Zaginęła Iwona Wieczorek z Trójmiasta - wejdź i pomóż nam jej szukać !!! część VI

[visionAM]

Napisane przez muszynianka

Czym się aktualnie zajmuję Reprezentuje biede ;D haha


wydało się visionAM :C

no niestety, takie czasy teraz mamy... to mój rap i moja rzeczywistość..

[Turanga Leela]

Napisane przez Hvid

Turanga Leela - W komentarzu na nk byly umieszczone linki do roznych stron porno a avatar osoby, ktora te linki podeslala byl taki sam, jaki ma Vision AM. Zdarza sie. Na przyklad taki sam avatar, jak moj, miala przez pewien czas na wizazu inna dziewczyna, a jestesmy dwiema roznymi osobami . Reszta juz zostala wyjasniona. Zgadzam sie z czekoladowoo, to zaden trop.

Dzięki. Wiem, że avatary lubią się powtarzać.
Swoją drogą szalenie mądry dowcip wrzucać komuś linki do porno :/
Czyli co? Status na dziś jest taki, że znów nic nie wiadomo...

[mmm3m]

Napisane przez visionAM

no niestety, takie czasy teraz mamy... to mój rap i moja rzeczywistość..

Czuję ten rytm, czuję tą moc

[thinktwice]

Rutkowski oczywiście jak zawsze lubi wszystkich trzymać do końca w napięciu... Terminu dalej nie potwierdził, a jutro już poniedziałek. Gwiazdor za dychę...

[titina]

Wklejam informacje o zagadkowej śmierci również pięknej młodej dziewczyny - Tatiany. Co dziwne, w tej sprawie istnieją zdjęcia z monitoringów, zbliżenia na twarze, ale niestety minęły cztery lata i sprawców wciąż nie udało się ustalić:

http://tc.ciechanow.pl/aktualnosc-35...z_zagadka.html

http://forum.wm.pl/viewtopic.php?f=41&t=10389

[madziullah]

Własnie sobie krązyłam po nk i aż brak mi słów. Zobaczcie ten profil i komentarze, a właściwie jeden -ostatni....
http://nk.pl/#profile/35032209

[moooniaaaa]

Napisane przez titina

Wklejam informacje o zagadkowej śmierci również pięknej młodej dziewczyny - Tatiany. Co dziwne, w tej sprawie istnieją zdjęcia z monitoringów, zbliżenia na twarze, ale niestety minęły cztery lata i sprawców wciąż nie udało się ustalić:

http://tc.ciechanow.pl/aktualnosc-35...z_zagadka.html

http://forum.wm.pl/viewtopic.php?f=41&t=10389

W tym przypadku tez kamera odwraca się w kluczowym momencie.
Straszna tragedia.

[titina]

Napisane przez madziullah

Własnie sobie krązyłam po nk i aż brak mi słów. Zobaczcie ten profil i komentarze, a właściwie jeden -ostatni....
http://nk.pl/#profile/35032209

Osoba która założyła ten profil po prostu mnie załamała. Zero wyczucia..

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez moooniaaaa

W tym przypadku tez kamera odwraca się w kluczowym momencie.
Straszna tragedia.

Niestety, ale wierzę że gdyby i tą sprawę udałoby się tak mocno nagłośnić jak sprawę Iwonki to może udałoby się trafić na jakiś ślad, trop..

[Kimikiki]

No nie zdzierżyłam

Na moment wpadłam, bez obaw, tylko odpowiem i już się nie udzielam.
Nawet nicka podobnego wybrałam żeby nie było problemu z banem.

Napisane przez burgund1234

Słuchajcie!

