Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[bydgoszczanka]

Napisane przez kasiorekzeta

My mamy huśtawkę na działce. Na dworze wieszamy(a raczej wieszaliśmy jak było cieplej). Maja uwielbia się huśtać. Mamy taką : http://allegro.pl/hustawka-kubelkowa...214394871.html

a Majcia wygląda w niej tak:

Załącznik 3409412

Teraz skoczek ciągle jest najfajniejszy i nie do znudzenia.
Ale chcemy kupić jeszcze taką huśtawkę do mieszkania http://allegro.pl/hustawka-krzeselko...213065884.html

Bosko wygada w tej huśtawce

Napisane przez gosbaj

aha no i wreszcie przejrzalam moje dziecko co do jedzenia kaszek. pisalam wam kiedys ze on nie chce i placze. okazalo sie ze on nie lubi gladkich papek i on musi miec grudki i co gryzc. tak wiec teraz jak mu robie kaszke i dodaje kawalki biszkoptow to zjada ze smakiem tak samo jest z obiadkami gladkich papek nie toleruje, najlepiej wchodza mu te po 8 miesiacu ze on taki niby dorosly wiec co bedzie papki jadl dla maluchow

Luiza na razie do kaszki ma długie zęby

[kasiorekzeta]

dziękuje za pochwały Majcia w huśtawce strasznie roześmiana jest. Uwielbia się huśtać.
Gosbaj można taką huśtawkę zamieścić w futrynie z czystym sumieniem polecam, bo widać, że porządnie zrobiona jest. A droga nie jest. Jest do 25kg co było dla Nas ważne bo jak jesteśmy na działce to jest też Barti mój bratanek 1,5 roku i też się huśta.
Teraz w ogóle jest cichutko na forum, bo większość Mam już pracujących i czasu brak. Napewno Mamy pracujące potrzebują czasu na wdrożenie się w schemat dnia, praca, dziecko, dom
Inne zrezygnowały po tych nieprzyjemnych sprzeczkach.
Ale zawsze miło jak któraś wpadnie i napisze po krótce co u niej

Moja za to jak grudki to bleeee, woli papki. Co dziecko to inne upodobania

[aldii]

PatkaM
Celka

[fleurdelacour]

jestesmy juz w polsce a Liwia znowu chora. ostatnio choruje co 2 tygodnie. mialysmy poazalatwiac sprawy urzedowe a tu d...a

[Madziulka83]

Napisane przez elcia0787

MADZIULKA no nie wiem wlasnie czy to jajnik bo nigdy mnie nie bolal

A to jest mniej wiecej w tym miejscu? To moze idz do lekarza, kiedys mnie wlasnie tak pobolewalo, pobolewalo, poszlam do gina, a tu sie okazuje zapalenie jajnika...

Napisane przez zebra666

Wczoraj przyszedł mój fotelik i jestem bardzo zadowolona

Jaki?

Napisane przez celka2000

doberek! Ja zdycham na antybiotyku... kolejnym... Znowu zapalenie gardla. Zuzka z tym mlekiem to sie tyle antyboli naje, ze az mam watpliwosci czy to karmienie naturalne takie zdrowe.

Zuza w ostatnim tygodniu nauczyla sie siedziec. A dzis wlozyla stope do buzi

Wspolczuje, zdrowiej szybciutko Mnie gardziolo tez od jakichs 2 miesiecy boli, raz mniej raz wiecej, oszalec mozna
dla Zuzi za nowe umiejetnosci

fleur osz kurcze, to niedobrze, ze mala tak czesto choruje...

A u nas dzis nocka do kitu. Szymek obudzil sie juz o 24.30 i gledzil, gledzil, dopiero jak dostal mleczka to zasnal, a zwykle je pozniej. Potem obudzil sie po 4 i znowu zadnym sposobem nie zasnie... Dalam mu piciu, polezal chwile spokojnie, myslalam, ze zasnie a tu kicha... Dalam mu mleczko i zasnal, ale dopiero przed 6. Czuje sie dzis, jakbym stala obok siebie, a do tego gardlo mnie boli i mam kiepski nastroj

[celka2000]

