Dziewczyny jak maliny-starające i rodzące,jak i tylko wspierające...cz.IX

[motylek85]

Napisane przez Montii

hej dziewczyny
my wróciliśmy z zakopanego aż żal wracać!
upolowałam super cukiernię i 3 kremówki popite kwaśnicą albo żurkiem to nie problem
a od jutra szara rzeczywistość uczelnia więc nie nadrobię was...

a co do wagi ;-)) to u mnie 18 tydzień i +7 kg więc chyba nikt mnie nie pobije ;-)
a i byliśmy na usg no i nie wiemy co mamy bo dzidzia pokazała nam pupę o

a oto ja i mój brzuch ;-))

buźka

no ja też tu tylko mały brzusio widzę żadnych boczków czy za dużych ud super

Napisane przez Myszeczka86

Pochwalę wam sie dzisiejszymi fotkami

Nigdy więcej obcasów na skałki !!!

Byliśmy na Górze Zborów

Załącznik 3450647Załącznik 3450648Załącznik 3450649Załącznik 3450650

heh no to się faktycznie wybrałaś w tych obcasach na taką wycieczkę a Juleczka cudeńko

Napisane przez Karolcja05

Ja też nie mogę w ogóle spać (( Kurde tak mi się marzą już te dwie kreski eh agrafka26 piękny masz ten brzusio Myszeczka86 ale piękna dziewczynka,pozazdrościć

fluidki dla ciebie wszystkich innych staraczek

Napisane przez lisek15

A tak wczoraj narzekałaś

Dzień dobry.

Miałam ciężką noc. Nie wyspałam się. Śniły mi się jakieś głupoty.A wieczorem już mogłam iść spać już o 21. A tu musiałam czekać do 22 by zjeść kolację nr 2. Jadłam je prawie na śpiocha

A to zdjęcia:
Pierwsze dwa to prezent od kolegi obiecany już rok temu Pyszny. Nawet nie było tak tragicznie z cukrami Nażarłam się jak dzika świnia,aż wieczorem nie mogłam się ruszać PYCHOTKA Zostało mi jeszcze pół deski

A drugie to my w 32 tc Jeszcze ciepłe, bo z rana

no, no tym ciastem to mi ochoty narobiłaś a brzusio fajowski mojemu też już mało brakuje żeby tak wyglądał

Napisane przez Pamela86

Kuruj sie kochana bierz też cerutin i pij wapno, mnie to pomogło, a do noska psikalam disne mar (woda morska) rewelacja, po 2-3dniach bylam juz zdrowa mascia sie nie smarowalam bo w ulotce bylo zakazane dla kobiet w ciąży
Oby to cie szybko postawilo na nogi

może poprosze teściową żeby mi kupiła bo ja do miasta się nie wybieram a mężuś też na miejscu pracuje... a te do smarowania to nie maśc tylko taki ziołowy płyn ale pomogło w nocy i katar i kaszel przynajmniej nie męczyły...

Napisane przez kliwia

motylek na gardlo tantum verde, na kaszel Stodal. duzo miodu, czosnku ect, apap i pod koldre.
jesli 2 dni sie nie poprawi do rodzinnego.

jeju to tak wszystko można brac? nie za dużo tych leków? a do rodzinnego jak mi się nie polepszy to jutro pójdę bo w środę chcę do pracy iśc...

Napisane przez LadyMK

jestem kochana, tylko nie miałam nastroju ostatnio. Jakieś smuty ciężkie mnie dopadły..
Dziś mam dzień @. Ale jak zwykle czekam jeszcze 3dni

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

ps Agrafciu nie uciekne, musiałam tylko odpocząć

Napisane przez LadyMK

obecnie dziś żadnych, wczoraj mnie brzuch bolał jak na okres i to tak silnie, przedwczoraj też mocno ćmił i dodatkowo jajnik kłuł. W sumie od paru dni jajor kłuł.

