2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D

[forssiczka]

witam dziewczyny, ja wciąż jeszcze w nierozłącznym duecie, ale już niedługo

Mam pytanie do tych, kt. rodziły SN: czy używałyście/używacie poduszki z dziurą albo kółka do pływania do siadania? czy to się w ogóle sprawdza przy bolącym kroczu, czy daje jakąś ulgę?czy jest przereklamowane?

i poduszka - rogal do karmienia?

[naked21]

Napisane przez mszu

na koniec zalaczam zdjecie Mojej Nadii

mszu, będzie lepiej z każdym dniem, po rostu dopadł Cię baby blues a córcia cudna

Napisane przez aaneczka1984

Hej mamuski i ja dołaczam do Waszego grona..

gratulacje

Napisane przez martucha84

a ja wam wrzucam wyczyny mojego silacza - z dzis rano i ide was nadrabiac

słodziutki

Napisane przez Zuziczka

Musialam Wam tylko cosik napisac, cobyscie o Nas nie zapomnialy.

piękny

Napisane przez forssiczka

witam dziewczyny, ja wciąż jeszcze w nierozłącznym duecie, ale już niedługo

Mam pytanie do tych, kt. rodziły SN: czy używałyście/używacie poduszki z dziurą albo kółka do pływania do siadania? czy to się w ogóle sprawdza przy bolącym kroczu, czy daje jakąś ulgę?czy jest przereklamowane?

i poduszka - rogal do karmienia?

ja mam rogala do karmienia i bardzo sobie chwalę przede wszystkim małemu jest wygodnie, lezy sobie nie nadwerężając plecków. Polecam


U nas niestety zaczęły się brzuszkowe awarie I tak już niewiele jem, więc pewnie to od gazów, nie zawsze w nocy mi się chce czekać na beknięcie I w kupce jakies gluty ciągnące zauważyłam.. Na szczęscie jutro położna przychodzi to może coś zaradzi.

[Zuziczka]

ycnan-nasz Mały sie gubi w 50tce. Mam kilka sztuk, nawet kilka portek i pajacow, no i body. Nic z tego. Młody mimo, ze dlugi sie urodzil (w stosunku do wagi-49cm). I tak jedziemy na kaftanikach, pampkach i skarpetkach plus otulaczek, rozek, kocyk. Mały dogrzany

bordowa- u nas tez dzis byli tescie i bardzo niepocieszeni, ze nie dalam im wziac Malego na rece ... Maly od wczoraj jest popoludniami jakis pobudzony bardzo i nie umie sie uspokoic. Walczylismy dzis 3h; jak juz usnal na rekach, to łozeczko go parzylo i w ryk.
W koncu i ja sie poryczalam.
Alek bardzo sie uspokaja na kangurowaniu, dzis byla kolej tatusia i Mlody po kapieli (ciagle myjemy go na sucho) kiedy sie konkretnie rozryczal poszedl od razu na klate tatusia i pod kocyk. Choc to dziala..
Juz myslalam, ze mu sie kolki zaczely.

Martucha, Pomi- a wy od razu zaczelyscie ten Latwy Plan stosowac? Bo ja Malego karmie narazie na zadanie. W nocy nam wychodzi co 2,5 godziny srednio, w dzien nawet co 3, albo i czesciej. Chce najpierw z nim dobic do jakiejs wagi lepszej i wtedy moze Latwy plan wprowadzic, sama nie wiem czy dobrze kombinuje.

Forsiczka- ja mam rozek do karmienia i nawet sie sprawdza. Choc zwykla poduszka tez by dala rade.

[NIKaP-n]

Zuzka śliczny Maluch super razem z Alkiem wyglądacie
U nas też sprawdza się kangurowanie, tylko z tatą- u mnie od razu cyca szuka... A swoją drogą skończył mi się zupełnie pokarm, przeryczałam dziś pół dnia;( Kolek cd trwa...

Co do łatwego planu- moja siostra przez miesiąc karmiła na żądanie, a później wprowadziła coś a'la Łatwy Plan. Także spoko. Nasz Pawcio budzi się co 3h i nie da się oszukać

[Mpik82]

Hej dziewuszki
Pisze, żebyście o mnie nie zapomniały
NIe mam czasu sie udzielać...

mam jednak mały problem-Milenka jak zaczyna robić kupe, to się mocno napina, wierci, płacze i krzyczy jakby ja to bardzo bołalo. Kupki robi często czasem w trakcie każdego karmienia więc to nie są zaparcia...
Nie wiem co robić. Dziś pojde kupie jakąś herbatke koperkową, może gazy ją męczą??Choć pierdzi, więc też nie wiem co to????

Kiedy wasze dzieci robią kupe? MOja zawsze w czasie posiłku i nawet jak ładnie uśnie, to muszę ją przebrać i już się rozbudza i w nocy nie chce potem usnać 2 czasem 3 godziny..?

NIka- skączył CI się pokarm :-( bidulka a Jak karmiłaś, jak ściągałaś? ja ściagam 3,4 razy dziennie i tez myśle sobie jak długo ten pokarm będzie.. bo karmie mała tylko moim mlekiem, bo cyca to nie chce

[Paula SHIN]

Ale tu cisza My jestesmy po nieprzespanej nocy. Malego bolal brzuszek, lekarz polecil Bebilon Comfort. Troche sie balam co z tego bedzie, bo niby jest na kolki, zaparcia i rozluznia kupki, a u nas brak zaparc, wrecz przeciwnie, za luzne kupki. Nie do konca mu podpasowalo, bo bylo sporo placzu. Zobaczymy pozniej...

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez Mpik82

Hej dziewuszki
Pisze, żebyście o mnie nie zapomniały
NIe mam czasu sie udzielać...

mam jednak mały problem-Milenka jak zaczyna robić kupe, to się mocno napina, wierci, płacze i krzyczy jakby ja to bardzo bołalo. Kupki robi często czasem w trakcie każdego karmienia więc to nie są zaparcia...
Nie wiem co robić. Dziś pojde kupie jakąś herbatke koperkową, może gazy ją męczą??Choć pierdzi, więc też nie wiem co to????

