Dziewczyny jak maliny-starające i rodzące,jak i tylko wspierające...cz.IX

[Myszeczka86]

Napisane przez Pamela86

też bym sie przejechala do rossmana ale zapowiada sie wekend pod kołderką
ale tez bede kupowala dzieciowe rzeczy w rossmanie

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------



Dobrze nie ma problemu pisz a ja bede przekazywać
Powiedzcie mi czy tylko tantum verde mozna na gardlo brac????

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

My dzis konczymy 25tc i zaczynamy 26tc

Oh....
Gratuluje Kochana

[Pamela86]

Napisane przez Myszeczka86

Oh....
Gratuluje Kochana

Dziekuje Myszeczko

[kliwia]

magneska boski brzusio.

Ja kupilam w rosmanie wkladki laktacyjne babydream i johnsona, podpaski do domu na po porodzie, chusteczki baby dream.
chaialam ta oliwke z babydream, bo taniocha, i jeszcze do smarowania brzucha bym ja wykorzystala spokojnie, ale smierdziala fujjjj

Kupilam w lumpie paputki dla nowoordka, czapeczke bawelniana - kolejna, ale na wieksze dziecko i w fajnych wiosennych kolorkach na tle bialego. i niedrappki ale nie od pary jedna biala druga rozowa, nie moglam znalesc do obu drugiej pary haha

[Myszeczka86]

Napisane przez sanderinka

czesc.
miałam masakryczną noc usnęłam ok. 3.oo
rano wstałam z bolącym brzuchem i kopającą księżniczką




można bo ja biorę

a my 27




a no mam nadzieje ze bedzie dobrze. dziś ide sie uczyć robić zastrzyki podskórnie

Gratuluje 27 tygodnia
Jejku ja bym sama sobie nie zrobiłą

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez Pamela86

czyzby proroczy sen, a moze to odwrotnosc i bedzie córa

wspolczuje takich godzin na uczelni... ale jakos dasz sobie rade

widze ze ty tez chora to tak jak ja, masakra... kuruj sie, ja nie wychodze z łóżka przez wekend...

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------



dzień doberek

Pamelko ja słyszałam że z czwartku na piatek sie sny sprawdzają

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez izunia233

Hellow



Śliczny ten twój brzusiu. Kiedyś słyszałam, że jak brzuszek jest szpiczasty to będzie dziewucha i chyba w Twoim przypadku to się sprawdzi

Dzisiaj obchodzę 26 urodzinki i nie wiem czemu ale jakoś tak mi smutnawo jest

Kochana spiczasty na chłopca a okrągły na dziewczynkę
Sto latek Kochana Nie smutaj sie

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez izunia233

No to widzę, że nie jestem sama. Tylko ryczeć na komediach i sensacjach to już chyba mała przesada!

Jak ja wam zazdroszczę tych brzusiów. U mnie jeszcze nic nie widać Chociaż z tego co piszecie to podejrzewam, że jeszcze będę miała go dość.

Kochana i to serdecznie dosc.
Oj jak już byam w 8 miesiacu i widziałam jak jest w ciazy to jej współczułam dosłownie.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez kliwia

magneska boski brzusio.

Ja kupilam w rosmanie wkladki laktacyjne babydream i johnsona, podpaski do domu na po porodzie, chusteczki baby dream.
chaialam ta oliwke z babydream, bo taniocha, i jeszcze do smarowania brzucha bym ja wykorzystala spokojnie, ale smierdziala fujjjj

Kupilam w lumpie paputki dla nowoordka, czapeczke bawelniana - kolejna, ale na wieksze dziecko i w fajnych wiosennych kolorkach na tle bialego. i niedrappki ale nie od pary jedna biala druga rozowa, nie moglam znalesc do obu drugiej pary haha

: hahaha:

[magnesska]

Napisane przez kliwia

magneska boski brzusio.

