Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[kropka75]

Dziękuję za życzenia.
Czuję się jak wypluty tofik. :/
Właśnie wymoczyłam się we wrzątku, zaraz zechlam mleko z czosnkiem - niezawodne lekarstwo mojego męża. Może i na mnie zadziała.

Napisane przez margo80

już wiem, z czego te poliki Ewcia ma takie - na 100% alergia kontaktowa od koca, na którym szaleje na podłodze. jutro idzie do prania w Loveli, bo Lovela nas nie uczula

O widzisz. Dobrze, że się wyjaśniło.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22450609]
Dziewczyny, ja wiem, że mi napiszecie, że minie, że ząbkowanie. Ale Agu zjadła rano 120ml, potem 1/3 słoika moreli, po południu 50ml i to tyle. Jeśli ok. północy jak zazwyczaj się budzi nic nie zje, to lecimy na dyżur szpitalny. Pić też nie chce, rano troszkę tylko wypiła, nie ma gorączki, nie jest osowiała, ale...[/QUOTE] Dobrze by ją było ważyć co parę dni. Jeśli choć trochę przybywa na wadze, to nie jest źle.
Ale wiem, że się denerwujesz i rozumiem.

_____________

Ja dziś wypieprzyłam mydełko Bambino. Za chiny nie chciało się po ludzku zachowywać przy Emolium w wodzie, a zmycie włosów to koszmar. Kupiłam Baby Dream - cudne i zachowuje się należycie.

Kupiłam też puder Baby Dream, na paszki małego, bo ciągle ma tam jakieś zaczerwienienia. Fajny bardzo.

I szampon Baby Dream. Świetny i bez SLS. Umyliśmy nim główkę dziś Misiowi. Chyba sama jutro głowę nim umyję. O ile gorączki nie będę miała, bo wtedy kicham to, hoduję smalec na łbie. :/

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Ma któraś z Was smoczki Baby Dream??

Ja dziś kupiłam dwa (są w parach) - wydają mi się lepiej wygięte niż Nuki, tzn. mniej nieco. Ale może to złudzenie, bo grubsze. Sprawdzimy jutro. Nuki miśkowi się odbijają, gdy je długo ciągnie. A kształt taki sam mają jak BD, to zaryzykowałam te 8zł. Cena fajna, bo tyle dałam za dwa.

[kaszpirek]

szaja trzymam kciuki,żeby jednak zjadła
Mój też się wypina na butlę,ale to tylko w godzinach popołudniowych.
W Twoim przypadku pewnie też bym poleciała na dyżur.

Co do znoszenia wózka.Codziennie znoszę i wnoszę sama na pierwsze piętro.Młody wtedy w domu czeka.Ostatnio na spacerze spał i spał ,mi już zimno było,więc wózek w łapki i sru do domciu.16kg wózek+7,5kg syn Dałam jakoś radę!


Bruno dziś w kąpieli tak szalał,że pół łazienki zachlapane,ja zachlapana,nawet twarzA jemu woda chlapała nawet do oczu i buzi.Żałuję,że byliśmy sami,bo niezły filmik by powstał.Jak wyciągałam z wody to zaczął się ryk,że jeszcze.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Kropka, ja naprawdę staram się sobie tłumaczyć, że zęby, że nie panikować - ale jest coraz gorzej.

Smoków nie miałam, a NUKi faktycznie wygięte, ja kupiłam aventy - wygięte mniej. Ale skubane drogie

A kupowałaś może słoiczki babydream??? Albo w ogóle jakieś żarełko ichnie?

[kaszpirek]

Napisane przez kropka75

Dziękuję za życzenia.
Czuję się jak wypluty tofik. :/
Właśnie wymoczyłam się we wrzątku, zaraz zechlam mleko z czosnkiem - niezawodne lekarstwo mojego męża. Może i na mnie zadziała.

O widzisz. Dobrze, że się wyjaśniło.

Dobrze by ją było ważyć co parę dni. Jeśli choć trochę przybywa na wadze, to nie jest źle.
Ale wiem, że się denerwujesz i rozumiem.

_____________

Ja dziś wypieprzyłam mydełko Bambino. Za chiny nie chciało się po ludzku zachowywać przy Emolium w wodzie, a zmycie włosów to koszmar. Kupiłam Baby Dream - cudne i zachowuje się należycie.

Kupiłam też puder Baby Dream, na paszki małego, bo ciągle ma tam jakieś zaczerwienienia. Fajny bardzo.

I szampon Baby Dream. Świetny i bez SLS. Umyliśmy nim główkę dziś Misiowi. Chyba sama jutro głowę nim umyję. O ile gorączki nie będę miała, bo wtedy kicham to, hoduję smalec na łbie. :/

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Ma któraś z Was smoczki Baby Dream??

