Wiem, że blisko jest dzień, gdy się nam spotkają marzenia i sny...Zazdrośnic część 23

[Ilsa Lund]

Napisane przez katarakta

To już chyba lekarz wie co robi i w jakim celu chce później określic poziom hormonów. A miałaś wcześniej określany poziom hormonów, zanim Ci lek wypisała? Może chce porówac jaki był wcześniej, jake rezultaty daje jej leczenie. Ja tam dermatologii na studiach nie miałam, więc się nie znam na tym, ale jej postępowanie napewno czemuś służy

ja nigdy nie miałam badanych hormonów; ona bez wiedzy jaki mam poziom czego walnęła mi estrogeny no zgoda że mam wąsik który depiluję i męskie łysienie ale to dziwne

Napisane przez baby montana

a wy mnie chyba zabijecie! jutro obchodzimy (mieliśmy obchodzić...) 2 lata, a ja dzisiaj odeszłam. nie wiem jeszcze czy na stałe, czy może wrócę. w każdym razie przegiął, znów zachował się jak nieodpowiedzialny gówniarz i narobił mi przypału w robocie. więc póki co mam dosyć.

jeju, może się jeszcze namyślisz

Napisane przez upadly_aniol00

Ja mam za dużo włosów , do tego teraz mi strasznie rosną nowe włosy co mnie denerwuje bardzo.
Moim zdaniem popełniłaś błąd , że je ścięłaś . Mówiłaś , że muszą odpocząc od olejków srelków o wszystkiego innego , a potem i tak często pisałaś , że olejek nakładasz itp.
Poza tym ja Ci powiem szczerze, że miałam lepsze włosy jak nie używałam , żadnych wynalazków , typu odżywki, olejki i różne tego typu rzeczy. Dałabyś odpocząć włosom kilka miesięcy od wszystkiego , tylko jakiś szampon ziołowy , czy jakiś inny i od razu byś miała lepsze włosy .

nie wiem po co je ścięłam mama mówi że jem za dużo mięsa

[madziamacius8786]

Napisane przez medeline

Ech, niedługo muszę pakować się na studia I w piątek mam tylko o 9:00 zajęcia organizacyjne a potem laba.

i co idziesz na to spotkanie organizacyjne?:P

Napisane przez katarakta

Narazie to mam ofertę pracy, a zacząc mogę dopiero jak będę miec prawo wykonywania zawodu. Tylko na początku idę na staż i to chyba minister zdrowia określa ile mogę dostac. Więc przez te 3 miesiące nie nastawiam się na zbyt wiele (żeby za bilety i telefon się zwróciło, to się będę cieszyc).
A ta sala do której się dodzwoniłam to na niej jeszcze nie byłam, ale siostra koleżanki miała tam wesele i podobno fajnie tam było, czysto, obsługa miła itp.

staż też dobrynabierzesz doświadczenia a to najważniejsze

Napisane przez Ilsa Lund

niby ona się najlepiej zna czy komuś coś przepisać, prawda ? ale dziwi mnie że badania hormonów chce mi zrobić za miesiąc a już mi wali estrogeny na głowę. Na razie wtarłam to raz - wypadły dwa włosy, uniosły się. Chciałabym mieć baby hair jak to jest że niektóre laski sobie robią włosy na różowo i jeszcze narzekają że ich mają za dużo a ja się tak męczę i jeszcze ze zniżkową kartą kosztował ten lek 75 zł

jeśli tak Ci kazała zrobić to posłuchaj jej przez miesiąc masz to stosować?

Napisane przez baby montana

a wy mnie chyba zabijecie! jutro obchodzimy (mieliśmy obchodzić...) 2 lata, a ja dzisiaj odeszłam. nie wiem jeszcze czy na stałe, czy może wrócę. w każdym razie przegiął, znów zachował się jak nieodpowiedzialny gówniarz i narobił mi przypału w robocie. więc póki co mam dosyć.

jak to??? Co zrobił i dlaczego???

