygodnia 13

[Pamela86]

Napisane przez Black_Angel86

hihi do poprzedniego postu to faktycznie weny dostałaś, największe dzieła powstawały w atmosferze skrajności :P

ja dziś ugotowałam rosół, na tyle tylko było mnie stać, pizzę zamówiłam do domu. Wczoraj byłam na panieńskim u kumpeli i posiedziałyśmy prawie do 4 nad ranem. Dziś widać efekty: ból głowy (wcale nie muszę pić, by go mieć!), do tego odruch wymiotny, i ogólny brak kontaktu ze światem. Było fajnie, tylko że wiecie jak to jest: pić nie mogę, grać w twistera nie mogę, no to robiłam zdjęcia . Teraz też ledwo kontaktuję, ale postanowiłam (tydzień temu obiecałam) że wstawię zdjęcie USG z końcówki 16 tygodnia , a że babcia zażyczyła sobie zdjęcie prawnuczątka na maila (!) toteż musiałam je zamienić w wersję cyfrową. Tak właśnie zrobiłam, to i Wam dołączam, aczkolwiek widziałam więcej na zdjęciu z tygodnia 13

Jejku jaka piekna kruszynka śliczne maleństwo

Fajnie że sie wybawiłaś na panienskim, trzeba sie czasem oderwac od rzeczywistosci

[emigra]

A ja chyba jakas podziebiona jestem ....

Wlasnie najadlam sie pieczonych ziemniaczkow z sosem czosnkowym Mialabym ochote i na ogorkowa i na grzybowa ... przeslijcie mi choc troszke!!

Lady, wspolczuje ja tez zawsze czekalam az skonczy sie nauka, a teraz gdy zaczynam 3 rok studiow i ten koniec zbliza sie wielkimi krokami to jakos tak mi dziwnie .... co ja potem bede robic?? Pracowac?? - Tak robia dorosli

[Pamela86]

Jejku jaka cisza wszystkie sie poszły bzykać czy co?
a ja z nudów zajadam ciastka

[emigra]

BlackAngel, slodka kruszynka a na bol glowki mozesz chyba apap wziac

[sanderinka]

Napisane przez Izuniaa_

Gdzieś mi przemknęło,że ktoś mnie tu bił...
Wybaczcie,nie kopcie leżącego...
Mam jakiegoś doła,brak chęci na cokolwiek...
@ nadchodzi wielkimi krokami...
Jeszcze przed chwilą zobaczyłam na nk,że moja kuzynka jest w ciązy...
Aż mam łzy w oczach

na zaciązenie od mojej niuni

Napisane przez LadyMK

MÓWILI TALENT, MÓWILI WDZIĘK, MÓWILI WEJDŹ SZEROKĄ BRAMĄ...
WŚRÓD OFERT ROZEJRZAŁAM SIĘ...

WYBRAŁAM...

CHCĘ BYĆ MAMĄ!!!!

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

już 7h siedzę nad pracą i mi bije

ale wena

Napisane przez Scio

Mamy wyniki no cóż, rewelacji nie ma, ale nie jest też źle. Moj M. ma dużo plemników, ale są dość leniwe. W każdym razie w ramach tej akcji miał jeszcze konsultacje z semiologiem (tylko, ze nie był on lekarzem) i on stwierdził, ze dobrze. Teraz czekamy, az teściu odda nam kasę i umawiamy się do lekarza. A póki co witaminki
Dzięki wszytskim za kciuki

juz coraz blizej do kruszynki

Napisane przez Black_Angel86

hihi do poprzedniego postu to faktycznie weny dostałaś, największe dzieła powstawały w atmosferze skrajności :P

ja dziś ugotowałam rosół, na tyle tylko było mnie stać, pizzę zamówiłam do domu. Wczoraj byłam na panieńskim u kumpeli i posiedziałyśmy prawie do 4 nad ranem. Dziś widać efekty: ból głowy (wcale nie muszę pić, by go mieć!), do tego odruch wymiotny, i ogólny brak kontaktu ze światem. Było fajnie, tylko że wiecie jak to jest: pić nie mogę, grać w twistera nie mogę, no to robiłam zdjęcia . Teraz też ledwo kontaktuję, ale postanowiłam (tydzień temu obiecałam) że wstawię zdjęcie USG z końcówki 16 tygodnia , a że babcia zażyczyła sobie zdjęcie prawnuczątka na maila (!) toteż musiałam je zamienić w wersję cyfrową. Tak właśnie zrobiłam, to i Wam dołączam, aczkolwiek widziałam więcej na zdjęciu z tygodnia 13

piekności małe

[emigra]

Napisane przez Pamela86

Jejku jaka cisza wszystkie sie poszły bzykać czy co?
a ja z nudów zajadam ciastka

Ja sie nie bzykam ...... mezus zablokowal dostep do siusiaka - cos mu tam nie gra, ale nie chce pokazac ani isc do lekarza, obiecal ze jak cos powaznego to pojdzie ale hm

bez sexu jestesmy ponad 3 tygodnie juz

[Pamela86]

Napisane przez emigra

A ja chyba jakas podziebiona jestem ....