Ja dziś kupiłam dwa (są w parach) - wydają mi się lepiej wygięte niż Nuki, tzn. mniej nieco. Ale może to złudzenie, bo grubsze. Sprawdzimy jutro. Nuki miśkowi się odbijają, gdy je długo ciągnie. A kształt taki sam mają jak BD, to zaryzykowałam te 8zł. Cena fajna, bo tyle dałam za dwa.

Zdrówka przede wszyskimNo i żeby nie przeszło na Daniela.

Ja jeszcze do mleka z czosnkiem dodaję miodu.Ochyda,ale działa rewelacyjnie!

Ja mam ten smoczekZnaczy Bruno ma
Kiedyś kupiłam przez przypadek,bo nie wzięłam z domu i do teściowej pojechałam.Rossman najbliżej,a tam tylko takie znalazłam.I powiem Ci,że jak dla mojego syna REWELACJA! Nuk się schował(a był lubiany) To był chyba piąty smoczek,kolejnej firmy i trafiony w dychę!
Tylko my mamy kauczukowy.Jedynka zaczęła się odciskać powoli,więc teraz jedziemy na dwójce i też rewelka!

[jamaicaP]

Napisane przez Edzia400

:
---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

i mała dzis mnie obudziła otwieram oko a tu nózka w reku i paluszki liczy

no wreszcie ja tak czekałam na te chwile

i kiedy włozylam ja do lezaczka zeby nakarmic nawet to nagrałam i focie zrobiłam potem wrzuce i pokaze moja kochaniutka niunia

spadamy teraz na cyca i na spacerek

ale fajnie gratki!!!! ja tez czekam na lapanie stópek i na glosny smiech i piski

Napisane przez Darianna25

Witam.
Ja wczoraj położyłam Olę spać o 21.30.Posmarowałam jej główkę na noc linomagiem na ciemieniuche.Mala spała u mnie na klacie, ja oglądałam Kuchenne rewolucje na kompie i jej skubałam tą ciemieniuchę.Skubałam tak 2 godziny.Jak przestało być wygodnie u mnie na klacie to ją jeszcze nakarmiłam i o 24.00 położyłam ją w łóżeczku.Myślałam, że pośpi do 6.00 a ta pobutka o 4.00 potem o 7.30 zaczeła już gadać do karuzeli.

Teraz walczyłam godzinę aby zasneła.Od rana spała może pół godziny.

U mnie pochmurno ale ciepło.



Moja tak nie trzyma zabawek a nawet po nie nie sięga

moja od okolo tygodnia zaczela lapac, jak jej pokazuję zabawkę to rozchyla piąstkę i kieruje ja do zabawki, jak zlapie juz to trzyma i patrzy a nawet usiluje wpakowac do japki strrrasznie mnei to cieszy

Napisane przez kumkura

zdrówka życzę
U nas dzisiaj spokojny dzień Mały sporo spał-widać, że tego mu brakowało chyba zamienimy spacery w foteliku na spacerówkę..już ledwo co się mieści..
Jutro mamy pierwsza rocznicę ślubu Jedziemy do teściów na obiad z noclegiem..pewnie teściowa znowu "zaściska" mi dziecko..to jej jedyny wnuk, więc muszę jej pozwalać..

wsiewo harosziewo
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22450609]Termofor polecam. Poważnie, ja od dziecka korzystam Małżon się nabija ze mnie, a jak przyjdzie co do czego, to "daaaj trochęęęęęęęę".



O widzisz. A ja dzisiaj zakupy zrobiłam słoikowe po 5 miesiącu, do tego kleik ryżowy, kukurydziany i kaszka brzoskwiniowa - założę się, że dziecko nie tknie i tak

Lecz się bidulo



Cierpliwości życzę




Ale fajnie



Nie martw się, Agu zaczęła chyba dizeń przed skończeniem 4 miesięcy



A szlajają się

Byłam w M1, ścięłam się na krótko (super się czuję ), pożarłam tonę słodkich rzeczy, kupiłam tonę rzeczy żarciowych i kupiłam sobie heineken



Podaję, jak robię np. kompot czy owoce jakieś smażone cy cuś.

Gotujące się nakładam do słoika, zakręcam, do góry dnem stawiam. Nie dogotowywałam dalej. Ale np. owoce zasypane cukrem, tzn. jagody, maliny - gotowałam jeszcze.

-----------------
Dziewczyny, ja wiem, że mi napiszecie, że minie, że ząbkowanie. Ale Agu zjadła rano 120ml, potem 1/3 słoika moreli, po południu 50ml i to tyle. Jeśli ok. północy jak zazwyczaj się budzi nic nie zje, to lecimy na dyżur szpitalny. Pić też nie chce, rano troszkę tylko wypiła, nie ma gorączki, nie jest osowiała, ale...[/QUOTE]


pokaaaaż sięęęę ))

ojoj to zdrowenka dla Agatki, bieduleńka..

