Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[xxNiuniaxx]

Witajcie
wszystkie zdjęcia waszych cudeniek są przeee...! Wydaje mi się że w tym wątku mamy najpiękniejsze dzieci

U nas w jak dotąd w porzadku, od kilku dni całą naszą 3 dopadło przeziębienie...
Mąż szybko się wykaraskał, ja znoszę je tragicznie a Laura na pewno znacznie lepiej odemnie Dostała ambrosal na kaszel... Zobaczymy jak to będzie... odczasu gdy jest chora to bardzo dużo śpi... ona od początku niby tak miała, śpi od 23 do jakieś 10... i wciagu dnia ze 3-4 godziny... ale teraz nie śpi w ciągu doby może w sumie z 5Byliśmy u 2 lekarzy, chciałam miec pewnośc że nic nie bagatelizują i wykluczyc zapalenie oskrzeli... Mamy kontrolę w poniedziałek, trzymajcie kciuki!

W ogóle za 2 dni( już właściwie 1...) Laura kończy 4 miesiące, jest kochana odkąd pokazałam jej że można się przekręcac z brzuszka na plecy próbuje robic to nieustannie przeszkadza jej jedynie własna rączka, ale jak wyprostuje lub schowam pod brzuszkiem przekręca się bez problemu

Kochane, życzę Wam i Waszym maluchom dużo zdrowia w tych zdradliwych pogodowo dniach

[Jaatkaa85]

Dziewczyny, piszecie o tych zabkach waszych... I dziwie się, ze tak wcześnie.
Córce pierwsza jedyneczka zaczęła wyłazic, jak miała 10 miesiecy i mama mi mówiła, ze mi tez tak. Za to bardzo późno nam mleczaki wypadają. Wszyscy też ząbkowaliśmy bezboleśnie zupełnie, więc mam nadzieję, ze Wojo też będzie.

A my dzisiaj w górki eni idziemy, bo leje za bardzo.


Czasami do Wojtka mówie: kolo, niezłe sioło! ( tak sobie wymyśliłam), a chłop się mnei pyta niedawno: a co to włąsciwie jest to sioło??

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jaatka, najczęściej dzieci ząbkują w wieku 6-7 miesięcy, ale niektóre wcześniej/później Ja nawet nie wiem kiedy ja

Pytanie męża - dobre

Pada A tak ładnie było już!

[Silpe]

dobry
kobietki było pytanko odnośnie @- jak to u was wygląda
kiedy sie spodziewac drugiej ... bo mam stresa

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja pierwszy miałam po 4 tyg., podczas jeszcze karmienia piersią. Potem 31 lipca dopiero, zaczęłam yasminelle brać, 24 sierpnia i 21 września.

Moi śpią, a ja siedzę i szydełkuję przy literakach

[bydgoszczanka]

Napisane przez myszka1986

Zapomniała się pochwalić - dzisiaj kończymy 4 miesiące.

Napisane przez xxNiuniaxx

Witajcie
wszystkie zdjęcia waszych cudeniek są przeee...! Wydaje mi się że w tym wątku mamy najpiękniejsze dzieci

U nas w jak dotąd w porzadku, od kilku dni całą naszą 3 dopadło przeziębienie...
Mąż szybko się wykaraskał, ja znoszę je tragicznie a Laura na pewno znacznie lepiej odemnie Dostała ambrosal na kaszel... Zobaczymy jak to będzie... odczasu gdy jest chora to bardzo dużo śpi... ona od początku niby tak miała, śpi od 23 do jakieś 10... i wciagu dnia ze 3-4 godziny... ale teraz nie śpi w ciągu doby może w sumie z 5Byliśmy u 2 lekarzy, chciałam miec pewnośc że nic nie bagatelizują i wykluczyc zapalenie oskrzeli... Mamy kontrolę w poniedziałek, trzymajcie kciuki!

W ogóle za 2 dni( już właściwie 1...) Laura kończy 4 miesiące, jest kochana odkąd pokazałam jej że można się przekręcac z brzuszka na plecy próbuje robic to nieustannie przeszkadza jej jedynie własna rączka, ale jak wyprostuje lub schowam pod brzuszkiem przekręca się bez problemu

Kochane, życzę Wam i Waszym maluchom dużo zdrowia w tych zdradliwych pogodowo dniach

Zdrówka życzę

Dzień dobry

Dzisiaj jedziemy na urodziny do teściowej

Zęby u Łukasza wyszły w 8. m-cu więc u Lusi też w takim wieku się spodziewam.

u nas jest ładna pogoda.
Miłego dnia.

