czy przesadzam? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-24, 21:22   #1
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883

czy przesadzam?


Witam, jestem tu nowa ale bardzo podoba mi się ten portal i mam nadzieję, że pomożecie także mnie
Otóż mój problem jest taki: mój chłopak mieszka ok 300km od siebie, jesteśmy ze sobą 9 miesięcy. Widzimy się rzadko, co 2 albo 3 weekend, teraz spędziłam u niego całe wakacje. Ostatnio pokłóciliśmy się pierwszy raz "na poważnie", bo dowiedziałam się, że zamierza wynająć mieszkanie już teraz, nie za dwa lata, kiedy się do niego przeprowadzę. Byłam zła bo podjął tą decyzję bez konsultacji ze mną ale ostatecznie pogodziliśmy się. Tylko że po tym powiedział, że ja niepotrzebnie czepiam się wielu rzeczy, że ciągle coś mi się nie podoba i że jeśli dalej taka będę to nie wie jak to będzie z nami w przyszłości... No i teraz nie odzywa się za bardzo, wczoraj napisał sms że mnie kocha i życzy miłego dnia. Dzisiaj nic. Do tej pory rozmawialiśmy praktycznie codziennie. Czy to normalne? Dodam, że to mój pierwszy chłopak na dłuższą metę i nie znam się za bardzo na facetach
To się rozpisałam Liczę na Waszą pomoc
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:29   #2
pysiaczek48
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraków ^^
Wiadomości: 26
GG do pysiaczek48
Dot.: czy przesadzam?

Ja tylko powiem, że związki na odległość wg mnie są bez sensu
pysiaczek48 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:31   #3
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883
Dot.: czy przesadzam?

Ale to tylko dwa lata, aż skończę studia. Oboje wiedzieliśmy że będzie ciężko ale damy radę (mam nadzieję) Potem przeprowadzam się do niego
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:31   #4
guzikjg
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 21
Dot.: czy przesadzam?

zgadzam się. One bardzo często są niezwykle ekscytujące, ale równie często kończą się fiaskiem.

Dwa lata to szmat czasu.
guzikjg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:32   #5
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
Dot.: czy przesadzam?

A ja tylko się pod tym podpiszę. Sens to ma związek na odległość, gdy wiadomo, że to przejściowe i na niezbyt długi czas.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:35   #6
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883
Dot.: czy przesadzam?

Macie rację, nie będzie łatwo. Ale chodziło mi głównie o to, czy faceci naprawdę myślą tak prosto a my tak skomplikowanie?
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:35   #7
glizduha
Wtajemniczenie
 
Avatar glizduha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 2 373
Dot.: czy przesadzam?

a gdzie to mieszkanie wynajął?
__________________
My kobiety jesteśmy aniołami,
jednakże kiedy podcina nam się skrzydła,
pozostaje nam latać na miotle






glizduha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:35   #8
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 299
Dot.: czy przesadzam?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;22283194]Ale to tylko dwa lata, aż skończę studia. Oboje wiedzieliśmy że będzie ciężko ale damy radę (mam nadzieję) Potem przeprowadzam się do niego[/QUOTE]
to nie tylko ale az dwa lata
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:37   #9
gringolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 017
Dot.: czy przesadzam?

autorko za dwa lata to mozesz miec juz paru nastepnych. on chce teraz mieszkac w mieszkaniu to niech mieszka. malzenstwem nie jestescie zdystansuj sie troszeczke bo (i tu moje ulubione powiedzenie).... beczke soli zjesz czlowieka nie poznasz
gringolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:38   #10
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883
Dot.: czy przesadzam?

Mieszkanie zamierza wynająć do grudnia, w swoim rodzinnym mieście, niedaleko rodziców i brata.
Może ja po prostu za dużo wymagam? Może nie wszystko musi być zawsze idealnie, tak jak ja chcę?
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:38   #11
zupa_grochowa
Rozeznanie
 
Avatar zupa_grochowa
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 869
Dot.: czy przesadzam?

