|
|
#3781 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 299
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
w sumie jakby nie patrzec ja tez zreczona bo sie oswiadczal. co prawda bylo to w zeszlym roku i po pijaku ale bylo:P
|
|
|
|
#3782 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
|
|
|
|
|
#3783 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 299
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
|
|
|
|
#3784 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
mój rok temu nie myślał o tym kompletnie jeszcze
|
|
|
|
|
#3785 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 299
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
najwazniejsze ze jestem z nim szczesliwa
|
|
|
|
|
#3786 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() dokładnie tak samo myślałam gdy kilka dni temu nam stuknęły 4 latka
|
|
|
|
|
#3787 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 30
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Garadiela, to przyjmij jeszcze gratulacje ode mnie!!! Przepiękne zaręczyny! Wręcz idealne
Oj, TŻ się naprawdę postarał. Ale przecież tak powinno być, bo w końcu starał się o TWOJĄ rękę![]() Tym bardziej cieszę się Twoim szczęściem - ja mam podobny staż i zupełnie nieromantycznego TŻta... Także Twoje zaręczyny tchnęły we mnie nadzieję, że może i moje będą odpowiednio zaplanowane, wyjątkowe
__________________
...youth is like diamonds in the sun... ![]() Pisanie pracy inżynierskiej czas zacząć! ![]() |
|
|
|
#3788 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Ja czekam do połowy października, wyjeźdzamy i może coś się będzie akurat szykować, takie 2 w 1 Ale bez szaleństwa jak nie będzie to wyznaczę sobie kolejną datę![]()
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
|
#3789 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
![]() ![]() Irmina,ja bylam w takim szoku ze no szok Czulam sie jak w BAJCE Jesli to jest szczescie to chce tak na zawsz ![]()
|
|
|
|
#3790 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]()
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
|
#3791 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Na razie nie,moze za rok,dwa
![]() Jak gore wykonczymy na stan powiedzmyw miare to sie zacznie myslec powaznie o slubie
|
|
|
|
#3792 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() Mi się dzisiaj śniły moje zaręczyny Dostałam dwa pierścionki?! i obydwa były z żółtego złota Ale czemu miały służyć dwa nie mam pojęcia;P
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
|
#3793 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Albo wyngrodzenie, ze tyle czekasz ![]() Mi ostatnio T. powiedzial, ze da mi pierscionek 12.12.2010 Ale potem powiedzial, ze zartowal
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 |
|||
|
|
|
#3794 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 299
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
|
|
|
|
#3795 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Noo niezle, faktycznie
Ale ja wam powiem, ze mi sie moj T. baaardzo rzadko sni!Gaja - wracaj i opowiadaj czy sie cos wydarzylo
__________________
Razem 14.08.2004 Zaręczeni 14.01.2011 Małżeństwo 06.09.2014 |
|
|
|
#3796 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 860
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Hej dziewczyny,
Tak sobie Was "czytam" od rana i zamiast zasuwać załatwiać papierkowe sprawy na uczelni/sprzątać/przygotowywać się do spotkania kompletnie się w tym wątku zatraciłam. Na swoje usprawiedliwienie mam szalejącą za oknem ulewę, która jakoś nie zachęca do opuszczania domowych pieleszy no i .. brak parasola Mam nadzieję, że grzechy zostały mi odpuszczone tym bardziej, że wątek zdaje się i mnie również dotyczy. Więc może też trochę pomarudzę, jeśli można.. Po pierwsze, od razu poprawił mi się humor (może to stwierdzenie trochę nie na miejscu) gdy przekonałam się, że nie tylko ja jestem taka .. zboczona na punkcie pierścionka . Mnie "faza na zaręczyny" dopadła jakieś 3 miesiące temu, kiedy zamieszkałam z moim TŻ. Żeby było jasne, jako że TŻ to obcokrajowiec, a ja wciąż studiuję dziennie, z góry było wiadomo, że nie jest to finalna przeprowadzka, a jedynie taki mini, kilkumiesięczny (kolejny swoją drogą sprawdzian). On oświadczył mi, że jest gotów ze mną zamieszkać już ponad rok temu (jesteśmy razem ponad dwa lata), ale nie miało to najmniejszego sensu. Oboje byliśmy w połowie studiów, każde w swoim kraju i jakiekolwiek zmiany nie wchodziły w grę.. Lataliśmy tak sobie do siebie jak zwykle, 4 miesięczne wakacje spędzając razem w różnych dziwnych miejsach, pracując i ciułając kasę na następny rok lotów w te i z powrtotem... standart ![]() W lipcu się bronię, sytuacja ulega drastycznej zmianie i nadal oboje chcemy zamieszkać razem - u niego, jako że on ma semestr więcej do zdobycia dumnego tytułu inżyniera W każdym bądź razie, podczas tych wakacji, kiedy to robiliśmy wielką przymiarkę do