Jest tu jakaś niepracująca staraczka [poza mną]???

i oby wszystko się udało

a mnie ciągle podbija... nie wiem czy przez kopniaki małego w okolice żołądka czy może od tego choróbska... ale to zaczyna się dopiero jak coś wypiję, teraz np jak wypiłam herbatkę z cytryną to az mnie brzuch rozbolał tak na wymioty i musiałam leciec do wc ale nic nie idzie...

[Pamela86]

agrafka na razie to czyli chodzi ci po główce jeszcze wieksza rodzinka?

motylku współczuje dolegliwosci, wiem jak to jest mnie sie co dzień odbija, aż czasem wszystko podchodzi do gardła, no ale ja tak mam...

[LadyMK]

Napisane przez Karolcja05

Ja Niepracuje już z 5 miesięcy ,ale już powoli dostaje pier...ca z nudów w domu .

ja też dostaje... tylko kurde nie mam pomysłu na prace :/ w ogóle zapału nie mam... wiadomo, że wolałabym dzidzi

Napisane przez motylek85

no ja też tu tylko mały brzusio widzę żadnych boczków czy za dużych ud super

heh no to się faktycznie wybrałaś w tych obcasach na taką wycieczkę a Juleczka cudeńko

fluidki dla ciebie wszystkich innych staraczek


no, no tym ciastem to mi ochoty narobiłaś a brzusio fajowski mojemu też już mało brakuje żeby tak wyglądał

może poprosze teściową żeby mi kupiła bo ja do miasta się nie wybieram a mężuś też na miejscu pracuje... a te do smarowania to nie maśc tylko taki ziołowy płyn ale pomogło w nocy i katar i kaszel przynajmniej nie męczyły...

jeju to tak wszystko można brac? nie za dużo tych leków? a do rodzinnego jak mi się nie polepszy to jutro pójdę bo w środę chcę do pracy iśc...



i oby wszystko się udało

a mnie ciągle podbija... nie wiem czy przez kopniaki małego w okolice żołądka czy może od tego choróbska... ale to zaczyna się dopiero jak coś wypiję, teraz np jak wypiłam herbatkę z cytryną to az mnie brzuch rozbolał tak na wymioty i musiałam leciec do wc ale nic nie idzie...

Motyluś a Ty zdrowiej

Agrafciu wagą się nie przejmuj, przy trójce maluszkow to migiem zrzucisz nadmiar

Znikam... zajrzę znowu za jakiś czas

• Oczywiście jak zachodzą jakieś zmiany na liście to proszę pisać PW to wpadnę i pozmieniam.

• Dziewuszki, które są w ciąży proszę zróbcie mi listę i wyślijcie na PW wiadomość kto na jakiej płci dzidziulka oczekuje.

[agrafka26]

jak bym wiedziała ze wyjedzie tylko jedno dziecko to bym za 10 lat sprobowała

[motylek85]

a wracając do rozmowy na temat wagi to ja nie wiem jak swoje liczyc bo najpierw było -8 a teraz wróciło +7,2 (przy ostatnim ważeniu u gina, nie znam stanu na dzień dzisiejszy) czyli jeszcze nie nadrobiłam tego co spadło... czyli liczyc, że jest +7,2 ?

dziewczynki ja normalnie sobie już michę podstawiłam przy łóżku bo mi tak niedobrze...gorzej niż na początku ciąży... wtedy tylko mdliło a teraz tak ohydnie się podbija... Pamelcia i to nie tylko takie odbijanie ale taki typowo odruch wymiotny jejuuuu ja już nie chcę byc chora...