A w czym to przeszkadza, że wynajął teraz? I tak byś z nim nie zamieszkała bo masz studia.
zupa_grochowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:41   #12
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 469
Dot.: czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez zupa_grochowa Pokaż wiadomość
A w czym to przeszkadza, że wynajął teraz? I tak byś z nim nie zamieszkała bo masz studia.
Właśnie?
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:43   #13
glizduha
Wtajemniczenie
 
Avatar glizduha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 2 373
Dot.: czy przesadzam?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;22283308]chodziło mi głównie o to, czy faceci naprawdę myślą tak prosto a my tak skomplikowanie? [/QUOTE]

to niestety prawda stara jak świat
__________________
My kobiety jesteśmy aniołami,
jednakże kiedy podcina nam się skrzydła,
pozostaje nam latać na miotle






glizduha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:47   #14
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883
Dot.: czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Właśnie?
No bo on wynajmuje mieszkanie już na dłuższy czas, na co najmniej kilka lat, a ja chciałabym mieć jakiś wkład w mieszkanie, w który najprawdopodobniej będę kiedyś mieszkać.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Miałam nadzieję, że któraś z Was mnie pocieszy
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:53   #15
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 299
Dot.: czy przesadzam?

a nie ma mozliwosci przeniesc sie na studia do jego miasta?
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:54   #16
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 177
Dot.: czy przesadzam?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;22283565]No bo on wynajmuje mieszkanie już na dłuższy czas, na co najmniej kilka lat, a ja chciałabym mieć jakiś wkład w mieszkanie, w który najprawdopodobniej będę kiedyś mieszkać.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Miałam nadzieję, że któraś z Was mnie pocieszy [/QUOTE]
Nie widzę problemu, że teraz wynajmuje to mieszkanie. Umowę na ile ma zamiar podpisać? O wkład się nie martw, bo na pewno go będziesz mieć skoro planujesz tam zamieszkać. Poza tym on je wynajmuje a nie kupuje.
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:54   #17
gringolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 017
Dot.: czy przesadzam?

najprawdopodobniej to sie krowa na lyzwach zabila. jak bedziesz juz mieszkac to wklad mozesz miec. chociaz nie, teraz tez mozesz mu cos kupic np kwiatek albo obrazek
gringolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 21:57   #18
Kradziejka_
Rozeznanie
 
Avatar Kradziejka_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z Nikąd.
Wiadomości: 522
Dot.: czy przesadzam?

Przesadzasz. Wynajem mieszkania to normalna rzecz przecież. Powinnaś się cieszyć, że jest samodzielny. I dziewczyny mają rację, dwa lata to szmat czasu, może się bardzo dużo zmienić.
__________________
` To na naszej drodze rozstąpi się morze,
będę wierzyć, że pokonam ból, pokonam lęk..
nim będziemy sami łukiem ciał rozgrzanych,
narysuję je.. ich każdy mały cień..

Kradziejka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 22:03   #19
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883
Dot.: czy przesadzam?

Myślę, że się raczej nic nie zmieni, nie zamierzam z niego zrezygnować bo po pierwsze go kocham (choć to oklepane ) a po drugie jest bardzo dobrym człowiekiem. No i macie rację, przesadzam, tak też myślałam
I jeszcze jedno, czy to normalne że po jakimś czasie emocje opadają i nie ma się ze sobą tak częstego kontaktu jak na początku? Wcześniej rozmawialiśmy praktycznie codziennie, po kilka godzin. Fakt, tematy się wyczerpały a i może rzeczywiście to jest normalne. Wiecie jak to jest, ja sobie zaraz wyobrażam koniec świata, że ma mnie dosyć itd...

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Możliwości przeniesienia się niestety nie mam, a jeśli mam to jest to skomplikowane, bo on mieszka w Niemczech
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 22:22   #20
Atka87
Zadomowienie
 
Avatar Atka87
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 290
Dot.: czy przesadzam?

