Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jak małej wyskakuje wysypka jakaś, traktuję to emolium do buzi. Zaszkodzić nie zaszkodzi

Wiecie, chyba za rok się szarpnę na kolejne studia Ale tylko dlatego, że śmiesznie jest - od tego roku na mojej uczelni otworzyli mgr uzupełniające z terapii pedagogicznej - i WSZYSTKIE przedmioty już miałam, więc.... oceny przepisane, chodziłabym tylko na seminarium W życiu nie spotkałam się z taką sytuacją. No i kusi, kusi...

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22457862]

Wiecie, chyba za rok się szarpnę na kolejne studia Ale tylko dlatego, że śmiesznie jest - od tego roku na mojej uczelni otworzyli mgr uzupełniające z terapii pedagogicznej - i WSZYSTKIE przedmioty już miałam, więc.... oceny przepisane, chodziłabym tylko na seminarium W życiu nie spotkałam się z taką sytuacją. No i kusi, kusi...[/QUOTE]

To nic tylko korzystać.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez margo80

myślicie, że mogę czymś te podrażnione policzki smarować? czym na przykład?

Emolium nie zaszkodzi. Podobnie Linoderm. Natłuszczają jeno.

[Silpe]

Witam w słoneczną niedziele
jakoś przetrwałam wczorajszego maruda - wieczorem jej przeszło
dałam na noc o 19stej flache z kleikiem i spała do 3ciej
- flacha i jeszcze do 7mej spałyśmy , i koniec
2 godziny z nią walczyłam i w koncu dałam za wygraną - nie była marudna ale senna - japa sie drze , oczy trze ale walczy ze sobą żeby nie usnąc - takie to moje dziecko
zjadła przed 10tą i spała całe pół godz.
zdążyłam troche obiadu sobie zrobic - zresztą pózniej sie bawiła to dokonczyłam
teraz kima - na rekach
po południu idziemy na spacer- i tak juz byłyśmy rybki nakarmic i winogrona poderzrec

bydgoś - ładny kombinezonik i cena superancka - czy jest nowy bo zrozumiałam że z skomisu
patrzyłam kiedyś po sklepach to spokojnie 100zł trzeba dac za ładny - na szczeście kombinezon i kurtke mam jeszcze z czasów jak w niemczech byłam - no i za kombinezon dałam na wyprzedaży całe 7 euro kiedyś zrobie fote to pokaże .

a właśnie kiedy zakładacie dzieciaczkom kombinezony bo mnie wczoraj szwagierka rozwaliła - że już bym mogła bo chłodno
i co chwile małej czapke naciągała zeby uszu nie zawiało - bo masakra
no i tak bez rajstopek pod spodniami no i pod cienką kurteczką tylko body z długim- widziałam jej przerażenie w oczach
dodam było 11 stopni - młoda miała spodenki na podszewce a jak położyłam do wózka i usneła to przykryłam kocykiem.

sama wraz z córką były w zimowych kurtkach i rajstopach pod spodniami....

gratuluje rocznicy

- kropka nie wszyscy świetują pierwsze rocznice - u nas była 7ma niedawno .

dzieciaczki coraz ładniejsze wszystkie

coś jeszcze miałam napisac ale zapomniałam...
przyjde pózniej

[Darianna25]

Witajcie,
U mnie zaczyna się prawdziwa angielska pogoda,leje i wieje.

Napisane przez kropka75

O Chryste, co za noc.
Cały wieczór leciało mi z nosa ciurkiem, a na noc zatkało się na amen. Nie mogłam zasnąć. W końcu przysnęłam z otwartym pyskiem. Od 24:20 młody zaczął brykać. I tak co pół godziny średnio, do rana. Wtykałam monia 14 razy.

W nocy zaczęłam smarkać na żółto, więc jeszcze zatoki do kompletu. Bosko. :/
Daniel kaszlał kilka razy w nocy, więc od razu mnie panika ogarniała i prawie nie spałam. Czuję się jakby mnie tramwaj przejechał.

Dużo zdrówka życzę.

Olcia w nocy wstawała aż 2 razy.
Za to z ciemieniuchą się pożegnałam wczoraj.Wszystko wyskubałam jak spała.

