Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :)

[gwiazdeczka172]

http://www.sadistic.pl/fajnie-wy***alo-vt50881.htm



Stronkę pokazał mi brat co tam czasem można obejrzeć, to w głowie się nie mieści

[Honey_Girl]

Napisane przez evelineau

tak przy mezu
pamietam
wlasnie mu to pokazalam, zeby nie bylo, ze jest nieswiadomy

Och mąż nie powinien mieć nic przeciwko

I dobrze !
Przyjedźcie jutro nawet

[Parvanti]

Napisane przez wilczyca

w LO miałam łacinę, lubiłam ale nic już nie pamiętam, strasznie trudny język

Co Ty nie powiesz Tym bardziej, że oprócz łaciny miałam jeszcze 2 inne języki obce, to były czasy

nafi ładna dziewczynka Moja za to ma loki, zazdroszczę jej. Może wrzucę do klubu jakieś foto.

O jaa, sadistic na wizażu

[Honey_Girl]

Napisane przez gwiazdeczka172

http://www.sadistic.pl/fajnie-wy***alo-vt50881.htm



Stronkę pokazał mi brat co tam czasem można obejrzeć, to w głowie się nie mieści

Wybuchowo

[Caroline1920]

Napisane przez evelineau

ja tez mialam bez palcow ale biale, obcas mial 11 cm ale sie nie zabilam

no to wysokie byly ja zauwazylam, ze panny molode wybieraja buty na jak najnizszej szpilce, a ja wlasnie chcaialbym tez takie mega wysokie

[zielone_oko]

Napisane przez evelineau

ja tez mialam bez palcow ale biale, obcas mial 11 cm ale sie nie zabilam

o mamo nieźle

[evelineau]

Napisane przez Honey_Girl

Och mąż nie powinien mieć nic przeciwko

I dobrze !
Przyjedźcie jutro nawet

kiedys napewno przyjedziemy (mam obiecane a teraz maz znowu obiecal)juz sie nie moge doczekac

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Honey_Girl

Dzisiaj w nocy we Wrocławiu jedna z mieszkanek miasta chciała iść do toalety i .... podniosła sedes a tam.... 2 metrowa Anakonda !
Jak to przeczytałam szok ! Chyba bym trupem padła

Ja bym tak piszczała, że cały blok by na równe nogi wstał

Napisane przez Myszunia19

a apropo angielskiego to spotkałam dzis swoja nauczycielke z LO i nawet mnie poznała

Znowu tak dawno nie skończyłaś LO, żeby Cię nie miała poznać

Napisane przez Honey_Girl

Mi zawsze tak miło jest jak wybiega z przedszkola i krzyczy do mnie
A później rączki daje i idziemy tak przez park

Słodka

Napisane przez evelineau

po 1 moje malutkie 35 rzadko spotkac a jak jest to luzne a po 2 chocby byly nie wiem jak pasowne to mam tak stope z tylu, ze mi spadaja, nawet jak sa ciasne na przodzie a w tyle dam te takie silikonowe podkladki to i tak sie wysuwaja

Napisane przez Caroline1920

oj no to rzeczywiscie nie ciekawie...
ja tez mam problem bo szpilki nosze w rozmairze 35 a czesto nawet te 35 sa za szerokie...

To rzeczywiście małe stopy macie. A jaki macie wzrost?

Napisane przez Parvanti

Honey moja mi ciągle TŻ zabiera I tylko wypytuje kiedy przyjedzie.