Ja kupilam w rosmanie wkladki laktacyjne babydream i johnsona, podpaski do domu na po porodzie, chusteczki baby dream.
chaialam ta oliwke z babydream, bo taniocha, i jeszcze do smarowania brzucha bym ja wykorzystala spokojnie, ale smierdziala fujjjj

Kupilam w lumpie paputki dla nowoordka, czapeczke bawelniana - kolejna, ale na wieksze dziecko i w fajnych wiosennych kolorkach na tle bialego. i niedrappki ale nie od pary jedna biala druga rozowa, nie moglam znalesc do obu drugiej pary haha

Dziękuję
Też muszę po wkładki laktacyjne do rossmanna skoczyć, a oliwki kupuję dwie - jedną dużą do domku i małą do szpitala, po co potem tachac te walizy A podpachy całą pakę dostałam od sis, to starczy
A wiecie, że w szpitalu już nie każą zakładać niedrapek dzidzi? Przynajmniej u Nas w Toruniu tak jest, sis też była zdziwiona. Bo mówią, że nie ma takiej potrzeby, że dziecko się nie przystosowuje A czapeczki i buciki dziś w Pepco widziałam fajne

[Pamela86]

myszeczka nie wiem jak jest z tymi brzuchami ale ja mam bardziej spiczasty a bedzie córeczka

[Basima]

Hej ja tylko na chwilę. Wróciliśmy od okulisty wszystko oki siatkówka pięknie się rozwija.Dobrze ,że był TŻ bo badanie wygląda ponoć masakrycznie mi wsytarczyło jak słyszałam jej płacz.Oki spadam na razie nakarmić małą i na spacer, później Was nadrobię

[kliwia]

magneska ja zabieram niednraplki do spzitala tylko dlatego ze nie pozwalaja obciac paznokci maluchowi. W domu obetne panzokcie i niedrapki nie beda konieczne.
Znajoma urodzila 3tyg temu, i na fotkach widze ze malej ciagle zaklada niedrapki - przesada

[Pamela86]

Napisane przez Basima

Hej ja tylko na chwilę. Wróciliśmy od okulisty wszystko oki siatkówka pięknie się rozwija.Dobrze ,że był TŻ bo badanie wygląda ponoć masakrycznie mi wsytarczyło jak słyszałam jej płacz.Oki spadam na razie nakarmić małą i na spacer, później Was nadrobię

Super że u okulisty wszystko dobrze

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

A ja dowiedzialam sie wczoraj ze do mojego szpitala nie trzeba brac cisuzkow dla dziecka bo daja, takze sporo rzeczy odpadnie do wziecia ze soba
Na poród rodzinny trzeba miec zgode ordynatora czyli super bo on jest akurat moim ginem

[Montii]

eh dziewczyny wzielo mnie przeziebienie wzielam syrop prenatalen cos takiego dla kobiet na bazie maliny i czosnku..i tak smierdzial czosnkiem i teraz zwymiotowalam..;/ i nie wiem czy po syropie bo byl okropny czy bierze mnie jakiś wirus (
ide leżeć

[sanderinka]

Napisane przez Pamela86

sanderinka ja tez juz mam problem z goleniem muszelki za nie dlugo tż bedzie musial to robic
a brzusiem sie nie martwie po prostu mam ciut mniejszy niz wy

no tz niezastąpiony

Napisane przez magnesska

Dziękuję
A co do golenia, zakładania skarpet i tym podobne to mam to samo Zaczyna wadzić oponka

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------



:d:d:d

taaaaaaaaaaa

Napisane przez niunia1401

sanderinko wszystkiego naj naj
i magneska tez wszystkiego naj naj
z okazji urodzinek

nie mam urodzinek dziś 4 października dopiero

Myszeczka tz sie bedzie uczył i mi robił bo ja nie chce

Napisane przez Basima

Hej ja tylko na chwilę. Wróciliśmy od okulisty wszystko oki siatkówka pięknie się rozwija.Dobrze ,że był TŻ bo badanie wygląda ponoć masakrycznie mi wsytarczyło jak słyszałam jej płacz.Oki spadam na razie nakarmić małą i na spacer, później Was nadrobię

super, że z siatkówką ok

[magnesska]

Napisane przez Montii

eh dziewczyny wzielo mnie przeziebienie wzielam syrop prenatalen cos takiego dla kobiet na bazie maliny i czosnku..i tak smierdzial czosnkiem i teraz zwymiotowalam..;/ i nie wiem czy po syropie bo byl okropny czy bierze mnie jakiś wirus (
ide leżeć

To kuruj się Co do Prenalenu, to jest paskudny, ja go piłam z zatkniętym nosem, bo też mi się cofał, ale pomógł Dlatego zmusiłam się i wypiłam cały Możesz byc osłabiona i wymioty z tego powodu też mogą się zdarzyć, więc spokojnie pij syropek i wygrzewaj w łóżku

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Dobra babolce, ja też znikam. Idę się zdrzemnąć
Miłego dzionka!