Wlasnie najadlam sie pieczonych ziemniaczkow z sosem czosnkowym Mialabym ochote i na ogorkowa i na grzybowa ... przeslijcie mi choc troszke!!

Lady, wspolczuje ja tez zawsze czekalam az skonczy sie nauka, a teraz gdy zaczynam 3 rok studiow i ten koniec zbliza sie wielkimi krokami to jakos tak mi dziwnie .... co ja potem bede robic?? Pracowac?? - Tak robia dorosli

A prosze cie bardzo juz wysylam a ja poporsze te pieczone ziemniaczki z sosikiem

[Pamela86]

Napisane przez emigra

Ja sie nie bzykam ...... mezus zablokowal dostep do siusiaka - cos mu tam nie gra, ale nie chce pokazac ani isc do lekarza, obiecal ze jak cos powaznego to pojdzie ale hm

bez sexu jestesmy ponad 3 tygodnie juz

Ech wspolczuje... a maż niech sie nie wstydzi tylko pokaże siuraka czy tobie czy lekarzowi
ja juz poszcze od ponad miesiaca to nie jestes sama juz powoli zaczynam zapominac co to seks

[Black_Angel86]

Napisane przez emigra

Ja sie nie bzykam ...... mezus zablokowal dostep do siusiaka - cos mu tam nie gra, ale nie chce pokazac ani isc do lekarza, obiecal ze jak cos powaznego to pojdzie ale hm

bez sexu jestesmy ponad 3 tygodnie juz

mój też jakieś takie dziwne zachowania ma od kilku dni, coś mu nie halo... hmmm, dziś się temu przyjrzę mam nadzieję...

[emigra]

Napisane przez Pamela86

A prosze cie bardzo juz wysylam a ja poporsze te pieczone ziemniaczki z sosikiem

Zjedzone juz

ale dziekuje za zupke

Napisane przez Pamela86

Ech wspolczuje... a maż niech sie nie wstydzi tylko pokaże siuraka czy tobie czy lekarzowi
ja juz poszcze od ponad miesiaca to nie jestes sama juz powoli zaczynam zapominac co to seks

mowi ze jakies krosteczki sie porobily i ani nie swedza ani nic ale odczuwa dyskomfort

[Pamela86]

Napisane przez emigra

Zjedzone juz

ale dziekuje za zupke


mowi ze jakies krosteczki sie porobily i ani nie swedza ani nic ale odczuwa dyskomfort

to powinien to pokazać lekarzowi skoro odczuwa dyskomfort, pewnie jakas infekcja

szkoda ze zjedzone, ja siedze i mysle co by zjesc ale mam na wszystko ochote frytki pizze itp...

[emigra]

Napisane przez Pamela86

to powinien to pokazać lekarzowi skoro odczuwa dyskomfort, pewnie jakas infekcja

szkoda ze zjedzone, ja siedze i mysle co by zjesc ale mam na wszystko ochote frytki pizze itp...

Tez mu tak mowie, ale facet zawsze madrzejszy

Ja ostatnio wlasciwie mam mniejszy apetyt - z czego sie troche ciesze. Nie jest tak ze ciagle mysle o jedzeniu i podjadam ile wlezie, tylko jem jak jestem glodna, no jesli chodzi o zupki ogorkowe i grzybkowe to skusilabym sie zawsze i wszedzie

A Ty jedz kochana, coreczka widocznie ma na cos ochotke

[LadyMK]

e kobitki ten piekny wytłuszczony na kolorowo tekst to z piosenki :P

[magnesska]

Napisane przez Pamela86

mozesz miec 103 w koncu wazysz wiecej ode mnie ale to i tak jeszcze nie duzo
a ja sie czujesz, juz ci nic nie leci, nie masz mokro?

