Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II - Strona 148 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-21, 14:57   #4411
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez golden_eye Pokaż wiadomość
raz się wyłgałam w obcej aptece, że mąż mi wyrzucił tabletki a ja nie chcę dziecka i już.
padłam

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Uuuuuu, nie będzie dzisiaj obiadu.

Ponarzekaj trochę na niego, lepiej Ci będzie zobaczysz.


Ej dobra, bo mnie duma rozpiera. Jak tak dalej pójdzie, a nic nie wskazuje na to żeby było inaczej to w tym miesiącu odłożymy minimum 400zł. Widać, że jak się chce to można.
Normalnie niby mała rzecz, a tak cieszy.
ooo 400 zł, gratuluję, bo jest czego
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 14:58   #4412
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

ijaa wierz mi nie chcesz nawet czytać mojego biadolenia
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 14:58   #4413
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
nie przejmuj się, mój mnie też nieraz wnerwi tylko, że ja jestem taka wygadana, że nawet na 10 minut się nie umiem obrazić
z nimi tak jest, potrafią nieźle wkurzyć, ale cóż my do świętych też nie należymy
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 14:58   #4414
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 535
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
lillii chłop mnie wkur ...
możesz sobie ulżyc tu

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
nie przejmuj się, mój mnie też nieraz wnerwi tylko, że ja jestem taka wygadana, że nawet na 10 minut się nie umiem obrazić
uuuu a to fajnie masz, bo jak moj mnie wkur.... oj to naparwde sie nie odzywam - oboje jestesmy uparci bardzo, ale takie ciche dni to naparwde bardzo rzadko sie zdarzają
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:00   #4415
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
niektorzy sadzą ze kobity majace dziecko/ci nie potrafią o niczym gadać, miny ludzi którym mówie przykladowo ze przeczytałam ksiązke czy obejrzalam afjny film sa takie to ty masz czas czytać /pglądać heheh
no to też jest przykre, jak ktoś omija szerokim łukiem, bo ma się dziecko, czyli jest się nieciekawą osobą, ograniczoną do 1 tematu, itp.

mimo wszystko myślę, że rozsądne osoby wiedzą, że z kobietą co ma dzieci albo z kobietą co ma psy da się rozmawiać na rózne tematy
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:00   #4416
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 535
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość


Ej dobra, bo mnie duma rozpiera. Jak tak dalej pójdzie, a nic nie wskazuje na to żeby było inaczej to w tym miesiącu odłożymy minimum 400zł. Widać, że jak się chce to można.
Normalnie niby mała rzecz, a tak cieszy.
oszałamiający wynik klask i:

moze zrobimy konkurs, która najwięcej oszczędzi przez miesiac?
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:00   #4417
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

ijaa super ja się wyspowiadam ostatniego dnia miesiąca może...nie wiem czy będzie się czym chwalić
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:04   #4418
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
z nimi tak jest, potrafią nieźle wkurzyć, ale cóż my do świętych też nie należymy


ja bym się może i obraziła czasem na Tż'a, ale ja nie umiem nie mówić nic za długo
ugotował się rosół
kurcze, mam tyle papierów i nie wiem gdzie ta cytologia czyli jak pójdę bez niej to raczej nie wypiszą mi recepty poszukam jeszcze

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
oszałamiający wynik klask i:

moze zrobimy konkurs, która najwięcej oszczędzi przez miesiac?
ja bym może i wygrała konkurs, ale pod tytułem "kto najwięcej wydał na pierdoły"

ja mam rachunki, także moment prawdy będzie 10-ego.
zbieram wszystkie, a co nie mam na rachunku to notuję
zobaczymy
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:05   #4419
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość


ja bym się może i obraziła czasem na Tż'a, ale ja nie umiem nie mówić nic za długo
ugotował się rosół
kurcze, mam tyle papierów i nie wiem gdzie ta cytologia czyli jak pójdę bez niej to raczej nie wypiszą mi recepty poszukam jeszcze
Idź z małą, zawsze możesz ich brać na litość, i oczka kota ze shreka:pro si:
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:05   #4420
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 535
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Lily moze niepotrzebnie Cie zestresowałyśmy
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:09   #4421
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

ja sie chyba nie łapie na konkurs bo mam jeszcze kredyt na koncie
wrócił małż dał mi na nazcynie zaroodporne
oszaleje z nim kiedyś
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:10   #4422
effie22
Wtajemniczenie
 