Dziewczyny, znowu mam prosbe o rade...
Lekarka mi doradzila, w zwiazku z braniem antybiotykow i karmieniem, zeby odczekac mozliwie najdluzsza przerwe pomiedzy wzieciem tabletki a karmieniem Zuzki. Ona mowi, ze stezenie antybiotyku jest najwieksze 1-2 godziny po zazyciu. Wiec najlepiej odczekac z 3-4 godziny z karmieniem. No ale przeciez to sie do mleka wchlania i przeciez z mleka nie wyparuje, wiec ile bym nie czekala, to i tak na koncu Zuzka to zje (bo przeciez nie wylewam tego najbardziej "zainfekowanego" mleka).
Myslicie, ze to co mowi ta lekarka ma sens???

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez ula 87

......................... ..................
dziewczyny z wątku "planujemy zajść ..." :
Dra urodziła dziś Rafałka
strasznie się cieszę , bo dziewczyna starała się 26miesięcy . tyle musiała wyczekać na cud

To super wiesci!!! Pamietam ja! Bylam na tym watku przez jakies pol roku. Bardzo sie ciesze, ze jej sie udalo

[zebra666]

Fleur zdrówka dla małej!

Celka mi się wydaje, że jak przeniknie do mleka to nie zniknie... ja bym po 2óch h odciągła troche mleka może... Sama nie wiem:F

[bydgoszczanka]

Napisane przez fleurdelacour

jestesmy juz w polsce a Liwia znowu chora. ostatnio choruje co 2 tygodnie. mialysmy poazalatwiac sprawy urzedowe a tu d...a

Bidulka. Zdrówka życzę

Napisane przez celka2000

Dziewczyny, znowu mam prosbe o rade...
Lekarka mi doradzila, w zwiazku z braniem antybiotykow i karmieniem, zeby odczekac mozliwie najdluzsza przerwe pomiedzy wzieciem tabletki a karmieniem Zuzki. Ona mowi, ze stezenie antybiotyku jest najwieksze 1-2 godziny po zazyciu. Wiec najlepiej odczekac z 3-4 godziny z karmieniem. No ale przeciez to sie do mleka wchlania i przeciez z mleka nie wyparuje, wiec ile bym nie czekala, to i tak na koncu Zuzka to zje (bo przeciez nie wylewam tego najbardziej "zainfekowanego" mleka).
Myslicie, ze to co mowi ta lekarka ma sens???

Odciągnij trochę, bo inaczej nie ma sensu czekać

[pantee]

Madziulka- u nas to samo, mała obudzila sie o 24- nie chciała spac poki nie zjadła. Potem 3.30 to samo i potem 6 znowu jedzenie. Odwykłam od takiego schematu, ostatnio bylo tak jak miala 5mcy. Dzis jest jeszcze po mleku o 9.30 i kaszce o 12.40....I starszna maruda. Spała tylko 30 min o 12, a ostatnio spala ciagle przez 2h. Dodam ze ciagle leje, jest szaro buro i wiec ze spaceru nici...wyć sie chce. Ja nadal w pizamie...

Celka- ja tez mam przepisyny antybiot od gina, ale nie biore, podobo jest bezpieczny przy karmieniu, ale jakos sie ociagam. TEz uwazam ze on sie nigdzie nie ulotni...

Kasiorek- fajny ta czerwona hustawka ...kurcze, szkoda ze ja mam drewniane futryny i szkoda wiercic. Ale ten Arti nawet nawet. Widzialam go co prawda w realu i material ma marny...ale za tą cene..

Gosbaj- no ja tez jakos ciezko wyobrazam sobie ogarnniecie ze wszystkim..

Aldii, Fleur- zdrowka dla Lu i Liwii. Szkoda jak takie maluchy chorutkie...:glaszcze:

[pola25]

Witajcie.

czytałam Was ale nie miałam siły nic pisać.

Patka jak Córcia?

Celka jak zdrówko?

Kasiorek super ta huśtawka!

Gosbaj wiem o czym mówisz,pracuję tylko na pół etatu, do domu przychodzę zmęczona...na szczęście jutro wolne, tylko na 14 na rade muszę jechać.

