Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

[kruczaa]

Cześć dziewczyny. Moria u mnie to samo, nie mogę wstać rano, wczoraj usnełam o 20 przy tv, po 1 h drzemce jeszcze godzinkę wytrzymałam, a dzis o 6 czyłam się jakbym calą noc balowała, i jeszcze jazda samochodem do tego...

[eweska]

Dzień dobry

Ja już po badaniach 47złoty zostawiłam, a jutro wizyta u gina.
Zmarzłam trochę z samego rana, ale dziś czuję się lepiej, katar jest,kaszel również ale gardło jak na razie jakoś bardzo nie dokucza, no i nie jestem zmęczona tak bardzo jak wczoraj.

Miłego dnia

[Catia88]

Dzień dobry Mamuśki

Kurcze, dalej te przeziębienia Was nie opuściły, a wręcz przeciwnie U mnie w domu tata znów smarka i go gardło boli... boję się,żeby znów mnie nie zaraził a dopiero chorowałam chyba z tydzień temu

U mnie wczoraj byli rodzice mojego Tż, obgadać naszą przyszłość z moimi rodzicami. Troche się bałam ale wizyta minęłam bardzo miło i sympatycznie Przyszli teściowie naprawdę wydają się być w porządku! Bardzo się cieszę, jednak boję się jak to będzie jak będę z nimi mieszkać pod jednym dachem... :/ Bo spięcia jakieś na pewno będą Także myślę,że do 2 tygodni opuszczę Kraków, trochę się cieszę ale troche mi smutno jak o tym pomyślę buuu

Asionek ja nie mam ułożonego życia... Ciąży nie planowaliśmy, ja nawet nie myslalam o dziecku, chciałam iść na magisterskie, iść do pracy, zarobić trochę i dopiero mysleć o ślubie a pózniej o dziecko. Ale stało się jak się stało, trudno. więc wymyśliliśmy z rodzicami i moim Tżem,że w grudniu weźmiemy cywilny (żebym miała ubezpieczenie od męża, dziecko będzie miało nazwisko po ojcu), ja sie przeprowadzę do niego (mieszka z rodzicami ale ma większy dom niż ja mieszkanie) a ślub kościelny weźmiemy np. w przyszłym roku. Tak więc sama widzisz, los płata figle a my musimy sobie jakoś z tym radzić Ale najważniejsza jest wzajemna miłość i wsparcie !

Asionek miłej, udanej i spokojnej podróży życzę! Zaglądnij tu jak tylko będziesz miała okazję

Eweska kurde,że przeziębienie Cię dopadło Przykro mi. Musisz się kurować i odpoczywać w domku. Dobrze,że synka masz dużego to nie będziesz miała z nim kłopotu tylko go nie zaraź
Aha! i bardzo się cieszę,że twój Tż zmądrzał i zadzwonił do Ciebie! Ty tu teraz jesteś sama i on powinien Cie wspierać chociaż telefonicznie.



Pozdrowienia dla wszystkich ze słonecznego Krakowa!

[agus87]

czesc dziewczyny
ja caly weekend przelezalam
glowa mi peka
w jednym miejsu i oko tez
tak jakbym przewiala
pan aptekarz mowil, zeby absolutnie nie barc srodkow przeciwbolowych
kupilam apap i jeden zazylam bo lekarz mi powzwolil
no ale przeszlo na 2 h


aptekarz polecil mi tez masc z kotkiem lub masc niebianska, mam smarowac skronie, to jest naturalna zielarska masc, rozgrzewajaca, eliminujaca bol

a do gina ide w piatek
nie chcialam czekac calego weekendu
wiec sie przepisalam

[Aliczka88]

Dziewczyny doradźcie mi.... Na tą środę jestem umówiona do jakiejś tam Pani ginekolog. A dziś zadzwoniłam do takiego dobrego ginekologa który zarazem jest położnikiem i umówiłam się na następną środę tj. 13 październik. Powiedzcie mi czy to nie jest za późno? Ostatni okres miałąm 27 sierpnia i w piątek zacznie mi sie 7 tydz. Iść pojutrze do tej babki czy poczekać do 13?? Boje się że to za późno.... Wy w którym tyg byłyście?