[margo80]

gratuluję ząbków

u nas wczoraj jakiś marud był, nie wiem z czego. za duża odległość od szczepienia, żeby zwalić na nie winę...
i jeść nie chciała, a jak już zjadła, to ulewała bardzo.
nie wiem co to było, nocka minęła spokojnie.

cały czas się zastanawiamy z małżem nad tym napięciem mięśniowym Ewci i chyba jednak przejdę się do poradni rehabilitacyjnej. zapytam, czy mi dziecko obejrzą i najwyżej później wybiorę się do pediatry po skierowanie albo prywatnie będziemy działać.

słoneczko wychodzi

[Jaatkaa85]

Napisane przez Silpe

dobry
kobietki było pytanko odnośnie @- jak to u was wygląda
kiedy sie spodziewac drugiej ... bo mam stresa

Ja mam co miesiac regularnie, miałam już 6 tyg. po porodzie, choć karmię piersią. Miesiaczki te są bardzo skąpe (), krew pzrezroczysta, bardzo maluuutko, bardzo. Brałam azalię, to po 3 dniach zażywania miałam taki krwotok, jak poród niemal. Odstawiłam ten badziew i znów wszystko jest jak tzreba.
Odrobinkę mnie brzuch pobolewa, ale to bardzo mało, niemal nie czuc.

A miesiaczki powinnaś miec regularnie już, jeśli miałaś pierwsza, choć tez róznie bywa.

[bratkab]

Witam!
U nas weekend do bani. Najpierw cały tydzień małż miał przeziębienie, a jak już mieliśmy jechać to dostał jakiegoś zatrucia, młody się męczy z katarem a ja też się jakoś niewyraźnie czuję. Tak więc z wyjazdu nici, zostaliśmy w domu. Za trzy tygodnie prababcia małego ma 90. urodziny to pewnie wtedy pojedziemy.
A wczoraj Boguś tez miał swoją miesięcznicę, jak Agatka - wszystkie naj dla niej i skończył już swój 4 miesiąc życia. Poszliśmy wczoraj na spacerek, bo jeszcze pogoda była przyzwoita i jak szliśmy, to tak mówię do małża, że ludzie to jednak są bałaganiarze, papiery rozrzucają, naraz patrzę i mówię: Andrzej patrz! A on na to - no to bierz. I tak stałam się posiadaczką ładnych dwóch dyszek. Już drugi raz w życiu udało mi się banknot znaleźć.

Serdeczne gratulacje dla pierwszych małych gryzoni.

Margo - ja bym poszła, bo jeżeli jednak okaże się, że rehabilitacja konieczna, to im młodsze dziecko tym szybciej da się wyrównać. A poza tym dziś mi się właśnie Margo i Lea śniła. Byłyśmy gdzieś na kawie i z Margo gadałyśmy o kurtkach. Więcej nie pamiętam.

[kardashi]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22280943]Pchanie łapek w paszczę (WSZYSTKIEGO w paszczę, na dobrą sprawę), ślinotok, płacz, brak apetytu (dzisiaj nie wiem, czy 300ml zjadła w sumie), rozpulchnione dziąsła.[/QUOTE]

U nas też jest od 3 dni to samo. Łapki pcha całe naraz, ślina tak cieknie że moment i śliniaki są mokre, jeśc wogóle nie chce. Wczoraj zjadła o 5 rano 120 ml, potem o 11 ze 100, później kilka łyżek dyni a zawsze wcinała caly. pod wieczór dawałam jej gruszkę, też mało jadla a ostatnio tak wcinała. Sa dwie biale plamki na dole ale one sa juz dluuugooo...

Napisane przez bydgoszczanka

Dzień dobry, my nie śpimy od 7
Pobudki o 3, 6 i 7.

Dziewczyny przypinajcie dzieci w leżaczkach. Luiza mi wczoraj wypadła, to był moment. Zostawiłam ja na 2 sekundy nie przypiętą. Na szczęście nic się nie stało, bardzo się tylko przestraszyła.

Pisałam już, że Lusia przekręciła się z brzuszka na plecy? Bo nie pamiętam

Moja prawie tez wypadla z hustawki.. non stop siada w hustawce tez, i dobrze ze nie zdarzylam odejsc.

Napisane przez kropka75

No to proszę... klocuszki.