Od 3 dni mam masakre w domu.Ola wogóle nie chce spac w dzien.Zmeczona, maruda a jak ją kłade do spania to ta w ryk.Jedynie na rączkach uśnie.
Nie wiem czy to po szczepionce, czy jaki skok
Chyba skok.Jutro zaczyna 16 tydzień i według schematu jesteśmy w okresie wydarzenia.Tylko czemu ten skok trwa aż 4 tygodnie.Za tydzień będe uciekać z domu.A akurat goście do mnie przyjeżdzają.

[kropka75]

Wróciliśmy ze spacerku, 2,5h zaliczone. Misio spał skromnie, całe pół godziny. Ale przynajmniej był grzeczny. Byliśmy w aptece, kupiliśmy krople do nochala dla mamy i żel na dziąsełka dla dziecka. Nie miałam odwagi mu palca osmarkanego do buzi wkładać, a mycie niestety bakterie zabija średnio, więc pożelowałam patyczek taki do ucha i pojeździłam po dziąsłach. Strasznie mu się podobało, śmiał się głośno przy tym zabiegu, głuptasek mały.

Aaaa...
Z ciekawostek... Moje dziecko najchętniej by jadło (poza mlekiem) dynię z ziemniakiem oraz banany z jabłkiem. Nic mu tak rewelacyjnie nie wchodzi. Dziś tego banana japcowego to prawie całego wciągnął.

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez Darianna25

Od 3 dni mam masakre w domu.Ola wogóle nie chce spac w dzien.Zmeczona, maruda a jak ją kłade do spania to ta w ryk.Jedynie na rączkach uśnie.
Nie wiem czy to po szczepionce, czy jaki skok
Chyba skok.Jutro zaczyna 16 tydzień i według schematu jesteśmy w okresie wydarzenia.Tylko czemu ten skok trwa aż 4 tygodnie.Za tydzień będe uciekać z domu.A akurat goście do mnie przyjeżdzają.

To sobie wyobraź, że ja mam tak od 2go tygodnia życia syna, zaraz rzecz zobaczysz w innym świetle i nie będzie Ci tak źle.

[margo80]

a ja wyrodna matka jeszcze nie zakupiłam takowego żelu.
ale planuję, żeby mieć na zaś. a do tego szczoteczkę do zębów nakładaną na palec. i któryś z tych kremów/maści na poliki.

u nas lepiej z karmieniami po odstawieniu nabiału. je dłużej i spokojniej, bekanie już nie jest takie męczące. ufff...

[Dilayla]

Napisane przez kropka75

He he
To jeszcze jedną połowę walnij na blond, drugą na ciemny i chłop będzie miał dwie baby w domu. Na co dzisiaj masz ochotę, kochanie, na krótkowłosą blondynę? A proszę Cię bardzo...



Kremik ja też kupiłam, ten na zimno i mróz. Ciekawa jestem jak zadziała.

A widzisz... ja zaczęłam od oliwki (w porządku była ale krótko stosowałam, bo upały wyszły i młody się lepił), a potem poszły chusteczki te nasączane właśnie - dla mnie paskudztwo. Zamiast myć to one natłuszczają, nie podobało mi się ich działanie ani ani. Do tego szybko mi wyschły na wiór.

A po co szamałaś te słoiki?

nie jadam owoców,dopiero teraz zaczełam,więc jadłam słoiczki...i kaszkę malinową np.bobovity jem codzień bo sie poprostu uzależniłam..masakra:haha ha:ja oliwki uzywam po kąpieli wiec luzik,a chusteczek tych nasączonych oliwką to używam jak juz dupka czysta to przecieram i mam tyłeczek nawilzany...na przemian z kremem na brodawki(tez babydream) sama lanolina tańsze od linomagu i działa super..
dziewczyny zastanawiam sie co mam zrobić,mały zaczyna mi wyrastać z fotelika samochodowego...i krzyczy jak go pakujemy bo mu ciasno,co zrobic?...nie orientuje sie kompletnie w tym temacie,te które ogladałam są dla dzieci siedzących już!!a mój nie siedzi i jeszcze trochę minie nim będzie siedział...no i podstawowe pytanie jaka firma najsolidniejsza??jak juz gdzies o tym pisałyscie to sorry ale przegapic musiałam

[margo80]

myslicie, że Bepanthen maść się nada na te policzki? tylko to mam w domu w tej chwili...

