Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15 - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-21, 15:17   #4051
Aleksandra_M
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 540
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

wrocilam ze spaceru i nadrabiam na szybko przed obiadem
Cytat:
Napisane przez czarownica3006 Pokaż wiadomość
hej kochane!
dzwonilam dzis do przychodni i Pani niechętnie podala mi 2 najwazniejsze wyniki:
CRP -2.2 czyli na moje oko, jesli norma jest do 5 to jest ok czyli nie mam zadnych raków itd......
super
strasznie sie ciesze i czekam na dalsze wiesci
my tu wszystkie za Ciebie kciuki trzymamy z calej sily!!!

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Samanti83 Pokaż wiadomość
Koniec!!Biore sie na maxa za siebie.never ever grzechów więcej!!
AMEN

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Cytat:
Napisane przez sweeney Pokaż wiadomość
Ja już wróciłąm. Ide chyba w końcu nadrobic moje kilkudniowe zaleglości w czytaniu wątku . Chyba, że nic ciekawego się nie działo ?
o i znowu nowy?? ten jest super
a czytaj, bo dzialo sie dzialo
Aleksandra_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:18   #4052
Agnese69
Zadomowienie
 
Avatar Agnese69
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez lukrecja_25 Pokaż wiadomość
O Serniku Zimny ! Miłości ma jedyyna... postaci przybierasz od groma.. zalezy w lodówce co kto maaa ... kocham cie sercem i żołądkiem całyyym kiedyś dużym a teraz małym hahahahaha a co! a jak!
Lucia, jesteś w formie dziś, widzę


Cytat:
Napisane przez dph Pokaż wiadomość
Agnese69 fajnego syna masz widzisz nie ma tego złego - przynajmniej możesz być dumna że egzamin zaliczył )
Może jutro... Dziś nie mam siły nawet być dumna. Zwłąszcza, że w końcu to była POPRAWKA, a więc czy powód do dumy... no nie wiem... Może do radości, że się udało...?
Agnese69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:19   #4053
Aleksandra_M
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 540
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez lukrecja_25 Pokaż wiadomość
No a jak niech mi bober krzorami zarośnie jak grób nieznanego żołnierza jak skusze sie na coś nie dozwolonego (sesje se wtedy zdjęciowoą cykne ala madonna z lat młodzieńczych moze ktoś widział )

U mnie sytułejszon wygląda identiko.... i dlatego żona ma Aleksandra _ M nakazała mi przejść na III jak spadnie mi mój wzrost weekendowy i jeszcze kilogram dodatkowo czyli jak bede 60 kg ważyła :P i dała mi na to 10 dni ... tyranka jedna i kazała mi to! ONA! i sobie zaklepac te stracone kilosy i potem z nia razem na II wskoczyć i reszte wydalić kilogramów i tak też uczynię gdyż mądrą żonę mam komu ją dam....
po pierwsze ja to chce zobaczyc na moje piekne oczy
po drugie tak wlasnie ma byc Zono ma, gdyz ja dbac o Twe dobro i dupsko jedynie chce
Aleksandra_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:23   #4054
milaminka80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 258
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Agnese69 Pokaż wiadomość
A teraz Wam opowiem, jaki numer wyciął mi dziś mój genialny syn - dorosły i odpowiedzialny młody człowiek... I dlaczego zaliczyłam dziś przez niego trzy małe zawały... A wszystko to pod hasłem: "dzieci są radością tego świata".

