Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-13, 20:12   #271
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

ja tylko na minute, bo jeszcze mam mase roboty na dziś. W sobote Mati gorączkował, ale to wszystko, a no i marudził choć to ostatnio standart. Wychodzi mu piątka, choć nie wiem czy nie dzieje się też jeszcze cos. W niedziele było już lepiej, takie tylko 37. Dziś też wstał, oczywiście z płaczem ze do przedszkola nie, ale po 15min sie uspokoił poszedł ładnie. W żlobku też obyło sie bez płaczu. Odierała go tesciowa i podobno cały dzień marudził, nie chciał jeść i lało mu sie z nosa, tak podobno powiedziały opiekunki, a teściowa od siebie dodała szklące oczy. Jak ja wróciłam to rzeczywiscie był marudny, nie wiecej niz zwyle, z nosa nawet kropelki nie uronił, nie chciał jeść, ale przy zebach to też dla mnie norma. I teraz cholerka nie wiem czy rzeczywiscie to piątka czy mam się już martwić Jedyne co mnie niepokoi po za tą temp to jego mówienie, że "buzia boli" ale to też może zarówno wskazywać na zęby jak i na gardło, cieżko mi ocenić, bo on nie otwiera buzi na dłużej niż 2 sek :/ odezwe sie jutro to popisze wiecej.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI

Edytowane przez *misia*
Czas edycji: 2010-09-13 o 20:45
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-13, 21:23   #272
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

ja tez na chwilkę
od soboty całymi dniami (w niedziele też) zasuwam w lokalu męża
dziś byłam w pracy i po pojechalam i szorowalam sprzęty
jutro biore urlop i tez ide na cały dzien
jest tyle roboty, że nie wiem kiedy skończymy a w tym tygodniu ma być odbiór sanepidu
spinning przy tym to pikuś
w niedziele wróciłam cała obolała

a Gosia poszła dzis do przedszkola
obyło się bez żadnych problemów
nawet mi obrazek przyniosła

sorki że tak tylko od siebie ale padam na ryjek
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-14, 07:01   #273
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

za nami noc koszmar. Mati budził się co trochę, popłakiwał, zrywał się z krzykiem lub majaczył gadając przez sen. Nie mogłam go o 7 dobudzić, dlatego zaprowadzę go na 9, choć jak zykle pokrzyzuje mi to plany.
Yoolia fajnie, że maż może na Ciebie liczyć i że wkładacie swoje wspólne siły w otwarcie interesu. Na pewno teraz ma początku jest duzo pracy ale potem będzie z dumą patrzeć na swoje dzieło.
Ann, Celko zaszczepiłyście we mnie myśl o inhalatorze, teraz chciałam się tylko dowiedzieć jeszcze czym leczycie i w jakich przypadkach ?
Ann u nas pożegnania są bardzo krótkie nawet się nie odwracam za siebie, i zarówno u mnie jak i większosci znajomych sprawdza sie zasada bardzo krótkich pożegnań, a jak mąż za bardzo przedłużał to i ZU pewnie pomyślała, że moze on jej tam wcale jednak nie zostawi i wskóra pójście do domu. dla męża.
Prima u nas zawsze kazano czekać 2 tygodnie, niezależnie co było tym antybiotykiem leczone, ale jesli trafia CI sie super okazja to ja bym z niej skorzystała, nawet po tygodniu. Gum cynamonowych niestety nie spotkałam, ja tradycjonalistka tylko mietowe lubie.
Celko biedny Adaś dla niego. Własnie tego sie najbardziej boje, że niby tu dziecko jest zdrowe niby nic a nagle sie okazuje ze jest jakas choroba jakby "ukryta"
o w między czasie wstał potwór, oczywiście z ulubioną pieśnią na ustach "dziś do przedszkola nie".
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-14, 08:33   #274
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

misia - i jak Uszek? Nie ma goraczki? Nic sie nie rozwija? My juz naszczescie od dluzszego czasu mamy wszystkie mleczaki, bo i tak choroby nas dopadaja...

ann- dziekuje za rady. Naprawde
Ale musze sie przyznac, ze poleglam........ Wzielam dzis antybiotyk. Nie ma szans, zeby przeszlo samo. Jeszcze nigdy tak moje gardlo nie wygladalo. Migdaly powiekszone, nalot ropny. Gardlo masakra. I az mnie dusi normalnie, nie mowiac, ze polykanie sliny sprawia mi mega bol. Wczoraj lekarka powiedziala, ze mam natychmiast wziac antybiotyk. Chcialam byc madrzejsza i poczekac, ale widze, ze to sie w zlym kiedrunku rozwija. Plukalam wczoraj milion razy szalwia, azulanem, robilam inhalacje, co chwile psikanie do gardla, ssanie tabletek...
A dobre wiesci - Adasiek wyszedl z choroby bez antybiotyku!!! Tzn bierze do ucha tylko miejscowy. Wczoraj odpuscila goraczka i dzis juz praktycznie zdrowy
To jest kolejny raz kiedy Adasiek przyniosl jakis wirus/bakterie z przedszkola a mnie rozklada automatycznie (w ciagu jednej doby). Tak mi sie rozwinelo zapalenie oskrzeli w ciazy, pozniej zapalenie gardla, teraz znowu.... Moja odpornosc jest zerowa.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-14, 09:18   #275
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Dzień dobry