[anula_81]

Hej dziewczyny!
ja jeszcze leniuchuje, do pracy ide dopiero w czwartek a jutro d lekarza, niestety nie do ginekologa bo tu niestety lekarz ogolny prowadzi ciaze wiem, ze moja lekarka dalaby mi chetnie zwolnienie na kolejne dwa tygodnie, ale musze juz niestety wrocic do pracy bo jednak maja tam urwanie glowy beze mnie totalne a 20 pazdziernika znowu lece do PL, wiec nie chce ich juz denerwowac nie wiem tylko jak wroce do pracy bo sie rozleniwilam U nas leje deszcz i tym bardziej nie chce si enic!

Napisane przez eweska

Dzień dobry

Ja już po badaniach 47złoty zostawiłam, a jutro wizyta u gina.
Zmarzłam trochę z samego rana, ale dziś czuję się lepiej, katar jest,kaszel również ale gardło jak na razie jakoś bardzo nie dokucza, no i nie jestem zmęczona tak bardzo jak wczoraj.

Miłego dnia

Biedaku widze, ze i ciebie dopadlo przeziebienie... kochana polecam mleko z czosnkiem i miodem i syrop z cebuli, mnie pomagalo, ewentualnie kanapeczki z czosneczkiem i wygrzewac sie pod kolderka, mam nadzieje kochana ze ci szybciutko przejdzie caluje

Napisane przez moria44

Dzień Dobry dziewczynki!

Aleeeee mi się dziś nie chce iść do pracy Po prostu szok! A jak pomyślę ile mam do zrobienia to aż mnie mdlić zaczyna. Ale nic, zrobię sobie plan działania i jakoś będzie.

Miłego dnia mamuśki

kochana ja juz w czwartek wracam do pracy w sam srodek wielkiego balaganu bo 20 pazdziernika oddanie projektow i bedzie sie dzialo az sie boje
trzymam kciuki, zeby jakos poszlo w tej pracy, jestesmy z toba!

pozdrawiam wszystkie mamusie z deszczowej Skandynawii

[mazianka81]

u mnie dziś słoneczko,tylko jak Julcie do przedszkola zaprowadziłam,to najpierw było ok,pobiegła sama do sali i do zabawek,a potem jak jeden chłopiec wył,to ona histeria i ją musiała przedszkolanka ode mnie z rąk wyciągnąć na siłe,masakra,smutno mi troche,ale mam nadzieję ,ze sie jakos zabawiła i nie placze
poza tym ok,choróbsko pomalutku odchodzi,Jula tez jakąś tylko weekendową gorączke miała,ale wczoraj i dzisiaj rano juz ok.
mam nadzieje,ze nic znowu nie złapie,bo ja juz prawie wykurowana.

Co do mieszkania z teściami,to wiem cos o tym,bo zanim wejdziemy do siebie,to jeszcze kilka dni u teściów musze przemęczyć,a po tygodniu już mam dosc,
ja chce do swojej kuchni!!!!!!!

Kurcze macie tak tez ,że zapominacie ,ze jestescie w ciąży?
Mi sie przypomina jak mnie mdłi,a tak to sie często zapominam,nieraz Jule podniose i mi sie przypomni,
może jak brzuszek wyjdzie,to jakos bardziej do mnie dotrze?

[Catia88]

Aliczka Czyli wizyta u gin przesunęłaby Ci się o tydzień? Ja pierwszy raz do gin polecałam odrazu jak zobaczyłam dwie kreski na teście ale to było bezsensowne bo na USG i tak było za wcześnie, jedynie betę na potwierdzenie ciąży zrobiłam. A na drugą wizytę , już na USG poszłam w 8 tygodniu (dokładnie USG wtedy mi obliczyło że to 7 tydzień 4 dzień). i wszystko było OK. Serduszko widziałam i słyszałam.
Tak więc sama określ czy jest Ci ta wizyta teraz potrzebna czy wytrzymasz do przyszłego tyg.