Otóż, mój młodzieniec na dziś w południe miał wyznaczony termin poprawki ezgaminu ze swojego przemiotu głównego (!). Dzwoni do mnie o godz. 8.30 i po pierwszym "cześć" już wiem, że coś się dzieje złego (mamuśka, nie?). A on mi mówi, że nie wziął indeksu z domu. Noż k***a, umarłam. Dom w Lubline, a on w W-wie. Cudownie! Oczywiście szybka analiza sytuacji i , nie ma opcji żebym mu to nadała czymkolwiek - kurierem, pociągiem, busem, czymkolwiek i żeby to dojechało i on odebrał przed 12-tą... Załamka... Przecież go wywalą już w drzwiach, tak? Już zaczęłam się w myślach żegnać z kompozytorską karierą mego pierworodnego, zawał jeden już poszedł, a jak...
Ale.... uświadomiłam sobie, że jest 8.45 i jeśli się sprężę to jedynie JA zdążę mu dowieźć indeks na czas na uczelnię. Ale nie mam w pracy samochodu, bo jechaliśmy dziś samochodem TŻta i on go ma w centrum miasta. Czyli co? No jak to co, postawiłam pół firmy na głowę, zwolniłam się - nikt nawet nie próbował oponować, jeszcze mnie po drodze pakowali... - wyrwałam jednego sprzedawcę zza biurka i wyżebrałam żeby mnie do domu wywiózł (oj tam, jedyne 16 km w jedną stronę...) wywiózł. Po drodze zaliczyłam drugi zawał, bo młodemu się skrzynka w komórce zaczęła włączać, co świadczyć może o tym, że rozładował mu się telefon i wcale nie mamy pewności, że ten kosmita się zorientuje w tym za chwilę... No nic to, jedziemy.
Wpadam do domu, w jego pokoju zrobiłam jeszcze większy (jeśli to możliwe) sajgon w poszukiwaniu rzeczonego indeksu, Zrobiła się 9.05, a tego dziada nie ma!!!! Łapię za telefon, dzwonię z k***ami na ustach dyszę do tej słuchawki, gdzie jest ten jego cholerny indeks!!!??? On w szoku, że ja już w domu i że chcę do niego jechać i mówi "NIE JEDŹ!". Jezu - se myślę - zabiję!!! Trzeci zawał w tym miejscu.
A mój cudowny syn oznajmia mi, że jak ochłonął po prysznicem i znowu zaczął myśleć (HA!) to uświadomił sobie, że CHYBA zostawił ineks w dziekanacie... Oczywiście nie ma tej pewności, więc na wszelki wypadek z nim na słuchawce przeszukałam wszystkie jego torby, szuflady, półki itp. No nie znalazłam, więc przyjęłam wersję optymistyczną... Wróciłam do pracy, wszyscy w szoku, więc musiałm opowiedzieć historię pt. "Mam syna - kosmitę", spojrzeć w oczy koledze, któremu wyrwałam 40 minut ot tak sobie, dla przejażdżki, przeprosić go za zbędne zamieszanie i spróbować skupć się na pracy.
Młodzieniec finalnie egzamin zaliczył - jakże miło z jego strony- a indeks faktycznie znajdował się w dziekanacie, ale ciekawe czemu ja czuję się jakby mnie ktoś zjadł i wyrzygał i jedyne o czym marzę to żeby móc się położyć... No jak dętka jestem. Zeszły ze mnie emocje i od razu poczułam jak z minuty na minutę flaczeję - za wsze tak mam po nagłym szlakotrafieniu. No i oczywiście rozbolała mnie dyńka w sekundzie - widocznie ten szlag trafił prosto w moje mózgowie...
Jedno, co pewne, szybko się w domu nie pokaże, bo obsypałam go groźbami karalnymi, co mu zrobię jak go dorwę...
Powiedzienie o małych i dużych dzieciach w jego wypadku sprawdza się co do słóweczka

O. I tak Wam chciałam opowiedzieć. A żeby nawiązać do diety to powiem Wam, że jedyny pozytyw z tych nerw to był taki, że rano ważyłam 57,3, a jak wskoczyłam na wagę przed wyjściem z domu po całej tej akcji (i porcelance nerwowej chyba, którą zdążyłam zaliczyć w przelocie) to ujrzałam równe 57. Przynamniej tyle dobrego
No to wesoło miałaś, nie powiem,aż zazdroszczę bo u mnie nudy były.

I oczywiście za spadek. gdyby na mnie stres tak działał, to bym codziennie takie cos sobie zyczyła

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Cytat:
Napisane przez lukrecja_25 Pokaż wiadomość
O Serniku Zimny ! Miłości ma jedyyna... postaci przybierasz od groma.. zalezy w lodówce co kto maaa ... kocham cie sercem i żołądkiem całyyym kiedyś dużym a teraz małym hahahahaha a co! a jak!
O Matko jaka poezja - zaraz pod sie zrobie
__________________
"When nothing goes right... go left"
milaminka80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:24   #4055
lukrecja_25
Wtajemniczenie
 
Avatar lukrecja_25
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 052
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Agnese69 Pokaż wiadomość
Lucia, jesteś w formie dziś, widzę



a no jezdem a pewnie ze tak mało tegooooo! Powiem ci że nie dość ze jestem to będę zawsze czy sie to komuś podoba czy nie

phi

wizualizuje sobie moją nową wagę którą jutro mnie sprezentuje moj małż przyszłu... wizualizuje se na niej ogromne spadki... takie ze hohooooo .... imaginuje sobie dziś również moją obiado kolacje ... gołąbkową .. mmm pyszota... eh i jak tu mieć złu humor jak same dobre rzeczy sie człowiekowi dziś dzieją... i w ogóle nie tylko dziś... no oprócz jutra bo musze dowCIPnego doktorka nawiedzić heh
__________________
Nataniel '

bloguję
http://mamsmaczek.blogspot.com/
lukrecja_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:25   #4056
Aleksandra_M
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 540
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Agnese69 Pokaż wiadomość
A teraz Wam opowiem, jaki numer wyciął mi dziś mój genialny syn - dorosły i odpowiedzialny młody człowiek... I dlaczego zaliczyłam dziś przez niego trzy małe zawały... A wszystko to pod hasłem: "dzieci są radością tego świata".
o ja pierdziu ale jazda
ale ja nielepsza
przypomniala mi sie historia jak z Bogatynii do Jeleniej pojechalam na zaliczenie z badan jakis tam i mialam prezentacje na swoim laptopie, nie wzielam kabla bo laptop nowy, prezentacje wytrzyma, a ze pikna mialam torbe, ale ciasna, no to nie wejszlo :P no i przed zaliczeniem tak sie do netu (bezprzewodowy na uczelni) dorwalam ze komp mi sie wylaczyl ( a prezentacja nawet na pendrive nie zgrana....)
ja w panice, dzwonie do TZ, zeby mi z tej Bogatyni kabla biegiem wiozl bo facet mnie obleje
a on po nocce, 3godzinach snu, pojechal biegiem do Porajowa po samochod, wrocil do Bogatynii po kabel, po czym przez Czechy do Jeleniej, przez korki i do mnie, w sumie godzina mu styknela... od telefonu do bycia na miejscu. po drodze prawie 3razy sie zabil na zakrecie, ale ojca samochodem, to nie mogl
wpada na uczelnie, a ja juz placze ze strachu ze on musial wiezc kabla i to w dodatku na darmo, bo wykladowca powiedzial ze to nic, on dzis czasu dla nas nie ma bo cos tam mu wypadlo i zebysmy przyszli jutro
niezle co nie?