wspólnego życia we dwoje ( ) co chwilę spadały nam na głowę imprezy typu wesela, wieczory kawalerskie/panieńskie, zaręczyny... Dodam tylko, że u nas tradycyjny ślub nie jest sprawą łatwą z weilu względów, które podchodzą raczej pod offtopic. Zaczęły nawiedzać mnie myśli o ślubie cywilnym -w dużej mierze ze względu na papiery - i piłowałam o ten pierścionek, piłowałam.. aż w końcu wyniknęły z tego 2 większe awanture zakończone moim płaczem i odpuściłam.. TŻ zapytał mnie, czy chce żeby to wyszło od niego czy z przymusu.. i fakt.. chce by wyszło od niego. ... No i tak się załatwiłam, bo ledwo umilkłam na ten drażliwy temat, a on stwierdził że w lipcu zrobimy wszystko bym dostała obywatelstwo.. pojedziemy na Cypr albo do Szwajcarii i weźmiemy ślub cywilny. No i co teraz?! Nie chcę, żeby robił coś czego nie jest pewien, a nie mam ochoty na kolejną dysksuję na ten temat, bo boje się że on znów zamknie się w sobieps. trzymam kciuki za wszytskie cudne pierścionki, co by czym prędzej trafiły do swoich właścicielek )))))
|
|
|
|
#3797 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 260
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
hmm a to z jakiego on jest kraju że ślub musicie brać na Cyprze albo w Szwajcarii i potrzebujesz obywatelstwo? bo obywatelstwo polskie wcale nie jest takie złe
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa' http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3 mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce |
|
|
|
#3798 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 860
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Z Izraela
Tam są dosyć specyficzne wymagania cd obywatelstwa i ślubów ![]() A tak w ogóle to mega mega gratulacje dla Garadieli !! Cuuuuudowne zaręczyny ! Widać czasem warto czekać, podziwiam za cieprliwość, bo ze mnie to straszny nerwusek jest ![]() Śliczny pierścionek ! Edytowane przez netali Czas edycji: 2010-09-27 o 18:32 |
|
|
|
#3799 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
netali a on jest Muzułmaninem?
|
|
|
|
#3800 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 860
|
Nie, Muzułmanie są w Palestynie, w Izraelu Żydzi
ale nie ma pejsików ani nic z tych rzeczy. Tak tylko uprzedam, bo niektórzy jak słyszą Izrael to widzą tylko wielbłądy,czołgi i wszędobylskich terrorystów Skrajności religijne ani jedngo z nas nie dotyczą. A może powinny, bo obawiam się kto w przyszłości takie bezbożne dzieci wychowa w dodatku biorąc pod uwagę osobowość potencjalnych rodziców, razem z TŻ stwierdziliśmy, że już nam tych maluszków żal
|
|
|
|
#3801 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 260
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
netali- ale teraz on w Polsce przebywa? bo ostatnio własnie fajną parkę izraelsko-polską widziałam, ładnie razem wyglądali i słodko gadali, ten koleś takim śmiesznym polskim mówił
![]() kurczę, to tych wymagań co do ślubu współczuję....
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa' http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3 mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce |
|
|
|
#3802 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 940
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Ostatnio TZ sie zapytal, czy nosze pierscionki. Tak z ksiezyca. I pytal mnie ile sie placi za pierscionki w Polsce... Ale pewnie to byla taka normalna rozmowa, nie zadne cuda...
Ehh, zaluje ze udaje twarda i antyslubna... Zaluje., ze powiedzialam mu, ze zerwalam moje zareczyny kiedys... Na co mi to wszystko ![]() Dopiero ten facet jest tym jedynym...
__________________
|
|
|
|
#3803 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
a to luzik, nie wiedzialam
ja to bym nawet chciala obcokrajowca
|
|
|
|
#3804 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 860
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
baby montana -> no nie było go już ostatnio niestety długo i chyba musze go pogonić, żeby się do grudnia wyrobił
![]() Ale jeśli ta parka w okolicach Wrocławia to mogła być koleżanka z jej TŻ, którzy nota bene biorą ślub w listopadzie Również czekam na relacje Gaji, uwielbiam takie pierścionkowe opowie ści! i czekam na następne!! yoona -> obcokrajowcy są całkiem fajni i słodcy, polecam choć przed TŻ nie miałam takich mieszanych związków.. ale również inna koleżanka wychodzi za Francuza we wrześniu i też póki co jest wniebowzięta :P
Edytowane przez netali Czas edycji: 2010-09-27 o 19:57 |
|
|
|
#3805 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Gaja gdzie Ciebie wybyło my tu czekamy na relacje co i jak a Ty nam się pod ziemię zapałaś
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
|
#3806 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 860
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
W pełni się zgadzam !! Ich wcale nie tak trudno społoszyć... a potem chowają się w tych swoich jaskinkach i baaaaaaaardzo trudno ich stamtąd wyciągnąć.
