Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone PORADY - Wątek Zbiorczy :)

[pchelka1981]

Napisane przez mysia m

pchełka, ja jeszcze nic własciwie nie wiem. Zapominam co chwila nawet jak co po kolei mam dawac. Z silikonów w 90% zrezygnowałam jakis czas temu- przynajmniej ze 4 miesiace wstecz, jesli juz nie pół roku, bo odkryłam, ze po nich to smetne te moje włosy, oklapniete. Czasem an nowo próbowałam jakichs tam dove'ów i gliss kurow ale efekt był dobry tylko jak suszyłam na szczotce i to tylko poł pierwszego dnia. Potem stosowałam tylko mleczko wygłądzajace z dove i jak rozczesałam włosy gęstym grzebieniem i nawte nie suszyłam, to były idealnie gładkie i proste, tylko takie geste, nie wiem jak to określic- nie lejace jak fala czy tafla, ale takie prostosztywno gładziutkie, albo w druga strone zbyt wiotkie.
Ścisle CG jestem drugi tydzien. Po prostu odstawiłam dodatkowo to mleczko wygładzające oraz szmapon z pegami z joanny zastepujac je odzywką restructure z garniera, której używam od jakiegos czasu, ale wczesniej z szmaponem niewłasciwym. Nie wiem czy to w miare jasno napisałam. No, ale chyba wsyztsko dobrze zrobiłam, skoro był taki efekt.

Niestety efekt był wczoraj az do wieczora. Ale rano obudziłam sie juz z wyprostowanymi włosami. Zostało tylko takie pogiecie w niektórych miejscahc. Próbowałam to reaktywowac mgiełka z radicala, ale sie zmierzwiło, wiec rozczesałam w 3 dibały i zwiazałam gumka. Musze nad syndromem dnia drugiego jeszcze popracowac.

o mojej zdolności zrozumienia pielęgnacji zgodnej z CG napiszę na forum dla zakręconych, żeby OT nie robić ale mam wrażenie, że obecnie przekracza to moje zdolności pojmowania jakby nie było zamierzam spróbować, najfajniejsze w CG jest, że co by się nie zadziało w kwestii lokowej na pewno ten typ pielęgnacji pozytywnie wpłynie na stan mojego owłosienia a przynajmniej taką mam nadzieję... cały psikus polega na tym, że gdyby nie Twój post, który bądź co bądź, dał mi wiele do myślenia od wczorajszego wieczoru byłabym szczęśliwą posiadaczką zestawiku encanto do keratynowego prostowania włosów ale dałam sobie na wstrzymanie. zobaczymy co dobrego CG przyniesie moim włoskom

[mysia m]

Napisane przez pchelka1981

o mojej zdolności zrozumienia pielęgnacji zgodnej z CG napiszę na forum dla zakręconych, żeby OT nie robić ale mam wrażenie, że obecnie przekracza to moje zdolności pojmowania jakby nie było zamierzam spróbować, najfajniejsze w CG jest, że co by się nie zadziało w kwestii lokowej na pewno ten typ pielęgnacji pozytywnie wpłynie na stan mojego owłosienia a przynajmniej taką mam nadzieję... cały psikus polega na tym, że gdyby nie Twój post, który bądź co bądź, dał mi wiele do myślenia od wczorajszego wieczoru byłabym szczęśliwą posiadaczką zestawiku encanto do keratynowego prostowania włosów ale dałam sobie na wstrzymanie. zobaczymy co dobrego CG przyniesie moim włoskom

offtop zrobił się paskudny, ale temat włosów błednie pojmowanych jako zniszczone jest problemem nagminnym. Wszyscy myślą, ze jak sie puszą, to jzu zniszczone, a to okazuje się byc dwoma róznymi rzeczami. Fryzjerzy bardzo czesto wprowadzja nas w błąd krzywiąc się nad struktura włosa i polecajac salonowe maski wygładzające. Nie twierdze, ze nie pomagają, sama z powodzeniem stosowałam absoluta i mam po nim mega proste i niemlaze lejące sie jak jedwab włosy, tylko że ja chętnie zaakceptuję moje włosy takie, jakimi są.

oczywiscie, mozna zrobic keratyne- włosy beda jak najzdrowsze na świecie i proste idealnie. ale czy na pewno o to chodzi? podziwiam za powazna decyzję i trzymam kciuki, zeby Ci sie udało.

