Polecamy:

Maloka · 2010-09-20, 09:56

Witajcie
Jeszcze raz dziękuję wszystkim kobietką za miłe przyjęcie mnie do grona staraczek

U mnie @ się jeszcze nie pojawiła, ale mam strasznie napięty dół brzucha i pojawił się straszny trądzik. Już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Trzymam za Was kciuki, aby pojawiły się upragnione dwie kreseczki ;-)

Rocusiowa · 2010-09-20, 10:25

Maloka a tak normalnie to nie masz trądziku?

Taisa78 · 2010-09-20, 10:32

Witajcie kochane

u mnie dzis 16dc. W piatek i sobote bylo przytulanie - wiec moze moze jakas fasolka sie pojawi... Planowalismy z mezem jeszcze wczoraj, ale grypa wczesniej niz ja zlapala go w swoje objecia...
Zawsze jak czlowiek sobie cos zaplanuje - wychodzi inaczej... Jest mi troche smutno, ale nic nie poradze...
Trzymajcie sie....

Maloka · 2010-09-20, 10:34

Czasami pojawia się jakaś drobna krostka, ale teraz to mam naprawdę masakrę, nawet w tych miejscach gdzie nigdy nic mi nie wyskakiwało.

Taisa78 · 2010-09-20, 10:36

Cytat:

Napisane przez sofciaa

kasiuleks, lemoorka dziękuję za doping

@ nie ma nadal, ale zmartwiła mnie dziś temperaturka, która spadła do 36,85... Mierzę od 21 dnia cyklu i póki co ta dzisiejsza jest najniższa... Ale w końcu dopiero w tym cyklu mierzę, więc nie znam swoich "statystyk"

Z testem jeszcze się wstrzymuję może do jutra

Sofciaa - trzymam za Was kciuki z calej sily !

Yendi · 2010-09-20, 10:45

Kochane potrzebuje wsparcia porady kopa w tyłek czegokolwiek bo użalam sie nad sobą że swiat mi sie posypał.
Od października będę bez pracy. Zastanawiam sie czy starań o dziecko nie odłożyc na jakiś czas az cos znajde. Boje sie ze gdybym zaszła w ciąże i miala długą przerwe w cv na okres ciązy i macierzynstwa to moje szanse na jakąkolwiek prace za ten rok czy dwa będą bliskie zeru. Wiem ze nie samą pracą i dla pracy człowiek zyje i ze nie powinnam juz nic odkladac majac 35lat... Ale z drugiej wciąż mysle co bedzie dalej.

Taisa78 · 2010-09-20, 10:53

Cytat:

Napisane przez Yendi

Kochane potrzebuje wsparcia porady kopa w tyłek czegokolwiek bo użalam sie nad sobą że swiat mi sie posypał.
Od października będę bez pracy. Zastanawiam sie czy starań o dziecko nie odłożyc na jakiś czas az cos znajde. Boje sie ze gdybym zaszła w ciąże i miala długą przerwe w cv na okres ciązy i macierzynstwa to moje szanse na jakąkolwiek prace za ten rok czy dwa będą bliskie zeru. Wiem ze nie samą pracą i dla pracy człowiek zyje i ze nie powinnam juz nic odkladac majac 35lat... Ale z drugiej wciąż mysle co bedzie dalej.

Czesc Yendi... strasznie mi przykro z ta praca.... Kurcze ciezka sytuacja... Jestes w podobnym wieku co ja wiec rozumiem Twoje dylematy... Jesli Twoj TŻ jest w stanie utrzymac Was razem z dzidziusiem - chyba bym sie nie zastanawiala... W koncu latka leca i coraz trudniej bedzie z poczeciem... Ja sama mam na tym punkcie bzika juz.... Wiesz... zawsze mozesz poprsic o pomoc babcie czy jesli Was na to stac zatrudnic nianie i spokojnie rozgladac sie wczesniej za praca.... Oczywiscie niczego nie sugeruje... To tylko moje skromne zdanie....
Pozdrawiam Cie serdecznie...