Oj widzę, że sie choroby strasznie rozpanoszyły

Celko zdrówka faktycznie z tym gardłem coś Cię dopadło bo pamiętam, że jakoś w wakacje sie męczyłaś..
Dobrze, że chociaż Adaś jakoś sie wymigał No i że Zuzia sie nie daje.
Zdrówka wam wszystkim

Misia jak Uszek? Ząb czy gardło?
A nocka - pewno żłobek przeżywa... Pamiętam, ze pisałaś, że później już sie łądnie bawi - pewno te pożegnania tylko takie ciężkie ale po malutku sie przyzwyczai
Ł. też mówi, że nie ale idzie i nie płacze - ponoć sie zaadaptował więc tak sobie myślę, że tylko rozstać sie z mamą ciężko Ale z czasem będzie łatwiej - oby

Ann my sie żybko żegnamy bez niepotrzebnych atrakcji a witamy sie dłuuugo i gadamy i tulimy itd.
A mówią, ze ojcowie jacyś tacy bardziej do odprowadzania bo mamę gorzej zostawić
Ale zauważyłam, jak Ł. odprowadzam, ze tam tatusiowie pieknie kwitna w korytarzu
Z tym telefonem to faktycznie muszą mieć ubaw Już sobie wyobrażam 20 dzieci dzwoniących do mamy
dla Zu za łykanie tabletek - Ł. póki co dostaje witaminki w tabletce do ssania ale i tak ją trochę podgryzuje ale dobre i to

Yoolia mam nadzieje, ze sie wyrobicie
Fajnie, że Gosia chodzi zadowolona i jeszcze pierwszy obrazek z przedszkola dla mamy

Prim najlepiej jak dziewczyny mówią - dzwoń i się zapytaj bo też tak kojarzę, że i dwa tygodnie i tydzień odczekać po antybiolu...

No to tak trochę na szybkiego bo próbuję trochę dom ogarniać, prać, sprzątać itd. żeby sie wyrobić
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007
Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni

Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010
Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-14, 21:01   #276
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

cholerka nie wyrabiam się z niczym, byłam z Matim u lekarza po żłobku, bo jednak widziałam że coś się robi nie halo. Okazało się, że ma bardzo brzydkie, obłożone gardło, na maksa czerowone i stąd całkowita odmowa jedzenia, prawie picia i generalnie maruda. Dostał bactrim, acidolac, lipomal i prośbę oczywiście do uwzględnienia by do końca tygodnia został w domu.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 09:49   #277
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Ann, Celko zaszczepiłyście we mnie myśl o inhalatorze, teraz chciałam się tylko dowiedzieć jeszcze czym leczycie i w jakich przypadkach ?
solą fizjolog. albo srebrem koloidalnym niejonowym
jak tylko coś się zaczyna dziać-katar,gardło,kaszel
a jak lekarz widzi cos powazniejszego to mozna robic wziewy z mucosolvanu czy innych leków-lepiej i szybciej działaja nie obciążając watroby
Cytat:
Ann u nas pożegnania są bardzo krótkie nawet się nie odwracam za siebie, i zarówno u mnie jak i większosci znajomych sprawdza sie zasada bardzo krótkich pożegnań, a jak mąż za bardzo przedłużał to i ZU pewnie pomyślała, że moze on jej tam wcale jednak nie zostawi i wskóra pójście do domu. dla męża.
wczoraj i dzisiaj ja odprowadzałam,ale małpka i tak ryczy
dzisiaj pierwszy raz powiedziała,ze nie chce isćd o p-la i marudziła już w aucie
dałam w szatni buziaka i wpuściłam za drzwi mówiąc papa
pani odebrała ją wrzeszzcącą ode mnie...
ciekawe jak będzie jutro
chyba boli ją to też,że zostaje z toska w domu,no,ale co mam kłamac,ze ide do pracy
ale podobno szybko się uspakaja,wiec licze,ze mimo wszystko się zaaklimatyzuje
Cytat:
Gum cynamonowych niestety nie spotkałam, ja tradycjonalistka tylko mietowe lubie.
ja tez,choc cynamon w innych daniach i kawie np.uwielbiam

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
ann- dziekuje za rady. Naprawde
Ale musze sie przyznac, ze poleglam........ Wzielam dzis antybiotyk. Nie ma szans, zeby przeszlo samo. Jeszcze nigdy tak moje gardlo nie wygladalo. Migdaly powiekszone, nalot ropny. Gardlo masakra. I az mnie dusi normalnie, nie mowiac, ze polykanie sliny sprawia mi mega bol. Wczoraj lekarka powiedziala, ze mam natychmiast wziac antybiotyk. Chcialam byc madrzejsza i poczekac, ale widze, ze to sie w zlym kiedrunku rozwija. Plukalam wczoraj milion razy szalwia, azulanem, robilam inhalacje, co chwile psikanie do gardla, ssanie tabletek...
A dobre wiesci - Adasiek wyszedl z choroby bez antybiotyku!!! Tzn bierze do ucha tylko miejscowy. Wczoraj odpuscila goraczka i dzis juz praktycznie zdrowy
To jest kolejny raz kiedy Adasiek przyniosl jakis wirus/bakterie z przedszkola a mnie rozklada automatycznie (w ciagu jednej doby). Tak mi sie rozwinelo zapalenie oskrzeli w ciazy, pozniej zapalenie gardla, teraz znowu.... Moja odpornosc jest zerowa.
dobrze,ze chociaz Adas soie poradził!
czasem trzeba antybiola i co zrobic,wazne,zeby pomógł

a dzisiaj w p-lu mają teatrzyk i wychodza na spacer z wezem
ciekawe czy to jej sie spodoba
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"

Edytowane przez annLee
Czas edycji: 2010-09-15 o 09:50
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-15, 10:46   #278
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
solą fizjolog. albo srebrem koloidalnym niejonowym
jak tylko coś się zaczyna dziać-katar,gardło,kaszel
a jak lekarz widzi cos powazniejszego to mozna robic wziewy z mucosolvanu czy innych leków-lepiej i szybciej działaja nie obciążając watroby
My jeszcze korzystalismy z Berodualu (to na zapalenie oskrzeli - na recepte). I Zuzka i Adas.