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Sparta Pokaż wiadomość
A ciuchy robocze to no comment jak wiszą
moja piekna zgrabna Zonka
Aleksandra_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:26   #4057
Agnese69
Zadomowienie
 
Avatar Agnese69
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Idę, lezę, snuję się, czołgam się, pełznę do domu. Co ja na obiad? Dziś skrobia. Jakiś makaron z farszem z mięsa mielpnego z warzywami - to wszystko, na co jestem dziś się w stanie zdobyć... Boże ledwo żyję... Wykończył mnie smarkacz, no...
Agnese69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:26   #4058
Aleksandra_M
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 540
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Aganiala Pokaż wiadomość
Ach ale w sumie to mam pytanie banał : wydaje mi się, ze dobrze robię tzn...jak zjem chlebka dukanowego 3 kromki małe to już nie jem otrębów bo w końcu są w chlebku.
Dobrze myślę prawda?

Pozdrawiam i do jutra najprawdopodobniej
dobrze myslisz.
a serniczek uda sie na bank
Aleksandra_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:27   #4059
silencemyheartx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 105
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

caly czas jestem glodna na szczescie jeszcze jutro tylko U i potem upichce jakis deser
silencemyheartx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:29   #4060
Agnese69
Zadomowienie
 
Avatar Agnese69
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_M Pokaż wiadomość
o ja pierdziu ale jazda
ale ja nielepsza
przypomniala mi sie historia jak z Bogatynii do Jeleniej pojechalam na zaliczenie z badan jakis tam i mialam prezentacje na swoim laptopie, nie wzielam kabla bo laptop nowy, prezentacje wytrzyma, a ze pikna mialam torbe, ale ciasna, no to nie wejszlo :P no i przed zaliczeniem tak sie do netu (bezprzewodowy na uczelni) dorwalam ze komp mi sie wylaczyl ( a prezentacja nawet na pendrive nie zgrana....)
ja w panice, dzwonie do TZ, zeby mi z tej Bogatyni kabla biegiem wiozl bo facet mnie obleje
a on po nocce, 3godzinach snu, pojechal biegiem do Porajowa po samochod, wrocil do Bogatynii po kabel, po czym przez Czechy do Jeleniej, przez korki i do mnie, w sumie godzina mu styknela... od telefonu do bycia na miejscu. po drodze prawie 3razy sie zabil na zakrecie, ale ojca samochodem, to nie mogl
wpada na uczelnie, a ja juz placze ze strachu ze on musial wiezc kabla i to w dodatku na darmo, bo wykladowca powiedzial ze to nic, on dzis czasu dla nas nie ma bo cos tam mu wypadlo i zebysmy przyszli jutro
niezle co nie?
Noooo, też niezła jesteś... Gratuluję Ciesz się, że Cię kocha mocno, to jeszcze żyjesz
Agnese69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:31   #4061
lukrecja_25
Wtajemniczenie
 
Avatar lukrecja_25
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 052
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_M Pokaż wiadomość
po pierwsze ja to chce zobaczyc na moje piekne oczy
po drugie tak wlasnie ma byc Zono ma, gdyz ja dbac o Twe dobro i dupsko jedynie chce
i chwała ci za to!!! składam pokłony dla dobrotliwej moje żony żona ma zawsze o mnie dba.. rano we dnie i w nocy... pilnuje mojej jak swojej no sie nie rymuje ale co z tego
__________________
Nataniel '

bloguję
http://mamsmaczek.blogspot.com/
lukrecja_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:33   #4062
Aleksandra_M
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 540
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Agnese69 Pokaż wiadomość
Noooo, też niezła jesteś... Gratuluję Ciesz się, że Cię kocha mocno, to jeszcze żyjesz
wtedy kochal mocno, bo to 3lata temu az bylo
a teraz to by powiedzial co innego, ale przeklinac nie bede

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Cytat:
Napisane przez silencemyheartx Pokaż wiadomość
caly czas jestem glodna na szczescie jeszcze jutro tylko U i potem upichce jakis deser
jestes glodna? to zjedz cos
nie musisz sie ograniczac.
wciagnij jakies miesko, rybke, twarozek