Napisane przez kropka75

Dziękuję za życzenia.
Czuję się jak wypluty tofik. :/
Właśnie wymoczyłam się we wrzątku, zaraz zechlam mleko z czosnkiem - niezawodne lekarstwo mojego męża. Może i na mnie zadziała.

O widzisz. Dobrze, że się wyjaśniło.

Dobrze by ją było ważyć co parę dni. Jeśli choć trochę przybywa na wadze, to nie jest źle.
Ale wiem, że się denerwujesz i rozumiem.

_____________

Ja dziś wypieprzyłam mydełko Bambino. Za chiny nie chciało się po ludzku zachowywać przy Emolium w wodzie, a zmycie włosów to koszmar. Kupiłam Baby Dream - cudne i zachowuje się należycie.

Kupiłam też puder Baby Dream, na paszki małego, bo ciągle ma tam jakieś zaczerwienienia. Fajny bardzo.

I szampon Baby Dream. Świetny i bez SLS. Umyliśmy nim główkę dziś Misiowi. Chyba sama jutro głowę nim umyję. O ile gorączki nie będę miała, bo wtedy kicham to, hoduję smalec na łbie. :/

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Ma któraś z Was smoczki Baby Dream??

Ja dziś kupiłam dwa (są w parach) - wydają mi się lepiej wygięte niż Nuki, tzn. mniej nieco. Ale może to złudzenie, bo grubsze. Sprawdzimy jutro. Nuki miśkowi się odbijają, gdy je długo ciągnie. A kształt taki sam mają jak BD, to zaryzykowałam te 8zł. Cena fajna, bo tyle dałam za dwa.

zdrówkaaa!!!!!!!

ja kiedys mialam mydelko bambino i dobre bylo, potem mylam małą w plynie bobini i tez swietny, teraz znowu mam bambino i niewiem...zauwazylam krosteczki taką kaszkę wokół kolanek, dr kazala natłuszczac zle chyba to od tego mydla jednak...

ja mam smoczki baby dream aktualnie
chodzi ci o te uspokajacze, tak? u nas jak najbardziej sie sprawdzaja

bo jesli chodzi o te do karmienia to lipa
mleko cieknie ktorędys... i do tego nie odpowietrzaja sie odpowiednio, tzn czasem fajnie, pyrka i wogole a czasem nic, mala zassie i musze wyjmowac jej butle zeby odpowietrzyl sie.... canpolowskie byly ekstra ale ciezko mi kupic rozmiar 1, wiec wzielam do wyprobowania.

uuuf mala dzis pierwszy raz cyrki po kapieli
normalnie po kapieli je ze smakiem i od razu sen
a dzis pluła i wycie
mąż ja zbajerowal, ponosil pogadali ( ze mna to ona tak nie chce gadac!) i sprobowalam jeszcze raz nakarmic
zjadla ale nei wszystko, ze 40 zostawila ale usnela przed chwila dopiero.. niewiem o co jej chodzilo...

[velluto]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22450609]
Dziewczyny, ja wiem, że mi napiszecie, że minie, że ząbkowanie. Ale Agu zjadła rano 120ml, potem 1/3 słoika moreli, po południu 50ml i to tyle. Jeśli ok. północy jak zazwyczaj się budzi nic nie zje, to lecimy na dyżur szpitalny. Pić też nie chce, rano troszkę tylko wypiła, nie ma gorączki, nie jest osowiała, ale...[/QUOTE]


dosonale Cie rozumiem
U nas taka sytuacja trwala 2 tygodnie. Natalia potrafila nie jesc w dzien przez 6 godz a w nocy nawet 12! Ciagle z mezem analizujemy ta sytuacje i myslimy, że to mogł byc jakis wirus. Zreszta lekarz tez nam to sugerował. Oboje z mezem bylismy przeziebieni. Mała nie kichała, ale moze wlasnie w ten sposób zareagowała?
Na szczescie u nas wszystko powoli wraca do normy.

Ja tez poszlabym do lekarza. Ze swoja mała byłam u dwoch róznych lekarzy, tak mi to nie dawalo spokoju.
I postanowilismy kupic wagę, żeby na bieżąco sprawdzac czy przybywa jej
Trzymam kciuki za Agatkę

A moje dziecko jak zasneło o 18 tak spi do tej pory A my czekamy z kąpielą

A tak dzis spacerowalismy

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22451262]

A kupowałaś może słoiczki babydream??? Albo w ogóle jakieś żarełko ichnie?[/QUOTE]

Napisane przez kaszpirek

Ja jeszcze do mleka z czosnkiem dodaję miodu.Ochyda,ale działa rewelacyjnie!

Ja też.
Mąż uwielbia.