[agus87]

Napisane przez Aliczka88

Dziewczyny doradźcie mi.... Na tą środę jestem umówiona do jakiejś tam Pani ginekolog. A dziś zadzwoniłam do takiego dobrego ginekologa który zarazem jest położnikiem i umówiłam się na następną środę tj. 13 październik. Powiedzcie mi czy to nie jest za późno? Ostatni okres miałąm 27 sierpnia i w piątek zacznie mi sie 7 tydz. Iść pojutrze do tej babki czy poczekać do 13?? Boje się że to za późno.... Wy w którym tyg byłyście?

ja w 8 bylam
i fasolka byla malutka

[anula_81]

Napisane przez Aliczka88

Dziewczyny doradźcie mi.... Na tą środę jestem umówiona do jakiejś tam Pani ginekolog. A dziś zadzwoniłam do takiego dobrego ginekologa który zarazem jest położnikiem i umówiłam się na następną środę tj. 13 październik. Powiedzcie mi czy to nie jest za późno? Ostatni okres miałąm 27 sierpnia i w piątek zacznie mi sie 7 tydz. Iść pojutrze do tej babki czy poczekać do 13?? Boje się że to za późno.... Wy w którym tyg byłyście?

ja bylam najpierw w 6t1d bo mialam plamienie i byl tylko pecherzyk i sie zamartwialam a potem 7t5d juz bylo pieknie wszystko widac, lepiej isc troche pozniej bo potem si etylko czlowiek nerwow naje

[Aliczka88]

Napisane przez anula_81

ja bylam najpierw w 6t1d bo mialam plamienie i byl tylko pecherzyk i sie zamartwialam a potem 7t5d juz bylo pieknie wszystko widac, lepiej isc troche pozniej bo potem si etylko czlowiek nerwow naje

Dzięki Anula To pewnie poczekam i pojdę 13 października. Mam ndzieje ze nie bedzie za późno... Już sie zaczynam martwić!

[mazianka81]

Napisane przez Aliczka88

Dzięki Anula To pewnie poczekam i pojdę 13 października. Mam ndzieje ze nie bedzie za późno... Już sie zaczynam martwić!

Aliczka ja też myślę,że jeśli dasz rade poczekać ten tydzień dłużej,to poczekaj,bo to tylko tydzień,a na usg zobaczysz duużo więcej,i serduszko może juz usłyszysz

trzymam kciuki

[agus87]

aliczko ale na co ma byc za pozno ?
przeciez dzidzius nie ucieknie
ja bylam w 8 tygodniu i uwazam, ze tak jest najlepiej
bylam w 5 tyg tez ale nic kompletnie nie bylo widac

[migotka03]

Cześć Dziewczyny!
Uff! W końcu was doczytałam! męczyłam się z tym chyba tydzień! Wiadomo, praca, nie ma czasu, no ale teraz siedze już w domku na L4. Byłam we wtorek u gin. Stwierdził 7tc, zrobił USG, widziałam dzieciątko 8,8mm. powiedział że ciąża prawidłowa, zapytałam o zwolninie lekarskie bo jak już wam pisałam i tak też jemu powiedziałam że pracuje na trzy zmiany i ciągle stoję przez co bolą mnie nogi i plecy, a on na to że on nie może dać mi zwolnienia, a pracodawca powinien stworzyć mi stanowisko pracy odpowiednie w ciąży, a ja na to że nie będe miała jak dojeżdżać do pracy bo pracuję i dojeżdżam z mężem, a jak on zostanie na trzy zmiany to ja będe musiała jeżdzić autobusem, którego nawet nie ma. mam 30 km do pracy, musialabym jechać 25km autobusem do miasta, a dalej autobusem miejskim do pracy, ktore też w naszym zabitym dechami mieście jeżdża w najlepszym wypadku co godzinę. dodam że mając na 6.00 do pracy autobus mam o 6.00 ktory jedzie pół godziny, miejski też ok pół godziny. no ale mój gin dalej swoje. No i cóż miałam zrobić? Tułać się przez calą ciąże poza domem przez około 12 godzin dziennie (jeśli mogłabym pracować na 8.00) może dla niektórych to pikuś ale ja mam ochote odpoczęć a nie bardziej sie męczyć.
No więc na drugi dzień poszłam do innej gin. Nic nie mówiłam że byłam już wcześniej. była milsza i więcej mówiła. 7 tc, a zUSG 6t4d, dzieciątko 7,5mm (pewnie inaczej się ułożyło) widziałam i słyszałam serduszko, to bylo cudowne. No a gdy zapytalam o zwolnienie dostałam bez słowa. No i od piątku jestem już w domku, i w końcu odpocznę i zajmę sie domem, mężem no i dzidzią. Uff ale się rozpisałam. Możecie mnie dopisać do listy Asia 23 lata tp 13.05.2011.
Pozdrawiam wszystkie Mamusie i Fasolki!