Napisane przez burgund1234

ela 3333 tłumaczyła o co chodziło Januszowi w swoich postach pod koniec poprzedniego wątku.
Pisała, że poprosil kimikikę o wstawienie teorii, że Iwona ma być wywieziona za granicę i było to związane z tym bodajże oszustem, który zwodził rodzinę Iwony przez 5 dni. Ela tłumaczyła, że Janusz nie mógł napisać wprost, że to info od rodziny, żeby nie ostrzegać sprawcy.
Podejrzewam , że poprosił Kimikikę, bo wszyscy a przynajmniej wiele osób jej tu słuchało a gdyby zrobił to pod zupełnie nowym nickiem z 1 postem na koncie to mógłby być zlekceważony a rodzinie Iwony chodziło o dyskusje o tym , żeby rozeszło się jednak, że Iwona ma być wywieziona i jak będzie o tym głośno to może ktoś to zauważy , no cokolwiek ,jakiś szczegół , który mógłby uratować Iwonę przed wywiezieniem.
Tak tłumaczyła Ela3333.
Kimikika ujawniła prywatne wiadomości o tym od Janusza, ale zanim to zrobiła napisała, że Janusz wykorzystuje innych na wizażu tylko po to by pogrążać znajomych Iwony - o to jej chyba chodziło.
Nie wiem czy nie znała prawdziwych intencji Janusza czy nie zrozumiała ale zanim cokolwiek od niego zamieściła to mogła się go zapytać o co w tym wszystkim chodzi i nie zamieszczać tego.
Nie wiem też dlaczego tak nagle zmienila zdanie o Januszu, zwalając tylko na niego winę za marsz tylko dla Iwony czy za walkę między stronami.
Ja uważam, że jeśli ktoś był za to odpowiedzialny to chyba nie tylko Janusz.
Kimikika uchodziła tu za mądrą osobę i jeśli taka była to nie sądzę, że zamieściłaby teorie Janusza nie wiedząc o co jemu chodzi.
Mogła także napisać do Janusza, żeby sam się wytłumaczył i ostrzec go, że umieści te jego pw jeśli tego nie zrobi.
A tak zrobila z niego wichrzyciela i głównego '' mieszacza '' na forum.
Ja sama się na to złapałam, bo zaczełam doszukiwać się róznic między faktami od Janusza a tymi w ostatnim artykule w GW ale też nie miałam podstaw, żeby mu nie
wierzyć co zaraz napisałam.
Sama uwierzylam kimikice w to , że Janusz manipuluje ludźmi z wizażu ale po przeczytaniu postow eli33333 doszłam do wniosku, że Janusz nie jest taki zły jak go opisywała kimikika, która z kolei za bardzo broniła znajomych Iwony.

Teraz tu kalaharii pisze, że Janusz to zbok z bloku obok i zaczynają padać jakieś podejrzenia pod jego adresem.
No sorry, może i Janusz zachowuje się dziwnie ale takie teksty to gruba przesada.

mmm3m Twój pomył ze sprawdzeniem czy on naprawdę pisze z UK jest dobry i może by tak parę osób najpierw się zebrało i napisało do administratora prośbę o sprawdzenie tego.
Ale po co?
Lepiej odrazu zacząć posądzać a mmm3m będzie się pytała czy ktoś zauważył jej prośbę niczym przysłowiowy dziad obrazu.

mmm3m chcę napisać do administratora tak jak Ty.
Czy mogę skopiować to co ty napisałaś czy lepiej swoimi słowami?

burgund jesteś przekomiczna.

Oczywiście ty i jakaś Ela wiecie co ja mam w głowie, wiecie co Janusz mi pisał i wiecie co ja o tym myślałam
Jasnowidze normalnie

Ty burgund wierz sobie w to co chcesz, bo skoro do tej pory nie potrafisz logicznie mysleć i nie dostrzegasz że twoje teorie to całkowite absurdy, to juz nie zaczniesz. Żal tylko dziecka,ale może chociaż tatuś mądrzejszy.

Do wszystkich innych:

Janusz zaczął do mnie pisać pod koniec sierpnia.
Sam z siebie, ja nigdy sama do niego nie napisałam.
Słodził, był miły, poprosił o wklejenie teorii z Rutkowskim.
Brzmiała logicznie (o podawaniu przez niego fałszywych tropów). Wkeiłam, nawet sama w to uwierzyłam - w końcu pisze o tym przedstawiciel rodziny, więc coś musi w tym być.

Janusz pisał że jak tylko będę chciała wiedzieć coś więcej to mogę do niego pisać, może skontaktować mnie z mamą, dostałam nawet skype do niego.

Nigdy z tego nie skorzystałam, nigdy sama do niego nie pisałam.

Potem dostawałam kolejne wiadomości od Janusza. Nie z teoriami - takie ogólne, o jego odczuciach, o sprawie, niektóre nawet nie o sprawie.