[Montii]

magneska boje się wypić drugą dawkę ale spróbuję
idę lezec, dziekuje

[Izuniaa_]

Nie nadrabiam nawet,wybaczcie,nawet ostatnich postów nie przeczytałam...
Ale nie mam czasu...

Jestem po wizycie,mam ostre zapalenie przedsionka pochwy i coś tam jeszcze,więc muszę się wyleczyć [nie zaleczyć],a dopiero myśleć o dziecku. Poza tym nie wiem czy nie zostanę jak nasz Serdelek,więc powoli przyzwyczajam się do myśli,że nie prędko zostanę mamusią
No,ale nie smęcę Wam, znikam po siostrę,a na noc do pracy,więc miłego weekendu dziewczynki

[motylek85]

Napisane przez lisek15

A jak Wy mi robicie to jest dobrze. Coć raz niech ja zaszaleję
Później się okaże czy nie przecholowałam. Mam nadzieję,że cukier będzie dobrze.


Tez jesteś na diecie??
Wiem co czujesz. Jak czytam co dziewczyny jedzą to mnie skręca w żołądku
Jak już przyjdzie łózko i złożycie to dawaj fotkę

Dziewczynki uciekam pozałatwiać sprawy na mieście.
Jeszcze dzisiaj się odezwę

tak, tez dietuję, lekarz kazał przynajmniej do następnej wizyty...
a łóżko już przyszło teraz tylko poskręcac ale to dopierko późno wieczorem bo po pracy mężuś musi jeszcze sprawę załatwic i nie wiem ile mu się zejdzie...

Napisane przez magnesska

Dobryyyyy!!!!

Pamelencjo, można Ja polecam ten w psiku, mi pomógł. Co prawda męczę się jeszcze troszkę z zatokami, ale całe szczęście choróbsko idzie sobie w cholerę
No i gratulacje kochana 26 tc

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------



Lisku, prześliczny masz brzuszek

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------



Te, Motyl, tylko za bardzo go nie próbujcie, żebyś znowu nie musiała spać na materacu

te, żartownisia no ja też mam taką nadzieję hahaha wygląda na stabilne nawet wam pokażę
http://allegro.pl/loze-160-malaga-ta...217301961.html

Napisane przez izunia233

Hellow



Śliczny ten twój brzusiu. Kiedyś słyszałam, że jak brzuszek jest szpiczasty to będzie dziewucha i chyba w Twoim przypadku to się sprawdzi

Dzisiaj obchodzę 26 urodzinki i nie wiem czemu ale jakoś tak mi smutnawo jest

Izunia to wszystkiego naj, naj nie smutaj zjedz cosik dobrego (słodkiego) na poprawę humorku mi by na pewno pomogło zwłaszcza jak teraz nie mogę

Napisane przez Myszeczka86

Gratuluje 27 tygodnia
Jejku ja bym sama sobie nie zrobiłą

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------




Pamelko ja słyszałam że z czwartku na piatek sie sny sprawdzają

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------




Kochana spiczasty na chłopca a okrągły na dziewczynkę
Sto latek Kochana Nie smutaj sie

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------




Kochana i to serdecznie dosc.
Oj jak już byam w 8 miesiacu i widziałam jak jest w ciazy to jej współczułam dosłownie.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

[/COLOR][/SIZE]

a ja nie mam spiczastego a chłopulek będzie a pępek to mam taki śmieszny... nie wypukły tylko taki rozciągnięty, jak założę, cosik bardziej opiętego to mam taką dziurę

Napisane przez Basima

Hej ja tylko na chwilę. Wróciliśmy od okulisty wszystko oki siatkówka pięknie się rozwija.Dobrze ,że był TŻ bo badanie wygląda ponoć masakrycznie mi wsytarczyło jak słyszałam jej płacz.Oki spadam na razie nakarmić małą i na spacer, później Was nadrobię

no to super wieści ja też bym pewnie nie wytrzymała na takim badaniu... no ale zobaczymy jak to w praniu wyjdzie

a ja siedzę i dłubię wycinanki wypatrzyłam sobie szablon w necie i wycinam taki z tapety co mi została i będzie pięknie nad łóżkiem się prezentowac o taki właśnie:

[motylek85]

Napisane przez Izuniaa_

Nie nadrabiam nawet,wybaczcie,nawet ostatnich postów nie przeczytałam...
Ale nie mam czasu...