Kiedy wasze dzieci robią kupe? MOja zawsze w czasie posiłku i nawet jak ładnie uśnie, to muszę ją przebrać i już się rozbudza i w nocy nie chce potem usnać 2 czasem 3 godziny..?

NIka- skączył CI się pokarm :-( bidulka a Jak karmiłaś, jak ściągałaś? ja ściagam 3,4 razy dziennie i tez myśle sobie jak długo ten pokarm będzie.. bo karmie mała tylko moim mlekiem, bo cyca to nie chce

Moze kladz ja czesciej na brzuszku? A najlepiej to spytaj lekarza
U nas jest kupka co butelke, ale karmie mlekiem modyfikowanym.

[Pomidora]

Witam po weekendzie
Pewnie macie rację co do wyglądu, ze hormony szaleją. Tylko moje biodra wyglądają jak pocięte nożem, takie rozstępy mam. Ale już nie marudzę, może zjaśnieją

Dash, cieszę się, że Majeczka przybiera na wadze i z nią wszystko w porządku

Bordowa, dużo zdrówka dla Asi I dla was oczywiście też. Nawet cię dziś na spacer nie wyciągam, biedulko.

Ycnan, i co zrobiłaś z tą zachęcającą informacją dotyczącą seksu? Ja już drugi dzień nie plamię i tak sie zastanawiam...

Nika, a Pawcio trochę lepiej, daje wam odpocząć? Nieważne, gdzie śpi, ważne, żebyście wy czuli sie z tym dobrze i żebyście też mogli odpoczywać

Naked, ja już kilka razy obcinałam paznokcie małemu, bo mnie po piersi drapie Najgorszy pierwszy raz, potem już idzie bez problemu. Glutki w kupce to pewnie śluz - normalny przy karmieniu piersią. Pewnie zmienia ci się pokarm teraz (tak mi tłumaczyły pielęgniarki w szpitalu).

Kasienko, fajnie, ze karmisz co 3 godziny. Jeżeli chcesz wprowadzać Łatwy plan, to radzę budzić małą. W nocy nie musi być co 3 godziny, tylko chociaż raz. Potem się sama przyzwyczai i będzie się budzić na jedzenie bez problemu. Jak ssie przez 10-15 min. to się spokojnie najada Moj już teraz doszedł do rekordu - każdą pierś ssie jakieś 8 min.

Mszu, Nadia śliczna! A co do samopoczucie - doskonale cię rozumiem. Ja miałam ochotę rzucić wszystko w diabły i wrócić do starego zycia. Pomógł dopiero spzital, jak mały był chory. Zrozumiałam, ze jestem dla neigo najważniejsza i tak bardzo za niego odpowiedzialna. Dopiero wtedy zaczęłam zakochiwać się w synku, a miał już 3 tygodnie! Kochana, wszystko przyjdzie z czasem. Daj sobie pozwolenie na to, co czujesz, bo jest naturalne, chociaż trudne. Będziemy tu na ciebie czekać

Aaneczko, witaj Beimienny synek śliczny!

Dziuba, cieszę się, ze u was już w porządku. Nie dziwię się, ze taka jesteś oburzona - jak można narazić dziecko i zapomnieć podać mu antybiotyk! Mały cudowny A co do karmienia - musisz sama wiedzieć, co lepsze dla ciebie i małego

Paula, co za opowieści ze szpitala! Takie wredne osoby nie powinny pracować z dziecmi!

Marta, Patryk wymiata

Martynka, zdrówka dla Filipka

Lenko, u nas też chyba skok rozwojowy - masakra

Zuza, cieszę się, że już w domu jesteście Zdjecia super! A mały wojownik rozczulający! Ja od samego początku (od powrotu do domu) stosuję ten plan. choć zdarzały się dni, kiedy mały wszystko przesuwał i trzeba było wracać do rytmu

Binka, witaj i gratulacje Czekamy na zdjecia!

Mpik, pewnie małą brzuszek boli. To nie muszą być zaparcia, ma niewykształcony układ trawienny, to może jej doskwierać. Nam początkowo pomógł Esputicon i Plantex.

My mieliśmy dosć ciężki weekend. Mały nie chciał przyzwyczajać się do zasypiania w łóżeczku. Rozbestwiliśmy tego naszego smyka na maksa Do tego doszły bóle brzuszka (ale zapodałam Sab Simplex i jest dużo lepiej ) i chyba ma skok rozwojowy, bo marudny jest strasznie. A 25 skończył miesiac Czas leci niesamowicie!

Teraz śpi (pewnie weekend odsypia ) a ja lecę się umyć i ubrać

[gabisun]

Napisane przez forssiczka

witam dziewczyny, ja wciąż jeszcze w nierozłącznym duecie, ale już niedługo

Mam pytanie do tych, kt. rodziły SN: czy używałyście/używacie poduszki z dziurą albo kółka do pływania do siadania? czy to się w ogóle sprawdza przy bolącym kroczu, czy daje jakąś ulgę?czy jest przereklamowane?

i poduszka - rogal do karmienia?

poduszki do karmienia nie mam, używam zwykłej, a na kółku pompowanym siedziałam przez pierwszy tydzień było dużo lepiej bo na twardym krześle nie dałabym rady jak jeszcze szwy były

Napisane przez Mpik82

Hej dziewuszki
Pisze, żebyście o mnie nie zapomniały
NIe mam czasu sie udzielać...

mam jednak mały problem-Milenka jak zaczyna robić kupe, to się mocno napina, wierci, płacze i krzyczy jakby ja to bardzo bołalo. Kupki robi często czasem w trakcie każdego karmienia więc to nie są zaparcia...
Nie wiem co robić. Dziś pojde kupie jakąś herbatke koperkową, może gazy ją męczą??Choć pierdzi, więc też nie wiem co to????

Kiedy wasze dzieci robią kupe? MOja zawsze w czasie posiłku i nawet jak ładnie uśnie, to muszę ją przebrać i już się rozbudza i w nocy nie chce potem usnać 2 czasem 3 godziny..?

