Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 cz.II

[anuszka1401]

misiulka Iga nie lubiła lovi ani tt, wypluwała i krztusiła się, kupiłam jej zwykłą butelkę canpola z kauczukowym smokiem i ssie jak najęta
Coś takiego:

[bassienkaw]

Ale się narobiłam. Dwa okna umyte,firany wyprane,powieszone. Jeszcze zasłony muszę wrzucić. Poczyściłam lustra, umyłam meble z zewnątrz w kuchni,tak samo wyszorowałam lodówkę i piec z osadu gazowego. Pomyłam wszystkie drzwi, i nawet udało się zjeść śniadanie. Teraz karmie ssaka i mam nadzieję że pójdzie spać a ja dalej będę mogła coś robić

[karolcia228]

Napisane przez anuszka1401

basienka ja grubiej Igę w domu ubieram niż Ty Julkę na dwór, ona by zamarzła jakbym tak z nią na dwór wyszła. Wczoraj na spacerze miała body na krótki rękaw, kaftanik na długi rękaw, spiochy, a na to kombinezon i cieplejsza czapeczka. Jeszcze przykryta kocem. Nigdy mi się nie spociła...

A to mój zmarźlaczek dzisiaj rano

Jaka ona sliczna i duza Laleczka

U nas nocka oki, tzn. o 5 przerwa na jedzonko i Anastazja dalej spi Moja kochana coreczka
A piastke tak ciumka ze slychac a przy tym cala osliniona, zreszta slini sie na maxa i robi z tego babelki

[hd2005]

Witam
hura dodzwoniłam się wczoraj do instytutu już po 1,5 godziny
Są wyniki dodatkowych badań. Mam wizytę w przyszłą środę. Zobaczymy co mi ciekawego powiedzą Oczywiście liczę na cud - że raczysko zniknie

Napisane przez aniaa22

wrzucacie fotki to i ja dodam. dwie misia wpatrzonego w karuzele i zabawki przy hustawce i jedno z tatusiem

śliczne maleństwo. Drugie zdjęcie cudne

[bassienkaw]

Anuszka, Karolcia zazdroszczę tak cudownych nocy... fajnie tak. Ja nie narzekam, patrząc wstecz jak było. Dzisiaj tak jak pisałam padła Julia po 23, spała do 4... zjadła i od razu spać poszła. Pospała do 6:30 i dalej poszła spać, ale tutaj krótko pospała...pobawiła się, pogadała i teraz znowu zasnęła

Anuszka a Igusia prześliczna

[Misiulka1]

Dzień dobry mamusie
Anuszka - Igunia prześliczna pannica, co do butli to kupię z tego canpola, już ma ich tyle, że jedna więcej nie zrobi różnicy.

Mojej Lili coś się dzisiaj poprzestawiało zamiast spać coraz dłużej w nocy śpi cora krócej, dziś po kąpieli spała 3godz. potem papu, 2 godz. spanko, potem papu i oglądanie swiata przez godzinę potem sen 1,5 godz i o 5.30 pobudka kimanko 5 min. i w między czasie sen 40 min. a tak to nie śpi.

[hd2005]

Napisane przez Renatka_2108

Hej dziewczyny pisalam do Was kiedys jak jeszcze bylam w ciazy ale kurcze pisze bo mam ogromny problem. Mała ma pleśniawki i mi strasznie placze i sie uspokoic nie da, i do tego wysypke, czy Wasze dzieciaczki jak ktores moze mialo pleśniawki tez tak przerazliwie plakalo czy to raczej od tej wysypki bedzie ? Bo juz kurcze niewiem co mam robic, teraz maz siedzi i buja i usypiać proboje, w dzien byla w miare spokojna ale wczoraj wieczorem tez to samo bylo a myslelismy ze to od wysypki i dzis lekarka mi powiedziala ze ma plesniawki wiec moze od tego tak krzyczy ? Co myslicie ? bardzo bym prosila o odpowiedz.

Szymek miał pleśniawki ale nie robiło to na nim większego wrażenia. Gdy przystawiałam go do piersi to lekko sie krzywił na początku ale po kilku sekundach już pił.

Pediatra mówiła, że pleśniawki sa bolesne dla maluszków i nieleczone mogą prowadzić nawet do ran w buzi. NIe wiem jakie stadium mam twój maluszek.

Ach, ważne! Smaruj aftinem nie tylko maluszka ale równiez swoje sutki.

