Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 2009 cz.6

[ursull]

Hejka i znowu mam problem z Milusią. Ma podwyższoną temperaturę,w nocy miała problem ze snem,nie mogła znaleźć sobie miejsca i do tego zrobiła bardzo brzydką kupkę - bardzo rzadką,brązową.
A tak to u nas śliczna pogoda,a mała chora i chyba nici z jakichkolwiek wycieczek .

Seona a ty znowu w pracy? Juz pytałam,ale olałaś mnie ,to w urzędach też się w soboty pracuje? Jak tam Pati?

Malutka kupki coraz gorzej,dzieki,że pytasz

Marika super,że Igorek już dobrze i nie potrzebuje rechabilitacji A czemu podziękowałaś na tej rozmowie? Coś z tą firma nie tak? Gratki dla kolejnych ząbków Jak mogłas ich nie zauważyć

[Seona]

Ursull, ja nie jestem urzędniczką Tak, moja placówka pracuje w każdą sobotę.

A może Milusia coś zjadła? Stąd te rzadkie kupy. A jakieś zęby jej nie idą?
Moja to wogóle ma jakieś fazy, raz kupy rzadkie, raz twarde, raz brązowe, raz zielone

[ursull]

Napisane przez Seona

Ursull, ja nie jestem urzędniczką Tak, moja placówka pracuje w każdą sobotę.

A może Milusia coś zjadła? Stąd te rzadkie kupy. A jakieś zęby jej nie idą?
Moja to wogóle ma jakieś fazy, raz kupy rzadkie, raz twarde, raz brązowe, raz zielone

już sama nie wiem co jej jest. Znowu zrobiła wstrętną kupkę,już drugą. Trochę jest marudna i ma temp,ale poza tym wszytsko ok (własnie wciska mi termometr do ucha ). Ząbków nowych jeszcze nie zauważyłam,w sumie mamy już 16 więc na następne chyba troszkę za wcześnie

[Ewelain1987]

hej wam kobietki!!
jakos ostatnio nie mam czasu zeby usiasc przed laptopem.
widze ze pisaliscie o wzroscie i wadze..moja Wercia ma jak dobrze pamietam 85 cm a wazy 10,3 kg..a zabkow mamy 12 a 3 wyzynaja sie..dzis bylismy na zakupach wiec zalaczam zdjecia

Jagoda bardzo mi przykro..trzymaj sie..jestesmy z toba.

Eve wracajac do mojej wypowiedzi to wlasnie chodzilo mi o ten ironizm tylko wtedy wlasciwego slowa nie moglam znalezc..

zdjecia:
1. spodnie z sciagaczami Weronisi, kolor szary ciemny na zdjeciu slabo widac kolorek
2. komplet bluza, bluzka na dlugi rekaw, spodniczka i getry, kolor szary i fioletowy
3.majteczki no musialam kupic jak je zobaczylam trzy pary miala juz wczesniej kupione a teraz dokupilam jej dwie pary
4. botki jak wam sie podobaja i Weroniczki kalosze i buciki do chodzenia
5. prezent od mojej mamy tuniczka i spodnie

[Eve1603]

Hej wieczorowa pora

Padam z nog... caly dzien chodzilismy i to calkiem konkretnym tempem, tz twierdzi, ze zrobilismy ponad 20 km i ja w to wierze ale ogolnie czuje sie suuuuuuper


Jagoda
bardzo mi smutno ...


Ursull
jak Mala ? Olek co prawda nie robi brzydkich kupek, ale robi je z ogromna czestotliwoscia i to tak od tygodnia

Marika
dzieki za baty Ja tez odkrywam nowe zeby przez przypadek Olek nie daje sobie w paszcze zagladac, a zabkuje bezobjawowo, wiec skad mam wiedziec?

Seona
jak tam w pracy bylo ?