Potem była informacja o tym że Iwona żyje. Żadnego info o wywiezieniu za granicę nie było, jak zwykle bujna wyobraźnia burgund pracuje Zresztą wkleiłam treść tej akurat wiadomości w poprzednim wątku, ale kolejny raz się potwierdza że niektórzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Nie miałam jej wkejać na forum. Była dla mnie. Podzieliłam się z nią na pw z kilkoma/kilkunastoma Wizazankami (nie chce mi się sprawdzać do ilu konkretnie). Te osoby, które dostały - wiedzą o tym. Janusz o tym wie,że przesłałam to dalej. Była to dla mnie radosna wiadomość, nie chciałam jej zatrzymać tylko dla siebie, podzieliłam się z nią z zaufanymi osobami.
W przeciwieństwie do niektórych osób tutaj nie czuję się dobrze z "poufną" wiedzą, uważam że każdy kto zaangażował się w sprawę ma prawo wiedzieć wszystko, a nie że są równi i równiejsi.

Niestety później okazało się że to chodziło o wyłudzacza.

Nie mam oczywiście o to do Janusza żadnych pretensji, absolutnie nie uważam żeby w tej kwestii mnie oszukał. Wiem, że uwierzył, wiem że bardzo to przeżył. Ja też uwierzyłam,że Iwona żyje, że jest już blisko i też przeżyłam ogromne rozczarowanie.


Potem dostałam kolejną teorię do wklejenia - tą o znajomych, tą sugerującą że Paweł to może być alfons, a Adria to dziwka, która bawi się w sponsoring.

Wkleiłam ją. Dlaczego?
Bo ufałam Januszowi. Po prostu. Mimo, że wcześniej broniłam znajomych to zrobiłam to. Wtedy jeszcze wierzyłam że to co pisze ma jakiś cel, że wie coś więcej, że jest to potrzebne.

Co się stało że zmieniłam zdanie?

Dostałam informacje od innego "agenta" Janusza co Janusz mu pisze.
Do mnie pisał rozważnie, czytał moje posty, wiedział że nie chce oskarżac znajomych, więc ubierał to w otoczkę że jest to potrzebne, że on wie więcej, wiedział też że nie będę go wypytywać bo już mu kiedyś wytłumaczyłam dlaczego tego robić nie zamierzam. Do tamtego użytkownika napisał wprost - chodzi o to że znjomi muszą ponieść konsekwencje. Że trzeba o nich pisać, podsuwać teorie, bo to ich wina.

Dowodów Janusz nie ma, ale w końcu brak dowodów to też dowód na ich perfidię

Dlatego zmieniłam zdanie na jego temat.

Brzydzę się ludźmi, którzy chcą piętnować osoby niewinne, przeciwko którym nie ma najmniejszego dowodu, poza bujną wyobraźnią autora.

Kiedy Janusz wysłał mi 3 teorię do wklejenia, o tym że Paweł i reszta to przestępcy, którzy sprzedali Iwonkę za kasę, aby jakiś koleś mógł uprawiać z nią seks, tym razem na forum gp24 - odmówiłam.

Kiedy natomiast dowiedziałam się że Janusz celowo zataił fakt że Paweł został zatrzymany - przejrzałam na oczy całkowicie.

Janusz pokazał tym, dla mnie, swoje prawdziwe oblicze. Gościa, który chce tylko nakręcać na jeden trop,mimo że nie ma dowodów, że jest prawdziwy. Jak tylko wie coś, co z tym tropem jest nie do końca zgodne - ukryje to.

O zatrzymaniu Pawła wiedział dużo wcześniej. Pisał na gp24 o zatrzymaniu pana X na 48h i przeszukaniu.

O tym że to Paweł był tym zatrzymanym wygadał się przypadkiem. W poście dotyczącym wywiadu z matką Pawła- kiedy to jej odpowiadał.

Zobaczyłam to od razu, zaczęłam się głośno nad tym zastanawiać o co chodzi, i tu i na gp24. Janusz wpadł na gp24 i napisał że on nic takiego nie napisał, że to Paweł. Tymczasem parę godzin później (czy następnego dnia) dostaliśmy oficjalne potwierdzenie że to jednak o Pawła chodziło od administratora oficjalnej strony.

No więc proszę - to jest właśnie postępowanie Janusza.
Jako alfons, przestępca, to może być Paweł. Jako zatrzymany i przeszukany ultrafioletem i wypuszczony- to już pan X.

Bo jeszcze nie daj Boże ktoś by zrezygnował z oskarżania człowieka.