...........
A ten moj antybiotyk to dziala jak blyskawica. Juz po dwoch tabletkach byla znaczna poprawa. Po trzech - prawie juz nie boli wcale. A jeszcze 11 sztuk przede mna....

...........
misia - duzo zdrowka dla Uszka. Zastanowil mnie ten Bactrim, az zaczelam czytac o nim w necie. Bo u nas zawsze na kazda jedna infekcje (u Adaska i Zuzki) dostajemy Pulneo/Eurespal/ a nigdy o czyms takim nawet nie slyszalam.

.........
Lekarka mi doradzila, w zwiazku z braniem antybiotykow i karmieniem, zeby odczekac mozliwie najdluzsza przerwe pomiedzy wzieciem tabletki a karmieniem Zuzki. Ona mowi, ze stezenie antybiotyku jest najwieksze 1-2 godziny po zazyciu. Wiec najlepiej odczekac z 3-4 godziny z karmieniem. No ale przeciez to sie do mleka wchlania i przeciez z mleka nie wyparuje, wiec ile bym nie czekala, to i tak na koncu Zuzka to zje (bo przeciez nie wylewam tego najbardziej "zainfekowanego" mleka).
Myslicie, ze to co mowi ta lekarka ma sens???

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2010-09-15 o 10:59
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 13:36   #279
bingo30
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

celko--widze,że podobnie przechodziliśmy chorobe..ja tez nawet śliny nie mogłam przełykac..kaszel taki duszacy..no i tez dostałam antybiol..wzielam 3 tabletki dopiero, a o niebo lepiej się czuje ale ja bez zastanowienia brałam..nawet chciałam cos konkretnego.
pisałas,że Zuzka juz ząbki ma... pięknie.. my czekamy na pierwszego zębolca Klaudii..Emilce wyszły jak miala 4,5 m-ca..a Zuzce kiedy?

misia--mam podobne odczucia..z niczym sie nie wyrabiam.. szczególnie jak te 3 dni odprowadzałam Emilke do p-la, to zupełna dezorganizacja
i szybkiego powrotu do zdrowia dla matiego..

primavera--ja tez słyszałam 2 tygodnie po antybiotyku...gum cynamonowych, to nawet nie spotkałam chyba wcale, albo nie zwracałam do tej pory uwagi..
musze jeszcze pochwalić Twoje mebelki w łazience..bardzo mi sie podobają
tez duzo zdrówka dla Huberta

ann--pomysł z telefonem mi sie spodobał , chyba wykorzystam jak wrócimy po wyleczeniu do przedszkola..
a co inhalatora..powiedz mi jeszcze..Ty inhalujesz Tosie tym smoczkiem? a maseczka dla dzieci tez by sie nadawała dla niemowlaka? głośny jest?

yoolia--miło jest oglądać takie obrazki naszych maluchów. dla Gosi..i powodzenia w pierwszych dniach firmy męża

my byłyśmy wczoraj u lekarki..oskrzela dziewczyny maja w porządku..Emilka gard ło troche czerwone i katar.. nie chce/nie umie wydmuchiwac w chusteczkę..i sie meczy z tym zapchanym nosem..nie zawsze da sobie woda morską psiknąć ani odciągnąc fridą..syropki za to dzis ładnie wzięła..chociaz to bez moich stresów

a jeszcze chcialam wam opoiwiedziec jak tez 3 dzien bylam w przedszkolu i stalam pod drzwiami i pani sie pytala kazdego dziecka kto z nimi mieszka..mama, tata itp. i pani sie emilki pyta, czy ma kotka albo pieska, a emilka,ze ma pieska..(hmm..a my nie mamy pieska przeciez)..i nawet powiedziala,ze piesek nazywa sie Aflyk (Afryk)..potem sie jej pytam jaki piesek..to mówi,że przecież ma..a chodziło jej o pluszowego..a skad nazwa afryk? bo pojechał do Afryki.. to sobie wymysliła...
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię..
Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię...
Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...

Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r
Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r
bingo30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 14:24   #280
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

bingo - piesek afryk... padlam
Zuzce wyszly 2 zabki w wieku 6 miesiecy (tak jak Adaskowi). W ogole widze, ze Zuzka nabywa wszystkie nowe umiejetnosci podobnie jak Adasiek (mam zapiski co kiedy bylo). Patrze co bylo, gdy Adasiek mial 30 tygodni - i siup - Zuzka robi to samo
Teraz Zuzka nauczyla sie siedziec bez podtrzymywania (na chwile), udalo jej sie wsadzic stope do buzi i sama usilnie probuje usiac z raczkow, ale nie potrafi sie wyprostowac.
Co do antybiotykow - to ja sie dygam bardzo, bo to kolejny. Boje sie, ze Zuzka straci pzrez to odpornosc/uodporni sie na antybiotyki itd...