Może się zakochała

Napisane przez zielone_oko

Ja się cieszę , że nie mam młodszego rodzeństwa

Ja też się cieszę, ponieważ najlepiej być najmłodszym I o wiele lepsi są siostrzeńcy i siostrzenice

[evelineau]

Napisane przez Caroline1920

no to wysokie byly ja zauwazylam, ze panny molode wybieraja buty na jak najnizszej szpilce, a ja wlasnie chcaialbym tez takie mega wysokie

Napisane przez zielone_oko

o mamo nieźle

tylko takie na mnie pasowaly a potrzebowalam ich szybko do przymiarki sukni

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Honey_Girl

Wybuchowo

To było dopiero powitanie nowego roku

Tak w ogóle to trzeba myśleć nad nowym wątkiem

[Honey_Girl]

Napisane przez evelineau

kiedys napewno przyjedziemy (mam obiecane a teraz maz znowu obiecal)juz sie nie moge doczekac

Jutro bądźcie, nad czym się zastanawiać.
Powiem mamie, żeby rosół zrobiła
Pobatujemy się
I kupię kebaba nawet

Napisane przez Hajja Hawwa

Ja bym tak piszczała, że cały blok by na równe nogi wstał

Ja nie wiem czy byłabym w stanie wydobyć nawet słowo
Straszne to.. idziesz za potrzebą a tutaj 2 metrowy wąż

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez gwiazdeczka172

To było dopiero powitanie nowego roku

Tak w ogóle to trzeba myśleć nad nowym wątkiem

W ogóle tytuł niezły tego haha

No powoli powoli.. ale lecimy

[kreaturkka]

Napisane przez sweetish

Dzieki za podpowiedzi...
a jeśli chodzi o kolory?co doradzicie?

KOLOOOORY !! Mi sie bardzo podoba połączenie szarości z intensywnymi barwami, np. kwiatuszkami roznymi, albo z czerwonym, mocnorozowym, zielonym, fioletowym.. nie taki standard czerń +czerwien, tylko wlasnie szarosc uwielbiam! tylko koniecznie musi byc jakis drugi szary dodatek, torebka,bransoletka,cokol wiek

Napisane przez gwiazdeczka172

To napiszę jak było
Przyjechałyśmy do przyszłej panny młodej na godzinę 17.
Okazało się, że do jedzenia mamy małą miseczkę sałatki z makaronu z kurczakiem, kupne krokiety i tort z penisem.
Do picia 2 butelki Zbyszko 3cytryny i 2 butelki wódki.
Okazało się, że w pośpiechu z Purem zapomniałyśmy wziąć naszej sałatki . Organizatorka nie zadbała nawet o to, by były jakieś chipsy, paluszki czy cokolwiek. Nic. No to zeszłyśmy do sklepu i kupiłyśmy.
W samym mieszkaniu miały odbywać się konkursy różnego rodzaju. Owszem - były - ale jakieś takie sztywne. Śmieszne było kalambury i rzeźbienie penisa z ogórka jak zgram zdjęcia to pokażę Wam moje i Pura dzieło
Jedna dziewczyna już po 20 była nieprzytomna więc oddelegowałyśmy ją na chatę.
Po 21 poszłyśmy w miasto i do klubu. Organizatorka wieczoru nie zorientowała się, że za rezerwację stolika musimy zapłacić - dowiedziałyśmy się na miejscu
Panna Młoda nie chciała wykonywać przygotowanych przeze mnie zadań... Miałyśmy się bawić razem, a poznała jakichś kolesi z jej okolic i zniknęła z nimi na ponad godzinę, zostawiając nas (jej gości) samych.
Ogółem nie było jakoś masakrycznie źle. Jestem tylko zdania, że ja będąc organizatorką czułabym że mi nie wyszło, a będąc panną młodą czułabym niedosyt.

Po prostu inaczej sobie ten wieczór wyobrażałam.

No, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - w końcu po ponad 2 miesiącach spotkałam się z Puraskiem

panna mloda - zero klasy, ze was zostawila...

