Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

[Ulcia2512]

Alex- twojego chłopa to razem z moim do okulisty trzeba wysłać. No jak to zmiany nie widać??!!

Bardzo widać. Brzuszek ślicznie zeszczuplał i pięknie się pępek naciągnął. I bioderka jakie fajne. Różnica jest piękna

[Konczita]

dobry wieczór dukanki
u mnie już po weselu było super ... ale dobrze że już po chociaż z drugiej strony to szkoda .. bo było bardzo rodzinnie mimo że to obcy mi ludzie w większości gdyż ślubowała moja przyjaciółka ale oszukiwać nie będę że nie nagrzeszyłam bo grzeszków kilka było
2 kieliszki wódki, lampka szampana i piwo, kilka frytek, rolada i soki z cukrem ... do tego dzisiaj kawałek wiejskiego sernika i pełny niedukanowy obiad z mielonym ... ale waga wskazała - 500 zobaczymy co jutro się ukaże ...
Swoją drogą jutro jadę z mężem na zmianę opatrunków i mam nadzieje, że będzie dobra wiadomość i nie będzie robił za mumię ...

A wszystkim gratuluję spadeczków
i widziałam że ktoś ma extra brzuszek

[rumcia1]

Napisane przez twinsplus1

ano dostalismy razem w jednej kopercie z disciplinary hearing, na ktorego przygotowanie mial dane uwaga 8 godzin! teraz czekamy tylko na oficjalny list z serii :"temu panu juz dziekujemy..." no coz sad pracy wita, ale tam juz bedzie z grubej rury tymczasem , moj M bez pracy ja bez pracy, a rachunki placic trza ale damy rade, nie pierwszy raz w takim g..nie po uszy siedzimy


a za twojego TZ to oczywiscie ze bede trzymac

Nie zazdroszczę sytuacji, ale mam nadzieję, że to chwilowe. Widzę, że jesteś pozytywnie nastawiona. Przebrniecie to.

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez Konczita

dobry wieczór dukanki
u mnie już po weselu było super ... ale dobrze że już po chociaż z drugiej strony to szkoda .. bo było bardzo rodzinnie mimo że to obcy mi ludzie w większości gdyż ślubowała moja przyjaciółka ale oszukiwać nie będę że nie nagrzeszyłam bo grzeszków kilka było
2 kieliszki wódki, lampka szampana i piwo, kilka frytek, rolada i soki z cukrem ... do tego dzisiaj kawałek wiejskiego sernika i pełny niedukanowy obiad z mielonym ... ale waga wskazała - 500 zobaczymy co jutro się ukaże ...
Swoją drogą jutro jadę z mężem na zmianę opatrunków i mam nadzieje, że będzie dobra wiadomość i nie będzie robił za mumię ...

A wszystkim gratuluję spadeczków
i widziałam że ktoś ma extra brzuszek

Witaj Cieszę się, ze się super bawiłaś.
A grzeszki - co tam, nawet jak się coś podniesie, to wnet spadnie. Na pewno wszystko było pyszne. Jak już zgrzeszyć, to w dobrym towarzystwie i pysznościami.
Jak mąż na weselu - dał radę?
Trzymam , żeby ładnie się goiło.

[SimplyDivine]

Napisane przez twinsplus1

ano dostalismy razem w jednej kopercie z disciplinary hearing, na ktorego przygotowanie mial dane uwaga 8 godzin! teraz czekamy tylko na oficjalny list z serii :"temu panu juz dziekujemy..." no coz sad pracy wita, ale tam juz bedzie z grubej rury tymczasem , moj M bez pracy ja bez pracy, a rachunki placic trza ale damy rade, nie pierwszy raz w takim g..nie po uszy siedzimy


a za twojego TZ to oczywiscie ze bede trzymac

To niefajnie. Zaciagnij ich przed sad i nie miej skrupulow! Z takimi firmami trzeba krotko. Zreszta pewnie sama wiesz. Postarajcie sie o jakis dodatek na dzieci i do mieszkania - napewno jakies dodatkowe benefity przysluguja. No i z tego co wiem to w takich przypadkach moga obnizyc lub w ogole zniesc Council Tax dopoki ktores z Was nie zacznie pracowac - dacie sobie rade

Dziekuje Wam wszystkim za kciuki za TZ - wlasnie mu garderobe na jutro wybieralam

Konczita ciesze sie, ze wesele sie udalo No i trzymam kciuki za opatrunki TZ - oby bylo juz tylko lepiej

A ja teraz czekam na wtorek az moj gorsecik przyjdzie, ktory ''w licznych przypadkach wspomaga utrate centymetrow'' na czym mi bardzo zalezy

[rumcia1]

Położę się już. Teraz ważę tyle co dziś rano, więc rano będzie mniej. Powoli odrobię wzrościk. Tak sobie już tłumaczę i tak ma rano być.