A co do inhalatora (ja to wprawdzie nie annLee, ale sie wypowiem) - to inhalatory pneumatyczne z reguly sa glosne (sa jeszcze inne - ultradzwiekowe, ale nie nadaja sie do wszystkich lekow, wiec nie polecam).
A smoczek Nie mam - musi sie wypowiedziec ann. W kazdym razie gdzies czytalam, ze dzieci w ogole nie powinny sie inhalowac doustnie (tylko przez maske), bo one to poprostu zjadaja a powinny gleboko wdychac do pluc. Moja maska dla dzieci jest nieco za duza na Zuzke. Mam taka maske dla noworodkow, ale ona znowu jest juz za mala (ma wielkosc orzecha wloskiego). Ja Zuzke czesto inhaluje za pomoca koncowki do ust dla doroslych - trzymam jej przy twarzy (nosku/buzi) bardzo blisko i "dmucham" ta para jej do nozdrzy...

i jeszcze jedno odnosnie inhalacji. Ostatnio pisalam, ze inhaluje Adaska jak on spi (robilismy to bardzo czesto). I otoz - lekarka sie do tego przyczepila. Powiedziala, ze tak nie wolno, bo wydzielina sie rozrzedza, odkleja... i nie ma gdzie ujsc (normalnie po inhalacji sie powinno wyciagnac glutki, wysmarkac nos, wyklepac itd).
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 19:38   #281
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
A ten moj antybiotyk to dziala jak blyskawica. Juz po dwoch tabletkach byla znaczna poprawa. Po trzech - prawie juz nie boli wcale. A jeszcze 11 sztuk przede mna....
no niestety antybiola trza do końca wybrać
ale najważniejsze,że działa
Cytat:
Lekarka mi doradzila, w zwiazku z braniem antybiotykow i karmieniem, zeby odczekac mozliwie najdluzsza przerwe pomiedzy wzieciem tabletki a karmieniem Zuzki. Ona mowi, ze stezenie antybiotyku jest najwieksze 1-2 godziny po zazyciu. Wiec najlepiej odczekac z 3-4 godziny z karmieniem. No ale przeciez to sie do mleka wchlania i przeciez z mleka nie wyparuje, wiec ile bym nie czekala, to i tak na koncu Zuzka to zje (bo przeciez nie wylewam tego najbardziej "zainfekowanego" mleka).
Myslicie, ze to co mowi ta lekarka ma sens???

wiesz ja ostatnio popieram teorię,że tworzenie mleka i to co ja jem nijak się ma do siebie
ja jem wszystko,piję 2 espresso dziennie i Tośka w ogóle chyba tego nie odczuwa
no i jak wytłumaczyć fakt,że głodujące afrykanki karmią dzieci i to przez długie lata???
sama jestem ciekawa jak to jest naprawdę
fajnie,że nie musisz odstawiać
no i wg.mojej teorii mleko tworzy się zupełnie z czegoś innego niż my jemy,ale jak to z przenikaniem leków czy alergenów jest to nie wiem
dlaczego tak się dzieje?a może to tylko jakiś ułamek jest
Cytat:
Napisane przez bingo30 Pokaż wiadomość
misia--mam podobne odczucia..z niczym sie nie wyrabiam.. szczególnie jak te 3 dni odprowadzałam Emilke do p-la, to zupełna dezorganizacja
ja też
w domu ciagle syf,góra do prasowania,a wyjście gdziekolwiek z dwójką to w ogóle hardkor
Cytat:
ann--pomysł z telefonem mi sie spodobał , chyba wykorzystam jak wrócimy po wyleczeniu do przedszkola..
widziałam wczoraj,że na sali przybyło telefonów,pewnie chodliwy towar panie non stop do kogoś dzwonią
a jak ja przychodzę po Zu to zaraz mam wianuszek koło siebie zasmarkanych dzieci ,pytają czy ich mama zaraz przyjdzie.Ehhh...ciężkie przeżycia chyba to są ...
dzisiaj zapomniała telefonu,ale na szczęście miałam kasztana w kieszeni(zeszłorocznego:b rzydal:-kurtka jesienna ) i jej dałam i go z rąk podobno nie wypuszczała myślę,że warto coś dać co będzie im przypominało nas/dom
na jutro mam pomysł,żeby wzięła lalę i pokazała jej przedszkole,bo lala jeszcze nie widziała
Cytat:
a co inhalatora..powiedz mi jeszcze..Ty inhalujesz Tosie tym smoczkiem? a maseczka dla dzieci tez by sie nadawała dla niemowlaka? głośny jest?
końcówkę ze smoczkiem mam nałożoną,bo ZU tak inhaluję ostatnio
Tośkę z odległości ok 10cm,ale końcówka dlatego,że fajny,cienki strumień pary leci
maseczkę też mamy,ale jakoś ciężko jej było oddychać
głośny jest,ale wcześniej go słyszała jak małż czy ZU się inhalowali,więc chyba oswojony.Zresztą dość szybko się oswaja do dżwięków-suszarka czy odkurzacz nie robią już na niej wrażenia a wcześniej się bała.
Cytat:
a jeszcze chcialam wam opoiwiedziec jak tez 3 dzien bylam w przedszkolu i stalam pod drzwiami i pani sie pytala kazdego dziecka kto z nimi mieszka..mama, tata itp. i pani sie emilki pyta, czy ma kotka albo pieska, a emilka,ze ma pieska..(hmm..a my nie mamy pieska przeciez)..i nawet powiedziala,ze piesek nazywa sie Aflyk (Afryk)..potem sie jej pytam jaki piesek..to mówi,że przecież ma..a chodziło jej o pluszowego..a skad nazwa afryk? bo pojechał do Afryki.. to sobie wymysliła...