CG na pewno włosów nie zniszczy, wrecz przeciwnie, jest zalecane nawet do włosów zniszczonych, bo te tez wymagają szczególnej troski.
a dalsze dywagacje lepiej prowadzic na zakreconym, zgadzam się

[Gagz]

Witam ponownie.

Otóż jak ktoś mógł już przeczytać moje włosy przeszły sporą męczarnię.
Ale ostatnio zakupiłem tak 2 produkty o których pisałem.
-Szampon brzozowy.
- Wax-a do zniszczonych.
Pewnego dnia dokładnie w sobotę 2 tygodnie temu, stwierdziłem iż nie mam już siły prostować ciągle włosów, same/sami wiecie trochę to czasu zajmuje itp.
Więc postanowiłem nie prostować bo mam kręcone, to znaczy miałem bo teraz o nie walczę.
A więc pierwszy raz pokazałem się w szkole z naturalnymi włosami, to ludzie się na mnie patrzyli jak bym z księżyca conajmniej spadł ale to nie jest ważne.

Przechodząc do konkretów:
Mam ochotę odzyskać dawne włosy ale moim problemem jest to że po umyciu szamponem i nałożeniu odżywki i siedzeniu tak 30-50min i zmyciu i nie rozczesaniu, włosy się gdzieniegdzie wykręcają przez jakaś chwile a potem się puszą i nie skręcają prawie w ogóle, a np. jak ostatnio szedłem w deszczu i potem mi wyschły i obudziłem się następnego dnia z takimi ładnymi po wywijanymi/kręconymi włosami.

Moje pytanie... Co zrobić żeby się tak nie puszyły a kręciły??

I ogólnie odżywka Wax firmy rainforest do włosów ciemnych

Ps. wszystko przez twój post "mysia m" dał mi dużo do myślenia, mam nadzieje że pomożesz znowu .

[Paulinka675]

Napisane przez Gagz

Witam ponownie.

Otóż jak ktoś mógł już przeczytać moje włosy przeszły sporą męczarnię.
Ale ostatnio zakupiłem tak 2 produkty o których pisałem.
-Szampon brzozowy.
- Wax-a do zniszczonych.
Pewnego dnia dokładnie w sobotę 2 tygodnie temu, stwierdziłem iż nie mam już siły prostować ciągle włosów, same/sami wiecie trochę to czasu zajmuje itp.
Więc postanowiłem nie prostować bo mam kręcone, to znaczy miałem bo teraz o nie walczę.
A więc pierwszy raz pokazałem się w szkole z naturalnymi włosami, to ludzie się na mnie patrzyli jak bym z księżyca conajmniej spadł ale to nie jest ważne.

Przechodząc do konkretów:
Mam ochotę odzyskać dawne włosy ale moim problemem jest to że po umyciu szamponem i nałożeniu odżywki i siedzeniu tak 30-50min i zmyciu i nie rozczesaniu, włosy się gdzieniegdzie wykręcają przez jakaś chwile a potem się puszą i nie skręcają prawie w ogóle, a np. jak ostatnio szedłem w deszczu i potem mi wyschły i obudziłem się następnego dnia z takimi ładnymi po wywijanymi/kręconymi włosami.

Moje pytanie... Co zrobić żeby się tak nie puszyły a kręciły??

I ogólnie odżywka Wax firmy rainforest do włosów ciemnych

Ps. wszystko przez twój post "mysia m" dał mi dużo do myślenia, mam nadzieje że pomożesz znowu .

ja też jak pierwszy raz wyszłam do ludzi w loczkach to też miałam wrażenie że się ludzie na mnie dziwnie patrzą, ale moje "nowe" włosy wywołały bardzo pozytywne wrażenia

żeby się nie puszyły potrzebne im nawilżenie, pomoże też porcja odżywki b/s,

mi na puszenie pomaga pielęgnacja bezhumektantowa w produktach b/s

o humektantach i nie tylko przeczytasz tutaj
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=387831

[_Sarenka_]

gagz, a może podcinaj regularnie włosy, albo najlepiej zetnij porządnie i później zapuszczaj zdrowe. Mam wrażenie, że facetom rosną szybciej włosy :|

[cynamonowaania]