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez anuszka1401

Ja staram się wszystko zakładać, póki co jeszcze nie mam za małych ubranek. Możesz wystawić na allegro

Na początku byly upały nie miałam szans założyć np. bluzy z kapturem.
Już wszystko sprzedałam na allegro

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez niezawsze

U nas noc istne pieklo mala ma skok, bo nie ma innego wytlumaczenia na jedzenie co 1,5h!!!! Teraz nie spi i sie cieszy a jak gada!!!!!!nawet na glos sie zasmiala najgorsze to to, ze sie za tv rozglada i widac, ze sie dziwi czemu ciemno tam, odwyk jej robie, bo to nie sposob aby uspokoic dziecko

współczuję

[bassienkaw]

Niezawsze jedzenie co 1,5 godziny to nic strasznego jak dziecko od razu usypia... wiadomo, że fajnie jak przesypia godzin 5 czy 6... ale zawsze możesz się pocieszyć faktem, że lepsza pobudka i jedzenie co 1,5 godziny niż jakby dziecko miało np zjeść, pospać godzinę, a przez kolejne dwie nie spać i tak w kółko... moja jakiś czas temu tak miała, chyba tydzień temu... sen po 30-40-50 minut, a potem długie okresy niespania, mimo że śpiąca była... i potem znowu krótki sen... i tak w kółko. Cycanie, niespanie, lulanie...

[aniaa22]

Napisane przez farminka

aniaa22 Też się obawiam,że Lenka ma asymetrię,ale na razie ćwiczymy same i jest troszeczke lepiej.Jak juz będziesz wiedziała jak wygląda rehabilitacja w takim przypadku to napisz,ok?

Napisane przez Alguien

aniaa a na czym ta rehabilitacja ma polegac?

nie wiem jeszcze jak to ma wygladac ale jak juz sie dowiem to napisze

Napisane przez farminka

To mi przypomniało,że chyba Wam się nie chwaliłam jak Lenka się fajnie przewija i to już od dłuższego czasu.Jak zmieniam jej pampersa to już kojarzy co po kolei robię i podnosi pupę jak mam wyjąć mokrego pampersa i potem jak podkładam czystego Muszę przyznać,że bardzo mi ułatwia zadanie A dzisiaj kilka razy przekręciła się na boczek po tym jak wyjęłam jej rączkę z buzi-poszła za piąstką Ale tą umiejętność jeszcze ćwiczymy

Lenka to jest zuch dziewczyna

Napisane przez hd2005

Witam
hura dodzwoniłam się wczoraj do instytutu już po 1,5 godziny
Są wyniki dodatkowych badań. Mam wizytę w przyszłą środę. Zobaczymy co mi ciekawego powiedzą Oczywiście liczę na cud - że raczysko zniknie

ale super i kciuki za wyniki

[hd2005]

Napisane przez Linka24

Mój Miś

jaki przystojniak !!!!!!

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez vette

Dziewczyny karmiace piersia i modyfikowanym, jakie mm kupujecie?

nan 1

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez Misiulka1

Mamusie karmiące cycem i butlą pomóżcie moja Lili nie chce złapać smoczka od buteli wczesniej jeszcze jako tako ale ostatno jakieś nie może złapać smoka z butli a mam avent, lovi, TT, mr brown i wszystko o du..pę rozbić nie pije z butli. Chcę żeby jej podawałam moja siostra mleko, które odciągam jak gdzieś chcę wyjść, tak wcześniej robiłam jak była mama odciągałam jej mleko a ona jej dawała z butli jeszcze tydzień temu jadła jak byłam w fryca a dziś pojechalam do kosmtyczki i musiałam szybko wracać bo była głodna a cyca z butli nie chciała ciągle go wypliuwała a była głodna bo jak dorwala mojego to się tak przyssała, ze nie chciała go wypuścić.

Misiulka współczuję ale niestety nie wiem jak pomóc. Mój mały nie ma z tym problemu. Jak jest głodny to zje z czegokolwiek

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Aniaa22 - dzieki

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Naczytałam się tu o asymetriach, drżeniu itd. i zaczynam się zastanawiać czy mój mały przypadkiem czegoś nie ma. Czasem drży mu broda ale to albo po kąpieli (może z zimna) albo podczas płaczu.