Napisane przez upadly_aniol00

Ja mam za dużo włosów , do tego teraz mi strasznie rosną nowe włosy co mnie denerwuje bardzo.
Moim zdaniem popełniłaś błąd , że je ścięłaś . Mówiłaś , że muszą odpocząc od olejków srelków o wszystkiego innego , a potem i tak często pisałaś , że olejek nakładasz itp.
Poza tym ja Ci powiem szczerze, że miałam lepsze włosy jak nie używałam , żadnych wynalazków , typu odżywki, olejki i różne tego typu rzeczy. Dałabyś odpocząć włosom kilka miesięcy od wszystkiego , tylko jakiś szampon ziołowy , czy jakiś inny i od razu byś miała lepsze włosy .

zgadzam sie jak odkładam na jakiś czas odżywki,maski itp to włosy są w lepszej kondycji.

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

jeśli tak Ci kazała zrobić to posłuchaj jej przez miesiąc masz to stosować?

tak bo 25. następna wizyta i mam zużyć całe 100 ml i ona zobaczy jak postępy

[katarakta]

Napisane przez baby montana

a wy mnie chyba zabijecie! jutro obchodzimy (mieliśmy obchodzić...) 2 lata, a ja dzisiaj odeszłam. nie wiem jeszcze czy na stałe, czy może wrócę. w każdym razie przegiął, znów zachował się jak nieodpowiedzialny gówniarz i narobił mi przypału w robocie. więc póki co mam dosyć.

Nie wiem jaka jest wasza sytuacja, ale może mu daj jakiś odstęp czasu na przemyślenia. A jak on na to zerwanie zareagował?

[arrakis]

Napisane przez baby montana

a wy mnie chyba zabijecie! jutro obchodzimy (mieliśmy obchodzić...) 2 lata, a ja dzisiaj odeszłam. nie wiem jeszcze czy na stałe, czy może wrócę. w każdym razie przegiął, znów zachował się jak nieodpowiedzialny gówniarz i narobił mi przypału w robocie. więc póki co mam dosyć.

a co takiego zrobil?

[OlkaR]

Napisane przez arrakis

U mnie z reguly jedynym lekiem, ktory stosuje jest polopiryna S jak mam goraczke i no-spa jak mnie brzuch na @ boli

Ja polopirynkę S tylko jak jestem przeziębiona, bo nigdy nie gorączkuję, ale zwykle pomaga. No- spa niestety na mnie nie działa

Napisane przez arrakis

no widzisz...jaka ty madra jestes... a ja myslalam, ze na stany zapalne to aspiryna wlasnie...
I aspiryna i etopiryna to to samo prawie? no to mnie zaskoczylas teraz....

Aspiryna to kwas acetylosalicylowy i w Etopirynie jest kwas acetylosalicylowy substancją czynną, więc jeśli się różnią to tylko dodatkami, choć nie wiem jakimi i czy w ogóle się różnią.
Aspiryna na stany zapalne... niby tak bo teoretycznie jest p. zapalna ale jest dużo słabsza od ibuprofenu i karprofenu (jak ucho boli to trzeba którejś z tych substancji szukać w leku) i dlatego nie działa na ucho.

Napisane przez arrakis

OlkaR jestes genialna - po ibupromie ucho boli mnie znacznie mniej

Cieszę się, iż moje poprawki egzaminowe przyczyniają się do jakiegoś tam stanu wiedzy, który może w pewnym stopniu pomóc
Jak jeszcze masz to weź sobie na noc. A jak nie przejdzie jutro to powinnaś iść do lekarza, po jakieś krople z antybiotykiem.
[ja kiedyś czekałam aż samo przejdzie i doszło do tego, że jak poszłam w końcu do lekarza, bo mi się przeciągało to się kobieta przestraszyła i nie pozwoliła kilka dni z domu wychodzić, bo ponoć miałam tak przekrwione błony bębenkowe, że jakby jakiś samochód "głośno przejechał" koło mnie to mogłyby pęknąć -ale nie chcę straszyć, to tak ku przestrodze]

Napisane przez baby montana

a wy mnie chyba zabijecie! jutro obchodzimy (mieliśmy obchodzić...) 2 lata, a ja dzisiaj odeszłam. nie wiem jeszcze czy na stałe, czy może wrócę. w każdym razie przegiął, znów zachował się jak nieodpowiedzialny gówniarz i narobił mi przypału w robocie. więc póki co mam dosyć.

