Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-20, 15:41   #4201
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Widzę, że rozmowa o sprawiedliwości rodziców... Moim zdaniem moi rodzice traktują mnie i brata jednakowo. Tzn o ile to tak można nazwać... Bo jesteśmy raczej innymi typami. Ja raczej myślę przyszłościowo, zawsze chciałam skończyć studia i takie tam. A brat znów odwrotnie... No ale to inny temat W każdym razie nigdy nie zauważyłam, żeby mnie traktowali lepiej/gorzej niż brata.

U TŻ sprawa (moim zdaniem) wygląda inaczej. Jak coś trzeba było w domu zrobić- TŻ. Sprzątanie, gotowanie, pranie- TŻ (ale tylko wtedy gdy mama nie mogła/była w pracy/miała migrenę). Jak mama miała migreny to TŻ do apteki, dał zastrzyk i zrobił herbatę. "Bo M. się uczy i nie można jej przeszkadzać". Wiele razy było tak, że TŻ robił za szofera siostry, dopiero jak zaczęliśmy być razem to zrobiłam z tym porządek Ogólnie to siostra TŻ jest baaardzo rozpieszczona przez rodziców, natomiast TŻ odwrotnie. I w sumie to mu na dobre wyszło, bo potrafi sobie poradzić w życiu w przeciwieństwie do jego siostrzyczki. TŻ nie potrafi się z nią doadać. Ja tym bardziej. Ale teraz jak TŻ'ta nie ma w domku to rodzice odczują jego brak Skoro córeczka ma 2 lewe ręce do wszystkiego.
No. To ja też się pożaliłam
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 15:48   #4202
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Lili też ostatnio mnie coś brało i pani w aptece poleciła mi tabletki Rutinacea- ok 7 pln i teraz biore i wszystko gra i huczy Witaminki przeciw grypie i wirusom
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 16:04   #4203
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

o dzięki kupię sobie, bo ostatnio coś mało odporna jestem

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Widzę, że rozmowa o sprawiedliwości rodziców... Moim zdaniem moi rodzice traktują mnie i brata jednakowo. Tzn o ile to tak można nazwać... Bo jesteśmy raczej innymi typami. Ja raczej myślę przyszłościowo, zawsze chciałam skończyć studia i takie tam. A brat znów odwrotnie... No ale to inny temat W każdym razie nigdy nie zauważyłam, żeby mnie traktowali lepiej/gorzej niż brata.

U TŻ sprawa (moim zdaniem) wygląda inaczej. Jak coś trzeba było w domu zrobić- TŻ. Sprzątanie, gotowanie, pranie- TŻ (ale tylko wtedy gdy mama nie mogła/była w pracy/miała migrenę). Jak mama miała migreny to TŻ do apteki, dał zastrzyk i zrobił herbatę. "Bo M. się uczy i nie można jej przeszkadzać". Wiele razy było tak, że TŻ robił za szofera siostry, dopiero jak zaczęliśmy być razem to zrobiłam z tym porządek Ogólnie to siostra TŻ jest baaardzo rozpieszczona przez rodziców, natomiast TŻ odwrotnie. I w sumie to mu na dobre wyszło, bo potrafi sobie poradzić w życiu w przeciwieństwie do jego siostrzyczki. TŻ nie potrafi się z nią doadać. Ja tym bardziej. Ale teraz jak TŻ'ta nie ma w domku to rodzice odczują jego brak Skoro córeczka ma 2 lewe ręce do wszystkiego.
No. To ja też się pożaliłam
jak siostrzyczka Tż'a ma dwie lewe i nie ma zamiaru tego zmienić to zostanie starą panną kto takie nieporadne, leniwe dziewczę by chciał za żonę... chociaż czekaj czekaj.... brat mojego Tż'a w takich się lubuje

piję gorącą herbatę;/ masakra jest;/
Tż wrócił z pracy i poszedł do sklepu, zrobię szybko frytki, bo dziś to już serio nie mam siły nic innego zrobić
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-09-20 o 16:05
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 16:12   #4204
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Lili a masz miód i cytrynę? Jak tak to pij z tym herbatkę, super uodparnia

My na wakacjach kupiliśmy 3 słoje miodu na zimę z wypróbowanej pasieki Sama natura
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 16:12   #4205
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
o dzięki kupię sobie, bo ostatnio coś mało odporna jestem