Avatar effie22
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 2 021
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
ijaa super ja się wyspowiadam ostatniego dnia miesiąca może...nie wiem czy będzie się czym chwalić
U mnie chyba też nie będzie bo ja mam tak, że np. jak jest 9 i mi jakas kasa została jeszcze z poprzedniej wypłaty, jakieś 50 zł czy 100 zł, to tego 9 ide na zakupy i kupuje jakies zachcianki : ciuchy, kosmetyki, jakies duperele. Z jednej strony to chyba dobrze, że nie kupuje tego zaraz po wypłacie, a potem portfel pusty już koło pierwszego. Tż musi miec buty, to jakieś 250 zł, mały kozaczki to około 60 zł, no i ja też kurtke zimową to jakieś 150 zł licze Ale to zakupy na październik
effie22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:10   #4423
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

lilii u mnie cytologia jest wymagana ale może u ciebie nie
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:10   #4424
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 535
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
wrócił małż dał mi na nazcynie zaroodporne
oszaleje z nim kiedyś
przynajmniej dostajesz prezenty, bo ja np to prawie nigdy
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:13   #4425
golden_eye
Wtajemniczenie
 
Avatar golden_eye
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 042
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Uuuuuu, nie będzie dzisiaj obiadu.

Ponarzekaj trochę na niego, lepiej Ci będzie zobaczysz.


Ej dobra, bo mnie duma rozpiera. Jak tak dalej pójdzie, a nic nie wskazuje na to żeby było inaczej to w tym miesiącu odłożymy minimum 400zł. Widać, że jak się chce to można.
Normalnie niby mała rzecz, a tak cieszy.
klask i:
mam ziemniaczki z karkówką w sosie chrzanowo-musztardowym uwielbiam chrzan i musztardę.... i karkówkę... i wszystko co tłuste pyszne i podobno niezdrowe
golden_eye jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:15   #4426
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
Idź z małą, zawsze możesz ich brać na litość, i oczka kota ze shreka:pro si:
w ostateczności tak zrobię

w ogóle ja się stresuję takimi wizytami u lekarza/ w urzędach/ w bankach. nienawidzę tego
mam nadzieję, że wypisze
wezmę ją na litość

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
ja sie chyba nie łapie na konkurs bo mam jeszcze kredyt na koncie
wrócił małż dał mi na nazcynie zaroodporne
oszaleje z nim kiedyś
czyżby w Biedro był aha, dał na naczynie, ja przeczytałam, że dał naczynie
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:16   #4427
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
w ostateczności tak zrobię

w ogóle ja się stresuję takimi wizytami u lekarza/ w urzędach/ w bankach. nienawidzę tego
mam nadzieję, że wypisze
wezmę ją na litość
też się stresuję, ale wolę sama załatwiać osobiście. Nienawidzę przez telefon załatwiać spraw
__________________

Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:17   #4428
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
też się stresuję, ale wolę sama załatwiać osobiście. Nienawidzę przez telefon załatwiać spraw
przez telefon by mi recepty nie dała...a szkoda
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:17   #4429
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 535
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

a ja wole przez tel niz na żywo
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:20   #4430
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

byłam w kuchni popodziwiać nowe naczynie żaroodporne teraz mam prostokątne i okrągłe ale awansowałam
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:24   #4431
aneczka240
Wtajemniczenie
 