PYTANIE: jak często chodzicie do pediatry? (zakładając, że nic sie nie dzieje).
Ostatnio byliśmy na szczepieniu. Pediatra mówiła, że jest wszystko OK. Mały nie ma kolek, ładnie robi kupki, nie płacze (za dużo lub bez przyczyny), w nocy śpi po 5 -6 godzin
... więc nie mam powodów do wizyty. Zastawiam się czy nie powinnam iść KONTROLNIE?

[Morgana le Fay]

Napisane przez Misiulka1

Morgana le Fay ja biorę Azalię, też karmię tylko piersią od samego początku i niczym nie dokarmiam ani nie poję jak się małej chce pić to też cyca dostaje a dostałam okres który trwał tydzien albo i więcej potem 5 dni spokoju i teraz jakieś plamienia się pokaały. Czytałam na necie, ze ta może yć bo organizm musi sie przyzwyczaić do nich.

no właśnie, myślę, że masz rację, bo dokładnie to samo u mnie. a przytyłaś? u mnie waga stanęła ( a wcześniej spadała w dół)... Czasem to nawet zaczynam myśleć faktycznie o spirali :/ ale już sama nie wiem...

dzidzia - o kurcze, ale się Twoja Aliska namęczyła Może faktycznie smaruj sudokremem. Ja nim smaruje pupę zawsze tak na "zaś" i używam Pampersów Premium Care i 'pupka niemowlaka' jest faktycznie, nawet czerwona nie była nigdy, a w jednym pampersie całą noc śpi często. Mam nadzieję, że się u Was wyleczy wszystko ładnie.. !

karolcia - dobrze mówisz z tym wieczornym wyciszaniem! tez tak robie - kąpiel, masaz, ubieranie, jedzenie - po cichutku przy malutkim swietle, w tle spokojna muzyka ( Enya zwykle ) i jak zje i poloze - zasypia samiutka po 10 minutach.

FraniaPirania i Siala - chyba bym na Waszym miejscu padła na atak serca..

Linka - ale słodziak!!! a własnie od kiedy się maluchy kładzie na tych matach?

ania - o matko ile rzeczy neurolog wykrył, widac, że dobry lekarz kurcze my 2go października mamy wizytę, aż się boję :/ no niech ćwiczy Misiek mały

anuszka - śliczna dzidzia, boże jaka już duża!

basienka - jesteś dla mnei wzorem do nasladowania na dzisiaj! tez powinnam sprzatac

[Misiulka1]

Napisane przez hd2005

Witam
hura dodzwoniłam się wczoraj do instytutu już po 1,5 godziny
Są wyniki dodatkowych badań. Mam wizytę w przyszłą środę. Zobaczymy co mi ciekawego powiedzą Oczywiście liczę na cud - że raczysko zniknie

trzymam kciuki za wizytę

[Morgana le Fay]

Ej ej dziewczyny!!!

Wujek mojego K. przesłał nam artykuł ( tzn list ) pewnej pani profesor, oraz odpowiedz na ten list, które mówia o kwestii szczepień w Polsce, Europie i na świcie. Chodzi o to, że do szczepionek dodawana jest rtęć po postacią pewnego związku, która jest toksyczna dla organizmu człowieka, szczególnie w pierwsyzch 3 miesiącach życia. ( Chodzi przede wszystkim o WZW B ). No i szczepionki prowadzą do powikłań neurologicznych u dzieci ( choć niekoniecznie) - jako skutek uboczny.
W Unii Europejskiej mają niby przesunąć terminy szczepień - żeby po 3 miesiącach były, kiedy układ nerwowy już jest trochę dojrzalszy, w Szwecji i Norwegii wycofali w ogóle część szczepień ileśtam lat temu...

List jest długi ale i ciekawy, odpowiedź na niego tymbardziej. Mam go w postaci maila, mogę Wam podesłać jeśli chcecie tylko podajcie adresy.

Ale pytanie mam - słyszałyście w ogóle o tym ? to jest ponoć walka pomiędzy organizacjami zdrowia a wielkimi korporacjami farmaceutycznymi. Ale kurcze ja jestem kompletnie zielona w wiedzy na ten temat, ciekawa jestem CZY WY COŚ WIECIE ???

[Misiulka1]

Morgana nie przytyłam jeszcze narazie i mam nadzieję , że po nich nie przytyje, zresztą gin mówił, że pod tym wzgldem są bezpieczne i mam sie nie martwić.