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez agrafka26

jak bym wiedziała ze wyjedzie tylko jedno dziecko to bym za 10 lat sprobowała

kochana, po takim czasie to i ta twoja trójca będzie pomocna przy kolejnym dziecku a nawet jakby się trafiło znów więcej niż jedno to tak samo, będziesz miała więcej rąk do pomocy

[Pamela86]

Napisane przez motylek85

a wracając do rozmowy na temat wagi to ja nie wiem jak swoje liczyc bo najpierw było -8 a teraz wróciło +7,2 (przy ostatnim ważeniu u gina, nie znam stanu na dzień dzisiejszy) czyli jeszcze nie nadrobiłam tego co spadło... czyli liczyc, że jest +7,2 ?

dziewczynki ja normalnie sobie już michę podstawiłam przy łóżku bo mi tak niedobrze...gorzej niż na początku ciąży... wtedy tylko mdliło a teraz tak ohydnie się podbija... Pamelcia i to nie tylko takie odbijanie ale taki typowo odruch wymiotny jejuuuu ja już nie chcę byc chora...

o matko aż tak źle... nie no trzymaj sie kochana jakoś, dasz radę
to ja aż tak źle nie mam...

jeju chyba na serio pojade jutro do gina okropnie sie martwie o mojego leniuszka spróbuje zjesc batonika i sie położyc może sie rozbryka

[agrafka26]

Napisane przez motylek85

a wracając do rozmowy na temat wagi to ja nie wiem jak swoje liczyc bo najpierw było -8 a teraz wróciło +7,2 (przy ostatnim ważeniu u gina, nie znam stanu na dzień dzisiejszy) czyli jeszcze nie nadrobiłam tego co spadło... czyli liczyc, że jest +7,2 ?

dziewczynki ja normalnie sobie już michę podstawiłam przy łóżku bo mi tak niedobrze...gorzej niż na początku ciąży... wtedy tylko mdliło a teraz tak ohydnie się podbija... Pamelcia i to nie tylko takie odbijanie ale taki typowo odruch wymiotny jejuuuu ja już nie chcę byc chora...

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------


kochana, po takim czasie to i ta twoja trójca będzie pomocna przy kolejnym dziecku a nawet jakby się trafiło znów więcej niż jedno to tak samo, będziesz miała więcej rąk do pomocy

ale za 10 lat bede miała juz 36 bede stara i pomarszczona,
a tych wymiotnych odruchów wspolczuje, ja juz swoje przezyłam

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez Pamela86

o matko aż tak źle... nie no trzymaj sie kochana jakoś, dasz radę
to ja aż tak źle nie mam...

jeju chyba na serio pojade jutro do gina okropnie sie martwie o mojego leniuszka spróbuje zjesc batonika i sie położyc może sie rozbryka

moje dzieciaki jak leze to sie strasznie zaczynają wiercic. takze sprobuj

[sanderinka]

czesc

Lady

Napisane przez Montii

agrafka w sumie to nasze pierwsze dzieciątko jest mi to totalnie obojętne także co by nie było to będe posikana ze szczęścia tak jakbym marzyła o tej płci ale ja obstawiam synka a tż córę któreś z nas wygra zakład

u nas tak samo bylo obstawiane no i tz miał racej

Napisane przez Pamela86

ale ona te spokojne dni ma juz od kilku dni martwie sie a tż mowi ze panikuje...
no ja waże dopiero 52kg a przed ciaza bylo 47kg

nie martw sie kochana moja tez wczoraj cały dzien puściła focha i ani kopniaka.... tez sie juz martwiłam a na wieczor dostałam po pęcherzu

ale jeśli sie niepokoisz idz do lekarza bo tak to sie bedziesz stresowac

[lisek15]

Jestem już
Idę nadrobić zaległości

[motylek85]

Napisane przez Pamela86

o matko aż tak źle... nie no trzymaj sie kochana jakoś, dasz radę
to ja aż tak źle nie mam...

jeju chyba na serio pojade jutro do gina okropnie sie martwie o mojego leniuszka spróbuje zjesc batonika i sie położyc może sie rozbryka

kochana jeśli się martwisz to jedź a na razie połóż się i spróbuj trochę małą pobudzic do ruchów tzn, pooddychaj przeponą, tak głęboko, podobno pobudza maleństwo bo dostaje dużo powietrza, trochę ją tam po brzuszku posmyraj, pomasuj brzuszek tak delikatnie, mi zawsze wariuje jak wypiję coś słodkiego gazowanego, może też spróbuj...

a ja musze dac radę ale boję się teraz wypic cokolwiek żeby nie wzbudzić rewolucji i żeby znów nie podbijało... a przez te drapanie w gardle to ciągle mi się pic chce...