Napisane przez weegirl

Ja używałam i nic nie pomagały Kerastase jest hmm... taki sobie. A za tę cenę to nawet kiepski. Już lepiej kupić maskę Elseve (np. Total Repair), bo jest dużo tańsza a wcale nie działa gorzej, niż maski Kerastase. Ja bym spróbowała olejowania i kuracji keratyną (taką np. z Mazideł, nie gotową)- o tym było już pisane w tym wątku. No ale cudów się jednak nie spodziewaj, włosów naprawdę zniszczonych nic nie odbuduje. Niektóre kosmetyki Kerastase mogą nieco poprawić wygląd włosów, ale niekoniecznie. Wolałabym kupić np. maskę Kallos Latte i stosować ją na przemian ze wspomnianą przeze mnie maską Elseve. Do tego olejowanie- wypróbować olej kokosowy czy jakiś na bazie parafiny (jak Amla Gold) no i dodawanie keratyny do odżywek/masek.

Skoro nie chcesz obcinać włosów to podcinaj je co jakiś czas, żeby powoli pozbywać się zniszczonej części.

Hmm w takim razie muszę poczytać trochę o olejowaniu i kuracji kreatyną...
Oczywiście włosy zamierzam podcinać co jakiś czas, ale jak najmniej... :P Zanim jednak ta "spalona" czy "gumowa" część odrośnie to minie chyba parę lat- zastanawiam się czy nie zmienić przedziałka-na drugą stronę tam włosy są zdrowsze a te zniszczone będą miały wieksze szansę na regenerację!

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

pchelka1981 tak właśnie mam zamiar zrobić, spróbuję tych Waszych zabiegów-może też OMO mi pomoże

[Gagz]

Napisane przez _Sarenka_

gagz, a może podcinaj regularnie włosy, albo najlepiej zetnij porządnie i później zapuszczaj zdrowe. Mam wrażenie, że facetom rosną szybciej włosy :|

Tak też zrobiłem ostatnio, pisałem o tym przy okazji blond pasemka xD xD jeśli można je takim nazwać.

rosną ale tylko na krótkich bo potem się nie zauważa jak rosną.....

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez Paulinka675

ja też jak pierwszy raz wyszłam do ludzi w loczkach to też miałam wrażenie że się ludzie na mnie dziwnie patrzą, ale moje "nowe" włosy wywołały bardzo pozytywne wrażenia

żeby się nie puszyły potrzebne im nawilżenie, pomoże też porcja odżywki b/s,

mi na puszenie pomaga pielęgnacja bezhumektantowa w produktach b/s

o humektantach i nie tylko przeczytasz tutaj
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=387831

Mnie od początku technikum ludzie tylko w prostych widzieli, czasem się trochę grzywka po skręcała na wf-ie ale tylko trochę, a tu nagle wchodzę w takich włosach ich oczy niezapomniane tym bardziej nauczyciele.

Właśnie zamierzam kupić jakaś odżywkę bez spłukiwania ale też jakąś na bazie naturalnych składników.

Ps. Dziękuje za tak szybką odpowiedz.

[mysia m]

Napisane przez Gagz

Witam ponownie.

Otóż jak ktoś mógł już przeczytać moje włosy przeszły sporą męczarnię.
Ale ostatnio zakupiłem tak 2 produkty o których pisałem.
-Szampon brzozowy.
- Wax-a do zniszczonych.
Pewnego dnia dokładnie w sobotę 2 tygodnie temu, stwierdziłem iż nie mam już siły prostować ciągle włosów, same/sami wiecie trochę to czasu zajmuje itp.
Więc postanowiłem nie prostować bo mam kręcone, to znaczy miałem bo teraz o nie walczę.
A więc pierwszy raz pokazałem się w szkole z naturalnymi włosami, to ludzie się na mnie patrzyli jak bym z księżyca conajmniej spadł ale to nie jest ważne.

Przechodząc do konkretów:
Mam ochotę odzyskać dawne włosy ale moim problemem jest to że po umyciu szamponem i nałożeniu odżywki i siedzeniu tak 30-50min i zmyciu i nie rozczesaniu, włosy się gdzieniegdzie wykręcają przez jakaś chwile a potem się puszą i nie skręcają prawie w ogóle, a np. jak ostatnio szedłem w deszczu i potem mi wyschły i obudziłem się następnego dnia z takimi ładnymi po wywijanymi/kręconymi włosami.

