Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :)

[evelineau]

Napisane przez nafiyqa

Dobra lece spac, bo jutro rano do TZta. Ma wolna chate
A potem to spotkanie z dziekanem... Nie wiem czemu, ale sie go boje... Trzymajcie kciuki...

Napisane przez Parvanti

Co do wzrostu to mój TŻ jest ponad 20 cm wyższy ode mnie Ja mam 163cm. Czuję się czasem przy nim jak dziecko, zwłaszcza gdy go wołam, żeby mi coś z półki sięgnął, ale lubię wysokich facetów, to takie męskie

Red tego dyfuzora chyba trzeba umieć używać...Też miałam kupić i też się zastanawiam bo normalnie nie używam suszarki(myję codziennie włosy jak biorę prysznic i chodzę z wilgotnymi spać), a mam włosy falowane i może to by coś dało? Ale szkoda mi tak kasę w ciemno wywalać, jak się okaże, że to bullshit.

moj jest wyzszy o jakies 25cm ale jak dziecko czuje sie tylko przy jego koledze bo jest jeszcze wyzszy

[sweetish]

Napisane przez Hajja Hawwa

Głupio? Przecież nikt nie ma takiego obowiązku, żeby podwozić wszystkich swoich znajomych. Zresztą spacerek służy zdrowiu
Owszem jest, ja nie widzę w tym nic złego. Po co ma jakieś baby podwozić?

Ja noszę często, bo uwielbiam szpilki TŻtowi to nie przeszkadza i mi też nie, ale ślub to co innego Zresztą suknię będę miała z długaśnym trenem i nawet mi tych butów nie będzie widać.

hajja

Nie mówię o obowiązku,
ale przeciez to najnormalniejsza uprzejmość podwieźć znajomych jesli nam po drodze.
Nie mowie o zawożeniu ich gdzie sobie zażyczą, wypożyczaniu jak taksi, tylko zwykłym podwożeniu, gdy zmierzamy w tym samym kierunku.
Nie mozna byc takim egoistą.
Zaborczość również nie nalezy do pozytywnych cech. Na pewno o tym wiesz.

Co do sukienek i tego całego szału na temat ślubu- zanim weźmiesz ślub wszystko ci sie pozmienia czterdziesci razy jak nie wiecej. Wyluzuj i ciesz sie tym, co jest dzis. Marzenia są fajne, ale nie mozna nimi żyć...
Ile masz lat, ze tak spytam z ciekawosci?

[Parvanti]

Napisane przez evelineau

moj jest wyzszy o jakies 25cm ale jak dziecko czuje sie tylko przy jego koledze bo jest jeszcze wyzszy

Oo tak, mój też ma jeszcze wyższych kolegów, to już przesada. Po rozmowie z nimi boli mnie głowa od ciągłego zadzierania


Zgadzam się ze sweet, ktoś ma po drodze to czemu nie podwieźć? Tak samo jak mój TŻ przepuszcza kobiety w drzwiach czy im przytrzymuje, to tylko świadczy o jego dobrym wychowaniu

[Hajja Hawwa]

Napisane przez hoppipolla

ja własnie wróciłam od TŻta, a wcześniej jeździłam na rowerze.. wspominałam już, że zupełnie się do tego nie nadaje?

A czemu? Ja bardzo lubię rower, a jeszcze bardziej rolki i łyżwy

Napisane przez evelineau

juz przytylam a wiecej sie nie da nawet przy codziennych pizzach i kebabach, chocbym nie wiem ile jadla to nie pojdzie mi tam gdzie pisalam, najwyzej w uda a ja wole w inne miejsca mam drobne kosci

To jak się nie da to zaakceptuj siebie, tym bardziej, że Twój mąż za Tobą szaleje

Napisane przez jagaaaaa

no już prawie 3 tygodnie minęło... jakaś różnica musi być heh.

A ile się jeszcze nie będziecie widzieć i ile się najdłużej nie widzieliście?

E.J., nie zrozumiałaś mnie z tym kinem. Ja dopiero pójdę z TŻ do kina i to właśnie w Dzień Chłopaka

[evelineau]

Napisane przez Parvanti

Oo tak, mój też ma jeszcze wyższych kolegów, to już przesada. Po rozmowie z nimi boli mnie głowa od ciągłego zadzierania

a ja czasem stoje obok nich i cos powiem to nawet mnie nie slysza, a jak spojrza na mnie to czuje sie taka malenka bo jak patrza na wprost to mnie nie widza

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Napisane przez Hajja Hawwa

A czemu? Ja bardzo lubię rower, a jeszcze bardziej rolki i łyżwy

To jak się nie da to zaakceptuj siebie, tym bardziej, że Twój mąż za Tobą szaleje


A ile się jeszcze nie będziecie widzieć i ile się najdłużej nie widzieliście?