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez agrafka26

ale za 10 lat bede miała juz 36 bede stara i pomarszczona,
a tych wymiotnych odruchów wspolczuje, ja juz swoje przezyłam

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------



moje dzieciaki jak leze to sie strasznie zaczynają wiercic. takze sprobuj

ty tak nie pisz, bo dziewczynki, które są już po 30-ce cię tu zaraz przywołają do porządku

a mi się chyba nadrabia za to, że na początku nie miałam... ale teraz to przez choróbsko, mam nadzieję, że przejdzie razem z nim... i wiem, że musze też w końcu zadbac o to by jeśc częściej a mniej bo to też tak na raz obciążac żołądek to nie dobrze bo tam teraz mniej miejsca jest...

[Pamela86]

Napisane przez lisek15

Jestem już
Idę nadrobić zaległości

Kochana wysłałam ci gotową prace na maila

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez sanderinka

czesc

Lady





u nas tak samo bylo obstawiane no i tz miał racej





nie martw sie kochana moja tez wczoraj cały dzien puściła focha i ani kopniaka.... tez sie juz martwiłam a na wieczor dostałam po pęcherzu

ale jeśli sie niepokoisz idz do lekarza bo tak to sie bedziesz stresowac

Napisane przez motylek85

kochana jeśli się martwisz to jedź a na razie połóż się i spróbuj trochę małą pobudzic do ruchów tzn, pooddychaj przeponą, tak głęboko, podobno pobudza maleństwo bo dostaje dużo powietrza, trochę ją tam po brzuszku posmyraj, pomasuj brzuszek tak delikatnie, mi zawsze wariuje jak wypiję coś słodkiego gazowanego, może też spróbuj...

a ja musze dac radę ale boję się teraz wypic cokolwiek żeby nie wzbudzić rewolucji i żeby znów nie podbijało... a przez te drapanie w gardle to ciągle mi się pic chce...

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------


ty tak nie pisz, bo dziewczynki, które są już po 30-ce cię tu zaraz przywołają do porządku

a mi się chyba nadrabia za to, że na początku nie miałam... ale teraz to przez choróbsko, mam nadzieję, że przejdzie razem z nim... i wiem, że musze też w końcu zadbac o to by jeśc częściej a mniej bo to też tak na raz obciążac żołądek to nie dobrze bo tam teraz mniej miejsca jest...

zjadlam batonika zraz sie położe i bede czekała
a jak co to pojade do gina bo dostane od tego czegos do głowy

[agrafka26]

Napisane przez motylek85

kochana jeśli się martwisz to jedź a na razie połóż się i spróbuj trochę małą pobudzic do ruchów tzn, pooddychaj przeponą, tak głęboko, podobno pobudza maleństwo bo dostaje dużo powietrza, trochę ją tam po brzuszku posmyraj, pomasuj brzuszek tak delikatnie, mi zawsze wariuje jak wypiję coś słodkiego gazowanego, może też spróbuj...

a ja musze dac radę ale boję się teraz wypic cokolwiek żeby nie wzbudzić rewolucji i żeby znów nie podbijało... a przez te drapanie w gardle to ciągle mi się pic chce...

