Diane 35 / Cyprest / OC 35 / Syndi 35 - wątek zbiorczy

[Nais]

Napisane przez CAMA07

Dzieki
Ja wogóle się obawiam jak czytam, że dziewczynom przez tabsy wypadają włosy-mi i bez tabletek wypadały...
W czwartek ide zrobić badania i jestem ciekawa co na to mój lekarz, że od tabsów które miały przeciwdziałać wypadaniu włosów, włosy wypadają jeszcze bardziej

No nie wiem... Ja jak miałam roczną przerwę w braniu tabletek, to nagle zamiast ok. 20 - 40 włosów dziennie wypadało mi w granicach 15... Co jest o tyle dziwne, że większości dziewczyn po odstawieniu włosy wypadają bardziej.
Jednak ja nie mam z tym problemu, nie znam się na wypadaniu włosów; chyba faktycznie lepiej będzie się skonsultować z lekarzem.

[serpentynka14]

.

[Safu]

...

[nietoperka_87]

Witam serdecznie szukałam w internecie informacji o diane-35 i trafiłam na ten wątek. Mam ogromne wątpliwości czy powinnam zacząć zażywać ten lek.. Może Wy mi pomożecie, będę bardzo wdzięczna za Wasze opinie.
Mój przypadek jest następujący: przez ponad 2 lata brałam tabletki antykoncepcyjne (novynette), zrezygnowałam z nich około 3 miesiące temu (po prostu nie chciałam się dłużej faszerować hormonami). Mój pierwszy cykl po odstawieniu tabletek trwał 35 dni, więc powiedzmy że jeszcze w miarę normalnie. A teraz trwa mój drugi cykl, dziś już jest 41 dzień i nadal nie dostałam miesiączki, dlatego odwiedziłam dzisiaj mojego lekarza. On po zrobieniu mi usg (przez brzuch!) stwierdził, że mój pęcherzyk Graafa nie pękł (choć jest już duży), dlatego nie doszło do owulacji i dlatego nie dostałam jeszcze miesiączki. Stwierdził, że powodem jest to, iż mam zbyt wysoki poziom androgenów i zapisał mi diane-35. Mówiłam mu, że nie chcę brać już hormonów, ale stwierdził, że diane przywróci mi owulację i wyreguluje cykle. Swoją drogą ciekawa jestem jak ma do tego dojść, skoro diane, tak jak i inne tabletki o działaniu antykoncepcyjnym, blokuje owulację, a krwawienie z odstawienia nie jest wcale miesiączką...
Najbardziej zastanawia mnie jednak, na jakiej podstawie ten lekarz stwierdził, że mam zbyt wysoki poziom androgenów. Nie wspomniał nawet, że powinnam zrobić badania na poziom tych hormonów (jak też na poziom prolaktyny i być może innych hormonów płciowych). Jak mógł stwierdzić, jaki lek powinnam zastosować, skoro nie zna tak naprawdę przyczyny moich zaburzeń? Spytał mnie tylko, czy mam problemy z trądzikiem, łojotokiem lub nadmiernym owłosieniem, ale ja takich problemów nie mam!!! On oczywiście nie wziął tego pod uwagę i mimo wszystko zapisał mi diane-35. Powiedział też, że z takich niepękniętych pęcherzyków (jeśli się je tak zostawi bez niczego) mogą się tworzyć torbiele, a także policystyczne jajniki. Wiem, że może tak być, ale może jest jakiś inny sposób leczenia, nie ingerujący tak bardzo w organizm jak diane? Napiszcie proszę co o tym sądzicie, czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam!