Szaja - a to nie jest tak, że u 99% dzieci najpierw idą doły?

alee boskie kloocki

Napisane przez Edzia400

dałam małej zamrozonego gryzaka takiego wodnego gebulke miała czerwoną jak buraczek ale az sie trzesła

UWAGA!!!!!!!!!
dzis rano dawałam jej masc zeby jej nie bolało i kurcze czuje chropowatego cos patrze a to 2 jedyneczki dolne sie przebiły nawet słychac jak łyzeczka stukne lewa bardziej niz prawa ale juz chyba po bólu teraz beda rosnąc
młoda non stop jezykiem tam jezdzi i mamla jakby cos w gebulcce miała

Napisane przez Silpe

dobry
kobietki było pytanko odnośnie @- jak to u was wygląda
kiedy sie spodziewac drugiej ... bo mam stresa

moja pierwsza, bo to byl chyba okres, byl cieeemny prawie czarny i taaak duuzzoo.
potem prawie po 2miechach przyszlo lekkie plamienie. teraz biore tabsz wiec okres przyszedl normalnie po skonczonych tabsach..

[margo80]

Bratko - właśnie miałam Cię pytać, jaką w końcu kurtkę kupiłaś (kolor) i ile dałaś w tym outlecie. na tego typu zakupy wyprzedażowe, to my jeździmy, jak jesteśmy we Wrocku. tam mimo wszystko mają inny asortyment niż u nas.
a kawki nie piję

[kumkura]

dobry
Dzisiaj kończymy 3 miesiące choć z zachowania mojego dziecka wcale to nie wynika Zaczął się częściej budzić w ciągu nocy:jak kłąde go tak ok. 19.30-20, to wczoraj obudził się o 22....potem o 2, potem o 5, potem o 7 jezuuuuuu i spaliśmy do 9.30...przy każdej pobudce był głodny jak wilka juz tak ładnie nocki mieliśmy ułożone..pobudki były tylko o 2.30 i 5,6...ehh
odnośnie @- ja jeszcze nie dostałam-może dlatego że karmię piersią i nie tęsknię..
kropka- klocki rewelacyjne, już je masz??jeśli tak, czy w realu są równie fajne?
jutro wizyta u pediatry i szczepienie-muszę skupić się i zapisać wszystkie pyt. do lekarza, bo ostatnio w zamieszaniu nie zapytałam o nic
miłej niedzieli życzę
ps, u mnie słonecznie, temp. 17st, będzie spacerek

[bratkab]

Napisane przez margo80

Bratko - właśnie miałam Cię pytać, jaką w końcu kurtkę kupiłaś (kolor) i ile dałaś w tym outlecie. na tego typu zakupy wyprzedażowe, to my jeździmy, jak jesteśmy we Wrocku. tam mimo wszystko mają inny asortyment niż u nas.
a kawki nie piję

A ja z doświadczenia (miałam wcześniej śliczny niebieski Campus, na który po każdym praniu trzeba było uważać, żeby zacieki nie wyszły a i tak się pojawiły) tym razem zdecydowałam się na szaro - czarną. Przynajmniej tak brudu nie będzie widać. A małżowi kupiłam zieloną, ale taką stonowaną zieleń i w sumie dużo nie daliśmy bo 7 stów za dwie kurtki. Przy czym moja ma jeszcze polar do tego.
Co do kawy to nie wiedziałam, a to tak zdrowo. Podziwiam

Napisane przez kardashi

U nas też jest od 3 dni to samo. Łapki pcha całe naraz, ślina tak cieknie że moment i śliniaki są mokre, jeśc wogóle nie chce. Wczoraj zjadła o 5 rano 120 ml, potem o 11 ze 100, później kilka łyżek dyni a zawsze wcinała caly. pod wieczór dawałam jej gruszkę, też mało jadla a ostatnio tak wcinała. Sa dwie biale plamki na dole ale one sa juz dluuugooo...

Ciekawe czy one będę tak się utrzymywać jak to twoje rozwarcie przed porodem, bo jak tak to sobie jeszcze poczekasz

Napisane przez kumkura

odnośnie @- ja jeszcze nie dostałam-może dlatego że karmię piersią i nie tęsknię..

Ja też nie tęskniłam i też karmię a franca przyszła Tylko 4 miechy luzu były, ale na szczęście była tylko nieco obfitsza niż przed ciążą, więc w sumie bardzo nie poprzeszkadzała

[margo80]

a ja jeszcze nie miałam @

[araczki]

Czesc Laski

Gratulacje dla Adasia kumkury 3 miesiecy !!!
Dla Bogusia i dla Agatki za 4 miesiace tez brawa !!


