|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2431 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
sparkly ja tez z pl miałam emolium ale mi nie spasował za to używam oilatum i jest super.jest cała seria-krem do buzi, do ciala,szampon i płyn do kąpieli.Ja kupowałam w tesco na dziale z lekami+witaminami.
W Bootsie też to jest http://www.boots.com/webapp/wcs/stor...rch=&x=19&y=12 |
|
|
|
#2432 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22355960]Nie, Emko, na wszystko tak cuduje. Jak je, to je, obojętnie co, jak nie chce - to choćby skały srały, za przeproszeniem.[/QUOTE]
Cytat:
![]() Dziś mnie własnie prawa nerka boli ale wątpię by od jednego dnia diety Pewno mnie przewiało jak się biłam ze staruszkami pod Lidlem chcąc kupić kombinezonik w promocji bo leje i zimno a ja w samej bluzie :/Sparkly - Montignac był dla mnie jakiś za skomplikowany i nie zabrałam się za niego ![]() Ja jestem na diecie dr Dukana. Tylko zabierając się za nią koniecznie trzeba przeczytać jego książki i zrobić test ile powinny wynosić poszczególne fazy maksymalnie by nie przesadzić i nie narobić sobie problemów. I trzeba się ściśle trzymać.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki... "Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg |
|
|
|
|
#2433 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22356944]My nad żłobkiem się zastanawiamy ale od września. Tzn. od kolejnego roku szkolnego.[/QUOTE]
My też tak chcemy więc wolę teraz podanie złożyć i w kolejce czekać. Teraz uważam że jest jeszcze za mały, ale jak będzie miał ponad rok to już to będzie rozwiązanie, bo na babcie nie ma co liczyć na dłuższą metę. ---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#2434 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Wreszcie udało i się znaleźć troszkę czasu
![]() U nas jest tak ze spacerai że jak M jest w domu tzn w weekend to chodziy razem na spacerki, albo idzie z małą sam a ja mam wtedy czas na spokojne sprzątanie albo coś innego. Mężuś przebiera małą głównie w nocy- tzn teraz ją raz tylko w nocy przewijamy- ale od początku była umowa że nocki są jego bo ja karmię. Generalnie podział obowiązków jest ok aczkolwiek ostatnio dostaję szału bo nie a go od rana do wieczora w tyg bo pracuje bardzo dużo a jak się z nią w weekend bawi to przy tv lub laptopie no to zrobiłam wojnę. Bo jakby ja tak robiła to mała by w miejscu stała- dziecko potrzebuje uwagi i pomocy przy rozwijaniu się a nie gapienia w tv- na to jest też oczywiście czas ale nie przy dzidzi wg mnie. Co do zupek mała na razie tylko cyc- plus wprowadzona marchewka, potem jabłko a teraz marchewka z jabłkiem. Następne mam zaiar już póki co sae warzywa dopiero pote owoce. Więc teraz będziemy marchewkę ziemniaczkiem lub ryżem, dynia zieniak, szpinak ziemniak. Oczywiście w zależności od reakcji. Nie daję małej żadnych kaszek, kleików itp do mojego mleka bo na razie sobie pojada i jak idzie spać o 20tej to budzi się tak 2-3 w nocy. A potem je gdzieć około 6-7 rano. Zależy mi żeby na razie tak zostało- oczywiście super by było jakby spała całą noc ale i tak jes nieźle- koleżanka w pracy ma roczną córkę i kari ją w nocy piersią i mała budzi się co 2 godz- wg mnie masakra jakaś mała ewidentnie sobie przed spaniem nie pojada, bo przecież generalnie dziecko półroczne ma na tyle duży żołądek że spokojnie może w nocy nie jeść. Przyznam się że mi się też tęskni za brzudzkiem, planujemy w przyszłym roku się starać ale jak to będzie się okaże bo u nas z tym był problem. Dla mnie ciąża imo że większość leżałam i były problemy to był czas niesamowity- te kopniaczki, ruchy dziecka ta więź którą ma mama z dzidzią w brzuszku. Ale poza tym czułam się tak seksowna jak nigdy przedtem- serio Ahhh już nie ogę się doczekać ![]() Kubki niekapki poleca z firmy AKUKU- Kornelcia nie akceptuje od jakiegoś czasu butli a kubek super się spisuje miękki ustnik- na razie mała się jeszcze uczy z nieg pić ale idzie jej świetnie i uwielbia go ![]() Przyszła mata eduk którą poleciła chyba margo - o ile nie pokręciła czegoś albo szaja z firmy Tiny Love. Rewelacja faktycznie. Mała od razu zupełnie inaczej się zachowywała na niej niż na tej wcześniejszej którą dostała