Maloka · 2010-09-20, 14:16

Cytat:

Napisane przez Yendi

Kochane potrzebuje wsparcia porady kopa w tyłek czegokolwiek bo użalam sie nad sobą że swiat mi sie posypał.
Od października będę bez pracy. Zastanawiam sie czy starań o dziecko nie odłożyc na jakiś czas az cos znajde. Boje sie ze gdybym zaszła w ciąże i miala długą przerwe w cv na okres ciązy i macierzynstwa to moje szanse na jakąkolwiek prace za ten rok czy dwa będą bliskie zeru. Wiem ze nie samą pracą i dla pracy człowiek zyje i ze nie powinnam juz nic odkladac majac 35lat... Ale z drugiej wciąż mysle co bedzie dalej.

Yendi, jeżeli Twój mąż da radę utrzymać Was ze swojej pensji, to ja bym się nie zastanawiała nad decyzją o dziecku.
Trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło

mamaoptymistka · 2010-09-20, 18:59

Cześć Maloka. Yendi doskonale rozumiem Twoje obawy, takie same miałam jak 2 lata temu zaszłam w ciąże, główne myśli moje kręciły się wokół tego jak to teraz będzie z pracą , a okazało się że straciłam tę ciąże oraz teraz parę m-cy drugą i wiem teraz że nie ma nic ważniejszego niż rodzina. A swoją drogą to moja świetlista przyszłość w firmie okazała się mrzonką i też ją straciłam. Niczego teraz tak bardzo nie pragnę jak dziecka, a praca na pewno się znajdzie. Myślę że w życiu tak się wszystko układa że jak kierujemy się sercem to najlepiej na tym wychodzimy. Nie odkładaj tej decyzji mocno się teraz staraj to może uda Ci się chorobowe pociągnąć jeszcze w tej firmie. Albo " rozchoruj się na kilka m-cy i w trakcie zajdź". Wtedy masz możliwość trochę kasy odłożyć. Trzeba przyznać że my po 30 tce nie powinniśmy zwlekać.

Taisa78 ja dziś też mam 16dc ale mało starań było ale też 18 -go. A starasz się jeszcze w tym cyklu tzn. myślisz że jeszcze może być szansa na zapłodnienie.

Mam prośbę do dziewczyn którym się udało, napiszcie w którym dniu cyklu lub wg jakiej metody Wam się udało. kruczaa może Ty coś podpowiesz albo katarzynka00

sofciaa · 2010-09-20, 19:29

No niestety oblałam test

Czekam na @, ale cóż... wizja starań na nowy cykl marna ze względu na kiepskie terminy przyjazdów TŻ-eta...

Taisa78 · 2010-09-20, 20:39

Cytat:

Napisane przez mamaoptymistka

Cześć Maloka. Yendi doskonale rozumiem Twoje obawy, takie same miałam jak 2 lata temu zaszłam w ciąże, główne myśli moje kręciły się wokół tego jak to teraz będzie z pracą , a okazało się że straciłam tę ciąże oraz teraz parę m-cy drugą i wiem teraz że nie ma nic ważniejszego niż rodzina. A swoją drogą to moja świetlista przyszłość w firmie okazała się mrzonką i też ją straciłam. Niczego teraz tak bardzo nie pragnę jak dziecka, a praca na pewno się znajdzie. Myślę że w życiu tak się wszystko układa że jak kierujemy się sercem to najlepiej na tym wychodzimy. Nie odkładaj tej decyzji mocno się teraz staraj to może uda Ci się chorobowe pociągnąć jeszcze w tej firmie. Albo " rozchoruj się na kilka m-cy i w trakcie zajdź". Wtedy masz możliwość trochę kasy odłożyć. Trzeba przyznać że my po 30 tce nie powinniśmy zwlekać.

Taisa78 ja dziś też mam 16dc ale mało starań było ale też 18 -go. A starasz się jeszcze w tym cyklu tzn. myślisz że jeszcze może być szansa na zapłodnienie.