ZU też czasem wymyśla takie pierdy-bujna wyobraźnię mają nasze dziewczyny

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
A smoczek Nie mam - musi sie wypowiedziec ann. W kazdym razie gdzies czytalam, ze dzieci w ogole nie powinny sie inhalowac doustnie (tylko przez maske), bo one to poprostu zjadaja a powinny gleboko wdychac do pluc. Moja maska dla dzieci jest nieco za duza na Zuzke. Mam taka maske dla noworodkow, ale ona znowu jest juz za mala (ma wielkosc orzecha wloskiego). Ja Zuzke czesto inhaluje za pomoca koncowki do ust dla doroslych - trzymam jej przy twarzy (nosku/buzi) bardzo blisko i "dmucham" ta para jej do nozdrzy...
ale ta końcówka ze smoczkiem to ma taki wylot nad smoczkiem
bezpośrednio do noska trafia,na tej zasadzie co ta końcówka dla dorosłych tylko węższy strumień
Cytat:
i jeszcze jedno odnosnie inhalacji. Ostatnio pisalam, ze inhaluje Adaska jak on spi (robilismy to bardzo czesto). I otoz - lekarka sie do tego przyczepila. Powiedziala, ze tak nie wolno, bo wydzielina sie rozrzedza, odkleja... i nie ma gdzie ujsc (normalnie po inhalacji sie powinno wyciagnac glutki, wysmarkac nos, wyklepac itd).
no właśnie,wiedziałam,że mi dzwoni,ale nie wiedzialam w którym kościele
dzięki za info
właśnie-przy kaszlu warto oklepywać plecki
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-16, 06:02   #282
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Dzień dobry

Dołączamy do chorowitków
We wtorek dzwonili do mnie z przedszkola żeby przyjść po Ł. bo jest rozpalony i sie kładzie wszędzie więc zaraz poleciałam. Faktycznie cieplutki był, zabrałam do domu, zapodałam nurofen a wczoraj u lekarza sie okazało, że ma zawalone gardełko
Dostaliśmy różne syropki i witaminki i antybiol ale mamy z nim poczekać bo może nie trza będzie więc póki co nie wykupywałam

Doczytam może później bo moja jękołka sie odezwała
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007
Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni

Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010
Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 13:36   #283
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Slawka - oby sie Wam udalo uniknac antybola... Trzymam kciuki!
My niby po infekcji - ale Adasiek cos dzis taki caly dzien marudny, ze nie wiem, czy jednak mu sie cos nie rozwija...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 08:03   #284
bingo30
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

witam!!
celko,ann--dzieki za wasze podpowiedzi w spr. inhalatora..wybraliśmy ten co ma ann..tzn. męzowi zostawiłam wybór,bo ja juz miałam mętlik w głowie..ale dzis dopiero wyślą..także najwczesniej w pon będzie...
celko--a jak Twoja pani opiekunka? odezwała sie? Ty sie zdecydowałas? Adas sie trzyma?
silna Twoja Zuzka
słąwko--no i kolejnego przedszkolaka dopadło...ech.. jak sie Lukaszek czuje? szczepiłas go na pneumokoki??

a reszta przedszkolaczków?

wiecie..ja ostatnio zauwazyłam,ze mówiąc do Emilki trzeba uważać na słowa..i tu przykład..jak wiecie ta moja Emilka niejadek straszny i chudzina przy tym...i mówie do niej "Ty musisz duzo jesc, bo jak bedziesz tak mało jadła to nam w końcu znikniesz" a gdzies po paru godzinach E. mówi tak powaznie "ja kocham Klaudie..nie chcę zniknąć"az mi sie serce ścisnęło..
a innym razem bawilismy sie... sciskalismy.. i mówie pomiedzy całuskami "co my bysmy zrobili,jakby tej emilki nie było"i znowu po jakims czasie przy jakiejs rozmowie zakonczyła poważnie pytaniem.. "i Emilki nie bedzie??"

na lutówkach przeczytalam wczoraj,ze vigantol z aptek wycofali..podane serie sa na moich buteleczkach...

i na koniec... Klaudii wyszedł pierwszy ząbek
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię..
Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię...
Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...

Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r
Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r
bingo30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 12:08   #285
ewcia123
Rozeznanie
 
Avatar ewcia123
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice W-wy
Wiadomości: 776
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Lżej mi na sercu jak piszecie, że się z niczym nie wyrabiacie.... bo ja mam tak samo

Piotrek ten tydzień nie chodził do przedszkola, bo był chory... no i masakra jest.
Wysiadam przy nim i straszliwie brakuje mi cierpliwości.