Napisane przez Parvanti

Kobieto nie wiesz co mówisz

Ona najchętniej by spędziła pół życia na placu zabaw, a drugie pół to tak po trochu:
-malowanie paznokci
-ubieranie się we wszystko co różowe(inne kolory są, zacytuję "chłopskie")
-malowanie oczu(ma paletkę dla dzieci)-wymaże się z rana tak na fioletowo a potem chodzi cały dzień i straszy(oczywiście w weekend, do szkoły tak nie chadza)
-odwiedzanie swych przyjaciółek, które jednego dnia są "najdobrzejsze na świecie" a drugiego już "nie lubię Zuzi, ona jest gupia"
-graniem w tzw. ubieranki na komputerze, tudzież w Świat Małej Księżniczki
-oglądaniem "Kucyków ze wzgórza" i innych dziwnych bajek na dvd
-męczeniem mojego TŻ: "a mogę z Wami trochę posiedzieć", "X, podnieś mnie do sufitu/zrób samolot/daj się połaskotać/bądź moim mężem" itd.
-chodzeniem do sklepu z każdym kto tam idzie i męczeniem o słodycze/wszystko co różowe/wszystko co się świeci i da nałożyć na siebie

Ogólnie do tych wszystkich czynności zazwyczaj absorbuje mnie, poza tym ciągle chodzi i jęczy "pożycz mi bransoletkę/zmień mi kolczyki/uczesz mnie tak jak na zdjęciu w gazecie/kup mi to czy tamto/a gdzie idziesz?zabierz mnie ze sobą/pomóż mi odrobić pracę domową/pomaluj mnie tym(a co to jest w ogóle?)/przyjdź po mnie do szkoły to pójdziemy na plac zabaw...

Ja się cieszę, że niedługo październik

boze jeszcze bardziej chce taka siostrzyczke! ile toto życia wnosi ja mam kuzyneczke, bardzo fajna jest, ale 10 lat juz ma, uwielbia czaszki i takie tam, slucha rocka i gotyku , fajna jest
ale juz nie taka przytulanka jak twoja siostrzyczka

Napisane przez Myszunia19

poza tym wczoraj troche przegielam z %. pilam sama bo Tz sie nie odzywal a potem szedl po mnie hmm to juz bylam troche wstawiona, zachcialo mi sie spacerow to mnie podstepem do domu zaciągnął i hmm długo ze mna rozmawial. powiedzial ze naprawde sie stara i ze chcialby zebym mu zaufala w koncu i zebym była go pewna. Boze jaka byłam zaskoczona. poprosił mnie o zdjecie kartki którą mam na drzwiach " nie upieraj się przy tym co było przyszłośc jest ciekawsza" i hmm powiedzial ze pogada sobie z moim tata na temat tego ze ja wieczor jak jest zimno siedze na polu na tarasie i potem jestem zmarznieta i ze on sie o mnie martwi. no ja chyba nigdy w takim szoku nie byłam. to było wszystko tak miłe...

taaak, to mile bardzo i kochane mój TŻ tak samo gada, martwi sie o mnie, ale moim zdaniem troche przesadza ( "kochanie, ale nie jedz sama do bonarki, jutro razem pojedziemy,juz pozno i bede sie martwic" - bialy dzien, godzina 17) . ale wiem, ze naprawde sie martwi i nie lubi jak jezdze gdzies sama. Podobnie z tym marznieciem - musi mu bardzo na tobie zalezec...

Napisane przez Honey_Girl

No i jak odbieramy ją razem z przedszkola to trzyma nas za rękę i wyglądamy jak taka rodzinka

super taka zabawa w dom

Napisane przez Honey_Girl

Dzisiaj w nocy we Wrocławiu jedna z mieszkanek miasta chciała iść do toalety i .... podniosła sedes a tam.... 2 metrowa Anakonda !
Jak to przeczytałam szok ! Chyba bym trupem padła

szlag.....

Napisane przez evelineau

po 1 moje malutkie 35 rzadko spotkac a jak jest to luzne a po 2 chocby byly nie wiem jak pasowne to mam tak stope z tylu, ze mi spadaja, nawet jak sa ciasne na przodzie a w tyle dam te takie silikonowe podkladki to i tak sie wysuwaja

skad ja znam ten bol

[paprif]

Buu, jak to brzmi...za "363dni rocznica"
Oglądam wróżbitę Macieja

[evelineau]

Napisane przez Honey_Girl

Jutro bądźcie, nad czym się zastanawiać.
Powiem mamie, żeby rosół zrobiła
Pobatujemy się
I kupię kebaba nawet