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Cytat:
Napisane przez lukrecja_25 Pokaż wiadomość
i chwała ci za to!!! składam pokłony dla dobrotliwej moje żony żona ma zawsze o mnie dba.. rano we dnie i w nocy... pilnuje mojej jak swojej no sie nie rymuje ale co z tego
no szkoda ze sie nie rymuje ale i tak jest gitez majonez (na parafinie oczywiscie )
Aleksandra_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:33   #4063
(:tysia:)
Zadomowienie
 
Avatar (:tysia:)
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 498
GG do (:tysia:)
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość
duk duk
Melduje spadeczek - 300 i wskakuje na PP - życzę sobie by minimum 1 kg zleciał więc grzeczność to moje drugie imię
miłego dnia


Cytat:
Napisane przez dph Pokaż wiadomość
Dziewczyny wiem że jeszcze jest pora śniadania sama jestem przed :P ale co dziś planujecie wcinać na obiad? Jakoś nie mam pomysła na dziś :/
ja zjadłam: cebulke z czosnkiem udusiłam na patelni na wodzie, dodałam mięska mielonego wołowego i zjadłam z pastą pomidorową pycha!



Cytat:
Napisane przez broadwaydream Pokaż wiadomość
Wiem, że to różnie bywa, ale w moim wypadku (czyli mniej więcej styczeń 2009-czerwiec 2009, a skutki mam do teraz) wywrócenie życia do góry nogami bardzo się opłaciło. Mimo sprzeciwu rodziców rzuciłam wtedy studia po zaliczonym (i to calkiem dobrze) półtorej roku (nie wytrzymywałam psychicznie robic czegoś, z czym nie chcę nawet myśleć, a co powiedzieć wiązać przyszłość), wzięłam się na pół roku za pracę (oczywiscie umowa zlecenie, ale zawsze cos) i przygotowania do wymarzonej szkoly, postawiłam wszystko na jedną kartę i w czerwcu 2009, mimo naprawde wieeelkich przeciwnosci losu udało mi się pokonać 15 kandydatek na moje miejsce i spełnic marzenia. Teraz wspominam to z usmiechem, ale wtedy...bezrobotna, ciagle z pracy do pracy mnie przerzucano, wyrzucano, rodzice zli (bo ich prymuska rzucila studia, czym sie beda chwalic?). Pewnie Twoja sytuacja dotyczy diametralnie innego przypadku, ale chcialam tylko napisac, że w życiu czasem warto postawic wszystko na jedną kartę (i teraz pewnie 20 osob wypowie sie, ze postawilo i nic nie wyszlo ).
Lubię czytać takie historie, wtedy wstępuje we mnie siła i odwaga i wiem, że jak coś postanowię to będzie dobrze Gratuluję Ci odwagi

Cytat:
Napisane przez frywolna franka Pokaż wiadomość
Mi dziś stuknęło 2 miesiące z doktorem Dukanem.
gratuluję efektu, wytrwałości i trzymam za dalszą walkę

Cytat:
Napisane przez czarownica3006 Pokaż wiadomość
hej kochane!
Cieszę się, że wyniki dobre i Twoje największe obawy zniknęły! Wiedziałam, że tak będzie
Trzymam kciuki za ciąg dalszy i coraz lepszy humor!
Aż się wzruszyłam czytając o tacie i o tż... miło jest mieć takich ludzi przy sobie w takich chwilach.

Cytat:
Napisane przez Emilia 25 Pokaż wiadomość
Trzymam mocno kciuki za Twoje zdrówko.
oo jesteś! Co tam? Jak dieta?

Cytat:
Napisane przez Agnese69 Pokaż wiadomość
A teraz Wam opowiem, jaki numer wyciął mi dziś mój genialny syn - dorosły i odpowiedzialny młody człowiek... I dlaczego zaliczyłam dziś przez niego trzy małe zawały... A wszystko to pod hasłem: "dzieci są radością tego świata".
biedni rodzice.. co oni się z nami mają moja mama też czasem na łeb i szyję wszystko robi aby mi pomóc a my takie głupie dzieciaki czasem nie pomyślimy i o proszę jakie kwiatki wychodzą Mam nadzieję, że już ochłonęłaś i główka nie boli!

Cytat:
Napisane przez lukrecja_25 Pokaż wiadomość
O Serniku Zimny ! Miłości ma jedyyna... postaci przybierasz od groma.. zalezy w lodówce co kto maaa ... kocham cie sercem i żołądkiem całyyym kiedyś dużym a teraz małym hahahahaha a co! a jak!
dobry rym!
(:tysia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:36   #4064
Aleksandra_M
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 540
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

ktos sie pytal co na obiad?
pulpety moje ulubione zarlo na dukanie, na cycki juz nie moge patrzec... chyba ze swoje
Aleksandra_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:40   #4065
lukrecja_25
Wtajemniczenie
 
