Polecamy:

paprif · 2010-09-17, 19:49

Cytat:

Napisane przez hoppipolla

słodziak.

mnie TŻ ostatnio zaskoczył, jak napisał, że chciałby znów ze mną pomieszkać, milutko.

No, mój też chce jak najszybciej już jechać do mojego(naszego) studenckiego miasta

hoppipolla · 2010-09-17, 19:52

Cytat:

Napisane przez paprif

No, mój też chce jak najszybciej już jechać do mojego studenckiego miasta

my niestety nie mamy takiej możliwości, jedyne na co możemy liczyć, to to, że rodzice TŻta gdzieś wyjadą. i wstępnie planujemy weekend w górach w listopadzie, ale to jeszcze trochę czasu.

mmalinowa · 2010-09-17, 20:02

Cytat:

Napisane przez hoppipolla

gwiazdka - będą żałować, że stracili taki fajny materiał na pracownika, znajdziesz lepszą.

malinka - czasem trzeba sobie troszkę odpocząć, może za często się spotykacie i brakuje Ci czasu dla samej siebie?

wręcz przeciwnie, spotykamy się rzadko i na parę minut... ostatnio dłużej było tylko w niedzielę prawie cały dzień, teraz zobaczymy się dopiero w środę lub czwartek...

Honey_Girl · 2010-09-17, 20:06

Ja jakaś znowu bez humoru. Nie chce mi się uczyć nic mi się nie chce.

W dodatku znowu się nie widzę z Tżtem..

zielone_oko · 2010-09-17, 20:09

Cytat:

Napisane przez hoppipolla

słodziak.

mnie TŻ ostatnio zaskoczył, jak napisał, że chciałby znów ze mną pomieszkać, milutko.

miło takie rzeczy słyszeć

hoppipolla · 2010-09-17, 20:28

malinka - może jesień tak na Ciebie działa i nadmiar obowiązków, wiesz, matura, prawo jazdy, będzie dobrze, minie Ci ten humor i takie myśli.

honey - dlaczego się nie widzicie?

oczko - nawet bardzo miło, tak mi się cieplutko na serduszku zrobiło.

oglądam sobie 'shreka' , 1 część, zdecydowanie najlepsza.

Honey_Girl · 2010-09-17, 20:30

Cytat:

Napisane przez hoppipolla

honey - dlaczego się nie widzicie?

Nie mam pojęcia, nic się nie odzywa

zielone_oko · 2010-09-17, 20:31

Honey

Ja oglądam Na dobre i na złe a potem Kocham Cię Polsko

edit: w ogóle się nie odzywa czy w kwestii spotkania?

hoppipolla · 2010-09-17, 20:31

Cytat:

Napisane przez Honey_Girl

Nie mam pojęcia, nic się nie odzywa

nieładnie.

a Ty próbowałaś się z nim kontaktować?

Honey_Girl · 2010-09-17, 20:34

Cytat:

Napisane przez zielone_oko

Honey

Ja oglądam Na dobre i na złe a potem Kocham Cię Polsko

edit: w ogóle się nie odzywa czy w kwestii spotkania?

W ogóle się nie odzywa.
Ostatnio na nic nie ma czasu.

Chyba muszę sobie z nim pogadać..

Cytat:

Napisane przez hoppipolla

nieładnie.

a Ty próbowałaś się z nim kontaktować?

Napisałam do niego, zobaczymy kiedy znajdzie czas na odpisanie...

Smutno mi.

mmalinowa · 2010-09-17, 20:35

Cytat:

Napisane przez hoppipolla

malinka - może jesień tak na Ciebie działa i nadmiar obowiązków, wiesz, matura, prawo jazdy, będzie dobrze, minie Ci ten humor i takie myśli.

honey - dlaczego się nie widzicie?

oczko - nawet bardzo miło, tak mi się cieplutko na serduszku zrobiło.

oglądam sobie 'shreka' , 1 część, zdecydowanie najlepsza.

no może...

ja też włączam

na poprawę humoru

Dziewczyny znacie coś szybkiego na przeziębienie? Kurcze, mnie już całkiem rozkłada, wypiłam 3 gripexy, jutro mam 18tkę kumpeli

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Cytat:

Napisane przez Honey_Girl

W ogóle się nie odzywa.
Ostatnio na nic nie ma czasu.

Chyba muszę sobie z nim pogadać..

Napisałam do niego, zobaczymy kiedy znajdzie czas na odpisanie...

Smutno mi.

rozumiem Cię doskonale

zielone_oko · 2010-09-17, 20:36

Honey no co on ostatnimi czasy wyprawia co?