[djerba]

Napisane przez margo80

myslicie, że Bepanthen maść się nada na te policzki? tylko to mam w domu w tej chwili...

margo, ja bepanthen przede wszystkim stosowałam na podrażnione miejsca...

[velluto]

Razem z Natalia dziekujemy za wszystkie komplementy

Napisane przez Jaatkaa85

Też sie zastanawiałam nad tym aby gromadzić ( taa, na jednym posiedzeniu odciagam 20 ml), ale wydaje mi sie, że jak teraz dziecko moje ma prawie 5 miesiecy i dam mu, ząłóżmy za pół roku, to mleko, to już nei do konca będzie wartościowe, bo pzrecież mloeko dostosowuje sie do rozwoju dziecka... Ja tez chce zostac w domu - do czasu aż młody osiagnie rok, dłuzej juz sie chyba nie da, bo nie mamy tyle oszczędności, a na zleceniach niewiele zarobię.

wiem wlasnie, że mleko "dojrzewa" razem z dzieckiem, dlatego mam zamiar sciagac pokarm dopiero za jakis miesiac. I na pewno nie bede go przechowywac pol roku. Nawet balabym sie podac dziecku takie mleko Ja na jednym posiedzeniu sciagam nawet 150ml
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22454973]
Inna rzecz, że sporo dzieci nie chce odmrażanego mleka.

Witam Agu zjadła na śniadanie 180ml kaszki Mała rzecz, a cieszy

Ścięłam włosy wczoraj:[/QUOTE]
nawet nie strasz
brawo dla Agatki
fajna fryzurka

Napisane przez kumkura

a my dziś PIERWSZA ROCZNICA ślubu...ale ten czas leci..z tej okazji zamówiłam sobie blender ręczny Elektroluxa
Zaraz się pakujemy i wio na wioskę do teściów!
Miłej i spokojnej niedzieli

wszystkiego najlepszego

[kropka75]

Napisane przez Dilayla

dziewczyny zastanawiam sie co mam zrobić,mały zaczyna mi wyrastać z fotelika samochodowego...i krzyczy jak go pakujemy bo mu ciasno,co zrobic?...nie orientuje sie kompletnie w tym temacie,te które ogladałam są dla dzieci siedzących już!!a mój nie siedzi i jeszcze trochę minie nim będzie siedział...no i podstawowe pytanie jaka firma najsolidniejsza??jak juz gdzies o tym pisałyscie to sorry ale przegapic musiałam

Mam ten sam problem. Foteliki dla maluchów są do około 9go miesiąc / 13kg. Moje dziecię nie ma ani tego wieku, ani tej wagi, a mu ciasno. W zimowej kurtce nie wejdzie w fotelik. I też nie wiem co robić. Nie chcę kupować fotelika 0 - 18.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kropka75

Wróciliśmy ze spacerku, 2,5h zaliczone. Misio spał skromnie, całe pół godziny. Ale przynajmniej był grzeczny. Byliśmy w aptece, kupiliśmy krople do nochala dla mamy i żel na dziąsełka dla dziecka. Nie miałam odwagi mu palca osmarkanego do buzi wkładać, a mycie niestety bakterie zabija średnio, więc pożelowałam patyczek taki do ucha i pojeździłam po dziąsłach. Strasznie mu się podobało, śmiał się głośno przy tym zabiegu, głuptasek mały.

Aaaa...
Z ciekawostek... Moje dziecko najchętniej by jadło (poza mlekiem) dynię z ziemniakiem oraz banany z jabłkiem. Nic mu tak rewelacyjnie nie wchodzi. Dziś tego banana japcowego to prawie całego wciągnął.

Ja takim patyczkiem afty smarowałam

No widzisz, chyba tu każdemu dziecku podchodzi dynia

Agu więcej dzisiaj zjadła - rano cała butla kaszki, potem pół sloika dyni, przed 15 cała butla kleiku (normalnie kleik czy kaszkę dawałam na noc tylko, ale teraz gdy nie je daję częściej, by treściwe to było), i przed kąpielą 60ml mleka. Ale rano do lekarza.