Ewelajn
poszalalas widze zakupowo
z ta ironia, to czasami jestem zle odbierana - do czego zdazylam przywyknac, czasami rzeczywiscie jest to ironia zamierzona, a czasami to po prostu jestem ja i moj, powiedzmy to, "styl" Osoby, ktore mnie znaja lepiej i z ktorymi jestem w wiekszej zazylosci (nawet tu, na forum) wiedza co oznaczaja moje wypowiedzi i kiedy to jest takie moje zwykle pisanie a kiedy kogos "szczypie".
Szkoda, ze nie podalas konkretnego przykladu, byloby mi sie latwiej "wytlumaczyc" - wczesniej pisalam do Mellki, ze ja tez mam ocean, widok na gory i palmy - moze to Cie tak "ruszylo" No coz, Mellka wie, ze mam i ocean i widok na gory i palmy, bo tu juki i draceny rosna w ogrodach, wiec w tym poscie akurtat nie bylo ironii i Mellka z pewniscia o tym wie Moze chodzi Ci o cos jeszcze innego, nie wiem, a moze takie jest Twoje ogolne wrazenie.
Nie mam do tego zadnego problemu


Magducha
przytulam Cie cieplutko...

[cinusiowa]

Jagoda

Ursull może u Mili to zwykła wirusówka. U nas teraz wiele dzieciaków łapie. Taka pora roku... Szybkie zmiany temperatur powietrza... Nina właśnie to przechodziła, jeszcze jej podaję syropek prawoślaz, który dała nam pani doktor i witaminki. W poniedziałek już pójdzie do żłobka. Od poprzedniego czwartku tam nie była więc na nowo zacznie się płacz, bo nie miała kiedy na dobre się przyzwyczaić i musiała zostać w domku

Marika nie kupiłam butów, jakoś nie mogę się zdecydować

Hej laseczki,
u nas po staremu. Dzisiaj do południa zdążyłam z Niną wyjść na godzinkę. Całe szczęście wybrałyśmy się z samego rana, bo w południe zaczął padać deszcz i pada do tej pory Ciekawe jak będzie jutro, mam nadzieję, ze nie będzie trzeba znowu dnia spędzić w domu. W poniedziałek lub wtorek mam zamiar wybrać się z Ninką na zakupy. Muszę jej kupić butki na jesień, chyba jakieś adidaski i kaloszki, bo jeszcze ich nie kupiliśmy A płaszczyk na deszcz ciągle czeka w szafie... Ja też muszę sobie popatrzeć za butami jakimiś spodniami.
Teraz Ninula śpi, Tż na nocce w pracy Ja sama siedzę i si ę nudzę więc zaraz chyba padnę, wtulę się w poduchę i odpłynę...

[marika2121]

U nas dziewczynki chyba ostatni dzień ładnej pogody więc skorzystaliśmy z okazji i wybraliśmy sie z Igorkiem do parku na kasztany , uzbieraliśmy pół wiadereczka i maluch miał zabawę na pól dnia . Później zjedlismy fasolkę szparagową z mizerią i poszłam do rodziców i po drodze zauważyłam autobus z krwiodastwa i wpadlam na pomysł żeby zrobic dobry uczynek i oddac krew ale nim oddalam dziadkom w ręce krasnala i sie wróciłam autobusu juz nie było, spóźniłam się 10 minut . Igor czekał do 20 na tatusia i jak go zobaczył to wstal w wannie, wyciągnął łapki i wołał tataaaaaa , musiałam go szybko wykąpac, wysmarowac, ubrac i oddac tacie bo z oka go nie spuszczał. Już widac jaki jest do nas przywiązany.

rumianku - a długo jest już Tż bez pracy? No ja planuje miec drugie za ok 2 latka, po magisterce.

malutka - u nas też jest super pogoda, ale ponoc tylko do jutra . Oj tak, zdecydowanie szukali łosi, bo nie wiem kto by sie zgodził na takie warunki .

Seonka - teraz to ja sobie mogę pisac jak Ty juz dawno weekendem się cieszysz .