Ja nie wiem czy byłabym w stanie wydobyć nawet słowo
Straszne to.. idziesz za potrzebą a tutaj 2 metrowy wąż

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------



W ogóle tytuł niezły tego haha

No powoli powoli.. ale lecimy

maz pracuje
kusiszi to ostro

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez kreaturkka

skad ja znam ten bol

tez Ci sie tak wysuwaja? czyzbym nie byla sama z tym problemem

[Honey_Girl]

Napisane przez kreaturkka

super taka zabawa w dom

A jak Jaką radochę ma

Napisane przez evelineau

maz pracuje
kusiszi to ostro

Przyjedź bez męża

Zapomniałabym.. moje kajdanki czekają

[evelineau]

Napisane przez Honey_Girl

A jak Jaką radochę ma



Przyjedź bez męża

Zapomniałabym.. moje kajdanki czekają

sama sie zgubie, nie mam orientacji w terenie
ale kiedys bede tam

[Honey_Girl]

Napisane przez evelineau

sama sie zgubie, nie mam orientacji w terenie
ale kiedys bede tam

Dasz radę, jesteś mądra !

Okeej czekam niecierpliwie Z rosołem, misiami, kajdankami, batami, pejczami i kebabami hahahaha
Trochę się nazbierało

[evelineau]

Napisane przez Honey_Girl

Dasz radę, jesteś mądra !

Okeej czekam niecierpliwie Z rosołem, misiami, kajdankami, batami, pejczami i kebabami hahahaha
Trochę się nazbierało

trzymam za slowo, a na deser bede miec Ciebie

[Honey_Girl]

Napisane przez evelineau

trzymam za slowo, a na deser bede miec Ciebie

Noo widzę, że już specjalnie zaplanowałaś ten dzień.

Idę się uczyć dalej

[Caroline1920]

Napisane przez Hajja Hawwa

To rzeczywiście małe stopy macie. A jaki macie wzrost?

ja mam 1,60m

a wlasnie dziewczyny mialam Wam cos powiedziec bo sie troszke zbulwersowalam w niedziele...
jedziemy z TZtem do kosciola, TZ zauwazyl po drodze jakas kolezanke z dziecinstwa i mowi mi, ze ja wezmiemy po drodze bo napewno do kosciola idzie... no to ja ok, nie ma sprawy... nawet mnie to mowiac szczerze o dziwo nie obeszlo...
panna wsiada i ani me ani be do mnie, tylko tekst do mojego TZta "x co tak pozno jedziesz?" pozniej "gdzie sie podziewasz bo Cie nigdzie nie widac?" itd
no nie powiem, poczulam sie jak powietrze, panna chyba nie wychowana jakas bo nie wyobrazams sobie wsadzic dupy do czyjegos auta i nawet glupiego "czesc" nie powiedziec...
powiedzialam tylko tyle TZtowi, ze ma bardzo nie kulturalna kolezanke i zeby wiecej przy mnie nie poruszal tematu podwozenia jej gdzie kolwiek...

[evelineau]

Napisane przez Honey_Girl

Noo widzę, że już specjalnie zaplanowałaś ten dzień.

Idę się uczyć dalej

o tak, mozesz sie bac
milej nauki

[Hajja Hawwa]

Napisane przez evelineau

ja bym tez chciala przytyc bo szkielet ze mnie ale udaje mi sie to tylko na brzuchu i dla wlasnego zdrowia(mam slaby zoladek) koniec z niektorymi posilkami, za czesto jadlam kebabyi sie chyba uzaleznilam

Jak Ci idzie w brzuszek to jedz dalej dużo, ale zdrowo i rób brzuszki lub zapisz się na fitness to Ci pójdzie wizualnie bardziej w pupę, uda i być może piersi

Napisane przez gwiazdeczka172

Hawwa, niestety... Dzięki naszej służbie zdrowia moja babcia ma nikłe szanse na odzyskanie wzroku w jednym oku...