Dukanoc PaPa

[SimplyDivine]

Napisane przez rumcia1

Położę się już. Teraz ważę tyle co dziś rano, więc rano będzie mniej. Powoli odrobię wzrościk. Tak sobie już tłumaczę i tak ma rano być.

Dukanoc PaPa

I tak bedzie, zobaczysz Dukanoc

[Agnese69]

Napisane przez izusiek7

do zrzucenia mam jakieś 8-10 kg: wzrost 172 cm, waga była 71,5 jest 70,8 - tak więc od jutra zacznę PW, bo od 2-3 dni waga praktycznie stoi w miejscu.
Dzięki SimplyDivine

Witaj. I zmiataj na II fazę biegusiem. Przy takiej nadwadze Dukan serwuje 3 dni uderzeniówki, już przsadziłaś o 100%
Ale spokojnie. Jutro zaczynaj PW i będzie glut. Ja też przesadziłąm z uderzeniówką i na szczęście nie było konsekwencji, choć wody miałam dużo, bo zeszło ze mnie 3,5 kilo. Powodzenia Ci życzę.

Napisane przez Aleksandra_M

juz sie nasluchalam tyle milych rzeczy od Was wszystkich, ze wiem ze TŻ to slepy w dodatku truteń
jestescie najkochansze na swiecie gdyby nie Wy, zalamalabym sie juz z 10 razy i nazarla czekolady pewnie

Kochanie, na nas - Twoje siostry białkowe - możesz zawsze liczyć

Napisane przez Konczita

dobry wieczór dukanki
u mnie już po weselu było super ...

... ale waga wskazała - 500 zobaczymy co jutro się ukaże ...
Swoją drogą jutro jadę z mężem na zmianę opatrunków i mam nadzieje, że będzie dobra wiadomość i nie będzie robił za mumię ...

Konczi, moja Ty bidulo. Życzę Ci dużo siły, a Twojemu TŻtowi jak najmniej bólu. I oby jak najszybciej się wygoił chłopak...
A spadeczku gratuluję. Buźka kochana.

Idę spać, dziewczynki. Naprasowałam się aż mi pęcherz się zrobił. Padam na ryjek... Dobranoc. A jutro spadziory same na wagach...

[Konczita]

Napisane przez rumcia1

Witaj Cieszę się, ze się super bawiłaś.
A grzeszki - co tam, nawet jak się coś podniesie, to wnet spadnie. Na pewno wszystko było pyszne. Jak już zgrzeszyć, to w dobrym towarzystwie i pysznościami.
Jak mąż na weselu - dał radę?
Trzymam , żeby ładnie się goiło.

było minęło grzeszki spadną grunt to to iż wszystko wypaliło
a mąż nawet starał się tańcować i co dziwne wyszliśmy ostatni z sali i w domku byliśmy na 6 nie było mowy żeby wcześniej odwieźć go samego do domu chciał być ze mną do końca i dał radę ale poranek popołudniowy okropny jakiś taki ciężki był... później koncert i do domku co by przed jutrem odpocząć

Napisane przez SimplyDivine

Konczita ciesze sie, ze wesele sie udalo No i trzymam kciuki za opatrunki TZ - oby bylo juz tylko lepiej

A ja teraz czekam na wtorek az moj gorsecik przyjdzie, ktory ''w licznych przypadkach wspomaga utrate centymetrow'' na czym mi bardzo zalezy

a co to za gorsecik ?

Napisane przez rumcia1

Położę się już. Teraz ważę tyle co dziś rano, więc rano będzie mniej. Powoli odrobię wzrościk. Tak sobie już tłumaczę i tak ma rano być.

Dukanoc PaPa

kolorowych senków

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Agnese dziękuje szczypioreczku

[SimplyDivine]

Napisane przez Konczita

a co to za gorsecik ?

O taki: http://www.simplyyours.co.uk/shop/pr...colour:0,size:

zeby nosic pod sukienka czy bardziej obcisla bluzka i zeby mi sie boczki nie robily przy nowych jeansach

[Konczita]

Napisane przez SimplyDivine

O taki: http://www.simplyyours.co.uk/shop/pr...colour:0,size:

zeby nosic pod sukienka czy bardziej obcisla bluzka i zeby mi sie boczki nie robily przy nowych jeansach

yhy takie cosik ... ciekawe czy to wygodne jest ...

