2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-24, 21:10   #511
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Dziewczyny jesteście atrakcyjnymi młodymi mamusiami więc cyc do góry

Ja bym chciała, żeby mój cyc poszedł z powrotem do góry :D

Tatuś ma dziś wychodne, a my sami
Ja chciałam jutro dać Tż wychodne, ale się rozchorował. A to pech
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-24, 21:26   #512
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Martynka, kącik Martynki, Martynka po kąpieli
piękna jest

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
wrzucam mlodego i moja fryzurke
fotki robione na szybko wiec jakosc niepowala
ale już duzy kawaler z Patryczka
świetna metamorfoza

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Naked, ja właśnie tez tak nagrzewam małemu do kąpieli, ze 25stopni jest - chyba źle robię. Jutro kupujemy nawilżacz. A co do skopanego życia - zgadzam sie z dziewczynami - skopane życie Filipek miałby, gdybyś została z jego ojcem. A on ma wspaniałą rodzinę, która go kocha nad życie i będzie miał szczęśliwe dzieciństwo
dzięki za pocieszenie, sama też staram się jakieś pozytywy wynajdywać co do nawilżacza- trzeba dokładnie przejrzeć ofertę, poczytac opinie, żeby nie utopić kasy w bubel ostatnio znajoma która ostro sie tym tematem interesowała powiedziała, że jak już kupowac to tylko taki naprawdę dobry a taki kosztuje ok 600 zł nie trzeba się wtedy bac roztoczy, i innych brzydali, nie trzeba wymieniać filtra... ja jednak będe się bawić z ręcznikami, mam też 2 duże miski z wodą położone no i nie grzeje mu już w dzień, tylko przed samą kąpielą

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
poniżej foty mojego Filipa
słodziak zreszta jak wszystkie Filipki

Dziewczyny, obcinałyście już pazurki dzieciaczkom?? Mój ciagle ma długie, nie wszystkie się pokruszyły, więc zakładam niedrapki, których Filus nie lubi. Ale muszę dbać o buźkę bo za tydzień chrzciny
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-24, 22:09   #513
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

naked ja obcinałam już ze 3 razy, szybko Pawełkowi rosną
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-25, 00:59   #514
1985ewa
Rozeznanie
 
Avatar 1985ewa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 680
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez angelikaw Pokaż wiadomość
Gratulacje!
Jaki on duży! Podziwiam
a może on przysypia przy cycu zamiast jeść?
Przysypia ale jak go odkładam do łóżeczka to płacze. Czasem je i przysypia nawet kilka godzin
Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Ewa jak ty dałaś radę go urodzić gratulacje! ciężko było? a na usg wychodziło, że taki duży? Naked miała cesarkę z powodu dużej wagi i się zastanawiam czemu Tobie nie zaproponowali Jak długo trwała II faza porodu? przepraszam za tyle pytań, jak nie masz ochoty to nie pisz Jak tam sobie radzicie w domku?
Rodziłam w Angli i tu ostatnie usg miałam w 20 tc. Potem z pomiarów cały czas brzuch wychodził za duży ale kazali mi rodzić naturalnie. II faza porodu trwała 4 godziny. Mały jest grzeczny tylko bardzo dużo je
Cytat:
Napisane przez dash Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak Wy kładziecie bobasy w łóżeczku? na pleckach czy na boku? Czekam na odpowiedzi
Ja kładę na plecach z główką na boku
Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, obcinałyście już pazurki dzieciaczkom?? Mój ciagle ma długie, nie wszystkie się pokruszyły, więc zakładam niedrapki, których Filus nie lubi. Ale muszę dbać o buźkę bo za tydzień chrzciny
Ja jeszcze nie. Na razie się boję Zakładam małemu niedrapki
__________________

1985ewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-25, 11:09   #515
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Hej Laski

Przyłączam się do grona mamusiek.
Próbowałam nadrobić wasze wywody nt karmienia i dalej nie wiem co robić.Staram sie karmić co 3 godziny i nie mam pojęcia czy budzić Małą czy nie jak śpi.Szczególnie w nocy....Teraz np śpi,a ostatni raz jadła o 8 ,więc teoretycznie powinnam ją obudzić,bo jest 11 i nakarmić,ale żal mi jej budzić.To samo w nocy.Śpi twardo,dobudzić jej nie mogę i nie wiem czy dać jej spać,aż sama się obudzi czy tarmosić do jedzenia co 3 godziny sztywno...Ciężka sprawa.Poza tym Małej jakoś opornie idzie bekanie,mimo,że nosimy ją bardzo długo,zaraz po położeniu ulewa,a tym samym chyba szybciej jest głodna...Nie wiem co robić.Do tego moje sutki są w tragicznym stanie,obgryzione do żywego mięsa,do tego są małe i nie wiem już jak je wyciągać,Wietrzę,smaruję maścią,a nakładki z aventu nachodzą tylko na połowę sutka.Każde karmienie jest mega bolesne...Przed każdym karmieniem muszę sporo odciągnąc,żeby zmiękczyć pierś i wtedy już nie wiem ile tam tego mleka zostalo i czy Małą sie najada,zresztą ona co chwile zasypia przy cycku,muszę rozbudzać.Ssie tak z 15-20min?To wystarczy?
__________________

kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-25, 11:35   #516
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Hej Mamy!

Daje znac, ze zyje. Mloda konczy dzis tydzien... a ja poooowili wdrazam sie w nowa sytuacje.... Niestety macierzynstwo jest dla mnie tak absorbujaco-wykanczajace, ze jesli mam chwile wolna to przełaczam sie na maxymalny relaks, nawet kompa nie chce mi sie właczac...

Poza tym najgorsze sa chwile kiedy dopada mnie "jak mi sie juz nie chce", albo "co ja najlepszego narobilam decydujac sie na dziecko"... naprawde nie sadziłam ze to bedzie takie meczace... i jakos ciezko mi w tym wszytskim...

czytam Was to Wam okropnie zazdroszcze... wydajcie sie byc naprawde szczesliwe... a mnie to jakos w ogole nie cieszy... czasem jak mloda trzaska grymasy i zdarzy jej przypadkowy usmiech to gdzies mi sie milo na sercu robi... ale w ogole to jakos ciezko mi powiedziec, zebym tryskala radoscia...

jak sie troche bardziej zbiore do kupy, troche wiecej wkrece w ciagle nowa dla mnie sytuacje to na pewno tu wroce... bo teskno mi za Wami, ale nie chce robic czegos na pol gwizdka...

na koniec zalaczam zdjecie Mojej Nadii
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-25, 12:04   #517
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Poradźcie.
Z przeziębieniem Asi jest coraz gorzej, na szczęście jeszcze bez gorączki. Co radzicie? Co mogę zrobić?

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Poza tym najgorsze sa chwile kiedy dopada mnie "jak mi sie juz nie chce", albo "co ja najlepszego narobilam decydujac sie na dziecko"... naprawde nie sadziłam ze to bedzie takie meczace... i jakos ciezko mi w tym wszytskim...

czytam Was to Wam okropnie zazdroszcze... wydajcie sie byc naprawde szczesliwe... a mnie to jakos w ogole nie cieszy... czasem jak mloda trzaska grymasy i zdarzy jej przypadkowy usmiech to gdzies mi sie milo na sercu robi... ale w ogole to jakos ciezko mi powiedziec, zebym tryskala radoscia...
Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale miałam dokładnie to samo przez jakieś 2 tygodnie. Dopiero teraz czuję jakąś radość. Więc mam nadzieję, że przejdzie samo - tak samo jak u mnie
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-25, 12:25   #518
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Hej mamuski i ja dołaczam do Waszego grona..
od wczoraj juz jesteśmy w domciu z małym i powoli uczymy się żyć w 4-kę
Jest ciężko...przyznaje że nie mam czasu dla siebie wogóle...
no teraz obaj mali faceci spią więc coś tu klikam...
Zdięcia synka (narazie bezimiennego) są w poczekalni,
pozdrawiam Was...
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-25, 15:16   #519
angelikaw
Zakorzenienie
 
Avatar angelikaw
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 332
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez 1985ewa Pokaż wiadomość
Przysypia ale jak go odkładam do łóżeczka to płacze. Czasem je i przysypia nawet kilka godzin
u nas podobnie...


mszu - śliczna ta Twoja córcia i rewelacyjne ujęcie
__________________
Relax... it's coffee time
Nie dyskutuj z głupcem...
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem... pokona doświadczeniem
angelikaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-25, 18:51   #520
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 868
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Poradźcie.
Z przeziębieniem Asi jest coraz gorzej, na szczęście jeszcze bez gorączki. Co radzicie? Co mogę zrobić?
U nas pomaga masc majerankowa na nosek, czosnek pokrojony w kawalki i pozostawiony w poblizu dziecka, nawilzanie sluzowki sola fizjologiczna.
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-25, 19:05   #521
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

naked21, ja już 3 razy obcinałam małemu szpony Dziś, na śpiocha - zdecydowanie łatwiej

