|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 140
|
Czy to sie wypala?
Ostatnio duzo mysle o swoim zwiazku. Przez jakies ostatnie dwa tygodnie mialam watpliwosci co do tego, czy kocham mojego chlopaka. Nie mialam ochoty na jego pocalunki, seks. Kiedy go nie widzialam, chcialam sie z nim spotkac, a kiedy juz spedzalismy razem czas denerwowalo mnie to. Zastanawialam sie po co to wszystko, po co MY i czy to jeszcze to ... ta namietnosc i milosc ktora byla niedawno. Niedlugo mamy 3 rocznice, podejrzewam, ze on o niej zapomnial. Ale to nawet nie o to chodzi. Chodzi o to, ze teraz od 4 dni nie czuje, zeby zalezalo jemu. Bylam w poprzedni weekend na dyskotece z kolezankami. Babski wypad. Moj chlopak zgodzil sie niechetnie (albo udawal) ale jednak poszlam, bo on nigdy nie ma ochoty ze mna wyjsc na dyskoteke, a poza tym umowil sie z kolegami, zeby ogladac boks. Na tej dyskotece widzialam, ze obserwuja mnie faceci tak jak bym im sie podobala. A kolega z ktorym tanczylam powiedzial (czysto po kolezensku) ze on nie wie jak ten moj chlopak moze puszczac mnie sama (wydaje mi sie ze mial na mysli to ze w kazdej chwili moze sie kolo mnie zakrec jakis koles, gdyz nie jestem brzydka, a poza tym zabrzmialo to jak pytanie - dlaczego nie imprezujmy razem tzn ja i moj chlopak). Pisze to dlatego, bo nie widze ze strony mojego TZ zainteresowania takiego jak kiedys, on chyba nie wierzy w to, ze ja naprawde moge sie spodobac komus innemu. Nie widzi tego jak ogladaja sie za mna na ulicy. Kurde, nie jestem ksiezniczka na ziarnku grochu i nie potrzebuja ciaglych komplementow ale cos jest nie tak skoro wlasny facet nie pokazuje, ze nadal mu sie podobasz, nie adoruje. Jednak najbardziej przykre bylo dla mnie to co stalo sie dzisiaj. Kompletny brak reakcji, odpowiedzi. Mielismy sie spotkac pod wieczor. Zadzwonil, ze musial cos z mama zalatwic (nie klamal) ale slyszal przez tel ze jestem smutna jednak nie przejal sie tym za bardzo. Powiedzial tylko bez zadnego entuzjazmu, ze jutro spotkamy sie wczesniej. Powiedzialam ''narazie'' i zakonczylam rozmowe. Bylo mi przykro, nie widzielismy sie od kilku dni. Ten czas spedzal z kolegami pomagajac jednemu przy samochodzie. Dzisiaj jednak widze, ze on chyba po prostu nie ma ochoty na moje towarzystwo, bo napisalam mu smsa po tej rozmowie telefonicznej, ze widze co sie dzieje ostatnio i podkreslilam ze nie sa to pretensje, by zrozumial ze po prostu ogarnal mnie smutek przez jego zachowanie. Nie odpisal do tej pory, przez kilka godzin ani slowa... Czuje sie okropnie, zle. Teraz wiem ze go kocham, nie wyobrazam sobie, zeby mogl mnie zostawic, ale czuje ze cos jest nie tak. Mam jeszcze jedna mysl, ze moze wszystko jest ok i jedyny powod dla ktorego sie nie odzywa to nie to ze mu nie zalezy, ale to ze ma dosyc moich zarzutow wobec niego i chce mi pokazac, ze przesadzam. Ale to wszystko jest jakies nieciekawe... Tak mi zle... Dziewczyny co o tym sadzicie?
Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2010-09-30 o 22:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Czy to sie wypala?
Myślę, że powinnaś usiąść ze swoim chłopakiem i z nim porozmawiać o tym co czujesz i zadać mu wszystkie pytania, na jakie odpowiedzi szukasz. Na przykład to, czy on nie ma ochoty na Twoje towarzystwo.
Nie załatwiaj takich rzeczy smsami, to raczej temat na rozmowę w cztery oczy a nie na smsa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 140
|
Dot.: Czy to sie wypala?
''Nie załatwiaj takich rzeczy smsami, to raczej temat na rozmowę w cztery oczy a nie na smsa.''
Tak wiem, ale nie moglam sie powstrzymac, zeby nie napisac. ![]() Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2010-09-30 o 22:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy to sie wypala?
