Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 2

[ama4]

Tak trochę w temacie - artykuł o tym, że młodzi ludzie coraz rzadziej pamiętają o antykoncepcji... ręce opadają czasami, nooo... http://www.newsweek.pl/artykuly/sekc...ja-sie,65072,1

[m@rtynka]

Napisane przez ama4

Tak trochę w temacie - artykuł o tym, że młodzi ludzie coraz rzadziej pamiętają o antykoncepcji... ręce opadają czasami, nooo... http://www.newsweek.pl/artykuly/sekc...ja-sie,65072,1

Wczoraj w DDT też właśnie był artykuł na temat młodych, i antykoncepcji. Też ręce opadają.

[Ivonnee]

Kobietki pomóżcie. Myślę, że moje objawy potwierdziły wcześniej zakładaną diagnozę (ciążę) Zrobiłam test dzień przed spodziewaną @ z popoludniowego moczu bo nie moglam się doczekać niedzieli rano. Wyszła oczywiście 1 gruba krecha a druga jest nieco jasniejsza od pierwszej. Jest oczywiście widoczna od razu na pierwszy rzut oka tyle że ma jasniejsz odcień. Zwykle gdy robiłam test po 2 kresce nie było ani śladu. Czy to może być ciąża? Ta 2 kreska...?

[limonka1983]

Napisane przez Ivonnee

Kobietki pomóżcie. Myślę, że moje objawy potwierdziły wcześniej zakładaną diagnozę (ciążę) Zrobiłam test dzień przed spodziewaną @ z popoludniowego moczu bo nie moglam się doczekać niedzieli rano. Wyszła oczywiście 1 gruba krecha a druga jest nieco jasniejsza od pierwszej. Jest oczywiście widoczna od razu na pierwszy rzut oka tyle że ma jasniejsz odcień. Zwykle gdy robiłam test po 2 kresce nie było ani śladu. Czy to może być ciąża? Ta 2 kreska...?

W instrukcji na pewno pisze, że nie jest ważna intensywność tych kresek, lecz ich ilość. Widać 2, więc wynik jest pozytywny. Tak od siebie napiszę, iż nie uważam testów za wiarygodne, gdyż też pewnego pięknego dnia wynik wyszedł mi pozytywny, a na wizycie u gina okazało się, że mam problem z hormonami. Aby potwierdzić swe obawy (lub nadzieje) - odwiedź ginekologa

[Ivonnee]

Tak tez zrobie pójde do gin. Nie wydaje mi się jednak żeby to bylo hormony, ponieważ dodatkowo mam twarde, bolące piersi a odkąd dostałam pierwszą @ kilkanaście lat temu nie bolały mnie nigdy przed @ i od tygodnia pobolewa mnie podbrzusze. Ale oczywiście upewnie się u lekarza na 100 % Nie moge sie jednak powstrzymać żeby sie nie cieszyć

[limonka1983]

Napisane przez Ivonnee

Tak tez zrobie pójde do gin. Nie wydaje mi się jednak żeby to bylo hormony, ponieważ dodatkowo mam twarde, bolące piersi a odkąd dostałam pierwszą @ kilkanaście lat temu nie bolały mnie nigdy przed @ i od tygodnia pobolewa mnie podbrzusze. Ale oczywiście upewnie się u lekarza na 100 % Nie moge sie jednak powstrzymać żeby sie nie cieszyć

[viva91]

Napisane przez Ivonnee

Nie moge sie jednak powstrzymać żeby sie nie cieszyć

powiedz nam co powiedział lekarz

[Ivonnee]

Zrobiłam kolejne 3 testy na każdym wyszla 2 kreseczka. Nie taka gruba jak kontrolna ale swietnie widoczna. Lekarz w czwartek dopiero, dam Wam oczywiście znac jestem w szoku bo to dopiero nasz 2 cykl starań

[Ivonnee]

Mój doktorek przełozyl wizytę na 4 października więc dopiero za tydzień dowiem się jak sie miewa dzidzia

[meguniaa]

Witam wszystkie forumowiczki.
Mam problem, może mi jakoś pomożecie.
A więc wczoraj uprawiałam seks z chłopakiem i pękła nam gumka. Teoretycznie od dziś powinnam mieć dni płodne. (okres poprzedni miałam 21.09.2010). Jak duże są szanse że zaszłam w ciąże.?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez meguniaa

Witam wszystkie forumowiczki.
Mam problem, może mi jakoś pomożecie.
A więc wczoraj uprawiałam seks z chłopakiem i pękła nam gumka. Teoretycznie od dziś powinnam mieć dni płodne. (okres poprzedni miałam 21.09.2010). Jak duże są szanse że zaszłam w ciąże.?