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

szczypiorki ja spadam spać - spadków życzę

[SimplyDivine]

Napisane przez Konczita

yhy takie cosik ... ciekawe czy to wygodne jest ...

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

szczypiorki ja spadam spać - spadków życzę

Mam juz podobny tylko, ze razem z majtkami - takie bardziej body i owszem wygodne, ale nie mozna za duzo pic bo zapinany jest na haftki na dole i czasem ciezko je rozpiac odpowiednio szybko Dlatego potrzebowalam czegos tylko na talie

Dobranoc wszystkim - ja rowniez zmykam

[Siala_Bala]

Boziu.. nadrobić was po całym dniu nieobecności

Napisane przez Aleksandra_M

szykujcie swoje biedne oczy.
TŻ ŁASKAWIE zrobil foty, poczym powiedzial ze nie wiem czym chce sie chwalic, bo nic nie widac, ze mam nie wklejac zdjec bo mnie wysmiejecie, jak mu rzucilam twarz kartka gdzie mam zapisane cm, to mi powiedzial ze sama siebie oczukuje i tak sobie tylko zapisalam, bo gdybym tyle cm zrzucila to byloby widac.....
nie pisze tego, zebyscie mnie pocieszaly, bo widze po spodniach, majtkach jak schudlam, wiec w dupie mam jego zdanie na ten temat.... robie to dla siebie.
w pracy wszyscy widza i chwala.
napisalam to, bo moze ktoras z Was tez kiedys trafila na taki durny przypadek
wredna kreatura no...
ide obrobic zdjecia, bo on nawet aparatu nie umie trzymac.....

tak, tak.. obrobić zdjęcia.. i wymażesz sobie te wszystkie fałdki

Napisane przez Aleksandra_M

raz kozie smierc
tak wygladam w ubraniu jak zaczynalam ta diete, spodnie nie chcialy sie nawet na wciagnietym brzuchu dopiac

Normalnie cycki mi opadły z wrażenia
Tż jest albo ślepy albo zazdrosny
Zdjęciami mu ciśnij w gały to może przejrzy!
Bo jak cię widzi na co dzień to może nie jarzy że coś się zmienia.. tak jak ja po sobie nie widzę nigdy że schudłam czy przytyłam.
Jak z 86kg spadłam na 70 to dla siebie dalej wyglądałam tak samo czyli obleśnie a teraz patrzę na te zdjęcia jak ważyłam 70kg to stwierdzam że wyglądałam bosko

Napisane przez Aleksandra_M

moja mama od malego powtarzala mi ze "kobiety powinny sie laczyc w pary" ale ja sie kurde hetero urodzilam..... i nic nie poradze....
chociaz gdyby mnie ktoras zechciala mialaby jak w niebie (sprzatam, piore, gotuje, pieke, dziecko umiem wychowac, zakupy zrobic itp )

ja cię zechcę
z dziećmi damy radę.. nie będziemy miały problemów prokreacyjnych bo mamy gotowce ugotujesz i upieczesz dukanowe pychoty i będziemy spadać z wagą
wyręczę cię w sprzątaniu, praniu, zmywaniu garów i z zakupami prasować nienawidzę
ale cobyś miała namiastkę tżta mogę ci powiedzieć, że dalej wyglądasz grubo z resztą za te kulinaria to będę na zawołanie jaką sobie nie zażyczysz

Kurde robiłam teścik i mam 6 dni uderzeniowej (conajmniej 20kg do zrzucenia - ja chcę 70kg a dukan mówi nawet o 68 ).. będę wsuwać same serki wiejskie chyba.. raz solo raz z cynamonem i zapychać otrębami na maila miało mi coś przyjść i nie przyszło :/
Chyba rano w 1 dzień 1 fazy zrobię test raz jeszcze coby mieć czyste wyniki i wiedzieć ile i co.

Czekam na koniec @, robię notatki co mogę a czego nie, czego i jak szukać w sklepach, przygotowuję się psychicznie.. w dniu startu - najpewniej w poniedziałek za tydzień zważę się i zmierzę wszystko co mój centymetr obejmie trochę ciężki start bo w sobotę jest imprezka rodzinna a wiadomo co na takich bibach się je
Na dzień dzisiejszy ważę 90kg

Ah.. na tej uderzeniówce mam białko jeść do uczucia zabicia głoda najeść się do syta czy napchać białkiem do oporu?