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

magneska widze cie odezwij sie

No masz jaki detektyw gadżet Ano jestem, podczytuję, żeby w tyle nie być. Ostatnio zabiegana jestem. No i mój łikend przebiegł pod znakiem... grzyba Mąż w sobote i niedzielę laził po lesie i mi całą, ale to całą kuchnię tego badziewia nazrywał I kto musiał oczyszczać, obierać, gotować i wekować??? Oczywiście, że ja Także 4 dni w grzybach siedziałam. Ale efekt taki, że zrobiłam 13 słoiczków w occie, suszone i do zamrożenia 4 pudełeczka Resztę - miskę - oddałam z braku sił

A co do dzisiejszego dnia, to ZOSTAŁAM CIOCIĄ SIOSTRZEŃCA PO RAZ DRUGI !!!!!!!!!!! Siostra się martwiła, bo termin był w poniedziałek, a we wtorek ginka ją nastraszyła, że główka wysoko i że problem może być z wodami płodowymi i może się maluch udusić. No i masz! Dziś od nocy poleciał czop, potem skurcze, o 17stej dostałam smsa, że jest w szpitalu, a o 19, że urodziła malusiego Adasia w 20 minut! Zamawiam sobie taki poród!

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez Pamela86

To bierz miotłe i ją przegoń

Dzieki ja tez trzymam za ciebie

Wpadasz na ogórkową? mam cały gar

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

a dzis lisek miala wizyte u gina ciekawe co tam u nich?????????

Brzusio masz śliczny, taki okrąglutki Ale z tym Twoim ginem to nie zazdroszczę
Aaaa! Jest jeszcze ta ogórkowa?

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez emigra

Pamelka, ja tez moooge ?? marzy mi sie taka kwasna ogorkowa!!!


Nic mi sie nie chce, nawet lezec


Zjem sobie ogorka malosolnego chociaz ....

Ogór małosolnyyyyyy!!!!!!!!

[magnesska]

Napisane przez emigra

A tak poza tym to jestem zla .... bo bardzo malo sie nas udziela....

Na baty z tego tytulu zasluguja :

SERDELEK

MYSZKA

AA2

MAGNESSKA

IZUNIA_

LILY ROSE

TAKINNA


Lisek usprawiedliwiona ....


Gdzie jestescie laski??

Melduję się i proszę o łaskę

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez lisek15

Witam

Byłam dzisiaj na wizycie. W sumie to zmierzył mi szyjkę,zobaczył wody plodowe i zobaczył jak leży Młody. Szyjka nadal taka króciutka, bo ma 23 mm(lekko naciągając pomiar.). Także nadal mam leżeć. Chciałam ubłagać lek,żeby mi pozwolił na wyjście raz w tyg,ale powiedział,że nie ma szans. Powiedział też,że z taką długością szyjki powinnam leżeć w szpitalu na cegłach. Także idę do szpitala w czwartek za tydzień. Mam tam być 4-5 dni. Ale potem będę musiała "błagać" by mnie wypuścili, bo nie będą chcieli tak łatwo mnie wypuścić. Także leki mam mieć do końca ciąży. Przynajmniej do 36 tc. Ale dalej powtarza,że jak juz będę po kroplówce to będę mogła bezpiecznie rodzić.

Dziewczynki nie mam teraz sił na czytanie. Jak odpocznę to jeszcze zajrzę.

Aha!!!
Mysz złapana

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------


A ja już nie mam. Przynajmniej jednej
Łapki jeszcze zostawiłam nadziane serem

Babo, Ty leż jak lekarz nakazał i żadnych wypisów wcześniej Bo baty od Nas będą Skoro trza leżeć, to dupka pod koc i leniuchować My Cię tu przypilnujemy

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez Izuniaa_

Gdzieś mi przemknęło,że ktoś mnie tu bił...
Wybaczcie,nie kopcie leżącego...
Mam jakiegoś doła,brak chęci na cokolwiek...
@ nadchodzi wielkimi krokami...
Jeszcze przed chwilą zobaczyłam na nk,że moja kuzynka jest w ciązy...
Aż mam łzy w oczach

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez LadyMK

nooo już nie mogę! utknęłam w miejscu! już mi się nie chce! z chęcią bym na allegro posiedziała taaaaaaaki relaks!
eee... coś miałam napisać i zapomniałam

hmmmm
hmm..
aa właśnie! wy o ogorkowej, a ja dziś grzybową ugotowałam, całkiem mi wyszła! zjadłam dwie michy i idę po kolejne

Lejdi, kup coś na all, może wena wróci : D

[marlenka0505]

Napisane przez Basima

Biedny Wojtuś,że tak płakał.|Jak Poli w szpitalu pobierali krew to ja potem płakałam, bo tak mi jej szkoda było,ech

no właśnie pobieranie krwi, mam zrobić mu wynik przed następnym szczepieniem... to będzie maskra...