Jamaica, ucaluj Rozyczke..szybko minie 6 tygodni, sliczna niunia


Edzia, Djerba i Szajka, kurde, gryzonie macie w domu (Szaja prawie gryzonia )


A Malvina skonczyla wczoraj 5 mieciecy. Dzisiaj za to na basenie pierwszy raz dala nura pod wode. Ja stres wielki a ona usmiech od ucha do ucha

Ide nadrabiac

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

O, Araczki, a gdzieś ty się podziewała?

Gratulejszyn wszystkim miesięcznicom

Młoda znów ryk, znów nurofen, poszła spać. Cholera

[djerba]

Hej ;]

Uhhh...ale noc..Shadee przespała całe 8h pierwszy raz!! jestem zadowolona, chociaż może i to był jeden jedyny raz i ostatni przez najbliższe tygodnie różnie z tymi dzieciakami.. Tak samo dzisiaj miała jakiś naprawdę super humor, bo ani razu nie zapłakała jak ją ubierałam i rozbierałam! zupełnie inne dziecko w porównaniu do ostatnich 2óch miesięcy

Spacerek zaliczony, pogoda superancka...taka rześka mmm

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Cudna jest I ta kokardka

Dziewczyny, od kiedy można buraczki podawać?

[djerba]

Ehehe na tej 1sze fotce przypomina mi taką małą małpkę ;P

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

djerba;

Ponoć dziś ostatni dzień fajnej pogody...
Już zaliczyliśmy długi spacer, po drodze obiad w knajpce, plac zabaw, zbieranie żołędzi... A popołudniu zmykamy do moich rodziców na kawkę.

[myszka1986]

Napisane przez djerba

Hej ;]

Uhhh...ale noc..Shadee przespała całe 8h pierwszy raz!! jestem zadowolona, chociaż może i to był jeden jedyny raz i ostatni przez najbliższe tygodnie różnie z tymi dzieciakami.. Tak samo dzisiaj miała jakiś naprawdę super humor, bo ani razu nie zapłakała jak ją ubierałam i rozbierałam! zupełnie inne dziecko w porównaniu do ostatnich 2óch miesięcy

Spacerek zaliczony, pogoda superancka...taka rześka mmm

Ale ślicznie wygląda.

My też już dzisiaj zaliczyliśmy spacerek, kościół - mała przespała pół mszy, teraz ja gotuję obiad a TŻ spaceruje z psem i malutką, potem mamy w planach wizytę na cmentarzu u prababci małej i musimy podjechać do Carrefoura bo się nam chusteczki kończą. Dzisiaj dzień pełen wrażeń będzie a ja myślałam że odpocznę sobie troszeczkę.

[kardashi]

Napisane przez bratkab

Ciekawe czy one będę tak się utrzymywać jak to twoje rozwarcie przed porodem, bo jak tak to sobie jeszcze poczekasz

Napisane przez djerba

Hej ;]

Uhhh...ale noc..Shadee przespała całe 8h pierwszy raz!! jestem zadowolona, chociaż może i to był jeden jedyny raz i ostatni przez najbliższe tygodnie różnie z tymi dzieciakami.. Tak samo dzisiaj miała jakiś naprawdę super humor, bo ani razu nie zapłakała jak ją ubierałam i rozbierałam! zupełnie inne dziecko w porównaniu do ostatnich 2óch miesięcy

Spacerek zaliczony, pogoda superancka...taka rześka mmm

Ale uurooczaa
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22309787]Cudna jest I ta kokardka

Dziewczyny, od kiedy można buraczki podawać?[/QUOTE]

Czytałam w jakiejś gazetce że chyba w 7 miesiącu ??

[kumkura]

Napisane przez djerba

Hej ;]

Uhhh...ale noc..Shadee przespała całe 8h pierwszy raz!! jestem zadowolona, chociaż może i to był jeden jedyny raz i ostatni przez najbliższe tygodnie różnie z tymi dzieciakami.. Tak samo dzisiaj miała jakiś naprawdę super humor, bo ani razu nie zapłakała jak ją ubierałam i rozbierałam! zupełnie inne dziecko w porównaniu do ostatnich 2óch miesięcy

Spacerek zaliczony, pogoda superancka...taka rześka mmm

Córcia do schrupania

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22310018]

Ponoć dziś ostatni dzień fajnej pogody...
Już zaliczyliśmy długi spacer, po drodze obiad w knajpce, plac zabaw, zbieranie żołędzi... A popołudniu zmykamy do moich rodziców na kawkę.[/QUOTE]
My też- pogoda boska bylismy w parku-adaś spał, a mnie pogryzły komary
I też gratki za wszystkie miesięcznice

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Cholera Ja jutro marchew spróbuję raz jeszcze, jeśli znów źle będzie - idę do lekarki i pytam czy mogę buraka wprowadzić. Przecież mała musi mieć jakie urozmaicenie, a nie tylko ziemniak/dynia/banan.