[kropka75]

tu linka do testów fotelików samochodowych:

http://fotelik.info/pl/news/testy_fo...w_2010,92.html

[velluto]

Napisane przez kaszpirek

velluto chyba Ci zazdroszczę Bruno nigdy mi takiej miłej niespodzianki nie zrobił.Dziś coprawda dał pospać aż do 8,ale w nocy były dwie pobudki,w tym jedna-nogi w górę i obgryzamy pazurki Już myślałam,że jest po nocce.

u nas pierwszy raz takie cos sie zdarzyło i oczywiście pobudki w nocy na jedzenie byly normalnie ale i tak miło było pospac do 9 ostatni raz tak dlugo spalam chyba w ciąży

Napisane przez margo80

myslicie, że Bepanthen maść się nada na te policzki? tylko to mam w domu w tej chwili...

mysle, że sie nada my jak mieliśmy tradzik niemowlęcy to pediatra kazala nam smarowac

ja na wiatr mam krem nivea - krem na kazda pogode, fajny jest

na spacerze bylismy tylko 1,5 h, moje dzecko nie jest w stanie zbyt dlugo wysiedziec w wozku kiedy nie spi

Kropka - wspólczuje choróbska gdzie sie tak zalatwilas?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wrzucę wam coś pięknego

http://www.youtube.com/watch?v=UWI1kvPXXAk

Nigel Kennedy.

[Silpe]

Darianna - witaj w klubie
moje dziecie spało dziś w ciągu dnia 3 razy po pół godziny
nie była marudna , bawiła sie cały czas i nakrecała , ot czasem mały marud ale absolutnie na rekach też nie chciała . im bardziej jej sie chciało spac tym bardziej sie nakrecała - ziewała , tarła oczy i krzyczała z zachwytu
aż sie boje ile ona bedzie spac jak bedzie miała roczek - wcale

[bratkab]

Kumkura gratuluję rocznicy
Szaja fryzurka superancka

Napisane przez Silpe

- kropka nie wszyscy świetują pierwsze rocznice - u nas była 7ma niedawno .

A u nas zaledwie 8-ma

- - - - -

No i na szczęście mleko bebilon HA młodemu nie zaszkodziło. Dziś od rana wciął już razem 320ml, a to mleko oszkliwe jest w smaku. Ale skoro jemu smakuje to dobrze. Alergia na zwykły bebilon jak szybko wyszła tak szybko zeszła i po południu już prawie po niej nie było śladu. Super. Mam teraz nadzieję, że na następnym ważeniu będziemy na 25 centylu albo nawet wyżej
Poza tym zaliczyliśmy długi spacer po parku. Pogoda przepiękna. Jak jutro tak będzie to też z nim do parku wybywam.
Zmykam na karmienie.

[kropka75]

Napisane przez velluto

Kropka - wspólczuje choróbska gdzie sie tak zalatwilas?

Właśnie nie wiem. Byliśmy na spacerze przedwczoraj, a potem w Lidlu popołudniu. W nocy mnie ścięło. Nagle i ostro. Pewnie ktoś chory gdzieś się obok w tym sklepie pałętał i złapałam.

[panna migotka]

kumkura wszystkiego najlepszego
szaja ładnie Ci w nowej fryzurce
u nas nocka była super jedzonko o 19, 24, 3 i 7
mały znowu odmówił jedzenia w dzień (nie jadł od 10 do 16) był sam z tż w tym czasie a ja na szkoleniu z wizażu i już nie wiem czemu
dziewczyny jeśli nie mogę gazą zwilżoną przegotowaną wodą usunąć z języczka osadu z mleczka to znaczy, że to pleśniawki? we wt idziemy na szczepienie to jeszcze zapytam

[sonia1981]

Cześć dziewczyny!!