[kruczaa]

Napisane przez migotka03

Cześć Dziewczyny!
Uff! W końcu was doczytałam! męczyłam się z tym chyba tydzień! Wiadomo, praca, nie ma czasu, no ale teraz siedze już w domku na L4. Byłam we wtorek u gin. Stwierdził 7tc, zrobił USG, widziałam dzieciątko 8,8mm. powiedział że ciąża prawidłowa, zapytałam o zwolninie lekarskie bo jak już wam pisałam i tak też jemu powiedziałam że pracuje na trzy zmiany i ciągle stoję przez co bolą mnie nogi i plecy, a on na to że on nie może dać mi zwolnienia, a pracodawca powinien stworzyć mi stanowisko pracy odpowiednie w ciąży, a ja na to że nie będe miała jak dojeżdżać do pracy bo pracuję i dojeżdżam z mężem, a jak on zostanie na trzy zmiany to ja będe musiała jeżdzić autobusem, którego nawet nie ma. mam 30 km do pracy, musialabym jechać 25km autobusem do miasta, a dalej autobusem miejskim do pracy, ktore też w naszym zabitym dechami mieście jeżdża w najlepszym wypadku co godzinę. dodam że mając na 6.00 do pracy autobus mam o 6.00 ktory jedzie pół godziny, miejski też ok pół godziny. no ale mój gin dalej swoje. No i cóż miałam zrobić? Tułać się przez calą ciąże poza domem przez około 12 godzin dziennie (jeśli mogłabym pracować na 8.00) może dla niektórych to pikuś ale ja mam ochote odpoczęć a nie bardziej sie męczyć.
No więc na drugi dzień poszłam do innej gin. Nic nie mówiłam że byłam już wcześniej. była milsza i więcej mówiła. 7 tc, a zUSG 6t4d, dzieciątko 7,5mm (pewnie inaczej się ułożyło) widziałam i słyszałam serduszko, to bylo cudowne. No a gdy zapytalam o zwolnienie dostałam bez słowa. No i od piątku jestem już w domku, i w końcu odpocznę i zajmę sie domem, mężem no i dzidzią. Uff ale się rozpisałam. Możecie mnie dopisać do listy Asia 23 lata tp 13.05.2011.
Pozdrawiam wszystkie Mamusie i Fasolki!

Dobrze że poszłaś do innego gina, bo faktycznie za dużo energi by Cie kosztowały same dojazdy, a praca na stojąco dla ciężarnej to już w ogole wykluczone. Ja do swojej też dojeżdzam 30km, ale jeżdzę autem i mam na 7.30 no i praca też bardziej przyjazna dla fasolki bo biurowa. Ale ciężko mi sie teraz wstaje.....

