Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

[synesthesia]

Dziewczyny, posiada któras może ten słodzik Cologram z Lidla? Bo mama mi zakupiła. (A na watku gdzie wklejamy rzeczy dozwolone ze sklepów znalazłam że niby się do pieczenia nie nadaje, a przecież nie jest na aspartamie.. i teraz sama nie wiem czy sie nada czy nie)
Pozatym kupiła mi szynkę light z linessy, dwa syropy 'świecące' i surimi wzięła... czyli już cośtam dostałam z mojej 'listy' do kupienia

[Emilia 25]

Napisane przez takaya

Pierwsze dwa starałam się czytać, resztę tylko przeklikałam bo życia by mi zabrakło na wyczytanie tego wszystkiego

Po siódme: czytaj uważnie, co piszą starsze koleżanki.

[lukrecja_25]

Napisane przez wiewiorka07

Witam nowe dukanki

kurcze dziwczyny ale wy znowu lecicie z tymi postami, jeszcze troszkę i będzie kolejna część

Ja to juz czuje tą część w kościach zbliża sie una wielkimi kroczyskami

Napisane przez Pyza27

Witajcie dziewczyny ja dziś muszę się pochwalić spadeczkiem -700g po zastoju który miałam po antybiotykach. Nareszcie ruszyło
waga-64,8
wzrost-160
MÓJ Cel-55

No to gratulejszon pyzencjo ty pyzowata

Ja dziś apetytu niemam chyba z tych nerw zjadłam więc dzisiaj ino tylko sernik na zimno z galaretką ooo jakiż on był pyszny i dosłownie dwie łyżki sera białego ze słodzikiem ale wiecej nie dałam rady gdyz ponieważ jak wspomniałam wyżej... brak mi dziś apetytu.... wczoraj spagetti nie zrobiłam wiec robie dzisiaj sobie zrobie makaron samojajowy i tysz bede jadła a co nie pozwole zeby mi :ipa: wciągneła język do srodka tak jak TŻ spagetti ustami w ogóle mam w planach nażreć sie dzisiaj wieczorem i jutro za wszystkie czasy bo znowu P mam od soboty :/ musze se zarcie wykombinowac zeby miec gotowe na cały tydzien bo znnerw to ja do domu przychodze i leze i sie depresjonuje....

[Variance]

Cześć Kochane

nie było mnie długo, ale to dlatego, że mam sajgon.
myślałam i nadal nie jestem pewna czy czasem nie podziękują mi w pracy...
a muszę to wiedzieć, bo bez tej pracy nie jestem w stanie opłacić moich wymarzonych studiów.
chyba 2 dni przepłakałam.
rodzice kombinują, ale nie chce zeby wyprowali sobie zyly zebym mogla studiowac psychologie... zle bym sie z tym czula...
zlozylam papiery na filologie polska.
w piatek powinnam wiedziec czy sie dostalam.
i weekend bede musiala podjac decyzje co robic.
a nie jestem w stanie to straszne poprostu.

przez to już chciałam rzucić diete w cholere, tak zle sie czułam.
bylo troche cisatek, ale TŻ był i wspierał i kazał mi się nie poddawać.
tyle przeszłam to i teraz damrade.
uf... chce w to wierzyć.

dzięki temu dziś na wadze zobaczyłam 57,5 kg. (a wczoraj nadal miałam 59kg, ale pewnie to dzieki 2 porcelanką dziś jest taki wynik )
mam nadzieje, że jutro lub pojutrze będzie już 57kg.

trzeba nie tracić wiary, nie?

[Pyza27]

Hehehe cos o tym wiem, przez prawie 3 miesiace dukania piwko (czasami nawet sporo) to moje jedyne grzechy [/QUOTE]

Ja też się przyznaję ze piwka nie umiem odmówićale jak wypiję 1browarka to nie mam problemów z pocelanką ale to nie są moje jedyne grzechy czasami się jakieś ciacho czy coś takiego
waga-64,8
wzrost-160
MÓJ Cel-55

[myszka26111]

Napisane przez dph

Przepis znalazłam na tym blogu:
http://dukanowa.blox.pl/2010/05/Grah...istaKomentarzy
i odkad je zrobiłam już nie bawię sie w pieczenie chleba głównie ze względu na czas

Ja tą bułeczkę robilam ze trzy razy i zawsze wychodzi mi jakiś płaski placek

[Pyza27]