Oczywiście teraz jest kolejne mącenie- ci którzy bronią znajomych są od nich

Jeśli o mnie chodzi - to niestety nie znam ani Adrii ani Pawła. Nie ten rejon zamieszkania, nie ten wiek.
O Adrii wiem coś więcej, tylko dlatego że skontaktowałam się przez nk z koleżanką Iwony, która zna równiez Adrię. Nie było łatwo, nie dostałam odpowiedzi od razu, musiałam długo się uwiarygodniac, ale udał się.Wiem że Adria nie ma lekko, że bardzo to przeżywa. Jest mi jej żal.

Jak już tu kiedyś wspominałam - miałam do czynienia z osobami po próbach samobójczych. Wiem,że często wystarczy błahostka, aby podjąć taki krok.

Jak sobie pomyślę o 17-letniej dziewczynie podejrzewanej od 2 miesięcy o zamieszanie w zaginięcie to jest mi jej żal i bardzo jej współczuję. Nie muszę jej znać, aby to odczuwać, wystarczy odrobina empatii.

Co do postu eli3333, czy ile tych 3

"sięgaj tam gdzie rozum nie sięga", tak to było?

To czemu ograniczasz się do wyjścia przez balkon? Przecież to za proste.

Podpowiem ci - w blokach często na ostatnim piętrze jest wyjście na dach. Paweł zaplanował wcześniej sprzedanie Iwonki,a jako mafioso ma kontakty.Sprowokował kłótnię w klubie, ukradł jej w klubie wszystkie pieniądze z torebki, wydzwonił z jej kart tel wszystkie pieniądze, po to aby nie mogła zadzwonić do mamy i musiała wracać na piechotę.Sam wrócił do bloku babci - wszedł do klatki, nagrał go monitoring, ale do mieszkania nie wszedł - poszedł na ostatnie piętro, wyszedł na dach (nawet jak był zamknięty to mafioso na pewno by sobie z tym poradził, wcześniej otworzyli go jego ludzie), a na dachu czekał helikopter.Zakamuflowany, jako helikopter z pogotowia,że niby coś się komuś stało. Poleciał po Iwonke i porwał ją.

Nie sądzisz elu3333 że to całkiem realne

I jeszcze co do wypowiedzi eli3333, że gdyby Paweł był prawdziwym mężczyzną to by odprowadził Iwonkę.

Otóż droga elu3333 z tego co wiemy to Iwonka się obraziła, to Iwonka miała gdzieś znajomych i to Iwonka chciała pospacerować, mimo innej alternatywy. Żaden prawdziwy mężczyzna nie leciałby jak piesek za jakąś obrażoną panną przez kilka km. Jakiś pantoflarz i owszem, ale prawdziwy mężczyzna (i prawdziwa kobieta również) się szanuje i nie daje sobą pogrywać.

[Kimikiki]

No i na koniec - wrócę do Janusza. burgund zastanawia się dlaczego nie wyjaśniłam z nim tego na pw, tylko napisałam wszystko na forum.
Janusz nie jest moim przyjacielem, nie jest moim znajomym,jest dla mnie tylko bytem internetowym. To że sam z siebie coś do mnie napisał nie zobowiązuje mnie do lojalności względem niego. Kiedy zaczęłam mieć do niego jakies "ale" postanowiłam się z tym podzielic. Czemu miałabym tego nie zrobić?
Może komuś się podoba że Janusz opanował fora i mimo że sam się nie udziela, to jednak to robi pod przykrywką.Może komuś podoba sięże Janusz dawkuje informacje wg swoich kryteriów - o Pawle alfonsie tak, o wypuszczonym zatrzymanym to już X.

Mi się coś takiego nie podoba. I dlatego napisałam. Nie widzę powodu abym miała to ukrywać.

A jak kogoś nie lubie, nie ufam, zmieniam zdanie- to piszę wprost, a nie na pw.

Ale jak ktos jest z tego zadowolony to jego sprawia. ty burgund jesteś - nie zapomnij aby podziękować za to Januszowi.