Nie mam za bardzo weny na pisanie, ale wpadłam się pochwalić, ze dzisiaj byliśmy pierwszy raz z małą z na basenie. Było rewelacyjnie. Polecam te zajęcia. Oczywiście dzisiaj tylko oswajaliśmy się z wodą. Instruktor pokazywał mężowi co ma z małą robić. Majeczka była zachwycona, mąż i ja również. Bałam się, że mała będzie ryczeć, ale nawet nie pisnęła, za to włączył się jej gadulec. Naprawdę było super i mam nadzieję, ze kolejne zajęcia będą równie fajne. Był tylko jeden zgrzyt, bo mężowi spadł aparat fotograficzny i poszedł cały obiektyw i filtr. Dodam, ze fotografia to męża hobby i taniego sprzętu to on nie ma. Wkurzyłam się na niego nieźle, bo nawet nie mogliśmy zrobić zdjęć szkrabowi w wodzie o kasie nie wspominając.

Zapomniałam dodać, ze była tam dziewczyna z 4 miesięczną córeczka i wyobraźcie sobie, ze ta dziewczyna juz zaczynała pełżać. O przeprawcaniu na boki i brzuszek nie wspomnę. Ta dziewczyna nie umiała zapanować nad tym dzieckiem. Zapytałam jej od kiedy mała tak fika, bo moja jutro kończy 5 miechów a raptem kilka tygodnie temu się kilka razy na plecy z brzuszka przewróciła, a teraz nic. Okazało się, że dziewczyna chodziła z małą na rehabilitację, bo miała napięcie mieśniowe i ta rehabilitacja dała takie efekty , no i zaczęłam się poważnie martwić ta moją małą pszczółką.
Dobra lecę Was podczytać, a potem spać.
Dobranoc kobitki.

[velluto]

Napisane przez panna migotka

mały znowu odmówił jedzenia w dzień (nie jadł od 10 do 16) był sam z tż w tym czasie a ja na szkoleniu z wizażu i już nie wiem czemu
dziewczyny jeśli nie mogę gazą zwilżoną przegotowaną wodą usunąć z języczka osadu z mleczka to znaczy, że to pleśniawki? we wt idziemy na szczepienie to jeszcze zapytam

na szkoleniu z wizazu? a co to takiego?
wydaje mi sie, ze to pleśniawki

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22454973]Ścięłam włosy wczoraj:[/QUOTE]
ładnie.

Ja też ścięłam grzywkę. - dzisiaj.

Wczoraj i dziś byłam na weselu brata, jutro zam relację.
pa.

[Dilayla]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22466548]Wrzucę wam coś pięknego

http://www.youtube.com/watch?v=UWI1kvPXXAk

Nigel Kennedy.[/QUOTE]
Nigel the best...ja jezdziłam treningi pod jego muzykę...mp3 na uszka i wszystko mi wychodziło...

[bratkab]

Napisane przez sonia1981

Zapomniałam dodać, ze była tam dziewczyna z 4 miesięczną córeczka i wyobraźcie sobie, ze ta dziewczyna juz zaczynała pełżać. O przeprawcaniu na boki i brzuszek nie wspomnę. Ta dziewczyna nie umiała zapanować nad tym dzieckiem. Zapytałam jej od kiedy mała tak fika, bo moja jutro kończy 5 miechów a raptem kilka tygodnie temu się kilka razy na plecy z brzuszka przewróciła, a teraz nic. Okazało się, że dziewczyna chodziła z małą na rehabilitację, bo miała napięcie mieśniowe i ta rehabilitacja dała takie efekty , no i zaczęłam się poważnie martwić ta moją małą pszczółką.

Jakbym o moim maluchu słyszała. Dla mnie to norma teraz jak sama widzę ile taka rehabilitacja może dać. Dzięki rehabilitacji mój 4,5 miesięczny maluch potrafi obracać się z pleców na brzuch w obie strony (choć preferuje przez lewe ramię), podciągnąć się sam do siadu z półleżenia pięknie trzymając głowę (ja go tylko trzymam za ręce ale w ogóle go nie podciągam), łapie zabawki obiema rękami, potrafi mieć różne przedmioty w każdej dłoni, obecnie ćwiczy obroty z brzucha na plecy i pierwsze ruchy do pełzania. A co najważniejsze dzięki rehabilitacji robi to poprawnie.