Napisane przez kaszpirek

Ja mam ten smoczekZnaczy Bruno ma
Kiedyś kupiłam przez przypadek,bo nie wzięłam z domu i do teściowej pojechałam.Rossman najbliżej,a tam tylko takie znalazłam.I powiem Ci,że jak dla mojego syna REWELACJA! Nuk się schował(a był lubiany) To był chyba piąty smoczek,kolejnej firmy i trafiony w dychę!
Tylko my mamy kauczukowy.Jedynka zaczęła się odciskać powoli,więc teraz jedziemy na dwójce i też rewelka!

Ja też kauczuk.

Dzięki za opinię. Ciekawe co Misio powie.

Napisane przez jamaicaP

ja mam smoczki baby dream aktualnie
chodzi ci o te uspokajacze, tak? u nas jak najbardziej sie sprawdzaja

Dziękuję. Coraz lepszej myśli jestem.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Velluto, nie jesteśmy przeziębieni. W nocy to ona bez problemu potrafiła 11-12h przespać, no ale wiadomo - zawsze rano pełna flacha szła, gdy tak się zdarzyło. A teraz w dzień potrafi 8h nie jeść po zjedzeniu porcji minimum, po czym zjeść również porcję minimum.
Faaaajna córa

Dziewczyny, dziękuję za pocieszanki Sama pocieszam się literakami i szydełkiem

[bydgoszczanka]

Napisane przez jamaicaP

dzien dobry
my się chwalimy na poczatek!
1. Róża dzis konczy 3 miesiace!!!
2. dzis mala przesapala cala noc we frejce!! tzn ok 4.30 zjadla normalnie ale we frejce i mysle ze juz sie przyzwyczaila


fajny fason, a jak ocieplany?

to mam czekac az snieg spadnie i mroz bedzie????

Ocieplany polarem.

Za 2 tygodnie ma być już zima Ojjj straszą.

Napisane przez jamaicaP

a to Róża dzisaj

Fajna Różyczka

Napisane przez parrotka

[*]


Zdjecie to ociekająca slina Baska

Napisane przez kropka75

A ja zaraz umrę. O 1 w nocy obudził mnie ból gardła. Rany, jaką mam anginę zaj...stą. Katar gratis oczywiście. A młody obok. Jak go zarażę to się pochlastam chyba...

Zdrówka życzę kochana ( mężowi też ) i oby Danielka choróbsko ominęło

Napisane przez justin18061976

baluja kobity
ponawiam pytanko o wekowanie sloikow??
jaki sposob preferujecie??
ja dzisiaj zrobilam dynke z ziemniakami i zagescilam kleikiem ryzowym, maly wciagal az furczalo
ide ogladac mam talent
kropcia zdrowiej!

Zagotowuję słoiki ok. 15 minut.

szaja, może rośnie Ci niejadek?

Dzisiaj mąż z synem poszli na spacer z Lusią i psem i miałam czas na sprzątanie chaty. Nawet meble pomyłam Zapierdzielałam jak meserszmit

Straszą zimą, że będzie mroźniejsza od ostatniej brrrrrrrrr.

U nas jest masakra z siedzeniem. Żeby poleżała, to muszę ją zabawiać. No jeszcze na macie to poleży, pobawi się. Boję się trochę o jej kręgosłup.

Położyłam się z nią na łóżku, bo spać mi się chciało, a ona jak zobaczyła, że ja leżę obok, to zaczęła się chichrać I sobie nie pospałam.

[kropka75]

Napisane przez velluto

A tak dzis spacerowalismy

Jakie ma zalotne spojrzenie.

[kaszpirek]

Napisane przez bydgoszczanka

Za 2 tygodnie ma być już zima

Jak za dwa tygodnie???
Ja nie jestem przygotowana!!!
Czapy na zimę dla Bruna nie mam!Kombinezon za duży jeszcze!
Powiedz,że żartujesz

[bydgoszczanka]

Napisane przez kaszpirek

Jak za dwa tygodnie???
Ja nie jestem przygotowana!!!
Czapy na zimę dla Bruna nie mam!Kombinezon za duży jeszcze!
Powiedz,że żartujesz

Też bym chciała żeby to był żart, ale mówili w TV. Ale biorąc pod uwagę, że sprawdzalność pogody mają kiepską ( nie wiem skąd się bierze około 90 % ) , to pewnie jeszcze trochę poczekamy

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Joasiu, fajny ten kombinezon. Agu dzisiaj dostała śliczną kurteczkę od chrzestnej - 74 rozmiar, na taką zimną jesień, ew. lżejszą zimę. Jutro obfocę. I pokażę wam spodnie i kombinezon ciuchlandowe

Agu zjadła 240ml kleiku ryżowego. Uwierzcie - cieszę się, a jednocześnie mam ochotę dać jej szlaban d 18

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

A rok temu na 14 października była u nas śnieżna zamieć

[panna migotka]

szaja dzięki za radę ogrzewam i już mi lepiej
velluto córeczka jak cukierek
kropka dużo zdrówka

ja już się boję tej zimy kazałam już tż kupić szuflę do odśnieżania garażu bo jak spadnie taki śnieg jak w zeszłym roku to w ciągu tygodnia się skończą. Jak wypróbujecie te smoczki to może też się skuszę bo nuk nam się masakrycznie odbija

[Siala_Bala]

Napisane przez bydgoszczanka

Też bym chciała żeby to był żart, ale mówili w TV. Ale biorąc pod uwagę, że sprawdzalność pogody mają kiepską ( nie wiem skąd się bierze około 90 % ) , to pewnie jeszcze trochę poczekamy

Prognozy mają nie trafne, więc zima przybędzie nie za 2 tygodnie a za tydzień



ejjjj.... ja w przyszłą niedzielę mam chrzcić syna!

