|
|
#4201 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: home
Wiadomości: 623
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Aaaa...jutro do Grecji, wracam 29 wrz. nie pisać mi tu za duuuużo :P
__________________
|
|
|
|
#4202 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 192
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Ines
baw sie dobrze!marty.. wytlumacz mi raz jeszcze. jak to masz oddac 40L, bo kasia zapomniala kluczy? ![]() :conf used:![]()
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
|
|
|
#4203 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Namysłów | Londyn
Wiadomości: 1 658
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
aaa taam.. nie no to chodzi o te mega akcje . przyjemność kosztowała 40Ł + zszarpane nerwy (to jest bezcenne) + depresja życia ^^ nie no zapomnialysmy kluczy wziasc jak wracalysmy do domu i hostka sie wrocila taksówką. i tyle
__________________
I look like yes and you like no! |
|
|
|
|
#4204 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
marty- a dlaczego Ty?
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz? |
|
|
|
#4205 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 192
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
ale czemu tylko ty masz to oddawac?
20L ty , 20L Kasienka. wstydzilabym sie na miejscu twojej hostki kazac oddawac pieniadze jednej osobie, skoro bylyscie dwie. (jesli zle zrozumialam sytuacje, przepraszam. ale watpie.) teraz sobie moja mame wyobrazilam w takiej sytuacji. w zyciu by tak nie zrobila. nigdy,nigdy,nigdy. nie wiem, czy to zle...czy dobrze. chyba w srodowisku nietypowych ludzi sie wychowalam,bo co slysze, to nie rozumiem(ogolnie mowie,nie tylko o tych pieniadzach teraz) daleko nam od idealu i miedzy soba to takie akcje leca, ale przewaznie 'bez pokrycia', tylko gadki w momencie klotni albo bezradnosci. orenda- wrocilabys do nollajfow
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
|
|
|
#4206 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Namysłów | Londyn
Wiadomości: 1 658
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
hostka coś kręci bo kasia jej oddala kase.
wiecie co. wkurza mnie to,że biedni ludzie potrafią oddać komuś swoje ostatnie pieniądze a bogaci jeszcze dla siebie przywłaszczą... co za ludzie! w ogole moja ex hostka odpisala A. na maila: martyna ciagle uzywala telefonu komórkowego i przez to balam sie o bezpieczeństwo dzieci. bylam bardzo zadowolona jak wyjechala. brawa dla niej, nawet listu krotkiego napisać nie umie ![]() a z tymi dziecmi to ja nie moge... taka niesprawiedliwość.. jej dzieci mialy ze mną najlepiej.. jak widzialam jak ona sie nimi zajmuje czy nabila to mnie krew zalewala, ale nie moglam przecież zareagować.. ![]()
__________________
I look like yes and you like no! |
|
|
|
#4207 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 192
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
pokreslam,ze moj poprzedni post (2oty, 20kasienka) nie byl negatywnie nastawiony do kasienki, ale hostki.
to ja nie rozumiem juz ![]() pewnie kasienka sama z siebie oddala pieniadze. dobrze mowie? moge spytac , czy oddalas 40 czy 20 czy czesc? tak tylko pytam, bo jesli oddalas hostce pieniadze za te taksowke, to strasznie niezreczna sytuacja jest teraz. he,he. niezle jaja z krolowa. nie wiem,czy uzywalas tego telefonu czy nie (?), wiec nie bede nic mowic, ale piekne jest to,ze ona sama siedziala na lapie i miala w d.pie (przepraszam za slowo,ale tak to odbieram) swoje wlasne dzieci. ---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ---------- a co hostka twoja na to? co powiedziala? i tylko tyle krolowa napisala? marty- a ty na pewno dobrze zrozumialas,ze mowila,ze masz oddac 40?
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
Edytowane przez ruciakks1 Czas edycji: 2010-09-18 o 00:53 |
|
|
|
#4208 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
marty- ale kobieta. brawa dla niej,brawa.. się rozpisała.