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

co do nocek, to Dawidek od kilku dni budzi się o 6coś tam budzi się w nocy,to mi nie przeszakadza, ale ta 6!!chociaż 7właśnie teraz śpi, a ja mam wreszcie czas na wizaż.


ale tu cicho.Mamusie nie mają czasu?!

[gosbaj]

hejka dziewczyny wlasnie wrocilam do domu po pracy i baaardzooo nudnej Radzie, patrze a moje chlopaki spia razem w sypialni a ze zupka mi sie grzeje to wpadlam do was no jakos tak nie mam czasu a jak mam to wlasnie sil brak. teraz jak zjem a maly sie obudzi i tez zje to ide z nim na spacer bo po calym dniu padania wreszcie wyjrzalo slonce. a musze isc dorobic klucze dla babci bo teraz zabiera moje, skoczyc po chlebek. a maz sie musi uczyc bo ma jakies kolokwium na podyplomowce dobrze ze jutro juz czwartek

Kasiorekzeta pokaze ta hustawke tz i chyba ja kupimy
Fleur duzo zdowka dla corci
Madziulka oby juz Szymek ladnie spal Moj niezmiennie budzi sie raz ok 4-5 na jedzonko i spi dalej do ok 7
Zebra pokaz fotelik

[strippi]

Napisane przez kasiorekzeta

My mamy huśtawkę na działce. Na dworze wieszamy(a raczej wieszaliśmy jak było cieplej). Maja uwielbia się huśtać. Mamy taką : http://allegro.pl/hustawka-kubelkowa...214394871.html

a Majcia wygląda w niej tak:

super ta huśtawka

a Maja jaka szczęśliwa

Napisane przez fleurdelacour

jestesmy juz w polsce a Liwia znowu chora. ostatnio choruje co 2 tygodnie. mialysmy poazalatwiac sprawy urzedowe a tu d...a

ojjj bidulka
dużo zdrówka

a moja mała śpi na balkonie więc mam czas na wizaż

[pola25]

Gosbaj zazdroszcze słonka, u nas pochmurno i ze spacerku nici. a jak w pracy?wdrożyłaś się już?jak dzieci?nie wysłałam Ci projektu, bo nadal nie mam offica, a plan mam na pendrive i nieda sie odczytac na tym kompie no i wyslac...

Dawid sie obudzil, koniec z wizazem

[celka2000]

Napisane przez pola25

Celka jak zdrówko?

dziekuje kochana za pamiec. Po wzieciu antybiotyku czuje sie duuzo lepiej.

[pola25]

Napisane przez celka2000

dziekuje kochana za pamiec. Po wzieciu antybiotyku czuje sie duuzo lepiej.

ciesze sie ze juz lepiej

[gosbaj]

Napisane przez pola25

Gosbaj zazdroszcze słonka, u nas pochmurno i ze spacerku nici. a jak w pracy?wdrożyłaś się już?jak dzieci?nie wysłałam Ci projektu, bo nadal nie mam offica, a plan mam na pendrive i nieda sie odczytac na tym kompie no i wyslac...

Dawid sie obudzil, koniec z wizazem

no w pracy spoko, dzieci calkiem fajne. wdrozylam sie juz tylko mam tyle roboty ze szok. ale narazie mi sie podoba i czas mi szybko leci dopiero jak wracam do domu to czuje zmeczenie. tym bardziej ze od razu po pracy wsiadam auto i szybko jade na kurs prywatny tam 1,5h-2h z dziecmi i dopiero wolne. tak wiec codziennie koncze dopiero o 16-17. a jeszcze obiadek pobawic sie z synkiem jakies zakupy - tak wiec o 20 padam na twarz no ale kurs mam tylko do marca wiec jakos to przezyje

[pola25]

Napisane przez gosbaj

no w pracy spoko, dzieci calkiem fajne. wdrozylam sie juz tylko mam tyle roboty ze szok. ale narazie mi sie podoba i czas mi szybko leci dopiero jak wracam do domu to czuje zmeczenie. tym bardziej ze od razu po pracy wsiadam auto i szybko jade na kurs prywatny tam 1,5h-2h z dziecmi i dopiero wolne. tak wiec codziennie koncze dopiero o 16-17. a jeszcze obiadek pobawic sie z synkiem jakies zakupy - tak wiec o 20 padam na twarz no ale kurs mam tylko do marca wiec jakos to przezyje

a w pracy duzo myslisz o synku?tesknisz?jak on znosi rozlake?