[parrotka]

Kropko zdrowiej, wygrzej sie dobrze. A na gardlo mi zawsze pomaga plukanka Salviasept i Tantum verde.

Napisane przez velluto

A tak dzis spacerowalismy

Slicznosci

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22452740]

Agu zjadła 240ml kleiku ryżowego. Uwierzcie - cieszę się, a jednocześnie mam ochotę dać jej szlaban d 18

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

A rok temu na 14 października była u nas śnieżna zamieć [/QUOTE]

Brawo dla Agatki. Ale pojemny ma żołądeczek

Ja jeszcze nie chce zimy, uwielbiam jesien ale taka zlotą, piknie wtedy jest...
A dzis na spacerze dostałam z liścia... od liscia

[kropka75]

O Chryste, co za noc.
Cały wieczór leciało mi z nosa ciurkiem, a na noc zatkało się na amen. Nie mogłam zasnąć. W końcu przysnęłam z otwartym pyskiem. Od 24:20 młody zaczął brykać. I tak co pół godziny średnio, do rana. Wtykałam monia 14 razy.

W nocy zaczęłam smarkać na żółto, więc jeszcze zatoki do kompletu. Bosko. :/
Daniel kaszlał kilka razy w nocy, więc od razu mnie panika ogarniała i prawie nie spałam. Czuję się jakby mnie tramwaj przejechał.

[Jaatkaa85]

Napisane przez Dilayla

ja tez cycowa i tez wracam do pracy w grudniu
Ja narazie wprowadzam zupki, a moje mleko bede powoli gromadzic i zamrazac Mysle, że uda mi sie karmic mala jeszcze przez jakis czas po powrocie do pracy, w sumie jest gdzie odciagac pokarm, kolezanki tak robily, wiec moze i ja dam rade
gratuluje wagi
i wspolczuje nocki u mnie nie bylo lepiej...
a mala super trzyma juz glowke i jaka powazna mina

No ja mam o tyle komfort ze jeszcze nie wracam do pracy,nawet jakbym chciała to nie mam co z małym zrobić...do żłobka nie oddam takiego maleństwa,zresztą chcę z nim być przez ten pierwszy najwazniejszy rok...pierwsze ząbki,raczkowanie,pierwsz e kroczki
U nas po przeprowadzce,ciężko u młodego ze spaniem,budzi się co 40 min biorę do cyca,odkładam i znowu za chwile się budzi,z zasypianiem też problem wczoraj przeszło godzinę walczyłam...głowa mi pęka i nie mam już siły
u mnie jak była pielęgniarka to kazała zacząć podawać coś do jedzenia ok 4,5 miesiąca jak będzie miał,zas w normach żywieniowych ktre dostałam w poradni laktacyjnej,piszą ,że dzieciom na piersi,wprowadzać po 6 miesiacu...i nie wiem już sama ???[/QUOTE]

Też sie zastanawiałam nad tym aby gromadzić ( taa, na jednym posiedzeniu odciagam 20 ml), ale wydaje mi sie, że jak teraz dziecko moje ma prawie 5 miesiecy i dam mu, ząłóżmy za pół roku, to mleko, to już nei do konca będzie wartościowe, bo pzrecież mloeko dostosowuje sie do rozwoju dziecka... Ja tez chce zostac w domu - do czasu aż młody osiagnie rok, dłuzej juz sie chyba nie da, bo nie mamy tyle oszczędności, a na zleceniach niewiele zarobię.

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Napisane przez velluto

Dzien dobry

Ja wracam do pracy przede wszystkim dlatego, że chce wrócić Zreszta od poczatku nie bylo innej opcji. Na pewno bedzie mi bardzo ciezko zostawic mala i na poczatku bede po 100 razy dzwonic i pytac co u niej... Juz teraz chce mi sie plakac na sama mysl A z drugiej strony nie wyobrazam sobie zostac na dluzej w domu Mozliwe, że wezme jeszcze kilka tygodni opieki i przedluze sobie macierzynski, ale mam jeszcze troche czasu na podjecie decyzji.
Ja gdybym zostala w domu, nie wiem czy mialabym potem do czego wracac. Mam fajna prace na ktorej bardzo mi zalezy. W dodatku w tym miejscu zaczelam pracowac we wrzesniu ubieglego roku, a wiec w 1 miesiacu pracy okazalo sie ze jestem w ciazy
Poza tym tesciowa jest zakochana we wnusi i juz nie moze doczekac sie, az bedzie sie nia zajmowac. Zatem zostawie dziecko w bardzo dobrych rekach