NIka- skączył CI się pokarm :-( bidulka a Jak karmiłaś, jak ściągałaś? ja ściagam 3,4 razy dziennie i tez myśle sobie jak długo ten pokarm będzie.. bo karmie mała tylko moim mlekiem, bo cyca to nie chce

moja też się denerwuje bardzo jak robi kupkę, ale nie zawsze, w nocy jest spokój, a czsami rano albo wieczorem płacze i się wierci. A robi najczęściej w trakcie karmienia, bo pokarm matki działa przeczyszczająco

Mpiczku ponoc jak się tylko ściąga to pokarm może zanikać, bo laktator tak dobrze nie wyciąga jak maluch. A co płakała ci na cycu? od początku nie chciała?

A ja po weselu, wyszalałam się, potańczyłam ( boszzzzz jak ja dawno nie tańczyłam ) i obżarłam w ogóle to zjadłam sporo zakazanych rzeczy i póki co ( tfu tfu) nic małej nie było : ciasto z orzechami, majonez, sałatka z vingretem, kotlety mielone i zawijane z serem w panierce jak bym jadła tylko to co mogę to bym chyba głodna z tego wesela wyszła

[Mpik82]

Napisane przez Paula SHIN

Moze kladz ja czesciej na brzuszku? A najlepiej to spytaj lekarza
U nas jest kupka co butelke, ale karmie mlekiem modyfikowanym.

Napisane przez Pomidora

Mpik, pewnie małą brzuszek boli. To nie muszą być zaparcia, ma niewykształcony układ trawienny, to może jej doskwierać. Nam początkowo pomógł Esputicon i Plantex.

Esputicon-kropelki mam ale nie używam codziennie, a powinnam? wczoraj i dzis dostala ale raczej jej chyba nie pomagają..
właśnie pałaszuje butle (mleko z cyca) i wydaje takie dźwieki jak stary chłop na kiblupierdzi robi, kupe..

Sab Simplex - a te krople jak sie daje i czy naprawde takie skuteczne??


Paula- słyszałam o tym mleku, że jest dobre. ale dzieci na początku nie chca go jesc. Wiec Michałkowi pewnie dobiero za jakis czas posmakuje

POmi- moja Milenka tez nie lubi zasypiac w lozeczku, woli u rodziców
w sumie to ja jestem w nocy czasem wykonczona jak ona nie spi 2,3 godziny, to z lenistwa lepiej mi ja miec w lozku naszym.. ale tez bede sie starala to zmienić

[Paula SHIN]

Jak dobrze ze nie jestem jedyna z problemem spania w lozeczku!
W dniach, gdy Michas mial silniejszy katarek nosilismy go dzien i noc, spal u nas na rekach. Teraz sie chyba przyzwyczail. Chcialam go dac do kolyski, zaczal plakac. Teraz spokojnie spi w lozku obok mnie.

[Mpik82]

Napisane przez gabisun

moja też się denerwuje bardzo jak robi kupkę, ale nie zawsze, w nocy jest spokój, a czsami rano albo wieczorem płacze i się wierci. A robi najczęściej w trakcie karmienia, bo pokarm matki działa przeczyszczająco

Mpiczku ponoc jak się tylko ściąga to pokarm może zanikać, bo laktator tak dobrze nie wyciąga jak maluch. A co płakała ci na cycu? od początku nie chciała?

A jak u Ciebie w takim razie wyglada nocne przebieranie pieluszki? Moja tak sie drze, że głowa mała i wtedy sie rozbudzi i juz nie chce spać nie wiem co zrobic..

Moja cyc jakdla w szpitalu i tydzien w domku, ale strasznie to bylo meczące dla nas dwoch, Bo ja mam baardzo mala brodawke i nie mogla zlapac i sie darla i zloscila a czasem jak przygryzla brodawke to plakalam.. krwawily mi az sutki. teraz juz nei boli jak je, ale poprostu nei chce. stram sie ja czasem przylozyc do cyca ale pociumka cos i zaczyna sie zloscic i wyrywa sobie i znow lapie... strasznie newrowowa jest

[gabisun]

Napisane przez Mpik82

A jak u Ciebie w takim razie wyglada nocne przebieranie pieluszki? Moja tak sie drze, że głowa mała i wtedy sie rozbudzi i juz nie chce spać nie wiem co zrobic..

Moja cyc jakdla w szpitalu i tydzien w domku, ale strasznie to bylo meczące dla nas dwoch, Bo ja mam baardzo mala brodawke i nie mogla zlapac i sie darla i zloscila a czasem jak przygryzla brodawke to plakalam.. krwawily mi az sutki. teraz juz nei boli jak je, ale poprostu nei chce. stram sie ja czasem przylozyc do cyca ale pociumka cos i zaczyna sie zloscic i wyrywa sobie i znow lapie... strasznie newrowowa jest

no właśnie w nocy jest spokojna, je z zamkniętymi oczkami i nic się nie wierci, a przy przebieraniu często już zasypia więc nie wiem od czego to zależy, ale dopiero w dzień się denerwuje czasami

A próbowałaś z nakładkami? ja też mam małe, ale jak ona je to się wyciągają

[martucha84]

bordowa jakbym moja tesciowa widziala... ehsss wspolczuje...

Binka0310 witaj, szybko was wypuscili

forssiczka ja rodzilam sn, pierwszego dnia bolalo mnie krocze ale to normalne tyle ze nie mialam kolka ani nic, potem juz bylo ok, tyle ze mnie nie nacieli wiec mialam tylko 2 szwy, tak naprawde bolalo mnie troche po 2 tyg? jak zaczely wylazic.. wtedy siedzialam "bokiem" ale polozna je wyciagnela i luz, tyle ze nie wiem czy czasem kolko nie bylo by potrzebne jakbym byla nacinana..