Dziś trzynasty dzień cyklu, więc... szanse spore. Ta gumka pękła przed wytryskiem czy po?

[paulaa6]

Napisane przez Rarita

Może moje pytanie nie do końca na temat ale nie będę forum nowym wątkiem... otóż spóźnia mi się okres (raczej wykluczam ciążę bo zabezpieczałam się), czytałam, że spóźnienie może się pojawić np przy zmianie klimatu i stresie. Od ostatniego okresu byłam przez dwa tygodnie w Austrii (wiązało się to z pewnym stresem, pracowałam jako sprzątaczka nie znając praktycznie języka itp), ale czy Austria to na tyle inny klimat by mógł być przyczyną tych opóźnień? Czy może powinnam iść do ginekologa szukać innej przyczyny?

Stres jest jak najbardziej jedną z wielu przyczyn spóźniania się okresu. Czy klimat? Hmm raczej wątpie, bo nie słyszałam nigdy o czymś takim. Ale ile ludzi tyle różnych przypadków. Ja osobiście nie miałam okresu rok(wiem, że to bardzo dziwne i niepokojące ale tak było) i wynikało to z dużej ilości stresu i dużej utraty wagi(mam 170cm wzrostu, ważyłam prawie 60kg i spadłam do 49kg). Na szczęście lekarz rozwiał moje obawy, nie ciąży ale choroby czy coś takiego. Więc pojdź do lekarza by po prostu przebadać się i uspokoić bo raczej na pewno nie jesteś w ciąży. Tylko się dużo stresowałaś.

[Kropek90]

W sobote skończył mi się okres. Niby był normalny. Przed okresem współżyłam (zabezpieczenie prezerwatywa). Od soboty dziwnie się czuję. Boli/muli mnie w żałądku. Jem niby normalnie. Jest mi chwilami słabo, wczoraj chyba miałam gorączkę. Chwilami jest mi niedobrze, nie odczuwam takiego samego głodu jak wcześniej.
Dzisiaj koleżanka poradziła żebym zrobiła test. I nie wiem czy robić. Trochę się boję ;/.

[Asienka187]

Napisane przez Kropek90

W sobote skończył mi się okres. Niby był normalny. Przed okresem współżyłam (zabezpieczenie prezerwatywa). Od soboty dziwnie się czuję. Boli/muli mnie w żałądku. Jem niby normalnie. Jest mi chwilami słabo, wczoraj chyba miałam gorączkę. Chwilami jest mi niedobrze, nie odczuwam takiego samego głodu jak wcześniej.
Dzisiaj koleżanka poradziła żebym zrobiła test. I nie wiem czy robić. Trochę się boję ;/.

Ja obstawiam jakieś zatrucie lub wirusa.

Jeśli nie mieliście jakiejś wpadki z pęknięta prezerwatywą to nie masz się czego obawiac. Taka pora na choróbska.

[Kropek90]

Napisane przez Asienka187

Ja obstawiam jakieś zatrucie lub wirusa.

Jeśli nie mieliście jakiejś wpadki z pęknięta prezerwatywą to nie masz się czego obawiac. Taka pora na choróbska.

Najgorsze jest to, że zdażył nam się raz bez prezerwatywy. W grze wstępnej.
Może faktycznie wirus. Jestem chyba przewrażliwiona, bo moja mam z tego co opowiadała miała tak samo jak była w ciąży ze mną.

[DiamondMe]

witam,
zapewne nikogo nie zdziwi problem, z którym się zgłaszam :P
a mianowicie obawiam się, że mogę być w ciąży.
W sumie staram się sobie tłumaczyć, że szanse są małe, ale chciałabym uzyskać jakąś zewnętrzną informację Szukałam podobnego przypadku, ale nie znalazłam.