Co do wprowadzania pokarmow, to rzeczywiscie u dzieci karmionych piersia zaleca sie po 6 miesiacu, ale mozna juz powoli wprowadzac po 4 miesiacu My mamy takie zalecenie od pediatry

U nas nocnych koszmarow ciag dalszy Mala bdzila sie do jedzenia chyba z 4 razy I oczywiscie jak tatus jest w domu to spi grzecznie do 8, a jak jestesmy same to pobudka o 6 albo o 5.30 Córunia tatusia
Milego dnia

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------



bardzo fajny sympatyczny kolorek

A mój młody dziś w nocy regularnie co godzine na karmienie. Nie wiem, co ejst, ale w sumie chyba trzeba przetrwac.

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

Napisane przez kropka75

Dziękuję za życzenia.
Czuję się jak wypluty tofik. :/
Właśnie wymoczyłam się we wrzątku, zaraz zechlam mleko z czosnkiem - niezawodne lekarstwo mojego męża. Może i na mnie zadziała.

O widzisz. Dobrze, że się wyjaśniło.

Dobrze by ją było ważyć co parę dni. Jeśli choć trochę przybywa na wadze, to nie jest źle.
Ale wiem, że się denerwujesz i rozumiem.

_____________

Ja dziś wypieprzyłam mydełko Bambino. Za chiny nie chciało się po ludzku zachowywać przy Emolium w wodzie, a zmycie włosów to koszmar. Kupiłam Baby Dream - cudne i zachowuje się należycie.

Kupiłam też puder Baby Dream, na paszki małego, bo ciągle ma tam jakieś zaczerwienienia. Fajny bardzo.

I szampon Baby Dream. Świetny i bez SLS. Umyliśmy nim główkę dziś Misiowi. Chyba sama jutro głowę nim umyję. O ile gorączki nie będę miała, bo wtedy kicham to, hoduję smalec na łbie. :/

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Ma któraś z Was smoczki Baby Dream??

Ja dziś kupiłam dwa (są w parach) - wydają mi się lepiej wygięte niż Nuki, tzn. mniej nieco. Ale może to złudzenie, bo grubsze. Sprawdzimy jutro. Nuki miśkowi się odbijają, gdy je długo ciągnie. A kształt taki sam mają jak BD, to zaryzykowałam te 8zł. Cena fajna, bo tyle dałam za dwa.

Ja mam, ale uspokajacze. Jedyne jakie mój syn chce ssac.
W ogóle serię baby deram uwielbiam: mamy mydełko, o którym pisałaś, szampon tez, mam też krem do pupy z nagietkiem - calendulacreme. I jeszcez kilka innych rzeczy.

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22451262]Kropka, ja naprawdę staram się sobie tłumaczyć, że zęby, że nie panikować - ale jest coraz gorzej.

Smoków nie miałam, a NUKi faktycznie wygięte, ja kupiłam aventy - wygięte mniej. Ale skubane drogie

A kupowałaś może słoiczki babydream??? Albo w ogóle jakieś żarełko ichnie?[/QUOTE]

Ja kupowałam, marchewkę z czymśtam i chyba zestaw owocków-jabłka, chyba winogrona i morele ( nie pamiętam dobrze)? Nic młodemu nei było, ale z tego co pamiętam, to coś dodają oprócz witaminy C. Kupiłam raz, w sumie już nei kupuje słoiczków, alwe po babydream nie było przebojów.

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Ocieplany polarem.

Za 2 tygodnie ma być już zima Ojjj straszą.

[bydgoszczanka]

Napisane przez Siala_Bala

Prognozy mają nie trafne, więc zima przybędzie nie za 2 tygodnie a za tydzień



ejjjj.... ja w przyszłą niedzielę mam chrzcić syna!

Ja chciałam w listopadzie i chyba przesunę chrzciny na przyszły rok

Do Luizy wstawałam dzisiaj w nocy 6 razy


piękne słońce świeci, ale mocno wieje i jest tylko 5 stopni brrrrrrrrr.

Miłej niedzieli Wam życzę

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kropka75

O Chryste, co za noc.
Cały wieczór leciało mi z nosa ciurkiem, a na noc zatkało się na amen. Nie mogłam zasnąć. W końcu przysnęłam z otwartym pyskiem. Od 24:20 młody zaczął brykać. I tak co pół godziny średnio, do rana. Wtykałam monia 14 razy.