Avatar lukrecja_25
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 052
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_M Pokaż wiadomość
o ja pierdziu ale jazda
ale ja nielepsza
przypomniala mi sie historia jak z Bogatynii do Jeleniej pojechalam na zaliczenie z badan jakis tam i mialam prezentacje na swoim laptopie, nie wzielam kabla bo laptop nowy, prezentacje wytrzyma, a ze pikna mialam torbe, ale ciasna, no to nie wejszlo :P no i przed zaliczeniem tak sie do netu (bezprzewodowy na uczelni) dorwalam ze komp mi sie wylaczyl ( a prezentacja nawet na pendrive nie zgrana....)
ja w panice, dzwonie do TZ, zeby mi z tej Bogatyni kabla biegiem wiozl bo facet mnie obleje
a on po nocce, 3godzinach snu, pojechal biegiem do Porajowa po samochod, wrocil do Bogatynii po kabel, po czym przez Czechy do Jeleniej, przez korki i do mnie, w sumie godzina mu styknela... od telefonu do bycia na miejscu. po drodze prawie 3razy sie zabil na zakrecie, ale ojca samochodem, to nie mogl
wpada na uczelnie, a ja juz placze ze strachu ze on musial wiezc kabla i to w dodatku na darmo, bo wykladowca powiedzial ze to nic, on dzis czasu dla nas nie ma bo cos tam mu wypadlo i zebysmy przyszli jutro
niezle co nie?


---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------


moja piekna zgrabna Zonka
Następna udana Przynajmniej cie do domu zabral
Cytat:
Napisane przez silencemyheartx Pokaż wiadomość
caly czas jestem glodna na szczescie jeszcze jutro tylko U i potem upichce jakis deser
Na u tysz moszna desery mniam mniam czysto proteinowe
__________________
Nataniel '

bloguję
http://mamsmaczek.blogspot.com/
lukrecja_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:46   #4066
milaminka80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 258
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_M Pokaż wiadomość
o ja pierdziu ale jazda
ale ja nielepsza
przypomniala mi sie historia jak z Bogatynii do Jeleniej pojechalam na zaliczenie z badan jakis tam i mialam prezentacje na swoim laptopie, nie wzielam kabla bo laptop nowy, prezentacje wytrzyma, a ze pikna mialam torbe, ale ciasna, no to nie wejszlo :P no i przed zaliczeniem tak sie do netu (bezprzewodowy na uczelni) dorwalam ze komp mi sie wylaczyl ( a prezentacja nawet na pendrive nie zgrana....)
ja w panice, dzwonie do TZ, zeby mi z tej Bogatyni kabla biegiem wiozl bo facet mnie obleje
a on po nocce, 3godzinach snu, pojechal biegiem do Porajowa po samochod, wrocil do Bogatynii po kabel, po czym przez Czechy do Jeleniej, przez korki i do mnie, w sumie godzina mu styknela... od telefonu do bycia na miejscu. po drodze prawie 3razy sie zabil na zakrecie, ale ojca samochodem, to nie mogl
wpada na uczelnie, a ja juz placze ze strachu ze on musial wiezc kabla i to w dodatku na darmo, bo wykladowca powiedzial ze to nic, on dzis czasu dla nas nie ma bo cos tam mu wypadlo i zebysmy przyszli jutro
niezle co nie?
No to profesorek nieźle was porobił. Mi takie jazdy robił mój promotor. Umówiłam się kiedyś z nim na 12.00 - a że troche km do P-nia mam (ok 80) to sie specjalnie z pracy o 11 zwalniac musialam i przed szefowa wielkie ukłony bic, zeby ta mnie puściła. a później samochodem tak napierdzielam, ze zdjatko na fotoradarze sobie zafundowałam za jednyne 300 zł !! ale co tam, pędze dalej, a że naginalam równo i zapomniałam jakie to nasze polskie drogi "równe" sa, ze w pewnym momencie to nawet w Małysza sie zabawiłam - idealne wyjście z progu, wysoki lot i... bam z powrotem na ziemi A gdy w koncu dodtrałam do celu, cała upocona, zmachana i wrzuta z emocji, to sie jeszcze okazało, ze mój kochany profesorek musiał wczesniej z uczelni wyjśc i jedynie co informacje w sekretariacie zostawił,ze pracy nie zdążył poprawić i mam pojawić sie na drugi dzien o tej samej godzinie Nom to było zabawnie taa...
__________________
"When nothing goes right... go left"
milaminka80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:47   #4067
lukrecja_25
Wtajemniczenie
 
Avatar lukrecja_25
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 052
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_M Pokaż wiadomość
ktos sie pytal co na obiad?
pulpety moje ulubione zarlo na dukanie, na cycki juz nie moge patrzec... chyba ze swoje
czy to jakaś insynuacja??? Chcesz być do złośliwca zgłoszona za wyśmiewanie sie z braku biustu mojego tak oczywiście między wierszami to napisane ale jednak!
__________________
Nataniel '

bloguję
http://mamsmaczek.blogspot.com/
lukrecja_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:48   #4068
sweeney
Zakorzenienie
 
Avatar sweeney
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Solothurn
Wiadomości: 2 075
GG do sweeney
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Agnese69 Pokaż wiadomość
A teraz Wam opowiem, jaki numer wyciął mi dziś mój genialny syn - dorosły i odpowiedzialny młody człowiek... I dlaczego zaliczyłam dziś przez niego trzy małe zawały... A wszystko to pod hasłem: "dzieci są radością tego świata".