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------


jak siostrzyczka Tż'a ma dwie lewe i nie ma zamiaru tego zmienić to zostanie starą panną kto takie nieporadne, leniwe dziewczę by chciał za żonę... chociaż czekaj czekaj.... brat mojego Tż'a w takich się lubuje

piję gorącą herbatę;/ masakra jest;/
Tż wrócił z pracy i poszedł do sklepu, zrobię szybko frytki, bo dziś to już serio nie mam siły nic innego zrobić
powiem Ci, że jak jestem z TŻ 5 lat to widziałam 1 takiego odważnego i są razem już chyba 1,5 roku Ale koleś ma tak samo zryty beret jak ona, więc wiesz jakieś 4-5 lat młodszy od niej i mocno pod pantoflem siedzi

Lili wybierz się leiej do lekarzea, bo to nie jest normalne, żeby tak często Cię coś łapało
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 16:16   #4206
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Uff, większość roboty ogarnięta.

Tylko koty jeszcze wyglądają spod łóżka i patrzą się na mnie

Co do leniwych dziewczyn. Ja zauważyłam że na Śląsku to dzieci nic w domach nie robią..? Jest takie coś, że facet haruje na kopalni, mama w domu wszystkich obsługuje, a dzieci latają po podwórku.
U mnie w domu od zawsze było - zajmij się siostrą (oj, nie znosiłam), jak było większe sprzątanie to umyłam okna, klatkę schodową itp. Fakt, moja mama nie pracowała i np b. mało gotowałam, bo to zawsze ona robiła.
Za to u dziadków na wakacjach full serwis, dojenie i wyprowadzanie krów (a jak ) żniwa, duży dom do posprzątania.

a moje koleżanki na studiach to nie wiedziały jak ścierkę dobrze wypłukać

Nie wszystkie oczywiście. :P

Najlepszy zawsze dziadek był. "Żebyśmy się u teściów (rodziców TŻ) za Ciebie wstydzić nie musieli!" .... no, tak żebym wszystko umiała, bo leniwa i niezaradna dziewczyna to jaki wstyd dla rodziny! :P
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 16:20   #4207
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

mikia20 nie wiem czy tak jest, ale ja tego nie zauważyłam. A myśle wręcz odwrotnie. Śląskie kobiety są zawsze stawiane za wzór. Ja od malego miałam swoje obowiązki i na dobre mi to wyszło Też mam koleżanki co pralki włączyć ni eumieją i tylko gadałyby o makijażach, a ni eo powaznych problemach. Ale to jest życie.
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 16:22   #4208
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Moim zdaniem to czy ktoś potrafi się zająć domem zależy od wychowania, a nie od rejonu w którym mieszkamy...
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 16:29   #4209
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to czy ktoś potrafi się zająć domem zależy od wychowania, a nie od rejonu w którym mieszkamy...
Z pewnością tak
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 17:00   #4210
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Lili a masz miód i cytrynę? Jak tak to pij z tym herbatkę, super uodparnia

My na wakacjach kupiliśmy 3 słoje miodu na zimę z wypróbowanej pasieki Sama natura
nie mam miodu ani cytryny
muszę sobie kupić, bo nadchodzą jesienne zarazki i warto mieć taki niezbędnik

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
powiem Ci, że jak jestem z TŻ 5 lat to widziałam 1 takiego odważnego i są razem już chyba 1,5 roku Ale koleś ma tak samo zryty beret jak ona, więc wiesz jakieś 4-5 lat młodszy od niej i mocno pod pantoflem siedzi

Lili wybierz się leiej do lekarzea, bo to nie jest normalne, żeby tak często Cię coś łapało
czyli jednak znalazł się odważny rycerz na białym koniu
1,5 roku wytrzymał aż to jest nadzieja, że kolejne 1,5 wytrzyma
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 17:00   #4211
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Dziewczyny, poprzez kabel zaraziłyście mnie.

Lężę, kicham, wokół mnie mur zużytych chusteczek...achhh....

Zaraz gorącą herbata z cytryną i miodem. I syropek z cebuli.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 17:08   #4212
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, poprzez kabel zaraziłyście mnie.

Lężę, kicham, wokół mnie mur zużytych chusteczek...achhh....