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------


ty tak nie pisz, bo dziewczynki, które są już po 30-ce cię tu zaraz przywołają do porządku

a mi się chyba nadrabia za to, że na początku nie miałam... ale teraz to przez choróbsko, mam nadzieję, że przejdzie razem z nim... i wiem, że musze też w końcu zadbac o to by jeśc częściej a mniej bo to też tak na raz obciążac żołądek to nie dobrze bo tam teraz mniej miejsca jest...

u nas dziewczyny po 30 - tce są mlode i piekne a ja juz mam zmarszczki i milion roztępów wiec za 10 lat bede juz jak stara babcia: brzydal:
to sie mnie tylko tyczy

[motylek85]

Pamelka tak się zastanawiam, ale chyba można się zgłosic do przychodni i nawet bez wchodzenia do lekarza sprawdzic czy wsio ok, np zbadac ktg... u mnie w przychodni babeczka z rejestracji podłącza kobietkom w ciąży przed badaniem w gabinecie. a ktg powinno cię uspokoic. tak myślę bo do gina pewnie ciężko będzie się dostac co? czy tak z miejsca cię przyjmie?

[Pamela86]

Napisane przez agrafka26

u nas dziewczyny po 30 - tce są mlode i piekne a ja juz mam zmarszczki i milion roztępów wiec za 10 lat bede juz jak stara babcia: brzydal:
to sie mnie tylko tyczy

oj nie narzekaj bo jak bys moje rozstepy zobaczyla to bys sie przerazila i zrobily mi sie jeszcze przed ciaza, wygladam okropnie, caly tyłek i biodra w kreskach... ale co zrobic trzeba sie takim zaakceptowac, juz nie mowie jakie mi sie krechy zrobia w ciazy...

[lisek15]

LAdy
Dawno Cię nie było Mam nadzieję,że trochę wypoczęłaś. Tego życzę
A to dla Ciebie :

Motylku
Ciebie również dawno nie było

Agrafka mówisz,że boisz się,że jakby znów się przytrafiło to może byłby kolejny rekord Np. 4

Pamelka Spokojnie. Jak będziesz miała chwilkę
Pamelka mój wzoraj miał leniwy dzień. Też się stresowałam,bo nawet śturanie palcem nie pomagało Ale dzisiaj już się rozkręca,więc jest ok.
A i jak będziesz widziała Serdelka na NK to pozdrów ją od nas I niech znajdzie chwilkę,żeby się przywitać i przynajmniej napisać co u niej.

Karolcja ja nie robię chyba już 2 miesiąc i też powoli wariuję Także jestem Cię w stanie zrozumieć.

Myszeczka przypomnij kiedy masz wizytę u endo??


Swoją droga to prawda,że dawno na wąteczku nie widziałam II kresek Także dziewczynki do roboty

[Pamela86]

Napisane przez motylek85

Pamelka tak się zastanawiam, ale chyba można się zgłosic do przychodni i nawet bez wchodzenia do lekarza sprawdzic czy wsio ok, np zbadac ktg... u mnie w przychodni babeczka z rejestracji podłącza kobietkom w ciąży przed badaniem w gabinecie. a ktg powinno cię uspokoic. tak myślę bo do gina pewnie ciężko będzie się dostac co? czy tak z miejsca cię przyjmie?

Ech u nas jest taka dupiata przychodnia ze szkoda gadac nie maja żadnych urzadzen typu ktg czy usg
A do gina dostane sie z marszu, jak przyjade to zaczekam na swoja kolej i wchodze bez zapisu, on przynajmniej ma w gabinecie usg wiec sprawdzi od razu co i jak...