Ann czy ty taki zwykły mucosolvan w syropie wlewasz do inhalatora?
ewcia123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 14:53   #286
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez ewcia123 Pokaż wiadomość

Ann czy ty taki zwykły mucosolvan w syropie wlewasz do inhalatora?
Ja nie Ann, ale odpiszę - taki w buteleczce jak syrop - ale w nazwie jest "Mucosolvan inhalacje" i jest napisane "płyn do inhalacji z nebulizatora"- nie wiem, czy jest jakiś "zwykły" syrop.


ja daję mucololvan 1,5ml (chociaż ostatnio jak tak kaszlał to kazała zwiększyc do 2 ml) z 1/2 ampułki soli fizjologicznej i pulmicort z 10 kroplami Berodualu.

Oprócz inhalacji "noskiem" jak Hubert nazywa inhalator doszły u nas leki "słonikiem" - tak nazywa babyhaler.

Mam nadzieję, że Hubert z tego wyrosnia - tż wyrósł z tej astmy, bo kurcze tyle leków... Dobrze, że chociaż chętnie je bierze...

Któraś z was kiedyś pytała o dziedziczenie (już nie pamiętam, kto ) Generalnie alergie są dziedziczne i jeśli któryś rodzic ma - to jest duże prawdopodobieństwo, ż edziecko też (praktycznie 100% jak mi lekarka powiedziała). Moj tż jest alergikiem, ma też astmę oskrzelowa na tle alergicznym - teraz jest odczulony i zaleczony praktycznie. U Huberta występuja takie same objawy-alergie ma stwierdzone testami (krew i skórne) a astma jest "domniemana" bo tak małym dzieciom nie robią spirometrii (może jak pojedziemy do Karpacza do CAiP to wtedy w warunkach szpitalnych jakieś zrobią?)


Potem doczytam, co u reszty.
Właśnie kupiłam sobie w lidlu nową deskę do prasowania - i idę ją rozdziewiczyc, bo góra prania czeka

Aha - na szczepieniu nie byliśmy, zaleciła poczekać 2 tyg od antybiola - więc mam za tydzień.

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Aha - w pepco są fajne kurtki zimowe - takie "puchówki" czarne i granatowe, fajne "dorosłe" tzn bez żadnych udziwnień, wzorków i aplikacji, dłuższe na tylku, kołnierz obszyty futerkiem - za 29zł
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 15:20   #287
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez bingo30 Pokaż wiadomość
celko--a jak Twoja pani opiekunka? odezwała sie? Ty sie zdecydowałas? Adas sie trzyma?
silna Twoja Zuzka

i na koniec... Klaudii wyszedł pierwszy ząbek
gratki za zabka!
A ta opiekunka to sie nawet nie odezwala....
Adasiek sie trzyma, poszedl dzis do przedszkola po tygodniowej przerwie i pewnie znowu cos przyniesie do domu...

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Aha - w pepco są fajne kurtki zimowe - takie "puchówki" czarne i granatowe, fajne "dorosłe" tzn bez żadnych udziwnień, wzorków i aplikacji, dłuższe na tylku, kołnierz obszyty futerkiem - za 29zł
pojade sprawdzic, dzieki
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 17:53   #288
ewcia123
Rozeznanie
 
Avatar ewcia123
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice W-wy
Wiadomości: 776
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Dzięki Prim...

Tylko,że on też jest na recepte, więc będę musiala sie przejść do przychodni i tak.
Ale mlody ma sie troche lepiej, więc może już nie będzie trzeba.
ewcia123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 17:55   #289
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
pojade sprawdzic, dzieki
idź, idź - zwłaszcza że dla dziewuszek to jest tyle: 123456789 ślicznych rzeczy

(bo po wizycie z CCC znów uświadomiłam sobie, że chłopaki są poszkodowane - dla dziewczynek milion butów, kozaczki dłuższe, krotsze, z futerkiem i bez, trzewiczki itd - a dla chłopców JEDEN rodzaj cieplejszych butów -niby w 2 kolorach; bieda taka)
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-18, 08:10   #290
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

celko - a tu zaglądałaś http://www.niania.pl/wroclaw

Wiem, że wolałabyś kogoś z polecenia, znajomego - ale może akurat jakaś fajna niania sie znajdzie, a masz jeszcze czas aby ją "przetestować"
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 08:17   #291
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez bingo30 Pokaż wiadomość
a reszta przedszkolaczków?
Zu ma się dobrze(tfu tfu)cały tydzień przechodziła,choć pon i wt.ryczała,że nie chce ale w pt już było oki-sama sobie tłumaczyła,że p.Renatka ją przytuli a ja przyjdę po obiadku
+oczywiście lala,komórka i błyszczyk w kieszeni
zobaczymy jak w pon. będzie
Cytat:
wiecie..ja ostatnio zauwazyłam,ze mówiąc do Emilki trzeba uważać na słowa..i tu przykład..jak wiecie ta moja Emilka niejadek straszny i chudzina przy tym...i mówie do niej "Ty musisz duzo jesc, bo jak bedziesz tak mało jadła to nam w końcu znikniesz" a gdzies po paru godzinach E. mówi tak powaznie "ja kocham Klaudie..nie chcę zniknąć"az mi sie serce ścisnęło..
a innym razem bawilismy sie... sciskalismy.. i mówie pomiedzy całuskami "co my bysmy zrobili,jakby tej emilki nie było"i znowu po jakims czasie przy jakiejs rozmowie zakonczyła poważnie pytaniem.. "i Emilki nie bedzie??"
mądra ta Emilka
ale niestety my też coraz więcej słyszymy swoich słów z ust Zu
zwłaszcza w zabawie
Cytat:
na lutówkach przeczytalam wczoraj,ze vigantol z aptek wycofali..podane serie sa na moich buteleczkach...
też słyszałam o tym,ale nie wiem z jakiego powodu?
ja daję kapsułki D+K
Cytat:
i na koniec... Klaudii wyszedł pierwszy ząbek