A mianowicie:
Przyjmuję tabletki Yasmin od roku. Teraz pierwszy raz postanowiłam przesunąć miesiączkę, bo jechałam na wakacje. I wziełam 2 opakowania pod rząd. Ale w wyniku nieuwagi przyjełam 2 tabletki jednego dnia(w środę wziełam i tą na środę i tą na czwartek). W czwartek zmylona tym, że niby już dziś wziełam tabletkę opuściłam ten dzień i zorientowałam się dopiero potem,że wziełam po prostu w środę 2 przez nieuwagę. I tak przyjęłam tabletkę z opóźnieniem (znowu jakby wziełam 2 na raz w piątek). A niestety właśnie w piątek zjawił si chłopak i przez chwilę robiliśmy to bez zabezpieczeń. Byłam to dosłownie chwila, bo szybko zorientowałam się, że to może być jednak niebezpieczne.
Ale gdzieś tam czytałam, że pod koniec opakowania jednak może dojść do uwolnienia tego jajeczka Niby to była końcówka 2 opakowania więc jakaś 40 tabletka.
Myślę, że jednak szansa jest mała, ale jeśli któraś z was może mnie upewnić jak to wygląda. Czy nieprzyjęcie jednej tabletki na końcu i ten chwilowy sex bez zabezpieczen może być groźny Zawsze jestem bardzo ostrożna a tym razem kurcze
mam nadzieję, że ktoś odpisze
A czy przerwa po takich 2 opakowaniach z rzędu wymaga dodatkoweg zabezpieczenia, bo w sumie na ulotce nie ma informacji

[m@rtynka]

Napisane przez DiamondMe

witam,
zapewne nikogo nie zdziwi problem, z którym się zgłaszam :P
a mianowicie obawiam się, że mogę być w ciąży.
W sumie staram się sobie tłumaczyć, że szanse są małe, ale chciałabym uzyskać jakąś zewnętrzną informację Szukałam podobnego przypadku, ale nie znalazłam.

A mianowicie:
Przyjmuję tabletki Yasmin od roku. Teraz pierwszy raz postanowiłam przesunąć miesiączkę, bo jechałam na wakacje. I wziełam 2 opakowania pod rząd. Ale w wyniku nieuwagi przyjełam 2 tabletki jednego dnia(w środę wziełam i tą na środę i tą na czwartek). W czwartek zmylona tym, że niby już dziś wziełam tabletkę opuściłam ten dzień i zorientowałam się dopiero potem,że wziełam po prostu w środę 2 przez nieuwagę. I tak przyjęłam tabletkę z opóźnieniem (znowu jakby wziełam 2 na raz w piątek). A niestety właśnie w piątek zjawił si chłopak i przez chwilę robiliśmy to bez zabezpieczeń. Byłam to dosłownie chwila, bo szybko zorientowałam się, że to może być jednak niebezpieczne.
Ale gdzieś tam czytałam, że pod koniec opakowania jednak może dojść do uwolnienia tego jajeczka Niby to była końcówka 2 opakowania więc jakaś 40 tabletka.
Myślę, że jednak szansa jest mała, ale jeśli któraś z was może mnie upewnić jak to wygląda. Czy nieprzyjęcie jednej tabletki na końcu i ten chwilowy sex bez zabezpieczen może być groźny Zawsze jestem bardzo ostrożna a tym razem kurcze
mam nadzieję, że ktoś odpisze
A czy przerwa po takich 2 opakowaniach z rzędu wymaga dodatkoweg zabezpieczenia, bo w sumie na ulotce nie ma informacji

Wydaję mi się, że w ciąży nie powinnaś być bo przyjmowałaś tabletki. Faky faktem po 2 no ale jednak zabezpieczenie było. Co do pogrubionego tak wymaga ponieważ już nie jesteś niczym zabezpieczona. ( Mam nadzieję, że dobrze cię zrozumiałam).

[marcinw]

Ryzyko jest zawsze!!!!
tabletki dają 99,9% bezpieczeństwa.
szansa że zajdziesz jest bardzo mała, ponieważ okres powinien Ci się przesunąć na późniejszy termin, przynajmniej o tydzień, nawet do kilku miesięcy.