Nie zabiję... może pogratuluję?
Nie wiem, ale na pewno bić nie będę. Twoja decyzja i jeśli czujesz, że tak powinnaś zrobić to znaczy, że masz rację.

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

tak bo 25. następna wizyta i mam zużyć całe 100 ml i ona zobaczy jak postępy

no to zużyj to przez ten miesiąc i wtedy dermatolog zobaczy czy są efekty ale musisz być systematyczna

[katarakta]

Napisane przez madziamacius8786

staż też dobrynabierzesz doświadczenia a to najważniejsze

No nie jest to niestety taki rodzaj pracy z którą chciałabym związac przyszłośc, wolałabym inny oddział. Ale potencjalne zarobki mnie powalily i jeśli dostanę tyle ile obiecali (biorąc pod uwagę, że nie pracowałam jeszcze w zawodzie) to życ nie umierac Więc liczę na taką pensję po odbyciu stażu
Kolejny plus to to, że dostosuwują się do mnie i ida na rękę przy ustalaniu dyżurów

[madziamacius8786]

no to super



Baby a ta decyzja czasem nie jest też podjeta przez tego chłopaka co sie do Ciebie odezwał?

[arrakis]

Napisane przez OlkaR

Cieszę się, iż moje poprawki egzaminowe przyczyniają się do jakiegoś tam stanu wiedzy, który może w pewnym stopniu pomóc
Jak jeszcze masz to weź sobie na noc. A jak nie przejdzie jutro to powinnaś iść do lekarza, po jakieś krople z antybiotykiem.
[ja kiedyś czekałam aż samo przejdzie i doszło do tego, że jak poszłam w końcu do lekarza, bo mi się przeciągało to się kobieta przestraszyła i nie pozwoliła kilka dni z domu wychodzić, bo ponoć miałam tak przekrwione błony bębenkowe, że jakby jakiś samochód "głośno przejechał" koło mnie to mogłyby pęknąć -ale nie chcę straszyć, to tak ku przestrodze]

wezme jeszcze na noc i jutro rano i mam nadzieje, ze przejdzie. Toja wiedza jest nieoceniona Ja nigdy nie wiem co do czego i naiwnie wierze, ze to co pisza na opakowaniu to prawda i chyba nigdy mi sie nie zdarzylo przeczytac skladu leku

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

ehhh D. mi wlasnie napisal, ze nie przyjedzie teraz do mnie bo maja ciagle proby w Wawie wiec nie wiem kiedy sie spotkamy

[medeline]

Napisane przez madziamacius8786

i co idziesz na to spotkanie organizacyjne?:P

Idę
Skoro ma wypalić wyjazd na ślubik Claris, to będę.

[baby montana]

Napisane przez katarakta

No nie jest to niestety taki rodzaj pracy z którą chciałabym związac przyszłośc, wolałabym inny oddział. Ale potencjalne zarobki mnie powalily i jeśli dostanę tyle ile obiecali (biorąc pod uwagę, że nie pracowałam jeszcze w zawodzie) to życ nie umierac Więc liczę na taką pensję po odbyciu stażu
Kolejny plus to to, że dostosuwują się do mnie i ida na rękę przy ustalaniu dyżurów

szczęściara, ja to po moim humanistycznym nie mam przyszłości, ale co robić jak mnie ścisłe nie kręcą + ich nie rozumiem

otóż nie zrobił nic strasznego, ale przelało to czarę goryczy. załatwiłam mu u siebie robotę na 2 tygodnie, niby nic specjalnego ale ręczyłam za niego moim słowem, a ten się dzisiaj prawie godzinę spóźnił. godzinę, rozumiecie?! i to nie dlatego, że jakiś wypadek czy coś- najpierw spóźniłby się ok. 20 minut bo za późno wyszedł z domu bo z matką tv oglądał!!! a później chciał nadrobić ten czas i przebiegał przez skrzyżowanie na czerwonym i go policja zatrzymała. ale ja go już 1500 razy prosiłam, że jak jedzie do pracy/na uczelnie na zaliczenie, to ma wychodzić chwilę wcześniej na wszelki wypadek, a nie później tłumaczyć się że "tramwaj wolno jechał". bo jak będzie jeździł autem, to może polegać na swojej jeździe, a na sposób jazdy kierowców ztm nie ma wpływu i musi brać to pod uwagę. wiem, żaden powód, ale dla mnie w mojej pracy dosyć istotna jest solidność i punktualność, a teraz czuję się jak idiotka że go poleciłam a on taki numer wykręcił.