Dzięki Lukrecjo ale do niedawna tak było że wyglądałam jak "wielka pyza" ale dukać zaczęłam i spadło mi trochu i dalej dukam
waga-64,8
wzrost-160
MÓJ Cel-55

[zlotqo]

a ja jestem dziś "worek bez dna" dzień drugi tyle że teraz na P jestem... masakra... ani @ się jeszcze nie zbliża... nie mogę sie niczym zapchać

[twinsplus1]

Napisane przez Ulcia2512

Twinplus1 ale dżaga z Ciebie: oklaski:

dziekuje

Napisane przez SimplyDivine

twinsplus1 sprawdz Facebook przed snem

sprawdzila i wyslalam odpowiedz

Napisane przez synesthesia

Dziewczyny, posiada któras może ten słodzik Cologram z Lidla? Bo mama mi zakupiła. (A na watku gdzie wklejamy rzeczy dozwolone ze sklepów znalazłam że niby się do pieczenia nie nadaje, a przecież nie jest na aspartamie.. i teraz sama nie wiem czy sie nada czy nie)
Pozatym kupiła mi szynkę light z linessy, dwa syropy 'świecące' i surimi wzięła... czyli już cośtam dostałam z mojej 'listy' do kupienia

sa 2 rodzaje slodzika Cologram z Lidla : w proszku, w ktorym jest 3% aspartamu, tego nie mozna uzywac do pieczenia,a takze slodzik w tabletkach bez aspartamu, ktory mozna uzywac do pieczenia

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

zlotqo, mam to samo dzisiaj przez cały dzień chodzę głodna... zjadłam serek homo z aromatem waniliowym i otrębami i myślałam, że mnie to zapcha, ale nic z tego...

[dph]

Napisane przez myszka26111

Ja tą bułeczkę robilam ze trzy razy i zawsze wychodzi mi jakiś płaski placek

może dodaj trochę więcej proszku do pieczenia albo otrębów ja daje ilościowo niby wg przepisu ale zawsze troszkę więcej :P

[Agnese69]

Napisane przez Pyza27

Witajcie dziewczyny ja dziś muszę się pochwalić spadeczkiem -700g po zastoju który miałam po antybiotykach. Nareszcie ruszyło
waga-64,8
wzrost-160
MÓJ Cel-55

Ano witojcie kumo!
Zważ, że mamy taki sam wzrost i taki sam cel No to powodzenia...

Napisane przez sanderson93

cześć
zacznę od tego, że nazywam się Sandra, ale wolę Sanderson i zaczęłam zmagania z dietą Dukana dziś pierwsza faza jak na razie idzie dobrze i ja z pytaniem .. czy mogłabym dołączyć ?

A dawaj, a zachodźże!!! Ale i tak zostaniesz tu przepytana jako świeżynka:
1. Książka czytana? Jak nie to przeczytać, marsz.
2. Pierwszy post zapoznany? Jak nie to zapoznawać, marsz.
3. Teścik zrobiony? Jak nie to robić na biegu, już! A wyniki szanownej komisji przedstawić do wglądu i akceptacji

Napisane przez Emilia 25

Ja bym dodała po szóste: gratulacje za przebrnięcie przez wszystkie poprzednie wątki!

O, że taż ja na to nie wpadłam

Napisane przez Emilia 25

Po siódme: czytaj uważnie, co piszą starsze koleżanki.

AMEN!

Napisane przez Variance

Cześć Kochane
nie było mnie długo, ale to dlatego, że mam sajgon.
myślałam i nadal nie jestem pewna czy czasem nie podziękują mi w pracy...
a muszę to wiedzieć, bo bez tej pracy nie jestem w stanie opłacić moich wymarzonych studiów.

/.............../
dzięki temu dziś na wadze zobaczyłam 57,5 kg. (a wczoraj nadal miałam 59kg, ale pewnie to dzieki 2 porcelanką dziś jest taki wynik )
mam nadzieje, że jutro lub pojutrze będzie już 57kg.

trzeba nie tracić wiary, nie?

No to niezła jazda.... Dziś w ogóle dzień pod hasłem "praca, jej zady i walety", coś dziewczyny farta nie mają...
Wiary tracić nie wolno w żadnym razie. ZAWSZE jest jakieś wyjście. Zawsze. Trzeba je tylko znaleźć Na pewno znajdziesz, rodzice Ci pomogą, TŻ też, wierzymy w Ciebie...