[sanderinka]

Napisane przez Pamela86

Kochana wysłałam ci gotową prace na maila

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------





zjadlam batonika zraz sie położe i bede czekała
a jak co to pojade do gina bo dostane od tego czegos do głowy

no wlasnie a u mnie wtedy nic nawet po czekoladzie

no to czekamy na porzadnego kopniaka

Napisane przez agrafka26

u nas dziewczyny po 30 - tce są mlode i piekne a ja juz mam zmarszczki i milion roztępów wiec za 10 lat bede juz jak stara babcia: brzydal:
to sie mnie tylko tyczy

prosze nie pisac o rozstepach mam na boczkach okropność smaruje kremem bo są takie ciemne strasznie może coś mi pomoże.... bo juz wczoraj sie poplakałam

[Pamela86]

Napisane przez lisek15

LAdy
Dawno Cię nie było Mam nadzieję,że trochę wypoczęłaś. Tego życzę
A to dla Ciebie :

Motylku
Ciebie również dawno nie było

Agrafka mówisz,że boisz się,że jakby znów się przytrafiło to może byłby kolejny rekord Np. 4

Pamelka Spokojnie. Jak będziesz miała chwilkę
Pamelka mój wzoraj miał leniwy dzień. Też się stresowałam,bo nawet śturanie palcem nie pomagało Ale dzisiaj już się rozkręca,więc jest ok.
A i jak będziesz widziała Serdelka na NK to pozdrów ją od nas I niech znajdzie chwilkę,żeby się przywitać i przynajmniej napisać co u niej.

Karolcja ja nie robię chyba już 2 miesiąc i też powoli wariuję Także jestem Cię w stanie zrozumieć.

Myszeczka przypomnij kiedy masz wizytę u endo??


Swoją droga to prawda,że dawno na wąteczku nie widziałam II kresek Także dziewczynki do roboty

Ale moja takie leniwe dni od paru dni na serio zaczynam sie martwic pukam, szturcham i nic
A zdjecia masz juz zrobione

Serdelek pozdrowiony, napisze do niej by choć na moment wpadła

[motylek85]

Napisane przez agrafka26

u nas dziewczyny po 30 - tce są mlode i piekne a ja juz mam zmarszczki i milion roztępów wiec za 10 lat bede juz jak stara babcia: brzydal:
to sie mnie tylko tyczy

no nie, nie wierzę a rozstępy to każda ma:P jedna większe, druga mniejsze ale są:P a trojaczki to i tak jeszcze nie szczyt wielorództwa pomyśl jak wyglądają babeczki co pięcioraczki rodziły zresztą nie trzeba pięcioraczków żeby miec mega rozstępy... moja koleżanka jak zaszła w ciążę to rzuciła palenie i przez to przytyła dodatkowo, w sumie około 30kg... i ma takie czerwone pręgi na całym brzuchu ale co z tego,kiedy może cieszyc się śliczną córcią a ty bedziesz miała potrójne szczęście a zmarszczki to ty jedynie mimiczne możesz w swoim wieku miec:P ja mam takie przy oczach i ustach od śmiania się haha a takie się nie liczą:P

[lisek15]

WŁAŚNIE WLAZŁAM NA LISTĘ SCIO!!!
Tam już jestem w 8 miesiącu. O kurczaczek To już niedługo
Aż zaczynam się bać Dzisiaj na pewno spakuję torbę Pakuję ją juz od miesiąca

[kliwia]

motylek mozna brac te leki

[lisek15]

Dziewczyny staram się wkleić zdjęcie od Pamelki UWAGA

Oczywiście to ja z Olkiem

[Pamela86]

Napisane przez lisek15

WŁAŚNIE WLAZŁAM NA LISTĘ SCIO!!!
Tam już jestem w 8 miesiącu. O kurczaczek To już niedługo
Aż zaczynam się bać Dzisiaj na pewno spakuję torbę Pakuję ją juz od miesiąca

O matkooo gratuluje 8miesiaca jeju ale to leci, za niedługo mozesz rodzić

[lisek15]

Pamelka dziękuję za robotę

[Pamela86]

Napisane przez lisek15

Dziewczyny staram się wkleić zdjęcie od Pamelki UWAGA

Oczywiście to ja z Olkiem

Fajowo widac jak brzusio sobie rosnie z miesiaca na miesiac

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez lisek15

Pamelka dziękuję za robotę

nie ma za co, przynajmniej na chwile oderwalam sie od rzeczywistości

[agrafka26]