Ursull - a byłaś na emergency? może warto by było podjechac? bo te kupki to nieciekawa sprawa i do tego gorączka, chyba że to zęby. Tzn. w ogłoszeniu było co innego podane, a na rozmowie wyjaiwli kilka konkretnych warunków które mnie zniechęciły, i tak naprawdę guzik zapewniali. Ale to nie była ta firma na której mi zależało wtedy, ale oni zrezygnowali z tego menagerskiego stanowiska tak napisali na swojej stronie internetowej. A ząbków jakos nie zauważyłam, ale ważne że są. Zdrówka dla biednej Milusi, bo cosik często ja coś dopada, bidulka .

Ewelain - ale super zakupy zrobiłaś , te majtusie zawodowe a mogę wiedziec gdzie i za ile kupiłaś te kalosze czadowe? . Ja własnie tez muszę sobie kupic takie botki ale wolałabym płaskie popierdalacze na długie spacerki. A Wercie musisz mi koniecznie pokazac w tych spodniach i kreacji od babci .

Ewcia - powiedz że podnieciły Cie baty w moim wykonaniu . Jakieś kosmate mysli zawładneły moim łbem . Przeciez Ty domatorka jesteś, i dałaś się wyciągnąc Tż na taką wyprawę? Nogi bola czy przywykłaś do takich dystansów?

Cinka - to czekaja Cie wydatki butowe . Ciekawe jak dzieci sobie radzą w takich kaloszkach, bo słyszałam że nie jest z początku lekko. Obejrzyj sobie jakis fajny film albo poczytaj ciekawą książkę .

[Eve1603]

Marika
Ty zboczuchu okropny podniecily, podniecily.... chce wiecej ... wrrrrrrrrrr....

Zapomnialam Ci wczesniej napisac, ze nie jestes podobna do losia
Ja normalnie sporo chodze, ale nie az tyle, 2 do 4 godzin to tak, ale dzisiaj lazilismy ok 8... tylko inaczej sie chodzi w towarzystwie, a inaczej samemu z wozkiem. To byl bardzo fajny dzien

[cinusiowa]

Napisane przez marika2121

Cinka - poczytaj ciekawą książkę .

Dzisiaj zaczęłam czytać biografię Barbary Radziwiłłówny

[malutka_24]

U nas dalej ciepło, ale już niebo zachmurzone, trochę mglisto, a wieczorkiem deszczyk padał.

Ursull to może lepiej idź z Milusią do lekarza

Ewelain podobają mi się te majteczki i kaloszki

[Eve1603]

Olek znowu spal do 9 !!!

Za to pies zaczal szczekac jak wsciekly o 4 nad ranem i tz schodzil zobaczyc o co mu chodzi...

Milej niedzieli, ja zmykam na sniadanie

[cinusiowa]

hej,
widać na wizażu od razu, że jest weekend, bo nie ma nikogo Żeby do tej godziny tylko jedna osoba się odezwała... Nina wstała dzisiaj kilka minut po 6. Zaczyna mnie to martwić, że dziecko mi się przestawiło na wcześniejsze wstawanie. Mogła by dać sobie chociaż pół godziny więcej to ja wtedy wstaję do pracy O weekendach to już nie wspomnę, ze jak Ninki na świecie nie było to sypiałam do 12 w południe Ale z tym jestem gotowa się pogodzić... Teraz śpi obok tatusia, który odsypia nockę spędzoną w pracy. pewnie pośpią razem do 15:00 i wypadałoby gdzieś się z dzieckiem wybrać ale pogoda jakoś nam nie służy Znowu mokro i co chwilę mży... A Nina bez wyjścia na podwórko, aby się wyszaleć w domu jest nieznośna Już nie wiem co jej wymyślać...


Marika nie wiem jak dzieci radzą sobie w kaloszkach ale ja mam zamiar kupić takie ocieplane co mają wywijaną skarpetę w środku (takie pokazała ostatnio Ewelajna , bo kupiła dla Werci). W tej skarpecie noga nie powinna się tak ślizgać. Zawsze można ją wyjąć, aby wyprać lub zupełnie z niej zrezygnować. Widziałam u nas takie w sklepie po 45 zł. Można też kupić kaloszki, które są u góry wiązane lub ściągane sznureczkiem

[Eve1603]

Ja probowalam Olkowi zalozyc kaloszki, ale jak dotad jeszcze mi sie nie udalo... Olus ma dosc wysoka stope i mam wrazenie, ze to dlatego, a jeszcze sam nogi nie wsunie, wiec mam utrudnione zadanie.