Jestem po wizycie,mam ostre zapalenie przedsionka pochwy i coś tam jeszcze,więc muszę się wyleczyć [nie zaleczyć],a dopiero myśleć o dziecku. Poza tym nie wiem czy nie zostanę jak nasz Serdelek,więc powoli przyzwyczajam się do myśli,że nie prędko zostanę mamusią
No,ale nie smęcę Wam, znikam po siostrę,a na noc do pracy,więc miłego weekendu dziewczynki

oj a co się dzieje? smęc ile wlezie aby tobie ulżyło

[Pamela86]

Napisane przez Izuniaa_

Nie nadrabiam nawet,wybaczcie,nawet ostatnich postów nie przeczytałam...
Ale nie mam czasu...

Jestem po wizycie,mam ostre zapalenie przedsionka pochwy i coś tam jeszcze,więc muszę się wyleczyć [nie zaleczyć],a dopiero myśleć o dziecku. Poza tym nie wiem czy nie zostanę jak nasz Serdelek,więc powoli przyzwyczajam się do myśli,że nie prędko zostanę mamusią
No,ale nie smęcę Wam, znikam po siostrę,a na noc do pracy,więc miłego weekendu dziewczynki

Przykro mi mam nadzieje że sie jakos ułoży

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

motylku łoże sliczne, też mi sie takie kiedys marzy

[Myszeczka86]

Napisane przez Izuniaa_

Nie nadrabiam nawet,wybaczcie,nawet ostatnich postów nie przeczytałam...
Ale nie mam czasu...

Jestem po wizycie,mam ostre zapalenie przedsionka pochwy i coś tam jeszcze,więc muszę się wyleczyć [nie zaleczyć],a dopiero myśleć o dziecku. Poza tym nie wiem czy nie zostanę jak nasz Serdelek,więc powoli przyzwyczajam się do myśli,że nie prędko zostanę mamusią
No,ale nie smęcę Wam, znikam po siostrę,a na noc do pracy,więc miłego weekendu dziewczynki

Izunia jak chcesz to wy zaj sie nam
Postaramy sie Cię wesprzeć
I nie smucisz nam tutaj

[lisek15]

Dziewczynki bawcie się dobrze.
powoli uciekam do szpitala.
Będziemy w kontakcie

[Pamela86]

Napisane przez lisek15

Dziewczynki bawcie się dobrze.
powoli uciekam do szpitala.
Będziemy w kontakcie

Trzymaj się kochana

[bella7]

Lady wpisz mi jednak następną @ na 26 października

[Basima]

Dziewczyny tyle napisałyście,że nie jestem już w stanie każdej z Was napisać więc tak ogólnie.
Piękne brzuszki zdjęciowe, gratulacje nowych tygodni .Lisku trzymam kciuki,żebyś szybko wyszła ze szpitala. Ktoś się pytał czy karmię piersią niestety nie karmię bo nie mam pokarmu, ale to już wcześniej pisałam

[Scio]

Po wczorajszej wizycie u gina jestem załamana, określił nasze szanse na naturalną ciąże na 15%
Ja mam PCO, mąż bardzo mało ruchliwe plemniki. W przyszłym cyklu podchodzimy do inseminacji. Boje się i chyba tracę nadzieję, czas chyba powoli się oswajać z myślą, że nigdy nie zostaniemy biologicznymi rodzicami.
Nie chcę mi się pisać, nic mi się nie chce.

[Basima]

Napisane przez Scio

Po wczorajszej wizycie u gina jestem załamana, określił nasze szanse na naturalną ciąże na 15%
Ja mam PCO, mąż bardzo mało ruchliwe plemniki. W przyszłym cyklu podchodzimy do inseminacji. Boje się i chyba tracę nadzieję, czas chyba powoli się oswajać z myślą, że nigdy nie zostaniemy biologicznymi rodzicami.
Nie chcę mi się pisać, nic mi się nie chce.