Jeśli chciałabyś zajść w ciążę lekarz radziłby Ci uprawiać seks po kilku miesiącach od zaprzestania brania tabletek.

Obojętnie co powiemy nie uspokoi Cię, (wiem z doświadczenia)

Powinnaś po prostu poczekać na okres. I tak jedynym wyjściem z sytuacji jest teraz aborcja (jeśli nastąpiło zapłodnienie), lub zabicie komórki (jak??).

I tak uważam, że współżycie z lękiem że zajdzie się w ciążę świadczy o niedorosłości i o niezdolności do uprawiania seksu, chyba że ma się przeciwskazania do zajścia w ciążę (choroba, anoreksja, nadwaga, groźby teściowej żeby nie mieć dzieci:P etc.)

inaczej nie mogę CI pomóc, i raczej nikt CI nie pomoże teraz lepiej niż ginekolog

[Fela Von Helvete]

Napisane przez marcinw

Ryzyko jest zawsze!!!!
tabletki dają 99,9% bezpieczeństwa.
szansa że zajdziesz jest bardzo mała, ponieważ okres powinien Ci się przesunąć na późniejszy termin, przynajmniej o tydzień, nawet do kilku miesięcy.

Jeśli chciałabyś zajść w ciążę lekarz radziłby Ci uprawiać seks po kilku miesiącach od zaprzestania brania tabletek.

Obojętnie co powiemy nie uspokoi Cię, (wiem z doświadczenia)

Powinnaś po prostu poczekać na okres. I tak jedynym wyjściem z sytuacji jest teraz aborcja (jeśli nastąpiło zapłodnienie), lub zabicie komórki (jak??).

I tak uważam, że współżycie z lękiem że zajdzie się w ciążę świadczy o niedorosłości i o niezdolności do uprawiania seksu, chyba że ma się przeciwskazania do zajścia w ciążę (choroba, anoreksja, nadwaga, groźby teściowej żeby nie mieć dzieci:P etc.)

inaczej nie mogę CI pomóc, i raczej nikt CI nie pomoże teraz lepiej niż ginekolog

Ale że jak?

[essential]

a ja zadam pytanie z innej beczki.
uprawialismy petting [nie uwazam by partner mial przy tym palce w spermie etc]
a ostatni okres mialam koniec sierpnia.

do tego dochodzi stres i zmiana klimatu,jedzenia,2 loty we wrzesniu. Okresu jescze nie ma i mnie to denerwuje.

W weekend byl nasz pierwszy raz ale z gumka, on jest doswiadczony wiec wiedzial jak zalozyc etc. nie pekla,sprawdzalam.
robilam testy w razie czego ale wyszly 4 negatywne i jeden nieprawidlowy wynik[nie robilam jeden za drugim byly to rozne daty]


czy jest mozliwe by testy ciazowe sie mylily?
w takim razie czemu nie mam okresu tak dlugi czas;/

od poczatku miesiaczkowania byly nieregularne jak przyszedl to byl ale gin mowil mi ze sie ureguluje z czasem ale tak nie bylo;/ najwiekszy odstep mialam ok 40 dni a teraz tyle;/

co myslicie?
bo ja panikuje juz widze dzieci przed oczyma ale TZ mowi ze nie ma co panikowac

[karolca]

Napisane przez essential

a ja zadam pytanie z innej beczki.
uprawialismy petting [nie uwazam by partner mial przy tym palce w spermie etc]
a ostatni okres mialam koniec sierpnia.

do tego dochodzi stres i zmiana klimatu,jedzenia,2 loty we wrzesniu. Okresu jescze nie ma i mnie to denerwuje.