I kiedy ten ostatni posiłek jeść? Ja chadzam spać po północy grubo więc taki o 18:00 poszedłby w zapomnienie do czasu snu.
Teraz mnie ssie w żołądku i walczę ze sobą by nie pożreć lodówki.. muszę mieć ten choitosan.. dwie tabletki i szklanka wody i głód zabity na amen. Kij, że później pół nocy mi się odbija czymś w rodzaju rybie sfermentowane flaki bleeeeeh

[Karla_17]

hoho, nie nadążam za postami
ja dziś tzn 10 min skonczylam robic sobie na jutro obiadek i "bułeczki" do szkoły, ehh padaaam do tego od 10.00 rano uczylam sie biol, hist i geogr. buuu ide spać dukanoc kochane;* spadków porannych;*

[CzarnaKropka]

Napisane przez twinsplus1

dziekuje i gratki za spadzior pogo sie tanczylo?

qurcze cicho tu dzisiaj, wiem ze jest niedziela ale bez przesady gdzie wy sie podzialyscie

Z pogo to ja już wyrosłam Ale poskakałam tak spokojnie ze znajomymi sobie

SimplyDivine też będę trzymać kciuki! Będzie dobrze, dostanie tą pracę

Napisane przez Aleksandra_M

moja mama od malego powtarzala mi ze "kobiety powinny sie laczyc w pary" ale ja sie kurde hetero urodzilam..... i nic nie poradze....
chociaz gdyby mnie ktoras zechciala mialaby jak w niebie (sprzatam, piore, gotuje, pieke, dziecko umiem wychowac, zakupy zrobic itp )

hahhahah dooobre

Napisane przez Aleksandra_M

dziekuje
wspolczuje utraty zdjec... tez bym sie wsciekla
a budyn robie jak budyn na gorace mleko wrzucam slodzik i proszek rozrobiony wczesniej z odrobina zimnego mleka, mieszam i gotuje chwilke
co Ci dokladnie w nim nie wyszlo? rzadki jest? za gesty? grudy ma?

Jest za gęsty i z grudami Jutro może spróbuję...ja nie wiem, przecież to proste jest a mi to nie wychodzi, dziwne

Alicja_Tomasz a próbowałaś placki z otrębami? Jak dla mnie są pyszne, uzależniłam się , jem praktycznie dzień w dzień tak mi smakują

A dowiedziałam się, że moja znajoma jest na dukanie...i schudła już 9 kg a jest od 7 tygodni, także ładnie Chwilę z nią dziś popisałam na gg, to się dowiedziałam, że ona je baardzo montonnie! W ogóle o słodkościach dukanowych nie słyszała I idzie trybem 5 PP/2 PW....w sumie, to jej trochę zazdroszczę, bo ja już na 5 PP bym nie wytrzymała I jak tu żyć bez słodkości dukana! hehe to pewnie dlatego chudnę wolniej ....

Konczita takie grzeszki weselne to można wybaczyć, grunt, że się pobawiłaś I trzymam kciuki za TŻ, będzie dobrze

Agnese69 jeny prasowanie...nienawidzę To dla mnie najgorsza praca domowa,wrr....

Siala_Bala (fajny nick!) ja myślę, że powinnaś jeść ostatni posiłek tak 2h(ew.3?) przed snem Bo jak zjesz ostatni o 18 to do północy zgłodniejesz i w efekcie możesz rzucić się na coś zakazanego...Dukan mówi , że można jest ile się chce i o której się chce

Karla_17 uczyłaś się od 10 rano mówisz...a Ty jeszcze w LO jesteś ? a na pocieszenie Ci mogę powiedzieć, że jak pójdziesz na porządne studia to dopiero zrozumiesz co to znaczy nauka hehee Na studiach jest dużo gorzej

to DUKANOC Kobietki kochane

[twinsplus1]

Napisane przez rumcia1

Nie zazdroszczę sytuacji, ale mam nadzieję, że to chwilowe. Widzę, że jesteś pozytywnie nastawiona. Przebrniecie to.[COLOR="Silver"]

damy rade dzieki

Napisane przez SimplyDivine

To niefajnie. Zaciagnij ich przed sad i nie miej skrupulow! Z takimi firmami trzeba krotko. Zreszta pewnie sama wiesz. Postarajcie sie o jakis dodatek na dzieci i do mieszkania - napewno jakies dodatkowe benefity przysluguja. No i z tego co wiem to w takich przypadkach moga obnizyc lub w ogole zniesc Council Tax dopoki ktores z Was nie zacznie pracowac - dacie sobie rade