w prezencie. Wcześniej nie cierpiała leżenia na brzuchu a teraz nie a z tym problemu. Mało tego wcześniej leżąc na plecach owy nie było o próbach przewrotu na brzuch a jak tylko ją położyłam na macie zaczęła na boczek i próbuje się przewracać- jeszcze jej nie wychodzi ale yślę że to kwestia dni. Tak że naprawdę nie ma to jak poradzić się wizażanek Ciuszki nosimy 68- ale np pajacyki i body już się małe zrobiły i muszę zacząć ubierać 74. Na zimę na razie niewiele mamy, kilka ciuszków 74 rozmiar i na 74 misiowy kombinezon, kombinezon puchowy i dwie kurtki z czego jedna taka bardziej na teraz cieplejsza ale nie na zimę. Ok zmykam bo mała się obudziła- dostała cyca i nie chciała usnąć więc wzięłam laptopa i zaczęłam czytać zaległości małą na wyrko i niech się bawi. Pobawiła się i padła sama. Spanie ma okropne bo całe 30minut po trzy razy dziennie Aha od jakiegoś czasu -ale już to pisałam chyba- ma fioła na punkcie piszczenie z tym że potrafi tak godzinę- można oszaleć A jak się budzi to wiecie jak mnie woła: "eee, eee, eee, " tak się nauczyła zaczyna cicho i coraz głośniej aż przyjdę, a jak nie przychodzę szybko to zaczyna piszczeć
|
|
|
|
#2435 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Ja mogę liczyć na moją mamę, ale chcę by mała się socjalizowała - fuj, nieładnie to brzmi
|
|
|
|
#2436 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Cytat:
Ja też byłam nieprzytomna i dostałam od dziadka parasolką w żebra
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki... "Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg |
|
|
|
|
#2437 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Szaja jak najbardziej. Dodam tylko, że mój maluch raczej jedynakiem pozostanie, więc tak jak mówisz socjalizacja jest wskazana.
![]() ---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ---------- Siala wejdź na stronę Lidla i sprawdź. Tak najprościej, ale w skrócie mówiąc: ubrania Na drugi raz oddaj dziadkowi |
|
|
|
#2438 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() a tym 3 miesiacem nie strasz, mala mi dwie noce wariuje juz, myslalm ze przez frejkę... sparkly jak urodzilam to zrozumialam ze powiedzenie co 2 glowy to nie jedna ma jeszcze dodatkowe znaczenie, sasiedzi z bloku maja juz takie chodzace blizniaki, chlopcy... co oni wyczniaja, jeden ucieka w jedna strone, drugi w druga, i za ktorym biec?? |
|||
|
|
|
#2439 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK / Grudziądz
Wiadomości: 409
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Cytat:
Idziemy do lekarza na 16.20. Zobaczymy co powie. Jak znów ztwierdzi, że to normalne to chyba mu przywalę. Cytat:
A miałam jeszcze zapytać - jak wyglądają wasze blizny po cesarce. Moja jest gruba i fioletowa i swędząca. Samruję maścia contactubex ale swędzi dalej. Edytowane przez sparkly Czas edycji: 2010-09-28 o 15:33 |
||
|
|
|
#2440 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
nie nadrobiłam Was jeszcze od wczoraj...
miałam tu wpaść pochwalić się niusem dnia, ale właściwie jest jeszcze jedna rzecz, która go przebija. to, co chciałam napisać już rano: 1. Ewcia zaczęła dziś trzymać główkę przy podciąganiu do siadu ale to jeszcze nic, bo: 2. EWCIA MA 2 DOLNE JEDYNKI!!!! (odkryłam pół godzinki temu)najprawdopodobniej przebiły się dzisiaj. nawet nie czułam żadnych rozpulchnionych dziąseł ani nic. czyli to ostatnie marudzenie, to niekoniecznie była wina szczepienia. w życiu bym nie pomyślała, ze to już ząbki idą ![]() czyli co? najmłodszy gryzoń na wątku? mamy rekord?
|
|
|
|
#2441 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Cytat:
![]() Gratulacje
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki... "Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg |
|
|
|
|
#2442 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Cytat:
Jednak byliśmy na szczepieniu. Mała nawet nie kwęknęła, pielęgniarka stwierdziła że jest wytrzymała na ból. Potem usnęła w samochodzie i spała 1,5 godz.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/7a4amg7y0pyxejzn.png - Agatka http://s2.pierwszezabki.pl/032/032166991.png |
|
|
|
|
#2443 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Możesz. Tylko nie wiem jak to podasz...