kasienka1701, witaj z powrotem
Ja Boryska nie budziłam za często. Tzn, w nocy pozwalałam mu spać,a w dzień raz budziłam, raz nie i w końcu sam zaczął się budzić na cycka prawie dokładnie co 3h
Bekać też nie beka, a ulewa jak za dużo zje - tak wynika z moich obserwacji.
Sutki też mam obolałe, zwłaszcza lewy, bo go Borys niedawno paskudnie złapał i nie chciał puścić Namęczyłam się, żeby mu go wyciągnąć z buźki i teraz kilka pierwszych chwil ssania jest męczarnią... Potem się przyzwyczajam do bólu i jest ok.
Cytat:
Przed każdym karmieniem muszę sporo odciągnąc,żeby zmiękczyć pierś i wtedy już nie wiem ile tam tego mleka zostalo i czy Małą sie najada,zresztą ona co chwile zasypia przy cycku,muszę rozbudzać.Ssie tak z 15-20min?To wystarczy?
Wystarczy czasem nawet i 5-10 minut
Jak mała puści cycka, to spróbuj posmyrać jej dolną wargę sutkiem. Jak otwiera usta to znaczy, że jeszcze zje, jak nie otwiera, lub wręcz zaciska - to jej starczy.

mszu, witamy, witamy
Nic dziwnego, że nie jesteś zachwycona nową sytuacją. Musisz się z nią oswoić, przyzwyczaić do nowego planu dnia. A potem już będzie z górki i będziesz się, naprawdę cieszyć z decyzji o dziecku
A Nadia jest naprawdę śliczna I jaką ma szpiczastą bródkę
Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Poradźcie.
Z przeziębieniem Asi jest coraz gorzej, na szczęście jeszcze bez gorączki. Co radzicie? Co mogę zrobić?
Nic poza wizytą u lekarza nie potrafię doradzić.

aaneczka1984, witaj
Twój bezimienny synek - cudny


Ja dopiero teraz znalazłam czas, żeby usiąść do komputera
Wstałam dziś wcześniej, bo męża wyprawiłam na zakupy. Wyszykowałam się, wysprzątałam dom i po kolejnym karmieniu poszliśmy na dłuższy spacer z Boryskiem Mały spał całą drogę Nawet po powrocie zaspał pół godzinki na cyca A teraz kwęka sobie w łóżeczku, przysypiając. Pośpi godzinkę i będzie go trzeba budzić na kąpiel

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-09-25 o 19:06
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-25, 22:06   #522
dziuba81
Raczkowanie
 
Avatar dziuba81
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 68
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Witam Was Mamusie po dluzszej przerwie.


Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
nawet kompa nie chce mi sie właczac...

Poza tym najgorsze sa chwile kiedy dopada mnie "jak mi sie juz nie chce", albo "co ja najlepszego narobilam decydujac sie na dziecko"... naprawde nie sadziłam ze to bedzie takie meczace... i jakos ciezko mi w tym wszytskim