Avatar aneczka240
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 104
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Witam Was
Nadrabiam Wasze posty Widziałam, że się przewinął temat zaręczyn. Dziewczyny, pierścionki śliczne i oczywiście moje gratulacje Nasze zaręczyny miały miejsce przy krojeniu pieczarek o 12.10 w sobotę 15 12 2007 Zaskoczona byłam strasznie, mężulek nie trafił w palec i sama musiałam się zaręczyć Dostałam srebrny pierścionek w kształcie serca z cyrkonią. Złoty, który noszę teraz z obrączką ostałam 2 stycznia 2008 Na wątku o zaręczynach go wkleiłam.
Teraz wątek o pracy. Nadia, widzę, że mamy takie samo podejście do ciąży i pracy. Ja pracowałam na umowę zlecenie 2 lata w czasie technikum i potem umowę o dzieło miałam. Ciągle wyjeżdżałam, pracowałam nocami, na rano do szkoły i tak praktycznie w kółko. Dałam radę, mimo że było ciężko czasami, siedziałam zaspana na lekcjach, ledwo myślałam, ale pieniądze były najważniejsze (nie żebym miała ciężką sytuację materialną, czy coś takiego, po prostu chciałam mieć swoją kasę). Teraz mężulek jest w trakcie załatwiania mi chałupnictwa, więc praktycznie nasze plany ciążowe są już blisko
Co do pomocy od rodziców. Staramy się jak możemy, nie pokazuję np. mojej mamie, że ciężko jest nam. Moi zawsze coś dorzucą kasy, babcia TŻ też, mama też. Mięso nam kupuję i ciągle jeździmy jak wielbłądy te 250 km i się zastanawiamy, czy wejdzie wszystko z torby do zamrażarki czy nie (wczoraj musieliśmy kilo piersi kurakowych wyjąć, bo się nie mieściły). Co do wesela, to moi rodzice zapłacili za całe wesele i wcale dużo kasy na ten cel nie mieli. Teściowa kompletnie olała tą sprawę, jeszcze zaczęła wymyślać choroby swojej siostry, jakieś tętniaki aorty, które okazały się kompletną bzdurą - tego jej nigdy nie wybaczę, dlatego też ukochaną teściową i "mamą" nie będzie nigdy. Moi rodzice się starają jak mogą, teraz było wesele kuzyna, moja mama jest chrzestną, dała dość dużo kasy, mimo że kuzyn ją prosił, żeby nie wydawała dużo, bo na nasze wesele przecież poszła kasa, ale ona dała radę. Rodzice moi kupili nam pralkę, zasłonki, dużo jeszcze rzeczy, nie będę wymieniać, a teściowa się zamierza do kupna lodówki, wie, że nasza już ledwo zipie, telefonicznie już mówiła, że mamy model sobie wybrać, a jak pojechaliśmy do domu teraz i mąż ją pyta jak z lodówką, to ona, że nie bo nie ma kasy. Kurczę, sama mówiła, że na nasz ślub wzięła 4 tys. pożyczki, nie zapłaciła za nic, kompletnie się nie interesowała weselem, robiła problemy, myślała, że zrezygnujemy, że ja odpuszczę, ale się niestety przejechała.
Co do sprzątania, to wspólnie to robimy od jakiegoś czasu. I teraz dla mnie nie ma tego, że ona pracuje a ja siedzę w domu. Moje siedzenie w domu, to był także jego wybór. Sam powiedział, że damy radę, że on będzie zarabiał. Nie tylko ja mieszkam w tym domu, nie tylko ja robię bałagan i nie tylko ja będę go sprzątać. On dobrze o tym wie, że ma mi pomagać. Np. on pomaga mi z pościelą, bo mamy wysoką szafę i nie dosięgam do górnych półek, więc on wkłada pościel i bieliznę tego typu na górę.