Z drugiej strony na cycu to on ma odporność od Ciebie. Polecam Dicoflor 30 - dla dzieci od urodzenia. Cytat:
Jest płatny, zapewniam. ---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ---------- Cytat:
Krem jakiś w Rossmannie upatrzę. Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22357390]Ja mogę liczyć na moją mamę, ale chcę by mała się socjalizowała - fuj, nieładnie to brzmi [/QUOTE]Żłobek państwowy? Nie trzeba czekać u Was pięć lat? U mnie szans na miejsce zero. I chyba bym się bała w takie miejsce dziecko oddać. Żałuję, że na prywatny mnie nie stać. Cytat:
gryzoniu _____________ A ja dziś dostałam nagrodę - życzenie pracodawcy bym wybrała cały urlop zaległy. Od razu mi energia uciekła, jak powietrze... Te 4 miesiące samej w domu to dla mnie jak kara. Na myśl o 3 następnych jest mi słabo...
|
||||
|
|
|
#2444 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Margo cholera jasna, GRATULUJĘ
Nie dość, że najmłodszy, to podwójny ---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ---------- Kropka, doskonale cię rozumiem. Kocham Agatkę, ale chcę wrócić do pracy. Państwowy, cholera wie jak to będzie. Z tym, że w sąsiednim mieście w żłobku pracuje chrzestna mojej chrzestnej, może coś popchnie Strasznie to brzmi...Miesiąc temu marchewę dawałam, wysypało. Dzisiaj ponowna próba, obaczym. Ale butli nie chciała... Kurka wodna, no. |
|
|
|
#2445 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Szaja - przyjedź uśpić mi dziecko.
Odkąd wróciłam marudzi, spał 20 min. i po paru chwilach zabawy znowu marudzi... Spać nie zamierza, nawet na suszarę, zaraz oszaleję. Ile taki żłobek u Was kosztuje?? |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2446 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Cytat:
![]() rzeczywiście mały gryzoń. ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#2447 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK / Grudziądz
Wiadomości: 409
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Margo brawa dla Ewci
|
|
|
|
#2448 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Cytat:
Cytat:
wczesnie, nie ma co... nie obija sie dzewczyna
|
||
|
|
|
#2449 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Cytat:
A ty przyjedź i naucz moją przewracania się z pleców na brzuch czy co tam Nie mam pojęcia jeszcze. |
|
|
|
|
#2450 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
brawa dla Ewci
kurcze ja to aż się boję jak Kornelcia będzie mieć ząbki- jeszcze ich nie ma a już używa moich cyców jako gryzaka i patrzy co ja na to, a jak jej mówię że nie wolno bo mamusię boli to ona banan ![]() Kropka rozumiem Cię doskonale- ja co prawda idę jeszcze na wychowawczy, ale to głównie dlatego że po pierwsze obiacełam sobie że do roku będę z małą a po drugie mąż zarabia lepiej niż ja a musiałby zrezygnować z połowy zleceń żeby się ze mną zmieniać. Ale nie wyobrażam sobie na stałe siedzieć w domu- źle bym się z tym czuła. Zresztą dałam dziś piękny popis- nawrzeszczałam na M że mam dość siedzenia z dzieckiem 24 godz że już mnie szlag trafia, każdy dzień taki sam itp. Później oczywiście wyłam bo miałam wyrzuty sumienia że jestem wyrodną matką- ale czy cheć posiadania trochę czasu "tylko dla siebie" jest zła? chyba nie- przecież szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Głownie to wkur* się bo nie powiem np wczoraj teściowa została z małą, ale ja miałam pół godz na wszystko czyli tyle ile ona śpi, bo jej bawienie wygląda tak że siedzi z nią przed tv, a ostatnio jak w sobotę siedziała z nią na polu to wpadła na "super pomysł" i dała małej chrupka myślałam że zawału dostanę, albo ją zaraz na strzępy rozniosę. Przecież ona jeszcze nie umie gryźć, a jak dałam jej do zrozumienia co o tym myślę to mi powiedziała że "ale ona tak się cieszyła", no ja nie mogę szkoda że jej kiełbasy nie dała też by się cieszyła oczywiście cała moja wściekłość skoncentrowała się na M bo był przy tym i nie zareagował, więc w domu tak mu się zerwało że hoho... to ja się dokształcam jak dziecko wprowadzać w że tak powiem jedzenie- żeby wszytsko było po kolei i żeby dziecko miało zdrowe nawyki a ona mi jeszcze z tekstem że miała zamiar jej ciasteczko dacI jak ja mam się nie bać dziecka z nią zostawiać? Jednemu wnukowi dała kiedyś jak był mały cwiarteczkę jabłka żeby sobie poskrobał ząbkami, tyle że mały ugryzł i zaczął się dławić- myślałam że to ją czegoś nauczyło ale jak widać źle myślałam. |
|
|
|
#2451 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22359627]
przeżyjesz. [/QUOTE]Tyle że to nie o to chodzi, to nie jest szkoła przetrwania.