Mam prośbę do dziewczyn którym się udało, napiszcie w którym dniu cyklu lub wg jakiej metody Wam się udało. kruczaa może Ty coś podpowiesz albo katarzynka00

Mamaoptymistka ja mysle, ze jeszcze dzis dobiore sie do meza

Lubie od czasu do czasu zajrzec do kilku kalkulatorow na stronkach internetowych - wiekszosc wskazuje jeszcze na duze szanse... Sprobuje jeszcze w tym cyklu.... A Ty co sadzisz o tym? Dziewczyny majace juz dwie sliczne kreski, przychylam sie do prosby Mamyoptymistki - podajcie prosze info o dniu cyklu.... Pozdrawiam

mamaoptymistka · 2010-09-20, 20:46

No sama nie wiem na jednym mi wyszło że dziś ostatnia szansa. Mój dopiero rano przyjdzie więc będziemy działać. Czasem myślę że może trzeba poza te kalendarze wyjść i próbować trochę wcześniej i jeszcze trochę po tym co oni tam piszą. U mnie owulacja już drugi miesiąc jest jakaś utajniona nie mogę jej tak dokładnie uchwycić i to też mnie trochę irytuje. Sprawdziłam sobie że staranka były 13,15 x2( rano i wieczorem),16,18. No i jeszcze popróbuje może nawet kilka dni.

Taisa78 · 2010-09-20, 21:00

Cytat:

Napisane przez mamaoptymistka

No sama nie wiem na jednym mi wyszło że dziś ostatnia szansa. Mój dopiero rano przyjdzie więc będziemy działać. Czasem myślę że może trzeba poza te kalendarze wyjść i próbować trochę wcześniej i jeszcze trochę po tym co oni tam piszą. U mnie owulacja już drugi miesiąc jest jakaś utajniona nie mogę jej tak dokładnie uchwycić i to też mnie trochę irytuje. Sprawdziłam sobie że staranka były 13,15 x2( rano i wieczorem),16,18. No i jeszcze popróbuje może nawet kilka dni.

Widzisz... ja w poprzednim cyklu tez tak probowalam i nic z tego ni wyszlo.... Juz teraz wiem, ze za bardzo chcialam, za duzo myslalam o tym... A kiedy przyszla @ az sie poplakalam...
Teraz staramy sie z TŻ nie podchodzic do tego od strony "musimy dzis". Wrzucilismy sobie na luz (on wiekszy a ja i tak troche licze dni). Niestety nie mam tak dobrze jak Ty, zeby rano sie poprzytualac mocno

mam tylozgiecie macicy - wiec i to jeszcze utrudnia zajscie w ciaze... Lekarz mi poradzil by po starankach polozyc sie na brzuchu w ten sposob pomagajac przeniknac plemnikom jak najglebiej...No wiec leze..
Probuj probuj kochana, ja tez tak zrobie i dalej bedziemy juz tylko wyczekiwac dwoch kresek, czego i Tobie i sobie i wszystkim forumowiczkom zycze

mamaoptymistka · 2010-09-20, 21:36

Ten post

sama mogłabym się pod tym podpisać. Miałam dokładnie tak samo, tez ryczałam jak o jeden dzień spóźniona @ przyszła. I miałam wrzucić na luz do piątku jakoś było, a teraz znów myślę o tym wszystkim intensywniej, inaczej ale też trochę się nastawiam że się uda. Aż się boję o tym pisać bo plany zawsze szlag trafia.

Trzymamy się.

noteka · 2010-09-20, 22:26

Polecam zieloną herbatę

Czytałam że korzystnie wpływa na regulacje jajników

Maloka · 2010-09-20, 23:27

Dobry wieczór
U mnie wieczorem pojawił się ból piersi i czuję że niedługo pojawi się @.

gloria81 · 2010-09-21, 08:24

Witam dziewczyny! Długo mnie tu nie było,bo mam za sobą strasznie zwariowany czas-mnóstwo spraw na głowie

Ostatni test robiłam 10 września wyszła jedna kreska,za dużo przytulania od tego czasu nie było,ale dziś bladym świtem zrobiłam kolejny test,bo termin @ właśnie wczoraj minął.Dziewczyny nie mogłam w to uwierzyć- DWIE KRESKI !!!
Odwróciłam się żeby umyć ręce spojrzałam na test i zaczęłam się śmiać na głos

Muszę dziś kupić inny test,bo nie mogę w to uwierzyć!

