Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

[motylek1007]

Napisane przez lili1987

wyobraź sobie, że jest
w tej samej gazetce z Lidla
promocja od 23, czyli od tego czwartku
za 39,99
do 5 kg
czytelny wyświetlacz LCD, funkcje: doważanie, termometr, wskaźnik godziny, programator kuchenny z funkcją alarmu i wskaźnik wymiany baterii. ta waga jest skladana i wtedy jest taka płaska. ma zdejmowaną miskę z podziałką w ml.

wydaje mi się, że cena jest okazyjna, natomiast ja takiej wagi nie posiadam i nigdy nie używałam nawet nie bardzo wiem do czego by mi była potrzebna

o kurcze, teraz kusisz szkoda ze ten miesiac taki ciezki...

ja potrzebuje wagi, bo nie umiem na oko wsypac np 200 gram mąki

[DobraDusza88]

Lili dzięki za cynk Ale znając życie to u mnie w Lidlu już żadnej nie będzie:/

[Nadia5]

ooo chyba się przejedziemy do Lidla

[lili1987]

ja na 17 do tej przychodni jadę z Tż, więc pewnie koło 18 bym była w Lidlu znając życie to po wagach ani śladu nie będzie

[201604250957]

Napisane przez motylek1007

o kurcze, teraz kusisz szkoda ze ten miesiac taki ciezki...

ja potrzebuje wagi, bo nie umiem na oko wsypac np 200 gram mąki

Motylku to dla Ciebie http://www.dobrakuchnia.com/content/view/338/110/

[motylek1007]

Napisane przez kashmirka

Motylku to dla Ciebie http://www.dobrakuchnia.com/content/view/338/110/

i juz sie druknęło, dzięki kochana

[Nadia5]

Napisane przez lili1987

ja na 17 do tej przychodni jadę z Tż, więc pewnie koło 18 bym była w Lidlu znając życie to po wagach ani śladu nie będzie

właśnie oglądam gazetkę na stronce lidla. te wagi od czwartku są i jakie ładne akcesoria łazienkowe, już wiem że potrzebuję stojaka na papier toaletowy a jakie kapcie i skarpetki antypoślizg aaaa

[lili1987]

kurcze, chciałam znaleźć na stronie Lidla w akcesoriach łazienkowych tą wagę i nie ma i się zastanawiam, czy nie zrobili promocji w jednym Lidlu tylko- czyli tym nowym co dostałam z niego gazetkę reszta produktów promocyjnych do łazienki się zgadza cenowo ale gdzie waga

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez Nadia5

właśnie oglądam gazetkę na stronce lidla. te wagi od czwartku są i jakie ładne akcesoria łazienkowe, już wiem że potrzebuję stojaka na papier toaletowy a jakie kapcie i skarpetki antypoślizg aaaa

a ja nie widzę tej wagi na stronie w necie tylko w gazetce co mam, że niby od wczoraj łazienkowa jest, a kuchenna od czwarrtku. podaj linka

[golden_eye]

no i d*pa. nigdy więcej nie poskąpię na farbę... a w józku wyprzedaże jakieś zasłony narzuty czy firanki 5 metrów /140 cm za 15 zł i chyba namówię P żebyśmy obejrzeli co to poza tym mebelki, koszyczki, inne takie też za pół ceny.

[Nadia5]

Napisane przez lili1987

kurcze, chciałam znaleźć na stronie Lidla w akcesoriach łazienkowych tą wagę i nie ma i się zastanawiam, czy nie zrobili promocji w jednym Lidlu tylko- czyli tym nowym co dostałam z niego gazetkę reszta produktów promocyjnych do łazienki się zgadza cenowo ale gdzie waga

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------


a ja nie widzę tej wagi na stronie w necie tylko w gazetce co mam, że niby od wczoraj łazienkowa jest, a kuchenna od czwarrtku. podaj linka

boshh a ja znów nieciumata pogadajmy sobie o wadze, zwłaszcze że mamy inna na myśli

ale teraz spr. i tej łazienkowej nie widzę jest tylko KUCHENNA (tą miałam na myśli)

[lili1987]

Napisane przez golden_eye

no i d*pa. nigdy więcej nie poskąpię na farbę... a w józku wyprzedaże jakieś zasłony narzuty czy firanki 5 metrów /140 cm za 15 zł i chyba namówię P żebyśmy obejrzeli co to poza tym mebelki, koszyczki, inne takie też za pół ceny.

tyle przecen jest, że chyba muszę i tak w totka grać, żeby na przeceny tego wszystkiego co ładne mieć

[Anett23]

Napisane przez Sweet_Jelly

super masz mamę
A co będziesz studiować?