|
|
|
|
#2452 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Cytat:
![]() Skóra nad blizną jest bardzo wrażliwa, taka jakby odrętwiała, nie umiem się w tym miejscu np. podrapać, bo boli jak cholera, a czasem tak swędzi, że mam mocno ochotę zadrapać tą bliznę. ![]() Jak mnie TŻ za brzuch w tym miejscu złapie, i posmyra to też takie dziwne uczucie. Do dupy z tą cesarką. Cytat:
|
||
|
|
|
#2453 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Margo-gratulacje
no to Ewcia sie popisała ![]() A ja też sie pochwale moja Gabrysia od kilku dni jak podaje jej rece sama sie podnosi do siadu - właściwie to ona siada główka pieknie prosto i jeszcze sie rozgląda i śmieje ![]() i jeszcze jedno - dziś doczekałam sie tego pierwszego prawdziwego śmiechu ![]() ![]() strasznie dużo z nią gadam i śmiejemy sie na co dzien - bo i co mam robic jak jesteśmy same - wybuchy i okrzyki radości są na co dzien ![]() a tu dziś jeszcze śmiech ten prawdziwy - dziecinny jak by co nie miałam zwidów bo moja mama też to słyszała ![]() no zakochałam sie .....
__________________
God is a DJ |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2454 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 410
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Witam mamuśki!!
Znowu mnie przez kilka dni nie było, ale nie miałam czasu na kompa, bo moja mała ma chyba jakiś skok rozwojowy i ciągle domaga się naszej uwagi. Do tego jesteśmy niedospani, bo budzi się 3 razy w nocy: o 23 o 1 i o 5. Jestem trochę przeziębiona i miałam stresa, ze mała się zarazi ode mnie, szczególnie, że miała maruda na maksa. Odwołalismy basen, żeby w razie czego jej nie zaszkodzić. Wczoraj byliśmy na kontrolnej wizycie u naszej pediatry. Jest z malutkiej zadowolona z wyjatkiem tego, że mała ma krzywicę . Podajemy jej już od 3 tygodni wapno, ale nadal ją ma. Lekarka powiedziała, ze jeszcze z 4 tygodnie powinnam wapno podawać. Kazała włączyć do diety mięsko i co mnie najbardziej zdziwiło to już gluten. Mamy do deserku podawać biszkopta lub do zupki kaszkę mannę. Trochę czytałam na ten temat i zazwyczaj pisze, że gluten po 6 miesiącu. No nic spróbujemy i podamy. Ufam w miarę tej lekarce więc się dostosuję do jej rad.Poza tym namawia mnie do karmienia piersią jeszcze przez zimę. Planowałam skończyć karmić cycem w grudniu, ale po przemyśleniu przyznałam jej rację, że najlepszym lekarstwem na przeciwdziałanie przeziębieniu jest mój pokarm. Więc jeśli tylko moje cycki się zgodzą to karmimy dłużej. Aha moja mała waży 7100 i mierzy na oko 62 centymetry, chociaż mi się wydaje że jest dłuższa. Wagowo jest na 50 centylu a wzrostowo nie pamiętam ale chyba na 3. Mykam Was poczytać póki mała śpi. |
|
|
|
#2455 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 413
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
witam
ja po paru dniach nieobecności bo mieliśmy kilkudniowych gości w związku z weselem ![]() tak więc w sobotę i niedzielę bawiliśmy się na weselichu a mała była z babcią blizna po cc czerwona raczej i też czasem ciągnie choć już rzadko a i skóra nad nią coraz mniej drętwa ale i tak mnie wkurza ![]() ząbkówpóki co u nas jeszcze nie widać ale tym które już mają to za sobą gratulujemy - Margo swoją drogą to Ewcia komuś w kolejkę weszła ![]() rozszerzenie diety podałam jeszcze banana i jest ok no i daję kleik do mleka a to dlatego że Mała je tylko 5 razy dziennie i najczęściej jest to 120-130 ml mleka więc