Coraz bardziej ociekające seksem szczypiorki, czyli wspólne odchudzanie cz.2 :*

[aassiiaa1988]

jak wypije to Ci powiem, bo pierwszy raz ją mam :P

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Całkiem dobra

[heroine86]

Napisane przez Paula_M

Kobiety! WYŁAZIĆ! Bo jak zaraz wgramolę się do waszych wyrek ze swoją ... pałą to dopiero będziecie miały pobudkę

[aassiiaa1988]

no tak teraz jesteśmy we 3 ale jak ja będę musiała sobie pójśc do roboty to wszystkie się zlecą

[Paula_M]

No to muszę jej spróbować, bo ja istny smakosz herbat jestem

no właśnie heroine, nie chcę igrać ze śmiercią

no ok jeśli sobie przypomnę co zjadłam - tyle tego było

ogólnie do tej pory:
najmocniejsza kawa z ekspresu z cynamonem
najmocniejsza kawa z ekspresu z 2łyżeczkami śmietanki do kawy
szklanka wody
brzoskwinia
chyba 7 delicji (350kcal)
jedno kruche ciastko
4 mleczne cukierki z nadzieniem toffi
2 małe kromeczki chlebka roboty koleżanki mamy + pasztet myśliwski z dziczyzny
6 albo 7 ruskich pierogów przypiekanych na teflonie
więcej grzechów nie pamiętam, nie żałuję i obiecuję się poprawić

nie no, już nie ma mowy o takim jedzeniu, o to nie ma co się bać
ja czasem mam takie odpały, a potem biorę się za siebie, a do tego ćwiczonka dołączam, aby spalić te kcal jak na cały dzień (bo potem naprawdę tylko warzywa - już wiecie dlaczego) to z kcal nie powinno być najgorzej no i ćwiczenia


kurde, mam ochotę na kolejną kawę...

[heroine86]

Napisane przez aassiiaa1988

no tak teraz jesteśmy we 3 ale jak ja będę musiała sobie pójśc do roboty to wszystkie się zlecą

Paula no to żeś poszalała...
ale za to, że się wyspowiadałaś to bic nie będę
tylko nie podoba mi się zwrot 'nie żałuję'

a kawę cholera... co ja Ci mam zabraniac, jak sama żłopię jak pijook
ale może troszkę odczekaj? żeby zawału nie dostac?

[Paula_M]

normalnie strzelamdoCię pokłonami allaha

dziękuję za Twoją wielką Łaskawość, o Pani!
już będę () grzeczna


kurfa, ja to w przeciągu godziny () wypiłam 2 mega mocne kawy niedobrze, bo chcę jeszcze

kobiety!
kurfa! jaka ja jestem genialna! patrzcie na fragment mojej notatki z historii:
"- rozwój rzemiosła, konkurencja -przyczyna do mniejszego wzrostu cen"

[aassiiaa1988]

Napisane przez Paula_M

No to muszę jej spróbować, bo ja istny smakosz herbat jestem

no właśnie heroine, nie chcę igrać ze śmiercią

no ok jeśli sobie przypomnę co zjadłam - tyle tego było

ogólnie do tej pory:
najmocniejsza kawa z ekspresu z cynamonem
najmocniejsza kawa z ekspresu z 2łyżeczkami śmietanki do kawy
szklanka wody
brzoskwinia
chyba 7 delicji (350kcal)
jedno kruche ciastko
4 mleczne cukierki z nadzieniem toffi
2 małe kromeczki chlebka roboty koleżanki mamy + pasztet myśliwski z dziczyzny
6 albo 7 ruskich pierogów przypiekanych na teflonie
więcej grzechów nie pamiętam, nie żałuję i obiecuję się poprawić

nie no, już nie ma mowy o takim jedzeniu, o to nie ma co się bać
ja czasem mam takie odpały, a potem biorę się za siebie, a do tego ćwiczonka dołączam, aby spalić te kcal jak na cały dzień (bo potem naprawdę tylko warzywa - już wiecie dlaczego) to z kcal nie powinno być najgorzej no i ćwiczenia


kurde, mam ochotę na kolejną kawę...