Zuziczka moj tez uwielbia kangurowanie u taty sie tak odpreza, u mnie szuka cyca, co do latwego planu Pomi stosowala go od poczatku, ja od srody czyli po 1.5 mc, i troche zaluje ze niezrobilam tego wczesniej tylko bylam zawieta ze to jakies bajki.. bo nigdy niewiedzielismy co zaraz sie bedzie dzialo... a teraz... 3 dni przemeczylismy sie bo mlody nas sprawdzal i nie chcil sie przestawic, tzn jeden dzien super nastepny totalnie rozwalal, i ryczal i nie chcial i potem coraz lepiej, i smialo moge powiedziec ze od soboty super, wczoraj tez rewlacja, wiec pozniej tez sie da wproawdzic, tylko wiesz, uzbroj sie w cierpliwosc i niedaj zmalac placzem

Mpik82 mlody tez tak ma jak twoja Milenka, prezy sie strasznie wije i go boli? nie wiem bo jak zrobi kupsko to jest ok, a robi je czesto i sa normalne wiec nie wiem, ale wiesz co pomoglo nam z jezyka niemowlat poklepywanie po pupie - bo wtedy dziecko koncentruje sie nieby na pupie i wie gdzie ma sie skupic idzie to znacznie szybciej... moze i wam pomoze, no i jak mowila Pomi, moze sie tam wszystko rozwija wiec esputicon i plantex, czasem polecaja tez pomoc dziecku drazniac odbyt np koncowka z termometru ponoc pomaga ale nie wolno czesto tego robic bo sie dziecko przyzwyczai i samo nie bedzie chcialo...

Pomidora dzieki, widze ze u was w weekend nie wesolo.. ciesze sie ze krople pomogly - jak je stosujesz? 7kropel na lyzeczke mleka 3 razy dziennie? czy do kazdego karmienia? wow miesiac za wami super- widze ze Tymek je jak maszyna
mam jedno pytanie, bo my jeszcze mamy problemy ze spaniem, (w nocy nie ma klopotu bo je na spiocha..) ale w dzien jak mlody zasnie bez smoczka to super przesypia cala drzemke budzi sie na jedzenie ale jak nie zasnie to sie kreci i szuka smoka gdy go dostanie to sie uspokaja, i zasypia, ale za kazdym razem jak mu wypadnie to sie budzi i ryczy strasznie uspokaja sie na wsadzenie, czasem taka wycieczka jest co 3 minuty - u was tez cos takiego bylo?


a u Patrola zauwazylam ze miedzy posladkami jest zaczerwieniony, mimo ze chodzimy po kupie pod prysznic to czasem uzywamy chusteczek, a teraz je zmienilismy na rosmanowe i chyba mu niepodeszly, szkoda no ale bynajmniej widac ze kazde dziecko jest inne i inaczej reaguje...
musimy z tym walczyc szybko coby sie nie zrobilo wieksze, mamy puder z cynkiem moze pomoze, no i sudocrem... co jeszcze polecacie?

[Paula SHIN]

Napisane przez martucha84

a u Patrola zauwazylam ze miedzy posladkami jest zaczerwieniony, mimo ze chodzimy po kupie pod prysznic to czasem uzywamy chusteczek, a teraz je zmienilismy na rosmanowe i chyba mu niepodeszly, szkoda no ale bynajmniej widac ze kazde dziecko jest inne i inaczej reaguje...
musimy z tym walczyc szybko coby sie nie zrobilo wieksze, mamy puder z cynkiem moze pomoze, no i sudocrem... co jeszcze polecacie?

Lezakowanie bez pampersa ile sie da, niech sie wywietrzy, luzniej zapinac pampersy.
No i oczywiscie sudocrem.

[Pomidora]

Napisane przez forssiczka

poduszka - rogal do karmienia?

Zapomniałam odpisać Ja mam rogala do karmienia (dostałam w prezencie) i bardzo mi się przydał. W ciąży spałam z nim (było wygodniej) a w teraz wygodnie się karmi małego. Ale pewnie sama bym nie kupiła, bo mi się to jakąś bzdurą wydawało Można używać zwykłej sztywnej poduszki i też jest wygodnie.

Gabisun, ale fajnie z tym weselem! A co zrobiliście z małą? Bo my na wesele mojego brata jedziemy 9 października - już sie boję. Najpierw 4 godziny w aucie (przeraża mnie myśl, ze mały tyle czasu będzie w foteliku ), a potem ślub i wesele. Tymo w pokoju hotelowym z opiekunką, my będziemy dochodzić na karmienie i uspokajanie. Pewnie będę nerwowa jak nie wiem co.

Mpik, żeby ten Esputicon zadziałał, musi być podawany w miarę regularnie. I nie podziała po pierwszym razie. Mi Marta o tym napisała. Ja dawałam 2 razy na dobę. Teraz dostałam z Niemiec ten Sab Simplex, daję co drugie karmienie po 7 kropli na łyżeczkę i przed karmieniem do buźki (Tymek ślicznie je z łyżeczki - nie będziemy mieć kiedyś problemów z kaszkami ). Na razie widzę poprawę

Paula, nie dziwię się, ze jak miał mały katarek, to go nosiłaś - my tak rozbestwiliśmy Tymulę właśnie w szpitalu jak był chory. Ale chyba warto powalczyć i kłaść spać do własnego łóżeczka dziecko, bo to wygodne

Marta, ja stosuję te kropelki co drugie karmienie, to mi wychodzi tak 3-4 razy na dobę. Po 7 kropelek, na łyżeczkę i do buzi przed karmieniem.
Tymula mało je smoka, ale czasem zdarza się rzeczywiście, że chce sobie possać przed snem. I tak jak piszesz - też jak mu wypadał, to był krzyk i nerwy coraz większe nawet co kilka minut. A my się wyspryciliśmy i podpieramy delikatnie smoka pieluszką tetrową Nie ma szans, żeby wypadł nawet jak Tymcio go puści Zaglądamy co jakiś czas do niego i jak zaśnie to zabieramy. Trzeba mieć sposoby
A na zaczerwienione pośladki u nas sprawdza się Bephanten - ja nie stosuję niczego innego i nie mamy na razie problemów.