[Siala_Bala]

Napisane przez anuszka1401

Boże jakie mam kochane dziecko Juz drugi raz z rzędu przespała całą noc!! Zasypia o 19 i spi do 6

Uczy się od Sebka

Napisane przez anuszka1401

Na kawę to możesz wpaść i bez psiurka
Tylko pewnie jechałabyś z 10 godzin Ale spoko, łóżek Ci u mnie pod dostatkiem, miejsca w pokoju też sporo więc nawet materac mogę rozłożyć

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

A co do wzięcia pieska, to raczej nie...

Cóż.. no trudno, zapytać można
Szukam dalej.

Napisane przez hd2005

Witam
hura dodzwoniłam się wczoraj do instytutu już po 1,5 godziny
Są wyniki dodatkowych badań. Mam wizytę w przyszłą środę. Zobaczymy co mi ciekawego powiedzą Oczywiście liczę na cud - że raczysko zniknie

zniknie!

A z maluchem nie chodzę do pediatry kntrolnie.. był na szczepieniu pierwszym i dopiero idziemy jak będzie miał drugie bo się nic nie dzieje.


Dziś powinniśmy dotrzeć do neurologa ciekawe co tam powie i co wyczai nieprawidłowego.
I znowu przez tego dziadka cholernego co karmi gołębie pod śmietnikiem jakiś gołąb oczadziały pierdyknął mi w okno! To już drugi raz.. aż myślałam że mi okno wywali! Huk pierdut, zrywam się, podnoszę roletę a tam gołębi zadek odbity na szybie i kilka piór!
Chyba pójdę z tym do administracji bo przez te Sraki nie ma gdzie nawet auta parkować.. pod kablem od słupów nie bo tam se siedzą na wprost mojego okna... pod drzewami nie bo tam nocują.. a parking mamy mikro i walka o miejscówki zawsze aktywna.

[hd2005]

Misiulka - dziękuję

Morgana - czytałam na ten temat wiele. W wielkim skrócie "i tak źle i tak niedobrze". Szczepienia są obowiązkowe. Jest grupa rodziców, którzy walczą i nie szczepią dzieci. Sa nawet fora na których dzielą sie informacjami jak walczyć z państwowym obowiązkiem szczepień, do jakich lekarzy chodzić itd. Temat morze...

[karolcia228]

hd - ja tylko na szczepieniach bo jak nic sie nie dzieje to nie chodze

Anastazja juz sie obudzila zjadla i szaleje krzyczy

[hd2005]

Siala - dzięki

[bassienkaw]

HD ja nie mam zamiaru chodzić do lekarza od tak po prostu kontrolnie... no chyba, że coś się będzie dziać... jak jest wszystko ok, to po co chodzić... jeszcze się coś złapie po drodze... bez sensu... tzn na miejscu a nie po drodze...

MORGANA... to powiem Ci jeszcze, że wyszorowałam kabinę prysznicową i kibelek przed chwilą, wypindrzyłam siebie, wymalowałam i porobiłam przy pazurkach... wieczorem je malnę jeszcze i będzie good. Powodzenia w sprzątaniu więc... ja mam zamiar jeszcze zrobić porządek po południu na komodzie gdzie telewizor, zagracona jak nie wiem co... i jeszcze z butami porobić

KAROLCIA ale Anastazja jest słodka... i pięknie ubrana!

[hd2005]

JA i mój wielki brzuchol.
Jak pewnie pamiętacie w ciąży wyróżniałam się oooooooogrooooomnym brzuchem. Po porodzie za wiele się nie zmieniło Nadal jest duży i śmiało można mnie uznać za "kobietę w ciąży"

Biodra, uda, pupa świetnie wróciły do normy ale brzuch został.
Musze zaznaczyć, że to żaden wiszący flak tylko czuję się jakbym była w 5 miesiącu

Zastanawiam się nad jakimś aerobikiem (chyba juz mogę, po CC, minęło 2 miesiące). Nie wiem tylko czy będę miała na to siłę. Jak już siewymęcze cały dzień i M wraca z pracy to mam chwilę odpoczynku Nie wiem czy w takiej sytuacji zmuszę sie do wysiłku fizycznego

Jak tam Wasze brzuchy?