Teraz z przyjemniejszych spraw. Zmęczeni wróciliśmy z wesela i poprawin, ale nie skromnie mówiąc, gdyby nie my (mąż i ja), to wesele byłoby stypą. Ogólnie nie bardzo wyszło to wesele, zresztą mój kuzyn pan młody, widział, że prawie wszystko wyszło nie tak, ale na koniec imprezy strasznie nam podziękował, że rozkręciliśmy tą imprezę. Ponadto wygraliśmy z mężem wódeczkę w konkursie taniec z figurami, wiecie, na parkiecie zostaje jedna nóżka i dwie rączki (wtedy skok na męża) i inne takie. Zajęliśmy 1 miejsce w tym konkursie, pokazaliśmy jak się trzeba bawić, bo takie 15-letnie panny siedziały i tylko jadły i nic więcej. Na poprawinach też dawaliśmy czadu, parkiet praktycznie nasz był, tańcowaliśmy strasznie, chyba więcej nas będzie na filmie niż młodych. Z mężulkiem odbijaliśmy sobie ja pannę młodą a mąż pana i tak tańczyliśmy. Śmiesznie było, jak śpiewaliśmy gorzka wódka i liczyliśmy od 10 jak się młodzi całowali. Jedzeni paskudne, wszystko z drobiu było, kotlety, kaczki pieczone, szaszłyki, no praktycznie wsio, jedynie tort i prosiak pieczony nie z drobiu. Mięso suche, słabo przyprawione... Jedynie sala ladnie udekorowana i to wszystko. Na stole nie było wolnego miejsca, tak nawalone wszystkiego, kieliszki i szklanki się przewracały, bo takie drapowania z serwetek były na stołach. Młodzi dostali od nas koc taki tłoczony w kwiatki i komplet noży w drewnianym stojaku.
Mamy już kociaka u nas w domku. Szaleje strasznie, dziś się zesikała nam w łóżko z radości, że się obudziliśmy.
W piątek dostaliśmy karteczkę, że mamy 200 zł zwrotu od połowy czerwca (czyli odkąd mieszkamy) za wodę
Co do koleżanek. Mnie się priorytety zmieniły, wyszłam za mąż, zmieniłam miasto zamieszkania, tu praktycznie zero znajomych (teraz kumpela dłubaczka biżu wbija na studia, więc będę miała jedyną bratnią duszę w rl). Nie wiem, może ja mam spaczoną wizję życia, ale jak się widziałam z koleżanką kiedyś z podstawówki i mówiłam jej o ślubie, o przeprowadzce, bo pytała ciągle o szczegóły, to potem jakoś dziwnie na mnie patrzyła i mówiła, że tak, że mnie się udało, że wyszłam za mąż, że mam lepiej w życiu i wiecie takie tego typu. Znów z dziewczynami ze studiów się lepiej dogaduję, zwłaszcza ze starszymi. Ja poszłam na studia rok później i miałam w grupie rok młodsze i 3 lata starsze dziewczyny. Jakoś nie wiem, ze starszymi mi się lepiej gada. Zawsze byłam prowodyrem różnych akcji typu piwo w pubie, typu jakies konkursy czy coś takiego. Zawsze gadałam ze wszystkimi, kłóciłam się, nie było praktycznie momentu kiedy była nuda i cisza. Teraz jak rozmawiam z dziewczynami to mówiła, wracaj, nudno bez Ciebie, nie mam z kim na piwo iść, nikt nie gada ze sobą, z Tobą jakoś inaczej było... każdemu się hierarchia wartości pozmieniała... Ja dorosłam, a widzę, że niektóre moje koleżanki z gim. niestety nie...
Motylku, również moim jedynym prawdziwym przyjacielem jest mąż. Moja jedna eks przyjaciółka, strasznie dwulicowa, więc dałam sobie z nią spokój, mimo że dobrze nam razem było ( jak to brzmi, ale rzeczywiście, ciągle byłyśmy razem praktycznie wszedzie), druga hmm koleżanka teraz już, ja się wyprowadziłam, ona dorwała chłopaka z kasą i samochodami (przykro mi stwierdzić, ale nie spodziewałam się po niej tego), znamy się od maleńkich brzdąców, ona młodsza ode mnie o 5 lat, ale całkiem kumata i fajna dziewczyna. Kiedy przyjechałam na chwilę do rodziców miesiąc temu nawet nie raczyła dupska z samochodu ruszyć i się przywitać, choć tak pisała, że musimy się na pewno zobaczyć jak przyjadę. A jeszcze taka dumna siedziała w samochodzie, że ma w końcu nadzianego chłopaka...Czas weryfikuje ludzi... Dlatego moim najbliższym przyjacielem jest mój mąż. Znamy się 10 lat, wiemy o sobie prawie wszystko. Zawsze gdy było źle byliśmy dla siebie do smarkania w rękaw, do płaczu, śmiechu. Nawet kiedy ja zrobiłam głupstwo i mąż, wtedy przyjaciel się na mnie obraził (teraz wie, ze to było głupie i niepotrzebne), tylko miesiąc wytrzymaliśmy bez siebie. Dlatego teraz jest moim mężem i już
Golden - przebiłam Cię
__________________


