Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :)

[jagaaaaa]

Paprif 6 LAT !!!!!! no super! GRATULUJE!

Mandy ciesze się że jesteś szczęśliwa oby tak dalej



u mnie już trochę lepiej z Tż rozmawiam przez gadu gadu i pisze wypracowanie jest ok jak na razie

[Honey_Girl]

Napisane przez E.J.

No dobra, może przesadziłam ale tak jak pisałam - Miodek nie był jedyną osobą do wytykania mi czegoś, inni też to robią, w domu, w pracy, nawet Tż

Pokaż gdzie Ci toś wytknęłam.. napisałam to w sposób żartobliwy a to już nie moja wina, że to inaczej odebrałaś. Przeprosiłam, uznałam że już wyjaśnione ale nie dzisiaj musiałaś znowu to podkreślić.



Madi ja mojemu kupię coś słodkiego i tyle. On nie uznaje takich dni.


Coś się obawiam, że się dzisiaj nie zobaczę z moim.. pewnie jego ,,świetny'' trener mu kazał pojechać z drużyną i zagrać w meczu..

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

Pokaż gdzie Ci toś wytknęłam.. napisałam to w sposób żartobliwy a to już nie moja wina, że to inaczej odebrałaś. Przeprosiłam, uznałam że już wyjaśnione ale nie dzisiaj musiałaś znowu to podkreślić.



Madi ja mojemu kupię coś słodkiego i tyle. On nie uznaje takich dni.


Coś się obawiam, że się dzisiaj nie zobaczę z moim.. pewnie jego ,,świetny'' trener mu kazał pojechać z drużyną i zagrać w meczu..

Mój wróci i też pewnie będę przeżywała tak jak Ty, bo też mu się treningi zaczną

[nafiyqa]

O, dzien chlopaka! Przypomnialyscie mi
Hmm ja chyba nic nie kupie...Co tej pory (az RAZ ) kupilam, ale w tym roku hmm... Moj TZ chyba nie lubi takich swiat.
Raczej ugotuje mu cos dobrego

[Myszunia19]

w tym momencie ciesze sie ze mój nie gra w piłkę. ale za to dużo czasu zajmuje mu praca. no ale musze pochwalic go bo od jakichs 2-3 tygodni on co przyjdzie z pracy to dzwoni zebym do niego przyszla. nawet jak jest juz 21 kladziemy sie razem do lozka i tak oto spedzamy razem czas

[Honey_Girl]

Napisane przez m a d e i r a

Mój wróci i też pewnie będę przeżywała tak jak Ty, bo też mu się treningi zaczną

Ale Twój pewnie nie ma durnego trenera, dzięki któremu musi trenować codziennie, sobota niedziela też

Twój Też piłkarz?


Myszka a ja się cieszę, że mój ma jakieś hobby, odskocznię od studiowania itp.

[Myszunia19]

moj kocha samochody i po pracy ( w pracy w sumie tez) sie tym zajmuje

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

Ale Twój pewnie nie ma durnego trenera, dzięki któremu musi trenować codziennie, sobota niedziela też

Twój Też piłkarz?


Myszka a ja się cieszę, że mój ma jakieś hobby, odskocznię od studiowania itp.

Nooo, też piłkarz

Trenował codziennie A trener nie wiem szczerze mówiąc jaki był, ale chyba nie taki najgorszy, bo TŻ nigdy się nie skarżył. Ale teraz jak wróci, to pewnie pierwszy poleci na tą jego piłeczkę

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Ale ile ja jego kontuzji wyleczyłam...
Ręce, które leczą normalnie
Honey, leczysz swojego?

[oh Mandy]

Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Myślalam, że mnie opieprzycie, że za szybko wylądowaliśmy w łóżku no ale TŻ cały czas mi powtarzał, że mnie kocha, że jestem najwspanialsza itd. A po tym wszystkim widzę, że jest bardziej czuły

[Honey_Girl]

Napisane przez m a d e i r a

Nooo, też piłkarz

Trenował codziennie A trener nie wiem szczerze mówiąc jaki był, ale chyba nie taki najgorszy, bo TŻ nigdy się nie skarżył. Ale teraz jak wróci, to pewnie pierwszy poleci na tą jego piłeczkę

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Ale ile ja jego kontuzji wyleczyłam...
Ręce, które leczą normalnie
Honey, leczysz swojego?

Wcześniejszy trener był świetny, zawsze mnie zabierał na jego mecze a ten
Mój już pierwszego dnia poleciał


Oczywiście, że leczę ! Przychodzi do mnie to zawsze muszę mu wszystko rozmasować, nogi szczególnie
I zawsze mi pokazuje gdzie go boli, co sobie obtarł i w ogóle haha
Ale i tak on zawsze powtarza, że najlepsze są okłady z młodych piersi


O napisał. Tak jak myślałam, nie zobaczymy się.
Odpisałam mu, że chciałam na niego trochę popatrzeć a on no to wejdź sobie na naszą klasę

Co za czub...