Co do marszu - to doczytaj stare wątki burgund. Święta rodzina przeżywająca tragedię nie chciała pomóc innej rodzinie przeżywającej to samo. Mieli gdzies innego chłopaka, który zaginął i któremu ludzie chcieli pomóc - Janusz sam tu pisał ostro - marsz tylko dla Iwonki, jak ktoś chce to niech sobie zorganizuje inny marsz. "Szczęśliwie" problem się rozwiązał - chłopak został znaleziony martwy, a Janusz znów mógł wrócić do roli "dobrego wujka" co to został źle zrozumiany, bo nie o to chodzio

Przy okazji - myślę że janusz jest naprawdę pryjacielem rodziny - info o wyłudzaczu dostałam przed jakimikolwiek wzmiankami w mediach.
Więc tu nie mam zastrzeżeń,tyle tylko że nie sądzę aby za każdym razem w sprawie pytań kontaktował się z mamą, jak zapewniał - są sprzeczności, no i wątpię że mama iwony powiedziałaby że mieszka na 4 piętrze, skoro blok jest 3-pietrowy

I już ostatnie - co do Iwonki i kłótni. Weźcie też pod uwagę, że Iwonka mogła kłótnię sprowokować o byle g... Taka opcja też jest możliwa.

Na tym już kończę. Będzie miło jak przestaniecie w końcu wspominać mojego nicka, bo to już nudne - najpierw posty zgłaszane przeciwko Kimikika, więc teraz jest nowy wątek bez kimikiki, nie warto o niej nawet wspominać.

[visionAM]

skończ waść, wstydu oszczędź

[Kimikiki]

Napisane przez visionAM

skończ waść, wstydu oszczędź

za to ty zacznij.

brakuje tu na wątku twoich "błyskotliwych" teorii o ukryciu Iwony w piwnicy Adrii

jest dużo smutniej, nie ma z czego i kogo się śmiać

[muszynianka]

Iwona - nie żyje, zostala zamordowana jej ciało znajduje sie
niedaleko "czarny dwór" przy zbiorniku wodnym przykryte jest jakimiś
galęziami lub krzakami - nie jest pod wodą ale niedaleko wody - tam
szukajcie. Jak zawsze w przypadku jasnowidzenia nie mozna miec 100 %
pewnosci ale jezeli mozecie przeszukajcie ten teren - od "czarny dwor"
na pln/ wschod okolice zbiornika

co to za *$#@)*$ ???

[titina]

Napisane przez Kimikiki

Potem była informacja o tym że Iwona żyje. Żadnego info o wywiezieniu za granicę nie było, jak zwykle bujna wyobraźnia burgund pracuje Zresztą wkleiłam treść tej akurat wiadomości w poprzednim wątku, ale kolejny raz się potwierdza że niektórzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Nie miałam jej wkejać na forum. Była dla mnie. Podzieliłam się z nią na pw z kilkoma/kilkunastoma Wizazankami (nie chce mi się sprawdzać do ilu konkretnie). Te osoby, które dostały - wiedzą o tym. Janusz o tym wie,że przesłałam to dalej. Była to dla mnie radosna wiadomość, nie chciałam jej zatrzymać tylko dla siebie, podzieliłam się z nią z zaufanymi osobami.
W przeciwieństwie do niektórych osób tutaj nie czuję się dobrze z "poufną" wiedzą, uważam że każdy kto zaangażował się w sprawę ma prawo wiedzieć wszystko, a nie że są równi i równiejsi.

Potwierdzam, sama dostałam takie info

[muszynianka]

Nie rozumiem o czym mówi Kimikika jaka wiadomość jakie radosne wieści.

[visionAM]

Napisane przez Kimikiki

za to ty zacznij.

brakuje tu na wątku twoich "błyskotliwych" teorii o ukryciu Iwony w piwnicy Adrii

jest dużo smutniej, nie ma z czego i kogo się śmiać

jesteś żałosna. I tyle ode mnie, nie mam zamiaru z tobą wchodzic w dyskusje. I tak niedługo zostaniesz znowu zbanowanaA ten wątek jest nie po to aby się z jakimiś przemądrzałymi paniusiami wykłócać. Dziękuję, dobranoc

[muszynianka]

krew mnie zalewwa jak to czytam
http://nasygnale.pl/kat,1025343,titl...l?ticaid=5afec

[muciula25]

No i po spokoju a już było tak miło

[Kimikiki]

Napisane przez visionAM

jesteś żałosna. I tylw ode mnie, nie mam zamiaru z tobą wchodzic w dyskusje. I tak niedługo zostaniesz znowu zbanowana

nie martw się tym, właśnie po to wybrałam podobnego nicka, żeby było łatwiej. Jakoś mi przestało zależeć na wypowiedziach tutaj, gdzie jestes ty,burgund i jeszcze jedna "pani". Szkoda czasu na polemizowanie z wami, są ciekawsze rzeczy do zrobienia.