po prostu dopadła mnie frustracja ostatnich kilku tygodni bo spadły mi klapki z oczu i zobaczyłam jakim czasem jest nieudacznikiem. mam dosyć chwilowo i tyle.

madziu- nie, na szczęście nie. ten koleś jakiś dziwny się okazał, nudny i nieciekawy. pierwsze wrażenie jednak myli więc jest to w miarę świadoma decyzja.

[Gleniusia]

Ech, udało mi się trochę ogarnąć, ale resztę zostawiam na jutro...

Tż niedawno dzwonił, że udało mu się spotkanie z ważnym klientem i 10 koła dostanie chyba mu starczy na pierdzionek, co?

Idziemy dzisiaj na "Wall Street 2" szkoda tylko, że jedynki nie widziałam

[OlkaR]

[katarakta]

Napisane przez baby montana

otóż nie zrobił nic strasznego, ale przelało to czarę goryczy. załatwiłam mu u siebie robotę na 2 tygodnie, niby nic specjalnego ale ręczyłam za niego moim słowem, a ten się dzisiaj prawie godzinę spóźnił. godzinę, rozumiecie?! i to nie dlatego, że jakiś wypadek czy coś- najpierw spóźniłby się ok. 20 minut bo za późno wyszedł z domu bo z matką tv oglądał!!! a później chciał nadrobić ten czas i przebiegał przez skrzyżowanie na czerwonym i go policja zatrzymała. ale ja go już 1500 razy prosiłam, że jak jedzie do pracy/na uczelnie na zaliczenie, to ma wychodzić chwilę wcześniej na wszelki wypadek, a nie później tłumaczyć się że "tramwaj wolno jechał". bo jak będzie jeździł autem, to może polegać na swojej jeździe, a na sposób jazdy kierowców ztm nie ma wpływu i musi brać to pod uwagę. wiem, żaden powód, ale dla mnie w mojej pracy dosyć istotna jest solidność i punktualność, a teraz czuję się jak idiotka że go poleciłam a on taki numer wykręcił.

po prostu dopadła mnie frustracja ostatnich kilku tygodni bo spadły mi klapki z oczu i zobaczyłam jakim czasem jest nieudacznikiem. mam dosyć chwilowo i tyle.

Hmm, faktycznie takie coś może byc denerwujące. Możliwe, że słusznie postąpiłaś. Lepiej, że teraz te wady dostrzegłaś, niż np później po latach.

[Ilsa Lund]

Napisane przez baby montana

szczęściara, ja to po moim humanistycznym nie mam przyszłości, ale co robić jak mnie ścisłe nie kręcą + ich nie rozumiem

otóż nie zrobił nic strasznego, ale przelało to czarę goryczy. załatwiłam mu u siebie robotę na 2 tygodnie, niby nic specjalnego ale ręczyłam za niego moim słowem, a ten się dzisiaj prawie godzinę spóźnił. godzinę, rozumiecie?! i to nie dlatego, że jakiś wypadek czy coś- najpierw spóźniłby się ok. 20 minut bo za późno wyszedł z domu bo z matką tv oglądał!!! a później chciał nadrobić ten czas i przebiegał przez skrzyżowanie na czerwonym i go policja zatrzymała. ale ja go już 1500 razy prosiłam, że jak jedzie do pracy/na uczelnie na zaliczenie, to ma wychodzić chwilę wcześniej na wszelki wypadek, a nie później tłumaczyć się że "tramwaj wolno jechał". bo jak będzie jeździł autem, to może polegać na swojej jeździe, a na sposób jazdy kierowców ztm nie ma wpływu i musi brać to pod uwagę. wiem, żaden powód, ale dla mnie w mojej pracy dosyć istotna jest solidność i punktualność, a teraz czuję się jak idiotka że go poleciłam a on taki numer wykręcił.