[nafiyqa]

Mandy, jakie "opieprzymy"? Ja tam Cie popieram, zachecam wrecz! Ciesz sie, ze jest fajnie!! NARESZCIE!

[Janis_]

Cześć Wam
Ja odpoczywam po wczorajszej imprezce, ale za chwilę zabieram się za naukę
Przeglądałam wczorajsze występy w 'Mam talent', jestem pod wrażeniem śpiewającego Piotrka, normalnie zakochałam się w jego głosie http://mamtalent.plejada.pl/108,1708...deo_detal.html Świetny repertuar sobie dobiera, 'Jolene' w jego wykonaniu to po prostu mistrzostwo!

[Honey_Girl]

Napisane przez Janis_

Cześć Wam
Ja odpoczywam po wczorajszej imprezce, ale za chwilę zabieram się za naukę
Przeglądałam wczorajsze występy w 'Mam talent', jestem pod wrażeniem śpiewającego Piotrka, normalnie zakochałam się w jego głosie http://mamtalent.plejada.pl/108,1708...deo_detal.html Świetny repertuar sobie dobiera, 'Jolene' w jego wykonaniu to po prostu mistrzostwo!

O tak! Pięknie zaśpiewał !

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

Wcześniejszy trener był świetny, zawsze mnie zabierał na jego mecze a ten
Mój już pierwszego dnia poleciał


Oczywiście, że leczę ! Przychodzi do mnie to zawsze muszę mu wszystko rozmasować, nogi szczególnie
I zawsze mi pokazuje gdzie go boli, co sobie obtarł i w ogóle haha
Ale i tak on zawsze powtarza, że najlepsze są okłady z młodych piersi


O napisał. Tak jak myślałam, nie zobaczymy się.
Odpisałam mu, że chciałam na niego trochę popatrzeć a on no to wejdź sobie na naszą klasę

Co za czub...

Mój tak samo mówi. Z młodych chłodnych piersi

[Myszunia19]

Mandy ja mam nadzieje ze jestes szczesliwsza niz z exem i ze juz on Ci nie w głowie.


ja znowu mowie ze potrzebuje oklad z ogórka

[Honey_Girl]

Napisane przez m a d e i r a

Mój tak samo mówi. Z młodych chłodnych piersi

Haha chyba piłkarze tak mają

A chodzisz do swojego na mecze ?
Ja jestem wiernym kibicem, no chyba że ma wyjazd.

[oh Mandy]

Napisane przez nafiyqa

Mandy, jakie "opieprzymy"? Ja tam Cie popieram, zachecam wrecz! Ciesz sie, ze jest fajnie!! NARESZCIE!

I tak wiem, że to się dzieje szybko, ale z drugiej strony na co czekać i tracić czas

[Parvanti]

Napisane przez oh Mandy

I tak wiem, że to się dzieje szybko, ale z drugiej strony na co czekać i tracić czas

Ja czekałam i nie żałuję, ale to jest bardzo indywidualna sprawa, jak się czułaś gotowa to super

[jagaaaaa]

Napisane przez Janis_

Cześć Wam
Ja odpoczywam po wczorajszej imprezce, ale za chwilę zabieram się za naukę
Przeglądałam wczorajsze występy w 'Mam talent', jestem pod wrażeniem śpiewającego Piotrka, normalnie zakochałam się w jego głosie http://mamtalent.plejada.pl/108,1708...deo_detal.html Świetny repertuar sobie dobiera, 'Jolene' w jego wykonaniu to po prostu mistrzostwo!

też go lubieee

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

Haha chyba piłkarze tak mają

A chodzisz do swojego na mecze ?
Ja jestem wiernym kibicem, no chyba że ma wyjazd.

A ja rzadko. Dawniej lubiłam piłkę, mecze w tv zawsze oglądałam, ale od kiedy jestem z moim to czasem mam już tego dość, jakiś przesyt, chyba po prostu mi się przejadło Poza tym nie lubię tych krzyków, przekleństw, wyzwisk, na meczach ich pełno.

Lubię za to popatrzeć jak w halówkę grają, dużo spokojniej jest

[oh Mandy]

Napisane przez Parvanti

Ja czekałam i nie żałuję, ale to jest bardzo indywidualna sprawa, jak się czułaś gotowa to super

Może gdyby to był mój pierwszy partner to byłoby co innego

[Honey_Girl]

Napisane przez m a d e i r a

A ja rzadko. Dawniej lubiłam piłkę, mecze w tv zawsze oglądałam, ale od kiedy jestem z moim to czasem mam już tego dość, jakiś przesyt, chyba po prostu mi się przejadło Poza tym nie lubię tych krzyków, przekleństw, wyzwisk, na meczach ich pełno.

Lubię za to popatrzeć jak w halówkę grają, dużo spokojniej jest

A ja kiedyś nie mogłam patrzeć na piłkę ale wiadomo później zaczęłam chodzić, oglądać i teraz czasem sobie jakiś mecz włączę

Gorsze dla mnie od krzyków jest jak jakiś coś zrobi mojemu na boisku
Wtedy czuję, jakby mi też się coś stało.. jak widzę, że leży i nie może się podnieść to aż mi słabiej..