Dzisiaj weszłam sobie doczytać i zobaczyłam przywoływanie mojego nicku w kilku postach, więc odpowiedziałam na jakieś absurdalne teksty autorstwa bugund. Nie dla niej, ale do rozsądnych osób z tego wątku żeby dowiedziały sie jak było, a nie suerowały się jakimiś bajkami. Ciebie oczywiście do nich nie zaliczam, więc nie musiałaś się trudzić z czytaniem.

muszynianka - chodzio info że Iwona żyje.To są te radosne wieści, niestety okazały się nieprawdziwe.

Więcej niejasności może ktoś inny wytłumaczy, mi się juz nie chce.

[muszynianka]

muszynianka - chodzio info że Iwona żyje.To są te radosne wieści, niestety okazały się nieprawdziwe.

w sensie ktoś udowodnił że jest inaczej?

[titina]

Napisane przez muszynianka

Nie rozumiem o czym mówi Kimikika jaka wiadomość jakie radosne wieści.

Dostała pw. od Janusza o tym że ma on informacje o tym że Iwonka żyje. W związku z tym prosił ja aby pisała na forum i żeby temat nie umarł.

Później opisuje dlaczego straciła zaufanie do Janusza.

[burgund1234]

Kimikika pisz sobie o mnie co chcesz i tak już mnie to nie rusza ale komentarze na temat mojego dziecka i jego ojca sobie daruj.

[Kimikiki]

Napisane przez muszynianka

w sensie ktoś udowodnił że jest inaczej?

nie, oczywiście że nie.

tylko że teraz nie wiadomo czy Iwona żyje czy nie żyje.

a wtedy była "pewna" informacja że żyje i ona mnie tak ucieszyła.

Niestety ta "pewna" informacja okazała się nieprawdziwa i teraz nie wiadomo jak jest.

ja Was już żegnam dziewczynki, odetchnęłam trochę od tego wątku przez parę dni, nie chcę znowu się w to wciągać.

Mam nadzieję że Iwona wreszcie się odnajdzie.

Mądre osoby proszę tylko o rozwagę w rzucaniu podejrzeń i nie wierzenie w bajki.

[mmm3m]

Napisane przez Kimikiki

Kimikiki

Ja cię rozumiem, nie dziwię się twojemu oburzeniu tęsknię

[Provocateur]

Napisane przez titina

Wklejam informacje o zagadkowej śmierci również pięknej młodej dziewczyny - Tatiany. Co dziwne, w tej sprawie istnieją zdjęcia z monitoringów, zbliżenia na twarze, ale niestety minęły cztery lata i sprawców wciąż nie udało się ustalić:

http://tc.ciechanow.pl/aktualnosc-35...z_zagadka.html

http://forum.wm.pl/viewtopic.php?f=41&t=10389

Tak, ta sprawa nie była zbyt nagłośniona, byłam wtedy w klubie w którym była Tatiana, więc siłą rzeczy zainteresowałam się tym bardziej. Jej ciało znaleziono pod Nowym Dworem Gdańskim, ale nigdy nie znalazłam dokładnych przyczyn śmierci. Co do filmiku to też go widziałam,ale absolutnie nic nie było na nim widać.

[mmm3m]

Napisane przez titina

Potwierdzam, sama dostałam takie info

Również potwierdzam.

[Patrycja.T]

Kimikiki i od nowa polska ludowa... Zaraz sie znowu zacznie ujadanie ...

[Hvid]

Kimikiki - Pozdrawiam. Mialas odwage przyjsc i pewne sprawy wyjasnic.

[Dolores77]

Napisane przez Kimikiki

No nie zdzierżyłam

Na moment wpadłam, bez obaw, tylko odpowiem i już się nie udzielam.
Nawet nicka podobnego wybrałam żeby nie było problemu z banem.




burgund jesteś przekomiczna.

Oczywiście ty i jakaś Ela wiecie co ja mam w głowie, wiecie co Janusz mi pisał i wiecie co ja o tym myślałam
Jasnowidze normalnie

Ty burgund wierz sobie w to co chcesz, bo skoro do tej pory nie potrafisz logicznie mysleć i nie dostrzegasz że twoje teorie to całkowite absurdy, to juz nie zaczniesz. Żal tylko dziecka,ale może chociaż tatuś mądrzejszy.