po prostu dopadła mnie frustracja ostatnich kilku tygodni bo spadły mi klapki z oczu i zobaczyłam jakim czasem jest nieudacznikiem. mam dosyć chwilowo i tyle.

madziu- nie, na szczęście nie. ten koleś jakiś dziwny się okazał, nudny i nieciekawy. pierwsze wrażenie jednak myli więc jest to w miarę świadoma decyzja.

rozumiem frustrację ale myślę ze Ci przejdzie; to nie jest powód do zerwania. Obawiam się że jesteś pod wrażeniem tamtego faceta z wyjazdu

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

OK, sama tego chciałaś
Od P., jak wiecie, kolczyki - śliczne, bursztynowe, a ja kocham bursztyn i perfumy me kochane Jungle
Od mamy antyperspirant potrzebowałam etiaxilu, a koło mnie w aptekach był 2 razy drożej niż koło mamy, więc się umówiłyśmy, że mama mi kupi w ramach prezentu przepięknego kwiatka doniczkowego - zielony, rozłożysty, z takim liściem na środku różowym i kolczyki - dłuższe z niebieskimi kamyczkami na dole.
Od siostry torebkę - idealna! i kolor, i kształt, i rozmiar przede wszystkich (chciałam mniejszą niż dużą a nie kopertową i nie workowatą). szara jest, z kokardką z przodu i kłódką z kluczykiem - śliczna
Od brata (a w sumie to mamy pomysł) portfel. Nie potrzebowałam, ale ten, który miałam, był troszkę za mały, a od mamy kiedyś dostałam zdecydowanie za wielki (jak kopertówka ) i teraz ten, co dostałam, jest w sam raz i kolor szafirowy
Od siostry P. ramkę na zdjęcie, bardzo pasującą do naszego wystroju Teraz mam pretekst, by wywołać jakieś bardziej aktualne nasze zdjęcie
Od rodziców P. korale - nie lubię wisiorków, naszyjników itp. (ten od P. nosiłam - serduszko bursztynowe - bo był od niego i taki delikatny, jakoś nie lubię niczego na szyi mieć) - ale mimo to są całkiem fajne i na pewno czasem je włożę, bo nie wyglądam w nich źle, nawet nie skracają mi szyi, choć mają ogromne kulki te korale
i 3 róże od nich dostałam.
Od babci P. to już Wam mówiłam, że pieniążki i kartkę z życzeniami, na której się podpisała: ”Twoja babcia”
Od mojej Oli... kolczyki ale cieszę się, bo miałam deficyt, ostatnio dużo pogubiłam, połamałam itp. Są fajne, wiszące, dłuższe, srebrno-czarne i herbatę liściastą ”Pierwsza miłość” - pięknie pachnie, ciekawe, jak smakuje kiedyś jej powiedziałam, że uwielbiam herbaty testować i uważam to za fajny prezent (a propos tego, że teściowej chcę dać zestaw herbat na święta )

Tata dzwonił z życzeniami. Co jak co, ale o datach urodzin to on zawsze pamięta. Powiedział, że wpadnie, jak wróci z Francji, więc pewnie z pustymi rękami nie przyjdzie liczę na alkohol

Uff...

ale się obłowiłaś najbardziej mi się podoba prezent od babci. kurczę, to tak jak by powiedziała "witaj w rodzinie"

[katarakta]

Ktoś mi kradnie mój nick. Najpierw się chciałam zarejestrowac na innym forum o perfumach, to katarakta jest zajęte, teraz na http://vitalia.pl/, też katarakta zajęte

[madziamacius8786]

Napisane przez arrakis

ehhh D. mi wlasnie napisal, ze nie przyjedzie teraz do mnie bo maja ciagle proby w Wawie wiec nie wiem kiedy sie spotkamy

a nie wie kiedy te próby mogą mniej wiecej sie skończyć?