Napisane przez Scio

Mamy wyniki no cóż, rewelacji nie ma, ale nie jest też źle. Moj M. ma dużo plemników, ale są dość leniwe. W każdym razie w ramach tej akcji miał jeszcze konsultacje z semiologiem (tylko, ze nie był on lekarzem) i on stwierdził, ze dobrze. Teraz czekamy, az teściu odda nam kasę i umawiamy się do lekarza. A póki co witaminki
Dzięki wszytskim za kciuki

to teraz trzeba pogonić chłopaki do ruchu

Napisane przez Black_Angel86

hihi do poprzedniego postu to faktycznie weny dostałaś, największe dzieła powstawały w atmosferze skrajności :P

ja dziś ugotowałam rosół, na tyle tylko było mnie stać, pizzę zamówiłam do domu. Wczoraj byłam na panieńskim u kumpeli i posiedziałyśmy prawie do 4 nad ranem. Dziś widać efekty: ból głowy (wcale nie muszę pić, by go mieć!), do tego odruch wymiotny, i ogólny brak kontaktu ze światem. Było fajnie, tylko że wiecie jak to jest: pić nie mogę, grać w twistera nie mogę, no to robiłam zdjęcia . Teraz też ledwo kontaktuję, ale postanowiłam (tydzień temu obiecałam) że wstawię zdjęcie USG z końcówki 16 tygodnia , a że babcia zażyczyła sobie zdjęcie prawnuczątka na maila (!) toteż musiałam je zamienić w wersję cyfrową. Tak właśnie zrobiłam, to i Wam dołączam, aczkolwiek widziałam więcej na zdjęciu z tygodnia 13

wow jaka super babcia a prawnuczek śliczny

[magnesska]

Napisane przez Black_Angel86

hihi do poprzedniego postu to faktycznie weny dostałaś, największe dzieła powstawały w atmosferze skrajności :P

ja dziś ugotowałam rosół, na tyle tylko było mnie stać, pizzę zamówiłam do domu. Wczoraj byłam na panieńskim u kumpeli i posiedziałyśmy prawie do 4 nad ranem. Dziś widać efekty: ból głowy (wcale nie muszę pić, by go mieć!), do tego odruch wymiotny, i ogólny brak kontaktu ze światem. Było fajnie, tylko że wiecie jak to jest: pić nie mogę, grać w twistera nie mogę, no to robiłam zdjęcia . Teraz też ledwo kontaktuję, ale postanowiłam (tydzień temu obiecałam) że wstawię zdjęcie USG z końcówki 16 tygodnia , a że babcia zażyczyła sobie zdjęcie prawnuczątka na maila (!) toteż musiałam je zamienić w wersję cyfrową. Tak właśnie zrobiłam, to i Wam dołączam, aczkolwiek widziałam więcej na zdjęciu z tygodnia 13

Śliczny bąbelek!

[sanderinka]

Napisane przez emigra

Ja sie nie bzykam ...... mezus zablokowal dostep do siusiaka - cos mu tam nie gra, ale nie chce pokazac ani isc do lekarza, obiecal ze jak cos powaznego to pojdzie ale hm

bez sexu jestesmy ponad 3 tygodnie juz

faceci tacy są nie powiedzą nie pokażą i do lekarza sie wstydzą ale namów go

magnesska ciekawy avatar

[Myszeczka86]

Napisane przez magnesska

No masz jaki detektyw gadżet Ano jestem, podczytuję, żeby w tyle nie być. Ostatnio zabiegana jestem. No i mój łikend przebiegł pod znakiem... grzyba Mąż w sobote i niedzielę laził po lesie i mi całą, ale to całą kuchnię tego badziewia nazrywał I kto musiał oczyszczać, obierać, gotować i wekować??? Oczywiście, że ja Także 4 dni w grzybach siedziałam. Ale efekt taki, że zrobiłam 13 słoiczków w occie, suszone i do zamrożenia 4 pudełeczka Resztę - miskę - oddałam z braku sił

A co do dzisiejszego dnia, to ZOSTAŁAM CIOCIĄ SIOSTRZEŃCA PO RAZ DRUGI !!!!!!!!!!! Siostra się martwiła, bo termin był w poniedziałek, a we wtorek ginka ją nastraszyła, że główka wysoko i że problem może być z wodami płodowymi i może się maluch udusić. No i masz! Dziś od nocy poleciał czop, potem skurcze, o 17stej dostałam smsa, że jest w szpitalu, a o 19, że urodziła malusiego Adasia w 20 minut! Zamawiam sobie taki poród!

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------



Brzusio masz śliczny, taki okrąglutki Ale z tym Twoim ginem to nie zazdroszczę
Aaaa! Jest jeszcze ta ogórkowa?

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------



Ogór małosolnyyyyyy!!!!!!!!

magneska to gratki
noi ja tez za drugim razem chce 20 min rodzic