E.J., nie zrozumiałaś mnie z tym kinem. Ja dopiero pójdę z TŻ do kina i to właśnie w Dzień Chłopaka

akceptuje choc nie powiem chcialabym czasem przytyc(w niektorych miejsach) ale trudno.

[hoppipolla]

Napisane przez Hajja Hawwa

A czemu? Ja bardzo lubię rower, a jeszcze bardziej rolki i łyżwy

To jak się nie da to zaakceptuj siebie, tym bardziej, że Twój mąż za Tobą szaleje


A ile się jeszcze nie będziecie widzieć i ile się najdłużej nie widzieliście?

E.J., nie zrozumiałaś mnie z tym kinem. Ja dopiero pójdę z TŻ do kina i to właśnie w Dzień Chłopaka

ja nie przepadam za jazdą na rowerze.
po pierwsze dlatego, że będąc w podstawówce miałam dość poważny wypadek na rowerze i od tamtego momentu, do jakiegoś 18 roku życia na rower nie wsiadałam. później postanowiłam się przełamać, ale ciężko mi idzie, nie dość, że boję się jeździć, to strasznie szybko się męczę, nie wspominając o tym, jak bolą mnie nogi. ale postanowiłam zacząć jeździć tak o, dla siebie, dla lepszej formy, kondycji. poza tym, chciałabym kiedyś pojechać na wycieczkę rowerem np gdzieś na zamki, na które mam niedaleko. niestety, moje obecna kondycja i wytrzymałość na to nie pozwala, dlatego staram się to zmieniać.

co do łyżew, też bardzo lubię, rolki też lubiłam, jak jeszcze miałam.

[Parvanti]

Napisane przez evelineau

a ja czasem stoje obok nich i cos powiem to nawet mnie nie slysza, a jak spojrza na mnie to czuje sie taka malenka bo jak patrza na wprost to mnie nie widza

Mój TŻ kiedyś przyszedł do mnie i zaczął się drapać po brodzie:
TŻ: Hmm, muszę się ogolić.
Ja:Musisz, musisz. To dopiero teraz się zorientowałeś?Już kilka dni temu powinieneś to zrobić.
TŻ:Teraz dopiero zauważyłem, że muszę, bo wcześniej jak się z Tobą nie widziałem to nie patrzyłem tyle czasu w dół, a jak patrzę to mnie drapie zarost w szyję.



Eve, małe jest piękne

[Hajja Hawwa]

Napisane przez nafiyqa

Dobra lece spac, bo jutro rano do TZta. Ma wolna chate
A potem to spotkanie z dziekanem... Nie wiem czemu, ale sie go boje... Trzymajcie kciuki...

To poszalejecie

Napisane przez jagaaaaa

a ja bym chciała żeby nasza rozłąka trwała tylko pól roku...
w Polsce na stale bym była dopiero w czerwcu
chce to zmienić i myślę żeby pójść do jakiejś pracy i zarobić trochę pieniędzy na bilet na święta... a potem Tż może do mnie na dwa tygodnie czy coś. trzeba coś kombinować

Biedna Na pewno coś wykombinujecie. A długo trwa Wasz związek?

Napisane przez Parvanti

Red tego dyfuzora chyba trzeba umieć używać...Też miałam kupić i też się zastanawiam bo normalnie nie używam suszarki(myję codziennie włosy jak biorę prysznic i chodzę z wilgotnymi spać), a mam włosy falowane i może to by coś dało? Ale szkoda mi tak kasę w ciemno wywalać, jak się okaże, że to bullshit.

Jeżeli chodzi ogólnie o suszenie zwykłą suszarką to dobrze jest trochę podsuszać włosy, ponieważ suszone lekko włosy są bardziej błyszczące

[sweetish]

Eve

widziałam WAS razem (ciebei i meża).
Wizualnie bardzo do siebie pasujecie.

[evelineau]

Napisane przez Parvanti

Mój TŻ kiedyś przyszedł do mnie i zaczął się drapać po brodzie:
TŻ: Hmm, muszę się ogolić.
Ja:Musisz, musisz. To dopiero teraz się zorientowałeś?Już kilka dni temu powinieneś to zrobić.
TŻ:Teraz dopiero zauważyłem, że muszę, bo wcześniej jak się z Tobą nie widziałem to nie patrzyłem tyle czasu w dół, a jak patrzę to mnie drapie zarost w szyję.