Do wszystkich innych:

Janusz zaczął do mnie pisać pod koniec sierpnia.
Sam z siebie, ja nigdy sama do niego nie napisałam.
Słodził, był miły, poprosił o wklejenie teorii z Rutkowskim.
Brzmiała logicznie (o podawaniu przez niego fałszywych tropów). Wkeiłam, nawet sama w to uwierzyłam - w końcu pisze o tym przedstawiciel rodziny, więc coś musi w tym być.

Janusz pisał że jak tylko będę chciała wiedzieć coś więcej to mogę do niego pisać, może skontaktować mnie z mamą, dostałam nawet skype do niego.

Nigdy z tego nie skorzystałam, nigdy sama do niego nie pisałam.

Potem dostawałam kolejne wiadomości od Janusza. Nie z teoriami - takie ogólne, o jego odczuciach, o sprawie, niektóre nawet nie o sprawie.

Potem była informacja o tym że Iwona żyje. Żadnego info o wywiezieniu za granicę nie było, jak zwykle bujna wyobraźnia burgund pracuje Zresztą wkleiłam treść tej akurat wiadomości w poprzednim wątku, ale kolejny raz się potwierdza że niektórzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Nie miałam jej wkejać na forum. Była dla mnie. Podzieliłam się z nią na pw z kilkoma/kilkunastoma Wizazankami (nie chce mi się sprawdzać do ilu konkretnie). Te osoby, które dostały - wiedzą o tym. Janusz o tym wie,że przesłałam to dalej. Była to dla mnie radosna wiadomość, nie chciałam jej zatrzymać tylko dla siebie, podzieliłam się z nią z zaufanymi osobami.
W przeciwieństwie do niektórych osób tutaj nie czuję się dobrze z "poufną" wiedzą, uważam że każdy kto zaangażował się w sprawę ma prawo wiedzieć wszystko, a nie że są równi i równiejsi.

Niestety później okazało się że to chodziło o wyłudzacza.

Nie mam oczywiście o to do Janusza żadnych pretensji, absolutnie nie uważam żeby w tej kwestii mnie oszukał. Wiem, że uwierzył, wiem że bardzo to przeżył. Ja też uwierzyłam,że Iwona żyje, że jest już blisko i też przeżyłam ogromne rozczarowanie.


Potem dostałam kolejną teorię do wklejenia - tą o znajomych, tą sugerującą że Paweł to może być alfons, a Adria to dziwka, która bawi się w sponsoring.

Wkleiłam ją. Dlaczego?
Bo ufałam Januszowi. Po prostu. Mimo, że wcześniej broniłam znajomych to zrobiłam to. Wtedy jeszcze wierzyłam że to co pisze ma jakiś cel, że wie coś więcej, że jest to potrzebne.

Co się stało że zmieniłam zdanie?

Dostałam informacje od innego "agenta" Janusza co Janusz mu pisze.
Do mnie pisał rozważnie, czytał moje posty, wiedział że nie chce oskarżac znajomych, więc ubierał to w otoczkę że jest to potrzebne, że on wie więcej, wiedział też że nie będę go wypytywać bo już mu kiedyś wytłumaczyłam dlaczego tego robić nie zamierzam. Do tamtego użytkownika napisał wprost - chodzi o to że znjomi muszą ponieść konsekwencje. Że trzeba o nich pisać, podsuwać teorie, bo to ich wina.

Dowodów Janusz nie ma, ale w końcu brak dowodów to też dowód na ich perfidię

Dlatego zmieniłam zdanie na jego temat.

Brzydzę się ludźmi, którzy chcą piętnować osoby niewinne, przeciwko którym nie ma najmniejszego dowodu, poza bujną wyobraźnią autora.

Kiedy Janusz wysłał mi 3 teorię do wklejenia, o tym że Paweł i reszta to przestępcy, którzy sprzedali Iwonkę za kasę, aby jakiś koleś mógł uprawiać z nią seks, tym razem na forum gp24 - odmówiłam.

Kiedy natomiast dowiedziałam się że Janusz celowo zataił fakt że Paweł został zatrzymany - przejrzałam na oczy całkowicie.

Janusz pokazał tym, dla mnie, swoje prawdziwe oblicze. Gościa, który chce tylko nakręcać na jeden trop,mimo że nie ma dowodów, że jest prawdziwy. Jak tylko wie coś, co z tym tropem jest nie do końca zgodne - ukryje to.