Cytat:
Napisane przez ewcia123 Pokaż wiadomość
Lżej mi na sercu jak piszecie, że się z niczym nie wyrabiacie.... bo ja mam tak samo
u mnie wieczny syf w chacie
nie nadążam
dobrze,że chrzciny w knajpie,bo naprawdę nie wiem jakbym to miała zorganizować i kiedy
Cytat:
Piotrek ten tydzień nie chodził do przedszkola, bo był chory... no i masakra jest.
Wysiadam przy nim i straszliwie brakuje mi cierpliwości.
nie jesteś sama
Zu w domu też mnie wyprowadza z równowagi
a najfajniej jak obie ryczą
Cytat:
Ann czy ty taki zwykły mucosolvan w syropie wlewasz do inhalatora?
mucosolvanem jeszcze się nie inhalowalyśmy,ale pewnie wszystko przed nami
miałyśmy do picia,w syropie
ale chyba oba sa na receptę i lekarka powinna określić dawkę-tak mi się wydaje
Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Oprócz inhalacji "noskiem" jak Hubert nazywa inhalator doszły u nas leki "słonikiem" - tak nazywa babyhaler
u nas słonik to laktator
Cytat:
Potem doczytam, co u reszty.
Właśnie kupiłam sobie w lidlu nową deskę do prasowania - i idę ją rozdziewiczyc, bo góra prania czeka
jaką kupiłaś? napisz później jak się sprawdziła,bo ja też dumam nad jakąś
Cytat:

Aha - w pepco są fajne kurtki zimowe - takie "puchówki" czarne i granatowe, fajne "dorosłe" tzn bez żadnych udziwnień, wzorków i aplikacji, dłuższe na tylku, kołnierz obszyty futerkiem - za 29zł
dzięki za cynka-przejadę się przy okazji
choć ZU kurtek to chyba już z 6 ma

Tośka już 3 noc budzi się co 3h ,nie wiem czy skok jakiś czy co
zaczęła więcej gadać i dzisiaj zaczęła piszczec z radości
ale mam nadzieję,że to szybko minie,bo na rzęsach chodzę
a tak pięknie spała 19-3/4
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 08:33   #292
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

ann - nie widzę jej na stronie (chciałam dać linka)ale jest wieeelka, ma dużą podstawkę na żelazko (stacja parowa sie zmieści), antenkę i przedłużacz w sobie.
Wczoraj przetestowałam - i super
(moja poprzednia to najtańsza, była wąska - i musiałam nawet hubertowe bluzeczki na 3 razy prasować - a na tej praktycznie cała bluzka się mieści).
Fajny też przedłużacz (żelazko podłączasz do deski) bo w końcu kabla nie brakuje.
Jest siatkowa.
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-...ndex_12616.htm

Edytowane przez primavera
Czas edycji: 2010-09-18 o 08:35
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 10:42   #293
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

my też właśnie taką taniochę jeszcze mamy,wąską i lekko skrzywioną już a u rodziców kolejnego luksusu zaznałam i postanowiłam zmienić.po jaką cholere ja się tak męczę to nie wiem.a skoro ja to robię w domu to chcę mieć chociaż przyjemniejszą pracę...
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 16:53   #294
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

prim - dzieki za namiary. To ogloszenie, ktore mi podeslalas jest z 2007 roku, wiec mozliwe, ze juz nieaktualne.
W kazdym razie sama zamiescilam ogloszenie i dostalam z jakies 20 odpowiedzi. Z czego kilka wybralam i umowilam sie na poniedzialek z 3 laskami. Jakos czarno to widze... W zyciu nikogo nie wybiore na podstawie rozmowy
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 07:27   #295
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Tak się właśnie zastanawiałam, czy ona już czasem nie skończyła studiów -bo w swoim zawodzie na brak pracy pewnie nie narzeka

Szukasz raczej młodej dziewczyny?
Mi się wydaje, że młode dziewczyny są "na bieżąco" z internetem i stąd taki szybki odzew - a do starszawych pań chyba musiałabyś ty się odezwać
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-20, 09:58   #296
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Czesc zabiegane mamuski Kolejny poniedzialek.. Mam nadzieje, ze z wirusami juz troche sie uspokoilo i ze przedszkole staje sie bardziej przyjacielem niz postrachem

Prima, glupie pytanie pewnie, ale w takim razie jaka szerokosc miala Twoja stara deska i jaka ma nowa? Tak na oko, nie musisz mierzyc U nas w tej chwili prasowalnia jest w przedpokoju na gorze (naturalne oswietlenie od gory no i TZ nikogo rano nie budzi, a prasuje codziennie) i szersza by sie tam nie zmiescila, ale jesli taka szeroka zapewnia przyjemniejsze i SZYBSZE prasowanie, to jestem sklonna przeniesc ja do sypialni

Chodza za mna te inhalatory.. Ewcia, kupilas juz? Uzywasz? Jakies wrazenia? Im wiecej opinii tym lepiej