no nie fajnie, zlamali kilka punktow Code of Practice Acas, na ktorym sad bazuje, wiec mysle ze damy im popalic
co do zasilkow to uderzamy najpierw do councila zeby tak jak piszesz podatku lokalnego na razie nie placic, no i moze dodatek mieszkaniowy nam dorzuca, trudno na razie trzeba tak, a pracy i tak szukac sie bedzie - mam nadzieje ze wieki im nie zajmie rozpatrywanie wniosku



ja tez juz zmykam spac, u nas paskudnie pada za oknem, oby jutro jak do szkoly bedziemy wedrowac nie padalo

spadkow szczypiorki, spadkow wam zycze .... i sobie tyz,

[Karla_17]

jeszcze siedze, bo prysznic itp, ale teraz juz do łóżka!
CzarnaKropka, ja dopiero w liceum jestem ale ciii... hehe tutak jak widzę jest większość starszych ode mnie, ale są na tyle fajne, że dogaduje sie z nimi jak z koleżankami ( jeżeli takowymi pozwolicie mi was nazwać )

[Konczita]

Dzień dobry ja już po kawusi i po warzeniu wzrost odnotowałam ale chyba nie ma co się dziwić i czai się @ cały brzuch dołem boli i nie mogę się dotknąć piersi ... oby tylko w terminie przyszła to już sukces będzie

Napisane przez SimplyDivine

Mam juz podobny tylko, ze razem z majtkami - takie bardziej body i owszem wygodne, ale nie mozna za duzo pic bo zapinany jest na haftki na dole i czasem ciezko je rozpiac odpowiednio szybko Dlatego potrzebowalam czegos tylko na talie

Dobranoc wszystkim - ja rowniez zmykam

już widzę Ciebie w akcji nie wiem czemuż ale wydaje mi się że to może się ściągać ... a więc na relacje czekam

Napisane przez CzarnaKropka

Konczita takie grzeszki weselne to można wybaczyć, grunt, że się pobawiłaś I trzymam kciuki za TŻ, będzie dobrze
to DUKANOC Kobietki kochane

dziękuję
o i bez baciorów się udało za miesiąc będę grzeczniejsza - postaram się obyć bez ziemniaków w każdej postaci

[broadwaydream]

Dobry dzionek!

Sniadanko zjedzone, kawka wypita, witaminki zjedzone, na wagę boje się stawac (stane po @), czyli wszystko układa się pieknie
Gratki spadkow dzisiejszych dziewczynki i milego dnia

Napisane przez rumcia1

Ale jesteś zorganizowana. Fajnie. Muszę brać z Ciebie przykład.

Głodowałabym cały dzień, gdybym nie przygotowała sobie jedzonka. Ale nie narzekam, bo taki tryb to dla mnie przyjemność i gdy nadchodzi dzień wolny (niedziela) po prostu się nudze

Napisane przez Siala_Bala

Boziu.. nadrobić was po całym dniu nieobecności
Czekam na koniec @, robię notatki co mogę a czego nie, czego i jak szukać w sklepach, przygotowuję się psychicznie.. w dniu startu - najpewniej w poniedziałek za tydzień zważę się i zmierzę wszystko co mój centymetr obejmie trochę ciężki start bo w sobotę jest imprezka rodzinna a wiadomo co na takich bibach się je
Na dzień dzisiejszy ważę 90kg

Ah.. na tej uderzeniówce mam białko jeść do uczucia zabicia głoda najeść się do syta czy napchać białkiem do oporu?

I kiedy ten ostatni posiłek jeść? Ja chadzam spać po północy grubo więc taki o 18:00 poszedłby w zapomnienie do czasu snu.
Teraz mnie ssie w żołądku i walczę ze sobą by nie pożreć lodówki.. muszę mieć ten choitosan.. dwie tabletki i szklanka wody i głód zabity na amen. Kij, że później pół nocy mi się odbija czymś w rodzaju rybie sfermentowane flaki bleeeeeh

Przyzwyczaisz sie do nadrabiania, ja się tak przyzwyczailam, ze dziwnie się czuję nie mogąc tego zrobic. Wpisałam na stałe w plan dnia nadrabianie na wizazu
Jedz białka tyle, ile sobie zażyczysz (bylebyś nie puchała z przejedzenia nie dając rady ruszyc ręką i nogą ). Fajne masz podejscie do diety, bardzo malo ludzi sie tak ladnie przygotowuje jak Ty. Jestem pełna podziwu i mocno trzymam za Ciebie kciuki
Co do jedzenia wieczorem, mysle ze 4h przed snem spokojnie wystarcza, ja trzymam sie tej zasady i nie kłade sie głodna Ale sama sobie ustal jakąś opcjonalną porę, by nie jeść przed samym snem, ale nie dopuscic do burczenia w brzuszku.
P.S Genialny avatar

Napisane przez CzarnaKropka

A dowiedziałam się, że moja znajoma jest na dukanie...i schudła już 9 kg a jest od 7 tygodni, także ładnie Chwilę z nią dziś popisałam na gg, to się dowiedziałam, że ona je baardzo montonnie! W ogóle o słodkościach dukanowych nie słyszała I idzie trybem 5 PP/2 PW....w sumie, to jej trochę zazdroszczę, bo ja już na 5 PP bym nie wytrzymała I jak tu żyć bez słodkości dukana! hehe to pewnie dlatego chudnę wolniej ....