Napisane przez Pyza27

Ja też się przyznaję ze piwka nie umiem odmówićale jak wypiję 1browarka to nie mam problemów z pocelanką ale to nie są moje jedyne grzechy czasami się jakieś ciacho czy coś takiego

O, widze samobiczowanie nastąpiło, to ja już nie będę machała rękami, bo się zmęczę jeszcze...

[synesthesia]

Napisane przez twinsplus1

sa 2 rodzaje slodzika Cologram z Lidla : w proszku, w ktorym jest 3% aspartamu, tego nie mozna uzywac do pieczenia,a takze slodzik w tabletkach bez aspartamu, ktory mozna uzywac do pieczenia

Dziękuje kochana
ja mam własnie ten w tabletkach - aspartamu w składzie nie ma, ale zgłupiałam przez tamten wątek bo na zdjęciu był tabletkowy... czyli moge nim piec. Najważniejsze Dzięęęęękuje raz jeszcze

[Agnese69]

No to ja niniejszym się oddalam. Do domeczku znaczy. A jeszcze po drodze z córą mą kasztany zbierać będziemy
Do zobaczenia wieczorkiem szczypiorki.

[dph]

Napisane przez Agnese69

No to ja niniejszym się oddalam. Do domeczku znaczy. A jeszcze po drodze z córą mą kasztany zbierać będziemy
Do zobaczenia wieczorkiem szczypiorki.

Ależ Ci dobrze ja dziś do 18.00 walczę owocnego zbierania

[lukrecja_25]

Napisane przez Agnese69

Ano witojcie kumo!
Zważ, że mamy taki sam wzrost i taki sam cel No to powodzenia...




A dawaj, a zachodźże!!! Ale i tak zostaniesz tu przepytana jako świeżynka:
1. Książka czytana? Jak nie to przeczytać, marsz.
2. Pierwszy post zapoznany? Jak nie to zapoznawać, marsz.
3. Teścik zrobiony? Jak nie to robić na biegu, już! A wyniki szanownej komisji przedstawić do wglądu i akceptacji




O, że taż ja na to nie wpadłam




AMEN!




No to niezła jazda.... Dziś w ogóle dzień pod hasłem "praca, jej zady i walety", coś dziewczyny farta nie mają...
Wiary tracić nie wolno w żadnym razie. ZAWSZE jest jakieś wyjście. Zawsze. Trzeba je tylko znaleźć Na pewno znajdziesz, rodzice Ci pomogą, TŻ też, wierzymy w Ciebie...




O, widze samobiczowanie nastąpiło, to ja już nie będę machała rękami, bo się zmęczę jeszcze...

ja bym pomachała w sumie na twoim miejscy gdyz poniewaz szybciej moze by ci ten spadek nastąpiłalbo jakiś więksiejszy by był ino nie za dużo machaj bo sie przemachasz

[broadwaydream]

Napisane przez zlotqo

a ja jestem dziś "worek bez dna" dzień drugi tyle że teraz na P jestem... masakra... ani @ się jeszcze nie zbliża... nie mogę sie niczym zapchać

Ja też, zjadłam niestety budyń, a dopchałam potrójną porcję otrębów i kakao, nie dałam rady się powstrzymać przed napadem słodkiego kompulsa Jestem na siebie zła, choć z drugiej strony lepiej zgrzeszyć dukanowo. Heh, zrobie se jeden P dluzej, do kitu (z tym, ze u mnie spowodowane jest to @ na dniach, nawet popłakałam sie ogladajac TopModel, hormony wariuja)

[Pyza27]

Napisane przez Agnese69

Ano witojcie kumo!
Zważ, że mamy taki sam wzrost i taki sam cel No to powodzenia...




A dawaj, a zachodźże!!! Ale i tak zostaniesz tu przepytana jako świeżynka:
1. Książka czytana? Jak nie to przeczytać, marsz.
2. Pierwszy post zapoznany? Jak nie to zapoznawać, marsz.
3. Teścik zrobiony? Jak nie to robić na biegu, już! A wyniki szanownej komisji przedstawić do wglądu i akceptacji




O, że taż ja na to nie wpadłam




AMEN!