Dziewczyny, Tymula już drugi raz zasnął sam w łóżeczku bez naszej najmniejszej pomocy - nie zaglądałam ani razu Nareszcie wszystko wraca do normy
A nie pochwaliłam się, ze nasz syn dziś w nocy spał najpierw 5 godzin (!) a potem po karmieniu prawie 4 godziny Normalnie szok! I ładnie wstrzelił się w swoje godizny karmienia, więc przeszczęśliwa jestem dziś

[gabisun]

martucha u nas pomogl bepanthen po 3 dniach po odparzeniu ani sladu i pupa jak u niemowlaka a sudocrem nam polozne odradzaly bo jest taki mazisty i ciezko sie go zmywa a przeciez takiej podraznionej pupy nie bedziemy szorowac ponoc lepiej sprawdza sie u starszych dzieci jak kupy nie sa tak czesto przepraszam za brak polskich znakow ale przytulaka mam na rekach

moze glupie pytanie ale co to jest to kangurowanie takie noszenie brzuch do brzucha?

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Pomi ja miałam wszystko zaplanowane tak: ściągnęłam mleko i miałam zapas na 3 karmienia w zamrażalce, Mała została z babcią, która ją karmiła z butelki, a ja przyjeżdżałam co drugie karmienie ( żeby mi cyców nie rozwaliło, a z sali weselnej do domu mam 5 minut autem ) i wszystko fajnie się udało co jakiś czas dzwoniłam się pytać jak tam, ale to bardziej dlatego ,że za nią tęskniłam
To fajnie, że z nim jedziecie, akurat będziesz przychodzić go karmić, fajnie nie martw sie, wszystko sie na pewno uda

za 5 godzinek snu, u nas najwiecej jest po kapieli 3,5 godzinki i w tym czasie najlepiej sie wysypiam

a dzisiaj mamy druga rocznice slubu

[martucha84]

Napisane przez Paula SHIN

Lezakowanie bez pampersa ile sie da, niech sie wywietrzy, luzniej zapinac pampersy.
No i oczywiscie sudocrem.

dziekuje za rade

Napisane przez Pomidora

Marta, ja stosuję te kropelki co drugie karmienie, to mi wychodzi tak 3-4 razy na dobę. Po 7 kropelek, na łyżeczkę i do buzi przed karmieniem.
Tymula mało je smoka, ale czasem zdarza się rzeczywiście, że chce sobie possać przed snem. I tak jak piszesz - też jak mu wypadał, to był krzyk i nerwy coraz większe nawet co kilka minut. A my się wyspryciliśmy i podpieramy delikatnie smoka pieluszką tetrową Nie ma szans, żeby wypadł nawet jak Tymcio go puści Zaglądamy co jakiś czas do niego i jak zaśnie to zabieramy. Trzeba mieć sposoby
A na zaczerwienione pośladki u nas sprawdza się Bephanten - ja nie stosuję niczego innego i nie mamy na razie problemów.

Dziewczyny, Tymula już drugi raz zasnął sam w łóżeczku bez naszej najmniejszej pomocy - nie zaglądałam ani razu Nareszcie wszystko wraca do normy
A nie pochwaliłam się, ze nasz syn dziś w nocy spał najpierw 5 godzin (!) a potem po karmieniu prawie 4 godziny Normalnie szok! I ładnie wstrzelił się w swoje godizny karmienia, więc przeszczęśliwa jestem dziś

dobre z ta pielucha musze wyprobowac bo poki co wyplul ale chyba spi bo nie placze ocho... chyba zapeszylam bo sie wierci...
musze pare dni stosowac te kropelki bo zaczynam nam ryczec rano i wieczorem nie wiem czemu - tzn chyba wiec ale to za chwile...
super ze Tymek tak fajn ie spal no i gratuluje "przeprogramowania" na spanie w lozeczku superrr

Napisane przez gabisun

martucha u nas pomogl bepanthen po 3 dniach po odparzeniu ani sladu i pupa jak u niemowlaka a sudocrem nam polozne odradzaly bo jest taki mazisty i ciezko sie go zmywa a przeciez takiej podraznionej pupy nie bedziemy szorowac ponoc lepiej sprawdza sie u starszych dzieci jak kupy nie sa tak czesto przepraszam za brak polskich znakow ale przytulaka mam na rekach

moze glupie pytanie ale co to jest to kangurowanie takie noszenie brzuch do brzucha?

dziekuje za rady musze kupic bepanten, koniecznie... ciesze sie ze udalo sie weselicho napewno odpoczelas mimo ze myslalas
ja wsobote mialam randke z mezem poszlismy na obiad i do kina, wpradzie chcialam zadzwonic z 10 razy ale dalam rade
tak kangurowanie to takie oparcie o klate


moj maz zrobil nam niespodzianke i kupil konika morskiego jutro ma byc kurierem ale sie ciesze
a mama kupila w lidlu rajstopki i kombinezon bo podobno swietne gatunkowo jak je odbiore kolo poludnia to wam napisze czy serio fajne..


a teraz co odkrylam - moj syn zle toleruje witamine k swego czasu strasznie ryczal i wyczytalam na necie ze jakas pani pediatra pisze ze czesto dzieci zle reaguja na witamine k, i odkad sa zalecenie zeby ja podawac to zwiekszyla sie liczba dzieci majacych kolki, a ze kolki przechodza w 3 mce, i witamine tez podaje sie do 3 mce to farmaceuci nie zgadzaja sie na napisanie na ulotce tego jako skutku ubocznego.. bo niby nieudowodniono ze to to.. no a ze to sa zalecenia to czesto farmaceuci zachecaja pediatrow do "zachecania mimo wszystko" podobna polityka jak przy szczepieniach...
wiec zrobilam eksperyment odstawialam na tydzien witamine.. po dwoch dniach nie bylo placzu i klopotow z kupa... wiec mowie nie zle.. ale po tygodniu wprowadzilam ja jeszcze raz zeby sie upewnic... no i dzien po wprowadzeniu zaczelo sie prezenie przy kupie i placz rano i po wieczorem... wiec mysle ze u nas mlody zle na nia reaguje... odstawilam ja wczoraj i jest lepiej dzis rano plakal krociutko.. jak sie poprawi przez najblizsze 2 dni to dzownie do lekarki i pytam co robic...
bo nic nowego niewprowadzalam do diety wiec to nie mozliwe zeby przez jedzenie... tylko ta witamina... (stosujemy wita k)