My wlasnie skonczylismy posiedzenie sniadaniowe ... troszke nam zeszlo

[esti1984]

Witajcie

Jestem przywołana przez ursull

podczytuje Was co jakiś czas ale nie mam kiedy odezwać się do każdego z osobna nie odłączę się od Was bo tak nie potrafię więc chociaż czytam, a jak już mam chwilę i chcę coś napisać to jakoś tak mi głupio

[Ewelain1987]

Eve wiesz juz teraz nie pamietam do jakiej wypowiedzi odnioslam takie wrazenie a niechce mi sie przeszukiwac stron..ale juz wyjasnilas i nie ma sprawy

Marika kaloszki kupilam na targu za 35 zl..juz zakladalam mojej niuni w domku zeby pochodzila i powiem ze bardzo latwo wklada sie jej na stopke a tez ma wysokie podbicie i chodzic juz potrafi choc inaczej niz w zwyklych butach..a nozka jej sie nie slizga..

co do zakupow to musialam jej troszke kupic rzeczy..a za ten komplecik z spodniczka to dalam 55 zl wiec nie tak duzo za 4 ciuszki..i tak jeszcze musze jej kupic pare ciuszkow na jesien.

[marika2121]

Elooo mamuśki

Witam was w ten paskudny dzień. U nas leje cały boży dzień . Tylko spac się chce. Jedynym naszym wypadem była przejażdżka do C.H. bo musiałam wymienic na większe spodnie dla Igorka a przy okazji spodobała mi się w Orseyu kurtko-płaszczyk i takie ejdne butki na zimę, były super ale z platformą obcas miał 11cm, ciekawe czy zrobiłabym chociaz krok . Orsey ma sprowadzic dla mnie rozmiar bo na sklepie juz przebrana rozmiarówka, Tz zgodę i kasę dał więc tylko jechac i kupic . Igor nadal świata poza tatusiem nie widział, krok w krok za nim . Zrobiłam sałateczkę grecką i została mi spora micha więc zapraszam . Maluch od 20 nyna Tż już wyjechał więc ponadrabiam małe zaległości u was i musze iśc tworzyc pewne małe dzieło.

Ewcia - zaraz tam zboczuchu . Jeśli Tz Ci jeszcze dzisiaj nie dogodził to proszę yyyyyyyyyyhhhhhhhh hhhhaaaaaa . Hihi no do łosia może nie ale do Hipcia to tak . To racja że w towarzystwie czas szybko mija i nawet nie wiesz kiedy te km. nadreptałaś. A Oluś grzecznie w wózeczku siedzi? bo u nas to marnie spacerki wózkowe wychodzą, raczej na nogach mi ucieka ten mój lobuz. Mój tata nawet ostatnio stwierdził że z niego coraz większy szatan się robi . Ciekawe jak jutro sie Olus obudzi, może o 6 , tylko prawdę jutro powiedz . Oluś ma wysokie podbicie?

cinka - i jak tam ta Twoja nowa lektura? ciekawa? A macie może w pobliżu takie figloraje, fikolandie, zozolandie? takie wiesz place zabaw z basenami z piłkami, ślizgawkami, labiryntami itd? to może tam? Ja chyba jednak kaloszki kupię na wiosne i lato żeby były, bo zaraz w zimowe trzeba będzie sie zaoptarzyc.

malutka - no my naszym małym mężczyznom nie kupimy takich słodkich majtusiów. My mamy ze spidermenem . W kaloszkach tez sie zakochałam.

Esti - no hej kochana . Super że do nas zawitałaś. Obiecaj że wrócisz i będziesz się udzielała tak jak kiedyś. Napisz długą opowieśc co u was. Znikła prawie cała poczekalniowa ekipa, może macie jakieś swoje inne forum . Pozdrawiam was cieplutko .