Powinnaś porozmawiać z nim na ten temat.
W cztery oczy.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007 ![]() ![]() lexie Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy, zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Czy to sie wypala?
hmm..no jednak mimo to, może nie miał jak odpisać na tego sms-a, albo z jakiegoś innego powodu...najlepiej bedzie, jesli pogadacie w cztery oczy podczas spotkania
![]() Jeżeli masz jakieś zastrzeżenia, co do jego zachowania to nie pisz o tym nam na forum, tylko od razu powiedz chłopakowi... ![]() Koleś pewnie myśli, że jak Cię zdobył, to już nie musi się starać...pewnie już się mu po prostu nie chce...sorry,ale na to wychodzi z tego, co piszesz ![]() Sama piszesz, że kiedy spedzacie razem czas to Cię denerwuje i nie masz ochoty na żadne przytulanki nawet...a kiedy chłopak odwołał spotkanie to wielki foch ![]() To się zdecyduj dziewczyno ![]() Skoro tak bardzo potrzebujesz dowartosciowania i źle Ci w tym związku to nie męcz się ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Czy to sie wypala?
Cytat:
Porozmawiac. Sądzę, że to będzie klucz do całej sprawy... Powodzenia!
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Czy to sie wypala?
dużo wyczytujesz z twarzy - że się podobasz innym, że Twój luby nie patrzy na Ciebie tak jak kiedyś, może widzisz to co chcesz widzieć?
i trochę śmiesznie brzmi że akurat nie więcej nie mniej a od 4 dokładnie dni czujesz że jemu już tak nie zależy... bo spędziliście dwa wieczory osobno. A o tym że będzie trzecia Wasza rocznica to nie czekaj na cud tylko powiedz z radością/czułością/czym tam chcesz "Kochanie niedługo 3 latka razem" to na pewno nie zapomni ![]() według mnie to wszystko jest w porządku między wami, chyba że na seks i czułości nie masz ochoty Ty, no to rozgrzej atmosferę, myślę że mając taki staż warto się postarać o związek Edytowane przez eelmirka Czas edycji: 2010-09-24 o 07:46 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy to sie wypala?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | ||||||||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Czy to sie wypala?
Może za dużo... Może za bardzo wszystko analizujesz?
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
|
||||||||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 259
|
Dot.: Czy to sie wypala?
Ostatnio duzo mysle o swoim zwiazku.
Może właśnie za dużo myślisz, analizujesz i doszukujesz się powodów aby się dołować. Też tak czasem mam i nic dobrego wtedy z tego nie wychodzi…. Jak to mój Tż mówi – za dużo myślisz. Nie mialam ochoty na jego pocalunki, seks. Może on to zauważył i się troszkę przestraszył. Pisze to dlatego, bo nie widze ze strony mojego TZ zainteresowania takiego jak kiedys, on chyba nie wierzy w to, ze ja naprawde moge sie spodobac komus innemu. Faceci naprawdę potrafią ukrywać uczucia i to bardzo dobrze. Mój twierdzi, że okazywanie zazdrości nic dobrego nie przynosi. Ma zaufanie i wie jaka jestem. Myślę, że Twój identycznie do tego podchodzi. Zadzwonil, ze musial cos z mama zalatwic (nie klamal) ale slyszal przez tel ze jestem smutna jednak nie przejal sie tym za bardzo. Był zajety więc co miał zrobić przylecieć od razu, bo jesteś smutna. Nie odpisal do tej pory, przez kilka godzin ani slowa... Faceci nie lubią odpisywać na takie smsy. Wolą porozmawiać a cztery oczy niż pisać. Porozmawiajcie szczerze i otwarcie o swoich uczuciach. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1
|
![]()
hej!;* Powiem Ci koleżanko szczerze, że całkiem przypadkowo trafiłam na Twój post( no może nie tak całkiem przypadkowo bo wpisałam w google czy to się wypala, ponieważ mam taki sam problem jak Ty)