Ja mam to samo 10dni bylam w szpitalu a teraz Kubus ma juz 20 dni.Trzymali nas tak dlugo bo maluszek mial infekcje pluc.
Za pozno podali mi antybiotyk(a wiedzieli ze mam paciorkowca)i maluszek zlapal infekcje.
Fajnie co?Potem w ta malusia roczke wbili welfron i szpikowali smierdzaca penicyline.Slowo daje-jestem taka wsciekla ze mysle o podaniu szpitala do sadu tylko ze sil nie mam na to a obie babcie 1000km od nas i nie ma kto nam pomoc.
Do tego Kubus taki "nocny marek".
Ja z kolei mam wysokie cisnienie po ciazy i biore leki,oprocz tego ciagle swedzaca wysypke(cholastaza) i mnostwo szwow po porodzie na mirindzie(mam wrazenie ze mi ktos dzyndzelek wyrywa gdy np wstaje) i jeszcze mi sie tam grzybica przyplatala a globulek pchac nie bede bo boli.Mleka malemu z piersi dawac nie moge ze wzgedu na leki ktore biore,sciagam laktatorem ale juz widze ze co raz mniej wyplywa.Czyli ogolnie ZAJ....CIE!
Ale najwaznejsze ze Kubus jest zdrowy i ladnie przybiera na wadze(3,805kg).
dziuba81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 07:21   #523
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 868
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Dziuba - ja tez mam zle wspomnienia ze szpitala. Jak bylismy tam po ciazy, to pielegniarki strasznie niemile byly. Wenflonow maluszek mial kilka, bo dostawal antybiotyk (przez moje odplywanie wod), jeszcze przy kapieli ktoras zaczela komentowac "o boze jak on smierdzi, ten antybiotyk juz mu skora wychodzi, smierdziel" Jak bylismy tam drugi raz, chcieli zbadac mu mocz. Cewnikowali go pomimo tego, ze powiedzialam, ze naprawde duzo moczu oddal przed chwila. A oni swoje. I oczywiscie nic nie bylo, a dodatkowo musieli mu podac w glowke antybiotyk, bo tak zawsze robia przy cewnikowaniu. Jakos inaczej mocz zebrali, ale wynik wyszedl falszywy, bo nie zachowali higieny i pelno bakterii bylo. A na wynik czekalismy dobe. Pozniej znowu cewnikowali, znowu antybiotyk w glowke, kolejna doba - wszystko dobrze. Wczesniej zglaszalam ze ma katarek i zeby ktos go zbadal. Zbadala go bardzo niemila doktor. Chociaz zbadala to za duzo powiedziane. Spojrzala, powiedziala ze nie slyszy kataru, ze to pewnie nos zatkany od suchego powietrza. (A czekalismy na nia pare godzin). Na nastepny dzien znowu prosilam zeby ktos go obejrzal, niestety trafilismy na ta sama doktor. Podotykala i powiedziala ze mozemy isc do domu i zebym mu odciagnela co ma w nosku.
W domu oczywiscie sie okazalo, ze ma porzadny katar. Przyszedl nasz pediatra i zajal sie malym jak trzeba. Teraz z tym walczymy, maluszek sie bardzo meczy, ciezko oddycha, a moze gdybym wczesniej mogla zareagowac, to byloby lepiej.

W kazdym razie w tamtym szpitalu juz sie nie pokaze.

Sliczny Twoj Kubus
Mlekiem sie nie martw, a jakie malemu podajesz?
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 09:15   #524
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

a ja wam wrzucam wyczyny mojego silacza - z dzis rano i ide was nadrabiac
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 10:12   #525
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

ycnan Dzięki na cenne wskazówki.Czyli jest szansa,że i u mnie sie wszystko z czasem unormuje
Wczoraj moja Gabrysia skończyła tydzień...Kiedy mogę z nią wyjść na spacer?Na razie dwa razy wyła werandowana tak po 15-20 min.
__________________

kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 10:54   #526
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Hej Laski

Przyłączam się do grona mamusiek.
Próbowałam nadrobić wasze wywody nt karmienia i dalej nie wiem co robić.Staram sie karmić co 3 godziny i nie mam pojęcia czy budzić Małą czy nie jak śpi.Szczególnie w nocy....Teraz np śpi,a ostatni raz jadła o 8 ,więc teoretycznie powinnam ją obudzić,bo jest 11 i nakarmić,ale żal mi jej budzić.To samo w nocy.Śpi twardo,dobudzić jej nie mogę i nie wiem czy dać jej spać,aż sama się obudzi czy tarmosić do jedzenia co 3 godziny sztywno...Ciężka sprawa.Poza tym Małej jakoś opornie idzie bekanie,mimo,że nosimy ją bardzo długo,zaraz po położeniu ulewa,a tym samym chyba szybciej jest głodna...Nie wiem co robić.Do tego moje sutki są w tragicznym stanie,obgryzione do żywego mięsa,do tego są małe i nie wiem już jak je wyciągać,Wietrzę,smaruję maścią,a nakładki z aventu nachodzą tylko na połowę sutka.Każde karmienie jest mega bolesne...Przed każdym karmieniem muszę sporo odciągnąc,żeby zmiękczyć pierś i wtedy już nie wiem ile tam tego mleka zostalo i czy Małą sie najada,zresztą ona co chwile zasypia przy cycku,muszę rozbudzać.Ssie tak z 15-20min?To wystarczy?
Kasienka z tymi 3 godzinami to tylko się cieszyć, że tak długo spi w nocy, nie pamiętam ile twoja Gabi ważyła, ale jeśli powyżej 3kg to nie trzeba tak rygorystycznie podchodzić do tego wybudzania a jak poniżej 3kg to raczej trzeba pilnować wagi i jak najczęściej karmić

Ja też mam małe sutki, ale jak mała je to one się jakoś tak wyciągają w osłonce jak mierzyłam też miałam do połowy ( no ale mi osłonki się nie przydały) Mam nadzieję, że Mała szybko nauczy się ładnie łapać i przestanie ci to sprawiać ból

Moja najczęściej je 10 minut

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Hej Mamy!