Kochana wiem,że teraz jesteś rozżalona, ale jak mówisz są przecież techniki zapłodnienia np in vitro, nie można sie poddawać, mase ludzi dzięki tej metodzie ma dzieci.Ja trzymam kciuki i wierze,że kiedyś będziecie mieli dzidziusia, a jak nie zawsze jest adopcja , takie dzieci też czekają na rodziców, którzy ich pokochają

[Myszeczka86]

Hejka

Ja juz po wizycie.
Jestem na dzień dzisiejszy zadowolna z wizyty.
Mam zrobić badania Anty...lipidowe a jak będe mieć wynik to mam iśc do niego z nimi, a tak to powiedział ż ejeżli to była przyczyna bo moze być to będe sie leczyć . Także w poniedziałek jade na badania

[motylek85]

Napisane przez Scio

Po wczorajszej wizycie u gina jestem załamana, określił nasze szanse na naturalną ciąże na 15%
Ja mam PCO, mąż bardzo mało ruchliwe plemniki. W przyszłym cyklu podchodzimy do inseminacji. Boje się i chyba tracę nadzieję, czas chyba powoli się oswajać z myślą, że nigdy nie zostaniemy biologicznymi rodzicami.
Nie chcę mi się pisać, nic mi się nie chce.

jeju, wiem, że na tą chwilę nikt i nic nie jest w stanie cię pocieszyc ale nie można się poddawac... z tego co wiem to ta inseminacja to próba zapłodnienia twojej komórki jajowej (w czasie owulacji) plemniorkami twojego męża tak? czyli jest szansa na to, że będziecie biologicznymi rodzicami... a jak to nie pomoże to tak jak pisała Basimka, jest jeszcze in vitro (gdzie też chyba wszystko odbywa się na jajeczku i plemniorkach pobranych od was)... "w najgorszym" wypadku zostaje właśnie adopcja, i nie przypadkowo napisałam to w cudzysłowie bo to też jest szansa tak dla was jak i dla jakiegoś biednego, niekochanego dziecka... ale mam nadzieję, że jednak wszystko się odwróci i już niedługo będziecie mogli się cieszyc z waszego wyczekanego cudu, tego wam życzę kochana i nie zapomnij w tym wszystkim o swoim tż, bo zapewne on tak samo jak ty to przeżywa, i jemu teraz ty jesteś najbardziej potrzebna a on tobie

[Myszeczka86]

Napisane przez Scio

Po wczorajszej wizycie u gina jestem załamana, określił nasze szanse na naturalną ciąże na 15%
Ja mam PCO, mąż bardzo mało ruchliwe plemniki. W przyszłym cyklu podchodzimy do inseminacji. Boje się i chyba tracę nadzieję, czas chyba powoli się oswajać z myślą, że nigdy nie zostaniemy biologicznymi rodzicami.
Nie chcę mi się pisać, nic mi się nie chce.

Kochana My wierzymy w WAS

[motylek85]

Napisane przez Myszeczka86

Hejka

Ja juz po wizycie.
Jestem na dzień dzisiejszy zadowolna z wizyty.
Mam zrobić badania Anty...lipidowe a jak będe mieć wynik to mam iśc do niego z nimi, a tak to powiedział ż ejeżli to była przyczyna bo moze być to będe sie leczyć . Także w poniedziałek jade na badania

w takim razie czekamy z tobą na wyniki badań i oby wsio było dobrze

[sanderinka]

scio


i sms od Liska "Witam. Już leże. Szpital może być pielęgniarki ok, lek przyjmujący do du** (pomijam fakt, że pracujemy razem) Chcę już iśc do domu a tu nie wiadomo czy wyjdę do czwartku"

[Montii]

myszka basima i motylek dobrze piszą

eh znam parę która miała minimalne szanse na zajście w ciąże po 3 latach starań , ''poddali się'' w lipcu mieli mieć inseminację pierwsze podejście a w czerwcu okazało się,że jest w ciąży !!!


kurcze ja dalej zasmarkana...
która chce ciasta ze śliwką?

oto my w 17 tc