O zatrzymaniu Pawła wiedział dużo wcześniej. Pisał na gp24 o zatrzymaniu pana X na 48h i przeszukaniu.

O tym że to Paweł był tym zatrzymanym wygadał się przypadkiem. W poście dotyczącym wywiadu z matką Pawła- kiedy to jej odpowiadał.

Zobaczyłam to od razu, zaczęłam się głośno nad tym zastanawiać o co chodzi, i tu i na gp24. Janusz wpadł na gp24 i napisał że on nic takiego nie napisał, że to Paweł. Tymczasem parę godzin później (czy następnego dnia) dostaliśmy oficjalne potwierdzenie że to jednak o Pawła chodziło od administratora oficjalnej strony.

No więc proszę - to jest właśnie postępowanie Janusza.
Jako alfons, przestępca, to może być Paweł. Jako zatrzymany i przeszukany ultrafioletem i wypuszczony- to już pan X.

Bo jeszcze nie daj Boże ktoś by zrezygnował z oskarżania człowieka.

Oczywiście teraz jest kolejne mącenie- ci którzy bronią znajomych są od nich

Jeśli o mnie chodzi - to niestety nie znam ani Adrii ani Pawła. Nie ten rejon zamieszkania, nie ten wiek.
O Adrii wiem coś więcej, tylko dlatego że skontaktowałam się przez nk z koleżanką Iwony, która zna równiez Adrię. Nie było łatwo, nie dostałam odpowiedzi od razu, musiałam długo się uwiarygodniac, ale udał się.Wiem że Adria nie ma lekko, że bardzo to przeżywa. Jest mi jej żal.

Jak już tu kiedyś wspominałam - miałam do czynienia z osobami po próbach samobójczych. Wiem,że często wystarczy błahostka, aby podjąć taki krok.

Jak sobie pomyślę o 17-letniej dziewczynie podejrzewanej od 2 miesięcy o zamieszanie w zaginięcie to jest mi jej żal i bardzo jej współczuję. Nie muszę jej znać, aby to odczuwać, wystarczy odrobina empatii.

Co do postu eli3333, czy ile tych 3

"sięgaj tam gdzie rozum nie sięga", tak to było?

To czemu ograniczasz się do wyjścia przez balkon? Przecież to za proste.

Podpowiem ci - w blokach często na ostatnim piętrze jest wyjście na dach. Paweł zaplanował wcześniej sprzedanie Iwonki,a jako mafioso ma kontakty.Sprowokował kłótnię w klubie, ukradł jej w klubie wszystkie pieniądze z torebki, wydzwonił z jej kart tel wszystkie pieniądze, po to aby nie mogła zadzwonić do mamy i musiała wracać na piechotę.Sam wrócił do bloku babci - wszedł do klatki, nagrał go monitoring, ale do mieszkania nie wszedł - poszedł na ostatnie piętro, wyszedł na dach (nawet jak był zamknięty to mafioso na pewno by sobie z tym poradził, wcześniej otworzyli go jego ludzie), a na dachu czekał helikopter.Zakamuflowany, jako helikopter z pogotowia,że niby coś się komuś stało. Poleciał po Iwonke i porwał ją.

Nie sądzisz elu3333 że to całkiem realne

I jeszcze co do wypowiedzi eli3333, że gdyby Paweł był prawdziwym mężczyzną to by odprowadził Iwonkę.

Otóż droga elu3333 z tego co wiemy to Iwonka się obraziła, to Iwonka miała gdzieś znajomych i to Iwonka chciała pospacerować, mimo innej alternatywy. Żaden prawdziwy mężczyzna nie leciałby jak piesek za jakąś obrażoną panną przez kilka km. Jakiś pantoflarz i owszem, ale prawdziwy mężczyzna (i prawdziwa kobieta również) się szanuje i nie daje sobą pogrywać.

[burgund1234]

Napisane przez Patrycja.T

Kimikiki i od nowa polska ludowa... Zaraz sie znowu zacznie ujadanie ...

z mojej strony się nie zacznie pod warunkiem, że nie będzie pisała obraźliwych rzeczy pod adresem mojego dziecka i męża.
To zwykłe chamstwo. Kim ona jest do cholery? Ja się jej rodziny nie czepiam.