Moje pytanie... Co zrobić żeby się tak nie puszyły a kręciły??

I ogólnie odżywka Wax firmy rainforest do włosów ciemnych

Ps. wszystko przez twój post "mysia m" dał mi dużo do myślenia, mam nadzieje że pomożesz znowu .

a Ty mi tu nie słodź

a tak na serio, to ja uzywam balsamu z Joanny mleko i miód, ale tylko dlatego, że był polecany, jeszze nie umiem się na jego temat wypowiedziec. Bardzo łądnie pachnie- dla mnie tak troche po męsku, może dlatego ze mój mąz uzywa podobnych perfum wiec może by Ci podpasował, ale równie dobrze moze byc balsam z nivei do loków, choc nowa wersja zawiera silikon. I ten baslam tylko wgniatasz we włosy, które wczesniej spłukałes po odzywce, na której z kolei wolno włosy rozczesac. Potem juz nie, bo zamiast loków są własnie puchacze. A potem jak juz wyschną do 80%, to wgniatamy piankę. Jak wyschną z pianką, to żeby nie były takie 'crunchy' po prostu je wygniatamy po raz kolejny. To tyle teoria. Zajrzyj na Faq dla zakreconych, tam jest masa informacji i wskazówek.

jak ktos całe zycie nosi proste a potem nagle przyjdzie w kręconych, to robi niezłe wrazenie. Jak moja rodzina mnie zobaczy w loczkach, to nie uwierzy, że sa prawdziwe

[kinky1]

hej. Mam pytanko. wyczytalam tutaj, ze dobre na odzywienie wlosow sa miod i plukanka z octu. Z tym, ze ja mam ciemne wlosy i nie chce ich rozjasniac, a poszperalam w internecie i znalazlam info, ze oba te specyfiki dzialaj rozjasniajaco. Buuu. To prawda? Czemu wszystko co dobre dla wlosow i naturalne je rozsjania?

[mysia m]

miód i ocet działają wysuszająco, więc moga sprawic, ze włosy wizualnie będa jaśniejsze, bo suche włosy to jasniejsze włosy. Miód najlepiej mieszac z olejem i żółtkiem- to doskonała maseczka na odżywienie włosków. Olej musisz dobrac sama- moze byc po prostu oliwa z oliwek albo amla- sprawdza se przy ciemnych włosach albo zwykły rycynowy. Octu dodajemy maxymalnie poł łyzki na litr wody, chodzi o zakwaszenie wody a nie płukanie ich octem jako takim. Ale rownie dobrze działa zimna woda- ostatnie płukanie samych włosów bez moczenia skóry głowy.

[kinky1]

czyli miod zastosowany w maseczce z jajkiem i olejem a takze lekko zakwaszona octem woda do splukania nie powinny rozjasnic za bardzo mi wlosow;>?

[weegirl]

Napisane przez mysia m

miód i ocet działają wysuszająco, więc moga sprawic, ze włosy wizualnie będa jaśniejsze, bo suche włosy to jasniejsze włosy. Miód najlepiej mieszac z olejem i żółtkiem- to doskonała maseczka na odżywienie włosków. Olej musisz dobrac sama- moze byc po prostu oliwa z oliwek albo amla- sprawdza se przy ciemnych włosach albo zwykły rycynowy. Octu dodajemy maxymalnie poł łyzki na litr wody, chodzi o zakwaszenie wody a nie płukanie ich octem jako takim. Ale rownie dobrze działa zimna woda- ostatnie płukanie samych włosów bez moczenia skóry głowy.

Hmm... tylko od kiedy miód działa wysuszająco? On jest rewelacyjnym nawilżaczem A działanie lekko rozjaśniające (i ocieplające odzień włosów) faktycznie posiada.

Napisane przez kinky1

czyli miod zastosowany w maseczce z jajkiem i olejem a takze lekko zakwaszona octem woda do splukania nie powinny rozjasnic za bardzo mi wlosow;>?

To zależy od włosów. Ta płukanka octowa raczej nie powinna włosów rozjaśnić, co do miodu- ciężko powiedzieć. U mnie miód nigdy nie rozjaśniał włosów, ale są osoby, którym rozjaśnił.