Jej

Napisane przez wilczyca

studiujesz rosyjski!
co musiałaś zdawać? polski rozszerzony? angielski? może też kiedyś pójdę chociaż nie mogę już poprawiać matury

ja angielski lubię, niemieckiego nie w LO miałam łacinę, lubiłam ale nic już nie pamiętam, strasznie trudny język

Wtedy co szłam nie plusowali matury rozszerzonej, więc stwierdziłam, że nie ma potrzeby zdawać rozszerzonych, więc zdawałam tylko WOS, angielski i polski i wszystko podstawowe Teraz nie wiem jak jest. na filologii rosyjskiej też mam angielski zaawansowany i jest możliwość nauki łaciny, jednak ja wolałam język starocerkiewnosłowiański, skoro się zdecydowałam na filologię rosyjską, to bardziej pasuje znać starocerkiewnosłowiański. Ci co poszli na łacinę mieli potem gorzej na egzaminie z gramatyki języka rosyjskiego z elementami gramatyki historycznej.

Napisane przez Caroline1920

ja do slubu chce miec srebrne szpileczki bez palcow biale buty mi sie strasznie nie podobaja, nawet slubne...

Ja do ślubu bym chciała jakieś ładne płaskie balerinki, białe czy srebrne. A płaskie, bo nie niech mój przyszły mąż góruje w tym dniu nade mną Jest ode mnie 2 cm wyższy (ja mam 177 cm)

Pur Blanka,

Pogodnych dni i nocy
i zdarzeń z losu danych,
spokoju i miłości
i oczu zakochanych.
I snu, co ranek zbudzi,
bez trosk o dobre jutro
i szczęścia nie zaszkodzi,
by już nie było smutno.
I w wyciągniętej dłoni
z kropelką rześkiej rosy,
ciepły uśmiech na twarzy,
słońcem upięte włosy.
Zapachem dni pogodnych
przed burzą życia schronią
i dni, które przed nimi
miłością swą obronią

[evelineau]

Napisane przez Caroline1920

ja mam 1,60m

a wlasnie dziewczyny mialam Wam cos powiedziec bo sie troszke zbulwersowalam w niedziele...
jedziemy z TZtem do kosciola, TZ zauwazyl po drodze jakas kolezanke z dziecinstwa i mowi mi, ze ja wezmiemy po drodze bo napewno do kosciola idzie... no to ja ok, nie ma sprawy... nawet mnie to mowiac szczerze o dziwo nie obeszlo...
panna wsiada i ani me ani be do mnie, tylko tekst do mojego TZta "x co tak pozno jedziesz?" pozniej "gdzie sie podziewasz bo Cie nigdzie nie widac?" itd
no nie powiem, poczulam sie jak powietrze, panna chyba nie wychowana jakas bo nie wyobrazams sobie wsadzic dupy do czyjegos auta i nawet glupiego "czesc" nie powiedziec...
powiedzialam tylko tyle TZtowi, ze ma bardzo nie kulturalna kolezanke i zeby wiecej przy mnie nie poruszal tematu podwozenia jej gdzie kolwiek...

skad ja to znam a tz was nie przedstawil?

[E.J.]

Napisane przez wilczyca

E.J. fajne prezenty sugestywne dość

u mnie dziś wieczorem jestem ja i moja magisterka a potem ja i...cyrylica! tak, chcę się nauczyć rosyjskiego, kocham ten język kupiłam sobie książkę do samodzielnej nauki (9zł w tesco) i zaczynam

Wiem, wiem też że może to wyglądać z boku jakby Tż postrzegał mnie tylko do jednej rzeczy ale wazne, że tak nie jest, że czuję to

Rosyjski jest ciekawym językiem... kiedyś chciałam się go nauczyć a jak na razie leżę z ang. i nie mam jak się za niego wziąć, brak ochoty po prostu


Miodek

Made to już jutro ... ale czas zleciał

Napisane przez Hajja Hawwa

Podkradłam pomysł i zaprosiłam TŻta do kina na film na który chciał pójść, czyli "Ostatni władca wiatru". A Wy na jaki idziecie?