|
|
|
|
#3807 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Wróciłam
oczywiście nadal niezapierścionkowana, bo jakże by inaczej ![]() Garadiela, gratuluję! cudne zaręczyny i równie cudny pierścionek. szczęściaro Ty ![]() Wyjazd był świetny. TŻ przeszedł jakąś cudowną metamorfozę - czuły, rozgadany (jak na niego), zwiększył poziom szału, co się przejawiało w turlaniu ze mną po łące, łażeniu po drzewach, robieniu sobie i mi idiotycznych zdjęć ( które od 20 min próbuje załadować na fb, ale blueconnect dziś ma focha i nic z tego chyba nie wyjdzie :/). Mi się od razu po wyjściu z busa żyć zachciało, dobry humor 24h na dobę, przez 23 h na dobę głupawka - aż się bałam, że mnie TŻ na targu sprzeda. Pani od której kupowaliśmy malinki dorzuciła nam gratis 4 śliweczki, podrywał mnie koleś sprzedający miodzia TŻtowi, zrobiliśmy idiotę z kapitana promu (poszliśmy podpytać o ceny biletów do Janowca i godziny "rejsów", a koleś nam na to, że mamy dziś płynąć, bo specjalnie dla nas z drugiego brzegu płynął. Ja: jutro, dziś nie, bo idziemy Marysię odwiedzić. Kapitan: oooo, do Marysi na herbatkę? To dajcie adres, przypłynę po Was. Ja: Ale...Marysia nie żyje. Kapitan<bezcenna mina>: to przyślę kwiaty. Ja: nie musi pan. Ona już dawno nie żyje, bo wie pan - to Kuncewiczowa. Ta pisarka. Kapitan<mina pt. wtf?!> a następnego dnia zrobił nam fotę, a nieszczęsnej Marysi chyba nie poznał. Cóż, może za jego czasów nie było "Cudzoziemki" w spisie lektur ).Poza przypałami zwiedziliśmy zamek w Janowcu, Kuncewiczówkę, milion stoisk z badziewkami, targ z okazji pierwszego dnia jesieni na którym za 10 zł kupiłam sobie cudne, koronkowe kolczyki. Poszliśmy do naszej ulubionej pizzeri, na najpyszniejszą czekoladę pod słońcem do czekoladziarni, turlaliśmy się po wielkim łóżku do 12:00 (raz nawet za zdrówko pana od miodka), oglądaliśmy filmy i poszliśmy wczoraj na dłuugi, uroczy spacer wieczorem ![]() Wyjazd prawie idealny. Do pełni szczęścia brakowało tylko....pierścionka, aleee co mi tam. Miałam krówki, kotki, pieski, pyszną gorącą czekoladę, więc tylko jak widziałam kolejną młodą parę podczas sesji plenerowej zaczynałam TŻtowi truć ![]() Jak załaduję foty na fb, dam Wam tu linka, ło
Edytowane przez Gajaa Czas edycji: 2010-09-27 o 20:08 |
|
|
|
#3808 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 940
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Mialam 20 lat i chodzilam z bardzo fajnym facetem - ale to nie bylo to. Inne aspiracje (ja pracuje nad swoja kariera naukowa, mam tendencje do pracoholizmu) - on nie tolerowal pracy innej niz 9:00-17:00. Inne zainteresowania, inne podejscie do pieniedzy, do wszystkiego. Pomijajac fakt, ze go nigdy nie kochalam, a sprawy zaszly za daleko... I kiedy poprosil mnie o reke bylam w takim szoku, ze powiedzialam tak, bo myslalam, ze to fajny facet i "jakos to bedzie"... Niewiarygodnie zaluje tego jak go skrzywdzilam, tego jak plakal, kiedy z nim zrywalam, bo to naprawde fajny czlowiek i wina byla w 100% po mojej stronie... Yyyyhhh... Ja nie mam do tego zadnego emocjonalnego stosunku poza wstydem... a moj facet ma mnie chyba za jakas "uciekajaca panne mloda"... A to niezupelnie tak bylo.
A czemu udaje? Nie wiem. Ewidentnie z glupoty.
__________________
|
|
|
|
#3809 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 299
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
aa i czekamy na linka
|
|
|
|
|
#3810 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Triumf człowieka nad techniką
![]() http://www.facebook.com/album.php?ai...6&l=c8eeb73c31 Ech, mi naprawdę nie trzeba nic więcej do szczęścia poza zwierzakami. Mogę przesiedzieć cały dzień nad nieszczęsnym pieskiem albo kotkiem, a tutaj miałam raj - zaliczyłam pieska, kotki, krówkę i konika ![]() Juliszka, może Twój TŻ boi się, że jego oświadczyny też przyjmiesz, a potem powychodzą wszystkie związkowe brudy? Kto wie. Ale jeśli tłumaczyłaś mu to tak, jak nam tutaj,to nie widzę powodu, dla którego miałby Cię uznać za uciekająca pannę młodą - o ile oczywiście ma odpowiednią dawkę mózgu
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:29.




zwłaszcza że w sumie ja jestem zaręczona niezapierścionkowana














Nie chcę, żeby robił coś czego nie jest pewien, a nie mam ochoty na kolejną dysksuję na ten temat, bo boje się że on znów zamknie się w sobie


![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