Super że wam się zajęcia udały. A aparatu pewnie szkoda bardzo. A może jeszcze będzie działał? Nie da się naprawić?
Zmykam spać. Dobrej nocki życzę

[myszka1986]

Napisane przez kropka75

Ja dziś wypieprzyłam mydełko Bambino. Za chiny nie chciało się po ludzku zachowywać przy Emolium w wodzie, a zmycie włosów to koszmar. Kupiłam Baby Dream - cudne i zachowuje się należycie.

Kupiłam też puder Baby Dream, na paszki małego, bo ciągle ma tam jakieś zaczerwienienia. Fajny bardzo.

I szampon Baby Dream. Świetny i bez SLS. Umyliśmy nim główkę dziś Misiowi. Chyba sama jutro głowę nim umyję. O ile gorączki nie będę miała, bo wtedy kicham to, hoduję smalec na łbie. :/

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Ma któraś z Was smoczki Baby Dream??

Ja dziś kupiłam dwa (są w parach) - wydają mi się lepiej wygięte niż Nuki, tzn. mniej nieco. Ale może to złudzenie, bo grubsze. Sprawdzimy jutro. Nuki miśkowi się odbijają, gdy je długo ciągnie. A kształt taki sam mają jak BD, to zaryzykowałam te 8zł. Cena fajna, bo tyle dałam za dwa.

Mydełko Bambino Agatce strasznie wysusza skórę i osad na włoskach zostawia. Ja polecam szampon Chicco - kupiłam bo promocja była i się zakochałam - pięknie pachnie, super włoski myje, mało go się zużywa bo się bardzo dobrze pieni.
Daj znać jak tam smoki bo Agatka też tylko Nuka chce i jej strasznie się odbija.

Napisane przez kropka75

N
Co rusz któraś ma pierwszą rocznicę. Wy tak wszystkie robiłyście te dzieci w noc poślubną, czy jak?

[panna migotka]

Napisane przez velluto

na szkoleniu z wizazu? a co to takiego?
wydaje mi sie, ze to pleśniawki

z malowania i upiększania siebie (chodziło o techniki)

[Siala_Bala]

Napisane przez kropka75

To sobie wyobraź, że ja mam tak od 2go tygodnia życia syna, zaraz rzecz zobaczysz w innym świetle i nie będzie Ci tak źle.

Ja mam od trzeciego łączmy się w bólu

mój synek już 3ci dzień pokasłuje i ma zatkany nosek, że aż mu furczy..
ten kaszelek to uważałam za niegroźny bo może od nadmiaru śliny i niebardzo radzi sobie z połykaniem.. ale ten nos :/
Psikam mu "disne mar" i odciągam gruchą ale jakieś spektakularne gluty nie wyłażą.. na kaloryferze zostawiam mokry ręcznik.. temperatury mały nie ma.. nie wiem co robić.. w czwartek mamy szczepienie.. czekać do czwartku? iść do lekarza wcześniej? kupić coś "na własną rękę"?
No i w tym nosku to mu furczy nie cały dzień, nie utrudnia mu jedzenia czy ssania smoczka... najbardziej słychać to rano i chwilowo wieczorem


Szaja - nie wiem czy bym Cie poznała no chyba, że po Agatce piknie Ci babo

[bydgoszczanka]

Dzień dobry. Nie śpimy od 5.45 Cholera jasna

Wczoraj zaliczyliśmy całą rodzina spacer prawie 3 godzinny, po lesie.
Potem, wieczorem zaliczyliśmy maruda. Luiza spała tylko na spacerze, w domu nic, zero, nul Zostawiłam ja taka marudzącą mężowi, a sama poszłam spać do drugiego pokoju

Dzisiaj idę do ginesa, tak kontrolnie. Ciekawe, co mi tym razem wynajdzie

U nas za 2 tygodnie 13 rocznica ślubu Chyba najstarsza stażem jestem

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22454973]

Witam Agu zjadła na śniadanie 180ml kaszki Mała rzecz, a cieszy
Moja mama imieninuje dzisiaj, więc idę z córą na imprezkę, a małżon do pracy. Mama portfel dostanie.

Ścięłam włosy wczoraj:[/QUOTE]

dla Agu za jedzonko.