[Nais]

Napisane przez nietoperka_87

Witam serdecznie szukałam w internecie informacji o diane-35 i trafiłam na ten wątek. Mam ogromne wątpliwości czy powinnam zacząć zażywać ten lek.. Może Wy mi pomożecie, będę bardzo wdzięczna za Wasze opinie.
Mój przypadek jest następujący: przez ponad 2 lata brałam tabletki antykoncepcyjne (novynette), zrezygnowałam z nich około 3 miesiące temu (po prostu nie chciałam się dłużej faszerować hormonami). Mój pierwszy cykl po odstawieniu tabletek trwał 35 dni, więc powiedzmy że jeszcze w miarę normalnie. A teraz trwa mój drugi cykl, dziś już jest 41 dzień i nadal nie dostałam miesiączki, dlatego odwiedziłam dzisiaj mojego lekarza. On po zrobieniu mi usg (przez brzuch!) stwierdził, że mój pęcherzyk Graafa nie pękł (choć jest już duży), dlatego nie doszło do owulacji i dlatego nie dostałam jeszcze miesiączki. Stwierdził, że powodem jest to, iż mam zbyt wysoki poziom androgenów i zapisał mi diane-35. Mówiłam mu, że nie chcę brać już hormonów, ale stwierdził, że diane przywróci mi owulację i wyreguluje cykle. Swoją drogą ciekawa jestem jak ma do tego dojść, skoro diane, tak jak i inne tabletki o działaniu antykoncepcyjnym, blokuje owulację, a krwawienie z odstawienia nie jest wcale miesiączką...
Najbardziej zastanawia mnie jednak, na jakiej podstawie ten lekarz stwierdził, że mam zbyt wysoki poziom androgenów. Nie wspomniał nawet, że powinnam zrobić badania na poziom tych hormonów (jak też na poziom prolaktyny i być może innych hormonów płciowych). Jak mógł stwierdzić, jaki lek powinnam zastosować, skoro nie zna tak naprawdę przyczyny moich zaburzeń? Spytał mnie tylko, czy mam problemy z trądzikiem, łojotokiem lub nadmiernym owłosieniem, ale ja takich problemów nie mam!!! On oczywiście nie wziął tego pod uwagę i mimo wszystko zapisał mi diane-35. Powiedział też, że z takich niepękniętych pęcherzyków (jeśli się je tak zostawi bez niczego) mogą się tworzyć torbiele, a także policystyczne jajniki. Wiem, że może tak być, ale może jest jakiś inny sposób leczenia, nie ingerujący tak bardzo w organizm jak diane? Napiszcie proszę co o tym sądzicie, czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam!

Ja bym na twoim miejscu poradziła się innego lekarza, jeśli masz taką możliwość. Nawet i bez problemów hormonalnych zdarza się, że pęcherzyk nie pęka, a wyrokowanie, że masz problemy z hormonami na podstawie usg przez brzuch to jakaś bzdura. Po tabletkach organizm może kilka miesięcy wracać do normy.
Diane rzeczywiście jest lekiem antyandrogennym, ale aby go brać muszą być ku temu rzeczywiste powody... Zapisywanie pigułek na wyregulowanie cykli rozregulowanych braniem tabletek to bzdura. Idź do innego lekarza, który powtórzy usg (najlepiej przezpochwowe) i ewentualnie przepisze ci coś na wywołanie miesiączki.

[intrigo]

Kobiety ! Takie pytanie Biorę Syndi-35 od czerwca dopiero, zdarzyło mi się dwa razy połączyć opakowania. Pierwszy raz w lipcu (zaburzenia żołądkowe), przez to pod koniec tego drugiego opakowania miałam plamienia na 5 dni przed krwawieniem z odstawienia. Potem zrobiłam 7 dni przerwy. Jednak pod koniec tego nowego blistra znów miałam małą awarię i połączyłam opakowania. No i teraz zostało mi 10 tabletek, a ja znów mam plamienia. Czy to na pewno normalne? Czytałam w ulotce, że to się zdarza. Może nie powinnam w ogóle łączyć opakowań, bo mój organizm tego nie lubi?

[nietoperka_87]

. Zapisywanie pigułek na wyregulowanie cykli rozregulowanych braniem tabletek to bzdura.