Yendi · 2010-09-21, 09:04

Cytat:

Napisane przez gloria81

Witam dziewczyny! Długo mnie tu nie było,bo mam za sobą strasznie zwariowany czas-mnóstwo spraw na głowie

Ostatni test robiłam 10 września wyszła jedna kreska,za dużo przytulania od tego czasu nie było,ale dziś bladym świtem zrobiłam kolejny test,bo termin @ właśnie wczoraj minął.Dziewczyny nie mogłam w to uwierzyć- DWIE KRESKI !!!
Odwróciłam się żeby umyć ręce spojrzałam na test i zaczęłam się śmiać na głos

Muszę dziś kupić inny test,bo nie mogę w to uwierzyć!

GRATULUJE, nawet nie wiesz jak miło sie to czyta .... i ogląda.
Macie racje bede starała sie dalej zanim będzie dla mnie za późno i postaram sie nie myslec co będzie później. Może samo się wszystko poukłada. Z tym żeby w życiu kierować sie przede wszystkim sercem to wielka prawda. Dobro wraca do nas w zmożonej sile. Bardzo w to wierze.

Taisa78 · 2010-09-21, 09:35

Cytat:

Napisane przez gloria81

Witam dziewczyny! Długo mnie tu nie było,bo mam za sobą strasznie zwariowany czas-mnóstwo spraw na głowie

Ostatni test robiłam 10 września wyszła jedna kreska,za dużo przytulania od tego czasu nie było,ale dziś bladym świtem zrobiłam kolejny test,bo termin @ właśnie wczoraj minął.Dziewczyny nie mogłam w to uwierzyć- DWIE KRESKI !!!
Odwróciłam się żeby umyć ręce spojrzałam na test i zaczęłam się śmiać na głos

Muszę dziś kupić inny test,bo nie mogę w to uwierzyć!

Gloria- jakie piekne dwie tluste krechy!!! Sliczne!! Gratuluje z calego serca!!!
Dbaj o siebie teraz bardzo...

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Cytat:

Napisane przez Yendi

GRATULUJE, nawet nie wiesz jak miło sie to czyta .... i ogląda.
Macie racje bede starała sie dalej zanim będzie dla mnie za późno i postaram sie nie myslec co będzie później. Może samo się wszystko poukłada. Z tym żeby w życiu kierować sie przede wszystkim sercem to wielka prawda. Dobro wraca do nas w zmożonej sile. Bardzo w to wierze.

Masz racje... Roznie to w zyciu bywa... Trzeba miec czas tez dla siebie, dla rodziny.... Bo kiedy jak nie teraz wlasnie bedzie ten odpowiedni moment? Pozdrawiam i zycze owocnych dzialan

Maloka · 2010-09-21, 09:46

Cytat:

Napisane przez gloria81

Witam dziewczyny! Długo mnie tu nie było,bo mam za sobą strasznie zwariowany czas-mnóstwo spraw na głowie

Ostatni test robiłam 10 września wyszła jedna kreska,za dużo przytulania od tego czasu nie było,ale dziś bladym świtem zrobiłam kolejny test,bo termin @ właśnie wczoraj minął.Dziewczyny nie mogłam w to uwierzyć- DWIE KRESKI !!!
Odwróciłam się żeby umyć ręce spojrzałam na test i zaczęłam się śmiać na głos

Muszę dziś kupić inny test,bo nie mogę w to uwierzyć!