[Pomidora]

Napisane przez gabisun

a dzisiaj mamy druga rocznice slubu

Gratulacje Robicie coś szczególnego?
A jak robisz z tym ściąganiem? Ja mam ogromny problem - kupiłam pojemniki do zamrażania pokarmu, chciałabym mieć zapas, bo muszę iść do okulisty i dermatologa i na zakupy przed tym weselem, ale nie wiem, kiedy ściągać Po karmieniu wycisnę malutko pokarmu, a miedzy karmieniami się boję, bo mam wrażenie, ze nie zdążę naprodukować tyle mleka, żeby mały się najadł. I zbliża się wizyta u lekarza, a ja ciągle nie wiem, co robić

Marta, ależ zazdroszczę randki z mężem U nas to właśnie problem, bo nie wiem, jak kiedy pokarm ściągać. Z tego jednego powodu powoli irytuje mnie karmienie piersią - jestem uwiązana na maksa!
Nie wiedziałam o tej wit. K! My podajemy razem wit. K + D. Ale czy można wit. K odstawić? Dawaj znać na bieżąco, będziemy się od ciebie uczyć

Moja mama dziś przyjdzie. Cieszę się, bo mi nudno jakoś

[Mpik82]

Napisane przez martucha84

a u Patrola zauwazylam ze miedzy posladkami jest zaczerwieniony, mimo ze chodzimy po kupie pod prysznic to czasem uzywamy chusteczek, a teraz je zmienilismy na rosmanowe i chyba mu niepodeszly, szkoda no ale bynajmniej widac ze kazde dziecko jest inne i inaczej reaguje...
musimy z tym walczyc szybko coby sie nie zrobilo wieksze, mamy puder z cynkiem moze pomoze, no i sudocrem... co jeszcze polecacie?

Mi lekarz polecił maść z witaminą A no i oczywiscie używam bepanten, bo sudocrem jakos na nią nie działa..

Napisane przez martucha84

a teraz co odkrylam - moj syn zle toleruje witamine k

Moja tez tą bierze,,, daje ją wieczorem i w nocy jest najwiekszy ryk i rano więc może rzeczywiście przez to??

Moja wczoraj jak zjadla po 21.00 i poszła spać o 23 to obudzila się o 1.50 a potem o 6.00 wiec tez długo śpi
ogolenie w nocy budzi się ok 2.00, 6, a w ciagu dnia co 3, 3,5godziny na spacerku moze spac i dluzej,,ale teraz pogoda spacerowa widac sie skaczyła- leje

My w czwartek -30ego- mamy 5lat bycia razem, pewnie nigdzie nie pojdziemy.. ale w czwartek wyjeżdza też moja mama(do grecji) ktora przyjechała 25lipca więc to już najlepszy prezent dla mojego męża bo już mają sie dość

Pomi- ja czytałam, że najlepiej jest ściagać mleko godzinę po karmieniuże niby potem szybciej się wyprodukuje

[gabisun]

Pomi ja robiłam tak, że jak Mała je z jednej piersi to zaraz odciągam z drugiej, a wiadomo, że laktator wszystkiego nie wyciągnie ( u mnie na jeden raz tak na luzaka to 30-40ml, czyli żeby zapełnić pojemniczek ściagałam tak 2-3 razy i dopiero zamrażałam ) potem jak mała była głodna to dawałam jej tego cyca z którego wcześniej ściągałam

Ale ściągam tylko jak mam zaplanowane jakieś wyjście, tak na codzień to nie
No i co się dowiedziałam dzięki temu, że Mała raz zjada 80ml a potem już 20ml i czyli nie zawsze tyle samo dzieciaczki jedzą. No może jakby dłużej spała to by więcej zdjadła
A nad uczczeniem rocznicy tż miała pomyśleć i coś wymyslić, czekam, aż wróci z pracy, mam nadzieję, że nie zapomniał

Martucha coś w tym może być co piszesz o tej vita K, u nas też wieczorem jest prężenie i płacz nawet na cycu właśnie po kąpieli i podaniu witaminek

[forssiczka]

naked21;Zuziczka;gabisun; Pomidora;Martucha- dzięki za odzew
wygląda na to, ze spokojnie można się obejść bez tych gadżetów za pomocą zamienników typu sztywniejsza poduszka

Boże, w pełni nie dociera do mnie, ze za chwilę czeka mnie to samo, o czym teraz piszecie tu na wątku

[ycnan]

Napisane przez Mpik82

Kiedy wasze dzieci robią kupe? MOja zawsze w czasie posiłku i nawet jak ładnie uśnie, to muszę ją przebrać i już się rozbudza i w nocy nie chce potem usnać 2 czasem 3 godziny..?

Tak samo Do tej pory w nocy nie było problemu - Borysek zasypiał i na śpiocha go przebierałam. A od dwóch dni - masakra. Karmię-zasypia, przebieram-drze się i znowu chce cycka Nie doczytałam jeszcze "języka", ale z mowy ciała wynika, że jest głodny no, chyba, że chce sobie possać. Ale własne palce go nie zadowalają, niestety...
Jeśli chodzi o spanie z dzieckiem, to my musieliśmy kompletnie przemeblować pokój, żeby tego uniknąć teraz łóżeczko stoi 40-50cm od naszego łózka, tak, że nie wysilam się zbytnio, żeby małego wziąć w nocy na cycka

Napisane przez Pomidora

Ycnan, i co zrobiłaś z tą zachęcającą informacją dotyczącą seksu?