Świetnie to ujęłaś myślę dokładnie tak samo. Nie rozumiem jaki jest sens ponownego brania tabletek, skoro ja właśnie chciałam, aby mój organizm się po nich "pozbierał". Na jutro jestem umówiona do innego lekarza, jestem ciekawa co on mi powie. Jutro rano odbieram też wyniki krwi (zrobiłam sobie sama badania na poziom testosteronu, prolaktyny, FSH i LH) i od razu je pokażę temu lekarzowi. Mam nadzieję, że nie będę musiała zażywać diane.. Pozdrawiam serdecznie!

[JellyJumper]

Ja przerzucam sie z Novyinette na Syndi, mam nadzieje, ze bedzie lepiej.

Po Novynette czułam sie okropnie, bolała mnie głowa cały czas, miałam nudności, krwawienie było tak obfite że tampon starczał na 2 h, trwało10 dni...

Syndi mam nadzieje pomoże na mój trądzik, leczyłam go 3 lata dermtologicznie i praktycznie brak poprawy.

[Nais]

Daj znać, co ci powiedział ten drugi lekarz

[_cherry_]

Napisane przez intrigo

Kobiety ! Takie pytanie Biorę Syndi-35 od czerwca dopiero, zdarzyło mi się dwa razy połączyć opakowania. Pierwszy raz w lipcu (zaburzenia żołądkowe), przez to pod koniec tego drugiego opakowania miałam plamienia na 5 dni przed krwawieniem z odstawienia. Potem zrobiłam 7 dni przerwy. Jednak pod koniec tego nowego blistra znów miałam małą awarię i połączyłam opakowania. No i teraz zostało mi 10 tabletek, a ja znów mam plamienia. Czy to na pewno normalne? Czytałam w ulotce, że to się zdarza. Może nie powinnam w ogóle łączyć opakowań, bo mój organizm tego nie lubi?

Spokojnie, to normalne. Też tak miałam jak połączyłam dwa opakowania cyprestu. Wybierz do końca te tabletki i zrób normalnie 7 dniową przerwę. A jak Twój organizm tak reaguje to postaraj się rzadziej łączyć opakowania albo żeby przesunąć miesiączkę możesz też skrócić 7 dniową przerwę.

JellyJumper a badałaś sobie poziom testosteronu? i co najważniejsze czy jest on pochodzenia jajnikowego czy nadnerczowgo? Bo nie ma sensu brać tabletek antykoncepcyjnych na zbicie testosteronu jeśli jest on pochodzenia nadnerczowego.

[intrigo]

O, dzięki Cherry Lepiej mi

A to jeszcze zadam pytanie dla pewności. Jeśli teraz (zostało mi 8 tabletek) dostałam lekkiego krwawienia, to takie krwawienie z odstawienia może nie wystąpić?

[JellyJumper]

_cherry_ nie badałam, niestety w mojej wiosce nie ma endokrynologa i w najblizszej okolicy tez nie. Ale rozmawiając z lekarzem powiedział, żebym narazie spróbowała brac tabletki bez badań, może pomogą.
U mnie w rodzinie wiele osób iało trądzik i własnie tabletki anty pomagały im.

Poza tym poza pozbyciem się trądziku zależy mi na antykoncepcji, więc i tak będę brac jakies tabletki.

A piszesz, ze jeżeli pochodzenia nadnerczego to hormony nie pomoga, więc co wtedy by mogło pomóc?

[Nadiaali]

Witam mam do sprzedania 2 opakowania Syndi-35 kontakt gg 1689855

[_cherry_]

Napisane przez JellyJumper

_cherry_ nie badałam, niestety w mojej wiosce nie ma endokrynologa i w najblizszej okolicy tez nie. Ale rozmawiając z lekarzem powiedział, żebym narazie spróbowała brac tabletki bez badań, może pomogą.
U mnie w rodzinie wiele osób iało trądzik i własnie tabletki anty pomagały im.

Poza tym poza pozbyciem się trądziku zależy mi na antykoncepcji, więc i tak będę brac jakies tabletki.