Powiem Ci szczerze, że przeczytałam cała Twoją wypowiedź i po prostu w trakcie czytania tego miałam wrażenie,że nadawcą tego posta jestem ja. Czemu?? Ponieważ opisujesz w nim nim mój scenariusz... Wszystkie problemy które dotykają Ciebie i z którymi się borykasz dotknęły również i mnie. Więc obudziła się we mnie wielka potrzeba odpowiedzi na Twój post. Hmmm mam tyle myśli w głowie, że nie wiem od czego zacząć. Może na początku się przedstawię. Mam na imię Karolina, jestem studentką drugiego roku pedagogiki. Z moim chłopakiem jestem prawie dwa lata.Myśle,że mogę śmiało powiedzieć,że nasz związek jest dość udany. Nie mieliśmy przed ten okres czasu żadnych poważniejszych kłóótni, a jeśli już się zdarzyły to chcieliśmy jak najszybciej rozwiązać ten problem wspólnymi siłami. Odniosę się do Twojej wypowiedzi na początku kiedy piszesz, że niedługo Wasza trzecia rocznica a pewnie on o niej zapomni. To Cię pocieszę, bo u nas w związku nigdy nie obchodzimy żadnych rocznic. Może dlatego że,początek naszego związku wyszedł tak bardzo spontanicznie. Oboje jesteśmy już dorosłymi ludźmi i w naszym wypadku nie było pytanie" będziesz ze mną chodzić?" to po prostu wyszło samo z siebie. Myślisz, że mi nie brakowało tej pamięci, nie mówię już o kolacji przy świecach, albo jakiś innych sposobach spędzenia tej "rocznicy"ale po prostu o pamięci,że takie coś w ogóle istnieje ![]() ![]() Karolina |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 140
|
Dot.: Czy to sie wypala?
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi
![]() Wiecie, stwierdzam i musze to napisac, ze zakladajac ten watek bylam pod wplywem dosc duzych emocji. Bylam tak strasznie smutna i pelna zalu, ze troche przesadzilam. Zrobilam problem z niczego, bo gdybym czula, ze cos jest nie tak z jego strony od dluzszego czasu, to moglabym sie martwic, a to chodzilo o 4 dni, ktore musial poswiecic na zrobienie samochodu kolegi, by odzyskac swoj, bo pozyczyl kumplowi, ktorego auto wlasnie naprawiali z kolega. Troche glupio to brzmi, ale chyba zrozumiecie. Calkiem zapomnialam o tym i wkrecilam sobie, ze dla wlasnej przyjemnosci siedzi w tym garazu i milo spedza czas, robiac samochod kumpla. Moja wina... Ale uwazam, ze na smsa jednak odpisac mogl, bo on probowal sie wytlumaczyc wczoraj, dlaczego tego nie zrobil, ale nie wierze ze nie mogl znalezc ani chwili. Tzn wlasciwie to odpisal, ale dopiero w nocy, kiedy ja juz spalam. I napisal, ze sie myle i ze wszysto z jego strony jest ok, ze kocha mnie nad zycie i jestem dla niego najwazniejsza. Spotkalismy sie wczoraj i rozmawialismy o tym, czemu mialam takie mysli. Teraz jest mi tylko strasznie glupio, ze odje***am. Ale same wiecie chyba jak to jest, kiedy nastaja TE kobiece dni i we wszystkim doszukujemy sie problemow. Chcialabym jeszcze odpisac na to, co napisala velara, bo widze, ze chciala doglebnie roszyfrowac moj post :P Nie bede komentowac wszystkiego, bo troche duze tego, ale dwie rzeczy musze sprostowac. ''Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Ładna dziewczyna przychodząca na dyskotekę sama zawsze wzbudza zainteresowanie płci przeciwnej. Ale dziewczyna, która kocha swojego chłopaka nie zwraca na to uwagi. Owszem może jej to imponować, ale nic poza tym. A Ciebie chyba wkurza to, że Ty widzisz, że się podobasz i chciałabyś żeby Twój chłopak był o to zazdrosny [...].'' To nie jest tak, ze ja na to zwracam uwage. Po prostu tanczac czy przechodzac kolo innych widzimy, ze sie ktos na nas patrzy w ten sposob. I ja absolutnie nie obserwowalam, czy inni faceci, sie na mnie gapia, tylko dalo sie to zauwazyc. Owszem, jest to mile, ale zadni inni mi w glowie i tez nie chce, zeby moj facet byl zazdrosny. ''Może widzi... Ale czy każdy facet, który ogląda się za Tobą na ulicy jest dla Ciebie potencjalnym kandydatem na "następcę" Twojego chłopaka? ![]() Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2010-09-30 o 22:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Czy to sie wypala?
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 140
|
Dot.: Czy to sie wypala?
Cytat:
![]() ![]() Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2010-09-30 o 22:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Czy to sie wypala?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:55.