Zazdrośnice XII - topimy jesienne smutki w kieliszku smakowej wódki :)

[wilczyca]

Honey - trzymam kciuki

i za Janis też

i za gwiazdkę na rozmowie

ja wstałam przed 10! nie ma to jak magisterka z rana

[PurBlanka]

Napisane przez Honey_Girl

Trzymajcie kciuki za mnie dzisiaj. Ostatni, decydujący egzamin.

Daj z siebie wszystko Maleńka

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez wilczyca

Honey - trzymam kciuki

i za Janis też

i za gwiazdkę na rozmowie

ja wstałam przed 10! nie ma to jak magisterka z rana

O widzę same wesołe minki
Co słychać Wilczku, jak choróbsko, minęło już ?

[wilczyca]

Napisane przez PurBlanka

O widzę same wesołe minki
Co słychać Wilczku, jak choróbsko, minęło już ?

chyba tak, chociaż jeszcze trochę mam katar, ale jak ruszam głową szybko albo w dół to mnie boli trochę, więc w poniedziałek idę na wszelki wypadek czy to nie zatoki jakieś
muszę być zdrowa, to aktualnie najważniejszy tydzień mojego życia! (do 30.09 muszę poskładać wszystkie dokumenty+magisterkę)

[PurBlanka]

Napisane przez wilczyca

chyba tak, chociaż jeszcze trochę mam katar, ale jak ruszam głową szybko albo w dół to mnie boli trochę, więc w poniedziałek idę na wszelki wypadek czy to nie zatoki jakieś
muszę być zdrowa, to aktualnie najważniejszy tydzień mojego życia! (do 30.09 muszę poskładać wszystkie dokumenty+magisterkę)

Biedna, Ty się masz z tą chorobą Do lekarza marsz, bo to faktycznie jakby objawy zatok..No i powodzenia, mnie magisterka czeka za dwa lata Dasz radę A dużo Ci jeszcze zostało ??

[E.J.]

Hej

Napisane przez gwiazdeczka172

Tu nie chodzi o to, że nie masz nam pisać co u Ciebie, bo po to tutaj jesteśmy, każdą interesuje co tam się dzieje u drugiej . Chodziło mi bardziej o to, że hmmm nie odczuwam więzi z Tobą, o ile o takiej można powiedzieć w sieci. Ja czuję, że są tu dziewczyny, którym śmiało mogę napisać o moich problemach i wiem, że uzyskam od nich poradę, natomiast jak coś tutaj pisałam, to np. od Ciebie takowej porady nie dostawałam. Po prostu rzuca to się w oczy dość mocno, rozumiem brak czasu i pracę, cóż pozostaje mi życzyć Ci znalezienia nowej (bo pisałaś że chciałabyś tą zmienić) i zdobycia więcej czasu dla siebie

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------



Przeziębiłam się, źle się czuję, chciałam iść w tych obcasach bo naprawdę czuję się w nich atrakcyjna. To raz.
Dwa jakoś się wypaliłam z pozytywnej energii chyba...
Trzy - nie mam kasy, a TŻ ma urodziny 2 października i nic mu nie kupię
I tak jakoś do dupy chandra jakas mnie wzięła


Idę spać kochane moje, pogadam przed snem z TŻtem.
Jutro dam znać to Purek pewnie Wam pierwszy napisze co i jak heh



---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------



Juz tam napisałam w odpowiedzi na posta Nafi, tak ogółem źle mi.

O, sytuację babci też pewnie można tu doliczyć, czuję się taka bezradna

Niunia dasz radę dziś A może po prostu z tej okazji zrobisz Tż romantyczną kolację? ekstra striptiz? upieczesz mu tort? Nie wiem jak jest u Was ale u mnie jest tak, że nawet coś takiego się liczy, nie oczekujemy ekstra prezentów, drobne gesty też nas cieszą


Yellow witaj

Napisane przez Koszkaa

No nie nadrobię nigdy, nie mam czasu Ale mam nadzieję, że wybaczycie, za to postaram się być teraz na bieżąco.