Zaraz gorącą herbata z cytryną i miodem. I syropek z cebuli.
no właśnie też mam niekiedy wrażenie, że przez laptopa przechodzą zarazki ja wzięłam aspirynę, niestety nic nie pomogła:/
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 17:08   #4213
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Dobry też jest czosnek Skutecznie zabija wszelkie bakterie Można zrobić masełko czosnkowe lub grzanki czosnkowe Albo chleb z masłem, czosnkiem i solą

Lili aspiryna to bardziej na gorączkę i wszelakie bóle kości i mięśni. Dobrze jest wziąść ją na noc, potrafi nieźle wypocić i rano powinno być lepiej
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 17:13   #4214
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Dobry też jest czosnek Skutecznie zabija wszelkie bakterie Można zrobić masełko czosnkowe lub grzanki czosnkowe Albo chleb z masłem, czosnkiem i solą

Lili aspiryna to bardziej na gorączkę i wszelakie bóle kości i mięśni. Dobrze jest wziąść ją na noc, potrafi nieźle wypocić i rano powinno być lepiej
no właśnie gorączkę miałamczoło mocno- ciepłe. teraz chyba jest trochę lepiej, no ale czuję się słabo
jakbym miała miód/cytrynę lub czosnek to bym skorzystała, ale nie mam, a nie chce mi się do sklepu iść:/
może jakąś multiwitaminę sobie zrobię jeszcze
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 17:24   #4215
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Dziewczyny udało mi się kupić w biedronie naczynie żaroodporne okrągłe z pokrywką, wyszło w sumie jakieś 16zł za nie było ich jeszcze sporo, a z fajnych rzeczy zauważyłam też trójpaki żelu pod prysznic PALMOLIVE za 8,99zł to taka sama promocja chyba jak pisała ostatnio Effie o Dove
Kochane używa któraś z Was dzbankowego filtru do wody Dafi? bo dostałam dzisiaj na meila zniżkę na zakup 40% za udział w jakimś tam konkursie i zastanawiam się czy się nie skusić, te dzbanki są po ok 59zł więc z tą zniżką byłyby dość małe pieniądze, do tego co miesiąc filtr za 13zł, wiec nie tak źle a nasza woda ma tyle kamienia że aż się prosi o taki zakup

Edytowane przez 201604250957
Czas edycji: 2010-09-20 o 17:32
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 17:35   #4216
201608051010
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 381
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

witam SPD!!
dawno sie nie odzywalam, ale od kad zaczelam staz jakos raptem wiele zajec (poza stazem) sie znalazlo i czytam Was zazwyczaj na raty i na ogol nie pamietam co chcialam napisac

czytam Was i czytam i sie mi jedna prawidlowosc na mysl nasuwa, mianowicie, ze to nasi rodzice tzn kobiet pomagaja bardziej swoim dziecia anizeli rodzice synow, dlaczego?- u mnie jest dokladnie tak samo, moi rodzice ciagle nam pomagaja (niekoniecznie finansowo, ale to dadza cos do jedzenia, to kupia cos do domu, to jakis kosmetyk czy chociazby zaprasza na obiad albo dorzuca sie do wakacji), wiem, ze w kazdej sytuacji moge na nich liczyc, sama nigdy o nic nie prosze, bo najzwyczajniej w swiecie byloby mi glupio, ale nie musze, sami zawsze sie domysla

a odnosnie zaradnosci itd to na to naprawde chyba nie ma reguly, ja musze sie przynac bez bicia, ze tez jeszcze do niedawna mialam dwie lewe rece, co prawda rodzice zawsze ode mnie wymagali, abym wykonywala jakies tam drobne porzadki i to byl cotygodniowy standard, ale jesli chodzi o jakies konkretne sprzatanie, mycia kibelka, pranie czy gotowanie to niestety byla to dla mnie czarna magia ( tak jak i dla wiekoszci moich kolezanek, ktore prawie wszystkie nadal mieszkaja jeszcze z rodzicami)
ja musialam sie nauczyc samodzielnosci zamieszkujac z Tz-tem, nie bylo innego wyjscia i mysle, ze poradzilam sobie z tym doskonale, a jak jeszcze slysze pochwaly rodzicow, jak sie dziwia, ze sobie tak radze itd to normalnie pekam z dumy
no i nie da sie ukryc, ze nasze problemy, troski i obowiazki sa zdecydowanie inne od wiekszosci osob mieszkajacych z rodzicami( bo im wypiora, ugotuja itd), ale przyjdzie czas i na nie(nich)