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz? |
|
|
|
#4209 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Dla mnie to glupie ze osoba ktora stac na operke, chce zeby placic za taksowke... Wiadomo wypadki sie zdazaja, zdaza sie zapomniec kluczy :/
ej laski wiecie co :P jak bylam operka musialam isc z buta 2km !!! ( bo autobus tylko od pon do sb do 14 , zadnych nocnych) potem 2 pociagami, co mi zajmowalo ok 2 h do centrum... Ja was nie rozumiem kompletnie ze nie mozecie sie spotkac :P no i ja placilam 2.10 za 2h bilet, 6.10 euro za dzienny ... OK moze w Londynie jest drozej ale to Londyn, funty nie ma co przeliczac na zlotowki ... Powiem wam ze czasami lepiej kupic 1 sukienke mniej a spedzic dzien z fajnymi dziewczynami... Przeciez Londyn taki fajny, napewno jest co robic ! blee nie moge spac , wlasnie wygralam $3 w pokera i gram o nastepne haha |
|
|
|
#4210 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 192
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
Edytowane przez ruciakks1 Czas edycji: 2010-09-18 o 01:06 |
|
|
|
|
#4211 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
ejj adka, mi się podobają Twoje mądrości
![]() popieram! |
|
|
|
#4212 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Namysłów | Londyn
Wiadomości: 1 658
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
wiesz kasia teraz napisala do niej maila. ciekawa jestem co z tego wyniknie. ja tam moge zaplacic juz niech jej bedzie. pojezdzila sobie- na zdrowie! co do maila i hostki (wydawalo mi sie,że rozmawia z nia przez telefon - bylam wlasciwie pewna) no to tylko jej tyle napisala. ja hostce powiedzialam ze nie chce jej osądzac bo to jej sprawa - ale to ona jak wracala z pracy siedziala na fb a ja bylam z dzieciakami po 12, 9 h dziennie... i ze byly najbezpieczniejsze ze mna i moim telefonem w rece niz z nia i facebookiem, czy moze nabilą i jej kochanym laptopem (lowe krowe) - w ogole wyborazacie sobie wziasc normalnego zwyczajnego laptopa i nosic go jak torebke (kopertówke) a na fb dawac opisy- "z laptopem w autobusie" ![]() :conf used:![]() powaznie jak widzialam jak sie nabila nimi "opiekuje" to mialam ochote towarzystwo oddelegowac i tymi biednymi małpeczkami zająć!
__________________
I look like yes and you like no! |
|
|
|
|
#4213 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 192
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
oby sytuacja sie wyjasnila.
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|
|
|
|
#4214 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
zamiast spać.. to ja siedzę
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz? Edytowane przez Lena_ruda Czas edycji: 2010-09-18 o 03:34 |
|
|
|
#4215 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
ciężko Was nadrobic dziewuszki
Przeczytałam tylko z grubsza sprawe Marty i K666. Nie chce juz sie wtrącac i rozpętywac wojny ( jak to miałam w zwyczaju) bo najzwyczajniej w swiecie nie doczytałam dokladnie wszytskich postów, nie mam czasu na czytanie kazdej wypowiedzi i nie chciałabym pominąc czegos lub kogos urazic. Nie mniej jednak przykro mi, ze takie rzeczy sie tu dzieją... ![]() Ja miałam byc wlasnie z dziecmi i ojcem we Francji. Juz wczoraj je spakowałam, siebie..juz robiłysmy rysunki dla papy- mail od hostki ( haha taa, piszemy sobie maile, ona mi z pracy a ja jej z komorczaka z domu ), że JM napisał jej maila, ze jednak wezmie nas za tydzien na weekend. To nawet dobrze, bo nie zdązyłam odpocząc i uprac ciuchów po wyjeździe do niemiec...a na dodatek rozchorowałam sie. Mam dreszcze, temperature, katar, ledwo mowie...A to moj weekend off! ![]() To nic, odpocznę w łózku. Sprawa z kasą- znam swoje prawa i czytałam ostatnio ze w Szwajcarii au pair dostaje min. 650 chf ( mnie zdeklarowała 630)+ ubezpieczenie+ cały kurs obowiązkowo ( ja mam miec placony w polowie, ale..hola hola nie mam czasu na niego) i ..uwaga: max 30h/tygodniowo! a ja pracuje od 