Właśnie Tż wyszedł ode mnie, w końcu się widzieliśmy Jutro idziemy gdzieś wieczorem do jakiegoś pubu, bo moja kuzynka chce nam przedstawić swojego nowego chłopaka. Szczerze mówiąc jestem w szoku, bo już byłam przygotowana, że pójdę sama, bo on przecież nie lubi takich spotkań, ale zaskoczył mnie i powiedział, że ze mną pójdzie. Nawet go nie namawiałam, no po prostu szok. No ale cieszę się oczywiście

A w przyszłym tygodniu na 80% lecę z koleżanką do Egiptu Nie mogę się doczekać. Tż nie jest zachwycony, ale skoro on nie może a ja mam pieniądze odłożone to czemu mam nie pojechać, skoro to moje marzenie. Za rok nie pojadę, bo operacja i tak bym odkładała i odkładała.

Ulala dla Tż
I super, że masz taką możliwość wakacji

Napisane przez Honey_Girl

Trzymajcie kciuki za mnie dzisiaj. Ostatni, decydujący egzamin.

Napisane przez gwiazdeczka172

Hej kochane ja tylko na chwile bo zaraz na autobus lecę i tak na samą rozmowę będę czekała prawie 2 godziny, super być dojeżdżającym

Choroba nadal trzyma, nie czuję się zbyt fajnie, dobrze że chociaz pogoda u mnie ładna.

Nie wiem czy będę dzisiaj na necie jeszcze, jakby co Pur da Wam znać, bo wieczorem Tż już przyjeżdża a jutro wesele, więc trochę do szykowania mam.


Miłego dnia

Dasz radę

A co do dojazdów - ja mam inwentaryzacje w pracy w niedziele i nikogo nie obchodzi, że jestem dojeżdżającą osobą i że jak nie mam autobusu to nie mam sie jak do domu dostać chyba że na piechotę iść z 50 min dobrze że Tż po mnie przyjedzie

[wilczyca]

Napisane przez PurBlanka

Biedna, Ty się masz z tą chorobą Do lekarza marsz, bo to faktycznie jakby objawy zatok..No i powodzenia, mnie magisterka czeka za dwa lata Dasz radę A dużo Ci jeszcze zostało ??

zaraz wysyłam końcówkę (po to wstałam tak wcześnie), ale jeszcze ze 3x do mnie wróci całe na czerwono pewnie

[E.J.]

Napisane przez wilczyca

zaraz wysyłam końcówkę (po to wstałam tak wcześnie), ale jeszcze ze 3x do mnie wróci całe na czerwono pewnie

Ale już masz z głowy większość pisania I super, że jesteś zdrowsza


Ja wczoraj z Tż spędziłam suuuper wieczór Takiego jak dawno nie było i jakiego nam brakowało

[PurBlanka]

Napisane przez wilczyca

zaraz wysyłam końcówkę (po to wstałam tak wcześnie), ale jeszcze ze 3x do mnie wróci całe na czerwono pewnie

A no to ładnie
Oj tam wróci, nie wróci Ważne, że już końcówka
A kiedy obrona ?

Napisane przez E.J.

Ja wczoraj z Tż spędziłam suuuper wieczór Takiego jak dawno nie było i jakiego nam brakowało

Opowiadaj

[E.J.]

Napisane przez PurBlanka

Opowiadaj

Nie ma co za bardzo .... Była muzyka, bukiet, świece i podgrzewacze, które oświetlały nam kolację.. potem był taniec.... i.... potem przytulanki W końcu mieliśmy taki czas bliskości, czułości, taki że gadaliśmy o wszystkim i o niczym.... dawno czegoś takiego nie było i tego nam brakowało....

[szatanica1989]

Napisane przez E.J.

Nie ma co za bardzo .... Była muzyka, bukiet, świece i podgrzewacze, które oświetlały nam kolację.. potem był taniec.... i.... potem przytulanki W końcu mieliśmy taki czas bliskości, czułości, taki że gadaliśmy o wszystkim i o niczym.... dawno czegoś takiego nie było i tego nam brakowało....

Nic, tylko zazdrościć

[Koszkaa]

Honey, Janis, Gwiazda KCIUKI !!!! Powodzenia !

Obudzili mnie bezczelnie telefonami I znowu nie pospałam tyle ile chciałam
Ale w sumie szkoda dnia. Zaraz wstaję idę na zakupy i muszę posprzątać w domu
No a wieczorem wychodzę z Tżtem tralala Mam nadzieję, że się nie rozmyśli, bo bym go chyba zabiła

[wilczyca]

Napisane przez E.J.