Edytowane przez 201608051010
Czas edycji: 2010-09-20 o 17:38
201608051010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 18:14   #4217
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Taa-daaaammmm!
Żyję i mam się dobrze
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 18:16   #4218
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Aaby czytasz w moich myślach Miałam właśnie pisać gdzie podziewa się Ijaa i Aaby
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 18:37   #4219
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

niniona muszę stwierdzić że ze mną było podobnie, owszem miałam jakieś tam drobne obowiązki w domu, ale zbytnio się nie przemęczałam. Głownie sprzatałam swój pokój i gary myłam czasem
teraz na swoim, rodzice są pełni podziwu, że ze wszytskim sobię radzę, to ugotuję to posprzątam, i przyznam się że...ja lubię sprzątać, a bardziej od sprzątania to poprostu lubię mieć czysto
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 18:54   #4220
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Nooo... to co u mnie...
Weekend zleciał jak z bicza strzelił - czy jak to tam się mówi
W piątkowy wieczór nawet nie pamiętam, co robiłam... Aaa, przerzucałam fotki ze starego bloga na nowego... Jeeżuuu, ile to roboty Jak będę to robić w takim tempie, to ten nowy blog może ujrzy światło dzienne w 2011 roku :/
Sobota w totalnym biegu! Rano zrobiliśmy ostatnie zakupy przed-imprezowe typu wstążka do zapakowania prezentu. Potem pojechaliśmy na wystawę kotów - powiem Wam, że syf totalny. Ciasno, kiteczki klatka obok klatki... Ale fakt, że niektóre cudne! No i byli nasi znajomi z hodowli, z której mamy naszą kotkę - Hery mamusia zdobyła kolejne tytuły
Wróciliśmy po południu, w międzyczasie przyjechała siostra ze szwagrem z W-wy (nieważne, że mieli być koło 23 w piątek i ja czekałam jak głupia, a oni nawet nie zadzwonili, że przyjeżdżają w sobotę ). Kąpiel, włosy, makijaż, prasowanie... i siup na imprezę. Było 25 osób, solenizant wynajął spory wydzielony kawałek klubu, menu i alko były ustalone (i opłacone ). Powiem Wam, że było naprawdę super! Ostatnie dwa lata chodziliśmy na same wesela, i w końcu wyskoczyliśmy na typową imprezę do mojego ulubionego (i naprawdę jednego z najlepszych, jeśli nie najlepszego) klubu w mieście, wytańczyliśmy się, i w dodatku w super towarzystwie! Impreza baaardzo udana. No, może poza dwoma "małymi" incydentami.
1) z moją siostrą z W-wy - ale o tym pisać nie będę; powiem tylko, że normalnie nie mam ochoty jej oglądać i jak o niej pomyślę, to już mi się drobne w portfelu nie zgadzają
2) solenizant w pewnym momencie wziął pierwszy prezent z brzegu (akurat od dwóch par znajomych) i zaczął otwierać... Otwiera, otwiera, wyjmuje i... TO SAMO CO OD NAS!!!! Ale byłam wściekła Albo może nawet nie tyle wściekła, co było mi głupio i przykro, że akurat ich otworzył pierwszy... Bo wiadomo, jak potem patrzył na nasz. Inaczej pewnie by było, gdyby to nasz był jako pierwszy pokazany... W dodatku to był naprawdę wyszukany i przemyślany prezent i w życiu bym się nie spodziewała, że ktokolwiek wpadnie na to samo! No, także dubel...

Z imprezy wróciliśmy po 3., wstałam w południe - co jeszcze po żadnej imprezie mi się nie zdarzyło, bo zawsze budzę się koło 7 i już nie mogę spać. Ale fakt, że u rodziców śpi mi się rewelacyjnie! U nas w mieszkaniu chyba jakieś żyły wodne są czy coś, bo żadne z nas się nie wysypia :/
A niedziela niby leniwa, ale też zleciała baaardzo szybko...

I tyle.