Wg mnie przesadzasz, niech wynajmuje jak chce i mu tak wygodniej, jak już dziewczyny napisały - małżeństwem nie jesteście, o zgodę nie musi Cię chyba prosić? A jak będziecie chcieli wynajmować coś już razem to przecież można zawsze zmienić mieszkanie

Pogadajcie jak się spotkacie na spokojnie, nie ma co się kłócić o takie rzeczy.
Atka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 22:28   #21
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883
Dot.: czy przesadzam?

Macie rację Dzięki
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 22:39   #22
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 947
Dot.: czy przesadzam?

to normalne, że sie do siebie nie pisze non stop
ale to średnio normalne że ci przeszkadza, że twój facet jest samodzielny - powinnas się cieszyc

to tylko wynajem, w dwa lata moze sie duzo zmienic, za dwa lata jak ci sie nie bedzie to mieszkanie podobac to usiadzecie i razem pogadac- narazie mieszka sam to niech sam wybiera gdzie chce mieszkac
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 22:57   #23
kurakowa
Raczkowanie
 
Avatar kurakowa
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 458
Dot.: czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
A ja tylko się pod tym podpiszę. Sens to ma związek na odległość, gdy wiadomo, że to przejściowe i na niezbyt długi czas.
cóż, znam pary na odległość, ale zdanie akurat podzielam Twoje
__________________
czekamy
kurakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 23:09   #24
paczek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar paczek1990
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 795
Dot.: czy przesadzam?

Gdyby kupował mieszkanie teraz to wtedy można by było mieć jakieś ale-w końcu każda z nas chce coś włożyć w mieszkanko. Ale wynajem to co innego-w każdej chwili może z niego zrezygnować więc nie widzę problemu.
Poza tym jak większość nie widzę sensu w związkach an odległość-tym bardziej jeśli ma to się zmienić za 2lata nie mówię, że wam się nie uda-bo może udać,a le często jednak takie związki nie wytrzymują tej próby
A jak nie chcesz spierniczyć to przestań się go czepiać tak jak teraz o to mieszkanie. Nie oddzywa się bo pewno nie miał czasu. Ma pracę? Więc pewnie nei mógł/był zmęczony. Nie wymagaj od niego żeby siedział 24h przy tel bo to nei na tym polega.
paczek1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-24, 23:52   #25
PinkPanterr
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 760
Dot.: czy przesadzam?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;22284033]Myślę, że się raczej nic nie zmieni, nie zamierzam z niego zrezygnować bo po pierwsze go kocham (choć to oklepane ) [/QUOTE]
Ale, że co jest oklepane?
A jeśli chodzi o Twój problem to wydaje mi się, że przesadzasz... kłótnia o to, że facet chce się usamodzielnić... 2 lata to kupa czasu, a Ty już planujesz swój wkład w Wasze mieszkanie. Tak naprawdę dużo może się zmienić przez te 2 lata (czego nie życzę oczywiście). Wyluzuj troszkę tymbardziej, że on sam już dał Ci do zrozumienia, że nie wie co z Wami będzie bo ciągle się czegoś czepiasz...
__________________
<3 M.
07.11.2007
!
...:::Want you to make me feel like I'm the only one that you'll ever love:.

24.07.2010- rzuciłam!