A piszesz, ze jeżeli pochodzenia nadnerczego to hormony nie pomoga, więc co wtedy by mogło pomóc?

Ten testosteron pochodzenia nadnerczowego może być wynikiem wrodzonego przerostu nadnerczy, tutaj sobie poczytaj http://nasze-choroby.pl/?act=statki&...rty=879&id=567.
Ale jak piszesz że to rodzinne to pewnie masz to samo bo genów się nie przeskoczy, i jak tabletki anty pomagały to u Ciebie pewnie będzie tak samo.

Ja tak się zainteresowałam tym pochodzeniem testosteronu. Bo po roku brania tabletek anty miałam czas kiedy było duużo stresów i zaczęły się kłopoty z cerą, dostałam wtedy cyprest (ten skład co syndi), pomogło. Potem odstawiłam i się pogorszyło- tylko że znów miałam trochę stresów- a przy stresie lubi skoczyć prolaktyna, która z kolei podnosi testosteron. Ale wtedy żadnych badań sobie nie wykonywałam, a teraz znów mam cyprest, planuje odstawić za dwa msc i zobaczymy co z tą moją cerą będzie jak odstawie.
Poczytałam wtedy trochę o tym testosteronie i zaczynam się martwić jaka może być jego przyczyna, mam nadzieje ze nic poważnego, że to stres albo geny.

[beatkack1]

Witam .Jestem pierwszy raz na waszym forum i mam pytanie? Zamierzam brać Syndi-35 ale po przeczytaniu tylu opinii mam wątpliwości. A mianowicie mój problem polega na tym iż mam problem z cerą prwdopodobnie trądzik różowaty,do tego zespół policystycznych jajników,byłam u gin. i stwierdził że może zaczne brać te pigułki mam górną granice DHEA 9,1 a norma to 1,3-9,8 również testosteron jest zawyżony .Mam pytanie czy tr. różowaty przejdzie po tych pigułkach bo wiem że zwykły trądzik przechodzi a mój może być wywołany przez zaburzoną gospodarke hormonalną? A i jeszcze jedno mam też niedoczynność tarczycy i łykam eutyrox 75 Proszę o odp.A może ktoś boryka się z podobnymi dolegliwościami jak ja .Pozdrawiam

[nietoperka_87]

Witam ponownie Zrobiłam sobie badania hormonów płciowych, wyniki wyszły ok, wszystko w normie. Nie mam też wcale podwyższonego poziomu testosteronu. Byłam u drugiego lekarza i on powiedział mi tak: 'dobrze, że nie zaczęła pani brać tej diane, bo byłoby to zupełnie niepotrzebne, a wręcz mogłoby zaszkodzić. Poza tym nie ma Pani żadnych objawów podwyższonych androgenów, np. nadmiernego owłosienia czy trądziku, a więc nie rozumiem, czemu tamten lekarz kazał pani zażywać diane'.
Powiedział, że po odstawieniu tabletek organizm musi dojść do siebie, stąd moje problemy z pękaniem pęcherzyka Graafa i owulacją, a co za tym idzie z nieregularnością miesiączek. Przepisał mi duphaston na wywołanie miesiączki - mam brać od poniedziałku, jeśli do tego czasu nie poczuję żadnych objawów pęknięcia pęcherzyka.
Mam jednak teraz kolejny dylemat: od wczoraj bolą mnie piersi (tak jak zazwyczaj bolały mnie przed okresem), a dzis przez cały dzień mój śluz ma brązowawy odcień i jest go więcej niż w poprzednich dniach. Czy to możliwe, że jednak pękł mi ten pęcherzyk i zaczyna się u mnie owulacja? Z drugiej strony - nie odczuwam żadnego bólu z prawej strony brzucha (tam właśnie jest umiejscowiony ten pęcherzyk). Co o tym myślicie?