[Gagz]

Napisane przez mysia m

a Ty mi tu nie słodź

a tak na serio, to ja uzywam balsamu z Joanny mleko i miód, ale tylko dlatego, że był polecany, jeszze nie umiem się na jego temat wypowiedziec. Bardzo łądnie pachnie- dla mnie tak troche po męsku, może dlatego ze mój mąz uzywa podobnych perfum wiec może by Ci podpasował, ale równie dobrze moze byc balsam z nivei do loków, choc nowa wersja zawiera silikon. I ten baslam tylko wgniatasz we włosy, które wczesniej spłukałes po odzywce, na której z kolei wolno włosy rozczesac. Potem juz nie, bo zamiast loków są własnie puchacze. A potem jak juz wyschną do 80%, to wgniatamy piankę. Jak wyschną z pianką, to żeby nie były takie 'crunchy' po prostu je wygniatamy po raz kolejny. To tyle teoria. Zajrzyj na Faq dla zakreconych, tam jest masa informacji i wskazówek.

jak ktos całe zycie nosi proste a potem nagle przyjdzie w kręconych, to robi niezłe wrazenie. Jak moja rodzina mnie zobaczy w loczkach, to nie uwierzy, że sa prawdziwe

Dziękuje Dziękuje ponownie!!!!!!

W ogóle wczoraj jak tamto pisałem siedziałem z Waxem z czepkiem i czapką na głowie przez 2? godziny i jak już zmyłem to.....schły pierwszy raz przez 1 h! Bo tak długo wciągały tą wodę co była!

A moim oczom ukazały się już takie dobre zalążki loczków i tak fajnie wszystko dostawało, jeszcze dzisiaj padało to w drodze do szkoły się zmoczyły i były takie ładne ))))

Ps.

Jutro wybiorę się na jakieś zakupy do apteki bo może jakiś balsam czy odżywkę seboardinu wychaczę bez spłukiwania. A co myślicie o tej odżywce z waxa taka w spryskiwaczu bez spłukiwania?? Nie pamiętam nazwy niestety...

Ps. 2 Ostatnie daty jak narazie na proste włosy to :
14 październik bo dzień nauczyciela i występ
I 7 Listopad Urodziny by sprawdzić ile urosły i tak dla odmiany.

"Mysia m" Prześwidrowałem cały dziennik regeneracji na forum dla zakręconych i muszę powiedzieć że wiele samozaparcia trzeba mieć do tych technik co dziewczyny opisują Ale może ja też dam radę

[mysia m]

Napisane przez Gagz

Dziękuje Dziękuje ponownie!!!!!!

W ogóle wczoraj jak tamto pisałem siedziałem z Waxem z czepkiem i czapką na głowie przez 2? godziny i jak już zmyłem to.....schły pierwszy raz przez 1 h! Bo tak długo wciągały tą wodę co była!

A moim oczom ukazały się już takie dobre zalążki loczków i tak fajnie wszystko dostawało, jeszcze dzisiaj padało to w drodze do szkoły się zmoczyły i były takie ładne ))))

Ps.

Jutro wybiorę się na jakieś zakupy do apteki bo może jakiś balsam czy odżywkę seboardinu wychaczę bez spłukiwania. A co myślicie o tej odżywce z waxa taka w spryskiwaczu bez spłukiwania?? Nie pamiętam nazwy niestety...

Ps. 2 Ostatnie daty jak narazie na proste włosy to :
14 październik bo dzień nauczyciela i występ
I 7 Listopad Urodziny by sprawdzić ile urosły i tak dla odmiany.

"Mysia m" Prześwidrowałem cały dziennik regeneracji na forum dla zakręconych i muszę powiedzieć że wiele samozaparcia trzeba mieć do tych technik co dziewczyny opisują Ale może ja też dam radę

no spoko

nie wiem nic o waxie do psikania, ja mam do psikania apteczny radical mgiełke i jest fajna, ale bardzo zmiękcza włosy, więc jak kto lubi. Ja tam lubie takie mięciutkie jak u dziecka. Seboradin ma duzo alkoholu więc zalecam ostrożnosc.

nie trzymaj tego waxa tak długo, bo Ci wysuszy włosy zamiast nawilzyc- 30 minut to optimum. Rzoczesujesz włosy grzebieniem z szerokimi zebami, spłukujesz letnią wodą. Dajesz balsam bez spłukiwania jaki tam sobie chcesz, bo chyba jednak wszytskie podobnie działają i wgiatasz i juz nic nie czesz, to sie fajne loczki zrobią.