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez bassienkaw

HD ja nie mam zamiaru chodzić do lekarza od tak po prostu kontrolnie... no chyba, że coś się będzie dziać... jak jest wszystko ok, to po co chodzić... jeszcze się coś złapie po drodze... bez sensu... tzn na miejscu a nie po drodze...

popieram
jak sie tu naczytam o różnych lekarzach, których odwiedzacie to zaczynam wątpić w swoje zdrowe podejście. Pojawia się myśl: a może czegoś nie zauważasz ...

[bassienkaw]

Ja nie byłam u żadnego lekarza... wczoraj jedynie bioderka... profilaktycznie kazał przyjść za 6-8 tygodni do kontroli, ale oczywiście prywatnie, bo państwowo nie ma szans... w nosie go mam, bo powiedział, że bioderka pięknie, że ślicznie, a tu mi wyjeżdża, że prywatnie kontrola... kasa kasa kasa. Z Łucją też u kontroli nie byłam.

U lekarza pediatry byłam tydzień temu... a to przy okazji w sumie, by obejrzała małą, a raczej zobaczyła. To moja zaprzyjaźniona lekarka... No i z Łucją szłam bo katar miała jak diabli... Teraz mam zamiar iść tylko na szczepionkę i tyle...

Julka miała chrostki na twarzy, potem kaszkę i z tym nie leciałam... nie widziałam sensu, nie było to nic niepokojącego.

Swoją drogą nie lubię lekarzy i nie mam zamiaru do nich biegać od tak po prostu... nic się nie dzieje, to problemu nie szukam...

A ktoś kiedyś pytał apropo chrostek/krostek... u mnie się mówi i tak i tak w sumie...

HD wiesz co, co do brzuchów, to ja gorzej wyglądałam po pierwszej ciąży... brzuch został jakbym jeszcze w ciąży była... jakiś czas taki był ok 2-3 tygodnie. A w tej to po wyjściu ze szpitala już ciążowego nie bylo...

[karolcia228]

hd - ja mam w sumie taka skure, ale nie wielka po tym cieciem i to mnie wkurza, bo tam to mowi wszyscy ze jestem chuda jak patyk...choc dla mnie jestem gruba...a ja juz od ponad 1 miesiaca cwicze

[FraniaPirania]

ale sie dziewczyny rozpisalyscie

bylam wczoraj u gp, i zmienila mi tabletki, teraz bede wcianc cilest nie wiem czy nie beda za mocne
a tamte, zapas na pol roku, pojdzie do kosza

[anuszka1401]

Napisane przez Misiulka1

Dzień dobry mamusie
Anuszka - Igunia prześliczna pannica, co do butli to kupię z tego canpola, już ma ich tyle, że jedna więcej nie zrobi różnicy.

Tym bardziej, że ta butelka kosztowała 6 zł (120ml)

Napisane przez hd2005

PYTANIE: jak często chodzicie do pediatry? (zakładając, że nic sie nie dzieje).

Ja byłam raz- z krostami, a teraz na szczepienie w poniedziałek idziemy. Na zadne kontrole nie będę chodzić.

Napisane przez hd2005

Zastanawiam się nad jakimś aerobikiem (chyba juz mogę, po CC, minęło 2 miesiące). Nie wiem tylko czy będę miała na to siłę. Jak już siewymęcze cały dzień i M wraca z pracy to mam chwilę odpoczynku Nie wiem czy w takiej sytuacji zmuszę sie do wysiłku fizycznego

Jak tam Wasze brzuchy?

Mój brzuch jest wstrętny- wisi i mam okropne rozstępy. Zapisałam się na aerobik w wodzie, zaczynam od wtorku i będę jeździć do Malborka dwa razy w tygodniu na 20.45
Dasz radę


My już zaliczyłyśmy godzinny spacer, a ja zaraz zabieram się za ciasto, bo koleżanki się zapowiedziały na jutro. Robię sernik gotowany na kakaowym biszkopcie Na obiad zapiekanka makaronowa

[FraniaPirania]

mam pytanie
jak waszym pociecha wychodza wlosy to rosna juz nowe??

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

ja brzuch mam, taka oponke na dole, zawsze mialam oponke ale teraz jest troche wieksza, od gory w miare plasko, ale oponka... 2 tygodnie po porodzie mialam 4 kg na plusie, teraz mam 5
a chce zrzucic 15

[karolcia228]

Napisane przez FraniaPirania

mam pytanie
jak waszym pociecha wychodza wlosy to rosna juz nowe??