Nadrabiałam Was dziś, sporo tematów się przewinęło, ale nawet nie pamiętam co chciałam napisać Skleroza
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 18:57   #4221
Sweet_Jelly
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet_Jelly
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK:)
Wiadomości: 3 684
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Lili też ostatnio mnie coś brało i pani w aptece poleciła mi tabletki Rutinacea- ok 7 pln i teraz biore i wszystko gra i huczy Witaminki przeciw grypie i wirusom
znajoma mojej mamy pielęgniarka i higienistka zdradziła nam daaawno temu taki sposób : 5x(za jednym razem) tabletek witaminy C oraz nast. dnia rano 3tabletki ..i to rzeczywiście skutkuje!
Dobry jest też teraflu na wieczór
Cytat:
Napisane przez niniona Pokaż wiadomość
czytam Was i czytam i sie mi jedna prawidlowosc na mysl nasuwa, mianowicie, ze to nasi rodzice tzn kobiet pomagaja bardziej swoim dziecia anizeli rodzice synow, dlaczego?- u mnie jest dokladnie tak samo, moi rodzice ciagle nam pomagaja (niekoniecznie finansowo, ale to dadza cos do jedzenia, to kupia cos do domu, to jakis kosmetyk czy chociazby zaprasza na obiad albo dorzuca sie do wakacji), wiem, ze w kazdej sytuacji moge na nich liczyc, sama nigdy o nic nie prosze, bo najzwyczajniej w swiecie byloby mi glupio, ale nie musze, sami zawsze sie domysla

a odnosnie zaradnosci itd to na to naprawde chyba nie ma reguly, ja musze sie przynac bez bicia, ze tez jeszcze do niedawna mialam dwie lewe rece, co prawda rodzice zawsze ode mnie wymagali, abym wykonywala jakies tam drobne porzadki i to byl cotygodniowy standard, ale jesli chodzi o jakies konkretne sprzatanie, mycia kibelka, pranie czy gotowanie to niestety byla to dla mnie czarna magia ( tak jak i dla wiekoszci moich kolezanek, ktore prawie wszystkie nadal mieszkaja jeszcze z rodzicami)
ja musialam sie nauczyc samodzielnosci zamieszkujac z Tz-tem, nie bylo innego wyjscia i mysle, ze poradzilam sobie z tym doskonale, a jak jeszcze slysze pochwaly rodzicow, jak sie dziwia, ze sobie tak radze itd to normalnie pekam z dumy
no i nie da sie ukryc, ze nasze problemy, troski i obowiazki sa zdecydowanie inne od wiekszosci osob mieszkajacych z rodzicami( bo im wypiora, ugotuja itd), ale przyjdzie czas i na nie(nich)
To nie reguła
Mój mąż ma samych braci, nigdy siostry nie mieli a za każdego moja teściowa by głowę pod topór dała włożyć. Bardzo pomagają wszystkim..

Ich starszy brat..dostał górę bliźniaka który mój teśc z teściową za oszczędności wybugowali..i sami mu mieszkanie remontowali, kredyt duży za niego spacałą, do tego przez 10lat opłacali za nich wszystkie rachunki +węgiel

Mojemu mężowi dali dół bliźniaka , ufundowali meble w pokoju Córki...zawsze jakieś ciuszki ze sklepu od teściowej dostane (ma własny), albo jakieś jedzenie, albo coś innego mi da czy meżowi. Do tego co niedzielę idziemy do nich na obiad a mojej zosi i dzieciom starszego szwagra co chwilę jakieś nowe ciuszki kupuję albo tym starszym zabawki

Najmłodszemu ..opłacają kilka studiów..Mimo iż już 1 skończył i mógłby do pracy iść to jednak utzymują te jego fanaberie o "wiecznym studiowaniu" bo mój młodszy szwagier ani myśli przestać studiować...ciągle o nowych kierunkach myśli..Do tego ciąglre mu pieniądze jakieś daje, coś kupuje, prawo jazdy 2x ufundowała (bo się synkowi uczyć nie chciało) etc....

Więc to nie reguła.. Pomagają jak umieją
__________________
03.02.2010 ZOSIA 18.04.2012 JAŚ



Sweet_Jelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 19:01   #4222
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość
To nie reguła
Mój mąż ma samych braci, nigdy siostry nie mieli a za każdego moja teściowa by głowę pod topór dała włożyć. Bardzo pomagają wszystkim..