3.12.2010- marzenia się spełniają -> kierunek Londyn

"Ty nie musisz się w to wczuwać jeśli miałeś fajny dom,
Kiedyś spytam Cię co znaczy mieć spokojne dzieciństwo"



Edytowane przez PinkPanterr
Czas edycji: 2010-09-24 o 23:54
PinkPanterr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 01:04   #26
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: czy przesadzam?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;22282972]Witam, jestem tu nowa ale bardzo podoba mi się ten portal i mam nadzieję, że pomożecie także mnie
Otóż mój problem jest taki: mój chłopak mieszka ok 300km od siebie, jesteśmy ze sobą 9 miesięcy. Widzimy się rzadko, co 2 albo 3 weekend, teraz spędziłam u niego całe wakacje. Ostatnio pokłóciliśmy się pierwszy raz "na poważnie", bo dowiedziałam się, że zamierza wynająć mieszkanie już teraz, nie za dwa lata, kiedy się do niego przeprowadzę. Byłam zła bo podjął tą decyzję bez konsultacji ze mną ale ostatecznie pogodziliśmy się. Tylko że po tym powiedział, że ja niepotrzebnie czepiam się wielu rzeczy, że ciągle coś mi się nie podoba i że jeśli dalej taka będę to nie wie jak to będzie z nami w przyszłości... No i teraz nie odzywa się za bardzo, wczoraj napisał sms że mnie kocha i życzy miłego dnia. Dzisiaj nic. Do tej pory rozmawialiśmy praktycznie codziennie. Czy to normalne? Dodam, że to mój pierwszy chłopak na dłuższą metę i nie znam się za bardzo na facetach
To się rozpisałam Liczę na Waszą pomoc [/QUOTE]

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;22283565]No bo on wynajmuje mieszkanie już na dłuższy czas, na co najmniej kilka lat, a ja chciałabym mieć jakiś wkład w mieszkanie, w który najprawdopodobniej będę kiedyś mieszkać.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Miałam nadzieję, że któraś z Was mnie pocieszy [/QUOTE]

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;22284033]Myślę, że się raczej nic nie zmieni, nie zamierzam z niego zrezygnować bo po pierwsze go kocham (choć to oklepane ) a po drugie jest bardzo dobrym człowiekiem. No i macie rację, przesadzam, tak też myślałam
I jeszcze jedno, czy to normalne że po jakimś czasie emocje opadają i nie ma się ze sobą tak częstego kontaktu jak na początku? Wcześniej rozmawialiśmy praktycznie codziennie, po kilka godzin. Fakt, tematy się wyczerpały a i może rzeczywiście to jest normalne. Wiecie jak to jest, ja sobie zaraz wyobrażam koniec świata, że ma mnie dosyć itd...

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Możliwości przeniesienia się niestety nie mam, a jeśli mam to jest to skomplikowane, bo on mieszka w Niemczech [/QUOTE]
oesu
nie rozumiem, w czym problem,ze chce teraz wynajac mieszkanie. wynajem nie rowna sie kupieniu mieszkania, to raz. dwa - nie rozumiem, dlaczego mialby te decyzje z toba omawiac. dajesz mu na to mieszkanie czy jak?

poza tym-jestescie ze soba DOPIERO 9 miesiecy, a Ty juz masz zaplanowana wasza przyszlosc... czy sukienke na slub juz wybralas i wymyslilas imiona dla dzieci? tak, rozumiem, jestes zakochana, ale stwierdzenie, ze "chcesz miec wklad w mieszkanie, w ktorym prawdopodobnie bedziesz mieszkac" powoduje opad witek.
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 02:42   #27
Motty
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Half the world away
Wiadomości: 78
Dot.: czy przesadzam?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;22284033]Myślę, że się raczej nic nie zmieni, nie zamierzam z niego zrezygnować bo po pierwsze go kocham (choć to oklepane ) a po drugie jest bardzo dobrym człowiekiem. No i macie rację, przesadzam, tak też myślałam
I jeszcze jedno, czy to normalne że po jakimś czasie emocje opadają i nie ma się ze sobą tak częstego kontaktu jak na początku? Wcześniej rozmawialiśmy praktycznie codziennie, po kilka godzin. Fakt, tematy się wyczerpały a i może rzeczywiście to jest normalne. Wiecie jak to jest, ja sobie zaraz wyobrażam koniec świata, że ma mnie dosyć itd...