[Parvanti]

Napisane przez oh Mandy

Może gdyby to był mój pierwszy partner to byłoby co innego

Aha, rozumiem. Nie znam Waszych wcześniejszych historii, wybacz

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

A ja kiedyś nie mogłam patrzeć na piłkę ale wiadomo później zaczęłam chodzić, oglądać i teraz czasem sobie jakiś mecz włączę

Gorsze dla mnie od krzyków jest jak jakiś coś zrobi mojemu na boisku
Wtedy czuję, jakby mi też się coś stało.. jak widzę, że leży i nie może się podnieść to aż mi słabiej..

Oj masz rację, też wtedy tak dziwnie się czuję. I mam ochotę tam pobiec do niego i zapytać czy wszystko ok No ale jak to tak...

[Honey_Girl]

Napisane przez m a d e i r a

Oj masz rację, też wtedy tak dziwnie się czuję. I mam ochotę tam pobiec do niego i zapytać czy wszystko ok No ale jak to tak...

Ja czasem tak klnę pod nosem, że koleżanka raz mnie zapytała czy nie chcę kropelek na uspokojenie


Ja najpierw zapytałabym Tżta czy jest ok a potem podeszła do tego młota i mu strzeliła
Szczególnie jestem cięta na jednego kolesia, który się odgrażał mojemu i w ogóle z nim to akcje były.. i jak mój Tż ma z nim grać to masakra..
Raz jak z nimi tam pojechałam to ten typ krzyczał do swoich kolesi jaki numer ma mój i że go załawi
Oczywiście tak go załatwił, że hoho! Mocny tylko w gębie był.
Co za ^%^$# ~!
Aż się zdenerwowałam jak sobie to przypomniałam teraz.

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

Ja czasem tak klnę pod nosem, że koleżanka raz mnie zapytała czy nie chcę kropelek na uspokojenie


Ja najpierw zapytałabym Tżta czy jest ok a potem podeszła do tego młota i mu strzeliła
Szczególnie jestem cięta na jednego kolesia, który się odgrażał mojemu i w ogóle z nim to akcje były.. i jak mój Tż ma z nim grać to masakra..
Raz jak z nimi tam pojechałam to ten typ krzyczał do swoich kolesi jaki numer ma mój i że go załawi
Oczywiście tak go załatwił, że hoho! Mocny tylko w gębie był.
Co za ^%^$# ~!
Aż się zdenerwowałam jak sobie to przypomniałam teraz.

A ile to już w szatni było takich sytuacji z tego co TŻ mi opowiadał

[Honey_Girl]

Napisane przez m a d e i r a

A ile to już w szatni było takich sytuacji z tego co TŻ mi opowiadał

Bo jeśli tylko w taki sposób takie chcą załatwić sprawę to im gratuluję.
Cwaniaki.

Nienawidzę takich chłopaków co by tylko chcieli dać po mordzie i myślą, że są tacy bohaterowie.


Ok, idę zakuwać, będę wieczorem
Buziaki

[m a d e i r a]

Napisane przez Honey_Girl

Bo jeśli tylko w taki sposób takie chcą załatwić sprawę to im gratuluję.
Cwaniaki.

Nienawidzę takich chłopaków co by tylko chcieli dać po mordzie i myślą, że są tacy bohaterowie.


Ok, idę zakuwać, będę wieczorem
Buziaki

Miłej nauki!

Ja oglądam "Ona to on" na youtube, świetna komedia na poprawę humoru

[evelineau]

Napisane przez nafiyqa

Mandy faaaaaaaaajnie

Ja wlasnie wrocilam do domu...skacowana. Od samego wejscia porazil mnie smrod meliny. Masa butow, ludzkie "zwloki" w salonie (mamy jeden wspolny pokoj, w ktorym spia zwykle nasi znajomi), sami nieznajomi ludzie, mieszkanie wyglada jak ruina, jeden wielki syf, masa naczyn w zlewie.
Tylko wziac te moje wspollokatorki za klaki i o kolanko!!

Staram sie utrudniac im sen Wlasnie wstawilam pranie na wirowanie przy otwartych drzwiach, zmylam swoje naczynia jak lamaga, a teraz szukam jakiejs ciekawej muzyczki na obudzenie

dobre

Napisane przez Honey_Girl

A mi mama kupiła skarpetki w misie


Właśnie jem rosołek i myślę co dziś będę robiła.

Nafi dobrze robisz ! Nikt nie będzie robił tam meliny

slodkie ja mam jedne w kroliczki ale mezowi sie podobaja

ja wrocilam, dostalam duzo jedzonka, kapustki, ziemniakow, marchewki, wiejskiego boczku,kurczaka,mieska, migdalow itd nie moge sie doczekac kiedy sie rzuce na to, musze zrobic jutro duzo bigosu i rosolku

[oh Mandy]

co tu tak cicho?