Ło bój bananie Jak można nie jeść słodkiego na diecie, nie wytrzymałabym tygodnia Swoja droga, ryzykowny tryb, ile ona warzyw musi w te 2 dni zjesc, by wyrownac bilans. Chyba jednak wole isc po rownym.

Napisane przez Karla_17

jeszcze siedze, bo prysznic itp, ale teraz juz do łóżka!
CzarnaKropka, ja dopiero w liceum jestem ale ciii... hehe tutak jak widzę jest większość starszych ode mnie, ale są na tyle fajne, że dogaduje sie z nimi jak z koleżankami ( jeżeli takowymi pozwolicie mi was nazwać )

Liceum...najpiękniejszy (jak do tad)czas w moim zyciu (zazdroszcze).
Jasne, my wszyscy jestesmy z jednej dukanowej grupy "(trzej)przyjaciele z dukanaaaaa"

[sudenly]

hej piękne moje chciałabym was prosic o jedna rzecz a mianowicie trzymajcie za mnie dzis kciuki o 10 wiecej n ie mowie bo zapeszac nie chce.a u mnie po weekendzie ktory obfity byl w imprezy no coz nie oszukujmy sie wzrost+600 spoko loko wezme sie w karby i to zrzuce pozdrawiam i gratki za spadki wpadne pozniej i powiem jak te wasze kciuki zadzialaly

Aleksandra_M no jasne ze widac roznice niezle ciasteczko z ciebie hehe

[Aganiala]

Napisane przez Aleksandra_M

raz kozie smierc
tak wygladam w ubraniu jak zaczynalam ta diete, spodnie nie chcialy sie nawet na wciagnietym brzuchu dopiac

Witaj Siostro....
Spóźnione ale szczere gratulacje.
Świetnie wyglądasz....ja nie wiem co ten twój mąż nic nie widzi.
Jest bardzo dobrze i oby tak dalej
Pozdrawiam

[napoleonka74]

Dzień dobry!
U mnie malutki spadeczek -100g
dobre i cokolwiek
Gratuluję Waszych spadków i za wzrosty!

[Aganiala]

Witam Dukaneczki!!!
A teraz w telegraficznym skrócie.
Powrót do pracy to powrót do Was. Aleee mam do nadrobienia

Za mną 3 dni PW - w sobotę był spadek - dało się zauważyć 70 kg (organizm chyba jeszcze nie zauważył, że to PW)
Natomiast w niedzielę już było 71kg. (waga nie elektroniczna)
No cóż nie objadałam sie jakoś wyjątkowo. Nawet można powiedzieć, że w tym sobotnim zamieszaniu za mało zjadłam.

Dziś nie wiem...takl szybko szykowałam sie do pracy i z dzieckiem do przedszkola, że z głowy wyleciała mi waga. Juto się zważę!

A tak poza tym po tych 3 dniach PW jakoś mi lepiej i bardziej optymistycznie podchodzę do dietki
Obym się tylko nie zawiodła.

Pozdrawiam Siostrzyczki i powodzenia

[twinsplus1]

Napisane przez Karla_17

jeszcze siedze, bo prysznic itp, ale teraz juz do łóżka!
CzarnaKropka, ja dopiero w liceum jestem ale ciii... hehe tutak jak widzę jest większość starszych ode mnie, ale są na tyle fajne, że dogaduje sie z nimi jak z koleżankami ( jeżeli takowymi pozwolicie mi was nazwać )

no ja z tych starszych i nie mam problemu zebys nazywala mnie kolezanka nie wiem jak reszta straszyzny

Napisane przez Konczita

Dzień dobry ja już po kawusi i po warzeniu wzrost odnotowałam ale chyba nie ma co się dziwić i czai się @ cały brzuch dołem boli i nie mogę się dotknąć piersi ... oby tylko w terminie przyszła to już sukces będzie