troszkę jakby mało bo nawet w nocy zaczęła się wcześniej budzić na papu no i dzisiaj zaczęliśmy 16 tydzień a śmiejemy się głośno, łapiemy za nóżki, mocno ślinimy, bierzemy wszystko do buzi ale nie przewracamy się ani z plecków na brzuszek ani na odwrót ![]() co do powrotu do pracy - hm Kropka też bym nie była zadowolona z takiego obrotu sprawy u mnie sytuacja wygląda tak - że chcę i nie chcę - chcę bo tak jak piszecie 24h na dobę z dzieckiem to trochę za dużo a nie chcę bo....mam nienormowany czas pracy, częściej pracuję na popołudnia od 12 do 20 no i do tego najprawdopodobniej jak skończy mi się macierzyński odejdzie mi pracownica i zostaję sama przed świętami (a u nas to gorący czas) no i o wybraniu zaległego urlopu nie będzie mowy
__________________
Agusiek |
|
|
|
#2456 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Moja blizna cieniutka, płaska, lekko czerwona, ale to i rok taka ma być prawo. Nie boli, nie ciągnie, RZADKO zaswędzi - ale mnie każdy ślad nawet po jakimś zadrapaniu swędzi
![]() Dziewczyny, powiedzcie mi, że schizuję albo że mam rację, cokolwiek, bo nie wiem co robić ![]() Mała 17 września równe 4 miesiące skończyła. TEORETYCZNIE ma czas, ale - ani nie widać, by miała się obrócić z pleców na brzuch lub odwrotnie, chwyta przedmioty, pewnie, ale ten chwyt taki chaotyczny jest, te rączki takie drżące (pisałam wam o tym już niedawno), jak za kolanka się łapała, tak teraz nic, główkę niby prosto trzyma, ale też taka trzęsąca się jest. Ja nie wiem - iść po skierowanie na rehabilitację czy co robić? czekać? Tzn., jeśli czekać, to tylko do końca 5 miesiąca, potem ani sekundy bym nie czekała dłużej... |
|
|
|
#2457 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22362324]Moja blizna cieniutka, płaska, lekko czerwona, ale to i rok taka ma być prawo. Nie boli, nie ciągnie, RZADKO zaswędzi - ale mnie każdy ślad nawet po jakimś zadrapaniu swędzi
![]() Dziewczyny, powiedzcie mi, że schizuję albo że mam rację, cokolwiek, bo nie wiem co robić ![]() Mała 17 września równe 4 miesiące skończyła. TEORETYCZNIE ma czas, ale - ani nie widać, by miała się obrócić z pleców na brzuch lub odwrotnie, chwyta przedmioty, pewnie, ale ten chwyt taki chaotyczny jest, te rączki takie drżące (pisałam wam o tym już niedawno), jak za kolanka się łapała, tak teraz nic, główkę niby prosto trzyma, ale też taka trzęsąca się jest. Ja nie wiem - iść po skierowanie na rehabilitację czy co robić? czekać? Tzn., jeśli czekać, to tylko do końca 5 miesiąca, potem ani sekundy bym nie czekała dłużej...[/QUOTE] szaja - ja uważam że każde dziecie rozwija sie inaczej - nie ma schematu że tak ma byc i juz - sama powinnas wiedziec . ja z tego co czytam od dawna na necie co dziecie powinno robic w danym tygodniu , jakie zdobywac umiejentności - wnioskuje że moja Gabrysia uprzedza te schematy - nie jest dzieckiem wybitnie zdolnym i nie wymyślam co to ona potrafi - po prostu widze że rozwija sie bardzo szybko i szybko sie uczy - oby tak dalej, ale czy to zle ze Agatka jeszcze sie nie przekreca lub głowe trzyma niepewnie - daj jej jeszcze czasu - nauczy sie ![]() ja bym jeszcze nic nie robiła i nie dobierała sobie co ona powinna bo niby juz czas pewnych żeczy nie przyśpieszysz - a jak zobaczysz po miesiącu że jednak nie dogania rówieśników to wtedy można coś zacząc działac ![]() A widzisz Ewcia margo juz pobiła nas wszystkich i pokazała ząbki a jeszcze nie powinna no nie ma reguły ...