Napisane przez baby montana

otóż nie zrobił nic strasznego, ale przelało to czarę goryczy. załatwiłam mu u siebie robotę na 2 tygodnie, niby nic specjalnego ale ręczyłam za niego moim słowem, a ten się dzisiaj prawie godzinę spóźnił. godzinę, rozumiecie?! i to nie dlatego, że jakiś wypadek czy coś- najpierw spóźniłby się ok. 20 minut bo za późno wyszedł z domu bo z matką tv oglądał!!! a później chciał nadrobić ten czas i przebiegał przez skrzyżowanie na czerwonym i go policja zatrzymała. ale ja go już 1500 razy prosiłam, że jak jedzie do pracy/na uczelnie na zaliczenie, to ma wychodzić chwilę wcześniej na wszelki wypadek, a nie później tłumaczyć się że "tramwaj wolno jechał". bo jak będzie jeździł autem, to może polegać na swojej jeździe, a na sposób jazdy kierowców ztm nie ma wpływu i musi brać to pod uwagę. wiem, żaden powód, ale dla mnie w mojej pracy dosyć istotna jest solidność i punktualność, a teraz czuję się jak idiotka że go poleciłam a on taki numer wykręcił.

po prostu dopadła mnie frustracja ostatnich kilku tygodni bo spadły mi klapki z oczu i zobaczyłam jakim czasem jest nieudacznikiem. mam dosyć chwilowo i tyle.

madziu- nie, na szczęście nie. ten koleś jakiś dziwny się okazał, nudny i nieciekawy. pierwsze wrażenie jednak myli więc jest to w miarę świadoma decyzja.

też bym sie zdenerwowała na Twoim miejscu ale sadze tj Ilsa ,że to nie jest powód do zerwania ochłoń troche, przemyśl to ale nie przekreślaj tak związku. Co Twój Tż na to? Nie przeprosił? Nie walczy?

Napisane przez Gleniusia

Tż niedawno dzwonił, że udało mu się spotkanie z ważnym klientem i 10 koła dostanie chyba mu starczy na pierdzionek, co?

Idziemy dzisiaj na "Wall Street 2" szkoda tylko, że jedynki nie widziałam

gratulacje dla Tża na pare pierdzionków starczy

na którą idziecie do kina?:P




Katarakta myślisz,że co, tylko Ty wpadłaś na pomysł żeby miec taki nick??

[katarakta]

Ktoś mi kradnie mój login. Najpierw się chciałam zarejestrowac na innym forum o perfumach, to katarakta jest zajęte, teraz na innym, też katarakta zajęte

[baby montana]

z tym facetem z wyjazdu dałam sobie spokój, już ponad tydzien mu nie odpisuje i nie odbieram telefonów, chcialam być wobec K. uczciwa i jakoś mnie przestał tamten pociągać na szczęście.

TŻ przeprosił, ale jakoś nie walczy- jego odpowiedź to "dobrze, rozumiem, co ma być to będzie". ok, to niech będzie

[Gleniusia]

Napisane przez madziamacius8786

a nie wie kiedy te próby mogą mniej wiecej sie skończyć?


też bym sie zdenerwowała na Twoim miejscu ale sadze tj Ilsa ,że to nie jest powód do zerwania ochłoń troche, przemyśl to ale nie przekreślaj tak związku. Co Twój Tż na to? Nie przeprosił? Nie walczy?


gratulacje dla Tża na pare pierdzionków starczy

na którą idziecie do kina?:P




Katarakta myślisz,że co, tylko Ty wpadłaś na pomysł żeby miec taki nick??

Ma być wieeelki brylancior, więc pewnie ledwo starczy na jeden

Na 21, a przed kinem kebabik

[madziamacius8786]

Napisane przez baby montana

z tym facetem z wyjazdu dałam sobie spokój, już ponad tydzien mu nie odpisuje i nie odbieram telefonów, chcialam być wobec K. uczciwa i jakoś mnie przestał tamten pociągać na szczęście.