Otóż, mój młodzieniec na dziś w południe miał wyznaczony termin poprawki ezgaminu ze swojego przemiotu głównego (!). Dzwoni do mnie o godz. 8.30 i po pierwszym "cześć" już wiem, że coś się dzieje złego (mamuśka, nie?). A on mi mówi, że nie wziął indeksu z domu. Noż k***a, umarłam. Dom w Lubline, a on w W-wie. Cudownie! Oczywiście szybka analiza sytuacji i , nie ma opcji żebym mu to nadała czymkolwiek - kurierem, pociągiem, busem, czymkolwiek i żeby to dojechało i on odebrał przed 12-tą... Załamka... Przecież go wywalą już w drzwiach, tak? Już zaczęłam się w myślach żegnać z kompozytorską karierą mego pierworodnego, zawał jeden już poszedł, a jak...
Ale.... uświadomiłam sobie, że jest 8.45 i jeśli się sprężę to jedynie JA zdążę mu dowieźć indeks na czas na uczelnię. Ale nie mam w pracy samochodu, bo jechaliśmy dziś samochodem TŻta i on go ma w centrum miasta. Czyli co? No jak to co, postawiłam pół firmy na głowę, zwolniłam się - nikt nawet nie próbował oponować, jeszcze mnie po drodze pakowali... - wyrwałam jednego sprzedawcę zza biurka i wyżebrałam żeby mnie do domu wywiózł (oj tam, jedyne 16 km w jedną stronę...) wywiózł. Po drodze zaliczyłam drugi zawał, bo młodemu się skrzynka w komórce zaczęła włączać, co świadczyć może o tym, że rozładował mu się telefon i wcale nie mamy pewności, że ten kosmita się zorientuje w tym za chwilę... No nic to, jedziemy.
Wpadam do domu, w jego pokoju zrobiłam jeszcze większy (jeśli to możliwe) sajgon w poszukiwaniu rzeczonego indeksu, Zrobiła się 9.05, a tego dziada nie ma!!!! Łapię za telefon, dzwonię z k***ami na ustach dyszę do tej słuchawki, gdzie jest ten jego cholerny indeks!!!??? On w szoku, że ja już w domu i że chcę do niego jechać i mówi "NIE JEDŹ!". Jezu - se myślę - zabiję!!! Trzeci zawał w tym miejscu.
A mój cudowny syn oznajmia mi, że jak ochłonął po prysznicem i znowu zaczął myśleć (HA!) to uświadomił sobie, że CHYBA zostawił ineks w dziekanacie... Oczywiście nie ma tej pewności, więc na wszelki wypadek z nim na słuchawce przeszukałam wszystkie jego torby, szuflady, półki itp. No nie znalazłam, więc przyjęłam wersję optymistyczną... Wróciłam do pracy, wszyscy w szoku, więc musiałm opowiedzieć historię pt. "Mam syna - kosmitę", spojrzeć w oczy koledze, któremu wyrwałam 40 minut ot tak sobie, dla przejażdżki, przeprosić go za zbędne zamieszanie i spróbować skupć się na pracy.
Młodzieniec finalnie egzamin zaliczył - jakże miło z jego strony- a indeks faktycznie znajdował się w dziekanacie, ale ciekawe czemu ja czuję się jakby mnie ktoś zjadł i wyrzygał i jedyne o czym marzę to żeby móc się położyć... No jak dętka jestem. Zeszły ze mnie emocje i od razu poczułam jak z minuty na minutę flaczeję - za wsze tak mam po nagłym szlakotrafieniu. No i oczywiście rozbolała mnie dyńka w sekundzie - widocznie ten szlag trafił prosto w moje mózgowie...
Jedno, co pewne, szybko się w domu nie pokaże, bo obsypałam go groźbami karalnymi, co mu zrobię jak go dorwę...
Powiedzienie o małych i dużych dzieciach w jego wypadku sprawdza się co do słóweczka

O. I tak Wam chciałam opowiedzieć. A żeby nawiązać do diety to powiem Wam, że jedyny pozytyw z tych nerw to był taki, że rano ważyłam 57,3, a jak wskoczyłam na wagę przed wyjściem z domu po całej tej akcji (i porcelance nerwowej chyba, którą zdążyłam zaliczyć w przelocie) to ujrzałam równe 57. Przynamniej tyle dobrego
Niedługo będziecie sie całą rodziną z tego smiać

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_M Pokaż wiadomość


o i znowu nowy?? ten jest super
a czytaj, bo dzialo sie dzialo
Ten już chyba zostanie, no nie chce mi sie szukać
__________________


sweeney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:50   #4069
Sparta
Wtajemniczenie
 
Avatar Sparta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Boskie piekło :)
Wiadomości: 2 278
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez lukrecja_25 Pokaż wiadomość
No i co sie chwalisz przecie wszyscy wiedzą że jesteś sexi bo juz o tym mówiłam

Jak schudne to takiego bobra zapuszcze ze będzie mnie caałą zasłaniał
To Ci zetnę ten gąszcz brzytwą zobaczymy co Ty na to piczipesso
Cytat:
Napisane przez dph Pokaż wiadomość
No dla mnie najlepszą nagrodą za moją wytrwałość jest to że wchodzę w końcu w stare ciuchy i wszystkie
Moje stare ciuchy to wory...nigdy nie miałam nic w roz S (dzizas jakie to żałosne )
Cytat:
Napisane przez Aleksandra_M Pokaż wiadomość
moja piekna zgrabna Zonka
Jedziesz mnie za kakało a mnie nazywasz " Zonka" (Stonka)
__________________
Czas powiedzieć stop przemocy wobec zwierząt!!!