Ich starszy brat..dostał górę bliźniaka który mój teśc z teściową za oszczędności wybugowali..i sami mu mieszkanie remontowali, kredyt duży za niego spacałą, do tego przez 10lat opłacali za nich wszystkie rachunki +węgiel

Mojemu mężowi dali dół bliźniaka , ufundowali meble w pokoju Córki...zawsze jakieś ciuszki ze sklepu od teściowej dostane (ma własny), albo jakieś jedzenie, albo coś innego mi da czy meżowi. Do tego co niedzielę idziemy do nich na obiad a mojej zosi i dzieciom starszego szwagra co chwilę jakieś nowe ciuszki kupuję albo tym starszym zabawki

Najmłodszemu ..opłacają kilka studiów..Mimo iż już 1 skończył i mógłby do pracy iść to jednak utzymują te jego fanaberie o "wiecznym studiowaniu" bo mój młodszy szwagier ani myśli przestać studiować...ciągle o nowych kierunkach myśli..Do tego ciąglre mu pieniądze jakieś daje, coś kupuje, prawo jazdy 2x ufundowała (bo się synkowi uczyć nie chciało) etc....

Więc to nie reguła.. Pomagają jak umieją
jestem w szoku, że można mieć takich dobrych teściów
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 19:13   #4223
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
jestem w szoku, że można mieć takich dobrych teściów
Lili można, można - mój mąż takich ma
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 19:20   #4224
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

A ja wyprasowałam wszystko co wyprałam w ostatnim tygodniu, a nie chciało mi się prasować wcześniej

Dzwoniła do mnie koleżanka... W sprawie naszej sali weselnej. I oni będą robić w tym samym lokalu... tylko że oni w sierpniu a my we wrzesniu. Jakos tak nieswojo mi się zrobiło :P sama nie wiem czemu... Po prostu to nasi naj naj znajomi i wolalabym, żeby sobie znaleźli coś innego
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 19:21   #4225
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

w ogóle zapiekanka wyszła wyśmienicie co prawda mi się wydaje że ciut przejarzynkowałam mięso (soli nie używam) ale TŻ lubi tak, musze zaopatrzyć się w paprykę ostrą lub chilli bo tego mi brak ale ogólnie palce lizać tak jemy, jemy i sama się zachwycam i pod nosem mruczę "mmmm dobra wyszła mi ta zapiekanka" TŻ raz pochwalił więc mi za mało byłoi mówię mu widzisz kochanie, SPD są niezastąpione, wysłuchają, doradzą i przepisami się podzielą
nieskromnie mówiąc ciasto ze śliwkami też pychotka
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 19:22   #4226
201608051010
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 381
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
niniona muszę stwierdzić że ze mną było podobnie, owszem miałam jakieś tam drobne obowiązki w domu, ale zbytnio się nie przemęczałam. Głownie sprzatałam swój pokój i gary myłam czasem
teraz na swoim, rodzice są pełni podziwu, że ze wszytskim sobię radzę, to ugotuję to posprzątam, i przyznam się że...ja lubię sprzątać, a bardziej od sprzątania to po prostu lubię mieć czysto
ja tez lubie miec czysto i balagan mnie do szalu doprowadza, co nie znaczy , ze zawsze mam porzadek, ale staram sie..
Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Otwiera, otwiera, wyjmuje i... TO SAMO CO OD NAS!!!! Ale byłam wściekła Albo może nawet nie tyle wściekła, co było mi głupio i przykro, że akurat ich otworzył pierwszy... Bo wiadomo, jak potem patrzył na nasz. Inaczej pewnie by było, gdyby to nasz był jako pierwszy pokazany... W dodatku to był naprawdę wyszukany i przemyślany prezent i w życiu bym się nie spodziewała, że ktokolwiek wpadnie na to samo! No, także dubel...
haha ja kiedys jak jeszcze bylam dzieckiem dostalam na urodziny od chrzestnej i chrzestnego (nie utrzymuja kontaktow bo chrzestny jest z rodziny taty , a chrzestna z mamy) 2 takie same swieczniki losie, najpierw byl od chrzesnego, nastepnego dnia dostalam od chrzestnej i jak go wyciagnelam z torebki, to tak wybuchlam smiechem, ze nie wiedzieli co mi jest, wytlumaczylam i sie smiali razem ze mna (bo byly naprawde takie hmmm niespotykane)
Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość
znajoma mojej mamy pielęgniarka i higienistka zdradziła nam daaawno temu taki sposób : 5x(za jednym razem) tabletek witaminy C oraz nast. dnia rano 3tabletki ..i to rzeczywiście skutkuje!
Dobry jest też teraflu na wieczór

To nie reguła
Mój mąż ma samych braci, nigdy siostry nie mieli a za każdego moja teściowa by głowę pod topór dała włożyć. Bardzo pomagają wszystkim..