Ursull - jak Milenka i jej kupki? jest poprawa?

Ewelain - to fajna cena za te kaloszki . Ja widziałam takie na wystawie w dosyc drogim u nas sklepie zajrze z ciekawości i zapytam, pewnie padnę jak usłyszę ile sobie za nie liczą. A za ten komplecik to serio malutko zapłaciłaś.

[marika2121]

Ejjjjj no dziewczyny

No co wy? juz południe a tu żadna się nawet nie pokazała, nie odezwała. Same się przyczyniacie do śmierci naszego wątku .

[Ewelain1987]

witam
ja wlasnie pije kawke a moje dziecie zasypia..

Marika tez sadze ze to niewiele bo widzialam w sklepie takie same kaloszki ten sam rozmiar za 65 zl

ja dzis znowu musze zwiedzac urzedy juz mam tego dosc ile sie trzeba nalatac zeby z nich wydusic troszke kasy
u nas dzis pochmurno pada od rana wiec narazie ze spaceru nici.wczoraj bylismy u rodzinki meza bo ich corka w piatek konczyla dwa latka ale nie zadzwonilismy wczesniej a oni mieli robotke wiec maz poszedl im pomagac a ja caly dzien przesiedzialam u nich w domu sama z dziewczynami i ciotka na wozku inwalidzkim za ktora nie przepadam.wkurzylam sie na siostre gospodyni domu bo na poczatku nie musiala im pomagac tylko sie krecila po podworku ale do mnie nie przyszla.no chyba tak sie nie robi

[Eve1603]

czesc Baby...

Witaj Esti dawno Cie nie bylo...

Ewelajn
wizyta rzeczywiscie byla dosc dziwna nie powinni Cie tak zostawiac... powodzenia w urzedach, duuuuuzo cierpliwosci Ci zycze


Mariczka
Ty moja kochana
Tak, Olus grzecznie siedzi w wozku, mozna z nim spacerowac do woli, bywa niegrzeczny w sklepie, chociaz lubi dotykac ciuchow Oczywiscie wypuszczalismy go z wozka zeby sobie pobiegal, ale tak ogolnie to siedzi w wozku grzecznie.
I tak, Olus ma wysokie podbicie, po mamusi...
Pracowalam kiedys w Orsay'u nie wiem jak dzisiaj, ale 10 lat temu byly tam swietne pensje
A olus spal dzisiaj do 9, ale wstawalam do niego w nocy bo wczoraj mu sie katar przyplatal i w nocy sie budzil... teraz sobie za to odsypia

Buziaki moj hipciu slicznosciowaty

[Angel_1232]

Dzień Dobry

Dzisiaj siedzimy w domuJaśkowi przyplątała się gorączka wczoraj, w nocy był strasznie rozpalony, a teraz stan podgorączkowy utrzymuje się. Już sama nie wiem czy to ma związek z przebytym katarem, czy przez ząbkowanie, wolałam go nie narażać i dlatego zostaliśmy w domu, a jutro wybiorę się do lekarza żeby osłuchał młodego.

Marika
Z Igorka rozrabiaka? jakoś ciężko mi w to uwierzyć. Mieliśmy wczoraj iść do parku na kasztany też, ale pogoda nie specjalna, słońce ale wiało, poszliśmy na krótki spacerek, zaraz wracaliśmy a tu i tak coś się przyplątało.

Esti cześć

Gosikk
bużki za wyniki, a czemu Cię dzisiaj nie ma?