[anula_81]

aliczka no nic sie nie martw tylko tak jak mowia dziewczyny poczekaj juz do 13-stego
migotka no wiesz co, jaki dziwny gin ze nie dal ci zwolnienia, przeciez wiadomo, ze jak czujemy sie dobrze i mamy lekka prace to kazda chce pracowac, ale jak masz stac na trzy zmiany to chyba wiadomo, ze powinnas raczej odpuscic.
kruczaa ja tez biurowo, ale i tak dostalam na 2 tyg zwolnienie, bo jednak boja sie o mnei ze wzgledu na poronienie wczesniejsze, plus mega mdlosci. ale juz w czwartek wracam do pracy, chyba dobrze bo za bardzo sie przyzwyczailam do leniuchowania

a co tak dzisiaj cichoo co?

[anulinka2009]

Witam dziewczyny

Chrzciny spokojnie przeżyłam, bez obżarstwa
Powiedzieliśmy mojemu bratu i bratowej o maleństwie ( bo nie wytrzymałam ), bardzo się ucieszyli, a moja bratowa, twierdzi, że podejrzewałam od jakiegoś czasu, że coś się kroi

Byłam dzisiaj w salonie ślubnym na ostatni pomiar przed szyciem sukni.
W ciągu 2 tygodni przybyło mi parę cm w biuście, w biodrach i pasie po 1 cm. Na szczęście.
Za tydzień będę miała sukienkę do odbioru.

Za oknem piękna pogoda, a ja jakaś padnięta jestem, bo nie spałam w dzień i pewnie dlatego.

[moria44]

migotka współczuję Ci tych przeżyć z ginkiem. Ale by mnie wkurzył. Mi to się w głowie nie mieści, bo pójdzie jakiś koleś na kacu i powie, że ma rozwolnienie i zatrucie pokarmowe i dostanie zwolnienie na tydzień ot tak a kobieta w ciąży wiadomo, że ciąży nie symuluje. Poza tym ile razy w życiu jest się w ciąży aby jakiś lekarz jeszcze oceniał czy zwolnienie się należy czy nie. Jeszcze takie pieprzenie, że pracodawca ma dostosować stanowisko pracy kobiecie w ciąży. To już jest szczyt hipokryzji! Jeszcze nigdy nie widziałam i nie słyszałam aby jakikolwiek pracodawca dostosowywał się do ciężarnej
A praca biurowa - kurde jak mi ktoś mówi, że to jest lekka praca Stanowisko stanowisku nie równe i jak lekarz może to ocenić czy to jest lekka czy ciężka praca. Poza tym kobieta w ciąży może pracować przed komputerem max. 4 h dziennie a zazwyczaj w pracy biurowej jakieś 6-7h dynda się non stop przed monitorem i co, niby pracodawca mnie puści do domu po 4 godzinach? Śmiechu warte, naprawdę.

Znam taką sekretarkę, która oprócz tej "lekkiej" pracy biurowej musi targać za prezesem masę segregatorów, zawozić dokumenty do księgowości ( grube teki), roznosić ulotki i zaproszenia po mieście ( także zimą przy -20 stopniach) bez auta firmowego!, chodzić prezesowi po gazetki i kanapki, i jeździć na targi ( brać udział w budowaniu stanowiska), targać kartony mleka i innej spożywki do biura, na koniec pomyć kubki i posprzątać biuro. Na 5 dni pracy w tyg. 4 razy wychodzi po godzinach, bo się prezesowi przypomniało, że coś trzeba a to do sądu a to do księgowości zawieść. A ile się w telefonie nasłucha przyjemności na temat firmy.... dziękuję za taki stres i świecenia za kogoś oczami.

No przecież to "tylko" sekretarka - lekka praca

No to się wyżaliłam Sama nie jestem w takiej sytuacji chociaż mój lekarz na pewno nie dałby mi zwolnienia bo on pewnie też uważa, że moje stanowisko pracy jest lekkie i przyjemne dlatego gdy uporządkuję wszystko w firmie idę po zwolnienie do zupełnie innej pani ginekolog.