Ich starszy brat..dostał górę bliźniaka który mój teśc z teściową za oszczędności wybugowali..i sami mu mieszkanie remontowali, kredyt duży za niego spacałą, do tego przez 10lat opłacali za nich wszystkie rachunki +węgiel

Mojemu mężowi dali dół bliźniaka , ufundowali meble w pokoju Córki...zawsze jakieś ciuszki ze sklepu od teściowej dostane (ma własny), albo jakieś jedzenie, albo coś innego mi da czy meżowi. Do tego co niedzielę idziemy do nich na obiad a mojej zosi i dzieciom starszego szwagra co chwilę jakieś nowe ciuszki kupuję albo tym starszym zabawki

Najmłodszemu ..opłacają kilka studiów..Mimo iż już 1 skończył i mógłby do pracy iść to jednak utzymują te jego fanaberie o "wiecznym studiowaniu" bo mój młodszy szwagier ani myśli przestać studiować...ciągle o nowych kierunkach myśli..Do tego ciąglre mu pieniądze jakieś daje, coś kupuje, prawo jazdy 2x ufundowała (bo się synkowi uczyć nie chciało) etc....

Więc to nie reguła.. Pomagają jak umieją
wiem wiem, nie ma reguly, a nawet jak jest to przeciez zawsze mozna powiedziec ze kazdy wyjatek potwierdza regule

odnosilam sie do wypowiedzi dziewczyn, ktore juz wczesniej sie wypowiedzialy, bo nie da sie ukryc, ze w naszym przypadku mozemy liczyc na wieksza pomoc ze strony rodzicow niz tesciow


edit przepraszam za brak polskich liter i sporo bledow ale jakis czas temu zepsul mi sie touchpad , a do tego mam problemy z klawiatura (nie wszystkie klawisze dzialaj tak jak trzeba), a ze szybko pisze to nie zawsze zauwazam, ze jakies literki mi sie nie wciskaja

Edytowane przez 201608051010
Czas edycji: 2010-09-20 o 19:29
201608051010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 19:32   #4227
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

nasi znajomi na nowe mieszkanie dopasowali się z prezentami idealnie moi rodzice dali nam takie szklanki wysokie, a jak zaprosiliśmy znajomych to dali nam takie same szklanki tyle że niskie inni zaś takie cuś do gotowania jajek (nawet nie wiedzieli że uwielbiamy jajka)
a dublowane prezenty hm...mi się nie trafiło jeszcze ale bywa i tak nie ma co się przejmować
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 19:48   #4228
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Nie chwaliłam się- jutro kupuje 6 kilogramów buraczków i będę zaprawiała na zimę
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 21:10   #4229
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
Lili można, można - mój mąż takich ma
no tak, zapomniałam, że mój Tż też ma cudowną teściową

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
TŻ raz pochwalił więc mi za mało byłoi mówię mu widzisz kochanie, SPD są niezastąpione, wysłuchają, doradzą i przepisami się podzielą

niedługo każda z nas będzie zapiekanko-ekspertem

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Nie chwaliłam się- jutro kupuje 6 kilogramów buraczków i będę zaprawiała na zimę
6 kg wow
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 21:35   #4230
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Nie chwaliłam się- jutro kupuje 6 kilogramów buraczków i będę zaprawiała na zimę
Podziwiam!


Dziewczyny!! Mam nowy cel! Wszystko elegancko pomierzyłam, posprawdzałam iii.... być może będę miała toaletkę! Wiem, że w kawalerce toaletka to tak nie bardzo, ale ja kupię taką pod kolor mebli i elegancko schowa się między oknem, a ścianą Tylko że to takie długoterminowe marzenie, bo wcześniej musimy spłacić kartę kredytową, oddać pieniądze mojej mamie i kupić szafkę na buty... No i wiadomo- bieżące potrzeby. Ale może gdzieś na przełomie grudnia/stycznia się uda Mam nadzieję Ja postanowiłam, że będę odkładać jakiś grosz od każdej klientki (tylko szkoda, że ich tak mało...) no i co mi się uda zaoszczędzić
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.