Pakusia
urlopuj się urlopuj

cdn

[Ewelain1987]

hej juz po wizytach u urzedach.na szczescie juz wszystko zalatwilam.

teraz wzielismy sie z mezem za porzadki w mieszkaniu..

czy wasze dzieciaczki korzystaja juz z nocnika?? ktora kobietka sie za to zabiera bo ja tez juz o tym mysle ale niewiem jak sie za to wziasc:confused :

Eve no wlasnie, wyobraz sobie jak ja sie czulam no ale coz musze wybaczyc i zapomniec choc uraz zostanie

[ursull]

Hejka laski,widzę,żeście poszalały z ilościa postów

Co u nas? Ja nadal w ciąży , Milusia czuje się już dobrze. Dziś kupiłam jej nowe butki,bo okazło się,że wyrosła ze starych. I wiecie,że ona ma już rozmiar 5 czyli 22 w Polsce,a buty kupiliśmy na 5,5.
Butki drogie,niezbyt śliczne,ale zdrowe i wygodne . Oto one:
http://www.clarks.co.uk/find/departm...ct-is-20341062

Wczoraj miałam lekkiego doła i poczułam totalne zmęczenie,więc pol dnia spędziłam w łóżku. W sobotę bylismy nad jeziorkiem karmić kaczki. Milucha zachwycona. Moja siostra nauczyła ją rzucać kamienie w wodę i mówić przy tym "plum",komicznie to brzmi.Potem goniła baranki na łące. Wrzucam kilka fotek,co by pochwalić się w jakiej okolicy mieszkamy .

Ewelain zkupy fajne,kaloszki wymiatają To nieładnie ciebie potraktowali w tej gościnie

Eve gdzie chodziliście na te spacery? Masz jakies foteczki z waszych,piknych rejonów?

Cinusiowa jak powrót Ninusi do żłobka? Ofiary były? Milka tez musi mieć codziennie spacerek,bo inaczej jest nieznośna. Nie wiem co będzie jak zaczną się deszcze.

Marika ja kiedyś oddałam krew,tylko raz i więcej tego nie zrobię,bo o mało tam nie zeszłam. Wzieli mi 450ml. Samo pobieranie ok,ale gdy miałam wstac to zrobiłam się zielona i zemdlałam. Musiałam leżeć jakiś czas na kozetce. Potem cały dzień czułam sie bardzo słabo. Więcej się na to nie piszę

Esti no jesteś To smutne,że muszę wam osobiste zaproszenia wysyłać . Powiedz co tam u was? A czemu ci głupio? Fajny awatarek masz,śliczna kobitka z ciebie . Czy ty rodziłaś naturalnie? Nie pamiętam już,wybacz Powiedz mi czy kolejne porody miałas w terminie,po czy przed? Pytam,bo boję się,że tym razem urodzę szybciej. Brzuch mam już nisko,wolę więc być przygotowana

Angel cześć i zdróweczka dla Jasia

Gossik a ty gdzie

Haruno a ty lanie masz Co to ma znaczyć,że nie piszesz z nami,bo tu sie nic nie dzieje? A jak ma sie cokolwiek dziać,kiedy wy nie piszecie?

i obiecane fotki:

[ursull]

Napisane przez Ewelain1987

hej juz po wizytach u urzedach.na szczescie juz wszystko zalatwilam.

teraz wzielismy sie z mezem za porzadki w mieszkaniu..

czy wasze dzieciaczki korzystaja juz z nocnika?? ktora kobietka sie za to zabiera bo ja tez juz o tym mysle ale niewiem jak sie za to wziasc:confused :

Eve no wlasnie, wyobraz sobie jak ja sie czulam no ale coz musze wybaczyc i zapomniec choc uraz zostanie

własnie też ostatnio pytałam dziewczyn o nocnik . My jeszcze nie korzystamy,bo mam wrażenie,że Miluśka jeszcze nie jest gotowa. Nie potrafi pokazać,że chce siku czy kupkę,a nocnik traktuje z totalną obojętnością. Zamierzam się zabrać konkretnie za nocnikowanie jak mała skończy 1,5roku

[Heksa]

Hej,

mnie Ursull i Rumianek na fb zaczepiły, więc wpadam sie przywitac...

Oho, to się rozpisałam. Mały się obudził , a że od rana gorączkuje to musze zmykac. Jak nie urok to sraka. Pewnie wpadnę za rok
Pozdrowienia dla wszystkich bab i ich dzieciaków.