Nie ma co za bardzo .... Była muzyka, bukiet, świece i podgrzewacze, które oświetlały nam kolację.. potem był taniec.... i.... potem przytulanki W końcu mieliśmy taki czas bliskości, czułości, taki że gadaliśmy o wszystkim i o niczym.... dawno czegoś takiego nie było i tego nam brakowało....

taniec
ale super

Purek - obronę mi dopiero ustalą, musi być minimum 14 dni a maksimum miesiąc od złożenia pracy czyli październik

wysłałam ten ostatni plik i jakoś się denerwuję

[E.J.]

Napisane przez szatanica1989

Nic, tylko zazdrościć

u Ciebie tez tak będzie za jakiś czas

Napisane przez Koszkaa

Honey, Janis, Gwiazda KCIUKI !!!! Powodzenia !

Obudzili mnie bezczelnie telefonami I znowu nie pospałam tyle ile chciałam
Ale w sumie szkoda dnia. Zaraz wstaję idę na zakupy i muszę posprzątać w domu
No a wieczorem wychodzę z Tżtem tralala Mam nadzieję, że się nie rozmyśli, bo bym go chyba zabiła

Jak coś to Ci pomogę przyjemnego czasu z Tż

[hoppipolla]

Honey, Janis, Gwiazdeczka - powodzenia dziewczyny !

Yellow - witaj znów nie zostawiaj już nas!

EJ - łaał, tylko pozazdrościć. super, że wieczór się udał, Twoje starania się opłaciły.


a ja za chwilę do TŻta.

[E.J.]

Napisane przez wilczyca

taniec
ale super

Purek - obronę mi dopiero ustalą, musi być minimum 14 dni a maksimum miesiąc od złożenia pracy czyli październik

wysłałam ten ostatni plik i jakoś się denerwuję

Szał to nie był bo nie umiem tańczyć
To już poszło, spokojnie,będzie co ma być


Mykam bo za niedługo do pracy będę pędzić
Miłego dnia

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez hoppipolla

EJ - łaał, tylko pozazdrościć. super, że wieczór się udał, Twoje starania się opłaciły.


a ja za chwilę do TŻta.

Dziękuję
Przyjemnego i udanego Tż

[hoppipolla]

Napisane przez E.J.

Szał to nie był bo nie umiem tańczyć
To już poszło, spokojnie,będzie co ma być


Mykam bo za niedługo do pracy będę pędzić
Miłego dnia

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------


Dziękuję
Przyjemnego i udanego Tż

dziękuje.

niech Cię dziś nie wymęczą w pracy!

[zielone_oko]

Napisane przez Hajja Hawwa

Nic takiego nie powiedziałam, więc co zmyślasz?

A ja nie rozmawiam nawet jak się rozstawaliśmy kulturalnie


Czy ja pisałam o Twoim TŻcie?

Z łaski swojej nie obrażaj go, bo nawet go nie widziałaś. Jest najprzystojniejszym facetem na świecie. Jesteś bardzo niekulturalna.

Wiesz co dziewczyno dziwna jesteś.. Jak ktoś ma odmienne zdanie niż Ty to tylko potrafisz krytykować i ten Twój najlepszy argument "nie znasz , nie widziałaś"
I tu się mylisz bo nawet jak Cię nie widzimy, a piszesz to da się wyczuć jaką osobą jesteś, Ty na razie pokazałaś się z tej złej strony.
A i nie zmyślam.

Napisane przez Koszkaa

No nie nadrobię nigdy, nie mam czasu Ale mam nadzieję, że wybaczycie, za to postaram się być teraz na bieżąco.

Właśnie Tż wyszedł ode mnie, w końcu się widzieliśmy Jutro idziemy gdzieś wieczorem do jakiegoś pubu, bo moja kuzynka chce nam przedstawić swojego nowego chłopaka. Szczerze mówiąc jestem w szoku, bo już byłam przygotowana, że pójdę sama, bo on przecież nie lubi takich spotkań, ale zaskoczył mnie i powiedział, że ze mną pójdzie. Nawet go nie namawiałam, no po prostu szok. No ale cieszę się oczywiście

A w przyszłym tygodniu na 80% lecę z koleżanką do Egiptu Nie mogę się doczekać. Tż nie jest zachwycony, ale skoro on nie może a ja mam pieniądze odłożone to czemu mam nie pojechać, skoro to moje marzenie. Za rok nie pojadę, bo operacja i tak bym odkładała i odkładała.

Ale Ci doooooobrze, zazdroszczę ..,

Napisane przez E.J.