Dzien nauczyciela taki ważny jest? No na urodziny to co innego.

Zaparcie rodzi się samo, bo jak widzisz, że cos działa, to chcesz miec tak cały czas. A potem to juz wchodzi w krew. Ja nie nakłądam jajek czy płukanek z octu, bo mi się nie chce. Starcza mi oliwa z oliwek raz w tygodniu i 1 w tyg maska mocnoregenerujaca na 10minut.

[Bianca86]

Hej a czy bierzecie jakieś suplementy? Ja kupiłam Ha-pantoten za niecałe 10zł w aptece Cefarmu na Nowym Świecie w Warszawie - już kiedyś coś tam pisałam, że mają tam tanio ale dlaczego nie skoro można sporo zaoszczędzić? I to ponad 20zł na miesięcznej kuracji :O)
I polecam nowość z Garniera - szampon przyspieszający wzrost włosów - taki w biało-fioletowym opakowaniu. Odżywki jeszcze nie próbowałam ale bez szamponu nie potrafię już się obejść - jest rewelacyjny. W Drogerii Natura mają promocję na szampon z odżywką :O) Mam nadzieję, że dzięki tabletkom i kosmetykom włosy mi w końcu urosną do wymarzonej długości :O)

[Gagz]

Napisane przez mysia m

no spoko

nie wiem nic o waxie do psikania, ja mam do psikania apteczny radical mgiełke i jest fajna, ale bardzo zmiękcza włosy, więc jak kto lubi. Ja tam lubie takie mięciutkie jak u dziecka. Seboradin ma duzo alkoholu więc zalecam ostrożnosc.

nie trzymaj tego waxa tak długo, bo Ci wysuszy włosy zamiast nawilzyc- 30 minut to optimum. Rzoczesujesz włosy grzebieniem z szerokimi zebami, spłukujesz letnią wodą. Dajesz balsam bez spłukiwania jaki tam sobie chcesz, bo chyba jednak wszytskie podobnie działają i wgiatasz i juz nic nie czesz, to sie fajne loczki zrobią.

Dzien nauczyciela taki ważny jest? No na urodziny to co innego.

Zaparcie rodzi się samo, bo jak widzisz, że cos działa, to chcesz miec tak cały czas. A potem to juz wchodzi w krew. Ja nie nakłądam jajek czy płukanek z octu, bo mi się nie chce. Starcza mi oliwa z oliwek raz w tygodniu i 1 w tyg maska mocnoregenerujaca na 10minut.

Heh...

Dzień nauczyciela.....bo występ będę miał)).

Kupiłem sobie dzisiaj tego radicala przetestuje na wieczór.

I chyba wyskoczę sobie po to nivea curly....

Ach co ludzie by zrobili gdyby nie takie osoby jak ty?

Ps. jak tam twoje fale?

[caskada]

niewiem jak dla mysi ale mi ten nivea wysuszal loki kazdy musi znalezc swoj patent widac

[Gagz]

Napisane przez caskada

niewiem jak dla mysi ale mi ten nivea wysuszal loki kazdy musi znalezc swoj patent widac

No właśnie się naczytałem teraz takich mało pozytywnych opini o tym...

Pójdę dzisiaj jeszcze gdzieś i po rozglądam się...Wrocław duży i szeeeeroki !

[kropcia007]

Napisane przez mysia m

no spoko

nie wiem nic o waxie do psikania, ja mam do psikania apteczny radical mgiełke i jest fajna, ale bardzo zmiękcza włosy, więc jak kto lubi. Ja tam lubie takie mięciutkie jak u dziecka. Seboradin ma duzo alkoholu więc zalecam ostrożnosc.

A radical to samo przecież dużo alk w składzie Daję go tylko na skalp inaczej susza gwarantowana

[Minka94]

Hejka ! Mam takie pytanie: w jakim Wy macie kolorze włosy? I jakie fryzury z oryginalnymi kolorami widziałyście?
Chodzi o to, że korci mnie żeby zafarbować włosy na jakiś oryginalny kolor. Niekoniecznie całe, ale są różne sposoby np. widziałam diewczyny które tylko spodnią warstwę mialy zafarbowane na np. fioletowo. Albo tylko grzywka. Albo pasemka na grzywce czy cos takiego. Macie jakieś jeszcze pomysły? ;P Może widziałyście u kogoś coś ciekawego?