7 do 19 albo jesli liczyc by pomoc przy kolacji, pomoc przy kąpieli ..to wychodzi na to, ze jestem calkiem off o 21. Nie, nie narzekam, dzieci po wyjeździe stały sie naprawde dobre dla mnie. Szanują mnie i juz nie mowią miedzy sobą "co powiedziała nounou?". Są boskie. Zabawa z nimi sprawia mi przyjemnosc, nie mam jak dotąd znimi problemów, słuchają się i są mądre. A co najwazniejsze- umieją się same bawic, wiec ja nie mam za duzo roboty, jak juz skoncze co swoje to ewentualnie sie z nimi pobawie ( wczoraj udawałam spiącą królewnę one mnie całowały, ja sie budziłam, zadawałam pytania gdzie jestem itd. pozniej znowu zapadałam w sen ). Stosunki z hostką takze wysmienicie- mamy ten sam gust we wszystkim- muzyka, ubrania, filmy, dodatki, sklepy, jedzenie....zapachy, kosmetyki..! ![]() W październiku mam 10 dni wolnego, bo dzieci na Karaiby z ojcem lecą. Nie wiem, czy bede miec placone za to, czy nie...Glupio mi o to jakos hostke spytac, nie chce wyjsc na materialistke... Zaczynam poznawac tu ludzi. Jest naprawde ok. I nawet Ex wydaje sie, ze jakis inny sie zrobił...Póki co nic Wam nie powiem, jak bede pewna na 100% to pochwale sie... Nie chce popsuc tego wszystkiego kwestią finansową, ale...za godziny w ktorych pracuje, a raczej ich ilosc powinnam dostawac troszenke wiecej kasy... Ale nie narzekam, jest mi dobrze- odpukac. A na przyszły weekend zapowiada sie Francja. Fajnie, ze oni duzo podrózują, troche pozwiedzam z nimi. i pytanie specjalne do Orendy: kochana, Ty jestes kociara! Powiedz mi, bo ja sie na tych stworzeniach nie znam... One nagminnie sikaja do mojego łozka, ostatnio znalazłam pod kołdrą KUPE! ![]() mają kuwetę, czyszczę ją... Wydaje mi sie, ze mnie lubią, bo zawzse do mnie lgną, łazą za mną, "dobijają" mi sie do łazienki jak tam siedze...a jednak takie numery mi robią i tylko mnie! Juz nie ma poscieli w domu, zebym ją codziennie zmieniała... Nie chce non stop miec zamknietych drzwi od pokoju, jak tylko tam ide...a musze zamykac przed kotami. Co mam z tym zrobic?? Jesli jakies są ważniejsze newsy, a przegapiłam cos a powinnam wiedziec to prosze, informujcie mnie Ruciak, jak u Ciebie postępy? Lena, a u Ciebie? Meggi, jak Ci sie zyje w Szwajcarii?
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood |
|
|
|
#4216 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
Roux Ty nawet nie wiesz jak ja się cieszę, że Tobie już tam lepiej jest miałam mega doła po Twoich pierwszych wpisachJeśli chodzi o koty i robienie w łóżko - moim zdaniem to nie jest normalne, koty to straszne czyściochy. Moich jest trójka, kiedy mają brudną kuwetę - ale tak wyjątkowo na maxa i do bólu - najstarszy z urazem psychicznym robi w dywanik łazienkowy *http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p...a751ca8100f08* pewnie może być też stres, nieodpowiadający im żwirek, albo złe ustawienie kuwety, w żadnym razie nie kocia złośliwość. Abstrahując od łóżkowej toalety - wiedziałam, że Cię kotuchy polubią Edytowane przez 201607211724 Czas edycji: 2010-09-18 o 09:59 |
|
|
|
|
#4217 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Tak gwoli ścisłości do tej całej sytuacji...
Dostałam maila od hostki Cytat:
![]() Acha, i byłam jej winna kasę bo płaciła za mnie raz karta i kupiła ładowarkę na ebay, więc odciągnęła mi to w tym tygodniu, powiedziała że to wszystko obliczyła wczoraj i że to nie ja (my) jestem winna jej pieniądze tylko oni mi. I poprosiła mnie o numer konta na przelew 10Ł.
__________________
dirrtyKatrina ![]() Moonwalker Edytowane przez Kasieńka_666 Czas edycji: 2010-09-18 o 10:34 |
|
|
|
|
#4218 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
cześć Kasia ![]() Rucia - jakoś mnie z wątku wywiewa - ostatnio szczególnie - fakt - aupairką byłam wieki temu i już do tego nie wrócę (raczej
|
|
|
|
|
#4219 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
roux- cieszę się,że jest Ci tam dobrze: ,że wszystko między Wami się układa jak najlepiej..