[ursull]

Napisane przez Heksa

Hej,

mnie Ursull i Rumianek na fb zaczepiły, więc wpadam sie przywitac...

Oho, to się rozpisałam. Mały się obudził , a że od rana gorączkuje to musze zmykac. Jak nie urok to sraka. Pewnie wpadnę za rok
Pozdrowienia dla wszystkich bab i ich dzieciaków.

ot i się Heksa tak wysiliła,że ho,ho I jak tu ma być ciekawie pytam?

[rumiankowa]

hej Laseczki
ja tak na szybko o nocniku - u nas Gosia siada na nocnik przy okazji zmiany pieluszki - i czasem sika, a czasem nie
zaczęło się od kupna nocnika dwa miesiące temu: zwykłego, najtańszego. Gosia się nim bawiła, siadała jak miała humor (rzaaadko). jak już się z nim oswoiła, zabierałam ją czasem ze sobą do łazienki i razem siadałyśmy, każda na swoim tronie z miesiąc temu TŻ posadził ją na nocniku, kiedy zdjął jej pieluchę po śnie. a ona zrobiła siku
i tak chwilowo zostało: po spaniu, przed kąpielą - za każdym razem kiedy zdejmujemy jej pieluchę sadzamy ją na nocniku, a ona raz zrobi siku, a raz nie oczywiście mówimy jej, że robi siku, więc ona potrafi czasem powiedzieć "sik sik", ale przeważnie wtedy jest już po

[Heksa]

Napisane przez ursull

ot i się Heksa tak wysiliła,że ho,ho I jak tu ma być ciekawie pytam?

Człowiek się pojawia, a te z pałą na niego
Udało mi się małego położyć jeszcze na trochę, więc może tym razem uda mi się napisać chociaż kilka zdań więcej.

Najpierw buziaki dla wszystkich ciężaróweczek - Ursull, Kalina, Gosik i Rozaliotka (ty chyba masz termin najbliżej, a może już urodziłaś?) Baaardzo Was podziwiam, że zdecydowałyście się na drugie dziecko, ja sobie nie jestem w stanie tego wyobrazić na chwilę obecną.

U Nas bywało lepiej, mnie dopadła jakaś deprecha sezonowa, Iguś nieźle dokazuje, ząbkuje (a dopiero 8 zębów mamy, najgorsze jeszcze przed nami), a od dzisiaj wysoko gorączkuje. I nie wiem jak dałabym rade, gdyby nie mój kochany TŻ.

Widzę, że u Was puchy, nic dziwnego skoro nie widzę Caro i Mellki

Padło pytanie o nocnik. Dziewczyny nic na siłę. Dziecko samo pokaże Wam kiedy będzie gotowe. 2 miesiące temu Igul nie był w stanie wysiedzieć nawet minuty, żadne książeczki, zabaweczki - nic - nie było go w stanie zająć. Korzystałam z wakacji, puszczałam go po mieszkaniu bez pieluchy, albo na golasa albo w samych majteczkach. Gdy robil siku to pokazywałam mu na siusiaka. Później podczas robienia siku sam się łapał za siusiaka i z ciekawością oglądał jak siuśki wylatują. Oczywiście wchodził za mną czy mężem do łazienki, gdy my sikaliśmy. W pewnym momencie podczas kąpieli zaczął mówić "dzidzi" (sisi) i zaraz potem sikał. Uznałam, że to dobry moment żeby wyciągnąć ze schowka nakładkę na sedes (z nocnika ciągle schodził). Na dzień dzisiejszy ok 5 siuśków dziennie jest robionych do sedesu. Mały zwykle umie się wstrzymać. Ciągle pracujemy nad tym, żeby sygnalizował nam nadejście kupy, z tym trochę gorzej (a wydawało mi się, że powinno być odwrotnie). Aha, i moja jedna sugestia - nie przesadzajcie z zabawianiem dzieciaków na nocniku. Ignaś w pewnym momencie co chwilę wołał "dzidzi", a wcale nie chodziło mu o sikanie tylko o... zabawianie na sedesie, czytanie książeczek i mnóstwo innych pierdół. Taki z niego cwaniak

[Eve1603]

Ursull

nie pomaszerowalismy w zadne konkretne miejsce, dwa razy zrobilismy trase miasto-dom, przeszlismy miasto i poszlismy z miasta do domu przez park narodowy, ktory sie ciagnie stad do taaaaaaaaaaamtad
Fotki oczywiscie mam, ale nie na tym kompie


Ewelajn
uraz niewatpliwie pozostanie... pewnie to nie bylo celowe, ale mimo to...