Nie ma co za bardzo .... Była muzyka, bukiet, świece i podgrzewacze, które oświetlały nam kolację.. potem był taniec.... i.... potem przytulanki W końcu mieliśmy taki czas bliskości, czułości, taki że gadaliśmy o wszystkim i o niczym.... dawno czegoś takiego nie było i tego nam brakowało....

Bardzo fajnie

Cześć Wam.

Honey, Gwiazda, Janis

[Janis_]

Ufff jestem już do tym wspaniałym egzaminie -.- Mam mieszane uczucia... zobaczymy, może akurat uda mi się zdobyć te 12 punktów
Dziękuję Wam bardzo za pamięć i trzymanie kciuków (jak zdam, to stawiam drinki!)
Gwiazda, Honey powodzenia! i dajcie znać koniecznie jak Wam poszło

Ledwo żyję, spałam może 3 godziny (?), jak na złość usnąć nie mogłam, a później co chwilę się budziłam, za to nad ranem oczywiście spałabym jak zabita
Chciałam się teraz położyć na chwilę, ale H. chce przyjechać, żeby się pożegnać, bo dzisiaj już opuszcza Polskę. Wiecie, boje się, że on się rozpłacze a mi wtedy będzie głupio, bo co mogę zrobić? Już kiedyś płakał przy mnie, jak wracaliśmy z imprezy w Brukseli, bo był zazdrosny o to, że mnie podrywali, bo nie chce mnie stracić, bo nie wytrzyma beze mnie i takie tam -.- Chyba nie muszę mówić, jak wtedy się czułam Oby dziś nie było podobnie...

[Myszunia19]

hej jaka dzis piękna pogoda

Trzymam kciuki za zdające dziś

[*wanilia*]

pur - gratuluje
gwiazda - nie doczytałam o ktorej masz to rozmowe ale mimo wszystko trzymam kciuki zeby sie udalo

U mnie ok
Wczoraj tż powiedzial ze dzisiaj wychodzi z kumplem na piwo. Srednio bylam zadowolona bo piatek i tez bym sie gdzies wybrala ale wymyslilismy dobry kompromis

Pojedziemy w czworke: ja, tż, siostra tż i kolega. Ja z siostra pojdziemy na zakuuupy (bo wybieramy się do galerii) a oni beda sobie spijac piwka a pozniej wspolnie pojdziemy do kina

Fakt faktem ja to wymyslilam a nie tż ale pomysl mu sie spodobał i nie miał nic przeciwko

Najgorsze jest to ze do 17 gniję w pracy

[Myszunia19]

ale tu pusto...

[szatanica1989]

Napisane przez Hajja Hawwa

Nic takiego nie powiedziałam, więc co zmyślasz?

A ja nie rozmawiam nawet jak się rozstawaliśmy kulturalnie


Czy ja pisałam o Twoim TŻcie?

Z łaski swojej nie obrażaj go, bo nawet go nie widziałaś. Jest najprzystojniejszym facetem na świecie. Jesteś bardzo niekulturalna.

O kurde, fajnie masz. Mój był tylko najprzystojniejszy we wsi
Ale to musi być uciążliwe, jak te wszystkie laski masturbują się na ulicy widząc jego boskie oblicze.
Pewnie wieczorami staje na balkonie i pozdrawia swoje fanki

[Myszunia19]

Napisane przez szatanica1989

O kurde, fajnie masz. Mój był tylko najprzystojniejszy na wsi
Ale to musi być uciążliwe, jak te wszystkie laski masturbują się na ulicy widząc jego boskie oblicze.
Pewnie wieczorami staje na balkonie i pozdrawia swoje fanki

[Parvanti]

Napisane przez Hajja Hawwa

Nic takiego nie powiedziałam, więc co zmyślasz?

A ja nie rozmawiam nawet jak się rozstawaliśmy kulturalnie


Czy ja pisałam o Twoim TŻcie?

Z łaski swojej nie obrażaj go, bo nawet go nie widziałaś. Jest najprzystojniejszym facetem na świecie. Jesteś bardzo niekulturalna.

A właśnie, że nie bo mój jest najprzystojniejszy:hahaha :



Cześć dziewczynki, niedawno wstałam, tak to jest jak TŻ śpi u mnie Wysłałam go właśnie prawie siłą do kolegów bo ciągle piszą o spotkanie a on odmawia i odmawia, bez przesady. Nie był zbytnio zadowolony, ale pewnie się rozkręci potem z nimi i będzie ok Pogoda dziś pyszna. Jeszcze nic nie wiadomo jak tam Gwiazdce poszło?