łoo mateńko.. mi by to wystarczyło na cały dzień i jeszcze troche hehe..
ale nie wiem czy same warzywka na reszte dnia to dobry pomysł

i z kawką kolejną trochu poczekaj jeszcze

[heroine86]

Napisane przez Paula_M

normalnie strzelamdoCię pokłonami allaha

dziękuję za Twoją wielką Łaskawość, o Pani!
już będę () grzeczna

Wstańże już z tych kolan, o Pani

Napisane przez Paula_M

kurfa, ja to w przeciągu godziny () wypiłam 2 mega mocne kawy niedobrze, bo chcę jeszcze

nie zajedź na zawał dziecino, bo co ja zrobię?

Napisane przez Paula_M

kobiety!
kurfa! jaka ja jestem genialna! patrzcie na fragment mojej notatki z historii:
"- rozwój rzemiosła, konkurencja -przyczyna do mniejszego wzrostu cen"

o żesz kurrrfaaa ale z Ciebie Ajnsztajn

[Paula_M]

przed kawą bronię się wszystkimi rękoma i nogami czyli w sumie czterema

z tymi warzywami wiem, że tak średnio, ale muszę jakoś nadrobić wczorajszy i dzisiejszy dzień rano zjadłam większość potrzebnych rzeczy ma jeden dzień no i właśnie jeden taki dzień nie powinien negatywnie wpłynąć

heroine,
jak to co?! sztuczne oddychanie! myślisz, że po co ja tak tankuję?

P.S.
ja mam bardzo pojemny żołądek a szkoda

[Limone]

Napisane przez heroine86

Maleńka siedzi w ławce uczelnianej, a reszta... no właśnie gdzie reszta??!! wstawac śpiochy jedne! Ileż można spac, ja się pytam????!!!!!!!

A reszta, przynajmniej ja spała jeszcze i się jak zwykle obudzić nie mogła

Napisane przez Paula_M

Kobiety! WYŁAZIĆ! Bo jak zaraz wgramolę się do waszych wyrek ze swoją ... pałą to dopiero będziecie miały pobudkę

kurfa... chyba w końcu oszaleję z tą sytuacją...

Ciekawe co mój TŻ by na to powiedział Jakby mu obca baba się wgramoliła do łóżka

I proszę mi nie szaleć tutaj

[Paula_M]

oj tam, z szoku stałby i nie wiedział co robić

Staram się Limone... Dziękuję

[heroine86]

Napisane przez Limone

A reszta, przynajmniej ja spała jeszcze i się jak zwykle obudzić nie mogła

Doobry śpiochu!
śniadanko zjedzone?? bo Ciebie to pilnowac trzaaa!

[antidotum89]

dziewczyny ratujcie, waga nadal stoi w miejscu, niedługo przestane jest chyba po godzinie 15;/ kur**....

[Limone]

Napisane przez heroine86

Doobry śpiochu!
śniadanko zjedzone?? bo Ciebie to pilonowac trzaaa!

Jeszcze nie, właśnie wodę z miodem i cytrynką piję. A śniadanie przez ostatni tydzień jadłam grzecznie. Gorzej było z drugim bo latałam we wszystkie strony i mocno się ono opóźniało Już się nie mogę doczekać jak mi się wszystko poukłada i będę miała w końcu zorganizowany dzień. Tylko jak ja wstanę na 7 rano jak mam takie problemy ze spaniem

[aassiiaa1988]

ehh.. ja juz muszę iść.. do sklepu lecę a potem do roboty
ale dziś wyjatkowo tylko 7 godzin.. a jutro koncert Stinga, a potem wolne do końca miesiąca i w końcu poćwiczę porządnie

Papasie Moje Słoneczka
Miłego Dzionka

[Paula_M]

dasz radę, na początku będzie ciężko, ale organizm się przestawi na nowy tryb i będzie sprawnie funkcjonował dobrze, że to pierwsze śniadanko grzecznie jadłaś

antidotum,
to o której jadasz ostatni posiłek i o której się kładziesz?
mierzysz centymetrem obwody? bo często jest tak, że waga stoi, a czasem i rośnie, a cm lecą

asia?!
koncert Stinga?! Gdzie?!