My nocnika ani kibelka poki co nie uzywamy, chyba ja za leniwa jestem ...

[esti1984]

Helołłłł laseczki


chyba zaczynam się poprawiać

marika no co Ty jakie drugie forum...ja nic o tym nie wiem a na sałatkę grecka się piszę bo uwielbiam
marika ja mam buty bez platformy ze szpilką 12 cm i powiem Ci ze but na nodze robi wrażenie i mogę w nich chodzić ale nie za długo gdzieś samochodem do spódnicy albo spodni rurek są bombowe a jak mają platformę to wysokości aż tak nie odczujesz bo będą jak na koturnie
a za płaszczykiem też się oglądam


ewelain my korzystamy z nocnika kilka razy dziennie jak Niki zawoła. Ja jeszcze nie planowałam nocnikować Niki ale ona bardzo chce. Jak widzi Julkę idącą do łazienki to pokazuje że też chce. Czasami ją wysadzam i zrobi a czasami chwile posiedzi i nic nie zrobi ale zawsze jak sama zawoła sisi to udaje jej się zrobić i jest zadowolona z siebie i bije sobie brawo kilka razy zrobiła nawet kupkę do nocnika. Myślę że ja zacznę tego pilnować jak będzie miała 18-20 miesięcy. Julka jak miała 1 rok i 10 miesięcy całkowicie zaprzestała korzystania z pieluch więc może i tu będzie podobnie

ursull a mi podobają się te buciki i kolor ślicznykochana dziękuje a więc rodziłam naturalnie 2 razy. Pierwszy raz w terminie idealnie...tzn jeden dzień przed a drugim razem urodziłam w 38 tc i 2 dzień ale tu pomogła mi w tym przyjaciółka położna pewnie doniosłabym do 39 tc. Mi też szybko brzuch się obniżył zwłaszcza w 2 ciąży.

jjeju teraz spojrzałam na suwaczek przecież Ty niebawem rodzisz

fotki piiiiiikne

jeszcze bym posiedziała bom się wciągnęła ale dzieciaki wzywają...

aha mój tel który kiedyś widniał na liście która sobie przesyłaliśmy jest już nieaktualny...

o nas później...

[Angel_1232]

Ewelain
kaloszki przesuper, dobrze że sobie juz wszystko pozałatwiałaś, ja nie znoszę załatwiac papierkowych spraw, co do nocnika to na razie Jaśko traktuje nocnik jako krzesełko do przesuwania

Jagoda
jest mi bardzo, bardzo przykro, dbaj o siebie i trzymaj się

Seona
Malutka
Kuro
Bercia
Rumiankowa

Ursull
cześć i dzięki, a jak się ma Miluchna?

Ja już nie wiem czy to ząbki czy coś innego, przesła mu gorączka i sama nie wiem czy zostawać z nim jutro czy nie.
Piękne fotki, mroczne przez to wyjątkowe, ale wiem że Ty lubisz takie klimaty.
Butki fajniutkie, miałam kupowac Jaśkowi przejściówki, ale kupię chyba juz zimowe.Ostatnio kupiłam mu zwykłe buciki do biegania po domu, bo w papciach gorąco.

Heksa
U nas sytuacja z ząbkami wygląda identycznie, a ta gorączka wysoka to przez ząbkowanie?Jaśko nigdy nie gorączkował przy ząbkowaniu więc nie jestem pwena od czego może mieć teraz gorączkę,młodemu 3 i dalsze ząbki wychodzą.