No to niezła jazda.... Dziś w ogóle dzień pod hasłem "praca, jej zady i walety", coś dziewczyny farta nie mają...
Wiary tracić nie wolno w żadnym razie. ZAWSZE jest jakieś wyjście. Zawsze. Trzeba je tylko znaleźć Na pewno znajdziesz, rodzice Ci pomogą, TŻ też, wierzymy w Ciebie...




O, widze samobiczowanie nastąpiło, to ja już nie będę machała rękami, bo się zmęczę jeszcze...

Napisane przez dph

Ależ Ci dobrze ja dziś do 18.00 walczę owocnego zbierania

Witaj faktycznie wzrost ten sam i cel ten sam ale Ty bliżej celu niż ja gratuluję
A z tą jazdą to faktycznie u mnie koleżanka przed pracą na kawce była i też narzekała a ja za godzinkę do pracy jadę i mam nadzieję że będzie ok

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez Agnese69

No to ja niniejszym się oddalam. Do domeczku znaczy. A jeszcze po drodze z córą mą kasztany zbierać będziemy
Do zobaczenia wieczorkiem szczypiorki.

Ja też się oddalam szykować się do pracy a taki piękny dziś dzionek pozdrawiam was wszystkie laseczki i do wieczora

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

jem sobie właśnie pizzę z patelni z szynką, korniszonem i sosem czosnkowym, mniam

[zlotqo]

Napisane przez broadwaydream

Ja też, zjadłam niestety budyń, a dopchałam potrójną porcję otrębów i kakao, nie dałam rady się powstrzymać przed napadem słodkiego kompulsa Jestem na siebie zła, choć z drugiej strony lepiej zgrzeszyć dukanowo. Heh, zrobie se jeden P dluzej, do kitu (z tym, ze u mnie spowodowane jest to @ na dniach, nawet popłakałam sie ogladajac TopModel, hormony wariuja)

ja od rana zjadłam wieśniaka na słodko, budyń (pół paczki na szklankę mleka robię...), dwie kanapki z szynką, kurczaka w panierce z otrębów n o i teraz doprawiłam duuużą porcją mojej "czekoladki" robionej z mleka w proszku, kakao, słodzika, odrobiny mleka i ewentualnie aromatu... masakra a wcale nie czuję się jakoś bardzo najedzona

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;2225363 5]jem sobie właśnie pizzę z patelni z szynką, korniszonem i sosem czosnkowym, mniam [/QUOTE]


z patelni?

lecę do pracy, miłego popołudnia

[rumcia1]

Duk Duk
U mnie dzisiaj ponowny spadek, tym razem -300g tym oto sposobem miałam dziś rano 70,8kg

Wczoraj miałam chwilke i poczytałam Was, ale nie dałam rady już odpisać, bo mój trzylatek dostał kataru, był okrutnie marudny i potrzebował się przytulać.

Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa skierowane pod moim adresem. Zdjęcie "Masakra" rzeczywiście jest okropne, w dresach po pół godzinie ćwiczeń. Do pracy zawsze ubierałam się jakoś tak,żeby trochę wagę zatuszować - do tego makijaż i jakoś było. Zresztą w pracy też nikt się nie dziwił, bo ciąże kolejne prawie po sobie, to nie miałam kiedy dojść do siebie. Przyszedł kiedyś jednak czas, że nie mogłam patrzeć już na siebie na zdjęciach, nie chciałam się oglądać w lustrze, czułam się niekomfortowo w sypialni i stwoerdziłam, że jak nie wezmę się za siebie, to wpadnę w jakąś depresję i tak się zaczęło. Znalazłam Was, poczytałam, zrobiłam test, trwałam tu z Wami i ... tylko 9 kilo mniej, a moje życie jest już inne. Sama siebie dowartościowałam. Na razie nie przerywam, bo mam jeszcze co oddać. W końcu mam 164cm wzrostu. Jednak dużo lepiej się czuję, a Wasze słowa, które tu wczoraj przeczytałam umacniaja mnie w przekonaniu, że jest to dobra droga i wiem, że mogę na Was liczyć gdy się załamię, albo będę głodna komplementów.

Teraz Was doczytam, bo trochę zaległości się nazbierało.