Eve, małe jest piękne

dobre
pewnie zgadzam sie z tym
ja czasem lubie sie wkulic tak w meza a dzieki temu jak jestem malutka to mozliwe i wtedy maz zartuje, ze ma male dziecko

[sweetish]

Napisane przez Parvanti

Oo tak, mój też ma jeszcze wyższych kolegów, to już przesada. Po rozmowie z nimi boli mnie głowa od ciągłego zadzierania


Zgadzam się ze sweet, ktoś ma po drodze to czemu nie podwieźć? Tak samo jak mój TŻ przepuszcza kobiety w drzwiach czy im przytrzymuje, to tylko świadczy o jego dobrym wychowaniu

Co im przytrzymuje?
A tak powaznie.... równiez mi to imponuje w facetach.
Jak widze takiego buraka, co to leci za swoja pancią jak pchła za psem
i na innych ludzi nie zważa w ogole
to mnie coś trafia normalnie. Ale spora w tym rola własnie kobiet, ich partnerek.
Bo jesli laska robi mega awanture, bo chłopak przepuscił w drzwiach inna kobiete, no to nie ma sie co dziwic.

[evelineau]

Napisane przez sweetish

Eve

widziałam WAS razem (ciebei i meża).
Wizualnie bardzo do siebie pasujecie.

to dobrze czyli nie wygladam jak jego corka? widzialas ostatnio nas tak normalnie bez jakiegos stroju czy makijazu wiec mozesz sie wypowiedziec

[sweetish]

Napisane przez evelineau

dobre
pewnie zgadzam sie z tym
ja czasem lubie sie wkulic tak w meza a dzieki temu jak jestem malutka to mozliwe i wtedy maz zartuje, ze ma male dziecko

Twój mąż przeciez tez nie jest wysoki...
ładnie razem wygladacie eve,
nie przesadzaj z tym, ze wygladasz jak dziecko.
Moim zdaniem powinnas miec tylko ciut krótsze włosy.
Dziewczyny niskie, takie jak ja, ty, nie powinny miec zbyt długich włosów,
bo to przytłacza sylwetkę.
To takie moje skromne zdanie, byc moze sie mylę...

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Napisane przez evelineau

to dobrze czyli nie wygladam jak jego corka? widzialas ostatnio nas tak normalnie bez jakiegos stroju czy makijazu wiec mozesz sie wypowiedziec

Wyglądacie jak para nastolatków
nie jak małżeństwo. Nie odstajesz od męża, ani on od ciebie.
Pasujecie do siebie.

[Parvanti]

Napisane przez sweetish

Co im przytrzymuje?
A tak powaznie.... równiez mi to imponuje w facetach.
Jak widze takiego buraka, co to leci za swoja pancią jak pchła za psem
i na innych ludzi nie zważa w ogole
to mnie coś trafia normalnie. Ale spora w tym rola własnie kobiet, ich partnerek.
Bo jesli laska robi mega awanture, bo chłopak przepuscił w drzwiach inna kobiete, no to nie ma sie co dziwic.

Wiesz spódnicę, co by o próg nie zahaczyły

A miałam dopisać w nawiasie, że te drzwi oczywiście

Pamiętam jak mnie kiedyś właśnie chłopak przepuścił w drzwiach z serdecznym uśmiechem i jeszcze potrzymał swój parasol chwilę nade mną jak wchodziłam. Jego laleczka mało mnie wzrokiem nie zabiła(ona miała swój parasol, żeby nie było). Biedny facet miał pewnie potem awanturę w domu. Hmm chociaż nie biedny, nikt go przy niej nie trzyma. Żałosne są takie panny.

[evelineau]

Napisane przez sweetish

Twój mąż przeciez tez nie jest wysoki...
ładnie razem wygladacie eve,
nie przesadzaj z tym, ze wygladasz jak dziecko.
Moim zdaniem powinnas miec tylko ciut krótsze włosy.
Dziewczyny niskie, takie jak ja, ty, nie powinny miec zbyt długich włosów,
bo to przytłacza sylwetkę.
To takie moje skromne zdanie, byc moze sie mylę...