GRATULACJE

Sweetness_1 · 2010-09-21, 10:08

Mnie też bardzo długo nie było... ale widze ze tyle super wiadomości dziewczyny... Wszystkim gratuluję... piękne te wasze kreseczki...
za resztę trzymam kciuki..
u mnie mineła właśnie połowa cyklu... wczorej i przedwczoraj było przytulanko wieć zobaczymy

Yendi jestem troche w podobnej sytuacji, w listopadzie kończy mi sie umowa... i jakos cienko to widze..

ale nie powstrzyma mnie to... hehe...

mamaoptymistka · 2010-09-21, 10:11

gloria81 super, piękne kreseczki. GRATULACJE.

sofciaa · 2010-09-21, 10:33

Dołączam się do gratulacji

Yendi · 2010-09-21, 10:41

Kochane nawet nie wiecie jak bardzo mnie pocieszyłyście. Czasem sprawy mniej ważne przysłaniają nam te najważniejsze.
Praca raz jest raz jej nie ma. Wystarczy jeden telefon i wszystko sie zmieni.
A kochane dzieciątko będzie z nami zawsze.
Ja mam wciąż taki obraz. Gwiazdka choinka i małe urwiski szukające pod nią prezentów. Ciepło harmider i miłość...

mamaoptymistka · 2010-09-21, 10:48

Yendi obaw jest dużo, zwłaszcza jak się było czarnym koniem w pracy i miało się wielka karierę przed sobą. Jednak to wszystko jest kruche i ulotne jak zamek z pasku. Mam synka i teraz jak jestem w domu odkrywam, jak to wspaniale że go mam. Pragnę drugiego dziecka bardzo i chociaż moja sytuacja finansowa jest raczej mocno przeciętna nie będę na to patrzeć. Tak jak mówisz ten cały rozgardiasz i to słodkie brojenie dzieciaczków jest cudowne. Na pewno już niedługo się o tym przekonasz.

Yendi tu tez już masz jedno dziecko, a myślałam cały czas że starasz się o pierwsze. No to już Ty doświadczyłaś tego jak wspaniale jest być mamą

Yendi · 2010-09-21, 12:40

Cytat:

Napisane przez mamaoptymistka

Yendi obaw jest dużo, zwłaszcza jak się było czarnym koniem w pracy i miało się wielka karierę przed sobą. Jednak to wszystko jest kruche i ulotne jak zamek z pasku. Mam synka i teraz jak jestem w domu odkrywam, jak to wspaniale że go mam. Pragnę drugiego dziecka bardzo i chociaż moja sytuacja finansowa jest raczej mocno przeciętna nie będę na to patrzeć. Tak jak mówisz ten cały rozgardiasz i to słodkie brojenie dzieciaczków jest cudowne. Na pewno już niedługo się o tym przekonasz.

Yendi tu tez już masz jedno dziecko, a myślałam cały czas że starasz się o pierwsze. No to już Ty doświadczyłaś tego jak wspaniale jest być mamą

tak mam synka. Pamiętam jakby to bylo dziś jak bardzo darło mi sie serce gdy po niecalych 2 latach od jego narodzin szłam do pracy, kazdy wyjazd i każdy powrót. Dla niego to nie byl dramat tylko dla mnie. Albo jak bardzo przezywałam pójscie do przedszkola - az Pani musiala mnie wyprosic bo nie moglam go zostawic. A pozniej zatraciłam sie w pracy do tego stopnia ze wracałam gdy juz spał. I co mam z tego? wielką dziurę gdy dorastał bo kariery i dorobku jakoś wcale nie mam.
Masz racje - nie warto...
Jednego tylko załuje - że bedąc z nim w domu wciaz martwiłam sie czy znajdę prace a mogłam bardziej skupic sie na przebywaniu z nim. Dzieci tak szybko dorastają i niestety kazdego dnia sa starsze i nigdy nie beda juz tym kochanym malenstwem z "wczoraj". Trzeba się tym nacieszyć na zapas.

Rocusiowa · 2010-09-21, 15:47

Gloria GRATULACJE

Cytat:

Napisane przez Yendi

Kochane nawet nie wiecie jak bardzo mnie pocieszyłyście. Czasem sprawy mniej ważne przysłaniają nam te najważniejsze.
Praca raz jest raz jej nie ma. Wystarczy jeden telefon i wszystko sie zmieni.
A kochane dzieciątko będzie z nami zawsze.
Ja mam wciąż taki obraz. Gwiazdka choinka i małe urwiski szukające pod nią prezentów. Ciepło harmider i miłość...