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Możliwości przeniesienia się niestety nie mam, a jeśli mam to jest to skomplikowane, bo on mieszka w Niemczech [/QUOTE]

Hmm dla mnie to "nienormalne":P Jestem z moim TŻ troche ponad 2 lata i "ostatnio" tj. jakieś 5 miesiecy temu jestesmy zwiazkiem na odleglosc widujemy sie bardzo rzadko ale rozmaiwamy codziennie minimum 1h i jakos tematy nam sie nie koncza

A moge zapytać po ile macie lat?
Motty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 07:11   #28
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
Dot.: czy przesadzam?

Dziewczyny, co sie tak czepilyscie tego zwiazku na odleglosc? Skoro tego chca, kochaja sie, to nie robcie dziewczynie wody z mozgu, ze sie nie uda bo za 2 lata bedzie miala 100 innych... skad wy to wiecie? Wrozki jestescie? Mi sie udalo, wiec czemu jej ma sie nie udac? Jezeli kochaja i mysla o sobie powaznie to przetrwaja jak najbardziej. Poza tym, autorka nie prosila o komentarze na temat odleglosci i sensu takiego zwiazku, tylko porady co do wynajmu przez jej chlopaka mieszkania.

Do autorki. Ciesz sie, ze facet idzie na swoje, a nie siedzi na garnuszku u rodzicow. To wielki plus. Co do mieszkania, to jeszcze zdazysz w nim zrobic co bedziesz chciala
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 10:26   #29
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
Dot.: czy przesadzam?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;22282972]Witam, jestem tu nowa ale bardzo podoba mi się ten portal i mam nadzieję, że pomożecie także mnie
Otóż mój problem jest taki: mój chłopak mieszka ok 300km od siebie, jesteśmy ze sobą 9 miesięcy. Widzimy się rzadko, co 2 albo 3 weekend, teraz spędziłam u niego całe wakacje. Ostatnio pokłóciliśmy się pierwszy raz "na poważnie", bo dowiedziałam się, że zamierza wynająć mieszkanie już teraz, nie za dwa lata, kiedy się do niego przeprowadzę. Byłam zła bo podjął tą decyzję bez konsultacji ze mną ale ostatecznie pogodziliśmy się. Tylko że po tym powiedział, że ja niepotrzebnie czepiam się wielu rzeczy, że ciągle coś mi się nie podoba i że jeśli dalej taka będę to nie wie jak to będzie z nami w przyszłości... No i teraz nie odzywa się za bardzo, wczoraj napisał sms że mnie kocha i życzy miłego dnia. Dzisiaj nic. Do tej pory rozmawialiśmy praktycznie codziennie. Czy to normalne? Dodam, że to mój pierwszy chłopak na dłuższą metę i nie znam się za bardzo na facetach
To się rozpisałam Liczę na Waszą pomoc [/QUOTE]

Ale czekajcie. Ok zwiazek naodległość- ich decyzja, moze dla nich ma sens, a jak nie ma to się sparzą.

Ja nie rozuimem o co wyście się Autorko pokłócili.

Czerwone to powód? A dlaczego nie moze wynająć mieszkania? Co w tym złego i dlaczego miałby Cię pytać o zdanie? Co wy wspólnotę majątkowa macie?

Uwazam, że powinnaś go przeprosić że odstawiłaś taki numer zupełnie niepotrzebnie- bo ja naprawdę nie rozumiem, o co byłaś zła
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 11:44   #30
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883
Dot.: czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Motty Pokaż wiadomość
Hmm dla mnie to "nienormalne":P Jestem z moim TŻ troche ponad 2 lata i "ostatnio" tj. jakieś 5 miesiecy temu jestesmy zwiazkiem na odleglosc widujemy sie bardzo rzadko ale rozmaiwamy codziennie minimum 1h i jakos tematy nam sie nie koncza

A moge zapytać po ile macie lat?
Ja mam 20, on 25
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.