Przez kolano go i porządnie po tyłku wytrzepać.

Malinka fervex

Honey_Girl · 2010-09-17, 20:38

Cytat:

Napisane przez mmalinowa

rozumiem Cię doskonale

Też się nic nie odzywa, czy Ci smutno ?
Eh

Cytat:

Napisane przez zielone_oko

Honey no co on ostatnimi czasy wyprawia co?

Przez kolano go i porządnie po tyłku wytrzepać.

Malinka fervex

Nie mam pojęcia..

Oo! Zapomniałam... dzisiaj do mnie zadzwonił ale pogadaliśmy 5(?) minut..

hoppipolla · 2010-09-17, 20:40

honey - rozumiem Cię, mój przez chorobę też ma humory, albo raczej nie ma. i spotkania rzadsze. i mało rozmowny jest.

pogadaj z nim, a teraz włącz sobie tvn i pooglądasz shreka.

malinka - fervex!

sweetish · 2010-09-17, 20:41

O tak mmalinka, FERVEX.. Polecam z ręka na sercu.
Smak obrzydliwy, ale skuteczne dzialanie a to najwazniejsze.
W dosc wskazujacym stanie (wskazujacym na długotrwałe lezakowanie

) wypiłam jedna saszetke i czułam sie o niebo lepiej. Moze tobie tez pomoze...
(moze pomoze

)

Honey_Girl · 2010-09-17, 20:43

Cytat:

Napisane przez hoppipolla

honey - rozumiem Cię, mój przez chorobę też ma humory, albo raczej nie ma. i spotkania rzadsze. i mało rozmowny jest.

pogadaj z nim, a teraz włącz sobie tvn i pooglądasz shreka.

malinka - fervex!

O tak mój tak samo.

Włączyłam shreka ale nawet mnie nie bawi.

Jeszcze @ mam i się zaraz popłaczę..

mmalinowa · 2010-09-17, 20:44

Cytat:

Napisane przez Honey_Girl

Też się nic nie odzywa, czy Ci smutno ?
Eh

Nie mam pojęcia..

Oo! Zapomniałam... dzisiaj do mnie zadzwonił ale pogadaliśmy 5(?) minut..

smutno i też ostatnio coraz rzadziej się odzywa... eh o tym co robił wczoraj dowiedziałam się ze zdjęć z nk ...

Cytat:

Napisane przez zielone_oko

Malinka fervex

Cytat:

Napisane przez hoppipolla

malinka - fervex!

kurcze, piłam już ale miałam tylko jedną saszetkę w domu

może jutro rano tatę wyślę jak mi nie przejdzie, bo apteka już pewnie zamknięta

hoppipolla · 2010-09-17, 20:46

Cytat:

Napisane przez Honey_Girl

O tak mój tak samo.

Włączyłam shreka ale nawet mnie nie bawi.

Jeszcze @ mam i się zaraz popłaczę..

ja zawsze jak sobie popłaczę, to czuje się lepiej.

i oby nam się TŻci szybko ogarnęli.

Honey_Girl · 2010-09-17, 20:48

Cytat:

Napisane przez mmalinowa

smutno i też ostatnio coraz rzadziej się odzywa... eh o tym co robił wczoraj dowiedziałam się ze zdjęć z nk ...

Nie wiem co z tymi chłopakami ...

Ja muszę zrobić pogadankę bo tak być nie może.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Cytat:

Napisane przez hoppipolla

ja zawsze jak sobie popłaczę, to czuje się lepiej.

i oby nam się TŻci szybko ogarnęli.

Niby tak ale to problemu nie załatwia..

A jeszcze przez @ bardziej wrażliwa jestem ...

Oj przydałoby się żeby się ogarnęli ...

zielone_oko · 2010-09-17, 20:49

Honey popłacz sobie, to pomaga, przynajmniej mi, tak jakoś się wtedy oczyszczam jak za dużo się we mnie skumuluje ..

mmalinowa · 2010-09-17, 20:49

Cytat:

Napisane przez Honey_Girl

Nie wiem co z tymi chłopakami ...

Ja muszę zrobić pogadankę bo tak być nie może.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Niby tak ale to problemu nie załatwia..

A jeszcze przez @ bardziej wrażliwa jestem ...

Oj przydałoby się żeby się ogarnęli ...

ja też nie wiem...

ich oboje trzeba przełożyć przez kolano chyba

hoppipolla · 2010-09-17, 20:52

Cytat:

Napisane przez Honey_Girl

Nie wiem co z tymi chłopakami ...