dokładnie Yendi, praca nie jest w życiu najważniejsza... oczywiście jest ważna bo jednak daje nam jakiś standard w życiu ale jeszcze się w życiu napracujesz

a na dzieci nie zawsze jest czas, chodzi mi o wiek

a jak czytam tekst który pogrubiłam to mnie dreszcze przechodzą

kruczaa · 2010-09-21, 17:20

Cytat:

Napisane przez gloria81

Witam dziewczyny! Długo mnie tu nie było,bo mam za sobą strasznie zwariowany czas-mnóstwo spraw na głowie

Ostatni test robiłam 10 września wyszła jedna kreska,za dużo przytulania od tego czasu nie było,ale dziś bladym świtem zrobiłam kolejny test,bo termin @ właśnie wczoraj minął.Dziewczyny nie mogłam w to uwierzyć- DWIE KRESKI !!!
Odwróciłam się żeby umyć ręce spojrzałam na test i zaczęłam się śmiać na głos

Muszę dziś kupić inny test,bo nie mogę w to uwierzyć!

Gloria GRATULACJĘ

Cytat:

Napisane przez Yendi

tak mam synka. Pamiętam jakby to bylo dziś jak bardzo darło mi sie serce gdy po niecalych 2 latach od jego narodzin szłam do pracy, kazdy wyjazd i każdy powrót. Dla niego to nie byl dramat tylko dla mnie. Albo jak bardzo przezywałam pójscie do przedszkola - az Pani musiala mnie wyprosic bo nie moglam go zostawic. A pozniej zatraciłam sie w pracy do tego stopnia ze wracałam gdy juz spał. I co mam z tego? wielką dziurę gdy dorastał bo kariery i dorobku jakoś wcale nie mam.
Masz racje - nie warto...
Jednego tylko załuje - że bedąc z nim w domu wciaz martwiłam sie czy znajdę prace a mogłam bardziej skupic sie na przebywaniu z nim. Dzieci tak szybko dorastają i niestety kazdego dnia sa starsze i nigdy nie beda juz tym kochanym malenstwem z "wczoraj". Trzeba się tym nacieszyć na zapas.

Yendi ja również uważam że praca nie jest ważniejsza od rodziny, jaka ona wspaniała by była to rodziny nigdy nie zastąpi. Więc bierz się do "roboty"

Dużego masz synka??

kasiuleks · 2010-09-21, 17:31

Cytat:

Napisane przez gloria81

Witam dziewczyny! Długo mnie tu nie było,bo mam za sobą strasznie zwariowany czas-mnóstwo spraw na głowie

Ostatni test robiłam 10 września wyszła jedna kreska,za dużo przytulania od tego czasu nie było,ale dziś bladym świtem zrobiłam kolejny test,bo termin @ właśnie wczoraj minął.Dziewczyny nie mogłam w to uwierzyć- DWIE KRESKI !!!
Odwróciłam się żeby umyć ręce spojrzałam na test i zaczęłam się śmiać na głos

Muszę dziś kupić inny test,bo nie mogę w to uwierzyć!

GRATULACJE

klask i:

mamaoptymistka · 2010-09-22, 07:43

Część dziewczyny. Miłego dnia. Yendi jesteś w klubie ale chyba tam nie piszesz czemu????

2010-09-20, 09:56	#901
Maloka Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 371	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Witajcie Jeszcze raz dziękuję wszystkim kobietką za miłe przyjęcie mnie do grona staraczek U mnie @ się jeszcze nie pojawiła, ale mam strasznie napięty dół brzucha i pojawił się straszny trądzik. Już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Trzymam za Was kciuki, aby pojawiły się upragnione dwie kreseczki ;-)

2010-09-20, 10:25	#902
Rocusiowa Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 193	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Maloka a tak normalnie to nie masz trądziku? __________________ 25 lipca 2009 jestem żonką mój dzidziuś: http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpskjogoz998k2.png http://babystrology.com/tickers/baby...hockwave-flash