W weekend byl nasz pierwszy raz ale z gumka, on jest doswiadczony wiec wiedzial jak zalozyc etc. nie pekla,sprawdzalam.
robilam testy w razie czego ale wyszly 4 negatywne i jeden nieprawidlowy wynik[nie robilam jeden za drugim byly to rozne daty]


czy jest mozliwe by testy ciazowe sie mylily?
w takim razie czemu nie mam okresu tak dlugi czas;/

od poczatku miesiaczkowania byly nieregularne jak przyszedl to byl ale gin mowil mi ze sie ureguluje z czasem ale tak nie bylo;/ najwiekszy odstep mialam ok 40 dni a teraz tyle;/

co myslicie?
bo ja panikuje juz widze dzieci przed oczyma ale TZ mowi ze nie ma co panikowac

masz nieregularne miesiączki, jeśli najdłuższy cykl miałaś 40 dni, to teraz możesz mieć i 50-60. A cykle nieregularne leczy się, bo to nie jest dobrze, szczególnie jeśli miesiączkujesz już kilka lat.
Ciąża... jeśli 3 testy wyszły negatywne to raczej nie jest, ale pamiętaj, nigdy nie ma 100% pewności. Najlepiej zrobisz idąc do lekarza mówiąc, kiedy miałaś ostatni okres i że nadal go nie ma etc...

[Ewelinka_00]

Napisane przez essential

[nie uwazam by partner mial przy tym palce w spermie etc]
....
on jest doswiadczony wiec wiedzial jak zalozyc etc. nie pekla,sprawdzalam.

Więc w jaki sposób miałabyś zajść w ciąże? Samozapylenie?
A powód dla którego nie masz okresu napisałaś sobie sama w poście.

[pettiteAngel]

Wczoraj uprawiałam seks z chłopakiem i pękła nam gumka.
To był mój pierwszy cykl bez tabletek anty.
Okres spóźnia mi się ok.2 dni, powinnam już mieć okres!
Iść jutro po tabletkę po?

[malwi89]

Napisane przez pettiteAngel

Wczoraj uprawiałam seks z chłopakiem i pękła nam gumka.
To był mój pierwszy cykl bez tabletek anty.
Okres spóźnia mi się ok.2 dni, powinnam już mieć okres!
Iść jutro po tabletkę po?

a to nie wiesz ze jak sie odstawia tabsy to okres moze sie spozniac?? i nie musiałaby peknac gumkac zeby tak sie stało... hormony to nie cukierki

co nie zmienia faktu, ze jak gumka pekla jest pewne niebezpieczenstwo...

[marcinw]

To jest forum że tak powiem dla "dzieci"

Nie dosłownie, ale osoby tutaj piszące zachowują sie tak jak one, (wcale nie uważam że ja jestem super dorosły... ale:

Jeśli ktoś kocha się z drugim człowiekiem płci przeciwnej MUSI znać zagrożenia, niebezpieczeństwa, dotyczy to także dziecka.

(to co jest niżej do pierwszego emota to offtop, zachęcam do zapoznania się)
Komórka zapłodniona, to jest już życie! takie samo jak w w 9 miesiącu ciąży!! skoro nie pamiętacie nic z okresu 1 tyg po zapłodnieniu czy 9 mies po zapłodnieniu to dlaczego zabijacie te wcześniaki a te dorosłe już nie?


No to do rzeczy:
Kochasz się-miej świadomość że (może) zajdziesz w ciążę-chcianą ciążę!!
jeśli wsiadasz do samochody jesteś świadoma że możesz mieć wypadek,
Jeśli jesz rybę musisz być świadoma że może w niej być ość itd.
A dwa nawet jeśli sie martwisz to CZYM MOŻEMY CI POMÓC??
skoro Twój doświadczony chłopak nie potrafi Cię upewnić że wszystko ok. to tym bardziej MY!!!
SEKS JEST DLA DOROSŁYCH NIE DLA DZIECI...
To jest takie chodzenie za rączkę z tatusiem wszędzie, ale na imprezę bez rączki, jak są zakupy to - tata daj, jak impreza to - tata odwal się
Nie wnikam w wasze życie, wyrażam tylko swoją opinię.

Co do niepokoju o ciążę, to nie martw się, okres Ci się opóźnia i jest to normalne, poczekaj tydzień, dwa na okres a później pomyśl co dalej, bo i tak teraz NIC nie zrobisz, te tzw tabletki PO to chwyt marketingowy, kupuje je dużo nastolatków bo się boją... Nie znam dziewczyny, czy kobiety w moim środowisku, która ma okres w idealnych odstępach czasu...