Hej Konczi daj znac pozniej jak tam u lekarza poszlo

Napisane przez sudenly

hej piękne moje chciałabym was prosic o jedna rzecz a mianowicie trzymajcie za mnie dzis kciuki o 10 wiecej n ie mowie bo zapeszac nie chce.a u mnie po weekendzie ktory obfity byl w imprezy no coz nie oszukujmy sie wzrost+600 spoko loko wezme sie w karby i to zrzuce pozdrawiam i gratki za spadki wpadne pozniej i powiem jak te wasze kciuki zadzialaly

Aleksandra_M no jasne ze widac roznice niezle ciasteczko z ciebie hehe

mowisz i masz o 9 angielskiego czasu


ja sie witam z ranka narazie tylko przy kawce, ale zaraz zrobie sobie sniadanko, tzn juz lece sobie je zrobic

p.s.- tryb 2/1 jest boski, od razu inaczej mi sie duka, tak lzej

[milaminka80]

Hellol

Dawno tutaj nie zaglądałam. Po weselu nie potrafie wrócic na wlasciwy tor. Opadly mi skrzydla i z motywacja ostatnio krucho. A w sobote kolejna impreza - kolejne wesele. No i pewnie znowu będzie się działo
Po tym wszystkim u mnie na plusie 2 kg i teraz waga pokazuje 65 kg Ale jakos nie potrawie zebrać sie w sobie i dukać grzecznie i bezgrzesznie Dlatego daje sobię czas - miesiąc - 31 dni i kończe obojęsnie jaka waga. Zaczynam coraz bardziej męczyc się na Dukanie i powaznie zaczyna mnie martwic brak @. Zobaczymy jak to będzie. Dlatego dziewczyny prosze trzymac za mnie

Teraz z innej beczki. Wczoraj zrobilam sernik i jakiś taki wodnisty mi wyszedl. Zorbiąłm z 300 g sera i 250 srrka homogenizowanego, do tego 2 łyżki skrobii i 2 łyżeczki proszku, 4 jaja (bo zmale były). czy czego za mało dodałam??

Buzka

[Agnese69]

Heloł sisters
Ja dziś mam tą samą wagę, co wczoraj - chyba dobrze zwazywszy, że wczoraj miałam dzień skrobiowy... No chciałoby się spadeczków jeszcze, po wzroście przedwczorajszym szczególnie... Ale cóż, biorę, co dają...
Słuchajcie, jest tak już teraz, że dużo roboty mnie znalazło i może się zdarzyć, że nie dam rady Was nadrabiać i odpisywac na wszystkie posty Będe sie oczywiście starała, ale z góry przepraszam, jeśli pominę coś, czego pominąć zazwyczaj bym się nie ośmieliła
No cóż, zostało mi 2 miesiące do audytu zewnętrznego (jestem panią od ISO w mojej firmie ), a robota daleko w lesie i ludzie trudni i oporni we współpracy na polu jakości...
Tak więc upraszam Waszej łaskawości i gdybym kogoś ominęła to nie dlatego, że olewam czy że mnie nie interesuje, tylko że zwyczajnie cosu ni mo... Ale nie zamierzam znikać, bynajmniej
Miłego dnia, dziewuszki.

[lukrecja_25]

Heeelooouuł!

Bosz zabijcie mnie błagam! Zabijcie mnie na smierć ! dlaczego mi ostatnio tak strasznie silna wola osłabła... chyba wychudła na dukanie i nima siły sie trzymać... KUFA!! Nagrzeszyła ponownie w eekend i ton jeszcze bardziej niz w poprzedni nie wiem co mam terazaz robic i jeszcze nie wiem jak mamodnaleźć swoją wole silną znowu no!

LISTA MOICH GRZECHÓW:
sobota odchudzająca jak cały tydzień...
za to NIEDZIELA!
rano po przyjściu z grzybów: 3 krokiety z kapusta i grzybami i keczupem
potem: bułka kajzerka z masłem i szynką ... szt 1
zupa krem z borowików z makaronem - 1 micha
kulki takie ala lila stars tylko z biedronki (orzechy w vzekoladzie) - cała paczka
i trufle w czekoladzie szt 7
i sałatka owocowa jedna micha wielka .... pyszna
i 1 małe piwo

Zabijcie mnie mam moralniaka dziś jestem przed okresem chyba ale to nie jest wytłumaczenie i waze dzisiaj 63 kg

[wiewiorka07]