[myszka1986]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22310821]Cholera Ja jutro marchew spróbuję raz jeszcze, jeśli znów źle będzie - idę do lekarki i pytam czy mogę buraka wprowadzić. Przecież mała musi mieć jakie urozmaicenie, a nie tylko ziemniak/dynia/banan.[/QUOTE]
U nas tylko dynia z ziemniakiem, po wszystkim innym ból brzuszka. Ciekawe jak to z glutenem będzie. Aż się boję.

[kardashi]

U mnie mała nie chce jesć zupki jarzynowej. Myślałam że to kwestia firmy.. ale żadnej nie chce.. robi odruch wymiotny..

Więc na razie dynia z ziemniakiem leci.

Dzis dam na spróbowanie ziemniaczka ze szpinakiem, zobaczymy.



Mała kąpała się w dużej wannie ze mną
Na początku lekkie zaszokowanie, nie wiedziała co się dzieje. potem zaczęłam chlapać nózkami, rączkami, piszczeć krzyczeć. Ale radochę miała

[Silpe]

djerba .- malutka jest śliczna

araczki - brawo dla Malwinki

dziewczyny dziś dałam małej znów jabłuszko zjadła jakieś 2 łyżeczki - co prawda mina znów jak bym jej cytryne dawała ale przeszło
wczoraj była tylko 1 łyż. i jak na razie skutków ubocznych brak .
myśle że ona jeszcze nie kuma co ja jej daje - przyzwyczajona do mleczka , no ale poznawania nowych smaków przyszedł czas ...

no i młoda robi sobie coraz dłuższe przerwy miedzy posiłkami - teraz zjadła flache - 150 ml po ponad 4 godz przerwy- zjadła i padła i tak od 3 dni jakoś apetyt jej nie dopisuje . niby nic jej nie jest a apetytu brak

a i nowośc -Gabryśka dośc że bawi sie łapkami i łapie różne przedmioty to od wczoraj , jak jej podaje coś do rączek ładnie to bierze w łapki juz wie o co biega z tymi rączkami

[Edzia400]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22309787]Cudna jest I ta kokardka

Dziewczyny, od kiedy można buraczki podawać?[/QUOTE]
http://www.osesek.pl/podstawy-zywien...-miesiacu.html

wg tego ze od 7 ale po wypowiedziach nawet po 4 daja


moj nie wierzyl w te zeby to mówie idz wymyj łapska i oblukaj sam
i tego pozalował hehehe mała go ugryzła

przy małej skubance nie moge nic jesc ona chce wszystko co ja jem
wczoraj na grilu była masakra wypinanie tyłka pisk spurka jakich mało bo jej cukini nie dałam pieczonej dostała do reki skórke z chleba i cicho była troche sie bałam ale nie było tak zle krótko dała sie oszukać ale przynajmniej była chwilka spokoju


dzis dostała 100 gram mleka z kleikiem myslałam ze 2.5 - 3 godz bedzie spokoj a tu klops 2 godz i ryk na cała kamienice o Papu
za to teraz juz 2 godz chrapie na bruchu ale z głowa na boku


Jamajka mam nadzieje ze róza sie szybko przyzwyczai albo niech szybko ten czas leci co by tego juz nie musiała wcale nosic

Szaja ja w dzien dawałam masc na zeby i gryzaki a na noc nurofen i przynajmniej sie młoda wyspała

derba malusia słodkosci

Araczki dla Malwinki ciekawe czy my bedziemy mogły chodzic na basen musze lekarke podpytać czy z powodu ASDII nie bedzie to zabronione