[Sparta]

Napisane przez Variance

Cześć Kochane

nie było mnie długo, ale to dlatego, że mam sajgon.
myślałam i nadal nie jestem pewna czy czasem nie podziękują mi w pracy...

oj wszystko się ułoży, a może nawet znajdziesz drugą lepszą pracę

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez zlotqo

z patelni?

si, si, z patelni
tzn to taka "pizza" ale mi bardzo smakuje
http://forum.dieta-dukan.pl/viewtopic.php?f=13&t=1006

[milaminka80]

Zgubiłam słodzik!! We własnej kuchni, na osobistej półeczce, w plastikowym pudełku - wczoraj był i a dzisiaj ni ma No kurna jakieś czary czy co, bo pojęcia nie mam com z nim zrobić mogłam A taką ochotę po tym całym zamieszaniu w pracy miałam na serek waniliowy,a tu dupa fifol ni ma . A do miasta nie pojadę wcześniej jak w sobotę. I co ja teraz niby mam zrobić - obejść się smakiem Normalnie zaraz stół zjem, bo paznokcie na wesele muszę oszczędzać

[songoma]

czeeesc dziewusie, pisze na szybciora z pracy (udalo mi sie zlapac miejski internet, zazwyczaj nie laczy :P) musze sie pochwalic, bo mam dziss... -0,900! ojaciejacie, tym samym na liczniczku 63,4 :3 podpisu jeszcze nie zmieniam, bo dzis warzywka, ale mysle sobie, że po warzywkach zobacze znowu ta wage albo nizsza! ale sie ciesze ze ta machina ruszyla juz na dobreee

najnizsza waga od ladnych paru lat niezle motywuje
kolega do noszenia mebli sie znalazl, wiec problem z glowy, pozostaje choroba, ale tez juz troche lzej - theraflu jednak dziala cuda :P poszprycuje sie jeszcze 2 dni na noc i moze mi przejdzie
dzis maly grzeszek mi sie trafil, ale to nie ze zlej woli, tylko braku laku. otoz rano mialam jechac na zakupy, ale oczywiscie zaspalam wiec wyprulam od razu do pracy biorac ze soba tylko kanapke z szybka i pomidorem z plackow otrebowych. sernik tez sie skonczyl (taki moj staly jadlospis) wiec zaczelam kombinowac co by tu zjesc. i cale szczescie ze jestem na PW x_X wiec wyslalam kolezanke ktora przyniosla mi ksiazki do baru salatkowego (chwala jej, dobrej kobiecie). napakowali mi tam roznych surówek i mniamniam, gdyby nie to ze w macherwce bylo troche jablka
ot, taki tyci grzeszek, ale jakie niebo w gebie
moze nie zaszkodzi mi na pw bardzo takie chocby i pol jabluszka ;}
milego dnia dziewczynki

[Beata 25]

beticzek
Wygladasz cudowanie
No i brawa za tyle samozaparcia i dojscie do celu Fotki rewelacja no i motywuja jak cholera wiec bede sie starac az nie dotrwam do celu

Wszystkim Dukankom tego Życze

[rumcia1]

Napisane przez Konczita

duk duk
Dzisiaj kolejny spadeczek - 300 ładnie ... oby tak dalej
beticzek ślicznie wyglądasz

Gratulacje Po weselu już dawno ani śladu na wadze?

Napisane przez myszka26111

Helooooo ł
A ja dzisiaj od rana w wyśmienitym nastroju
Nie dość że za oknem piękne slońce świeci to jeszcze na wadze -1kg
A jutro warzywka już nie mogę sie doczekac a teraz szukam jakiegoś fajnego przepisu co by coś słodkiego na weekend upitrasić

Wow. Brawa za spadek.

Napisane przez Sparta

Dziewczynki, mimo szaleństwa weekendowego dziś się zważyłam i ważę 64,2 kg
Czyli nic nie wzrosło a do celu zostało 4 kg o maj gasz

Już blisko

Napisane przez Samanti83

Hello
U mnie dziś piękny spadek 0,9 kgoj jak sie ciesze.Wreszcie pozbyłam sie tej nadwyżki po weekendowej!!Jak te grzechy maja schodzic mi aż 4dni to ja dziekuje bardzo ale nie grzesze wiecej nigdy!
Przez te grzechy dopiero wróciłam do wagi po uderzeniówce czyli 67,8

Oj piękny rzeczywiście.