Daje znac, ze zyje. Mloda konczy dzis tydzien... a ja poooowili wdrazam sie w nowa sytuacje.... Niestety macierzynstwo jest dla mnie tak absorbujaco-wykanczajace, ze jesli mam chwile wolna to przełaczam sie na maxymalny relaks, nawet kompa nie chce mi sie właczac...

Poza tym najgorsze sa chwile kiedy dopada mnie "jak mi sie juz nie chce", albo "co ja najlepszego narobilam decydujac sie na dziecko"... naprawde nie sadziłam ze to bedzie takie meczace... i jakos ciezko mi w tym wszytskim...

czytam Was to Wam okropnie zazdroszcze... wydajcie sie byc naprawde szczesliwe... a mnie to jakos w ogole nie cieszy... czasem jak mloda trzaska grymasy i zdarzy jej przypadkowy usmiech to gdzies mi sie milo na sercu robi... ale w ogole to jakos ciezko mi powiedziec, zebym tryskala radoscia...

jak sie troche bardziej zbiore do kupy, troche wiecej wkrece w ciagle nowa dla mnie sytuacje to na pewno tu wroce... bo teskno mi za Wami, ale nie chce robic czegos na pol gwizdka...

na koniec zalaczam zdjecie Mojej Nadii
początki często są ciężkie, ale z dnia na dzień będzie lepiej wiadomo to jest całkiem nowa sytuacja, do tego dochodzi ból po porodzie i zmęczenie, ale jeszcze na pewno będziesz cieszyć się macierzyństwem ja od razu lepiej się poczułam jak zrobiłam sobie paznokcie i poszłam do fryzjera a Nadia śliczna widzę gdzie teraz będzie szlifować swoje umiejętności fotograficzne Mala na pewno będzie miała mnóstwo cudnych fotek

Czekamy na Ciebie kochana
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 11:37   #527
martynka81
Rozeznanie
 
Avatar martynka81
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 513
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

czesc dziewczyny,

niestety nie mam czasu was poczytac bo Filip dostał katarku no i sie meczy bidulek, zapuszczamy roztwor wody morskiej i odciagamy frida i troszke pomaga, ale jak tak dalej pojdzie to wzywamy pediatre....tak mi go szkoda ze nie wiem, co przysnie to budzi sie z placzem bo nie moze oddychac....teraz troszke spi na rekach, trzymam go tak pod katem zeby wydzirlina mu nie przeszkadzała....no nic uciekam odezwe sie niedługo

dla was i dzieciaczków
martynka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 12:26   #528
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Paula SHIN Pokaż wiadomość
U nas pomaga masc majerankowa na nosek, czosnek pokrojony w kawalki i pozostawiony w poblizu dziecka, nawilzanie sluzowki sola fizjologiczna.
Maść na nosek? A nie pod?

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Sutki też mam obolałe, zwłaszcza lewy, bo go Borys niedawno paskudnie złapał i nie chciał puścić Namęczyłam się, żeby mu go wyciągnąć z buźki (...)
A nie wsadziłaś mu palca do buzi? Wtedy nie ma szans, żeby zabolało.

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
a ja wam wrzucam wyczyny mojego silacza - z dzis rano i ide was nadrabiac
Jaki on już duuuży Moja Asia jutro kończy miesiąc

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Wczoraj moja Gabrysia skończyła tydzień...Kiedy mogę z nią wyjść na spacer?Na razie dwa razy wyła werandowana tak po 15-20 min.
Już możesz Jeśli masz w miarę ładną pogodę to moim zdaniem nie ma przeciwwskazań. Jak wyjdziecie na pół godzinki to na pewno nic się nie stanie


A my wszyscy nadal chorzy Jak tak dalej pójdzie to jutro idziemy do pediatry. Chociaż wydaje mi się, jakby z Asią było lepiej, ale nie chcę zapeszyć ...
Co możemy brać na przeziębienie jak karmimy? Mam wapno z witaminą C, rutinoscorbin i piję herbatę na wzmocnienie odporności. Co jeszcze można, poza domowymi sposobami?
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 12:43   #529
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Może się wstydzi W końcu to kobietka
Dobre

Cytat:
Napisane przez 1985ewa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Urodziłam 14.09 siłami natury 4 dni po terminie zdrowego chłopca 4710 g i 55 cm Czy wasze dzieci też ciągle wiszą na cycku bo u mnie czasem nawet po parę godzin,zastanawiam się czy nie mam za mało pokarmu
Gratulacje Chyba niektóre maluszki tak lubią wisieć na piersi, potrzebują przytulenia,ale to chyba tylko pobudza laktację, tak mi się zdaje.