W nocy zaczęłam smarkać na żółto, więc jeszcze zatoki do kompletu. Bosko. :/
Daniel kaszlał kilka razy w nocy, więc od razu mnie panika ogarniała i prawie nie spałam. Czuję się jakby mnie tramwaj przejechał.

O cholera A działa na ciebie akatar zatoki? Ja w takich sytuacjach biorę, pomaga. A zatoki odzywają mi się co roku

Napisane przez Jaatkaa85

Też sie zastanawiałam nad tym aby gromadzić ( taa, na jednym posiedzeniu odciagam 20 ml), ale wydaje mi sie, że jak teraz dziecko moje ma prawie 5 miesiecy i dam mu, ząłóżmy za pół roku, to mleko, to już nei do konca będzie wartościowe, bo pzrecież mloeko dostosowuje sie do rozwoju dziecka... Ja tez chce zostac w domu - do czasu aż młody osiagnie rok, dłuzej juz sie chyba nie da, bo nie mamy tyle oszczędności, a na zleceniach niewiele zarobię.

Inna rzecz, że sporo dzieci nie chce odmrażanego mleka.

Witam Agu zjadła na śniadanie 180ml kaszki Mała rzecz, a cieszy
Moja mama imieninuje dzisiaj, więc idę z córą na imprezkę, a małżon do pracy. Mama portfel dostanie.

Ścięłam włosy wczoraj:

[margo80]

Szajuś - ładnie Ci w tej fryzurce i świetnie, że Agu przerwała głodówkę, oby tak dalej.

dziś w nocy wstawałam: 00, 3.30, 5.15 i potem 7.15.
aktualnie mija 23 minuta drzemki, więc już dużo czasu mi nie zostało, zdążyłam zrobić i zjeść śniadanie.

[kumkura]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22454973]
Moja mama imieninuje dzisiaj, więc idę z córą na imprezkę, a małżon do pracy. Mama portfel dostanie.

Ścięłam włosy wczoraj:[/QUOTE]
szaja-super włoski ja tez nieodwołalnie podjęłam decyzje o scięciu(zobaczymy, ile będę płakać "po")bardzo wolno się adaptuję do nowości, a zwłaszcza do zmian we mnie..
Miłej imprezki

a my dziś PIERWSZA ROCZNICA ślubu...ale ten czas leci..z tej okazji zamówiłam sobie blender ręczny Elektroluxa
Zaraz się pakujemy i wio na wioskę do teściów!
Miłej i spokojnej niedzieli

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Gratuluję rocznicy Blender fajna rzecz
A włosy - odrosną

[velluto]

Moje dziecko jak usnelo wczoraj o 18 tak jeszcze spi
O 5 rano miala tylko mały przerywnik w spaniu i dalej smacznie chrapie

[kaszpirek]

szaja dla Agatki! Jak zjadła,to pewnie spadł Ci kamień z serca.
I fruzurka bomba!Pasuje Ci

velluto chyba Ci zazdroszczę Bruno nigdy mi takiej miłej niespodzianki nie zrobił.Dziś coprawda dał pospać aż do 8,ale w nocy były dwie pobudki,w tym jedna-nogi w górę i obgryzamy pazurki Już myślałam,że jest po nocce.

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22454973]O cholera A działa na ciebie akatar zatoki? Ja w takich sytuacjach biorę, pomaga. A zatoki odzywają mi się co roku

Ścięłam włosy wczoraj:[/QUOTE]

Na takie cosik to już tylko antybiotyk. Co prawda jem ibuprom zatoki itp. cuda, ale niewiele to daje, bo nic z tego nie działa bakteriobójczo. :/

Ja ostatnio tak fatalnie to miałam we wrześniu 2008.

Ścięłaś i nie ścięłaś. Masz krótki i nie masz. Zależy jak spojrzeć.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez kumkura

a my dziś PIERWSZA ROCZNICA ślubu...ale ten czas leci..z tej okazji zamówiłam sobie blender ręczny Elektroluxa
Zaraz się pakujemy i wio na wioskę do teściów!
Miłej i spokojnej niedzieli

Gratulacje.

_________

Co rusz któraś ma pierwszą rocznicę. Wy tak wszystkie robiłyście te dzieci w noc poślubną, czy jak?

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez margo80

dziś w nocy wstawałam: 00, 3.30, 5.15 i potem 7.15.
aktualnie mija 23 minuta drzemki, więc już dużo czasu mi nie zostało, zdążyłam zrobić i zjeść śniadanie.

Ale to na jedzonko tak?

A to ja w tym jednym przypadku mam lepiej, że u nas pierwsza drzemka trwa dłużej. Dziś 1,5h, zwykle około 1h. Ale może to dlatego, że ktoś leży obok i jak po 30 min. małpka zaczyna fikać to wtykamy monia w dziub i odpada dalej.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No widzisz, bo ja 2in1 jestem

Nie, ja zrobiłam se w ferworze przygotowań przedślubnych

[Dilayla]

Napisane przez kropka75

Dziękuję za życzenia.
Czuję się jak wypluty tofik. :/
Właśnie wymoczyłam się we wrzątku, zaraz zechlam mleko z czosnkiem - niezawodne lekarstwo mojego męża. Może i na mnie zadziała.