Dzięki Wiem, że jest super i to doceniam. Studiować będę kosmetologię. Teraz skończyłam studium kosmetyczne, ale doszłam do wniosku, że to jednak dla mnie za mało Miałam od razu iść na studia, ale niestety nie dałabym rady finansowo, bo akurat się przeprowadziłam, a wtedy było ciężko z pracą. Zdaje się, że pochodzę z Twoich okolic Do Torunia miałam ok. 30 km. jak jeszcze z rodzicami mieszkałam

[ijaa]

Napisane przez golden_eye

no i d*pa. nigdy więcej nie poskąpię na farbę... a w józku wyprzedaże jakieś zasłony narzuty czy firanki 5 metrów /140 cm za 15 zł i chyba namówię P żebyśmy obejrzeli co to poza tym mebelki, koszyczki, inne takie też za pół ceny.

Oooo to ja muszę do JÓZKA koniecznie, bo cały czas na narzutę do sypialni poluję. Czerwoną.


I tak normalnie dywaguję czy dzisiaj do Aldi nie podjechać. Mam je w głupim miejscu, bo po środku Łodzi a miasteczka w którym pracuję. Autobus jeździ prawie co pół godziny, więc jak już się w niego wpakuję, to nie wiem czy będzie mi się chciało wypakowywać.
Się okaże, jak będę wracać.

Lili, bo nie chce mi się szukać info Mam kupić frytki karbowane czy proste?

[golden_eye]

ja też ostatnio nawet sobie z P planowaliśmy na co wydamy te 13 milionów jak już je wygramy.... wiecie co... brakło nam

[Nadia5]

Napisane przez ijaa

Oooo to ja muszę do JÓZKA koniecznie, bo cały czas na narzutę do sypialni poluję. Czerwoną.


I tak normalnie dywaguję czy dzisiaj do Aldi nie podjechać. Mam je w głupim miejscu, bo po środku Łodzi a miasteczka w którym pracuję. Autobus jeździ prawie co pół godziny, więc jak już się w niego wpakuję, to nie wiem czy będzie mi się chciało wypakowywać.
Się okaże, jak będę wracać.

Lili, bo nie chce mi się szukać info Mam kupić frytki karbowane czy proste?

Karbowane

[motylek1007]

chciałabym sie pożalic

[lili1987]

Napisane przez ijaa

Lili, bo nie chce mi się szukać info Mam kupić frytki karbowane czy proste?

karbowane dobry ostry ketchup za 2,99 tam jest i masło za 2,99, nuggetsy za 8ileś pół kg też są pycha

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez motylek1007

chciałabym sie pożalic

pisz

[golden_eye]

Napisane przez motylek1007

chciałabym sie pożalic

słucham(y) Cię

[Nadia5]

Napisane przez motylek1007

chciałabym sie pożalic

Co jest ?

[lili1987]

Napisane przez golden_eye

na co wydamy te 13 milionów jak już je wygramy.... wiecie co... brakło nam

[DobraDusza88]

Napisane przez motylek1007

chciałabym sie pożalic

pisz wysłuchamy

[ijaa]

Napisane przez motylek1007

chciałabym sie pożalic

PISZ KONIECZNIE

Napisane przez lili1987

karbowane dobry ostry ketchup za 2,99 tam jest i masło za 2,99, nuggetsy za 8ileś pół kg też są pycha

No i szlak trafił zdrowie odżywianie: frytki, nuggetsy, masło



CHCĘ IŚĆ DO DOMU!!

[Anastazja86]

Napisane przez motylek1007

chciałabym sie pożalic

co się dzieje?

[motylek1007]

zeby nie pisać długiego posta to postaram sie w skórcie.