Cytat:
Napisane przez angelikaw Pokaż wiadomość
Wiesz, niepotrzebnie przeczytałam ulotkę... Mimo ostrzeżeń lekarki, by jej nie czytać.
Nie martw się

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
piękna jest

Dziewczyny, obcinałyście już pazurki dzieciaczkom?? Mój ciagle ma długie, nie wszystkie się pokruszyły, więc zakładam niedrapki, których Filus nie lubi. Ale muszę dbać o buźkę bo za tydzień chrzciny


Ja jeszcze nie obcinałam pazurków, ale może dzisiaj to zrobię


Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Przed każdym karmieniem muszę sporo odciągnąc,żeby zmiękczyć pierś i wtedy już nie wiem ile tam tego mleka zostalo i czy Małą sie najada,zresztą ona co chwile zasypia przy cycku,muszę rozbudzać.Ssie tak z 15-20min?To wystarczy?
Moja Martynka przez jakiś czas jadła max 1o minut i bardzo łapczywie, ale przybiera na wadze bardzo dużo (ok. 50 g dziennie.......) więc się na pewno najada. Czytałam, że niektóre dzieci bardzo szybko potrafią opróżnić pierś.

mszu, trzymaj się Nadia śliczna, podobna do mamusi

martucha84, Twój synuś też słodziak

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Wczoraj moja Gabrysia skończyła tydzień...Kiedy mogę z nią wyjść na spacer?Na razie dwa razy wyła werandowana tak po 15-20 min.
Po tygodniu chyba już można spokojnie, jak ładna pogoda i werandowałaś ją. My wyszliśmy dopiero po 2 tygodniach, ale cały drugi tydzień po lekarzach z nią jeździliśmy to już nie mieliśmy siły na spacery.

Martynka kończy dziś miesiąc
A wczoraj prawie calutki dzień mi przespała To chyba przez to że przedwczoraj z kolei cały dzień nie spała... Może to skok rozwojowy?
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 12:48   #530
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Dziewczynki Kochane,

spiesze Wam doniesc, ze my z Alkiem w domu od piatkowego popoludnia.
Olek zaczal przybierac (nawet 50gr dziennie) i nas wypuscili. I na wyjscie po raz pierwszy rozryczal sie tak, ze pol szpitala nas slyszalo, a malo kto widzial, bo to moje dziecko to prawdziwy kurczaczek (mamy niezly problem z ciuszkami- kaftanik i pampers na okraglo).

Nikus- widze, ze sie meczycie Robaczki. Przesylam duzo duzo cieplutkich fluidkow.
Lenka- twoja Mała jest przeslodka, no zacałowalabym!
Bordowa- a kiedy pojawily sie u was te kolki. Ja cala przed nimi drze

Ogolnie dajemy rade. Mlody mimo pierwszego tygodnia na sztucznym mleku z byle jakies szpitalnej butli, woli cyca Nawet nie wiecie jak jestem z niego dumna.
Co prawda zassanie zajmuje nam czasem duzo czasu, ale moge powiedziec, ze ALek to oaza spokoju i poslusznie otwiera papusie i probuje, rzadko kiedy ryknie ze zniecierpliwienia.(a wierzcie, ze ciezko umiescic cycucha w takiej malej gebulce)
Spi po 2,5-3h narazie. Z tym ze jest aktywny od 4 do 6tej i to staram sie zmienic.
Jeju, najgorsze, ze mamy weekend odwiedzin- wczoraj rodzice, dzis tescie i Mlody nie umial poradzic sobie z nadmiarem emocji. Od jutra spokoj.

koncze kochane, bo zaraz tescie dojadą a ja w proszku.
Musialam Wam tylko cosik napisac, cobyscie o Nas nie zapomnialy.
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 12:52   #531
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Zuziczka U nas bóle brzuszka były prawie od samego początku, teraz na szczęście zdarzają się bardzo rzadko. Ja drżę na myśl o tym prawdziwych kolkach, które nas pewnie jeszcze czekają
Super, że jesteście już w domu
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 12:58   #532
Paula SHIN
Zakorzenienie
 
Avatar Paula SHIN
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 868
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Maść na nosek? A nie pod?
Troszke na skrzydelka nosa i pod nosek

Martucha, Zuziczka sliczne zdjecia
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość

Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa
Nasze Drugie Dziecko


Paula SHIN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 13:10   #533
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

dziuba81, śliczny ten Twój Kubuś
Czy mi się zdaje, czy nie ma włosków na czubku głowy...?

martucha84, kurcze, jakie silne chłopisko już z Waszego Patryka W sumie dwa miesiące niebawem kończy. Super
Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Wczoraj moja Gabrysia skończyła tydzień...Kiedy mogę z nią wyjść na spacer?Na razie dwa razy wyła werandowana tak po 15-20 min.
Jeśli macie dziś ładną pogodę, to nawet i dziś. Opatul ją dokładnie, żeby jej nie zawiało i możecie na pół godzinki wyjść.
My na dłuższym spacerku (jakieś 1,5h) byliśmy dopiero wczoraj, a Borysek ma 2t5dni
Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
A nie wsadziłaś mu palca do buzi? Wtedy nie ma szans, żeby zabolało.
...Jakoś nie wpadłam na tak genialny pomysł
Cytat:
Moja Asia jutro kończy miesiąc
Super
Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Martynka kończy dziś miesiąc


Zuziczka, super, że już jesteście w domu. Ja na moje Słoneczko kupiłam ubranka w rozmiarze 50, ale się musiałam naszukać
Cudny Twój Olek, a usteczka to ma po mamusi fajnie, że woli jednak cyca



A moje Słoneczko budziło się dziś w nocy co 4h Niby tylko godzinka różnicy, ale pierwszy raz się naprawdę wyspałam Mogło by tak już zostać... albo niech jeszcze dłużej śpi Podobno, przesypianie całej nocy przez niemowlę nie jest niczym złym i nie trzeba czekać do tego przepisowego 3 msca Jeśli oczywiście dzieciątko prawidłowo przybiera na wadze

Spadam, bo niebawem mają się zjawić goście a ja nadal w szlafroku ...choć umyta i umalowana


Aha! Wróciły Wam juz palce do normalnych rozmiarów? Bo ja nadal obrączki wcisnąć nie mogę... I mnie to "boli"...

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-09-26 o 13:14
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 15:22   #534
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
...Jakoś nie wpadłam na tak genialny pomysł
No to już wiesz

Do mnie zaraz teście przychodzą, mam nadzieję, że obejdzie się bez ekscesów tym razem ... Ostatnio jak u nas byli to teść zamiast się zapytać gdzie może zapalić (mam balkon) to poszedł i fajczył w łazience Zaraz obok pokoju Małej Myślałam, że mu łeb ukręcę ... W dodatku łazienkę mam bez okna, więc waliło niemiłosiernie - w pokoju Asi też. A sama jestem palacz, więc nie jestem bardzo wrażliwa, ale moim zdaniem to było przegięcie.
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."

Edytowane przez bordowa
Czas edycji: 2010-09-26 o 15:28
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 16:59   #535
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

bordowa wspolczuje, moze jakis vick do posmarowania na plecki zeby ja rozgrzalo? ale ja sie nie znam... ale ty mozesz brac rutinoscorbin, pic herbate malinowa..

aaneczka1984 Zuziczka witajcie fajnie ze jestescie juz w domu

dziuba81
wspolczuje z tymi lekami, ale tak jak piszesz najwazniejsze ze Kubus zdrowy..


Lenka Paula ycnan bordowa naked dziekuje Pat juz duzy, prawei 2 miesiace.. kiedy to zlecialo, a jeszcze doskonale pamietam jak pisalam wam sms z porodowki, skaczac na pilce hahaha

dash my kladziemy mlodego na polecy a buzie sobie sam obraca, a w dzien spi na brzuszku ale wtedy mamy na niego oko

ycnan tak palce juz sa normalne ale nie od poczatku moglam nosic obraczke, dopiero po jakis 3 tyg..

mszu, dziuba81 Zuziczka super bobasy cudowne

odklad wprowadzilismy ten rytm dnia, to u nas w dzien mlody je jak z zegarkiem w reku co 2.5 godziny, a je tak 12 minut okolo czasem 8 czasem 15 ale nie dluzej jak 15, jestem w szoku bo wczesniej wsial na cycy i jadl non stop na okraglo... wiec sie barzooo ciesze, a w nocy do tego fajnie spi bo jedna ma taka dluzsza przerwe 4 godziny a tak to 3 - bo wnocy go nie budze

my pazurki tez obcinamy co kilka dni bo sie zadrapuje... niestety
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-09-26 o 17:02
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 17:47   #536
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
No to już wiesz
Ano wiem, nawet dziś miałam "okazję" wypróbować - działa i nie boli
A teść z paleniem przesadził