Napisane przez dph

Bawo za spadek!!!! i nie daj się ''szefowi'' Dziewczyny moje poprzednie pytania znikneły śmiercią naturalną w tym gąszczu postów ale ponowię je Jakie witaminy stosujecie, macie jakieś ulubione i sprawdzone? a dwa to co to za magiczny i cudowny syrop z lidla? jak się nazywa i jak wygląda?
No i dorzucę nowe pytanko, co poniektóre mnie za nie zabiją ale zaryzykuję czy macie jakies sprawdzone przepisy na smaczne dukanowskie sałatki co by się dla niedukanów nadawały i im smakowały? mam w sobotę w domu małą imprezę i kombinuję nad menu

Ja zjadam czasami Falvit - zostały mi po ciąży. Kiedyś chciałam kupić w aptece jakieś witaminy i babka polecała mi właśnie takie dla ciężarnych.
Syrop z lidla ma duży znaczek % narysowany i jest w plastikowej butelce - sama chemia.
Ja lubię sałatkę gyros z kapustą pekińska, korniszonem i możeszzrobic sos czosnkowy do niej na jogurcie sobie, a innym majonez z jogurtem.

Napisane przez Pyza27

Witajcie dziewczyny ja dziś muszę się pochwalić spadeczkiem -700g po zastoju który miałam po antybiotykach. Nareszcie ruszyło
waga-64,8
wzrost-160
MÓJ Cel-55

Ładny spadek.

Napisane przez sanderson93

cześć
zacznę od tego, że nazywam się Sandra, ale wolę Sanderson i zaczęłam zmagania z dietą Dukana dziś pierwsza faza jak na razie idzie dobrze i ja z pytaniem .. czy mogłabym dołączyć ?

Witaj

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez songoma

czeeesc dziewusie, pisze na szybciora z pracy (udalo mi sie zlapac miejski internet, zazwyczaj nie laczy :P) musze sie pochwalic, bo mam dziss... -0,900! ojaciejacie, tym samym na liczniczku 63,4 :3 podpisu jeszcze nie zmieniam, bo dzis warzywka, ale mysle sobie, że po warzywkach zobacze znowu ta wage albo nizsza! ale sie ciesze ze ta machina ruszyla juz na dobreee

najnizsza waga od ladnych paru lat niezle motywuje
kolega do noszenia mebli sie znalazl, wiec problem z glowy, pozostaje choroba, ale tez juz troche lzej - theraflu jednak dziala cuda :P poszprycuje sie jeszcze 2 dni na noc i moze mi przejdzie
dzis maly grzeszek mi sie trafil, ale to nie ze zlej woli, tylko braku laku. otoz rano mialam jechac na zakupy, ale oczywiscie zaspalam wiec wyprulam od razu do pracy biorac ze soba tylko kanapke z szybka i pomidorem z plackow otrebowych. sernik tez sie skonczyl (taki moj staly jadlospis) wiec zaczelam kombinowac co by tu zjesc. i cale szczescie ze jestem na PW x_X wiec wyslalam kolezanke ktora przyniosla mi ksiazki do baru salatkowego (chwala jej, dobrej kobiecie). napakowali mi tam roznych surówek i mniamniam, gdyby nie to ze w macherwce bylo troche jablka
ot, taki tyci grzeszek, ale jakie niebo w gebie
moze nie zaszkodzi mi na pw bardzo takie chocby i pol jabluszka ;}
milego dnia dziewczynki

Songoma gratuluje spadziora.klas ki:
A jabłuszko myślę, że nie zaszkodzi, a na porcelankę w sam raz.

[Margotka_]

Aaaaaaaaaaaa normalnie zwariuję!
Mam zastój już ponad 20sty dzień, od początku miesiąca zanotowałam 70 kg, i tak jest teraz 69/70 i ani grama niżej :/:/:/ i to żebym ruszała jakieś niedozwolone jedzonko, a tu NIC same proto, czyste proteinki :pro si:

[rumcia1]

Twinsplus1 świetnie wyglądasz na zdjęciach w spódniczce. Jak fotomodelka. Już jesteś szczypiorek.

[Beata 25]

Witam nie mam czasu za bardzo bo zaraz kolezanka na plotki wpadnie
Wpadlam tylko zameldowac z edzisiaj mialam spadek az - 800g
o matko do celu 2,700 i trojeczka mam nadzieje ze zdaze do urodzin corki (30/10)