Ja muszę zrobić pogadankę bo tak być nie może.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Niby tak ale to problemu nie załatwia..

A jeszcze przez @ bardziej wrażliwa jestem ...

Oj przydałoby się żeby się ogarnęli ...

trzeba porozmawiać.
ja z moim rozmawiałam nie raz, no ale cóż, ciężko coś zrobić, bo tak jak pisałam w klubie, on też męczy się sam ze sobą i trzeba czekać, aż się wyleczy. a niestety, jego choroba nie jest jakaś super okropna, ale ciężko i długo się ją leczy i złe samopoczucie fizyczne odbija się na jego totalnym braku humoru i chęci do czegokolwiek. chyba pozostaje mi być wyrozumiałą dziewczyną i czekać..

Honey_Girl · 2010-09-17, 20:55

Cytat:

Napisane przez zielone_oko

Honey popłacz sobie, to pomaga, przynajmniej mi, tak jakoś się wtedy oczyszczam jak za dużo się we mnie skumuluje ..

No masz rację.. nie wiem jakaś załamana jestem.
I jeszcze to, że nie zdałam zdołowało mnie jeszcze bardziej.

Cytat:

Napisane przez mmalinowa

ja też nie wiem...

ich oboje trzeba przełożyć przez kolano chyba

Chętnie bym tak zrobiła...
Przynajmniej nie jestem sama z tym moim problemem..

Cytat:

Napisane przez hoppipolla

trzeba porozmawiać.
ja z moim rozmawiałam nie raz, no ale cóż, ciężko coś zrobić, bo tak jak pisałam w klubie, on też męczy się sam ze sobą i trzeba czekać, aż się wyleczy. a niestety, jego choroba nie jest jakaś super okropna, ale ciężko i długo się ją leczy i złe samopoczucie fizyczne odbija się na jego totalnym braku humoru i chęci do czegokolwiek. chyba pozostaje mi być wyrozumiałą dziewczyną i czekać..

I tak też zrobię.
Ty jesteś w ,,lepszej'' (jeśli można tak to nazwać

) sytuacji, bo wiesz, że tutaj chodzi o chorobę.
A u mnie? Nie wiem o co chodzi..

Red Lipstick · 2010-09-17, 21:08

Cytat:

Napisane przez Honey_Girl

Ja jakaś znowu bez humoru. Nie chce mi się uczyć nic mi się nie chce.

W dodatku znowu się nie widzę z Tżtem..

Mam to samo, tylko, że nie chce mi się chodzić do pracy

. Wpadłam w jakąś apatię, najchętniej bym leżała i nic totalnie nie robiła

.
Z tżtem dziś zaliczyłam kłótnię, ale prawie od razu mnie przeprosił i stwierdził, że ma kiepski dzień. No co on nie powie. Jest na piłce i pewnie późno się zamelduje, że jest w domu. Nawet dobrze, że nie pogadamy, bo przy moim stanie emocjonalnym to może zakończyć się jedynie kłótnią.
W dodatku kupiłam sobie dziś płaszcz na zimę i podejrzewam, że będę musiała go zwrócić - zamarznę w nim

. I znów jestem spłukana, bo wypłat jeszcze nie było

.

Kochane moje, pewnie dziś jakieś przesilenie jest, że wszystkie tak się kiepsko czujemy

.

Honey_Girl · 2010-09-17, 21:13

Cytat:

Napisane przez Red Lipstick

Mam to samo, tylko, że nie chce mi się chodzić do pracy

. Wpadłam w jakąś apatię, najchętniej bym leżała i nic totalnie nie robiła

.
Z tżtem dziś zaliczyłam kłótnię, ale prawie od razu mnie przeprosił i stwierdził, że ma kiepski dzień. No co on nie powie. Jest na piłce i pewnie późno się zamelduje, że jest w domu. Nawet dobrze, że nie pogadamy, bo przy moim stanie emocjonalnym to może zakończyć się jedynie kłótnią.
W dodatku kupiłam sobie dziś płaszcz na zimę i podejrzewam, że będę musiała go zwrócić - zamarznę w nim

. I znów jestem spłukana, bo wypłat jeszcze nie było

.

Kochane moje, pewnie dziś jakieś przesilenie jest, że wszystkie tak się kiepsko czujemy

.

Nie wiem, możliwe, że pogoda tak na nas działa ale ja już mam dość.

Przynajmniej Ty widziałaś Tżta a ja

Ja też za dużo pieniędzy nie mam...

hoppipolla · 2010-09-17, 21:16

też mi się wydaje, że to jakieś przesilenie, wszyscy wokół jacyś struci

Red Lipstick · 2010-09-17, 21:17

Cytat:

Napisane przez Honey_Girl

Nie wiem, możliwe, że pogoda tak na nas działa ale ja już mam dość.