Hania obudzila sie dzis zasmarkana totalnie, wiec pewnie przyspieszy to moja decyzje TZ wzial ja wczoraj na pchli targ rano, inne dzieci w kurtkach, a ona w sukience i bez rajstop no i mamy. Inna sprawa, ze jeszcze tydzien temu jak sprawdzalam jej paszcze, to bylo 19 zabkow, a dzis rano naliczylam 20 i nawet nie widac ktory to nowy nabytek, bo rowny jest z 2 innymi piatkami. Mala siedzi teraz pod kocem i leni sie widac, ze taka biedula, katarzysko okropne, ale apetyt nie do pokonania (po mamusi ), 3 razy w nocy upominala sie o sniadanie.. Ja wiem, ze mamy tu kilkoro niejadkow, ale sa tez normalnie jedzace dzieci - czy one tez potrafia sie ucieszyc na widok marchewki? Przyjsc i poprosic, zeby im makaron ugotowac? Upomniec sie o dokladke? Zjesc duzy obiad w domu i 40 minut pozniej kolejny u dziadkow? Czasem az mi glupio, normalnie jakbym jej nie karmila..

Ann, moze Zu powinna jakies taryfy ustalic za dzwonienie z jej komory Blyszczyk mnie rozwalil
W pierwszej chwili myslalam, ze Zu nadal D+K dajesz

Aaa i jeszcze a propos ubranek - ja lubie proste i praktyczne, wiec do mnie zawsze bardziej przemawialy chlopiece Buty tez. Hanka miala zreszta kilka chlopiecych koszulek (spidermen ) i to wlasnie byly te najbardziej odporne na plamy!!

Znowu totalny chaos, bo pisalam na raty i glownie nie o tym, o czym chcialam Ale tak zazwyczaj jest jak pisze po 2 zdania i pozniej koncze po kawalku.

Oo i o Afryku zapomnialam Bingo, Hanka tez zmysla na maksa i to podobno tez ma po mamusi sama pamietam moje przedszkolne wymysly. Fakt, pojawiaja sie u niej pomysly zaczerpniete z tego, co slyszy od nas, ale wiekszosc tego to z bajek albo.. nie wiem skad (np. opowiesc o tym co sie stalo jakims zwierzatkom, a pozniej TZ mi mowi, ze ona te historie w chmurach wypatrzyla , albo przechodzimy przez ulice i "musimy uwazac na krokodyle!", albo test typu "uwazaj na te hustawke, bo tam jest Dora i wspina sie na gore zeby sciagnac malpke"), ale podobno to dobrze . Niech sie dzieciakom wyobraznia rozwija

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Jeszcze raz

Slaweczko, mam nadzieje ze nie rozlozylo go jednak Jak Wam idzie? No i juz niewiem czy wspominalam, ze slicznie wygladasz, brzusio dodaje Ci tylko uroku

Misiu, jak daleko jestes z tym kursem? Fajnie, ze znalazalas to, co lubisz i jestes w tym dobra

Pisalyscie o tym, ze sie nie wyrabiacie, na nic nie ma czasu.. to ja juz sie pewnie nie powinnam nawet odzywac.. wszak siedze w domu z jednym dzieckiem, ktore w dodatku 6-9godzin tygodniowo spedza w przedszkolu, a ciagle dzien jest za krotki
__________________

Edytowane przez szperrr
Czas edycji: 2010-09-20 o 09:13
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-20, 10:26   #297
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

witajcie, dzis mam 4 rozmowy na opiekunke. Casting przeprowadzam
I od razu na biezaco relacje...
Pani numer 1. - nie moze znalezc pracy w kwiaciarni to sobie wymyslila, ze sie zajmie dzieckiem. Ma 5 dzieci (13-22 laata).
Mialam wrazenie, ze porusza sie z problemem (na marginesie otyla). Pojawily sie slowa typu: dzieciary, babsztyl, ciołki...
Chciala 1500 zl za 8 godz dziennie.

Wynik: 3/10 (3 w skali od 1 do 10).

trzymajcie kciuki za dlasze poszukiwania
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-20, 10:29   #298
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV


Celko, to i tak moim zdaniem CALE WIELKIE 3 jej dalas!
Powodzenia z nastepnymi..
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-20, 10:35   #299
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość

Celko, to i tak moim zdaniem CALE WIELKIE 3 jej dalas!
Powodzenia z nastepnymi..
wlasnie, im dluzej o tym mysle, to tez sie zastanawiam, czy nie za duzo jej dalam
Nastepna rozmowa o 12.00.

A zeby bylo smieszniej to Zuzka sie caly czas do niej chichrala i gadala po swojemu... I jak tu zaufac wlasnej corce...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-20, 10:55   #300
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

celka dzis w DDTVN własnie było o tym jak trudno znaleźć nianie. Zawadzka podpowiadała na co zwracać uwagę i np zadawała pytania typu
co zrobisz jak dziecko się zakrztusi
co zrobisz jak dziecko się skaleczy
czy potrafisz dla dziecka przygotowac posiłek
czy pracowała z dziećmi wcześniej
jeśli tak to nr do poprzedniego pracodawcy w celu weryfikacji
zwracac uwagę jak kandydatka się wysławia, jak mówi. (dzieciary, ciołek itp masakra )
więcej kurka nie pamiętam

kurcze wzięłabym Ci ta Zuzkę tutaj ale Tomek i tak mnie morduje więc nie wiem czy bym przeżyła no i problemem byłyby spacery
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2010-09-20 o 10:56
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-23 15:35:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.