[zebra666]

Gosbaj

http://allegro.pl/fotelik-baby-desig...220268214.html

[kasiorekzeta]

Zeberko śliczny fotelik

My dziś bardzo ciężki dzień mamy. To, że mnie boli gardło, i jakoś mi tak dziwnie dziś to pikuś.
Ale Majcia dziś spała od 9:30 do 10, a potem od 13 do 13:20, a potem dopiero po 20stej usnęła, z czego obudziła się z płaczem i ciężko było ją znowu uśpić. Myślę, że to zęby bo maruda niespokojna jest. A dr mówiła że lada dzień się pojawią.
Zobaczymy jaka nocka przed Nami
Ja zmęczona dzisiejszym dniem jestem dlatego lece się położyc.

pokaże Wam jeszcze majkę w skoczku o którym tyle pisałam
(okulary kupiliśmy tylko po to by zrobić zdjęcie , a może za rok się przydadzą)

Załącznik 3411217

Ten skoczek ma jeszcze kilka zabawek ale my jej dawkujemy, nie chce by miała za dużo bodźców


Dobrej nocki

[gosbaj]

Napisane przez pola25

a w pracy duzo myslisz o synku?tesknisz?jak on znosi rozlake?

a wiesz nie jest zle, myslalam ze bedzie gorzej tzn mysle o nim ale np nigdy nei dzwonie do mamy ani tesciowej zeby sie spytac co i jak. nie chce im przeszkadzac a zreszta jak wychodze to mowie o ktorej ma jesc i szykuje rzeczy na dwor a z reszta babcie sobie poradza. jedyne czego mi zal to ze tak pozno koncze. bo jak wracam ok 17 to maly zazwyczaj wtedy spi a pozniej troszke sie z nim pobawie albo jakis spacer no i kapiel i on idzie spac. ale jak jestem w pracy to duzo mysle ale nie tesknie. ja jak juz pisalam kiedys, na cale szczescie, mam odcieta pepowine z synkiem

[Madziulka83]

Napisane przez pantee

Madziulka- u nas to samo, mała obudzila sie o 24- nie chciała spac poki nie zjadła. Potem 3.30 to samo i potem 6 znowu jedzenie. Odwykłam od takiego schematu, ostatnio bylo tak jak miala 5mcy. Dzis jest jeszcze po mleku o 9.30 i kaszce o 12.40....I starszna maruda. Spała tylko 30 min o 12, a ostatnio spala ciagle przez 2h. Dodam ze ciagle leje, jest szaro buro i wiec ze spaceru nici...wyć sie chce. Ja nadal w pizamie...

No wlasnie juz bylo lepiej, a teraz od jakiegos czasu znowu tak czesto sie budzi. Dzis w dzien tez spal malutko

Napisane przez gosbaj

Madziulka oby juz Szymek ladnie spal Moj niezmiennie budzi sie raz ok 4-5 na jedzonko i spi dalej do ok 7

No wlasnie u nas tez tak bylo, ok. 3 -4 budzil sie na jedzienie i spal dalej, a teraz nie wiem, moze w koncu te gorne zabki wyjda...

Napisane przez zebra666

http://allegro.pl/fotelik-baby-desig...220268214.html

Super fotelik A mozna go tylem montowac? Bo wiem, ze niektore z tych nastepnych fotelikow mozna.

Ingrid mam pytanko, a czy ten Twoj fotelik mozna tylem montowac?

kasiorekzeta Maja cool

[zebra666]

Madziulka można. I ma kilka pozycji- do półleżącej.

[strippi]

a ja Julci kupiłam tego konika morskiego z fisher price co gra i świeci mu brzuszek

i szałowe futerko na zimę, panterkowe różowe hehe

[zebra666]

Ja dla odmiany go sprzedałam i wogóle sprzedaje conieco...