[migotka03]

Dzięki Dziewczyny za zrozumienie. Wlaśnie tak to jest, jak ktoś czegoś nie robił to nie wie jak to jest.
Pytałyście o imię dla dziecka, no i tu mam problem, bo nie mam pojęcia jakie wybrać dla dziewczynki, zadne mi sie za bardzo nie podoba, a nie chce żeby to było imie które są ostatnio bardzo popularne. u mnie jak na razie na pierwszym miejscu jest Karolina, ale też średnio mi się podoba. A dla chłopca na razie podoba mi się Krzyś. Ale myślę że będzie dziewczynka.

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez katarzynka00

ja obstawiam, ze od zapłodnienia,ponieważ sama wiesz ze robilam kilka testów (niby tych co wykazuja juz po 6dniach)
Testy wykrywają gonadotropinę kosmówkową.U mnie kosmówka sie odkleja wiec wytwarza sie mniej hormonu, do zapłodnienia też musiało dojść sporo później skoro od okresu minęło 6tyg a na usg 4, i pewnie dlatego 7my test z kolei wyszedł mi pozytywny nim stezenie "nabrało mocy"

no ja wlasnie nie wiem jak to jest. Bylam u lekarza, popatrzyla na wyniki i stwierdzila, ze to max 3 tydzien ciazy(od miesiaczki, specjalnie zapytalam). Dostalam 2 opakowania luteiny, by brac w dalszym ciagu i za 3 tygodnie posluchamy serduszka nawet nie wiecie jak sie ciesze

Wczoraj okropnie bolal mnie brzuch, nie moglam zasnac. Mam nadzieje, ze nic zlego sie nie dzieje i bol brzucha jest normalny w ciazy.

[katarzynka00]

anulinka, a mi w czasie ciąży piersi nic a nic nie urosły
całe 9mc nosiłam te same staniczki,
strasznie ubolewałam z tego powodu- nie ma się czym pochwalić niestety
ciekawe jak teraz będzie

[JanuszAgnieszka]

zastanawia mnie jeszcze jedno - jesli to 3 tydzien ciazy (od chwili miesiaczki, ktorej nie mialam) to dopiero powinno byc zagniezdzenie, tak? A ja plamilam 60 dc czyli 20 wrzesnia, co podejrzewam, ze moze byc implantacja. Jak to wytlumaczyc? U lekarza za duzo sie nie dowiedzialam, bo nie bylam zapisana na wizyte tylko szybkie konsultacje.

[Klaterina]

hej mamuski mam nadzieję, że u Was leci do przodu hehe
Aliczka, ja mam wizytę dopiero w pierwszych dniach listopada, a okres ostatni miałam wczesniej niz Ty i jakoś się nie martwię. Znaczy myślałam, czy może nie iść prywatnie trochę wcześniej a,e w zasadzie miesiąc już nic nie zmieni. A może się mylę? to poprawcie mnie proszę

[moniqac]

Napisane przez Agnieszka.M

Właśnie myślałam o tej klinice. A czy w cenie wizyty są również USG, czy płaci się osobno? Jak dostałaś skierowanie na wszystkie badania krwi, to musiałaś je zrobić gdzieś prywatnie?

Dziewczyny, ale mam zaległości. Jak ostatnio zaglądałam na forum, to były 43 strony. Niestety bardzo dużo pracuje i nie miałam czasu tu zaglądać, a teraz mam mega zaległości.
Serdecznie pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie

w cenie wizyty są wszystkie badania. jak ide np na badania krwi 9tam nie robie - nawet nie wiem czy robia, chyba nie) to musze płacić - wiadomo to nie jest na NFZ. ale ja już tam chodze odkąd powstała klinika a do mojego lekarza jeszcze wcześniej.

Napisane przez mimbi

Tez leze chora, a raczej przeziebiona. Dzwonilam do mojego gina z pytaniem, co moge brac i powiedzial, ze witamina C, rutinoscorbin i sol fizjologiczna do nosa. wiec od piatku leze pod koldra, TZ mi zrobil pyszny rosolek, wypacam sie i posmierdkuje, jem cebule i cytryne, pije sok z malin i ... chyba juz dzisiaj czuje sie lepiej Jutro musze isc do pracy, wiec nie ma mowy, zebym miala cale zapchane zatoki, bo sie w ogole nie bede mogla skupic.

wspłółczuje, ja niestety musiałam wziąć antybiotyk, ale teraz lepiej mi.