TŻ przeprosił, ale jakoś nie walczy- jego odpowiedź to "dobrze, rozumiem, co ma być to będzie". ok, to niech będzie

a to nie jest tak,że jakby tamten facet okazał sie super miłym meżczyzną to nie zerwałabyś z nim kontaktu?

A jakbyś chciała żeby Tż zareagował? Niektórzy wolą jak sie walczy słowami i czynami a inni wolą mieć czas na przemyślenie swojej decyzji. A Ty jak wolisz?

Napisane przez Gleniusia

Ma być wieeelki brylancior, więc pewnie ledwo starczy na jeden

Na 21, a przed kinem kebabik

no tak, to pewnie na 1 ten wymarzony starczy


jakie głodomorki to zbieraj sie a nie tu siedzisz

[katarakta]

Napisane przez madziamacius8786

Katarakta myślisz,że co, tylko Ty wpadłaś na pomysł żeby miec taki nick??

A tak. Jestem wielce oburzona Toż to moja koleżanka mnie tak pieszczotliwie nazywa

[upadly_aniol00]

A wczoraj z TŻ widziałam mój wymarzony pierścionek zaręczynowy
niestety jak dla mnie był za drogi
czemu mam takie grube paluchy nooooo

[katarakta]

Na stronie o odchudzaniu zrobiłam swoją analizę i wyszło mi, że:
"Widzisz siebie jako grubszą osobę niż naprawdę jesteś. Twoja masa ciała jest prawidłowa."
oraz:
"Typ budowy ciała:Gruszka!"
a ja zawsze myślałam, że jakaś hmmm "cegła" (nie wiem czy jest takie określenie), ewentualnie trójkąt (podstawą zwróconą ku górze), czasem widziałam się jako jabłko (ewentualnie, jabłko na grubych balach-czyli moich udach)

Co dziwniejsze poziom tłuszczu niby mam zamały bo 22%. Ciekawe czy tż by się z tym zgodził Bo przecież jestem jego grubciem

[madziamacius8786]

Napisane przez upadly_aniol00

A wczoraj z TŻ widziałam mój wymarzony pierścionek zaręczynowy
niestety jak dla mnie był za drogi
czemu mam takie grube paluchy nooooo

a Tżowi sie podobał?

Napisane przez katarakta

Na stronie o odchudzaniu zrobiłam swoją analizę i wyszło mi, że:
"Widzisz siebie jako grubszą osobę niż naprawdę jesteś. Twoja masa ciała jest prawidłowa."
oraz:
"Typ budowy ciała:Gruszka!"
a ja zawsze myślałam, że jakaś hmmm "cegła" (nie wiem czy jest takie określenie), ewentualnie trójkąt (podstawą zwróconą ku górze), czasem widziałam się jako jabłko (ewentualnie, jabłko na grubych balach-czyli moich udach)

Co dziwniejsze poziom tłuszczu niby mam zamały bo 22%. Ciekawe czy tż by się z tym zgodził Bo przecież jestem jego grubciem

nie przesadzaj

[upadly_aniol00]

Napisane przez katarakta

Na stronie o odchudzaniu zrobiłam swoją analizę i wyszło mi, że:
"Widzisz siebie jako grubszą osobę niż naprawdę jesteś. Twoja masa ciała jest prawidłowa."
oraz:
"Typ budowy ciała:Gruszka!"
a ja zawsze myślałam, że jakaś hmmm "cegła" (nie wiem czy jest takie określenie), ewentualnie trójkąt (podstawą zwróconą ku górze), czasem widziałam się jako jabłko (ewentualnie, jabłko na grubych balach-czyli moich udach)

Co dziwniejsze poziom tłuszczu niby mam zamały bo 22%. Ciekawe czy tż by się z tym zgodził Bo przecież jestem jego grubciem

Wyszło mi to samo tylko , że gdybym się widziała jako grubsza to w drzwiach chyba bym musiała się nie zmieścić

[raingirl]

Jutro idę do lekarza, bo jeszcze niechcący wypluję oskrzela od tego kaszlu
Ech, chciało się szaleć w sobotę to teraz się ma

[madziamacius8786]

Rain aż tak sie wydzierałaś?