![]() z Ojcem dziewczynek się jeszcze nie miałaś okazji spotkać rozumiem;> Kuruj się i oczywiście napisz jak z 'ex' sytuacja będzie się rozwijać ![]() aaaa jakie nowości u mnie hm, w sumie jest jedna rodzina dopiero od stycznia,a ja chcę w sumie już wyjechać więc szukam,szukam,szukam.. ale teraz już na pewno w UK hości dali ogłoszenie w necie,że szukają au-pair.. profilu na AW nie mają więc może myślę,że ktoś w końcu się zdenerwował i zgłosił na AW w jaki sposób postępują.. no ale trudno już się nie będę tym zamartwiać.. tęsknie tylko za dziewczynką.. i kotem(mogłam z nim rozmawiać jak mi było źle )
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz? |
|
|
|
#4220 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
![]() Rozumiem, ze Ty bardzo lubialas hostow, Marty na poczatku odbierala ich inaczej ale widze, ze wszystko z dnia na dzien sie zminia.. To dobrze.K666 a powiedz mi czy twoj host albo hostka maja dziecko z poprzedniego zwiazku? Bo przejzalam ich fotki na fb i widzialam, ze czesto pojawiala sie na nich inna dziewczynka... A tak wogole to wygladaja na sympatycznych ludzi, no i mala strasznie slodka
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy. ![]() exAparatka góra: 30.06.2010 - 8.04.2013 dół: 4.08.2011 - 8.04.2013 |
|
|
|
|
#4221 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
Kasia - jak dla mnie 666 nie przesadza ani się nie obraża... mi też byłoby przykro czytać rzeczy, które z mojego punktu widzenia wyglądają zupełnie inaczej, a tym bardziej nie przemilczałabym jeśli wg mojej wiedzy sprawa wygląda zupełnie inaczej... Marty pisze, że ma oddać kasę hostce, Kaśka pisze, że wcale nie jest tak... dziwne to wszystko... nie lubię "trzymać" czyjejś strony nie wiedząc jak jest faktycznie, ale mam poczucie, że w tym momencie to K666 jest odbierana jako ta... zła. Marty - coraz bardziej mnie zaskakujesz - rozmowa z kimś świeżo poznanym na temat wad Twojego pracodawcy, dla mnie to nie fair, ale też przestaję się wypowiadać w tym temacie
|
|
|
|
|
#4222 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
uhh.. laski.. alem się zmachała!
wyszorowałam kibel ![]() no i cały dom ogarnęłam. teraz ally oglądam po południu mój psiapsiel (bawiliśmy się ostatnio w słowotwórstwo) przybywa bo mamy zaległe wyjście urodzinowe (sprzed prawie 2 miesięcy). Muszę się uczesać. ejj wkurza mnie podejście Brytoli do obecnego papieża. zapłacili 2 miliony za tę całą imprezę jaką jest jego wizyta. tyle samo podejrzawam zapłaciliby za każdego celebrytę czy głowę państwa. jeśli go nie lubią,najprościej w świecie niech nie oglądają/słuchają/czytają na jego temat. ja też z jego "polityką" się nie zgadzam. ale to co oni robią? shame on you Brit! p.s widziała któraś kiedyś Krym?
Edytowane przez pannawtrampkach11 Czas edycji: 2010-09-18 o 12:57 |
|
|
|
#4223 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
panienko - toż tyś szybka
ja jeszcze w piżamie i nic nie zrobiłam.. bo do 5 rano przez telefon gadałam.. a co do Papieża.. będzie teraz w UK? hmm.. nic nie wiedziałam o tym aa byłam na pielgrzymce jak był w Krakowie.. 3 dni spałam pod gołym niebem haha!