Sparta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:51   #4070
kasikr
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków i okolice
Wiadomości: 121
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Agnese69 Pokaż wiadomość
Dobrze myślisz.
A serniczek wychodzi, ale trzeba mu żelatynki dac odpowiednia ilość...
No to jaka jest ta odpowiednia ilośc??? bo raz robiłam i nie wyszedł, dziś drugie podejście i nawet dałam 1szklanke mleka tylko a nie dwie i przepisowe 3łyżki żelatyny ale znowu się nie siadł jak należy;(
Ja w ogóle mam problem jak 3łyżki żelatyny rozpuścić w 1/3 szklanki wrzącej wody? nie rozpuszcza mi się to, jest strasznie gęste...
kasikr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:53   #4071
silencemyheartx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 105
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

co powiecie o tym?
http://www.portalspozywczy.pl/zboza-...icy,37504.html

nie zawiera aspartamu,ale sukraloze ktora jest podobno nawet zdrowsza... mozna to czy nie?
silencemyheartx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:54   #4072
broadwaydream
Wtajemniczenie
 
Avatar broadwaydream
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 2 468
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_M Pokaż wiadomość
o ja pierdziu ale jazda
ale ja nielepsza
przypomniala mi sie historia jak z Bogatynii do Jeleniej pojechalam na zaliczenie z badan jakis tam i mialam prezentacje na swoim laptopie, nie wzielam kabla bo laptop nowy, prezentacje wytrzyma, a ze pikna mialam torbe, ale ciasna, no to nie wejszlo :P no i przed zaliczeniem tak sie do netu (bezprzewodowy na uczelni) dorwalam ze komp mi sie wylaczyl ( a prezentacja nawet na pendrive nie zgrana....)
ja w panice, dzwonie do TZ, zeby mi z tej Bogatyni kabla biegiem wiozl bo facet mnie obleje
a on po nocce, 3godzinach snu, pojechal biegiem do Porajowa po samochod, wrocil do Bogatynii po kabel, po czym przez Czechy do Jeleniej, przez korki i do mnie, w sumie godzina mu styknela... od telefonu do bycia na miejscu. po drodze prawie 3razy sie zabil na zakrecie, ale ojca samochodem, to nie mogl
wpada na uczelnie, a ja juz placze ze strachu ze on musial wiezc kabla i to w dodatku na darmo, bo wykladowca powiedzial ze to nic, on dzis czasu dla nas nie ma bo cos tam mu wypadlo i zebysmy przyszli jutro
niezle co nie? [COLOR="Silver"]
Na Twoim i Twojego TŻ miejscu chyba bym wyjęła ciukaczkę i wykładowce.

Cytat:
Napisane przez Agnese69 Pokaż wiadomość
Idę, lezę, snuję się, czołgam się, pełznę do domu. Co ja na obiad? Dziś skrobia. Jakiś makaron z farszem z mięsa mielpnego z warzywami - to wszystko, na co jestem dziś się w stanie zdobyć... Boże ledwo żyję... Wykończył mnie smarkacz, no...
Slinotoku dostalam A co do sytuacji, najwazniejsze, ze wszystko się ułożyło pozytywnie! Wypocznij sobie i zobaczysz, bedziesz sie jutro z tego smiala

Cytat:
Napisane przez (:tysia:) Pokaż wiadomość
Lubię czytać takie historie, wtedy wstępuje we mnie siła i odwaga i wiem, że jak coś postanowię to będzie dobrze Gratuluję Ci odwagi
No no no, ale co sie stresu najadłam (w końcu mogło nie wypalić), to moje
Jasne, że jak postanowisz, to będzie dobrze! Sam dukan, to w sumie taki przykład, że chcieć, to móc
__________________
W skrócie Brołdi
broadwaydream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 15:59   #4073
(:tysia:)
Zadomowienie
 
Avatar (:tysia:)
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 498
GG do (:tysia:)
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez Aleksandra_M Pokaż wiadomość
ktos sie pytal co na obiad?
pulpety moje ulubione zarlo na dukanie, na cycki juz nie moge patrzec... chyba ze swoje
ja nawet na swoje patrzeć nie mogę bo ich nie mam