[antidotum89]

ostatni posiłek staram sie jesc około 4h przed snem, czasem roznie to bywa, ale zazwyczaj jem ok 19, a klade sie spac ok 23 czasem 24

mierze, niby cos tam spada, ale nie wiele, a chciałabym zobaczyc tez jakis wynik na wadze no bo niby gdzie uciekaja te cm

[aassiiaa1988]

Napisane przez Paula_M

dasz radę, na początku będzie ciężko, ale organizm się przestawi na nowy tryb i będzie sprawnie funkcjonował dobrze, że to pierwsze śniadanko grzecznie jadłaś

antidotum,
to o której jadasz ostatni posiłek i o której się kładziesz?
mierzysz centymetrem obwody? bo często jest tak, że waga stoi, a czasem i rośnie, a cm lecą

asia?!
koncert Stinga?! Gdzie?!

w Poznaniu na otwarciu stadionu Lecha będzie
a ja idę za darmoszkę jak już wczoraj wspomniałam.. i jeszcze kasę za to dostanę tak to ja mogę pracować

[heroine86]

Napisane przez antidotum89

dziewczyny ratujcie, waga nadal stoi w miejscu, niedługo przestane jest chyba po godzinie 15;/ kur**....

Kochanie a o której ostatni posiłek jesz??

Napisane przez Limone

Jeszcze nie, właśnie wodę z miodem i cytrynką piję. A śniadanie przez ostatni tydzień jadłam grzecznie. Gorzej było z drugim bo latałam we wszystkie strony i mocno się ono opóźniało Już się nie mogę doczekać jak mi się wszystko poukłada i będę miała w końcu zorganizowany dzień. Tylko jak ja wstanę na 7 rano jak mam takie problemy ze spaniem

No to zaraz śniadanko proszę ładnie grzecznie wszamac

Napisane przez aassiiaa1988

ehh.. ja juz muszę iść.. do sklepu lecę a potem do roboty
ale dziś wyjatkowo tylko 7 godzin.. a jutro koncert Stinga, a potem wolne do końca miesiąca i w końcu poćwiczę porządnie

Papasie Moje Słoneczka
Miłego Dzionka

papa Skarbie!

[Paula_M]

ZAZDROSZCZĘ!
zabierz mnie ze sobą - cichutko wgramolę się do torebki...

Ok, miłego dnia

Antidotum,
przyczyną może być zbyt wczesne jedzenie ostatniego posiłku, bo 4-5godzin to dosyć dużo; do tego, jak wygląda Twój posiłek? no i co z tym cm?

[Limone]

Napisane przez antidotum89

ostatni posiłek staram sie jesc około 4h przed snem, czasem roznie to bywa, ale zazwyczaj jem ok 19, a klade sie spac ok 23 czasem 24

mierze, niby cos tam spada, ale nie wiele, a chciałabym zobaczyc tez jakis wynik na wadze no bo niby gdzie uciekaja te cm

Po pierwsze moim zdaniem za wcześnie jesz kolację - jeśli kładziesz się o 24 to powinnaś zjeść pomiędzy 20-21.

A przestoje wagi się zdarzają. Jeśli cm lecą to wszystko w porządku

[heroine86]

Napisane przez antidotum89

ostatni posiłek staram sie jesc około 4h przed snem, czasem roznie to bywa, ale zazwyczaj jem ok 19, a klade sie spac ok 23 czasem 24

mierze, niby cos tam spada, ale nie wiele, a chciałabym zobaczyc tez jakis wynik na wadze no bo niby gdzie uciekaja te cm

a doczytałam Kochanie to trochę za wcześnie tą kolację jesz powinno się tak 2-3 godziny przed snem
a jesz regularnie? co 2-3 godziny??

Napisane przez aassiiaa1988

w Poznaniu na otwarciu stadionu Lecha będzie
a ja idę za darmoszkę jak już wczoraj wspomniałam.. i jeszcze kasę za to dostanę tak to ja mogę pracować

czemu ja wcześniej o tym nie wiedziałam???!!!

[antidotum89]

tzn tak jak jem taka zwykla kolacje to zazwyczaj jest to np mała bułka z wedlina i warzywka LUB warzywa na patelnie LUB jakies szaszłyki warzywne z odrobina np kurczaka, jesli jem pozna kolacje to np wiesniaka, jajecznice

jem regularnie co 3h z zegrkiem w rece czasem opuszcze jakis posiłek ale dlatego ze pozno wstane:P czyli np sniadanie tak jak dzis 11, obiad(?) 14 podwieczorem 17 kolacja 19:30

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez Limone

Po pierwsze moim zdaniem za wcześnie jesz kolację - jeśli kładziesz się o 24 to powinnaś zjeść pomiędzy 20-21.

A przestoje wagi się zdarzają. Jeśli cm lecą to wszystko w porządku

ale przestoj który trwa prawie 6 tygodni?