jest 25cm wyzszy, ja sie nie uwazam za dziecko ale jak juz pisalam mialam wiele takich sutuacji i pare razy wzieto mnie za corke meza wiec pytam bo nas widzialas tak "normalnie", po pierwszej takiej sytuacji nie myslalam o tym ale jak sie powtorzyly to wiesz naszly mnie watpliwosci, pozatym nawet ostatnio jak przyszli Ci od gazu to pytali sie o kogos doroslego
cale dziecinstwo sie tego nasluchalam w krotkich mi strasznie a pozatym ja kocham moje wloski, moze kiedys zobaczysz bo ciagle je dotykam, bawie sie nimi itd, nawet przy innych

[sweetish]

Napisane przez Parvanti

Wiesz spódnicę, co by o próg nie zahaczyły

A miałam dopisać w nawiasie, że te drzwi oczywiście

Pamiętam jak mnie kiedyś właśnie chłopak przepuścił w drzwiach z serdecznym uśmiechem i jeszcze potrzymał swój parasol chwilę nade mną jak wchodziłam. Jego laleczka mało mnie wzrokiem nie zabiła(ona miała swój parasol, żeby nie było). Biedny facet miał pewnie potem awanturę w domu. Hmm chociaż nie biedny, nikt go przy niej nie trzyma. Żałosne są takie panny.

Tak zachowują sie skrajne zazdrośnice
no cóż... Zazwyczaj takie zachowanie wynika z kompleksów, niepewnosci w zwiazku, tego co partner do nas czuje, czy jestesmy dla niego atrakcyjne i czy jakas inna kobieta jest nam go w stanie odbic.
Znam to uczucie niestety...
dzis gdy jestem sama mam sporo czasu na analizowanie innych zwiazków i wyciaganie wniosków. Ciekawe czy nie zostane z tym starą panną heh....
Założe sobie notesik i bede wszystko spisywac.... to by było dopiero żałosne nie?
Która umie wrozyc?
wywróżcie mi przyszlosc... czy bede stara panna czy nie

[evelineau]

zmykam, milych snow

[Hajja Hawwa]

Napisane przez sweetish

hajja

Nie mówię o obowiązku,
ale przeciez to najnormalniejsza uprzejmość podwieźć znajomych jesli nam po drodze.
Nie mowie o zawożeniu ich gdzie sobie zażyczą, wypożyczaniu jak taksi, tylko zwykłym podwożeniu, gdy zmierzamy w tym samym kierunku.
Nie mozna byc takim egoistą.
Zaborczość również nie nalezy do pozytywnych cech. Na pewno o tym wiesz.

Co do sukienek i tego całego szału na temat ślubu- zanim weźmiesz ślub wszystko ci sie pozmienia czterdziesci razy jak nie wiecej. Wyluzuj i ciesz sie tym, co jest dzis. Marzenia są fajne, ale nie mozna nimi żyć...
Ile masz lat, ze tak spytam z ciekawosci?

Heh, ale mnie oceniasz...
Nam z tym dobrze

Co do pewnych rzeczy dotyczących ślubu, czy sukni, czy butów, czy czegokolwiek to nie jestem taka jak większość dziewczyn i jestem wierna swojemu gustowi, więc nie wrzucaj mnie do jednego worka

Że niby żyję marzeniami? Dobre I tak się składa, że cieszę się tym co jest teraz co wcale nie zabrania mi marzyć A lat mam 21, a Ty?

Napisane przez Parvanti

Zgadzam się ze sweet, ktoś ma po drodze to czemu nie podwieźć? Tak samo jak mój TŻ przepuszcza kobiety w drzwiach czy im przytrzymuje, to tylko świadczy o jego dobrym wychowaniu

To nie to samo

Napisane przez evelineau

a ja czasem stoje obok nich i cos powiem to nawet mnie nie slysza, a jak spojrza na mnie to czuje sie taka malenka bo jak patrza na wprost to mnie nie widza

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------


akceptuje choc nie powiem chcialabym czasem przytyc(w niektorych miejsach) ale trudno.

Dobrze, że nie jestem niska

To dobrze

[evelineau]

Napisane przez Hajja Hawwa

Heh, ale mnie oceniasz...
Nam z tym dobrze

Co do pewnych rzeczy dotyczących ślubu, czy sukni, czy butów, czy czegokolwiek to nie jestem taka jak większość dziewczyn i jestem wierna swojemu gustowi, więc nie wrzucaj mnie do jednego worka

Że niby żyję marzeniami? Dobre I tak się składa, że cieszę się tym co jest teraz co wcale nie zabrania mi marzyć A lat mam 21, a Ty?