[riliana]

brał ktoś 2 opakowania diane z rzędu? trafiłam na jakieś dziwne artykuły, że niby przy diane nie powinno się łączyć opakowań

[Nais]

Napisane przez nietoperka_87

Witam ponownie Zrobiłam sobie badania hormonów płciowych, wyniki wyszły ok, wszystko w normie. Nie mam też wcale podwyższonego poziomu testosteronu. Byłam u drugiego lekarza i on powiedział mi tak: 'dobrze, że nie zaczęła pani brać tej diane, bo byłoby to zupełnie niepotrzebne, a wręcz mogłoby zaszkodzić. Poza tym nie ma Pani żadnych objawów podwyższonych androgenów, np. nadmiernego owłosienia czy trądziku, a więc nie rozumiem, czemu tamten lekarz kazał pani zażywać diane'.
Powiedział, że po odstawieniu tabletek organizm musi dojść do siebie, stąd moje problemy z pękaniem pęcherzyka Graafa i owulacją, a co za tym idzie z nieregularnością miesiączek. Przepisał mi duphaston na wywołanie miesiączki - mam brać od poniedziałku, jeśli do tego czasu nie poczuję żadnych objawów pęknięcia pęcherzyka.
Mam jednak teraz kolejny dylemat: od wczoraj bolą mnie piersi (tak jak zazwyczaj bolały mnie przed okresem), a dzis przez cały dzień mój śluz ma brązowawy odcień i jest go więcej niż w poprzednich dniach. Czy to możliwe, że jednak pękł mi ten pęcherzyk i zaczyna się u mnie owulacja? Z drugiej strony - nie odczuwam żadnego bólu z prawej strony brzucha (tam właśnie jest umiejscowiony ten pęcherzyk). Co o tym myślicie?

Myślę że nie ma się nad tym co zastanawiać zbytnio, tylko poczekać na normalny okres i obserwować następny cykl Choć oczywiście jest to możliwe, że pęcherzyk właśnie pękł - to nie zawsze musi być odczuwalne, zazwyczaj nie jest. Dobrze, że poszłaś do tego drugiego lekarza.

Napisane przez riliana

brał ktoś 2 opakowania diane z rzędu? trafiłam na jakieś dziwne artykuły, że niby przy diane nie powinno się łączyć opakowań

Ja raz połączyłam i nic się nie stało, było tak samo jak przy innych tabletkach, tylko okres zaczął się jeden dzień wcześniej.

[czarna557]

witam brałam te tabletki sindy ponad 3 lata...pół roku temu je odstawiłam..mam teraz straszne problemy z cera-bolące ropne guzki na twarzy..przytyłam ponad 5kg,i nie mogę zajść w ciąże...czy któraś z Was miała lub ma podobne problemy??pozdrawiam

[Marseille]

Dziewczyny mam diane 35 wypisaną na recepcie, ale waham sie ją wykupć. Im wiecej czytam, tym wiecej jest wątpliwości. Mam dośc silny tradzik tetralysal sobie nie dał z nim rady , wiec zdecydowałam sie na hormony. Ale nie chce nabawić sie depresji badz innego choróbska. Jak każdy lek ma skutki uboczne ale mimo wszystko nie wiem co zrobic...eh

[dzastinka_99]

Witam,
Mam takie pytanie, brałam już różne tabletki yasmin, novinette i ostatnio yaz. Dermatolog przepisała mi teraz syndi na poprawe cery(mój problem to zapalenie łojotokowe skóry, większego trądziku raczej nie mam) i chciałabym wiedzieć czy jeżeli po tamtych wcześniejszych nie przytyłam to czy po tych też nie przytyje?Czekam na odpowiedzi
A czy któraś z Was schudła po syndi?