Ważne, że Tż się podobało Jeszcze nie wiem, zobaczę co wybierze Tż i co będzie

Napisane przez gwiazdeczka172

To napiszę jak było
Przyjechałyśmy do przyszłej panny młodej na godzinę 17.
Okazało się, że do jedzenia mamy małą miseczkę sałatki z makaronu z kurczakiem, kupne krokiety i tort z penisem.
Do picia 2 butelki Zbyszko 3cytryny i 2 butelki wódki.
Okazało się, że w pośpiechu z Purem zapomniałyśmy wziąć naszej sałatki . Organizatorka nie zadbała nawet o to, by były jakieś chipsy, paluszki czy cokolwiek. Nic. No to zeszłyśmy do sklepu i kupiłyśmy.
W samym mieszkaniu miały odbywać się konkursy różnego rodzaju. Owszem - były - ale jakieś takie sztywne. Śmieszne było kalambury i rzeźbienie penisa z ogórka jak zgram zdjęcia to pokażę Wam moje i Pura dzieło
Jedna dziewczyna już po 20 była nieprzytomna więc oddelegowałyśmy ją na chatę.
Po 21 poszłyśmy w miasto i do klubu. Organizatorka wieczoru nie zorientowała się, że za rezerwację stolika musimy zapłacić - dowiedziałyśmy się na miejscu
Panna Młoda nie chciała wykonywać przygotowanych przeze mnie zadań... Miałyśmy się bawić razem, a poznała jakichś kolesi z jej okolic i zniknęła z nimi na ponad godzinę, zostawiając nas (jej gości) samych.
Ogółem nie było jakoś masakrycznie źle. Jestem tylko zdania, że ja będąc organizatorką czułabym że mi nie wyszło, a będąc panną młodą czułabym niedosyt.

Po prostu inaczej sobie ten wieczór wyobrażałam.

No, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - w końcu po ponad 2 miesiącach spotkałam się z Puraskiem

No to rzeczywiście średnio... Organizacja do czterech liter A panna młoda korzystała jeszcze z uroków wolności że tak zniknęła?


Mycha i masz dowód na to, że jednak Twoje obawy były bezzasadne


Gwiazdka współczuje sytuacji z babcią, niecierpie naszej służby zdrowia

Caro co do koleżanki to brak słów nie powiem ja czasem jestem tak zakręcona, że się nie przedstawię ale przynajmniej się przywitam

[Honey_Girl]

Napisane przez evelineau

o tak, mozesz sie bac
milej nauki

Dziękuję

I dobranoc wszystkim

E.J dziękuję za trzymanie kciuków

[nafiyqa]

Napisane przez Parvanti

Co Ty nie powiesz Tym bardziej, że oprócz łaciny miałam jeszcze 2 inne języki obce, to były czasy

nafi ładna dziewczynka Moja za to ma loki, zazdroszczę jej. Może wrzucę do klubu jakieś foto.

O jaa, sadistic na wizażu

Wrzuc wrzuc! <doping>
Ja mialam lacine tylko rok, ale wystarczylo, zeby zakochac sie w niej

[evelineau]

Napisane przez Hajja Hawwa

Jak Ci idzie w brzuszek to jedz dalej dużo, ale zdrowo i rób brzuszki lub zapisz się na fitness to Ci pójdzie wizualnie bardziej w pupę, uda i być może piersi


Jej

Wtedy co szłam nie plusowali matury rozszerzonej, więc stwierdziłam, że nie ma potrzeby zdawać rozszerzonych, więc zdawałam tylko WOS, angielski i polski i wszystko podstawowe Teraz nie wiem jak jest. na filologii rosyjskiej też mam angielski zaawansowany i jest możliwość nauki łaciny, jednak ja wolałam język starocerkiewnosłowiański, skoro się zdecydowałam na filologię rosyjską, to bardziej pasuje znać starocerkiewnosłowiański. Ci co poszli na łacinę mieli potem gorzej na egzaminie z gramatyki języka rosyjskiego z elementami gramatyki historycznej.