Napisane przez Alicja_Tomasz

no wiesz ale pytanie akurat "dlaczego ja nie lubie otrebow"bylo retoryczne....chodzilo raczej o to czy mozna czyms zastapic itp...chyba nie zrozumialas ale ja jednak zamienie troche diete i wprowadzam jedna bulke grahamke do swojego jadlospisu. nic wiecej nie zmienie ale to musi byc moze i bede dluzej chudla ale to wrecz dobrze,nie bedzie efektu jojo wiekszego. A otreby wprowadzam do jogurtu owocowego light 50ml. wiec 2 lyzki otrab z 50ml.jogurtu owocowego lihgt nie zaszkodzi a pomoze.bo przynajmniej nie bede po nich....sam zapach mnie odrzuca i moge je tylko jesc w takim jogurcie. no coz nie kazdy organizm jest taki sam

Alicja skoro Dukan jest dla Ciebie zbyt restrykcyjny to może przejdź na South Beach. Ta dieta jest podobna, ale delikatniejsza. Skłąda się z 3 faz, ty po dukanie wskocz na II możesz na niej jeść niektóre owoce i dobre węglowodany. Z tego co pomiętam tylko raz dziennie np. razowy makaron (ale razowy czyli z mąki razowej a nie z białej i barwiony na ciemno- na to trzeba zwrócić uwagę), dziki ryż, pieczywo pełnoziarniste itp. Na tej diecie też ładnie się chudnie, ale trwa to dłużej i trzeba się bardziej pilnować żeby nie popłynąć wiem co mówię bo ok. 3 lat temu ją stosowałam. Mogę Ci przesłać na PW dietę w skrócie, al epolecam książkę. Bo to co planujesz zrobić to nie Dukan tylko nie wiadomo co.



Hej chudzinki ja już czuję się dobrze i jestem po śniadanku. Zobaczymy jak będzie dalej. Dziś zrobiłam sobie PP co prawda po wczorajszym "wyzbyciu" się wody mam dziś mega spadzior - 1 kg w sumie nie ma się co dziwić, bo po 1,5 suchej bułki i 4 tostach (z dzemem morelowym ) przez cały dzień to wcale nie dziwne :P

postanowiłam, że pod koniec tygodnia pokaże wam jak u mnie widać spadek. Mam zdjęcie z wakacji w kostiumie i założę ten sam kostium, żeby zrobić fotki.

[Agnese69]

No żesz, kurde mol! LUTKA!!!! Łeb Ci urwę, łajzo Ty sakramencka!!!
Dawaj !

Masz, zorazo ty jedna, zapamiętaj na zaś, co Ci grozi za takie numery....
My tu z Alex czekamy na CIebie, a Ty jajca se robisz? Żmijo Ty!

[lesia27]

a ku ku witojciee współtowarzyszki doli i nie doli Dukanowej
wrocilam!!!!!!!!!!!! to ja Lesia z domu Magdalena hehehehe
ja od razu chce baty ale takie zebym je zapamietala do konca mojej przygody białkowej!!!!
Zakopane jest miastem WIELKIEJ ROZPUSTY!!! a kysz trzeba je wyklnąc hehehe po tygodniu w Zakopanem przybylo mi 2,5kg;( ale juz wracam na dobra Dukanowa droge......zakupilam dozwolone żarełko i heyabedzie dobrze
GRATULUJE wszystkim ktore mialy/maja spadki, tym ktore dodały foty - wygladacie pinknie no i tym co mialy urodziny imieniny rocznice i co tam jeszcze swietowalyscie - 100 LAT W zdrowiu
poczytalam sobie ponad 50 stron zaległych wątków no i widzialam ze .... byly awanturki, małe i DUZE.... a przeciez nie pozwolilam sie kłócic!!!! i co teraz???hmmm?
a tak na koniec mam super przepis na żarełkona PW!
gotujemy zielona fasolke, taka żywa albo mrozona....... na patelni podsmazamy jakas chudziutka szyneczke dukanowa dodajemy cebulke < w oryginalnym przepisie był boczek>mozna dodac jeszcze starte pieczarkijak to sie podsmazy zalewamy to jogurtem< w przepisie smietana kremówka>a potem ta "substancje" zalewamy fasolke ktora wczesniej wlozylam do zaroodpornego naczynia .... pieczemy 20 min w temp 180stps: mozna doprawiac przyprawami jak tam kto chce PYSZOTA

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

cebule mozna zastapiec Porem - jak kto lubi

[lukrecja_25]

Napisane przez Agnese69

No żesz, kurde mol! LUTKA!!!! Łeb Ci urwę, łajzo Ty sakramencka!!!
Dawaj !

Masz, zorazo ty jedna, zapamiętaj na zaś, co Ci grozi za takie numery....
My tu z Alex czekamy na CIebie, a Ty jajca se robisz? Żmijo Ty!