Slipe dla Gabryski

kardashi- dynia z ziemniakami mi smakuje jak trawa z ziemia przemieloną
mała chetnie wcina szpinak za to jabca nie moze gruszki tyż nie a z bananem samym sa cyrki bo naciaga
dzis jadła winogron i morele i az sie uszy trzesły i tak mrr sobie z radosci robiła


myszka1986 ja madra nie jestem ale wyszukałam w necie to oto
Pierwsze zupki zazwyczaj przygotowuje się z marchewki, bo dzieci lubią jej słodki smak. Potem można dołączyć inne warzywa korzenne - ziemniaka, pietruszkę, buraka, selera. Rzadko uczulają również dyniowate takie jak dynia, cukinia, patison, kabaczek.
W pierwszych zupkach należy unikać warzyw mających działanie wzdymające – porów, cebuli, fasoli, kapusty.
Po 2 tygodniach od podania pierwszej zupki warzywnej możemy włączyć do jadłospisu maluszka mięso. Pierwsze mięso to najczęściej kurczak, królik, gołąbek lub indyk. Zaczynamy od łyżeczki (10 g), a docelowo będzie to łyżka posiekanego mięska na porcję zupy (200 ml). Na zmianę z mięsem, możemy podawać połówkę ugotowanego na twardo żółtka. Na początku zaleca się, aby do wywaru warzywnego dodawać osobno ugotowane mięso. Później, jeśli dziecko dobrze toleruje nowe dania, można gotować zupkę na rosole.

Początkowo zupki się miksuje, potem wystarczy rozgniatać jarzyny widelcem, a mięso siekać. Taka konsystencja jest idealna do nauki gryzienia.

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez myszka1986

Ale ślicznie wygląda.

My też już dzisiaj zaliczyliśmy spacerek, kościół - mała przespała pół mszy, teraz ja gotuję obiad a TŻ spaceruje z psem i malutką, potem mamy w planach wizytę na cmentarzu u prababci małej i musimy podjechać do Carrefoura bo się nam chusteczki kończą. Dzisiaj dzień pełen wrażeń będzie a ja myślałam że odpocznę sobie troszeczkę.

tak mi sie teraz przypomniało byłam u mojej mamy na cmentarzu i w rocznice smierci w marcu kupilismy od wnuczek 2 aniołki i postawilismy na grobie juz ostatnio jakos inaczej tam wygladało a teraz dopiero zauwazylismy ze ktos te aniołki ukradł

jakby kwiaty ukradli albo znicz ale Aniolki z gipsu normalnie nie mam słow

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez kardashi

Mała kąpała się w dużej wannie ze mną
Na początku lekkie zaszokowanie, nie wiedziała co się dzieje. potem zaczęłam chlapać nózkami, rączkami, piszczeć krzyczeć. Ale radochę miała

ale szczesciara ja mam tylko prysznic u siory tez prysznic wrrr

[panna migotka]

dla Malvinki za 5 miesięcy, Agatki i Bogusia za 4 miesiące i Adasia za 3
jamaica oby malutka szybko się przyzwyczaiła ale ta poduszka nawet ładna
djerba malutka boska i te włoski

ja też jeszcze nie miałam @ i mam nadzieję, że szybko się nie zjawi
A wczoraj najadłam się takiego strachu... oglądaliśmy z tż film do późna i ok północy usłyszeliśmy mlaskanie - poszłam do małego bo to jego pora na jedzenie a on cały obrzygany wszystko było mokre: pajacyk, kocyk, prześcieradło, nawet materac! i miał strasznie lodowate ciałko tam gdzie poleciało. A ten biedulek zamiast zapłakać czy krzyknąć to sobie cichutko oblizywał rączki a jak go przebieraliśmy to się tylko uśmiechał potem całą noc wstawałam żeby sprawdzać czy wszystko w porządku ale na szczęście to się nie powtórzyło

[kumkura]

Napisane przez panna migotka

dla Malvinki za 5 miesięcy, Agatki i Bogusia za 4 miesiące i Adasia za 3
jamaica oby malutka szybko się przyzwyczaiła ale ta poduszka nawet ładna
djerba malutka boska i te włoski

ja też jeszcze nie miałam @ i mam nadzieję, że szybko się nie zjawi
A wczoraj najadłam się takiego strachu... oglądaliśmy z tż film do późna i ok północy usłyszeliśmy mlaskanie - poszłam do małego bo to jego pora na jedzenie a on cały obrzygany wszystko było mokre: pajacyk, kocyk, prześcieradło, nawet materac! i miał strasznie lodowate ciałko tam gdzie poleciało. A ten biedulek zamiast zapłakać czy krzyknąć to sobie cichutko oblizywał rączki a jak go przebieraliśmy to się tylko uśmiechał potem całą noc wstawałam żeby sprawdzać czy wszystko w porządku ale na szczęście to się nie powtórzyło

u migotko, to się najadłaś strachu..dobrze, że nic sie nie stało
kobity,w jakie ubranka zaopatrujecie dzieciaki na jesień,zimę?