15

aneczka240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:25   #4432
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

idę zrobić dla Tż'a obiad. wrócę później i powiem czy mam receptę jak nie to sobie sama wypiszę albo napad na aptekę zrobię
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:27   #4433
aneczka240
Wtajemniczenie
 
Avatar aneczka240
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 104
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

I jak przeoczycie mój długi post, to dostaniecie w trąbę !
__________________


15

aneczka240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:37   #4434
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez aneczka240 Pokaż wiadomość
I jak przeoczycie mój długi post, to dostaniecie w trąbę !
mój TŻ nie wygania mnie do pracy i wpólnie zdecydowaliśmy ze najpierw dzidziuś pózniej się bedziemy mrtwić. stwierdził że damy radę z 1 pensji i naprawdę nie ma źle (rodzice pensja tż) pozwala nam powiekszać rodzinę, co będzie dalej zobaczymy

ahh pobawiłabym sie na weselichu jakimś pocieszam się ze mamy parę par () znajomych bez ślubu więc jest szansa

daj znac jakie chałupnictwo czy się opłaci i czy uczciwie
__________________


Edytowane przez Nadia5
Czas edycji: 2010-09-21 o 15:45
Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:41   #4435
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez aneczka240 Pokaż wiadomość
I jak przeoczycie mój długi post, to dostaniecie w trąbę !
Nie dało się go przeoczyć
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:46   #4436
aneczka240
Wtajemniczenie
 
Avatar aneczka240
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 104
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
mój TŻ nie wygania mnie do pracy i wpólnie zdecydowaliśmy ze najpierw dzidziuś pózniej się bedziemy mrtwić. stwierdził że damy radę z 1 pensji i naprawdę nie ma źle (rodzice pensja tż) pozwala nam powiekszać rodzinę, co będzie dalej zobaczymy

ahh pobawiłabym sie na weselichu jakimś pocieszam się ze mamy parę par () bez ślubu więc jest szansa

daj znac jakie chałupnictwo czy się opłaci i czy uczciwie
Chałupnictwo jak najbardziej legalne. Mąż u wujka swojego w firmie pracuje i tam nagrywał płyty to procesorów czy urządzeń alarmowych, więc tą nagrywarkę ma wziąć mi do domu i w domu mam nagrywać płytki - umowa o pracę - tak jakbym pracowała w firmie tam gdzie mąż, ale robota w domu 100 % legalna U mnie na szczęście ostatnie jak na razie wesele w rodzinie. Jeszcze moja kuzynka została, ale nie mam z nią kontaktu (poszła na studia do Poznania i się zmieniła o 180 stopni - wyniosła damusia się z niej zrobiła, a kiedyś żyć bez siebie nie umiałyśmy, cóż...), więc do niej nie idę (nawet nie mam ochoty, bo się na weselu właśnie kuzyna bezczelnie zachowywała w stosunku do mnie i męża, także nawet mi nie przykro, że do niej nie pójdę (o ile w ogóle wyjdzie za mąż...)