[filka2]

a u nas konik nadal usypia Adusieona go chyba najbardziej lubi i metke przy nim.
zebra no fotelik fajny,może też pomysle o tym co można i tylem i przodem ale zanim O na sie przesiądzie na nastepny to nas nasteona zima zastaniejak nasz do 13kg a ona 7 waży to na 2latka.
kocurek coś sie nie odzywa?????!!!

[zebra666]

Zależy od dziecka. Piotrusiowi w nosiedełku już było niewygodnie. A z tego nowego wyjęłam nawet tą wkładke dla mniejszych dzieci, bo w niej też już nie za wygodnie miał. Teraz jest super:F na razie tyłem go będę zapinać ale myśle, że za niedługo zaczniemy przodem jeździć i tak.

[pysiamn]

Hey....


Obiecuje sobie że będę częściej wpadać ...miałam zastoj nie chciało mi się ...brakowało mi czasy etc...
Obiecuję poprawę

Dzieciaki superowe...
Czytam że postepy są ...mamusie niektore zapracowane po uszy dla tych wielkie buziaki
Dla mam które tak jak ja pozostały jeszcze w domku też buziolek bo się strasznie stęskniłam


Widziałam hustawkę fajną ...

A te skoczki to napradę polecacie ?
Julci na pewno by się spodobało ...ale mam jużtyle gratów w tym dwa jezdziki

U nas wszyscy pokasłują nie wiem jak to sięskończy ....
Niby nie czujemy siechorzy ale kaszel brzydki

________________________

Aaaaa Dla tych którzy mają lub dostali grzyby (natura byla łaskawa i obrodziła w dary lasu) i mają nadwyżkę grzybów i nie bardzo wiedzą co z nimi robić prucz pierogow
Polecam pyszny przepis... Mediolańskie Risotto z grzybami
http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=3298

[karola_sz]

Pysia - oj,oj rzeczywiście nas zaniedbałaś. Będą klapsy jak się nie poprawisz .

Dziewczyny - co się, kurna, dzieje z tymi naszymi dzieciaczkami i spaniem. Ja od dwóch dni mam koszmar. Wczoraj było apogeum. Adaś spał w ciągu dnia razem może ze 2h. Budzimy go rano wcześnie, gdzieś o 6.30, bo trzeba się wyszykować. No i wieczorem padł kawałek po 19. Po 0,5 h hulaj dusza, piekła nie ma. Koniec spania i ryk. Na ręce. Co go odkładam - histeria. Potem na dodatek coś mi pierdykło w łazience (pralka albo brodzik) i podłoga zalana. Ten wyje, Maja zaczyna ryczeć, ja nie wiem czy zbierać wodę, czy zająć się ryczydłami. Męża, of course, nie ma. W końcu udało mi się posprzątać, przy akompaniamencie oczywiście. Położyłam dwójkę w naszej sypialni, ja pośrodku i tak zasnęli. Adaś punkt 6.00 obudzony i znowu jęczenie i na ręce chce. I jak tu się wyszykować do pracy, jak Maję przygotować. Normalnie jestem na skraju załamania. Nie mogę posadzić go nawet na chwilę na kocyku, bo już jest ryk. I to jaki. Nic nie mogę zrobić jak jestem z nim sama .
Ok, to się wygadałam...
A my z Bydgosią dziś się na kawkę umówiłyśmy . Przynajmniej jakaś rozrywka.

[pysiamn]

Napisane przez karola_sz

Pysia - oj,oj rzeczywiście nas zaniedbałaś. Będą klapsy jak się nie poprawisz .

Obiecuję poprawe i prosze potulnie o przebaczenie

Baty pokornie przyjmuje tylko nie na gołą

Dziewczyny - co się, kurna, dzieje z tymi naszymi dzieciaczkami i spaniem....

sama bym chciała wiedzieć móje synek był wzorem do nasladowania dawał i daje nam przesypaiac całe noce bez wstawania...
Julka to inna bajka a ostatnio to nawet nie mam siły jej odkładać
Budzi sie po 3-4 razy ale jek ten zebólek szedł to nawet 7

[malinka118]

W dzien dobry TVN będą mówić o vigantolu, wczoraj całkiem go wycofali - mają powiedzieć co grozi jak się podawało...
Jak dobrze że dawałam Vitad. Chociaż Olafcio jak był mały to miał Vigantol i Devikap...