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ycnan tak palce juz sa normalne ale nie od poczatku moglam nosic obraczke, dopiero po jakis 3 tyg..
Eh.. no to czekam dalej
Cytat:
odklad wprowadzilismy ten rytm dnia, to u nas w dzien mlody je jak z zegarkiem w reku co 2.5 godziny, a je tak 12 minut okolo czasem 8 czasem 15 ale nie dluzej jak 15, jestem w szoku bo wczesniej wsial na cycy i jadl non stop na okraglo... wiec sie barzooo ciesze, a w nocy do tego fajnie spi bo jedna ma taka dluzsza przerwe 4 godziny a tak to 3 - bo wnocy go nie budze
Dobrze wiedzieć, że działa Ja jestem w trakcie lektury "Języka niemowląt" i narazie mi się podoba to co czytam Jeszcze dwa dni i dotrę do rozdziału o wprowadzaniu planu
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 18:41   #537
dziuba81
Raczkowanie
 
Avatar dziuba81
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 68
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Czesc Mamuski.
Jak juz pisalam jestem w trakcie brania lekow ktore uniemozliwiaja karmienie piersia,moze bede mogla je odstawic za tydzien,dwa.
Myslicie ze Maly bedzie jeszcze chcial z cyca?Czy juz calkiem zapomni jak to sie robi?
Mleka mam juz bardzo malo jakies 50ml tylko a sciagam raz dziennie-pewnie powinnwm czesciej.
Z drugiej stony chyba jest mi wygodniej karmic z butli.I wydaje mi sie ze mam wieksza swobode bo Maly nie wisi godzinami przy cycu,dam butle i juz.
To troche egoistyczne ale takie mam mysli nic na to nie pordze.Moze przez to podswiadomie mleka mam co raz mniej...
dziuba81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 18:58   #538
angelikaw
Zakorzenienie
 
Avatar angelikaw
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 332
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Aha! Wróciły Wam juz palce do normalnych rozmiarów? Bo ja nadal obrączki wcisnąć nie mogę... I mnie to "boli"...
niestety, stopy są w miarę ok (nie wszystkie buty jeszcze mogę wcisnąć, ale część już tak), a palce u rąk niestety nadal grube. Obrączka nie wchodzi
__________________
Relax... it's coffee time
Nie dyskutuj z głupcem...
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem... pokona doświadczeniem
angelikaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 20:17   #539
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
odklad wprowadzilismy ten rytm dnia, to u nas w dzien mlody je jak z zegarkiem w reku co 2.5 godziny, a je tak 12 minut okolo czasem 8 czasem 15 ale nie dluzej jak 15, jestem w szoku bo wczesniej wsial na cycy i jadl non stop na okraglo... wiec sie barzooo ciesze, a w nocy do tego fajnie spi bo jedna ma taka dluzsza przerwe 4 godziny a tak to 3 - bo wnocy go nie budze
Super Też chcę wprowadzać ten plan. Ale w ostatnich dniach Aśka jest tak absorbująca, że nie mam kiedy czytać

Cytat:
Napisane przez dziuba81 Pokaż wiadomość
Z drugiej stony chyba jest mi wygodniej karmic z butli.I wydaje mi sie ze mam wieksza swobode bo Maly nie wisi godzinami przy cycu,dam butle i juz.
To troche egoistyczne ale takie mam mysli nic na to nie pordze.Moze przez to podswiadomie mleka mam co raz mniej...
Ja Cię doskonale rozumiem. W nocy karmię butelką i to też trochę z konieczności a trochę z wygody Uważam, że nie ma nic złego w karmieniu butlą. Ważniejsza jest szczęśliwa mama


Teściowa dziś tak wymęczyła Małą że płakała dobre 2 godziny ze zmęczenia i nie mogła zasnąć ... I mówię w pewnym momencie "dobra, dosyć, ona jest zmęczona" na co teściowa "a czym? to jak jest zmęczona to ja ją wezmę na ręce" To jej zabrałam i poszłam próbować usypiać Małą. Potem ją oczywiście obudziła, bo chciała się pożegnać ... A Tż nic nie powie, sama muszę się wykłócać z nią o wszystko
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 21:06   #540
Binka0310
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Rotherham UK/ Boleslawiec
Wiadomości: 171
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Witam mamusie
Melduje sie na odchowalni
Wczoraj jak juz wiecie za pewno urodzilam Ingusie a dzis nas juz wypuscili. Jak dojde do siebie bardziej to zaczne sie udzielac czesciej
__________________
Binka0310 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.