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Nie dało się go przeoczyć
Wiedziałam nawet chyba Golden pobiłam w długości Kurczę, rzczywiście coś w tym jest, że posty niektóre przechodzą bez echa Chyba wiecie co, trzeba będzie limity wyznaczyć dzienne np. 20 postów na łebka i koniec. Wtedy może byśmy dały radę i wątek by się ogarnął trochę
__________________


15

aneczka240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:47   #4437
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
ja myślę, że wcale nie dużo, jak już się w to bawić i brudzić (rękawiczki koniecznie!!!) to trochę tych słoiczków trzeba zaprawić no ale ja nie jestem obiektywna bo zanim wyprowadziłam się z domu zaprawiłyśmy z Mamą 20kg! ale tej ilości nie polecam bo później nawet jak zamknęłam oczy widziałam to buraczki

dorzuciłam jedno aktualne foto do albumu z sobotnich urodzin siostry, jedyne co się we mnie nie zmienia to chyba moja miłość do pasiaków haha

miłego dnia SPD!
Tak, tak rękawiczki kupiłam

Boże chyba z półtorej godziny Was nadrabiałam !!

ide trzeć buraczki. wlece potem
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:50   #4438
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez aneczka240 Pokaż wiadomość
I jak przeoczycie mój długi post, to dostaniecie w trąbę !
Ja mam tylko jedno "ale" - odstępy pomiędzy akapitami. Mi się ciężko czyta coś tak jednym ciągiem, bo się zwyczajnie gubię. A jak się pisze o różnych rzeczach, to akapity można zrobić i zaraz wygodniej

Nam rodzice nie pomagają, jesteśmy dorośli i sami jakoś sobie radzimy. Szczególnie, że żadnej rodziny ani nikogo w tym mieście nie mamy.
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:55   #4439
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

kurde bo ja tak myślałam nad jakąś chałupniczą robotą, ale słyszałam że obecnie cieżko trafić na coś fajnego i uczciwego

Nasze wesele nie do konca było udane, tam mi się wydaje...goście o dziwo następnego dnia chwalili i pisali sms że im się podobało (znajomi) ale wg mnie za mało ludzi się bawiło, cięzko było wyciągać na parkiet...nawet jak wodzirejka przez mikrofon mówiła że konkurs. że 30 razy musiała się prosić żeby goście ruszyli dupę i wstali nie obyło się bez obgadywania przez ciotki gdyby nie nasi znajomi to parkiet świeciłby pustkami, bo to muzyka nie ta, bo to światło nie te I pomyśleć że teście tak strasznie się burzyli że dlaczego tylu znajomych (było może,15 góra) no tak im więcej osób tym większe koszta...to ja mam patrzeć na koszta jakie muszą ponieść i wypiąć się na najbliższe mi osoby
ok już nie marudze bo mimo że wesele było cudne i super się czułam w centrum zainteresowania to było pare spraw które podnosiły ciśnienie i wprowadzały zamieszanie

no i jedzenie było wyśmienite, pogoda dopisała, nie poryczałam się, nie wywaliłam w sukni

więc plusy anulują minusy :P
__________________


Edytowane przez Nadia5
Czas edycji: 2010-09-21 o 15:57
Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:57   #4440
aneczka240
Wtajemniczenie
 
Avatar aneczka240
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 104
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Ja mam tylko jedno "ale" - odstępy pomiędzy akapitami. Mi się ciężko czyta coś tak jednym ciągiem, bo się zwyczajnie gubię. A jak się pisze o różnych rzeczach, to akapity można zrobić i zaraz wygodniej

Nam rodzice nie pomagają, jesteśmy dorośli i sami jakoś sobie radzimy. Szczególnie, że żadnej rodziny ani nikogo w tym mieście nie mamy.
Dziękuję za uwagę - na pewno skorzystam i mnie, i Wam będzie latwiej (o ile będą jeszcze tak długie posty)
Kocia śpi na krześle obok mnie , dziś na obiad były piersi kuraka, bo się nie zmieściły wczoraj do zamrażarki (4 kg przywiozłam od teściowej), ponadto dostaliśmy grzyby mrożone, mielone mięso i jeżyki te z winiar. Zaraz idę chyba drugą kawę sobie strzelić, bo spać mi się chce Jak tam u Was z pogodą? U mnie słonecznie, ale chłodno. W ogóle mam taką chrypę po tym weselu, mąż też. Coś czuję, że nas rozłoży
__________________


15

aneczka240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.