Bardzo ładnie Ci w takiej fryzurce

Napisane przez kumkura

szaja-super włoski ja tez nieodwołalnie podjęłam decyzje o scięciu(zobaczymy, ile będę płakać "po")bardzo wolno się adaptuję do nowości, a zwłaszcza do zmian we mnie..

Ładnie Ci w tych co masz.
Pokaż się później

Napisane przez velluto

Moje dziecko jak usnelo wczoraj o 18 tak jeszcze spi
O 5 rano miala tylko mały przerywnik w spaniu i dalej smacznie chrapie

Super...zazdroszczę

Napisane przez margo80

myślicie, że mogę czymś te podrażnione policzki smarować? czym na przykład?

Ja smaruję Oilatum, ale Bephanten też jest dobry.

Napisane przez bratkab

No i na szczęście mleko bebilon HA młodemu nie zaszkodziło. Dziś od rana wciął już razem 320ml, a to mleko oszkliwe jest w smaku. Ale skoro jemu smakuje to dobrze. Alergia na zwykły bebilon jak szybko wyszła tak szybko zeszła i po południu już prawie po niej nie było śladu. Super. Mam teraz nadzieję, że na następnym ważeniu będziemy na 25 centylu albo nawet wyżej
Poza tym zaliczyliśmy długi spacer po parku. Pogoda przepiękna. Jak jutro tak będzie to też z nim do parku wybywam.
Zmykam na karmienie.

Super, że alergia poszła sobie.

siala idź szybciej do lekarza.

kombinezon z "normalnego" sklepu

[Dilayla]

Napisane przez bratkab

Jakbym o moim maluchu słyszała. Dla mnie to norma teraz jak sama widzę ile taka rehabilitacja może dać. Dzięki rehabilitacji mój 4,5 miesięczny maluch potrafi obracać się z pleców na brzuch w obie strony (choć preferuje przez lewe ramię), podciągnąć się sam do siadu z półleżenia pięknie trzymając głowę (ja go tylko trzymam za ręce ale w ogóle go nie podciągam), łapie zabawki obiema rękami, potrafi mieć różne przedmioty w każdej dłoni, obecnie ćwiczy obroty z brzucha na plecy i pierwsze ruchy do pełzania. A co najważniejsze dzięki rehabilitacji robi to poprawnie.

Super że wam się zajęcia udały. A aparatu pewnie szkoda bardzo. A może jeszcze będzie działał? Nie da się naprawić?
Zmykam spać. Dobrej nocki życzę

Ja idę z małym do poradni rehabilitacyjnej 21 pażdziernika właśnie na obsewacje napięcia mięśniowego...
u nas nocka straszna,mały zasnąć nie chciał ale wkońcu mu się udało,od 12 budził się co gdzinę do 3!! od 4 już nie miałam siły go przenosić i został w łóżku,jestem kompletnie nie wyspana i jeszcze ząb zaczoł się odzywać!!
Na tvn ma byc superniania i opowiadać jak zrobic żeby dziecko przesypiało całą noc....aż z ciekawosci muszę obejrzeć...
Piękny dzień się zapowiada,słoneczko świeci..a ja do urzędu muszę lecieć...

[margo80]

u nas dziś takie pobudki: 23.30, 2.30. 4.50 - wszystkie na jedzonko. potem pobudka o 6.15 bez ryku, gadała sobie w łóżeczku, aż jej się znudziło, więc szturchnęłam małża, co by ją wziął na klatę (o dziwo od razu się zbudził ). powygłupiali się w naszym łóżku do 7, młoda zjadła i poszłyśmy się ubierać. zaraz zapewne skończy drzemkę (usnęła w minutę - coraz lepiej idzie nam usypianie w dzień, choć ciągle jej w tym musze pomagać), małż śpi dalej w najlepsze.

poliki posmarowałam Bepanthenem na noc, zobaczymy jak będzie po całym dniu zabawy, na razie jest ciut lepiej.

na wiatr też mam kremik Nivea i jest zdecydowanie lepszy od tego na słońce.

Lea - dawno nie pisałaś o Maksiu - lepiej już z tym jedzeniem?