Mam kumpele, znamy sie od podstawówki, najsilniejsza wieź to chyba w liceum byla, potem studia, ona sie wyprowadzila to kontakt mniejszy, jednak jak sie spotykałysmy to nagadac sie nie mogłysmy.
Ona wyszla za mąz, ja tez.

wszystko sie zmienilo od chwili kiedy wyszlo ze my bedziemy miec psa, zaczeły sie jazdy ze po co mi pies, ze mam myslec o dziecku a nie sprowadzac kolejne zwierze do domu, ze co zrobie jak bedziemy w pracy i jak to on bedzie cierpiał (nie cierpi), ze co z wyjazdami (zabieramy go ze soba wszedzie), ze sobie na pewno nie dam rady, co bedzie z psem jak pojawi sie dziecko (nic bedzie a co ma byc? ) itp

ogolnie mialam dosc tych jazd, wiec nijako kontakty osłabły.

Miałysmy sie spotykać kiedys, okazalo sie ze ona jest w ciazy, wiec powiedziala jasno ze przyjechac mozemy, ale bez psa, bo ma zarazki wiec w takim układzie to nie pojechalismy tam

i teraz mamy kontakt smsowy na zasadzie co u ciebie, odp "wszystko ok" i tyle i tak jakos mi sie smutno zrobilo...

[Anett23]

Napisane przez alazkrainy

U mnie wszystko dobrze.
Czytam Was cały czas, a nie piszę , ponieważ czuję się z lekka odosobniona, odnoszę wrażenie, że moje posty są ostatnio omijane szerokim łukiem (może to tylko wrażenie), że jakoś nie mam siły przebicia i nawet moje prośby o poradę zostały ominięte, więc stwierdziłam że co się będę spalać. Milczę.
Zaraz będą głosy, że jest nas dużo itd ale co ja poradzę, że tak czuję, może wymyślam kurde nie wiem, zaraz będzie multum odpowiedzi na moją wypowiedź, ale to nie o to chodzi, chodzi o to, że zaczynam się tu czuć obco. Ot i tyle moich żali.

A zresztą jak widać tylko Ty kashmirko o mnie pamiętasz.

Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze, to też zauważyłam, że jakoś ciężko się tu "przebić". Czytam forum od początku, ale kilka dni temu postanowiłam coś napisać i odniosłam wrażenie, że wszystkie już tu piszecie ze sobą od jakiegoś czasu i nowej osobie będzie ciężko się tu "zadomowić". No trudno jak mam coś do powiedzenia, to i tak piszę, może ktoś mnie kiedyś zauważy

[DobraDusza88]

Napisane przez motylek1007

zeby nie pisać długiego posta to postaram sie w skórcie.

Mam kumpele, znamy sie od podstawówki, najsilniejsza wieź to chyba w liceum byla, potem studia, ona sie wyprowadzila to kontakt mniejszy, jednak jak sie spotykałysmy to nagadac sie nie mogłysmy.
Ona wyszla za mąz, ja tez.

wszystko sie zmienilo od chwili kiedy wyszlo ze my bedziemy miec psa, zaczeły sie jazdy ze po co mi pies, ze mam myslec o dziecku a nie sprowadzac kolejne zwierze do domu, ze co zrobie jak bedziemy w pracy i jak to on bedzie cierpiał (nie cierpi), ze co z wyjazdami (zabieramy go ze soba wszedzie), ze sobie na pewno nie dam rady, co bedzie z psem jak pojawi sie dziecko (nic bedzie a co ma byc? ) itp

ogolnie mialam dosc tych jazd, wiec nijako kontakty osłabły.

Miałysmy sie spotykać kiedys, okazalo sie ze ona jest w ciazy, wiec powiedziala jasno ze przyjechac mozemy, ale bez psa, bo ma zarazki wiec w takim układzie to nie pojechalismy tam

i teraz mamy kontakt smsowy na zasadzie co u ciebie, odp "wszystko ok" i tyle i tak jakos mi sie smutno zrobilo...

hmm chyba troszkę przesadza z tymi zarazkami... no ale cóż, może jak będę kiedyś w ciąży to ją zrozumiem Troszkę dziwi mnie to, że się wtrącała w to czy masz myśleć o dziecku itp... przecież to każdego indywidualna sprawa! Niektórzy w ogóle nie chcą mieć dzieci i co komu do tego?