[Fela Von Helvete]

Napisane przez marcinw

To jest forum że tak powiem dla "dzieci"

Nie dosłownie, ale osoby tutaj piszące zachowują sie tak jak one, (wcale nie uważam że ja jestem super dorosły... ale:

Jeśli ktoś kocha się z drugim człowiekiem płci przeciwnej MUSI znać zagrożenia, niebezpieczeństwa, dotyczy to także dziecka.

(to co jest niżej do pierwszego emota to offtop, zachęcam do zapoznania się)
Komórka zapłodniona, to jest już życie! takie samo jak w w 9 miesiącu ciąży!! skoro nie pamiętacie nic z okresu 1 tyg po zapłodnieniu czy 9 mies po zapłodnieniu to dlaczego zabijacie te wcześniaki a te dorosłe już nie?

Ale jak się to ma do tego, że piszesz, że jedynym wyjściem jest aborcja?

Napisane przez marcinw

No to do rzeczy:
Kochasz się-miej świadomość że (może) zajdziesz w ciążę-chcianą ciążę!!
jeśli wsiadasz do samochody jesteś świadoma że możesz mieć wypadek,
Jeśli jesz rybę musisz być świadoma że może w niej być ość itd.
A dwa nawet jeśli sie martwisz to CZYM MOŻEMY CI POMÓC??
skoro Twój doświadczony chłopak nie potrafi Cię upewnić że wszystko ok. to tym bardziej MY!!!
SEKS JEST DLA DOROSŁYCH NIE DLA DZIECI...
To jest takie chodzenie za rączkę z tatusiem wszędzie, ale na imprezę bez rączki, jak są zakupy to - tata daj, jak impreza to - tata odwal się
Nie wnikam w wasze życie, wyrażam tylko swoją opinię.

Co do niepokoju o ciążę, to nie martw się, okres Ci się opóźnia i jest to normalne, poczekaj tydzień, dwa na okres a później pomyśl co dalej, bo i tak teraz NIC nie zrobisz, te tzw tabletki PO to chwyt marketingowy, kupuje je dużo nastolatków bo się boją... Nie znam dziewczyny, czy kobiety w moim środowisku, która ma okres w idealnych odstępach czasu...

Ale a propos czego Ty to w ogóle piszesz? Znasz taki wynalazek jak cytowanie posta, do którego się odnosisz?

[karolynka90]

Napisane przez marcinw

Komórka zapłodniona, to jest już życie! takie samo jak w w 9 miesiącu ciąży!!

Nie każdy uważa, że zapłodniona komórka jajowa to to samo co w pełni rozwinięte dziecko.

Kochasz się-miej świadomość że (może) zajdziesz w ciążę-chcianą ciążę!!

Zabezpieczenia są różne po to aby nie zajść.

jeśli wsiadasz do samochody jesteś świadoma że możesz mieć wypadek,
Jeśli jesz rybę musisz być świadoma że może w niej być ość itd.

SEKS JEST DLA DOROSŁYCH NIE DLA DZIECI...
To jest takie chodzenie za rączkę z tatusiem wszędzie, ale na imprezę bez rączki, jak są zakupy to - tata daj, jak impreza to - tata odwal się
Nie wnikam w wasze życie, wyrażam tylko swoją opinię.

O czym Ty piszesz?

te tzw tabletki PO to chwyt marketingowy, kupuje je dużo nastolatków bo się boją...

dobre.

Nie znam dziewczyny, czy kobiety w moim środowisku, która ma okres w idealnych odstępach czasu...

Ja znam.

[paulaa6]

Przepraszam, że to nie jest związane z tematem ale mam juz dość jak czytam Co ten chłopak wypisuję. Dziewczyny przeczytajcie lepiej co On w innych postach wypisuje.

[karolynka90]

Napisane przez paulaa6

Przepraszam, że to nie jest związane z tematem ale mam juz dość jak czytam Co ten chłopak wypisuję. Dziewczyny przeczytajcie lepiej co On w innych postach wypisuje.

Aż się skusiłam i poczytałam.
Najlepsze - prezerwatywy dają tylko 30% pewności, że się nie wpadnie. Ale źródła swoich danych to już kolega nie poda.
Tragedia.

[paulaa6]

Po prostu za kazdym razem czytając jego wypowiedzi jestem w totalnym szoku.