O widzisz. Dobrze, że się wyjaśniło.

Dobrze by ją było ważyć co parę dni. Jeśli choć trochę przybywa na wadze, to nie jest źle.
Ale wiem, że się denerwujesz i rozumiem.

_____________

Ja dziś wypieprzyłam mydełko Bambino. Za chiny nie chciało się po ludzku zachowywać przy Emolium w wodzie, a zmycie włosów to koszmar. Kupiłam Baby Dream - cudne i zachowuje się należycie.

Kupiłam też puder Baby Dream, na paszki małego, bo ciągle ma tam jakieś zaczerwienienia. Fajny bardzo.

I szampon Baby Dream. Świetny i bez SLS. Umyliśmy nim główkę dziś Misiowi. Chyba sama jutro głowę nim umyję. O ile gorączki nie będę miała, bo wtedy kicham to, hoduję smalec na łbie. :/

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Ma któraś z Was smoczki Baby Dream??

Ja dziś kupiłam dwa (są w parach) - wydają mi się lepiej wygięte niż Nuki, tzn. mniej nieco. Ale może to złudzenie, bo grubsze. Sprawdzimy jutro. Nuki miśkowi się odbijają, gdy je długo ciągnie. A kształt taki sam mają jak BD, to zaryzykowałam te 8zł. Cena fajna, bo tyle dałam za dwa.

Ja mam kosmetyki z babydream od samego początku...diabeł mnie ostatnio podkusił ikupiłam oliwkę Johnsona taka piękna ''amerykańska''kwiatowa,m ałemu odrazu wyskoczyły krostki,więc odrazu wrociłam do oliwki z babydream,mam tez szampon,kremik,płyn do kapieli,wszelakiego rodzaju chusteczki do pupy,dominują te nasączane oliwką..sa super...co do jedzonka,to kupiłam kaszkę i słoiczki ale jadłam to samajak dla mnie ok na Adrianku jeszcze nic nie testowałama no i podstawowo używam pieluszek babydream...jak dla mnie bardzo dobre i ta niziutka cena obecnie za 4 w ilości szt.40 płacę 19,90zł

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22456073]No widzisz, bo ja 2in1 jestem

Nie, ja zrobiłam se w ferworze przygotowań przedślubnych [/QUOTE]
He he
To jeszcze jedną połowę walnij na blond, drugą na ciemny i chłop będzie miał dwie baby w domu. Na co dzisiaj masz ochotę, kochanie, na krótkowłosą blondynę? A proszę Cię bardzo...

Napisane przez Dilayla

Ja mam kosmetyki z babydream od samego początku...diabeł mnie ostatnio podkusił ikupiłam oliwkę Johnsona taka piękna ''amerykańska''kwiatowa,m ałemu odrazu wyskoczyły krostki,więc odrazu wrociłam do oliwki z babydream,mam tez szampon,kremik,płyn do kapieli,wszelakiego rodzaju chusteczki do pupy,dominują te nasączane oliwką..sa super...co do jedzonka,to kupiłam kaszkę i słoiczki ale jadłam to samajak dla mnie ok na Adrianku jeszcze nic nie testowałama no i podstawowo używam pieluszek babydream...jak dla mnie bardzo dobre i ta niziutka cena obecnie za 4 w ilości szt.40 płacę 19,90zł

Kremik ja też kupiłam, ten na zimno i mróz. Ciekawa jestem jak zadziała.

A widzisz... ja zaczęłam od oliwki (w porządku była ale krótko stosowałam, bo upały wyszły i młody się lepił), a potem poszły chusteczki te nasączane właśnie - dla mnie paskudztwo. Zamiast myć to one natłuszczają, nie podobało mi się ich działanie ani ani. Do tego szybko mi wyschły na wiór.

A po co szamałaś te słoiki?

[margo80]

Napisane przez kropka75

Ale to na jedzonko tak?

A to ja w tym jednym przypadku mam lepiej, że u nas pierwsza drzemka trwa dłużej. Dziś 1,5h, zwykle około 1h. Ale może to dlatego, że ktoś leży obok i jak po 30 min. małpka zaczyna fikać to wtykamy monia w dziub i odpada dalej.

tak, na jedzonko. to nie jest reguła. bywa, że pierwsza pobudka wypada o 1, 1.30, a zdarzyło się i o 3.15. nijak nie możemy sobie tego ustabilizować. raz zje mniej, a śpi dłużej, innym razem odwrotnie. nie trafiam za nią jedno jest pewne - potem już pobudki średnio co 3h do rana.

myślicie, że mogę czymś te podrażnione policzki smarować? czym na przykład?