__________________
God is a DJ |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2458 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22362324]wiem co robić
![]() Mała 17 września równe 4 miesiące skończyła. TEORETYCZNIE ma czas, ale - ani nie widać, by miała się obrócić z pleców na brzuch lub odwrotnie, chwyta przedmioty, pewnie, ale ten chwyt taki chaotyczny jest, te rączki takie drżące (pisałam wam o tym już niedawno), jak za kolanka się łapała, tak teraz nic, główkę niby prosto trzyma, ale też taka trzęsąca się jest. Ja nie wiem - iść po skierowanie na rehabilitację czy co robić? czekać? Tzn., jeśli czekać, to tylko do końca 5 miesiąca, potem ani sekundy bym nie czekała dłużej...[/QUOTE] Jak masz się zamartwiać to idź na konsultacje do fizjoterapeuty, niech on ją obejrzy fachowym okiem a potem Ci powie czy jest OK czy może rehabilitacja konieczna. To tylko jedna wizyta a jasność będzie. Ja tak myślę. Ale widzę co osoba to opinia.
Edytowane przez bratkab Czas edycji: 2010-09-28 o 18:44 Powód: Dopisek |
|
|
|
#2459 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22362324]Moja blizna cieniutka, płaska, lekko czerwona, ale to i rok taka ma być prawo. Nie boli, nie ciągnie, RZADKO zaswędzi - ale mnie każdy ślad nawet po jakimś zadrapaniu swędzi
![]() Dziewczyny, powiedzcie mi, że schizuję albo że mam rację, cokolwiek, bo nie wiem co robić ![]() Mała 17 września równe 4 miesiące skończyła. TEORETYCZNIE ma czas, ale - ani nie widać, by miała się obrócić z pleców na brzuch lub odwrotnie, chwyta przedmioty, pewnie, ale ten chwyt taki chaotyczny jest, te rączki takie drżące (pisałam wam o tym już niedawno), jak za kolanka się łapała, tak teraz nic, główkę niby prosto trzyma, ale też taka trzęsąca się jest. Ja nie wiem - iść po skierowanie na rehabilitację czy co robić? czekać? Tzn., jeśli czekać, to tylko do końca 5 miesiąca, potem ani sekundy bym nie czekała dłużej...[/QUOTE] Szaja moja Agutka też nie chwyta zabawek - chyba że przypadkiem lub jak jej w rączkę włożę. U nas też nie spodziewałam się obrotów - nauczyła się w jeden dzień bez zapowiedzi. I to też tylko przez jedno ramie potrafi, przez drugie nawet nie chce próbować.Ja bym po prostu ćwiczyła łapiąc jej rączkami za kolanko tak jak to któraś dziewczyna pokazywała. Co do główki to mała rwie się do siadania, siada jak tylko jest w pozycji półleżącej i ma się czego chwycić ale głowa jej się na boki chwieje. Niby jeszcze macie czas, ale jak masz się zamartwiać to porozmawiaj z lekarzem. Ja bym jeszcze poczekała.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/7a4amg7y0pyxejzn.png - Agatka http://s2.pierwszezabki.pl/032/032166991.png |
|
|
|
#2460 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Margo no to serdeczne gratulacje
za oba osiągnięcia.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:36.







Pewno mnie przewiało jak się biłam ze staruszkami pod Lidlem chcąc kupić kombinezonik w promocji 





?
najpierw po toszku owocków a potem jakieś łączone - myśle że jak młoda załapie to po 4 mieś zaczne juz sama kombinowac z jedzeniem .
(odkryłam pół godzinki temu)


myślałam że zawału dostanę, albo ją zaraz na strzępy rozniosę. Przecież ona jeszcze nie umie gryźć, a jak dałam jej do zrozumienia co o tym myślę to mi powiedziała że "ale ona tak się cieszyła", no ja nie mogę
oczywiście cała moja wściekłość skoncentrowała się na M bo był przy tym i nie zareagował, więc w domu tak mu się zerwało że hoho... to ja się dokształcam jak dziecko wprowadzać w że tak powiem jedzenie- żeby wszytsko było po kolei i żeby dziecko miało zdrowe nawyki a ona mi jeszcze z tekstem że miała zamiar jej ciasteczko dac