[matyldaaaa]

Napisane przez Marseille

Dziewczyny mam diane 35 wypisaną na recepcie, ale waham sie ją wykupć. Im wiecej czytam, tym wiecej jest wątpliwości. Mam dośc silny tradzik tetralysal sobie nie dał z nim rady , wiec zdecydowałam sie na hormony. Ale nie chce nabawić sie depresji badz innego choróbska. Jak każdy lek ma skutki uboczne ale mimo wszystko nie wiem co zrobic...eh

Mi lekarz przepisał diane również z powodu problemów z trądzikiem. I muszę powiedzieć, że to był strzał w 10 Już praktycznie po kilku tabletkach skóra przestała się przetłuszczać, a trądzik zniknął. Wcześniej leki od dermatologa nie pomagały. Tzn moja skóra nie jest nieskazitelna ale w porównaniu z tym co było kiedyś to dzień, a noc. Jestem z nich bardzo zadowolona bo pomagają mi na skórę i dodatkowo jestem zabezpieczona, a ponadto kosztują tylko 10zł.
Jedynym efektem ubocznym jakim zaobserwowałam było to, że na początku ich brania byłam trochę bardziej płaczliwa ale teraz wszystko już się unormowało.

[zabuch]

Napisane przez czarna557

witam brałam te tabletki sindy ponad 3 lata...pół roku temu je odstawiłam..mam teraz straszne problemy z cera-bolące ropne guzki na twarzy..przytyłam ponad 5kg,i nie mogę zajść w ciąże...czy któraś z Was miała lub ma podobne problemy??pozdrawiam

Z tego co moja ginekolog mówiła mi tabletki Syndi powinno zażywać się maksymalnie 2 lata.

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez dzastinka_99

Witam,
Mam takie pytanie, brałam już różne tabletki yasmin, novinette i ostatnio yaz. Dermatolog przepisała mi teraz syndi na poprawe cery(mój problem to zapalenie łojotokowe skóry, większego trądziku raczej nie mam) i chciałabym wiedzieć czy jeżeli po tamtych wcześniejszych nie przytyłam to czy po tych też nie przytyje?Czekam na odpowiedzi
A czy któraś z Was schudła po syndi?

Ja po Syndi nie przytyłam (biorę już prawie 2 lata) a jem tak samo jak przed braniem tabletek

[Marseille]

Napisane przez matyldaaaa

Mi lekarz przepisał diane również z powodu problemów z trądzikiem. I muszę powiedzieć, że to był strzał w 10 Już praktycznie po kilku tabletkach skóra przestała się przetłuszczać, a trądzik zniknął. Wcześniej leki od dermatologa nie pomagały. Tzn moja skóra nie jest nieskazitelna ale w porównaniu z tym co było kiedyś to dzień, a noc. Jestem z nich bardzo zadowolona bo pomagają mi na skórę i dodatkowo jestem zabezpieczona, a ponadto kosztują tylko 10zł.
Jedynym efektem ubocznym jakim zaobserwowałam było to, że na początku ich brania byłam trochę bardziej płaczliwa ale teraz wszystko już się unormowało.

dziekuje, podniosłaś mnie na duchu. W takim razie mam je zaczac brac pierwszego dnia okresu, chyba tak wyczytałam na ulotce?

[MAJKA 19]

Napisane przez Marseille

dziekuje, podniosłaś mnie na duchu. W takim razie mam je zaczac brac pierwszego dnia okresu, chyba tak wyczytałam na ulotce?

Tak pierwszego dnia okresu i przez kolejne 21 dni,potem 7 dni przerwy na miesiaczke i znowu 21 dni....

Ja biore Diane od 10 miesiecy,jeszcze zjem 2 listki i kończe.Jestem bardzo zadowolona z efektów,teraz mam trzy pryszcze max a nie jak kiedys cała twarz
Tylko ostatnio stało sie cos z czym powinnam sie była liczyc a zaniechałam to.Byłam w Hiszpanii,no i od słońca trudno uciec,opalałam sie w skrócie mówiąc.Efekty mam teraz takie ze na moich plecach,rekach mam mnostwo białych przebarwień,takich kropek.Strasznie to wygląda,nie wiem co mam zrobic jak sie ich pozbyć bo mam nadzieje ze sie ich pozbede.Dziewczyny czekam na porady

[SingleDi]

Witam,
Mam pytanie kilka pytan
1. Czytalam na róznych forach o diane 35, ze jest to raczej lek na tradzik, a antykoncecja to skutek uboczny... Wiec moje pytanie brzmi: Czy Diane 35 jest tak samo skuteczny przed zapobieganiem ciazy jak inne srodki anty ?
2.Koncze dopiero 1 opakowanie i chcialabym przesunac okres, czyli pominac 7 tyg przerwe, jak myslicie moge?

Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedzi

Jutro koncze dopiero 1 opakowanie i powiem, ze jestem zadowolona, nie mam zadnych skutkow ubocznych, jedynie co piersi troszke mnie bolą... Zaczęłam brac ze wzgledu na tradzik, nie wiem czy to mozliwe po miesiacu, ale chyba troche skóra mi sie poprawila a na pewno mniej sie przetłuszcza zobaczymy co bedzie dalej

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

chodzilo mi o 7 dniową przerwe w mojej wczesniejszej wypowiedzi :P

[_cherry_]

Napisane przez czarna557

witam brałam te tabletki sindy ponad 3 lata...pół roku temu je odstawiłam..mam teraz straszne problemy z cera-bolące ropne guzki na twarzy..przytyłam ponad 5kg,i nie mogę zajść w ciąże...czy któraś z Was miała lub ma podobne problemy??pozdrawiam

Uhhh strasznie długo je brałaś. Ja miałam podobne problemy z cerą, co prawda po odstawieniu cyprestu, no ale że skład ten sam to się wypowiem Brałam je przez 4 miesiące, potem odstawiłam i po 3 miesiącach zaczełam brać od nowa bo po odstawieniu cera zrobiła się megaaa tłusta, pełno zaskórników z których powstawały niemiłe niespodzianki, które baaardzo długo się goiły i nie chciały schodzić. Niestety taki wysyp występuje często po odstawieniu Też planuje odstawić tabsy ponownie za 3 miesiące i aż się boje żeby sytuacja się nie powtórzyła. Przed braniem tabsów nie miałam problemów z cerą- raz na jakis czas coś małego, dopiero w trakcie się zaczęły i tak doszłam do cyprestu. A wtedy już nie wrócę do tabletek- zostaje mi izotretynoina.

Może znajdź dobrego endokrynologa, który zleci Ci szczegółowe badania wszystkich hormonów i na podstawie wyników badań zacznie Cię leczyć, a nie na oko jak to robi niestety spora część naszych lekarzy.
Miałaś w ogóle robione badania przed braniem syndi czy zostały Ci one przepisane od tak jako antykoncepcja?

A jak z miesiączkami, są regularne? i czy obserwujesz u siebie owulacje? Bo ja po odstawieniu na te 3 miesiące czułam ból jajnika w środku cyklu, jaki miałam zawsze przy owulacji i śluz płodny też był, tylko ta cera... nie chciały mi te podskórne gule od niczego schodzić.

[Rinaa]

ginekolog przepisał mi diane 35- 3 opakowania
czy ktoś się orientuje ile kosztuje 1 opakowanie diane ?

[Marseille]

ponad 10 zł kosztuja. Czy koniecznie musze zażyć je 1 dnia cyklu. Do okresu jeszcze 2 tyg , a mnie wysypuje coraz bardziej...

[matyldaaaa]

Napisane przez Rinaa

ginekolog przepisał mi diane 35- 3 opakowania
czy ktoś się orientuje ile kosztuje 1 opakowanie diane ?

jedno opakowanie kosztuje chyba niecałe 11zł, chyba, że masz prywatną receptę to wtedy niecałe 18zł.

Napisane przez Marseille

ponad 10 zł kosztuja. Czy koniecznie musze zażyć je 1 dnia cyklu. Do okresu jeszcze 2 tyg , a mnie wysypuje coraz bardziej...

2 tyg cię nie zbawi