2010-09-20, 10:32	#903
Taisa78 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 246	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Witajcie kochane u mnie dzis 16dc. W piatek i sobote bylo przytulanie - wiec moze moze jakas fasolka sie pojawi... Planowalismy z mezem jeszcze wczoraj, ale grypa wczesniej niz ja zlapala go w swoje objecia... Zawsze jak czlowiek sobie cos zaplanuje - wychodzi inaczej... Jest mi troche smutno, ale nic nie poradze... Trzymajcie sie.... __________________ http://www.przewodnikmp.pl/img-120620100310.png *Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje (troje? ), po to, by nie było miejsca na ziemi wolnego od wspólnych wspomnień...*

2010-09-20, 10:34	#904
Maloka Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 371	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Czasami pojawia się jakaś drobna krostka, ale teraz to mam naprawdę masakrę, nawet w tych miejscach gdzie nigdy nic mi nie wyskakiwało.

2010-09-20, 10:45	#906
Yendi Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 14	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Kochane potrzebuje wsparcia porady kopa w tyłek czegokolwiek bo użalam sie nad sobą że swiat mi sie posypał. Od października będę bez pracy. Zastanawiam sie czy starań o dziecko nie odłożyc na jakiś czas az cos znajde. Boje sie ze gdybym zaszła w ciąże i miala długą przerwe w cv na okres ciązy i macierzynstwa to moje szanse na jakąkolwiek prace za ten rok czy dwa będą bliskie zeru. Wiem ze nie samą pracą i dla pracy człowiek zyje i ze nie powinnam juz nic odkladac majac 35lat... Ale z drugiej wciąż mysle co bedzie dalej.

2010-09-20, 18:59	#909
mamaoptymistka Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 1 773	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Cześć Maloka. Yendi doskonale rozumiem Twoje obawy, takie same miałam jak 2 lata temu zaszłam w ciąże, główne myśli moje kręciły się wokół tego jak to teraz będzie z pracą , a okazało się że straciłam tę ciąże oraz teraz parę m-cy drugą i wiem teraz że nie ma nic ważniejszego niż rodzina. A swoją drogą to moja świetlista przyszłość w firmie okazała się mrzonką i też ją straciłam. Niczego teraz tak bardzo nie pragnę jak dziecka, a praca na pewno się znajdzie. Myślę że w życiu tak się wszystko układa że jak kierujemy się sercem to najlepiej na tym wychodzimy. Nie odkładaj tej decyzji mocno się teraz staraj to może uda Ci się chorobowe pociągnąć jeszcze w tej firmie. Albo " rozchoruj się na kilka m-cy i w trakcie zajdź". Wtedy masz możliwość trochę kasy odłożyć. Trzeba przyznać że my po 30 tce nie powinniśmy zwlekać. Taisa78 ja dziś też mam 16dc ale mało starań było ale też 18 -go. A starasz się jeszcze w tym cyklu tzn. myślisz że jeszcze może być szansa na zapłodnienie. Mam prośbę do dziewczyn którym się udało, napiszcie w którym dniu cyklu lub wg jakiej metody Wam się udało. kruczaa może Ty coś podpowiesz albo katarzynka00 Edytowane przez mamaoptymistka Czas edycji: 2010-09-20 o 19:09

2010-09-20, 19:29	#910
sofciaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Pomorskie Wiadomości: 1 417	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. No niestety oblałam test Czekam na @, ale cóż... wizja starań na nowy cykl marna ze względu na kiepskie terminy przyjazdów TŻ-eta... __________________ "W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu." 25.02.2011 *[] Aniołek Co nie zabije... 17.01.2012 Córcia**

2010-09-20, 20:46	#912
mamaoptymistka Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 1 773	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. No sama nie wiem na jednym mi wyszło że dziś ostatnia szansa. Mój dopiero rano przyjdzie więc będziemy działać. Czasem myślę że może trzeba poza te kalendarze wyjść i próbować trochę wcześniej i jeszcze trochę po tym co oni tam piszą. U mnie owulacja już drugi miesiąc jest jakaś utajniona nie mogę jej tak dokładnie uchwycić i to też mnie trochę irytuje. Sprawdziłam sobie że staranka były 13,15 x2( rano i wieczorem),16,18. No i jeszcze popróbuje może nawet kilka dni.