Ano nic Cały czas, intensywnie, myślę
A Ty to już chyba spokojnie możesz Po cc niby 4 tygodnie należy się wstrzymywać ...U nas jutro miną 3
BTW, brawo dla Tymka, za udany, pierwszy miesiąc życia i przespane 5h

gabisun, fajnie, że się wybawiłaś na weselu. CO do jedzenia, to też super. Ja się tylko orzechów strasznie boję jeść, bo gdyby dziecko miało alergię, to się udusić może nawet... Na razie podjadam po 1-2 ciasteczka z kawałkami orzechów i chyba małemu nie szkodzi (nie widzę wysypki itp).
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy

martucha84, już dziewczyny pisały, ja tylko potwierdzę - na zadek Bepanthen
Ja muszę kupić, bo miałam, do wczoraj, próbkę, ze szpitala, ale młody ją kompletnie zasikał przy przebieraniu (a tubka była otwarta), więc nie będę go smarować osikaną maścią My mamy jeszcze maść pośladkową (robiona w aptece) Działanie ma takie jak Sudokrem, tylko konsystencja lepsza
Ciekawe z tą witaminą k...


Zapomniałam
Dostaliśmy wielką pakę pieluszek Pampers Premium Care 1 i jestem w szoku. Jak dla mnie - REWELACJA Cieniutkie, mięciutkie, bardzo delikatne. Nie przemakają nawet jak Borys narobił w bok (co mu się często zdarza) i nie podrażniają w ogóle. Nawet po dzisiejszym 5h śnie, bez zmiany pieluszki, skóra nie była nawet lekko zaczerwieniona. Normalnie, w szoku jestem... Aha! No i są zdecydowanie mniejsze niż Happy1, więc biorąc Borysa na ręce czuje jego pupcie, a nie pieluchę
Muszę się zorientować w ich cenie, bo bardzo chętnie bym się na nie przerzuciła
Nie wiem czemu nie słyszałam pochlebnych opinii na temat tych konkretnych pampersów

[gabisun]

Ycnan dziękuję a z tymi orzechami to było tak, że wsunęłam ciasto, a dopiero potem pomyślałam ,że przecież tam są orzechy ale na szczęście nic nie było małej, ani ja ani tż nie jesteśmy alergikami i w rodzinie nie mamy żadnych alergii więc pewnie dlatego

A łóżeczko też mam przy samym łóżku i żeby małą wziąć na karmienie to nawet z wyrka nie muszę wychodzić więc 20 minut i śpię dalej czasami krócej jak nie muszę przewijać

[ycnan]

Napisane przez gabisun

A łóżeczko też mam przy samym łóżku i żeby małą wziąć na karmienie to nawet z wyrka nie muszę wychodzić więc 20 minut i śpię dalej czasami krócej jak nie muszę przewijać

Hehe, ja przy każdym karmieniu, w myślach powtarzam "tylko nie rób kupy, tylko nie rób kupy" Bo wtedy Borys usypia przy cycku i natychmiast ląduje w łóżeczku, a ja mogę spać dalej. Ale zazwyczaj tak pięknie nie jest i już po chwili ssania słyszę bulgotki i czuję smrodek
Niby można dziecko w nocy przebierać co drugie karminie, pod warunkiem, że się obficie posmaruje pupcie kremem, ale przecież nie położę dziecka do łóżeczka, jak mu jedzie z pieluchy

[Mpik82]

Napisane przez ycnan

Zapomniałam
Dostaliśmy wielką pakę pieluszek Pampers Premium Care 1 i jestem w szoku. Jak dla mnie - REWELACJA Cieniutkie, mięciutkie, bardzo delikatne. Nie przemakają nawet jak Borys narobił w bok (co mu się często zdarza) i nie podrażniają w ogóle. Nawet po dzisiejszym 5h śnie, bez zmiany pieluszki, skóra nie była nawet lekko zaczerwieniona. Normalnie, w szoku jestem... Aha! No i są zdecydowanie mniejsze niż Happy1, więc biorąc Borysa na ręce czuje jego pupcie, a nie pieluchę
Muszę się zorientować w ich cenie, bo bardzo chętnie bym się na nie przerzuciła
Nie wiem czemu nie słyszałam pochlebnych opinii na temat tych konkretnych pampersów

my takich uzywamy Teraz w tesco jest promocja na nie - 78pieluszek i gratis dostaje sie chusteczki pampers równie dobre-(63szt) tylko nie pamietam ile za nie placilam chyba 46,99??

Napisane przez gabisun

A łóżeczko też mam przy samym łóżku i żeby małą wziąć na karmienie to nawet z wyrka nie muszę wychodzić więc 20 minut i śpię dalej czasami krócej jak nie muszę przewijać

moją musze przewijac po kazdym karmieniu i nigdy jeszcze sie nie zdazylo aby usnelo po 20min po 2 godiznach i owszem)

Napisane przez ycnan

Hehe, ja przy każdym karmieniu, w myślach powtarzam "tylko nie rób kupy, tylko nie rób kupy"

Mam tak samo tak bym chciala aby robiła przed budzeniem się na jedzonko wtedy było by przewijanie, karmienie i szybko by usneła..
a tak jest po karmieniu kupa, potem krzyki i darcie się jak ja przebieram i juz nie chce jej sie spać....

[bordowa]

Napisane przez Mpik82

mam jednak mały problem-Milenka jak zaczyna robić kupe, to się mocno napina, wierci, płacze i krzyczy jakby ja to bardzo bołalo. Kupki robi często czasem w trakcie każdego karmienia więc to nie są zaparcia...
Nie wiem co robić. Dziś pojde kupie jakąś herbatke koperkową, może gazy ją męczą??Choć pierdzi, więc też nie wiem co to????

U nas też to było ... Na szczęście samo przeszło, więc za bardzo nie pomogę.

Napisane przez Pomidora

A 25 skończył miesiac Czas leci niesamowicie!

Super! Asia dziś kończy miesiąc

Napisane przez martucha84

mam jedno pytanie, bo my jeszcze mamy problemy ze spaniem, (w nocy nie ma klopotu bo je na spiocha..) ale w dzien jak mlody zasnie bez smoczka to super przesypia cala drzemke budzi sie na jedzenie ale jak nie zasnie to sie kreci i szuka smoka gdy go dostanie to sie uspokaja, i zasypia, ale za kazdym razem jak mu wypadnie to sie budzi i ryczy strasznie uspokaja sie na wsadzenie, czasem taka wycieczka jest co 3 minuty - u was tez cos takiego bylo?