Napisane przez mazianka81

Kurcze macie tak tez ,że zapominacie ,ze jestescie w ciąży?
Mi sie przypomina jak mnie mdłi,a tak to sie często zapominam,nieraz Jule podniose i mi sie przypomni,
może jak brzuszek wyjdzie,to jakos bardziej do mnie dotrze?

ja tak mam , własnie sobie wcześniej leżałam i mówiłam do brzucha, że mógłby się maluch poruszać, pokopoać, bo ja nic nie czuje pewnie za niedługo będziemy żałować, że nie cieszyłysmy sie z tego "spokojnego" stanu. nie mam żadnych absolutnie objawów, oprócz tego, że jestem bardziej śpiąca w ciągu dnia i czaaaaaaaasem zrobi mi się niedobrze. tak to nic a nic i czasem zapominam .

Napisane przez Klaterina

hej mamuski mam nadzieję, że u Was leci do przodu hehe
Aliczka, ja mam wizytę dopiero w pierwszych dniach listopada, a okres ostatni miałam wczesniej niz Ty i jakoś się nie martwię. Znaczy myślałam, czy może nie iść prywatnie trochę wcześniej a,e w zasadzie miesiąc już nic nie zmieni. A może się mylę? to poprawcie mnie proszę

ja jestem panikarą i poleciałam od razu jak zobaczyłam 2 kreski, ale dlatego, że mnie brzuch bolał. nie wiem sama czy dałabym rade tyle wytrzymać. ale tak już mam .

Nam się podobają imiona: Remigiusz i Michalinka .

[Aliczka88]

Dziewczynki byłam na becie, mój wynik to 6805,60 czyli??? Ja nic z tych norm nie rozumiem... Help!

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez Aliczka88

Dziewczynki byłam na becie, mój wynik to 6805,60 czyli??? Ja nic z tych norm nie rozumiem... Help!

mi sie wydaje, ze wynik wskazuje na ok 4-5 tydzien ciazy

[principessina]

Aliczka88 beta pieknie rosnie, moim zdaniem mozesz byc spokojna i isc do lekarza 13tego

Dziewczyny a czy Wy robilyscie badania na herpes i cytomegalie? ja ide na nie jutro

[spice1985]

Napisane przez principessina

Aliczka88 beta pieknie rosnie, moim zdaniem mozesz byc spokojna i isc do lekarza 13tego

Dziewczyny a czy Wy robilyscie badania na herpes i cytomegalie? ja ide na nie jutro

Herpes? w sumie pierwsze slysze,ale sprawdziłam w necie że to opryszczka tak? w każdym razie ja nie mam do zrobienia tych badań. Tylko WR, ale to chyba kiła sama jest.

[principessina]

nom opryszczka, przepraszam ale nie moglam sobie przypomniec polskiej nazwy to nie wiem czemu lekarz przepisal mi te wszystkie badania....
a mozna jesc jajka i majonez jesli nie mam przeciwcial na toksoplazmoze?

[moria44]

Napisane przez moniqac

(...) nie mam żadnych absolutnie objawów, oprócz tego, że jestem bardziej śpiąca w ciągu dnia i czaaaaaaaasem zrobi mi się niedobrze. tak to nic a nic i czasem zapominam .

Ha, u mnie identyczne "objawy"

Napisane przez moniqac

Nam się podobają imiona: Remigiusz i Michalinka .

Bardzo ładne imiona, znam dwóch Remków, każdy z nich to fajny facet

Mam nadzieję, że Asiak się wkrótce pojawi i namówimy ją na wprowadzenie imion do tabelki

principessina - z tego co wiem, to można a wręcz trzeba jeść jajka w ciąży. Na skorupkach jajek może być salmonella, dlatego ja od kiedy pamiętam myję skorupki mydłem przed rozbiciem. Co do majonezu to też nie słyszałam aby był zagrożeniem.