2010-09-20, 21:36	#914
mamaoptymistka Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 1 773	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Ten post sama mogłabym się pod tym podpisać. Miałam dokładnie tak samo, tez ryczałam jak o jeden dzień spóźniona @ przyszła. I miałam wrzucić na luz do piątku jakoś było, a teraz znów myślę o tym wszystkim intensywniej, inaczej ale też trochę się nastawiam że się uda. Aż się boję o tym pisać bo plany zawsze szlag trafia. Trzymamy się.

2010-09-20, 22:26	#915
noteka Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: PL Wiadomości: 67	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Polecam zieloną herbatę Czytałam że korzystnie wpływa na regulacje jajników

2010-09-20, 23:27	#916
Maloka Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 371	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Dobry wieczór U mnie wieczorem pojawił się ból piersi i czuję że niedługo pojawi się @.

2010-09-21, 08:24	#917
gloria81 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Powiat rybnicki Wiadomości: 608	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Witam dziewczyny! Długo mnie tu nie było,bo mam za sobą strasznie zwariowany czas-mnóstwo spraw na głowie Ostatni test robiłam 10 września wyszła jedna kreska,za dużo przytulania od tego czasu nie było,ale dziś bladym świtem zrobiłam kolejny test,bo termin @ właśnie wczoraj minął.Dziewczyny nie mogłam w to uwierzyć- DWIE KRESKI !!! Odwróciłam się żeby umyć ręce spojrzałam na test i zaczęłam się śmiać na głos Muszę dziś kupić inny test,bo nie mogę w to uwierzyć!

2010-09-21, 10:08	#921
Sweetness_1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 37	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Mnie też bardzo długo nie było... ale widze ze tyle super wiadomości dziewczyny... Wszystkim gratuluję... piękne te wasze kreseczki... za resztę trzymam kciuki.. u mnie mineła właśnie połowa cyklu... wczorej i przedwczoraj było przytulanko wieć zobaczymy Yendi jestem troche w podobnej sytuacji, w listopadzie kończy mi sie umowa... i jakos cienko to widze.. ale nie powstrzyma mnie to... hehe...

2010-09-21, 10:11	#922
mamaoptymistka Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 1 773	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. gloria81 super, piękne kreseczki. GRATULACJE.

2010-09-21, 10:33	#923
sofciaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Pomorskie Wiadomości: 1 417	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Dołączam się do gratulacji __________________ "W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu." 25.02.2011 *[] Aniołek Co nie zabije... 17.01.2012 Córcia**

2010-09-21, 10:41	#924
Yendi Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 14	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Kochane nawet nie wiecie jak bardzo mnie pocieszyłyście. Czasem sprawy mniej ważne przysłaniają nam te najważniejsze. Praca raz jest raz jej nie ma. Wystarczy jeden telefon i wszystko sie zmieni. A kochane dzieciątko będzie z nami zawsze. Ja mam wciąż taki obraz. Gwiazdka choinka i małe urwiski szukające pod nią prezentów. Ciepło harmider i miłość...

2010-09-21, 10:48	#925
mamaoptymistka Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 1 773	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Yendi obaw jest dużo, zwłaszcza jak się było czarnym koniem w pracy i miało się wielka karierę przed sobą. Jednak to wszystko jest kruche i ulotne jak zamek z pasku. Mam synka i teraz jak jestem w domu odkrywam, jak to wspaniale że go mam. Pragnę drugiego dziecka bardzo i chociaż moja sytuacja finansowa jest raczej mocno przeciętna nie będę na to patrzeć. Tak jak mówisz ten cały rozgardiasz i to słodkie brojenie dzieciaczków jest cudowne. Na pewno już niedługo się o tym przekonasz. Yendi tu tez już masz jedno dziecko, a myślałam cały czas że starasz się o pierwsze. No to już Ty doświadczyłaś tego jak wspaniale jest być mamą Edytowane przez mamaoptymistka Czas edycji: 2010-09-21 o 10:55

2010-09-22, 07:43	#930
mamaoptymistka Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 1 773	Dot.: Rozpoczynamy staranka-sierpień 2010. Część dziewczyny. Miłego dnia. Yendi jesteś w klubie ale chyba tam nie piszesz czemu????

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)