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

ja brzuch mam, taka oponke na dole, zawsze mialam oponke ale teraz jest troche wieksza, od gory w miare plasko, ale oponka... 2 tygodnie po porodzie mialam 4 kg na plusie, teraz mam 5
a chce zrzucic 15

heheh to tak jak ja chcesz zrzucic wiecej tyle ze ja 10
Mojej sie wytarly i urosly nowe

[Siala_Bala]

jaj mam brzuch jak w 5 miesiącu no i dziś waga pokazała 89,1
Od poniedziałku dieta i basta.

[wiolek1]

Siala na pewno u neurologa bedzie ok daj znac po wizycie

Napisane przez anuszka1401

Boże jakie mam kochane dziecko Juz drugi raz z rzędu przespała całą noc!! Zasypia o 19 i spi do 6

zazdraszczam mój mały jak już ładnie spał od 21-22 do 7-8 rano z 1 przerwą około 3 tak teraz znowu sie budzi kolo 1 potem koło 4 i od 7 już nie chce spać

Napisane przez hd2005

Witam
hura dodzwoniłam się wczoraj do instytutu już po 1,5 godziny
Są wyniki dodatkowych badań. Mam wizytę w przyszłą środę. Zobaczymy co mi ciekawego powiedzą Oczywiście liczę na cud - że raczysko zniknie

oczywiście że zniknie i podoba mi się twoje myślenie życzeniowe super, że tak myślisz i tak będzie ( ja zazwyczaj też myślę w ten sposób a przynajmniej staram się )

anuszka zabije za ciasto

ale jestem zła dzisiaj się ważyłam ( zawsze w środy) i nie schudłam nic
jem całe G zero słodyczy staram się też nie jeśś po 20 do tego skacze troche na skakance- nie wiele ale zawsze coś a waga ta sama a w pasie i brzuchu nawet po 2 cm więcej
myślałam, że przy tej zasra.nej diecie chociaż efektem ubocznym będzie chudnięcie a tu du.pa
głupie węglowodany

a do tego mam coraz mniej pokarmu
wyczynem jest odciągnąć 100 ml co wcześniej nie miałam problemu. a muszę robic zapasy bo w weekend 1 zjazd

smutno mi miałam za chwile skakać ale mi się odechciało i nawet sobie nie mogę czekoladki na pocieszenie zjeść ( a jak widać dla mojej wagi żadna różnica czy jem słodycze jak prosiak czy nie jem wogólę )

[karolcia228]

Anastazja kończy dziś 11 tygodni

Polecam jesc malo a czesto 5 posilkow dziennie ja w ciagu tyg schudlam 1kg

[FraniaPirania]

Napisane przez karolcia228

heheh to tak jak ja chcesz zrzucic wiecej tyle ze ja 10
Mojej sie wytarly i urosly nowe

wlasnie, ja chce schudnac, tylko nic nie robie w tym kierunku, chyba czekam na cud
mojemu tez sie wycieraja i tam gdzie byl lysy zaczely wyrastac nowe, a myslalam ze to nie odrosna tak szybko, bo np moja kolezanka ma dziewczynke 8 miesieczna i jest prawie lysa

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez wiolek1

ale jestem zła dzisiaj się ważyłam ( zawsze w środy) i nie schudłam nic
jem całe G zero słodyczy staram się też nie jeśś po 20 do tego skacze troche na skakance- nie wiele ale zawsze coś a waga ta sama a w pasie i brzuchu nawet po 2 cm więcej
myślałam, że przy tej zasra.nej diecie chociaż efektem ubocznym będzie chudnięcie a tu du.pa
głupie węglowodany

a do tego mam coraz mniej pokarmu
wyczynem jest odciągnąć 100 ml co wcześniej nie miałam problemu. a muszę robic zapasy bo w weekend 1 zjazd

smutno mi miałam za chwile skakać ale mi się odechciało i nawet sobie nie mogę czekoladki na pocieszenie zjeść ( a jak widać dla mojej wagi żadna różnica czy jem słodycze jak prosiak czy nie jem wogólę )

ja to tam ekspertem nie jestem, ale slyszalam ze niektore diety tak maja ze sie stoi w miejscu a potem rusza, moze Ty taka diete masz?
no a tak po drugie to jak karmisz piersia to moze nie odchudzaj sie? czytalam w jakims poradniku zeby nie stosowac diety bo wlasnie pokarm mozna stracic, a dzidzia nie wyciaga nic z Ciebie?