[Gagz]

Napisane przez Minka94

Hejka ! Mam takie pytanie: w jakim Wy macie kolorze włosy? I jakie fryzury z oryginalnymi kolorami widziałyście?
Chodzi o to, że korci mnie żeby zafarbować włosy na jakiś oryginalny kolor. Niekoniecznie całe, ale są różne sposoby np. widziałam diewczyny które tylko spodnią warstwę mialy zafarbowane na np. fioletowo. Albo tylko grzywka. Albo pasemka na grzywce czy cos takiego. Macie jakieś jeszcze pomysły? ;P Może widziałyście u kogoś coś ciekawego?

Przeprasza cię bardzo, ale chyba nie trafiłaś na dobry wątek.
Może poszukaj przez wyszukiwarkę.

[mysia m]

Napisane przez Gagz

Heh...

Dzień nauczyciela.....bo występ będę miał)).

Kupiłem sobie dzisiaj tego radicala przetestuje na wieczór.

I chyba wyskoczę sobie po to nivea curly....

Ach co ludzie by zrobili gdyby nie takie osoby jak ty?

Ps. jak tam twoje fale?

o Panie, jaka ja jestem boska
przeciez po to jest to forum, co byśmy sobie doradzali, jakbym ja się nie zlitowała nad Twoim postem, to na pewno zrobiłby to ktoś inny.

ja sobie wczoraj kupiłam odżywkę Lorys - mega giga wielka i pachnie jak budyn owocowy. wczoraj sobie nią umyłam i nawet bez pianki wyszły mi niezłe falki a dzis nią umyłam i chciałam włosy wyprostowa Ci nie wyszło. Nie chce nic pisac, ale chyba włosy się przyzwyczajają do lepszego. No wiec dzis mam na głowie siańsko. Szczotka nie dała rady tego wygąłdzic, pojedyncze pasma próbowały sie skrecic, zostały rozczesane.. skończyłamw kucyku.

to rozumiem, że podobasz się sobie bardziej w prostych? ja tez się jeszcze nie przyzwyczaiłam, ale jak patrze na mój dzisiejsyz dramat, to wole fale.

Napisane przez kropcia007

A radical to samo przecież dużo alk w składzie Daję go tylko na skalp inaczej susza gwarantowana

ja tez, ale zawsze cos się dostanie na włosy. a wąchałas tego radicala odżywkę w szklanej butelce- to dopiero jest spirytusowiec. a zalezy mi na tych wyciagach, wiec korzystam. Jak skończe opakowanie, to wypróbuję cos innego.

caskada, dzięki za info, ja i tak na razie musze zużyc to, co mam, bo juz mi półek w łazience zaczyna brakowac, wiec póki co nie bede zukac tego balsamu.

[caskada]

mysia m ja dzis uzylam odzywke pantene do lokow i fal bs jest strasznie silikonowa ale sobie pomyslalam ze skoro w szamponie i masce nie uzywam ich to chociaz w jakims stylizatorze to wykorzystam bez nich cholerka skret nie jest ladny i sprezysty
wlasnie susze metoda z jessicurl zobacze co mi z tego wyjdzie

[mysia m]

Napisane przez caskada

mysia m ja dzis uzylam odzywke pantene do lokow i fal bs jest strasznie silikonowa ale sobie pomyslalam ze skoro w szamponie i masce nie uzywam ich to chociaz w jakims stylizatorze to wykorzystam bez nich cholerka skret nie jest ladny i sprezysty
wlasnie susze metoda z jessicurl zobacze co mi z tego wyjdzie

na pewno beda śliczne! ta babka ma świetny patent, to dzieki jej instruktażowi bez kłopotu ułozyłam włoski w fale. Ręcznikowanie i odciskanie rządzi
silikony niektórym służa, nawet kręconowłosym. Ale trzeba spróbowac tez bez nich, żeby wiedziec co dobre. Ty się juz przekonałas, ze je lubisz. Ja mam jednak zbyt delikatne włoski an silikony- zaraz mam oklapnięte a bez nich pełne życia.