[Paula_M]

na kolację jakby nie patrzeć najlepsze jest połączenie:
białka + gr neutralna
czyli wszelkiego rodzaju naturalny nabiał, chuda wędlina + warzywa
węgli czyli np. bułek nie warto jeść na kolację

polecam sprawdzenie obwodów, bo naprawdę waga może być mylna

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

antidotum,
mój raz trwał 3 miesiące

[antidotum89]

narazie bułke na kolacje jadłam mzoe 3 razy, zazwyczaj sa to warzywa same plus wlasnie jakies białko, a opstatnio najczesciej wsuwam jajka na twardo:P

[Paula_M]

kurfa!
jak mnie to irytuje!

TŻ: "ja nie bede ci przeszkadzał i poświęce się mojej pasji"

jakby rzeczywiście szedł oglądać mecz tylko po to, aby mi nie przeszkadzać zamiast np. : 'powiedz co masz zadane, a ci pomogę' to nie, wielce idzie dla mnie mecz oglądać jak mnie takie coś to wku***ia - po raz n'ty okazał mi swą łaskawość, ghrrr...

[heroine86]

Napisane przez Paula_M

na kolację jakby nie patrzeć najlepsze jest połączenie:
białka + gr neutralna
czyli wszelkiego rodzaju naturalny nabiał, chuda wędlina + warzywa
węgli czyli np. bułek nie warto jeść na kolację

polecam sprawdzenie obwodów, bo naprawdę waga może być mylna

Paula prawdę Ci powie

Napisane przez Paula_M

antidotum,
mój raz trwał 3 miesiące

ło matko

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez Paula_M

kurfa!
jak mnie to irytuje!

TŻ: "ja nie bede ci przeszkadzał i poświęce się mojej pasji"

jakby rzeczywiście szedł oglądać mecz tylko po to, aby mi nie przeszkadzać zamiast np. : 'powiedz co masz zadane, a ci pomogę' to nie, wielce idzie dla mnie mecz oglądać jak mnie takie coś to wku***ia - po raz n'ty okazał mi swą łaskawość, ghrrr...

o kurrrfa ładne mi nie przeszkadzanie...
było mu powiedziec: 'no super, na Ciebie zawsze można liczyc', co żeby się otrząsnął...

[Paula_M]

już ja widzę jego minę, zachowanie i uczucie po drugiej stronie monitoru, jak to zawsze bywa, gdy ja po raz setny pokazuję mu,że zachował się tak jak nie powinien (to jest jedna z rzeczy, które najbardziej mnie męczą)

i co się ****a okazało? nie poszedł na mecz tylko włączył swoją grę, tzw. 'menager' z piłką nożną związaną, wrócił na gg, bo stwierdził, że 'nie musi gg wyłączać, także jeśli będę czegoś potrzebowała to jest do dyspozycji'

no chyba oszaleję... niech się w nos ugryzie, jeśli myśli, że będę go o coś prosić! bardzo dobrze wie (a bynajmniej powinien wiedzieć) z czego mam zadane, bo już wiele razy mu mówiłam, to z łaski swej mógłby powiedzieć: to może pomogę ci z matematyki, daj mi jakieś zadania to razem je rozwiążemy lub ****a coś w tym stylu! czy to takie trudne? czy to ja za wiele wymagam? bo cholera ja pierwsze co to tak bym sie zachowała, gdybym była na jego miejscu...

[antidotum89]

a powiedziałąs mu ze chcesz zeby ci pomogł akurat tym razem? z wlasnego doswiadczenia wiem ze faceci maja wycieta te czesc mozgu odpowiadajaca za domyslanie sie i bystrosc:P

[Paula_M]

no jakoś nie wszyscy, bo nie chcąc ich porównywać i to nie pod kątem bycia TŻ'em tylko po prostu bliską mi osobą, to wczoraj nie musiałam mówić P. aby mi pomógł, on nie pytał się czy trzeba mi pomóc, tylko pierwsze co usłyszałam po tym, jak oznajmiłam, że ślęczę nad zadaniem: no to czytaj treść, zaraz Ci pomogę i je rozwiążemy. Potem usłyszałam pretensje, że "czemu nie powiedziałaś, że masz notatkę z historii do zrobienia, przecież mogłem Ci zrobić" -> powiedziałam mu, że siedziałam do 2 w nocy nad historią, a co powiedział TŻ? "mogłabyś się położyć wcześniej" czy coś w tym stylu.
Ile razy można facetowi mówić, co ma robić?Przez całe życie będę go za rękę prowadzić, łapać za rączkę i palcem wskazującym pokazywać i komentować: co i jak ma wyglądać?