Nie przejmuj się. czasami już tak bywa, że ludzie się po prostu zmieniają i kontakty słabną, bo nie dogadujemy się z nimi tak jak kiedyś...

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez Anett23

Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze, to też zauważyłam, że jakoś ciężko się tu "przebić". Czytam forum od początku, ale kilka dni temu postanowiłam coś napisać i odniosłam wrażenie, że wszystkie już tu piszecie ze sobą od jakiegoś czasu i nowej osobie będzie ciężko się tu "zadomowić". No trudno jak mam coś do powiedzenia, to i tak piszę, może ktoś mnie kiedyś zauważy

ja zauważam!

[ijaa]

Napisane przez DobraDusza88

hmm chyba troszkę przesadza z tymi zarazkami... no ale cóż, może jak będę kiedyś w ciąży to ją zrozumiem Troszkę dziwi mnie to, że się wtrącała w to czy masz myśleć o dziecku itp... przecież to każdego indywidualna sprawa! Niektórzy w ogóle nie chcą mieć dzieci i co komu do tego?

Nie przejmuj się. czasami już tak bywa, że ludzie się po prostu zmieniają i kontakty słabną, bo nie dogadujemy się z nimi tak jak kiedyś...

Popieram.
Poza tym wychodzę z założenia, że jak komuś zależy na drugiej osobie i na przyjaźni z nią, to wszystko da się pogodzić.
Na zarazki są sposoby, a poza tym pies szczepiony i w domu, zadbany chowany więc nie rozumiem.

Może przekaż jej kiedyś delikatnie, że jak tak będzie się w domu od wszystkich odgradzać - w tym od zarazków psich, to dziecko jej się urodzi z zerową odpornością i będzie łapać każde świństwo z którym się zetknie.

[motylek1007]

Napisane przez Anett23

Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze, to też zauważyłam, że jakoś ciężko się tu "przebić". Czytam forum od początku, ale kilka dni temu postanowiłam coś napisać i odniosłam wrażenie, że wszystkie już tu piszecie ze sobą od jakiegoś czasu i nowej osobie będzie ciężko się tu "zadomowić". No trudno jak mam coś do powiedzenia, to i tak piszę, może ktoś mnie kiedyś zauważy

tu Ci przyznaje racje, ze cieżko sie przebić, ale tak jak mowisz jak bedziesz czesto pisać to sie przebijesz hehe

Napisane przez DobraDusza88

Troszkę dziwi mnie to, że się wtrącała w to czy masz myśleć o dziecku itp... przecież to każdego indywidualna sprawa! Niektórzy w ogóle nie chcą mieć dzieci i co komu do tego?

domyslam sie ze sama sie w tym momencie starala o dziecko no i mam niby wiek odpowiedni itp, ale ja nie chce przez najblizsze lata, moze kiedys, moze.

Fakt bylo mi smutno za ten najazd ze "jestem dziecinna bo sprowadzam kolejne zwierze" ale to akurat jest moja pasja w życiu i uważam ze dobrze i odpowiedzialnie zajmuje sie zwierzakami

Napisane przez DobraDusza88

Nie przejmuj się. czasami już tak bywa, że ludzie się po prostu zmieniają i kontakty słabną, bo nie dogadujemy się z nimi tak jak kiedyś...

niestety, ale to i tak przykre, bo jest jedna z niewielu osob, które znam "cale zycie"

[Anett23]

Napisane przez DobraDusza88

ja zauważam!

Dzięki miło to czytać

[Nadia5]

skoro posiadanie czy nieposiadanie psa ma być kością niezgody to coś tu nie tak, moja przyjaciółka miała kota i mimo że sikał jak poczuł obcy zapach to i tak się z nią widywałam, wpadałam do niej i wciąż było dobrze międzi nami a Twoja kumpela to chyba przechodzi samozachwyt (bycia matką) i zbytnie przewrażliwienie....
ciąża to nie choroba!!