[Gagz]

Kupiłem sobie wczoraj te Nivea curly, i wypróbowałem dzisiaj, i po pierwsze spełnia swoją obietnicę braku puchu, miałem małe problemy bo chyba za dużo nałożyłem, ale i tak są dość ładnie powywijane i lekko zloczkowane, ale muszę przyznać że są troszkę suche.

Ps. co myslicie o tym jak bym sobie kupił ten olejek rycynowy i dodał odrobinę do tego wax-a co mam??
Ps2. muszę wypróbować patent z basenem bo chodzę sobie co sobotę, by nałożyć waksa na włosy i na to gumowy czepek i tak pływać 1h, i po tym zmyć, myślicie że to dobre bedzie??

[caskada]

Napisane przez Gagz

Kupiłem sobie wczoraj te Nivea curly, i wypróbowałem dzisiaj, i po pierwsze spełnia swoją obietnicę braku puchu, miałem małe problemy bo chyba za dużo nałożyłem, ale i tak są dość ładnie powywijane i lekko zloczkowane, ale muszę przyznać że są troszkę suche.

Ps. co myslicie o tym jak bym sobie kupił ten olejek rycynowy i dodał odrobinę do tego wax-a co mam??
Ps2. muszę wypróbować patent z basenem bo chodzę sobie co sobotę, by nałożyć waksa na włosy i na to gumowy czepek i tak pływać 1h, i po tym zmyć, myślicie że to dobre bedzie??

no widzisz wiedzialam ze wysuszy a poeksperymentowac zawsze mozesz jednak pamietaj ze jak napakujesz na wlosy duzo to loki sie rozprostuja

[Gagz]

Napisane przez caskada

no widzisz wiedzialam ze wysuszy a poeksperymentowac zawsze mozesz jednak pamietaj ze jak napakujesz na wlosy duzo to loki sie rozprostuja

Może to nawet nie do końca wina tego bo jeszcze nie doprowadziłem ich do super stano, ale to nie to co było.

Świetne włoski tak poza tym w avatarze

A co stosujesz na nawilżenie swoich włosów?

[caskada]

Napisane przez Gagz

Może to nawet nie do końca wina tego bo jeszcze nie doprowadziłem ich do super stano, ale to nie to co było.

Świetne włoski tak poza tym w avatarze

A co stosujesz na nawilżenie swoich włosów?

narazie olejuje olejkiem migdalowym czasem oliwa z oliwek koniecznie jakas tresciwa maska narazie jest to Lorys(nie bardzo tresciwa) juz sie przymierzam do zakupu elseve total repair 5 ma dobre opinie i skladowo jest tez ok
moja pielegnacja ogolnie polega na natluszczaniu wlosow bez obciazenia ich silikonami czyli unikam ich w szamponie a dorzucam sobie je do maski badz jakiejs odzywki bs
zapomnialam dodac ze nie uzywam zadnych pianek zeli czy lakierow..

[Gagz]

Tą odżywkę którą podałaś odradzam, miałem włosy po niej były takie szorstkie i dziwne ogólnie mam też szampon w domu, ale on również nie zachwyca.

Ja mam mój szampon brzozowy chyba Farmony i jest dobry bo dobrze spłukuje wszystkie zabrudzenia itp.,

Kupiłem też sobie tą mgiełkę radical i też może być.

Ps. A co do tej odżywki co podałaś że chcesz kupić to to są moje tylko spostrzeżenia, jak wiemy na każdego działa co innego.

[caskada]

Napisane przez Gagz

Tą odżywkę którą podałaś odradzam, miałem włosy po niej były takie szorstkie i dziwne ogólnie mam też szampon w domu, ale on również nie zachwyca.

Ja mam mój szampon brzozowy chyba Farmony i jest dobry bo dobrze spłukuje wszystkie zabrudzenia itp.,

Kupiłem też sobie tą mgiełkę radical i też może być.

Ps. A co do tej odżywki co podałaś że chcesz kupić to to są moje tylko spostrzeżenia, jak wiemy na każdego działa co innego.

mozliwe mozliwe mam jeszcze w glowie z lorela absolut repair cos takiego linia profesjonalna one sa swietne mialam kiedys z ich linii i bardzo mi pomogly
co do lorysa czlowiek sie tyle naczyta i pozniej probuje kazdy ma inne wlosy i potrzeby metoda prob trzeba dojsc do idealu