To nie to samo


Dobrze, że nie jestem niska

To dobrze

mi z tym dobrze zwlaszcza jak wtulam sie w meza
pa wszystkim

[sweetish]

Napisane przez Hajja Hawwa

Heh, ale mnie oceniasz...
Nam z tym dobrze

Co do pewnych rzeczy dotyczących ślubu, czy sukni, czy butów, czy czegokolwiek to nie jestem taka jak większość dziewczyn i jestem wierna swojemu gustowi, więc nie wrzucaj mnie do jednego worka

Że niby żyję marzeniami? Dobre I tak się składa, że cieszę się tym co jest teraz co wcale nie zabrania mi marzyć A lat mam 21, a Ty?


To nie to samo


Dobrze, że nie jestem niska

To dobrze

Hajja
nie oceniam Cie. Nie wiem jaka jestes, dopiero cie poznaje po tym, co piszesz tu w watku.
Sprawiasz wrazenie zaborczej i egoistycznej kobiety, tym postem sama mi to potwierdzasz, wiec chyba swoja wypowiedzia cie nie skrzywdziłam....
Piszesz, bym nie wrzucała cie do jednego worka, a ty sama to robisz piszac, ze nie ejstes taka jak wiekszosc...
Sa tu wsrod nas kobiety, ktore nie chca brać ślubu itd... wiec od ktorej wiekszosci sie odcinasz?bo nie rozumiem....

Nie napisałam, ze zyjesz marzeniami... Wybierasz sobie strzępki mojego posta i budujesz z nich jakis atak na swoja osobe, a moj post nie był atakiem przeciez.

Hajja-byłas tu jak królowała madame? wiesz kim jest(była) ta wizazanka?

[Hajja Hawwa]

Napisane przez sweetish

Co im przytrzymuje?
A tak powaznie.... równiez mi to imponuje w facetach.
Jak widze takiego buraka, co to leci za swoja pancią jak pchła za psem
i na innych ludzi nie zważa w ogole
to mnie coś trafia normalnie. Ale spora w tym rola własnie kobiet, ich partnerek.
Bo jesli laska robi mega awanture, bo chłopak przepuscił w drzwiach inna kobiete, no to nie ma sie co dziwic.

Też baby nie mają o co robić awanturę. Dziwię się, że faceci z takimi wytrzymują.

Napisane przez sweetish

Twój mąż przeciez tez nie jest wysoki...
ładnie razem wygladacie eve,
nie przesadzaj z tym, ze wygladasz jak dziecko.
Moim zdaniem powinnas miec tylko ciut krótsze włosy.
Dziewczyny niskie, takie jak ja, ty, nie powinny miec zbyt długich włosów,
bo to przytłacza sylwetkę.
To takie moje skromne zdanie, byc moze sie mylę...




Wyglądacie jak para nastolatków
nie jak małżeństwo. Nie odstajesz od męża, ani on od ciebie.
Pasujecie do siebie.

To prawda, że długie włosy skracają sylwetkę

Nas od zawsze biorą za małżeństwo (TŻ jest ode mnie tylko 2 lata starszy).

Napisane przez sweetish

Tak zachowują sie skrajne zazdrośnice
no cóż... Zazwyczaj takie zachowanie wynika z kompleksów, niepewnosci w zwiazku, tego co partner do nas czuje, czy jestesmy dla niego atrakcyjne i czy jakas inna kobieta jest nam go w stanie odbic.
Znam to uczucie niestety...
dzis gdy jestem sama mam sporo czasu na analizowanie innych zwiazków i wyciaganie wniosków. Ciekawe czy nie zostane z tym starą panną heh....
Założe sobie notesik i bede wszystko spisywac.... to by było dopiero żałosne nie?
Która umie wrozyc?
wywróżcie mi przyszlosc... czy bede stara panna czy nie

To może skupisz się na swoim życiu, a nie na analizie życia innych?

---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ----------

Napisane przez sweetish

Hajja
nie oceniam Cie. Nie wiem jaka jestes, dopiero cie poznaje po tym, co piszesz tu w watku.
Sprawiasz wrazenie zaborczej i egoistycznej kobiety, tym postem sama mi to potwierdzasz, wiec chyba swoja wypowiedzia cie nie skrzywdziłam....
Piszesz, bym nie wrzucała cie do jednego worka, a ty sama to robisz piszac, ze nie ejstes taka jak wiekszosc...
Sa tu wsrod nas kobiety, ktore nie chca brać ślubu itd... wiec od ktorej wiekszosci sie odcinasz?bo nie rozumiem....