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz? |
|
|
|
#4224 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Namysłów | Londyn
Wiadomości: 1 658
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
ona dwa razy mi powiedziala (przy dwóch innych sytuacjach) ze mam oddać 40Ł za taxi. 40ści funtów i słowo taxi rozumiem. i moge zapłacić , ee tam. w ogole wczoraj jak mialam bbs z małą to położyłam komórke z dala od wanny, troche bliżej zlewu - najdalej jak sie dało. dzisiaj przychodze sie kąpać - telefon leży zalany. teraz go używam - świruje
__________________
I look like yes and you like no! |
|
|
|
|
#4225 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
marty- mogłaś go zabrać jak wychodziłaś z łazienki
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz? |
|
|
|
#4226 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Namysłów | Londyn
Wiadomości: 1 658
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
no wlasnie wiem
buu
__________________
I look like yes and you like no! |
|
|
|
#4227 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
lenuś, siedzi tam już bodajże 3 dzień.
brytole się burzą, bo raz masa kasy na to poszła,dwa -większość z nich nie zgadza się z tym co mówi. przecież jakby Elżunia do Rzymu przyjechała, na pewno była by przyjęta inaczej. marty, a dlaczego zostawiłaś ten telefon w łazience? szczura zaadoptowałam. ale chyba się mnie boi ![]() staram się dużo do niego mówić i spokojnie,cichutko. mimo to z klatki dupek nie wyłazi. a na siłę go przecież nie wezmę. boję się, że możemy się wzajemnie siebie przestraszyć i jeszcze go uszkodzę. a to wiekowy szczyr, ponad półtora roku już. może mu muzykę jakąś wyciszającą włączyć? |
|
|
|
#4228 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
![]() orenda ja nie robie z K666 tej zlej, po prostu dla mnie takie gadanie 'znikam stad bo mnie to denerwuje co piszecie' to jest obrazanie sie. Nie wiem jaka ich hostka jest. Kasia mogla przyjechac, byc caly czas usmiechnieta, zagadywac i hostka ja bardzo polubila od poczatku. Natomiast Marty mogla byc mniej gadatliwa itp i hostce troche wolniej idzie poznawanie jej itp. Rozumiem, ze dla K jest przykre takie sluchanie samych negatywow na temat jej rodzinki, skoro wedlug niej byla w prawie 100% idealna. Ja nie trzymam strony Marty, wrecz uwazam, ze troche przesadzila z tymi wyjsciami, w koncu jest dorosla kobieta a to bylo conajmniej dziecinne. Wiem, ze na poczatku idzie sie pogubic w Londynie, ja zawsze z mapa chodzilam i pytalam ludzi, bo stalam obok ulicy w ktora mialam isc a nie wiedzialam ze to ta. Nie trzymam rowniez strony Kasi, bo z tego co ja poznalam (z forum i fb) to jest zwariowana, pewna siebie dziewczyna i dla niej takie wychodzenie w miasto codziennie to bylo jak marzenie... tak ja ja widze, moge sie mylic bo sie nie znamy osobiscie... Marty ja bym wziela te 40f i podeszla do niej, zeby jej oddac za te taksi, jak nie wezmie to bedziesz wiedziala, ze jednak jest rowna babka i wybaczyla wam ta sytuacje. K666 10f bedzie Ci wysylac? Toz to jakies 50zl jest ![]() Marty a tak wogole to ile h dziennie pracujesz i ile Ci placa?? ---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ---------- Cytat:
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy. ![]() exAparatka góra: 30.06.2010 - 8.04.2013 dół: 4.08.2011 - 8.04.2013 |
||
|
|
|
#4229 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Namysłów | Londyn
Wiadomości: 1 658
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
Cytat:
kościół mimo tego, ze jest winien (te wszystkie akcje pedofilskie) to dalej sie broni.. i to ich najbardziej wkurza... co do telefonu jak wiesz z małą byłam ton wszytsko szybko szybko , zeby sie nie rozplakała... a później to kompletnie zapomnialam bo szybko szybko do pokoju miec chwile spokoju... a co do szczura- zazdroszczeee ![]() mialam tylko myszki :< ale tez przymieżam sie do kupna szczurka
__________________
I look like yes and you like no! |
|
|
|
|
#4230 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI
panienko- pewnie by tak było,że została by z jak najlepszej strony przyjęta.
hoho, ja też miałam szczurki w domu .. jeden to był tak oswojony ,że np.jak wypuściłam go i zaniosłam do taty postawiłam na stole to potrafił stanąć na dwóch łapkach i np pić kawę itd. z kubka ;d jak się nazywa ten Twój 'staruszek' ?
__________________
Niewidomi - śnią, niemi - myślą, głusi - czują, a Ty? Czy patrząc - widzisz? |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Emigrantki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:18.




baw sie dobrze!








) masz racje. tez nie kleje tego.


miałam mega doła po Twoich pierwszych wpisach