Ja mam to samo ... Już się chyba za mocno przyzwyczaiła co smoczka, a nie chciałam tego ...

Napisane przez Pomidora

A nie pochwaliłam się, ze nasz syn dziś w nocy spał najpierw 5 godzin (!) a potem po karmieniu prawie 4 godziny Normalnie szok!

Zazdroszczę Asia dziś od 3 budziła się co 5 minut Padam ...

Napisane przez gabisun

moze glupie pytanie ale co to jest to kangurowanie
To fajnie, że z nim jedziecie, akurat będziesz przychodzić go karmić, fajnie

Też chciałabym wiedzieć

Napisane przez martucha84

tak kangurowanie to takie oparcie o klate

To teraz już wiem

a teraz co odkrylam - moj syn zle toleruje witamine k (...) (stosujemy wita k)

O kurczę Ja stosuję tą samą witaminę, oby nic mi tak nie wynikło ...

Napisane przez Pomidora

A jak robisz z tym ściąganiem? Ja mam ogromny problem - kupiłam pojemniki do zamrażania pokarmu, chciałabym mieć zapas, bo muszę iść do okulisty i dermatologa i na zakupy przed tym weselem, ale nie wiem, kiedy ściągać Po karmieniu wycisnę malutko pokarmu, a miedzy karmieniami się boję, bo mam wrażenie, ze nie zdążę naprodukować tyle mleka, żeby mały się najadł.

Spokojnie Ja ściągam czasem godzinę przed karmieniem i Mała się najada, bo zdążę naprodukować Czytałam nawet, że jak dziecko je najpierw z jednej piersi, potem z drugiej i nadal jest głodne, to żeby dać mu znowu tą pierwszą pierś, bo mleko już się naprodukowało Więc to szybko idzie


Przyszedł dziś konik morski Ale ja jestem ciemna i nie wiem, jak go używać Instrukcji polskiej nie ma, nie wiem jak zrobić, żeby grało dłużej, w ogóle nic nie wiem

[gabisun]

Napisane przez ycnan

Hehe, ja przy każdym karmieniu, w myślach powtarzam "tylko nie rób kupy, tylko nie rób kupy" Bo wtedy Borys usypia przy cycku i natychmiast ląduje w łóżeczku, a ja mogę spać dalej. Ale zazwyczaj tak pięknie nie jest i już po chwili ssania słyszę bulgotki i czuję smrodek
Niby można dziecko w nocy przebierać co drugie karminie, pod warunkiem, że się obficie posmaruje pupcie kremem, ale przecież nie położę dziecka do łóżeczka, jak mu jedzie z pieluchy

no ja właśnie przebieram w nocy raz i drugi raz koło 6.40 akurat jak tż wstaje ( Mała ma wyczucie ) i on ją przebiera. Więc jest dla mnie łaskawa w nocy

A te premium nie maja dobrych opini bo mają jakiś pasek aloesowy na który niektóre pupy mają uczulenie i stąd te opinie
Dla mnie te "cieniasy" nie są dobre, bo pupa cała obklejona już wolę ten wkład jak np. w Happy z takimi dziurami bo wtedy jakoś tak lepiej wsiąka

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Bordowa a jak tam trądzik u Asi? bo mojej też się pojawił na czole przemywam dwa razy dziennie wodą z mydłem dla dzieci i dzisiaj już nawet lepiej, ale z tego co czytałam to nawet kilka tygodni może się utrzymywać

[mszu]

Mam nadzieje, ze sie nie gniewacie, ze tylko Was poczytuje... piszecie mase fajnych rzeczy, kotre bardzo sie sprawdzaja.

JA mloda przewijam przed karmieniem, wiem, ze tak sie nie powinno, ale ona po przewijaniu dostaje mega czkawki i zasnac nie moze i drze sie o cycka... i pozniej znowu trzaska kupe (nie zawsze, ale prawie zawsze) i mozna by tak bez konca...

tez uzywam pampers permium care 1 i sobie je chwale, mam tez huggies 1 ale one jakies dziwne sa (czy mi sie wydaje czy zapina sie je do tylu???)

Pomi... co do fotelika to ratuje sie podkladniej mlodej recznik po pupe, bo jak wiekszosci nowordkow nie pasuje jej to kubełkowe ulozenie i nie ma opcji, zeby z nia gdziekowliek pojechac.
I tez czuje sie uwiazana cyckiem do dziecka... fajnie bo to bezplatne i zawsze gotowe do zuuzycia, ale... zreszta nie bede wylewac tu moich ponuro-czarnych nastrojow

gabisun... z tym weselichem to ci zazdroszcze... a jedzeniem to juz w ogole... niby powinno sie probowac wszytskiego, bo niekoniecznie dziecko moze reagowac alergicznie, ale ja mam takiego pietra, po porstu wole nie zjesc niz nie przespac kolejnej nocy... gratki z okazji rocznicy!

mozecie cos blizej o tym KANGUROWANIU? bo ja niestety nie jarze... jak to moze wygladac

[gabisun]

Mszu dziękuję ja na początku też się bałam jeść niektóre rzeczy po prostu robiłam tak, że "podejrzane" rzeczy jadłam rano, to w razie czego ryk byłby po południu a nie w nocy ważne żeby próbować po trochu i nie za dużo Fajnie, że się odzywasz, bo tak jakoś brakuje Ciebie na wątku

[bordowa]

Napisane przez gabisun

[/COLOR]Bordowa a jak tam trądzik u Asi? bo mojej też się pojawił na czole przemywam dwa razy dziennie wodą z mydłem dla dzieci i dzisiaj już nawet lepiej, ale z tego co czytałam to nawet kilka tygodni może się utrzymywać

U nas już po trądziku Na szczęście. Smarowaliśmy maścią (antybiotykiem), ale tylko 3 dni, bo się bałam za długo stosować i za kilka dni samo minęło