Cytat:
Napisane przez broadwaydream Pokaż wiadomość
No no no, ale co sie stresu najadłam (w końcu mogło nie wypalić), to moje
Jasne, że jak postanowisz, to będzie dobrze! Sam dukan, to w sumie taki przykład, że chcieć, to móc
prawda! i jestem z siebie dumna, że trwam! Ale wiecie, boję się wejść w moje spodnie, które kupiłam jak schudłam, mam jakąś głupią wizję, że się nie zmieszczę, nie zapnę, że się bedzie wylewało.. ale może zrobie podejście w czwartek lub piątek
(:tysia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 16:19   #4074
Konczita
Zakorzenienie
 
Avatar Konczita
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 607
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

witajcie

czarownica super wiadomość - bardzo się cieszę z wyników
Agnese toż to dzisiaj miałaś akcję - powrót do studenckich lat - wzorowa mamcia z Ciebie

Gratuluję wszystkim spadeczków
__________________
Adunia
13.08.2012 godz 15:01
2532g i 50 cm naszej miłości
[*] .. dzieli nas już tylko czas ...
Konczita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 16:30   #4075
gosiuncia18
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 55
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

A jak z biustem ?? czy taki sam ?/
gosiuncia18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 16:35   #4076
Karla_17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 290
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

łaaaaaaaał, ale mam stron do czytania
dziewczynki musze sie pochwalic ze jest na pw i odziwo cos tam schudłam ok 0.5 kg, jeea!
mam do was pytanie. czy moge tak sobie zrobić, że 5 dni Proteiny a 4 dni Proteiny i Warzywa? gdzieś tam wyczytałam, że tak... ale nie jestem pewna. aha i czy mogę sobię II fazę przedłużyć? dukan mi wyliczył 20 dni, a ja potrzebowałąbym jakiś 30...35;/
__________________
dieta mż i ćwiczenia: start 60 kg;/
60kg->59kg->58kg->57kg->56kg->55kg-> 54kg->-53->-52kg... a może 50 kg?

Smutno, samotnie.
Karla_17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 17:01   #4077
broadwaydream
Wtajemniczenie
 
Avatar broadwaydream
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 2 468
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez gosiuncia18 Pokaż wiadomość
A jak z biustem ?? czy taki sam ?/
Mi się zmniejszył, ale nie narzekam Choć ujędrnic trochę by się mógł...
__________________
W skrócie Brołdi
broadwaydream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 17:03   #4078
flo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 38
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Witajcie!
zaczynam II faze, bede robic rytm 1/1 lub 2/2, zobaczymy, czy potrafie odmowic sobie warzyw
po uderzeniowce okolo 2 kg, balam sie wejsc na wage przed
jestem po lekturze tego forum (a raczej jego czesci) i pomyslalm, ze jak zaczne pisac o rezultatach, to motywacja wzrosnie!
trzymam kciuki za Was no i za siebie
flo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 17:03   #4079
Ancesia
Zadomowienie
 
Avatar Ancesia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 1 743
GG do Ancesia
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Hej dziewczyny!
Ja dopiero zaczynam przygodę z Dukanem, zaczęłam 16 września.

Znacie jakieś sprawdzone, smaczne serniki, murzynki itp bez skrobi kukurydzianej w składnikach?

Niestety jeszcze nie udało mi się dorwać skrobi a mam ogromną ochotę na słodkie...

Bardzo liczę na Waszą pomoc, bo przeszukałam blogi i wątek ale w każdym cieście widzę skrobie
__________________




Studentka Budownictwa na PK.
Ancesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 17:14   #4080
Aleksandra_M
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 540
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

Cytat:
Napisane przez lukrecja_25 Pokaż wiadomość
czy to jakaś insynuacja??? Chcesz być do złośliwca zgłoszona za wyśmiewanie sie z braku biustu mojego tak oczywiście między wierszami to napisane ale jednak!
zadna Kochanie, zadna

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Sparta Pokaż wiadomość
Jedziesz mnie za kakało a mnie nazywasz " Zonka" (Stonka)
nie jade Cie za KAKAO a moge Cie nazywac jak chce, w koncu slubowalas mi az do smierci
Żonko

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Cytat:
Napisane przez kasikr Pokaż wiadomość
No to jaka jest ta odpowiednia ilośc??? bo raz robiłam i nie wyszedł, dziś drugie podejście i nawet dałam 1szklanke mleka tylko a nie dwie i przepisowe 3łyżki żelatyny ale znowu się nie siadł jak należy;(
Ja w ogóle mam problem jak 3łyżki żelatyny rozpuścić w 1/3 szklanki wrzącej wody? nie rozpuszcza mi się to, jest strasznie gęste...
jak mam w sumie litr serka+jogurt+syropu+wody to zawsze daje zelatyny na 1,5litra i juz musisz wyprobowac
a ja umiem rozpuscic nawet cala paczke na 2.5 litra w 1/3szklanki wody

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Cytat:
Napisane przez silencemyheartx Pokaż wiadomość
co powiecie o tym?
http://www.portalspozywczy.pl/zboza-...icy,37504.html

nie zawiera aspartamu,ale sukraloze ktora jest podobno nawet zdrowsza... mozna to czy nie?
ale my nie mozemy zadnych platkow, zboz itp
jedynie otreby owsiane
Aleksandra_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.