Przynajmniej Ty widziałaś Tżta a ja

Ja też za dużo pieniędzy nie mam...

Nie widziałam się z nim dziś

. Przez telefon rozmawialiśmy.
Główka do góry, jutro będzie lepiej (taaa...pracuję od rana do wieczora

)

.

Honey_Girl · 2010-09-17, 21:20

Cytat:

Napisane przez hoppipolla

też mi się wydaje, że to jakieś przesilenie, wszyscy wokół jacyś struci

W każdym razie mam nadzieję, że szybko to wszystko przejdzie.

Cytat:

Napisane przez Red Lipstick

Nie widziałam się z nim dziś

. Przez telefon rozmawialiśmy.
Główka do góry, jutro będzie lepiej (taaa...pracuję od rana do wieczora

)

.

No chyba, że tak.

Chciałabym..

A ja niestety nie wiem co jutro mnie czeka..

hoppipolla · 2010-09-17, 21:22

honey - a Twój TŻ coś robi w ciągu dnia konkretnego, że się nie widujecie?

Honey_Girl · 2010-09-17, 21:25

Cytat:

Napisane przez hoppipolla

honey - a Twój TŻ coś robi w ciągu dnia konkretnego, że się nie widujecie?

Ma codziennie treningi

No i remont pokoju..

2010-09-17, 20:06	#3574
Honey_Girl Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 7 799	Dot.: Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :) Ja jakaś znowu bez humoru. Nie chce mi się uczyć nic mi się nie chce. W dodatku znowu się nie widzę z Tżtem.. __________________ ____________ ,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem ''

2010-09-17, 20:28	#3576
hoppipolla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: (Ísland) Wiadomości: 6 685	Dot.: Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :) malinka - może jesień tak na Ciebie działa i nadmiar obowiązków, wiesz, matura, prawo jazdy, będzie dobrze, minie Ci ten humor i takie myśli. honey - dlaczego się nie widzicie? oczko - nawet bardzo miło, tak mi się cieplutko na serduszku zrobiło. oglądam sobie 'shreka' , 1 część, zdecydowanie najlepsza.

2010-09-17, 20:31	#3578
zielone_oko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 7 076	Dot.: Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :) Honey Ja oglądam Na dobre i na złe a potem Kocham Cię Polsko edit: w ogóle się nie odzywa czy w kwestii spotkania? __________________ . Edytowane przez zielone_oko Czas edycji: 2010-09-17 o 20:32

2010-09-17, 20:36	#3582
zielone_oko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 7 076	Dot.: Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :) Honey no co on ostatnimi czasy wyprawia co? Przez kolano go i porządnie po tyłku wytrzepać. Malinka fervex __________________ .

2010-09-17, 20:40	#3584
hoppipolla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: (Ísland) Wiadomości: 6 685	Dot.: Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :) honey - rozumiem Cię, mój przez chorobę też ma humory, albo raczej nie ma. i spotkania rzadsze. i mało rozmowny jest. pogadaj z nim, a teraz włącz sobie tvn i pooglądasz shreka. malinka - fervex!

2010-09-17, 20:41	#3585
sweetish Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: ♥ Wiadomości: 6 330	Dot.: Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :) O tak mmalinka, FERVEX.. Polecam z ręka na sercu. Smak obrzydliwy, ale skuteczne dzialanie a to najwazniejsze. W dosc wskazujacym stanie (wskazujacym na długotrwałe lezakowanie) wypiłam jedna saszetke i czułam sie o niebo lepiej. Moze tobie tez pomoze... (moze pomoze ) __________________ O urządzaniu wnętrz: BLOG wątek sweet Dopóki robisz to, co zawsze, będziesz mieć to, co zwykle.

2010-09-17, 20:49	#3590
zielone_oko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 7 076	Dot.: Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :) Honey popłacz sobie, to pomaga, przynajmniej mi, tak jakoś się wtedy oczyszczam jak za dużo się we mnie skumuluje .. __________________ .

2010-09-17, 21:16	#3596
hoppipolla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: (Ísland) Wiadomości: 6 685	Dot.: Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :) też mi się wydaje, że to jakieś przesilenie, wszyscy wokół jacyś struci

2010-09-17, 21:22	#3599
hoppipolla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: (Ísland) Wiadomości: 6 685	Dot.: Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :) honey - a Twój TŻ coś robi w ciągu dnia konkretnego, że się nie widujecie?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)