Nie napisałam, ze zyjesz marzeniami... Wybierasz sobie strzępki mojego posta i budujesz z nich jakis atak na swoja osobe, a moj post nie był atakiem przeciez.

Hajja-byłas tu jak królowała madame? wiesz kim jest(była) ta wizazanka?

A myśl sobie o mnie co chcesz Tak się składa, że znam swoją wartość i nie jestem egoistyczna. Owszem, jestem trochę zaborcza, ale tylko w granicach rozsądku Możesz o mnie myśleć nawet, że jestem głupia i pusta.

Do worka... Nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Nie chodziło mi o to, które chcą ślubu, a które nie... Chodziło o zmianę gustu w kwestii butów, sukni

Widocznie Cię nie zrozumiałam

Nie byłam i nie wiem kto to.

[sweetish]

Napisane przez Hajja Hawwa

To może skupisz się na swoim życiu, a nie na analizie życia innych?

Usiłujesz być niegrzeczna?

[Hajja Hawwa]

Napisane przez sweetish

Usiłujesz być niegrzeczna?

Może dajmy już spokój? Poluzuj warkocze Pojechałaś mi, a ja nie mam zwyczaju trzymać języka za zębami. Trzeba wyluzować, co się będziemy przezbywać

Strasznie źle się czuję, mam 37,8 stopni

[sweetish]

Napisane przez Hajja Hawwa

Może dajmy już spokój? Poluzuj warkocze Pojechałaś mi, a ja nie mam zwyczaju trzymać języka za zębami. Trzeba wyluzować, co się będziemy przezbywać

Strasznie źle się czuję, mam 37,8 stopni

Hajja

Nie widze, zebym ci gdzies pojechała jak ty to nazywasz. Po prostu z toba dyskutuje. Spodziewałaś sie tylko przyklaskiwania? Dyskutowac mozna na poziomie, aczkolwiek zrzuce to na twoja gorączkę

---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:09 ----------

fzzs

Widzę Cię.... Ładnie to tak podglądać?

[jagaaaaa]

Napisane przez Hajja Hawwa

A ile się jeszcze nie będziecie widzieć i ile się najdłużej nie widzieliście?

Napisane przez Hajja Hawwa

Biedna Na pewno coś wykombinujecie. A długo trwa Wasz związek?

jak mi się nie uda przylecieć na święta to niestety jakoś do czerwca trzeba wytrzymać. chyba że będzie miał mnie dość... ale tyle czasu już wytrzymaliśmy nasz związek trwa długo. to było już nasze 4 rozstanie a tak oficjalne razem jesteśmy już prawie 3 lata.

[PurBlanka]

Napisane przez Hajja Hawwa

E tam, jak kocha to kupuje takie prezenty

A ja myślałam, że najbardziej lubisz PurBlankę

Wiesz u nas jest tak, że to chyba trochę za szybko na takie prezenty
Purblankę uwielbiam Ale jestem na nią uczulona więc mogę używać jej tylko na wizażu


Dzień dobry wszystkim
Lecę się szykować, jadę do banku spytać o kredyt studencki , do PFRON-u, połazić po mieście jak zdążę i na 12 jazdy a później do roboty na 18 ale jeszcze tylko 2 dni

Papik mam pytanie co do baniek chińskich
One są tylko na celulit czy ogólnie wyszczuplają ??
No i są choć trochę skuteczne ??


Miłego dnia wszystkim

[Honey_Girl]

Ja idę niedługo po indeks a potem nauka

A wieczorkiem spotkanie z Tżtem

Może jeszcze wpadnę przed egzaminem.. trzymajcie kciuki

[E.J.]

Dzień dobry

Napisane przez evelineau

ooo a ja narzekam gdzie ona kupuje buty na obcasie

Robi na zamówienie u szewca

Napisane przez Hajja Hawwa

Ja mam zawsze zimne stopy i TŻ mi je ogrzewa rękami, masuje, tuli i całuje

O, czyży fetyszysta?


Nafi i Miodek


Ale jak można byż zaborczym w granicach jednocześnie naciskając i usiłując wymusić na Tż ślub do którego on nie jest gotowy

[Janis_]

Obudziłam się z okropnym bólem gardła... czuję też, że mam lekką gorączkę wrrrrrrrr A tu się uczyć na piątek trzeba... Zaraz lecę do apteki po fervex, mam nadzieje, że mnie postawi na nogi

Honey trzymam kciuki za egzamin!

[E.J.]

Janis duuużo zdrowia

Ja też dalej jestem przeziębiona