Ja do ślubu bym chciała jakieś ładne płaskie balerinki, białe czy srebrne. A płaskie, bo nie niech mój przyszły mąż góruje w tym dniu nade mną Jest ode mnie 2 cm wyższy (ja mam 177 cm)

Pur Blanka,

Pogodnych dni i nocy
i zdarzeń z losu danych,
spokoju i miłości
i oczu zakochanych.
I snu, co ranek zbudzi,
bez trosk o dobre jutro
i szczęścia nie zaszkodzi,
by już nie było smutno.
I w wyciągniętej dłoni
z kropelką rześkiej rosy,
ciepły uśmiech na twarzy,
słońcem upięte włosy.
Zapachem dni pogodnych
przed burzą życia schronią
i dni, które przed nimi
miłością swą obronią

ja chce zeby mi szlo w lydki, ramiona itdale to chyba niemozliwe

[PurBlanka]

Jestem, jestem już nie marudźcie
Ale tylko na chwilę, bo padam
Musiałam jeszcze pogadać z rodzicami i takie tam
Po pierwsze DZIĘKUJE WSZYSTKIM TYM, KTÓRE ŻYCZĄ MI TYCH SAMYCH WSPANIAŁOŚCI
Strasznie miło się to wszystko czytało Aż się wzruszyłam
Na prawdę dziękuje

Co do weekendu..zgadzam się z każdym zdaniem Gwiazdy na temat wieczoru sobotniego Szczególnie z tym, że w końcu po 2 miesiącach się zobaczyłyśmy
PS Kocham Ciem
Odezwę się jutro, dziś jestem wykończona


Od M wczoraj dostałam perfum Bruno Bannani i żel pod prysznic też BB Kocham ten zapach..a on dostał z***ki za tak drogi prezent..
Od jego mamy dostałam mój ukochany alkohol Martini Bianco Drineczki ze sprite
Polewam każdej i pijemy

Napisane przez oh Mandy

Purku wszystkiego, wszystkiego najlepszego spełnienia marzeń, wspaniałych chwil z M. i zdanego egzaminu na prawko

a Wy to juz jesteście razem?

Dobre pytanie Niby tak, ale nie mamy konkretnej daty Muszę z nim o tym pogadać
A teraz lecę lulu, jutro jazdy na 12 a praca od 14 do 18 ale rano mam sporo spraw do załatwienia
Dobranoc wszystkim

[evelineau]

Napisane przez PurBlanka

Jestem, jestem już nie marudźcie
Ale tylko na chwilę, bo padam
Musiałam jeszcze pogadać z rodzicami i takie tam
Po pierwsze DZIĘKUJE WSZYSTKIM TYM, KTÓRE ŻYCZĄ MI TYCH SAMYCH WSPANIAŁOŚCI
Strasznie miło się to wszystko czytało Aż się wzruszyłam
Na prawdę dziękuje

Co do weekendu..zgadzam się z każdym zdaniem Gwiazdy na temat wieczoru sobotniego Szczególnie z tym, że w końcu po 2 miesiącach się zobaczyłyśmy
PS Kocham Ciem
Odezwę się jutro, dziś jestem wykończona


Od M wczoraj dostałam perfum Bruno Bannani i żel pod prysznic też BB Kocham ten zapach..a on dostał z***ki za tak drogi prezent..
Od jego mamy dostałam mój ukochany alkohol Martini Bianco Drineczki ze sprite
Polewam każdej i pijemy


Dobre pytanie Niby tak, ale nie mamy konkretnej daty Muszę z nim o tym pogadać
A teraz lecę lulu, jutro jazdy na 12 a praca od 14 do 18 ale rano mam sporo spraw do załatwienia
Dobranoc wszystkim

fajnie, ze wam sie tak uklada
co do drineczka to chetnie wypije

[Caroline1920]

Napisane przez evelineau

skad ja to znam a tz was nie przedstawil?

nawet nie zdazyl bo ta ledwo wsiadla to zasypala go pytaniami, at ez podwozka trwala moze z jakies 3 minuty... taki nie smak mi pozostal bo nigdy nie bylam w takiej sytuacji...