Napisane przez lisek15

Dziewczyny staram się wkleić zdjęcie od Pamelki UWAGA

Oczywiście to ja z Olkiem

no nasza Pamelcia to zdolniacha sliczny brzuszek:love :

[motylek85]

Napisane przez Pamela86

Ech u nas jest taka dupiata przychodnia ze szkoda gadac nie maja żadnych urzadzen typu ktg czy usg
A do gina dostane sie z marszu, jak przyjade to zaczekam na swoja kolej i wchodze bez zapisu, on przynajmniej ma w gabinecie usg wiec sprawdzi od razu co i jak...

no to dobrze, że cię tak przyjmie bez zapisów to idź co by się nie martwic niepotrzebnie, mój tak miał jednego dnia, nie chciał kopac, nie wiercił się i też panika ale wieczorkiem jak się kładłam to zaczął lekko i już mi to wystarczyło... byłam happy jakby co najmniej salto zrobił

Napisane przez sanderinka

no wlasnie a u mnie wtedy nic nawet po czekoladzie

no to czekamy na porzadnego kopniaka




prosze nie pisac o rozstepach mam na boczkach okropność smaruje kremem bo są takie ciemne strasznie może coś mi pomoże.... bo juz wczoraj sie poplakałam

jak widac, zdarza się to każdej, że maluszki mają spokojniejsze dni
a rozstępami się nie przejmujemy!!! no!!! nasi tż i tak nas będą kochac przecież a to o to chodzi ale ja to gadam tak a na razie mam tylko stare rozstępy, które pojawiły się jak zaczęłam tyc gwałtownie a w ciąży na razie odpukac nie mam nowych... skóra na brzuchu taka fajnie nawilżona, mimo, że zapominam się smarowac regularnie

[lisek15]

Napisane przez Pamela86

O matkooo gratuluje 8miesiaca jeju ale to leci, za niedługo mozesz rodzić

Za 2 tyg odstawiamy leki. Więc spokojnie mogę rodzić już za 2 tyg. Choć mój lek chce żebym urodziła w 36 tc. Oczywiście skończonym. Dlatego juz wyprałam ciuchy, pościel, rzeczy kupione dla Olka,meble będą w tym tyg i jak juz przyjadą to będę prasowała i chowała do szafki
Zaczyna mnie to przerażać Ale dam radę

[Pamela86]

Napisane przez lisek15

Za 2 tyg odstawiamy leki. Więc spokojnie mogę rodzić już za 2 tyg. Choć mój lek chce żebym urodziła w 36 tc. Oczywiście skończonym. Dlatego juz wyprałam ciuchy, pościel, rzeczy kupione dla Olka,meble będą w tym tyg i jak juz przyjadą to będę prasowała i chowała do szafki
Zaczyna mnie to przerażać Ale dam radę

A ja mysle ze dotrwasz do tego 36tc spokojnie

Fajnie tak juz prac, prasowac, ukladac... i nie bój sie , bedziesz swietna mama czyli juz w sumie wszystko gotowe?
A co z wózkiem?

[sanderinka]

Napisane przez lisek15

WŁAŚNIE WLAZŁAM NA LISTĘ SCIO!!!
Tam już jestem w 8 miesiącu. O kurczaczek To już niedługo
Aż zaczynam się bać Dzisiaj na pewno spakuję torbę Pakuję ją juz od miesiąca

wg takiego suwaczka ja juz 7 m-c w sumie dobrze bo juz sie nie mozemy doczekac

Napisane przez lisek15

Dziewczyny staram się wkleić zdjęcie od Pamelki UWAGA

Oczywiście to ja z Olkiem

no piękności

ja sobie raz zdobiłam taką sklejaneczke ale mam na stacjonarnym fajnie tak widziec jak sie rośnie