Szatan jesteś wspaniała

[kamila2006]

Nadrobilam co bylo u Was, moze teraz troche jak bylo u mnie

W ogromnym skrócie:
wakacje z tż udaly nam sie wysmienicie. Pogoda wysmienita 32-35 C codziennie (dlatego ja jestem juz czekolada, a tz z racji swojej karnacji chodzacym Murzynem). Zadnych pretensji, klotni fochow -wiadomo szkoda wakacji na klotnie. (raz tylko tż mial niesmaczną minke kiedy pewien Arab zaprosil mnie do tanca na stole podczas dyskoteki i troche z nim pląsałam...a potem gdy mnie widzial na plazy lub basenie to krzczał "kaaamiiiliiiaaa"). Spedzilismy z tż tyle czasu razem, ze az zal bylo wracac do domu. Wiemy juz na pewno ze za rok kolejny wyjazd w cieply rejon moze Hiszpania, albo Turcja. Choc nie ukrywam, ze w tym momencie najchetniej pojechalabym tam jeszcze raz

[paprif]

Napisane przez szatanica1989

O kurde, fajnie masz. Mój był tylko najprzystojniejszy we wsi
Ale to musi być uciążliwe, jak te wszystkie laski masturbują się na ulicy widząc jego boskie oblicze.
Pewnie wieczorami staje na balkonie i pozdrawia swoje fanki

Dobre Szatan
Pozdrawia fanki i zrzuca swe odzienie, a te piszczą z radości

[*wanilia*]

Eh kamila zazdroszcze
Nawet nie tyle co pogody bo zbytnio lata nie lubie ale tyle czasu z tż-em...

My w przyszlym roku planujemy egipt albo tunezje
TŻ teraz dostał sie do tej nowej pracy ktora jest naprawde dobrze platna wiec mam nadzieje ze się uda. Gorzej z moimi finansami...
Kokosow nie zarabiam, teraz jeszcze dojdą oplaty za studia wiec nie bardzo jest z czego odkladac ale tż powiedzial ze muszę uzbierać tylko polowe a drugą on mi dorzuca

Chcialabym z nim pobyc trochę sam na sam z dala od wszystkiego...

[PurBlanka]

Kamila
Zazdroszczę tych wakacji
Rozumiem, że Wasza miłość się wzmocniła

Dzwoniła niedawno do mnie Gwiazdolinda, już jest po rozmowie, dziś do 17 mają jej dać znać Jakby nie mogli od razu powiedzieć tak albo nie.. Więcej opowie Wam sama zainteresowana Teraz trzymajmy kciuki, żeby zadzwonili i powiedzieli "TAK" jak przy ołtarzu

[kamila2006]

Ja tez bardzo chcialam Egipt, ale kazdy kto byl na tym wyjezdzie i zwiedzil Egipt nam go odradza. Czyatalam ze Koszka sie wybiera to chetnie poznam jej opinie. Egipt podobno ma kilka minusow- zbyt namolni sprzedawcy ktorzy potrafia za reke wciagnac cie do sklepiku i namawiac namawiac az czegos nie kupisz, ludzie mowili ze strasznie smierdzi i najwiekszy minus- brak swobody. poruszac mozna sie tylko po kurorcie w obrebie wlasnego hotelu, bo opuszczenie jego bram moze zle sie skonczyc (sama podroz z samolotu do hotelu odbywa sie pod eskortą konwoju, ktory ochrania). wiec nie ma mowy o spacerze noca w miasto, albo chociaz na plaze nie bedacą czescia (wlasnoscia) hotelu.

i kazda z osob z ktora rozmiawialam nabawila sie tzw "zemsty faraona" oni tak to nazywali- czyli no po kazdym posilku do toalety, biegunki, zatwardzenia na przemian, goraczki, leki nie pomagałyi ludzie spedzali urlop na kibelku

[wilczyca]

Kamila - super wakacje, zazdroszczę teraz pewnie dużo zapału do studiowania?

ja dalej chodzę nakręcona i jakaś taka zdenerwowana, zrzuciłabym to na na kawę ale kawa tak nigdy na mnie nie działa...może to zbliżający się koniec?